Deglobalizacja? Stagflacja? Szef największego funduszu na świecie uważa, że to koniec popularnej strategii inwestycyjnej. Co zamiast niej?

Deglobalizacja? Stagflacja? Szef największego funduszu na świecie uważa, że to koniec popularnej strategii inwestycyjnej. Co zamiast niej?

Bardzo dużo zamieszania na rynkach kapitałowych wywołała prezydentura Donalda Trumpa. Mamy za sobą „krach celny”, największe wzrosty indeksów od kilkudziesięciu lat, przestawienie „zwrotnicy” napływu kapitału do Europy, pytania o przyszłość dolara. Skrajnych emocji inwestorzy przeżywają co nie miara, najwięcej od pandemicznego krachu z marca 2020 r. Szef największej firmy zarządzającej aktywami na świecie uważa, że to koniec popularnej strategii inwestycyjnej

W giełdowym zamieszaniu z ostatnich tygodni i miesięcy niemal niezaważona przemknęła niezwykle interesująca i odważna teza prezesa największej firmy inwestycyjnej świata. Oto bowiem Larry Fink, szef BlackRock – firmy mającej około 12 bln USD aktywów w zarządzaniu – zaproponował w liście do inwestorów: „Zapomnijcie o portfelu 60/40!”. Co miał na myśli? Oczywiście popularny modelowy sposób inwestowania, zakładający, że za 60% pieniędzy kupujemy akcje (np. jakiś globalny ETF), a za pozostałe 40% – jakiś fundusz obligacji.

Zobacz również:

To tradycyjny portfel inwestycyjny, ze zrównoważonym ryzykiem, nastawiony na długoterminowe inwestowanie. Komponent akcyjny daje potencjał wzrostu, a obligacyjny – stabilność i dochód w postaci odsetek. Co więcej, zwykle bywało tak, że jeśli część akcyjna szła w górę, to obligacje nie przynosiły dochodów, zaś jeśli na rynku trwała ucieczka od ryzyka, to zarabiała część obligacyjna (częściowo amortyzując straty z części akcyjnej).

Ponieważ hossy trwają dłużej niż bessy – na koniec „wynik się zgadzał”. Z takim portfelem niektórzy inwestorzy funkcjonowali przez dziesiątki lat, co jakiś czas rebalansując tylko inwestycje, czyli doważając tę część portfela, której udział z powodu zmian rynkowych się zmniejszał.

Teraz Larry Fink mówi, że „ten pociąg dalej nie pojedzie”. Dlaczego? Jakie wyniki historycznie gwarantował portfel 60/40? Co inni eksperci sądzą o przyszłości tego sposobu inwestowania oszczędności? Co Larry Fink proponuje zamiast klasycznego podziału pieniędzy?

—————————

ZAPROSZENIE:

Jak w nowej erze deglobalizacji inwestować na rynkach? Czy jest jeszcze szansa na wysokie zyski z obligacji? Czy globalne akcje są już tanie? Które regiony świata są dziś najbardziej atrakcyjne inwestycyjnie? Które akcje (polskie, europejskie, amerykańskie, azjatyckie) są najbardziej kuszące w dłuższej perspektywie? Jak przebudować portfel inwestycji emerytalnych? Jak znaleźć wśród dostępnych w Polsce ETF-ów i funduszy taki, który najbardziej odpowiada na te obecne, bardzo chwiejne warunki? Jak budować portfel z różnych aktywów, gdy słynny model portfela 60/40 już chyba wyszedł z mody?

To tematy webinaru, który odbędzie się 15 maja 2025 r. o godz. 19.00. Opowiem o tym, jak zmienił się mój portfel „czterech ćwiartek”, jakich błędów udało mi się uniknąć, a jakich nie i jak wyglądać może przyszłość mojego portfela. Moim gościem specjalnym będzie Paweł Mizerski z UNIQA TFI, który opowie jak inwestować pieniądze w erze deglobalizacji. A potem będziemy odpowiadali na Wasze pytania. Zapisz się tutaj, żeby móc uczestniczyć i dostać nagranie webinaru.

Portfel 60/40 to był dobry wybór. Ale czy nadal nim jest?

Historycznie patrząc, od lat 50-tych XX wieku do co najmniej do lat 90-tych XX wieku portfel 60/40 to był dobry wybór –rósł w latach 1901-2022 średniorocznie o 4% w ujęciu realnym (czyli po uwzględnieniu inflacji), bazując na globalnych aktywach (obliczenia CFA Institute na podstawie słynnej bazy danych profesorów Dimsona, Marsha i Stauntona). Wedle obliczeń Vanguard, portfel 60/40 oparty na aktywach globalnych w latach 1997-2024 rósł średniorocznie o 6,9% (nawet mimo fatalnego 2022 r., kiedy spadały i akcje i obligacje).

Jednak prawda jest też taka, że portfele 60/40 spisywały się różnie w zależności od miejsca na świecie, gdzie się je stosowało. I tak w Japonii prosta stopa zwrotu w latach 1901-2022 nie była zachwycająca, zupełnie inaczej niż w Australii, gdzie przyniosła znaczną premię ponad stopę wolną od ryzyka (rozumianą jako zwrot z inwestycji w bony skarbowe) – tak wynika z obliczeń CFA Institute.

Istotne było też to kiedy zaczynało się inwestowanie – na portfelu 60/40 najlepiej wyszli jak na razie Baby Boomersi, którzy zaczynali lokować kapitał w latach 50-tych XX wieku. I co niezwykle istotne – z obliczeń CFA Institute wynika, że w okresie 1901-2022 więcej średniorocznie od portfela 60/40 dałby jednak zarobić portfel 80/20, czyli z większym udziałem akcji (średniorocznie 5% powyżej inflacji, a nie 4%).

A jak spisywał się portfel 60/40 na polskim rynku? Całkiem nieźle. Średnioroczna nominalna stopa zwrotu dla takiego sposobu lokowania pieniędzy (60% pieniędzy inwestujemy w indeks WIG, zaś 40% w polskie obligacje skarbowe) w Polsce w latach 2004–2024 wynosiła około 6,5–7,%. Realna stopa zwrotu (po uwzględnieniu średniej inflacji ok. 3% rocznie) byłaby niższa, w granicach 3,5–4%.

Średnioroczna realna stopa zwrotu dla globalnych akcji, obligacji i portfela 60/40

Źródło: CFA Institute

Dlaczego portfel 60/40 zaczął zawodzić inwestorów?

Rok 2022 był najgorszy od wielu dekad dla portfeli 60/40 (dokładnie: najgorszy od roku 1937). W tamtym roku bowiem taniały i akcje, i obligacje – które to aktywa są generalnie odwrotnie skorelowane. Portfel 60/40 (oparty na aktywach amerykańskich) zanurkował o 17%. Jednak inwestorzy już o tym fatalnym okresie zapomnieli, po świetnych latach 2023 i 2024 zarówno dla akcji, jak i obligacji (w 2023 roku portfel ten urósł o 17%, a w ubiegłym o 15% – wedle obliczeń Morgan Stanley).

Dlaczego więc Fink wychodzi ze swoją odważną tezą, by „zapomnieć” o portfelu 60/40? Czyżby rok 2022 miał być jednak początkiem końca takiej strategii inwestycyjnej? Prawda jest taka, że w ostatnich kilkunastu latach portfel 60/40 wielokrotnie nie spełniał pokładanych w nim nadziei. Tak było w 2008 r., gdy wybuchł kryzys finansowy, a także w covidowym 2020 r. oraz we wspominanym już roku 2022. Ani nie dawał zarobić, ani nie chronił kapitału, spisując się niemal tak źle jak akcje.

Eksperci Goldman Sachs wskazują, że portfel 60/40 zachowuje się słabo wtedy, gdy pojawia się zarówno ryzyko dla wzrostu, jak i ryzyko podwyższonej inflacji – czyli jednym słowem gdy na horyzoncie pojawia się stagflacja. Niestety ta sytuacja coraz częściej gości w światowej gospodarce, bowiem żyjemy w erze pieniądza „papierowego”, którego można wydrukować dowolnie dużo.

Zachowanie portfela 60/40 na tle amerykańskich aktywów w latach kryzysowych

Źródło: HQK Capital

Jednak nie sposób nie zauważyć, patrząc pod lupą, że od początku 2022 r. portfel 60/40 nie spisuje się już tak imponująco, jak wcześniej. Owszem, odrobił straty z 2022 r., ale generalnie w latach 2022-24 średniorocznie urósł o ledwie 2% – jeśli wierzyć obliczeniom Bloomberga. Ten słynny serwis informacyjny liczy swój własny indeks Bloomberg US 60:40 – jego notowania nie zachwycają…

Notowania Bloomberg US 60:40 Index od początku 2022 roku

Źródło: Apollo

Co zamiast 60/40? Może 50/30/20, albo 25/25/25/25?

No dobrze, to jakie są propozycje alternatywne dla spisującego się coraz słabiej portfela 60/40? Otóż szef BlackRock zaproponował portfel 50/30/20. Zawierałby on 50% akcji, 30% obligacji, 20% innego rodzaju aktywów, takich jak nieruchomości, udziały w spółkach z rynku prywatnego (nie notowanych na giełdach) albo w spółkach zarządzających infrastrukturą. „Pokolenia inwestorów dobrze radziły sobie, stosując podejście 60/40. Ale w miarę jak globalny system finansowy ewoluuje, klasyczny portfel 60/40 może już nie dawać pełnej dywersyfikacji” – stwierdził w liście do inwestorów Fink.

Jaki jest główny argument przemawiający za portfelem 50/30/20? „Dodanie prywatnych aktywów do portfela może wiązać się z większym ryzykiem, ale one oferują także znaczące korzyści. Przychody generowane przez infrastrukturę — takie jak np. opłaty drogowe, zazwyczaj rosną wraz z inflacją. Dochody z zarządzania infrastrukturą są zwykle znacznie mniej zmienne, niż dochody z akcji dywidendowych” – przekonuje Fink.

Jest jednak jeden duży problem. To bariera wejścia. Aby zainwestować w nieruchomość (bez kredytu), w udziały w spółkach na rynku prywatnym trzeba mieć spory kapitał. „W tej chwili przejście z portfela 60/40 na portfel 50/30/20 jest właściwie niemożliwe dla większości oszczędzających” – przyznaje szef BlackRock. Poza tym, nawet ci, których na to stać, napotykają kolejny problem: z dywersyfikacją. „Posiadanie 20% portfela w jednym funduszu dającym ekspozycję na infrastrukturę czy na rynek prywatny to nie jest prawdziwa dywersyfikacja”  – podkreśla Fink.

Należy także pamiętać, że wejście z pieniędzmi w inwestycję w nieruchomość czy w fundusz najczęściej wiąże się z kompromisem. To jest rozwiązanie z gruntu długoterminowe. Z jednej strony bowiem daje potencjalnie wyższy zwrot niż obligacje, ale z drugiej cechuje się mniejszą płynnością i z definicji dłuższym horyzontem inwestycyjnym.

Tego rodzaju aktywa nie muszą być łatwo sprzedawalne – przekonał się o tym każdy, kto chciał kiedyś sprzedać dom czy mieszkanie. No i jest jeszcze jednak kwestia – nieruchomości mogą dawać dochody z czynszu, ale czy ich ceny na pewno zawsze będą rosnąć? Czy cena nieruchomości na wyjściu zawsze będzie wyższa, niż na wejściu? Polski rynek nieruchomości ma dość krótką historię, ale historia rynku amerykańskiego pokazuje, że może być różnie.

Trzeba przyznać, że Fink nie był pierwszym, który zaproponował tego rodzaju portfel. Analitycy wielkiej firmy inwestycyjnej KKR już kilka lat temu policzyli, że portfel 40/30/30 (czyli 40% akcji, 30% obligacji i 30% aktywów z rynku prywatnego) osiągał lepsze wyniki niż rynek akcji we wszystkich badanych okresach, ale szczególnie w okresach wysokiej inflacji, w których tak zdywersyfikowany portfel osiągał ponad czterokