2 stycznia 2023

Podatkowe cuda paliwowe, czyli ile Orlen mógł na nas zarobić dzięki „pompowaniu” marż? I o czym świadczy fakt, że to było w ogóle możliwe?

Podatkowe cuda paliwowe, czyli ile Orlen mógł na nas zarobić dzięki „pompowaniu” marż? I o czym świadczy fakt, że to było w ogóle możliwe?

Cuda z VAT na Orlenie. Od 1 stycznia wzrósł podatek VAT na paliwo. Zamiast preferencyjnej stawki 8%, wprowadzonej wiosną 2022 r. w ramach tarczy antyinflacyjnej, mamy „standardowe” 23%. Teoretycznie powinno to oznaczać wzrost ceny litra paliwa o mniej więcej 1 zł. Ale już widać, że ten wzrost… nie nastąpił. Czy Orlen, największy sprzedawca paliwa w kraju, już wcześniej wrzucił tę złotówkę w swoje marże? Ile przez tę „pomysłowość” mógł na nas zarobić? I czy właśnie ponosimy pierwsze koszty budowania wszechmocnych, państwowych koncernów?

O tym, że VAT na paliwo może wrócić do standardowego poziomu, zaczęło się mówić w listopadzie. Niewykluczone, że już wcześniej zaczęto to planować (albo przynajmniej przewidywać) w kręgach rządowych. Ludzie nie lubią, gdy ceny skokowo rosną, więc nic dziwnego, że największy państwowy sprzedawca paliw (hurtowy i detaliczny) – gdy jego szefostwo miało dostęp do tych informacji – wszczął przygotowania do „działań rozmiękczających”.

Zobacz również:

Polegały one na bardzo prostym zabiegu: nie obniżano cen w hurcie, ani w detalu, choć można było to zrobić. Dzięki temu marże wzrosły i teraz można było je obniżyć do pierwotnego poziomu, nie podnosząc ceny paliwa. Koszt uboczny: przez co najmniej kilka, a może i kilkanaście tygodni płaciliśmy zawyżone rachunki na stacjach paliw.

VAT na Orlenie w górę poszedł już… wcześniej?

O tym, że tak właśnie było, przekonują z jednej strony wiadomości, które wrzucają do mediów społecznościowych sami klienci. Zakupy 31 grudnia przed północą ze stawką VAT 8% oraz zakupy po północy już 1 stycznia przy stawce VAT 23% – a cena brutto identyczna, np. 6,49 zł. Żeby to było możliwe, cena detaliczna netto w tym konkretnym przypadku musiała spaść z ok. 6 zł za litr do 5,3 zł. Z dnia na dzień! Jeśli stacja paliw może sobie na to pozwolić, to oznacza, że wcześniej o te 70 gr na litrze zawyżała ceny (lub trzymała kosmicznie wysokie marże). Albo że nagle postanowiła dopłacać do interesu.

Paragony ze stacji Orlen
Paragony ze stacji Orlen

Drugi dowód na to, że Orlen w ostatnich tygodniach sprzedawał paliwo drożej, niż by mógł, to ceny hurtowe ogłaszane przez koncern, które w ostatnich kilku dniach tajemniczo i bez żadnego powodu poszły ostro w dół. Jeszcze 30 grudnia E-95 była sprzedawana w hurcie przez Orlen (w ofercie dla orlenowskich stacji oraz do konkurencyjnych sieci) po 5,7-5,9 zł za litr. Aż tu nagle 31 grudnia oraz 1 stycznia zdarzył się cud cenowy i Orlen w ciągu dwóch dni obniżył cenę hurtową do… 5,1 zł.

Dzięki temu stacje, które wcześniej sprzedawały paliwo np. po 6 zł plus mały VAT (o 10-30 gr powyżej ceny hurtowej), teraz mogą sprzedawać je po 5,30 zł plus duży VAT (zachowując 20 gr marży hurtowej). Pełna historia cen hurtowych jest tutaj. Przedsiębiorcy, VAT-owcy będą płacili nawet mniej niż przed 1 stycznia – przy tej samej cenie detalicznej odliczą nie 8%, ale 23% z należnego podatku VAT. I to już są prawdziwe cuda.

Cud z VAT na Orlenie. Ceny hurtowe paliwa
Cud z VAT na Orlenie. Ceny hurtowe paliwa

No dobrze, ale może te oskarżenia są niesprawiedliwe? Może było tak, że Orlen po prostu 1 stycznia wziął podwyżkę VAT „na klatę” i oddał swoją marżę hurtową klientom, żeby nie cierpieli? Prezes Daniel „wszystko mogę” Obajtek zapowiadał przecież, że zrobi wszystko, żeby ceny na stacjach nie wzrosły. Może więc zrobił literalnie „wszystko”, co w języku korporacyjnym powinno oznaczać zrezygnowanie z własnego zarobku? Teoretycznie możliwe (okaże się po publikacji wyników finansowych Orlenu za czwarty kwartał), ale praktycznie – mało prawdopodobne.

Stały się bowiem dwie rzeczy, które powodują, że koszty Orlenu w ostatnim czasie mogły spaść. Pierwsza to obniżka cen ropy naftowej na światowych giełdach. Ropa WTI na początku listopada kosztowała ok. 90 dolarów za baryłkę, a dziś już tylko 80 dolarów. Ropa Brent potaniała w tym czasie ze 100 dolarów do 85 dolarów za baryłkę. Mówimy o spadku o 10-15%. W połowie roku ropa naftowa była notowana po 120 dolarów za baryłkę.

Ropa brent - notowania
Ropa brent – notowania

Druga rzecz to spadek kursu dolara, który był na początku listopada notowany po 4,8 zł, a dziś jest po 4,4 zł. W tym przypadku również mamy solidny zjazd – o 8%. Oba te parametry łącznie powinny oznaczać spadek cen na stacjach. Ale to się nie wydarzyło. W czerwcu średnia cena detaliczna E-95 wynosiła 7,85 zł. We wrześniu – 6,3 zł. A potem… poszła w górę i od października do grudnia oscylowała w granicach 6,5-6,7 zł za litr (tutaj źródło). Podsumujmy: koszt ropy spadł o 10-15%, kurs dolara o 8%, a cena paliwa poszła w górę 3-6%.

Czytaj też: Umowa Orlenu z Saudi Aramco: skandal dwudziestolecia czy burza w szklance wody? Wszystko, co musisz wiedzieć o sprzedaży rafinerii Arabom

Czytaj też: Koncern multienergetyczny już gotowy. Po przejęciu Energi i Lotosu Orlen połknął właśnie PGNiG. Co przyniesie nam wielki projekt Daniela Obajtka? Podliczam

A jak było wtedy, gdy ropa drożała, a dolar się umacniał?

Oczywiście: to jeszcze nie dowody, a co najwyżej poszlaki. Po pierwsze: Orlen kupuje ropę w kontraktach terminowych, których ceny nie muszą bezpośrednio odzwierciedlać kursów ropy na giełdzie (choć na pewno są z nimi powiązane). Po drugie: to, co dziś tankujemy na stacjach, zostało przerobione z ropy naftowej kupionej jakiś czas temu (być może drożej).

Po trzecie: Orlen kupuje część ropy z Rosji, korzystając z tzw. dyferencjału (różnicy między ceną ropy zachodniej i wschodniej, ruska jest tańsza). Ów dyferencjał przekracza 20% i zamydla bilans. Po czwarte: Orlen jest właścicielem rafinerii, może więc manewrować marżą rafineryjną i handlową. Rafineria może np. sprzedawać przerobioną ropę do magazynów z mniejszą marżą, a magazyny sprzedawać paliwo stacjom – z większą. Albo odwrotnie.

To oznacza, że nie można bezkrytycznie postawić Orlenowi zarzutu, że skoro ropa potaniała o 10%, a dolar o 8%, a paliwo na Orlenie podrożało o 5%, to znaczy, że Orlen „okradł” klientów na 23%. Aczkolwiek jak się spojrzy na to, jak ceny na stacjach paliw reagowały na zmiany kursów dolara i cen ropy naftowej w pierwszym półroczu, to można się zastanawiać, czy przypadkiem nie jest coś na rzeczy.

Otóż w pierwszym półroczu ceny ropy poszły w górę z 80 dolarów za baryłkę do 120 dolarów. Kurs dolara w tym czasie podniósł się z 4 zł do 4,6 zł. Cena ropy poszła więc w górę o 50%, a kurs dolara o 15%. Ponieważ na ceny paliw na stacjach większy wpływ ma cena surowca, można powiedzieć, że miks kosztów takiej spółki jak Orlen poszedł w górę o 35%. A co stało się przy dystrybutorach? W pierwszym półroczu ceny paliwa E-95 na polskich stacjach paliw podniosły się z 5,7 zł za litr E-95 do 7,8 zł. Czyli o… 37%. Niemal dokładnie o tyle, o ile w tym czasie podniósł się miks kosztowy!

Jeśli więc wtedy wzrost kosztów o ponad 30% przełożył się na szybki wzrost cen paliwa przy dystrybutorach w podobnej skali, a teraz spadek miksu kosztów o 10-12% przełożył się na wzrost cen na stacjach – mamy poważną przesłankę (choć wciąż nie dowód) na to, iż Orlen podbił ceny. Czy to przekręt? Cóż, ceny i tak poszłyby w górę. Tyle że zamiast spaść z powodu obniżenia ceny ropy naftowej oraz kursu dolara, a potem pójść w górę przez podwyżkę VAT, po prostu przez cały czas były wysokie.

Jest jeszcze jedna poszlaka, która rzuca cień na koncern zarządzany przez Daniela Obajtka. Jest nią fakt, że w większości krajów europejskich w listopadzie i grudniu ceny paliw jednak szły w dół. Polska była jednym z nielicznych przykładów wzrostu cen paliwa. Dobrze byłoby, gdyby prezes Daniel Obajtek się z tego wytłumaczył:

Ceny paliw w Europie
Ceny paliw w Europie

Ile mógł zarobić Orlen przez majstrowanie przy marżach?

Ile dzięki temu mógł dodatkowo zarobić Orlen? To kolejne pytanie, na które odpowiedź jest niełatwa. Wyniki finansowe spółki poznamy z opóźnieniem. Na razie wiemy, że np. w pierwszym kwartale firma zarobiła 2,8 mld zł na czysto, a w trzecim – już 6,8 mld zł na czysto, a więc ponad dwa razy więcej. Nota bene prezes Daniel Obajtek przy każdej okazji chwali się, że za czasów poprzednich władz Orlen nie był tak dochodowy, jak jest dziś, ale zapomina, że kierowcy mają mózgi i wiedzą, że to jednocześnie oznacza, iż państwowy koncern jest bardziej pazerny na zyski płynące z ich kieszeni.

 

Pierwsza fala spadków cen ropy miała miejsce właśnie w trzecim kwartale (ze 120 dolarów do 80 dolarów), choć wtedy jeszcze dolar się umacniał (z 4,5 zł do 5 zł). Zastanawiające, że już wtedy dynamicznie rosły zyski Orlenu (tutaj poczytaj o tym, jak Orlen zarabiał miliardy w pierwszym półroczu 2022 r.). Ale firma zawsze może to tłumaczyć podwyższaniem marż na zagranicznych rynkach, na których działa.

Potencjalne „niesprawiedliwe” zyski Orlenu można próbować oszacować na dwa sposoby. W skali mikro byłoby to pewnie ok. 20% tego, co każdy od początku listopada płacił na stacji. Jeśli były to dwa tankowania w miesiącu za 350 zł, to podwyższona w tym czasie marża Orlenu – jeśli przyjmiemy za udowodnioną hipotezę, że Orlen chachmęcił i odrzucimy „czynniki zakłócające” w postaci np. przesunięcia czasowego między ruchami cen ropy na giełdach a wprowadzeniem paliwa do sprzedaży na stacjach – wynosi 280 zł.

A skala makro? W Polsce mamy około 24 mln samochodów. Z tego używanych jest ok. 18-19 mln aut (reszta stoi w garażach). Mniej więcej 55% z nich jest napędzanych benzyną, a kolejne 30% to silniki Diesla. Ile rocznie tankujemy paliwa do tych samochodów? 40% Polaków przejeżdża rocznie do 10 000 km, kolejne 30% przejeżdża od 10 000 km do 20 000 km w skali roku, zaś 20% ma przebieg w granicach między 20 000 km a 40 000 km. Pozostałe 10% to kierowcy zawodowi, którzy w zasadzie nie wychodzą z samochodów.

Jeśli przyjmiemy założenie, że wychodzi z tego średnia 15 000 km i pomnożymy to przez liczbę używanych samochodów, to dojdziemy do wniosku, iż w skali roku przejeżdżamy 280-290 mld „samochodokilometrów”. Litr paliwa wystarcza do przejechania 10 km, czyli mamy 170 mld zł wydanych na paliwo w skali roku. W skali miesiąca – 14 mld zł. Jeśli cena była zawyżona o 20% przez dwa miesiące, to Orlen powinien w czwartym kwartale pokazać jakieś 6 mld zł dodatkowego zysku. Realnie – zapewne mniej, bo po drodze są jeszcze różne czynniki „zakłócające”.

Zyski Orlenu
Zyski Orlenu

Czy to pierwsze efekty budowania czeboli? Co na to prezes UOKiK?

I teraz najważniejsza konkluzja: dlaczego to jest możliwe? Odpowiedź jest relatywnie łatwa: bo w Polsce nie ma wystarczająco silnej konkurencji na rynku paliw. Nie od dziś piszemy na „Subiektywnie o Finansach”, że budowanie megakoncernów, państwowych czeboli, zarządzanych przez polityków molochów, tak właśnie się kończy – że jest jedna firma, która może ręcznie sterować cenami hurtowymi, wpływać na ceny detaliczne, wyciskać z klientów dodatkową marżę.

Pamiętacie, jak przed wakacjami koncern paliwowy Orlen zapowiedział wakacyjną promocję cenową na paliwo? Można było wtedy zatankować trzy razy w miesiącu do pełna po cenie o 30 gr za litr niższej od oficjalnego cennika. Opisując tę promocję, zauważyłem co najmniej trzy powody, by ten pomysł prezesa Daniela Obajtka traktować jako niezwykle ryzykowny. A może nawet jako pułapkę.

Jednym z tych powodów był fakt, że Orlen przyzwyczaja nas do „ręcznego sterowania” cenami i do monopolizacji rynku. I że tamten wakacyjny rabat niedługo sobie na nas odbije. Dziś już widać, że to się zaczyna sprawdzać. Tamten tekst miał aż 171 000 czytelników. Chciałbym, żeby ten dzisiejszy nie miał mniej, bo jak najwięcej osób powinno rozumieć mechanizmy rządzące gospodarką. I rozumieć, co się może zdarzyć, jeśli w jakimś segmencie gospodarki nie ma konkurencji.

Gdyby na rynku panowała zdrowa konkurencja, to zwyczajnie nie byłoby to możliwe. Któryś z konkurentów chciałby sprzedawać paliwo z niższą marżą i byłaby walka cenowa. A gdyby ona nie działała – mielibyśmy zmowę cenową i UOKiK powinien zabrać się do roboty.

No właśnie, czy przypadkiem sprawa podejrzenia o manipulowanie marżami to nie jest sprawa dla prezesa UOKiK Tomasza Chróstnego? Czy nie płacimy mu z naszych podatków właśnie za to, żeby śledził i karał takie nadużycia, przez które konsumenci mogą być poszkodowani? Czy nie będzie się bał włożyć ręki tam, gdzie władzy może się nie podobać? Zapytam go o to i dam Wam niezwłocznie znać.

Przeczytaj też teksty z weekendu sylwestrowego:

>>> Cristiano Ronaldo skutecznie walczy z inflacją. Będzie grał w Al-Nassr, gadał z Krychowiakiem, płacił niskie podatki i… w dwa dni zarobi więcej niż Ty przez całe życie. To chore?

>>> Chorwacja przyjęła euro! Jak się do tego przygotowała i jak ta rewolucja przebiega w praktyce? Czy Chorwaci na tym wygrają? I czy to przykład dla nas?

————

ZAPISZ SIĘ NA NASZE NEWSLETTERY:

>>> Nie przegap nowych tekstów z „Subiektywnie o Finansach” i korzystaj ze specjalnych porad Macieja Samcika na kryzysowe czasy  zapisz się na weekendowy newsletter Maćka Samcika i bądźmy w kontakcie! W każdą sobotę lub niedzielę dostaniesz e-mailem najnowsze porady dla Twojego portfela.

>>> Zapisz się też na nasz „powszedni”, poranny newsletter „Subiektywnie o świ(e)cie” – przy porannej kawie przeczytasz wszystkie najważniejsze wieści dla Twojego portfela, starannie wyselekcjonowane i luksusowo podane przez Macieja Danielewicza i ekipę „Subiektywnie o Finansach”.

————

ZOBACZ OKAZJOMAT SAMCIKOWY: 

Obawiasz się inflacji? Zastanawiasz się, co zrobić z pieniędzmi? Sprawdź „Okazjomat Samcikowy” – to aktualizowane na bieżąco rankingi lokat, kont oszczędnościowych, a także zestawienie dostępnych dziś okazji bankowych (czyli 200 zł za konto, 300 zł za kartę…). I zacznij zarabiać na bankach:

>>> Ranking najwyżej oprocentowanych depozytów

>>> Ranking najlepszych kont oszczędnościowych. Gdzie zanieść pieniądze?

>>> Przegląd aktualnych promocji w bankach. Kto zapłaci ci kilka stówek? I co trzeba zrobić w zamian?

————

POSŁUCHAJ NASZYCH PODCASTÓW:

Ekipa „Subiektywnie o Finansach” co środę publikuje nowy odcinek podcastu „Finansowe Sensacje Tygodnia” (w skrócie: FST). Rozmawiamy o tym co nas zbulwersowało albo zaintrygowało w minionym tygodniu i zapowiadamy przyszłe sensacje wokół naszych portfeli. Do tej pory ukazało się 130 odcinków podcastu, zaprosiliśmy też kilkudziesięciu gości.

Poza cotygodniowym podcastem możesz też posłuchać tekstów z „Subiektywnie o Finansach” czytanych przez ich autorów. Ten cykl podcastowy nazywa się „Subiektywnie o Finansach do słuchania” (w skrócie: SDS)Wszystkie podcasty znajdziesz pod tym linkiem, a także na wszystkich popularnych platformach podcastowych w tym Spotify, Google Podcast, Apple Podcast, Overcast, Amazon Music, Castbox, Stitcher)

————

ZNAJDŹ NAS W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH

Jesteśmy także w mediach społecznościowych, będzie nam bardzo miło, jeśli zaczniesz nas subskrybować i śledzić: na Facebooku (tu profil „Subiektywnie o Finansach”), Twitterze (tu Maciek Samciktu Maciek Danielewicztu Maciej Jaszczuk) oraz na Instagramie (tu profil „Subiektywnie o Finansach”) i Linkedin (tu Maciek Samciktu Maciek Danielewicztu Maciek Jaszczuk).

————

Maciej SamcikMACIEJ SAMCIK POLECA PORZĄDNE OFERTY:

>>> Prosto i tanio inwestuj w porządnych funduszach inwestycyjnych TFI UNIQA. W ramach programu „Tanie oszczędzanie” można kupić fundusze inwestujące na całym świecie bez opłat dystrybucyjnych. Opłata za zarządzanie wynosi – dla niektórych funduszy w ramach „Taniego oszczędzania” – 0,5% w skali roku. Żeby założyć konto „Tanie oszczędzanie” i zacząć inwestować pieniądze przez internet – kliknij w ten link. W TFI UNIQA konto IKZE ma Maciek Samcik.

>>> Waluty obce kupuj po dobrych kursach na Cinkciarz.pl. „Subiektywnie o Finansach” poleca fintech Cinkciarz.pl, oferujący m.in. usługę portfela walutowego. Na Cinkciarz.pl kupisz dolary i euro – i kilkadziesiąt innych walut – po bardzo dobrych kursach, w ofercie są też karty walutowe. Dostępna jest fizyczna karta (15 zł za wydanie, bez opłat za obsługę) lub wirtualna karta (za darmo, służy do płatności w internecie oraz zbliżeniowych płatności telefonem czy zegarkiem). Zarejestruj się tutaj i przetestuj portfel walutowy Cinkciarz.pl, łatwiej już nie będzie.

>>> Po kredyt na uszczelnienie okien i ocieplenie domu idź do BNP Paribas. To najbardziej „zielony” bank w Polsce, który wspólnie z „Subiektywnie o Finansach” edukuje Polaków już od kilku lat. Bank umożliwia skorzystanie nie tylko z kredytu, ale też z różnych narzędzi w ramach programu finansowania efektywności energetycznej – PolREFF. Klienci mogą skorzystać np. z kalkulatora oszczędności energii, mają też do dyspozycji Wirtualnego Doradcę Technologicznego i mogą sprawdzić, jakie produkty będą dla nich najbardziej opłacalne i spełnią wymogi energooszczędności. Szczegóły kredytu „Czyste Powietrze” – tutaj.

>>> Kredyt firmowy i konto dla przedsiębiorcy wypróbuj w Alior Banku. Jeśli jesteś przedsiębiorcą i masz obecnie zwiększone potrzeby płynnościowe, to przemyśl ofertę Alior Banku oferującego m.in kredyt firmowy na cele obrotowe, bez prowizji. Decyzja kredytowa jest w 20 minut – trzeba tylko dostarczyć PIT za minimum 10 miesięcy działalności. Szczegóły tutaj. Zapraszam też do przetestowania konta firmowego w Alior Banku. Prowadzenie konta, przelewy w Polsce i Europie (SEPA), wypłaty z bankomatów w oddziałach banku, karta firmowa, aplikacja księgowa, internetowy kantor powiązany z kontem. Do tego 10% zwrotu za zakupy na stacjach paliw. Szczegóły tutaj.

>>> Pakiet usług księgowych weź od CashDirector. To jedna z największych firm księgowych w Polsce oraz pośrednik wspomagający biura księgowe. CashDirector oferuje wiele funkcji, których zwykłe biuro rachunkowe nie wykonuje, bo koncentruje się na wyliczeniu podatków. A dodatkowa wiedza potrzebna jest do zarządzania finansami firmy i podejmowania trafnych decyzji. Pakiety CahDirector są dostępne w następujących bankach: mBank (mOrganizer finansów PRO), BNP Paribas (GOksięgowość Biznes PROGoksięgowość dla spółek) oraz w Nest Banku (Obsługa faktur dla spółek) i w Banku Pekao (Księgowość z Żubrem).

>>> Złote monety bezpiecznie kup w Mennicy Gdańskiej. Zapraszam do zapoznania się z ofertą Mennicy Gdańskiej – Partnera cyklu edukacyjnego „Pasja do inwestowania”. Oferuje ona w sprzedaży internetowej wszystkie najpopularniejsze monety bulionowe (m.in. Klonowy Liść oraz Amerykański Orzeł) oraz monety kolekcjonerskie. Osobiście kupowałem tam złote i srebrne monety, zamówienie zostało zrealizowane bez opóźnień i bezpiecznie. Ostatnim hitem Mennicy Gdańskiej są monety (ze srebra i złota) „Talent” z serii „Robert Lewandowski. Droga do marzeń”.

>>> Ubezpiecz swój dobytek z TUZ Ubezpieczenia lub Wiener. Jeśli chcesz mieć porządne ubezpieczenie swojego domu lub mieszkania, to rozważ ofertę tych firm, przetestowanych przez Maćka Samcika. Oferują one nowoczesną polisę, której zakres działania możesz dopasować do swoich potrzeb – ubezpieczyć mienie, zdrowie rodziny, a także zapewnić sobie pomoc fachowca w razie awarii czy wsparcie finansowe w razie szkód spowodowanych przez domowników osobom trzecim. Więcej na temat ubezpieczenia Wiener „Pakiet 4KĄTY” – znajdziesz pod tym linkiem. A symulację składki ubezpieczenia domu lub mieszkania w TUZ Ubezpieczenia uzyskasz pod tym linkiem.

>>> Punkty zbieraj w programie PAYBACK. Jednym z największych w Polsce programów lojalnościowych jest PAYBACK. Z jego pomocą możesz zbierać punkty w 1500 stacjonarnych sklepach popularnych sieci handlowych i ponad 250 sklepach online – łącznie obejmujących dużą część Twojego domowego budżetu.  Zbieranie punktów i ich wymienianie na zniżki na zakupach to szansa na „oszukanie” inflacji. Jeśli jeszcze nie jesteś w programie PAYBACK – zarejestruj się tutaj.

————

NIEZBĘDNIK KRYZYSOWY, CZYLI OSZCZĘDZANIE BEZ BÓLU

W cyklu poradników „Niezbędnik kryzysowy” pokazujemy triki, które spowodują, że Wasza jakość życia drastycznie nie spadnie, a zaoszczędzicie kilkadziesiąt, kilkaset albo kilka tysięcy złotych. Czasem wystarczy tylko niewielka zmiana codziennych przyzwyczajeń. Szukajcie tekstów oznaczonych tym znaczkiem. Do tej pory w naszym cyklu ukazały się następujące poradniki:

>>> Jak przygotować portfel na trudny 2023 r.? Skończył się czas finansowej beztroski. Pięć rekomendacji dla Twojego portfela przed trudną jesienią i zimą. Jak zabezpieczyć majątek i oszczędności?

>>> Domowy budżet na kryzys w pięciu krokachJak zorganizować swoje finanse, aby na koniec miesiąca coś zostało w portfelu? Poradnik na trudne czasy

>>> Jak oszczędzać na zakupach żywnościowych i nie oszaleć? Po latach konsumpcjonizmu to trudne. Pięć (nietypowych?) zasad, którymi się kieruje Maciek Danielewicz. I dwie rzeczy, których unika. Warto przeczytać i pomyśleć! A na dodatek – 16 zasad, których warto przestrzegać kupując jedzenie.

>>> Jak wycisnąć 1000 zł ze swojego banku? Całkiem sporo możesz wycisnąć ze… swojego banku i to bez składania żadnego depozytu. Są na to trzy sposoby

>>> Oszczędzanie na większych zakupach. Stworzyliśmy przewodnik o tym, jak zaoszczędzić na większych zakupach 10-20% w czterech krokach. Łączymy kropki, czyli… rabaty

>>> Co zrobić, żeby obniżyć rachunki za ogrzewanie? Koniec ciepłych dni, czas rozpocząć sezon grzewczy. Kilka rad związanych z kosztami ogrzewania – co można zrobić na ostatnią chwilę?

>>> Jak zaoszczędzić pieniądze zużywając racjonalnie energię? Ile prądu zużywają urządzenia, które masz w domu? Czy masz szansę zmieścić się w limicie 2000 kWh rocznie? Czy opłaca się zmienić taryfę?

>>> Jak kontrolować wydatki na rachunki za telefon i internet? Rachunki telefoniczne nie muszą być coraz wyższe. Oto kilka trików, jak kontrolować wydatki telekomunikacyjne bez szkody dla jakości usług

>>> Jak oszczędzać w aptece, na zakupach leków i na… lekarzach? Zaczyna się jesień, a wydatki na zdrowie to coraz większa część naszego portfela (bo ceny leków i usług lekarskich idą w górę szybciej niż inflacja). Co możesz zrobić, żeby skutecznie ograniczyć wydatki na zdrowie?

>>> Jak się dobrze ubrać i jednocześnie zredukować wydatki na nowe ciuchy? Policz „cost per wear”, wyciągnij kasę z szafy. Na półkach masz nawet kilka tysięcy złotych!

>>> Jak mądrze wydawać pieniądze na kino, książki i teatr? Kultura i rozrywka to ważne części naszego życia. Jak oszczędzać na wydatkach na kulturę, ale nie odmawiać sobie przyjemności?

>>> Jak zjeść smacznie i oszczędnie na mieście? Wysoka inflacja pozbawia przyjemności chodzenia do restauracji. Ale restauratorzy potrzebują naszych pieniędzy. Jak zjeść smacznie i oszczędnie na mieście?

Partnerem rubryki „Niezbędnik kryzysowy, czyli oszczędzanie bez bólu” jest      Orange

————

ZOBACZ AKCJE EDUKACYJNE „SUBIEKTYWNIE O FINANSACH”

>>> Gotówka czy karta na zakupach? Co potrafią nowoczesne bankomaty? Jak wpłacać pieniądze i transferować je na drugi koniec Polski za pomocą bankomatu? Jak w bankomacie wspomóc swoją ulubioną organizację charytatywną? W jaki sposób w bankomacie odebrać nagrodę z konkursie? Jak w bankomacie wymienić walutę? Jak bezpiecznie korzystać z bankomatu? Jak wypłacać pieniądze na… odcisk palca? O tym wszystkim piszemy na “Subiektywnie o Finansach” w ramach akcji edukacyjnej #Cashlovers, której Partnerem jest sieć Euronet. Zapraszam na stronę tej akcji!

>>> W ramach akcji edukacyjnych “O wygodnym płaceniu, czyli niezbędnik nowoczesnego konsumenta” oraz “Więcej niż płatności” blog “Subiektywnie o Finansach” opowiada o tym, jak zmienia się rynek płatności, jakie mamy nowe możliwości płacenia w sklepie i w realu (np. BNPL, płatności zegarkiem czy urządzeniami ubieralnymi), jak płacić bezpiecznie (np. o tokenizacji, chargebacku i nowych systemach płatności) i jak organizacje płatnicze chronią nas przed fraudami.

Zapraszam na podstronę akcji “O wygodnym płaceniu, czyli niezbędnik…”

Zapraszam na podstronę akcji “Więcej niż płatności”

Jeśli chcesz, aby Maciek Samcik albo któryś z jego kolegów przeszkolił pracowników Twojej firmy z finansów osobistych – zarządzania domowym budżetem, wychodzenia z problemów finansowych, oszczędzania i inwestowania, zagadnień związanych z kredytami hipotecznymi – pisz na kontakt@subiektywnieofinansach.pl.

Jeśli chcesz wspólnie z nami edukować Polaków – napisz na kontakt@subiektywnieofinansach.pl, nie obiecujemy, że się dogadamy, ale przynajmniej poznasz naszą ofertę. Warto spróbować, „Subiektywnie o Finansach” czyta miesięcznie ponad 500 000 unikatowych użytkowników.

————

ZOBACZ NASZE WIDEOFELIETONY: 

Zasubskrybuj kanał „Subiektywnie o Finansach” na Youtubie – w każdym miesiącu nagrywamy co najmniej dwa gorące wideokomentarze albo wideoporadniki, a także zapisy webinarów poświęconych inwestowaniu.

————

POTRZEBUJESZ POMOCY W FINANSACH? NAPISZ!

„Subiektywnie o Finansach” to multiblog istniejący od 2009 r. Wyrośliśmy na pomaganiu naszym Czytelnikom w problemach z instytucjami finansowymi, w wychodzeniu z pętli zadłużenia, w inwestowaniu i oszczędzaniu pieniędzmi. Jeśli masz problem z bankiem, firmą ubezpieczeniową, pośrednikiem finansowym, firmą inwestycyjną, pośrednikiem w płatnościach internetowych albo w wymianie walut – napisz do nas, postaramy się pomóc.

Oto nasz zespół do rozwiązywania Twoich problemów:

>>> Maciek Samcik – Ojciec Redaktor, wszystkie problemy świata (maciej.samcik@subiektywnieofinansach.pl)

>>> Maciek Bednarek – produkty bankowe (lokaty, konta oszczędnościowe, karty bankowe), płatności, wymiana walut

>>> Maciek Jaszczuk – fundusze inwestycyjne, biura maklerskie inwestowanie w ETF-y i akcje

>>> Maciek Danielewicz – budżet państwa, stopy procentowe, problemy przychodzące ze świata

„Wszystkie Maćki to fajne chłopaki”, ale są z nami również:

>>> Michał Wachowski (Śląsk) – zakupy internetowe, aplikacje finansowe, smart shopping, e-commerce

>>> Monika Madej (Pomorze) – pieniądze i ekologia, domowy budżet, finanse rodzinne i oszczędzanie na przyszłość dzieci

>>> Robert Sierant (Wielkopolska) – kredyty hipoteczne i gotówkowe, ubezpieczenia, zdolność kredytowa

Współpracują też z nami inni dziennikarze i analitycy, do których zwracamy się z Waszymi problemami. Jeśli więc czujesz, że sam(a) nie dasz rady poradzić sobie z problemem – napisz na: kontakt@subiektywnieofinansach.pl.

zdjęcie tytułowe: Orlen.pl

Subscribe
Powiadom o
58 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Aleks
8 miesięcy temu

UOKiK nie pomoze, bo Orlen ma 90% rynku paliwa w Polsce…mamy monopol jeszcze wiekszy niz CPN, gdyz Orlen ma w swoich zasobach: PGNIG, resztki Lotosu, ENERGA (w tym udzialy w kopalniach), dystrybucja i druk prasy lokalnej.
A suweren sie cieszy widzac reklamy w tv jak tanie w porownaniu do EU jest paliwo w Polsce …

Sosna
8 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

A od kogo kupują paliwo pozostałe stacje…?

Mario
8 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Czy wynika to z jakichś umów które ich do tego obligują, czy mogą nabywać paliwo z innych rafinerii? Warto byłoby sprawdzić jak w tym czasie kształtowały się hurtowe ceny paliw w konkurencyjnych rafineriach.

Mario
8 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Dzięki za odpowiedź. Chociaż z załączonej mapki wynika że w bezpośrednim sądziedztwie Polski jest sporo zakładów nie należących do Orlenu: Schwedt, Leuna Karlsruhe, Bratysława, Szazhalombatta, Schwechat, więc niekoniecznie trzeba byłoby transportować paliwo „przez pół Europy”. Dla wielu przygranicznych regionów byłoby nawet bliżej niż z Płocka. Wydaje mi się jednak, że wszystkie konkurencyjne dla Orlenu stacje postanowiły zagrać w tę samą grę co Orlen i zmaksymalizować swoje zyski kosztem kierowców. No bo po co szukać tańszej benzyny na rynku (o ile taka w ogóle istnieje) i obniżać ceny klientom, jak można „przy okazji” zarobić kilkaset milionów a złość konsumentów i tak… Czytaj więcej »

rafinerie.JPG
Piotr
8 miesięcy temu
Reply to  Mario

Dystrybucja benzyny z rafinerii np. w Płocku odbywa się rurociągami. Raczej nikt nie będzie budował w Polsce sieci rurociągów, żeby zrobić na złość Orlenowi.

Obrazek z Raportu Orlen https://raportzintegrowany2020.orlen.pl/grupa-orlen-i-otoczenie/grupa-orlen/segmenty-operacyjne/aktywa-logistyczne/

rurociągi_orlen.png
Mario
8 miesięcy temu
Reply to  Piotr

Dystrybucja do baz i terminali paliwowych tak, ale już na stacje za pomocą cystern. Równie dobrze BP, Shell lub inny CircleK mógłby kupić paliwo z takiej bazy innej rafinerii znajdującej się w Niemczech, Austrii, Czechach czy na Węgrzech i przewieźć cysterną na stacje w Polsce. Jeżeli zakładamy że Orlen celowo zawyża ceny,znaczy to że w okolicy w konkurencyjnych rafineriach paliwo jest znaczącą tańsze. Tylko kupując to (hipotetycznie) tańsze paliwo u konkurencji Orlenu, takie stacje jak BP, Shell czy CircleK są w stanie „zmusić” Orlen do dostosowania swojej „celowo zawyżonej” ceny do cen rynkowych. Tylko komu na tym zależy, wszyscy bawią… Czytaj więcej »

John
8 miesięcy temu
Reply to  Mario

A jakie są w tym kraju konkurencyjne rafinerie? Praktycznie wszyscy muszą kupować od Orlenu

Mario
8 miesięcy temu
Reply to  John

Nikt nie mówi o „konkurencyjnych rafineriach w tym kraju”.
Albo nie przeczytałeś, albo nie zrozumiałeś powyższego wątku…

nessip
8 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

A UOKiK jest czyj ? 🙂

Darek
8 miesięcy temu

Smutne jest to, że każdy o tym wiedział, przyjął to za pewnik i śmiał się z tego przez łzy. Polacy strasznie zobojętnieli przez to co robi władza i paradoksalnie prowadzi to do coraz większych nadużyć …

Paweł
8 miesięcy temu
Reply to  Darek

Jak w starym kawale”
– „Nie boi się Pan, że ktoś się dowie?”
– „No Pan się dowiedział i co?”

Dawid
8 miesięcy temu
Reply to  Paweł

Proszę zobaczyć jak WSZYSTKIE MEDIA/GAZETY są na Smyczy Polityków.Wszystkie Gazety oraz Media w Polsce dostają co roku SUBWENCJE Z BUDŻETU PAŃSTWA.
W Mediach artykuł, ze cena bez zmian – ale dziennikarze nie krytykują/zero żądania wyjaśnień.

Tomek
8 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Ci akurat nie dostają, ale zmieni się opcja, to będą śpiewać inaczej 😉

Dawid
8 miesięcy temu
Reply to  Darek

BRAWO – POLACY mają na wszystko wywalone.Wiedzieli o tym ale każdy mówi tak ,,Żeby nikt nie usłyszał” i zero pokazania SWOJEGO NIEZADOWOLENIA

Marcin O.
8 miesięcy temu

„to, co dziś tankujemy na stacjach, zostało przerobione z ropy naftowej kupionej jakiś czas temu (być może drożej)”

Dlaczego ten mechanizm działa zawsze tylko w jedną stronę? Jak ropa i inne czynniki wskazują na podwyżkę, to zbiorniki są puste i natychmiast cena rośnie, z godziny na godzinę. Jak na obniżkę – to zbiorniki są na full pełne i nie można ceny jeszcze długo – jeżeli w ogóle obniżyć… i tak jest zawsze, w każdej rafinerii ina każdej stacji. Cena paliwa jest uzależniona ściśle od wzrostów, nigdy od spadków.

swiatlak
8 miesięcy temu
Reply to  Marcin O.

Akurat to, choć dla klienta bolesne, jest normalne. Gdy handlowałem podzespołami komputerowymi i pół świata dalej powódź zniszczyła fabrykę dysków twardych, ceny rosły nie z dnia na dzień, a w trybie ciągłym, i cenę klientowi podawało się po sprawdzeniu w hurtowni. Spadki były już wolniejsze, choć wolny rynek i konkurencja wokół sprawiły, że jednak były i ceny nie zostały długo na maksimach.

Varek
8 miesięcy temu

Tak przy okazji dochodzi wątek czysto polityczny. Patrząc po inwestycjach Orlenu w lokalne media zminione w tubę propagandową partii rządzącej. Czy „sponsoringu” w wykonaniu tegoż koncernu widać dodatkowy efekt: przesuniecie sporych pieniędzy, które mogą i są używane do prowadzenia niekontrolowanego finansowania kampanii wyborczej przez partię rządzącą. Zamiast trafiać do budżetu państwa w postaci VAT (który to budżet jest mocno ograniczony przepisami) trafia do kontrolowanej politycznie spółki Orlen, która de facto może dowolnie wspierać działania promocyjne, podejrzane spółeczki dla „swoich”, etc. Tak, że mamy nie tylko czebolizację Polski, ale równocześnie budowanie otoczenia jak w Federacji Rosyjskiej, gdzie wielkie koncerny typu Gazprom… Czytaj więcej »

axad
8 miesięcy temu

skur&****ny i tyle w temacie

qtrya
8 miesięcy temu

Podejrzewam, że nadal jest przestrzeń dla obniżenia cen, ale nie nastąpi bo będzie kolejne „wygładzanie” przewidywanego wzrostu po rezygnacji z ruskiej ropy w lutym.
Dziś na czeskich stacjach (gdzie zawsze było drożej) ON można kupić nawet po 35,50 CZK czyli poniżej 7 zł/l – taką cenę znaleźć można też na czeskich Orlenach (Benzina) – w przygranicznej Karwinie 35,90 CZK, w Ostrawie36,50 CZK.

Jakub
8 miesięcy temu

A teraz po cichutku Orlen „ugotuje żabę”, to jest będzie podnosił mocno i szybko przy skoku ropy/dolara i obniżał mało i powoli przy spadkach, za chwilę marża wróci do wysokiego poziomu, a VAT będzie już 23%

Leopold
8 miesięcy temu
Reply to  Jakub

Są duże szanse. 2023 i Dolar w górę i Ropa w górę. Wyjdziemy >10 zł. A właściciele diesli od 5 lutego powinni drżeć o jego dostępność. W ciemnych barwach to widzę. Samochód staje się luksusem. Taka prawda.

Jacek
8 miesięcy temu

Biorąc pod uwagę krótką pamięć wyborców, już w najbliższej kampanii PiS pochwali się sukcesem prezesa Obajtka, o którego mężnie wypiętą pierś roztrzaskała się inflacja i „ciemny lud” to kupi.

DERK
8 miesięcy temu

Ja mam kartę sieci Circle K. Karta nic nie kosztuje. Od wakacji dostaję zawsze -10 gr/l w porównaniu z cennikiem na pylonie. Zważywszy, że ceny na pylonach są zbliżone do łorlenowskich – jestem zawsze 10 gr. do przodu ku zmartwieniu wójta z Pcimia. Na wakacjach Circle K dawało także jak łorlen -30gr/l. Dostaję też co chwilę jakieś vouczery (-50%), a to na kawę, a to na zapiekankę. Dlatego z całą świadomością zareklamuję się Circle K – za darmo.

swiatlak
8 miesięcy temu
Reply to  DERK

A u mnie „cyrkiel” jest najdroższy, choć stacja jest zasadniczo na zadupiu przy drodze dwucyfrowej. W ubiegłym tygodniu było +50 groszy w porównaniu z tanią lokalną siecią (na której stacjach można kupić także płody rolne :)) i jakieś 20 groszy drożej niż u obajtka.

Mateusz
8 miesięcy temu
Reply to  DERK

Też mam kartę. Ale uwaga ! Rabat 10 groszy jest za uzbieranie 50 litrów paliwa, a nie za każdym razem . Potem jest to co na pylonie.

Screenshot_2023-01-02-19-55-08-200_com.circlekeurope.android.jpg
DERK
8 miesięcy temu
Reply to  Mateusz

na 100% ostatnie 2 tankowania miałem z tym rabatem: 11.12 (40l) z 6,49 spadła cena na 6,39, następne tank (43l) 28.12 z 6,59 na 6,49.

DERK
8 miesięcy temu
Reply to  Mateusz

Dodatkowo, mając kartę Maestro, przystąpiłem od niechcenia do programu „Bezcenne chwile” i ku mojemu zaskoczeniu, okazało się, że dostałem 150 PLN za free od Getin/Velo – co mogłem zamienić na 150 zł do wykorzystania w Circle i tak zrobiłem. Używając Maestro zbierasz też punkty i możesz zamienić w kilkudziesięciu sklepach i też w Circle. generalnie 150 PLN piechotą nie chodzi i warto się schylić, na pewno dużo więcej, niż forsa z KPO – wg Pisowców jakieś grosiki.

Cassandra
8 miesięcy temu
Reply to  DERK

Nie ma już chyba wydawanych nowych kart typu Maestro (tj nikt w PL nowych nie wydaje), chyba ze to jakaś karta wydana parę lat temu…..

Fabian
8 miesięcy temu

Po to PiS buduje w kraju wielkie monopole, aby sterowane politycznie przez posłusznych hochsztaplerów, dawały rządowi pozanormatywne zyski potrzebne do manipulowania rynkiem (a więc wyborcami – bo wieczna władza, a nie dobro obywateli, jest głównym celem partii). Ciepłe posady są tu ubocznym elementem, aczkolwiek również pożądanym przez wiernych/miernych działaczy.

Koles
8 miesięcy temu

Nie został podjęty pod dyskusję fakt, że cena hurtowa w krajowych rafineriach jest tylko ceną indykatywną. Nikt jej nie płaci. Zagraniczne koncerny paliwowe rozliczają się z polskimi rafineriami biorąc pod uwagę wycenę paliw benchmarku ARA (Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia). Największe firmy transportowe i logistyczne z kolei rozliczają się za paliwa na stacjach dowolnej marki w Polsce za pomocą specjalnych kart paliwowych, gdzie również obowiązuje cena ARA wyrażona w walucie lokalnej powiększona o stałą marżę. W rezultacie koncernów zagranicznych zupełnie nie interesuje cena hurtowa paliwa jaką sobie ktoś tam zmienia w cenniku na sylwestra. To samo dotyczy największych konsumentów, których nie obchodzi cena na… Czytaj więcej »

E.G
8 miesięcy temu

CELA + to będzie pierwszy program opozycji po wygranych wyborach.

Monika
8 miesięcy temu
Reply to  E.G

Tiaaaa. Już główny prezes miał wsadzać Sikorskiego i jakoś mu tak 7 lat zeszło.

swiatlak
8 miesięcy temu
Reply to  E.G

Eee tam. Wszyscy tylko wygrażają, a z poważnym wyrokiem nie siedzi dotąd nikt, z żadnej strony

E.G
8 miesięcy temu
Reply to  swiatlak

Posadzimy razem Kaczyńskiego z Ziobro i Morawieckim i będą codzienne transmisje z celi na żywo. Ludowi po 8 latach jakaś rozrywka się należy .

Dorota
8 miesięcy temu

A te „cuda” to wszystko legalne i zgodne z prawem? bo jeśli tak to wszystko w porządku. A jeśli nie i zostało złamane prawo to czy przykładowo Obajtek usłyszał już zarzuty prokuratorskie i grozi mu np: 25 lat więzienia?

Mariusz
8 miesięcy temu

Otóż w pierwszym półroczu ceny ropy poszły w górę z 80 dolarów za baryłkę do 120 dolarów. Kurs dolara w tym czasie podniósł się z 4 zł do 4,6 zł. Cena ropy poszła więc w górę o 50%, a kurs dolara o 15%. Ponieważ na ceny paliw na stacjach większy wpływ ma cena surowca, można powiedzieć, że miks kosztów takiej spółki jak Orlen poszedł w górę o 35%” – jak został obliczony wskaźnik 35%? W pierwszym półroczu cena w PLN to 320 zł (80×4), później wzrost do 552 PLN (120×4,6), za nic nie wychodzi mi 35 proc.

Mariusz
8 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Stwierdzenie „można powiedzieć, że miks kosztów takiej spółki jak Orlen poszedł w górę o 35%” to więc czysta spekulacja. Przy długich kontraktach koszt zabezpieczenia pozycji, a tym samym miksu to max kilka pp., natomiast bez hedgu to 72 proc jak w moim przykładzie powyżej. Można powiedzieć wszystko, tylko buduje Pan wokół tej tezy narrację, że w przypadku spadku zmiana kosztu w drugą stronę kształtuje się zgoła inaczej.

Niepewny
8 miesięcy temu

Tymi obniżkami hurtowymi to PiS strzelił sobie w stopę.Po co je obniżali skoro mają monopol?Mogli dalej golić kasę,ekstra zyski przekazywać dla zaprzyjaźnionych fundacji na remonty dworków etc.Nie ma nigdzie zapisane po ile ma sprzedawać paliwo Orlen?
Za wysokie ceny by oskarżyli:UE,Putina,Niemcy,Tuska.
Ciemny lud to kupi jak mawiał Kurski.

Łukasz
8 miesięcy temu

Panie Macieju, a jak Pan skomentuje to?

rafalhirsch na Twitterze: „Wygląda na to, że Orlen od początku roku do października sprzedawał diesla taniej, niż by mógł, gdyby kierował się „warunkami rynkowymi”. Dopiero w grudniu wyszedł na remis. https://t.co/jUhzKTbZD1” / Twitter

Może jakiś artykuł wyjaśniający to zjawisko? Rafała Hirscha nie podejrzewam o sprzyjanie partii rządzącej.

Zenek
8 miesięcy temu

Z dyskusji wynika gdyby Orlen 01.01.2023 podniósł cene o stawke vat wszyscy byliby bardzo szczęsliwi. A w ogóle jakże byłoby pieknie gdyby zostałyu zrealizowane plany sprzdazy Lotosu Rosjanom a PKN Niemcom.
Te przyjacielskie nam kraje obnizyłyby cene paliw co najmniej o 50 %. Powtórzyłaby sie historia z XiX wieku gdy byliśmy pod opieka naszych sasiadów

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu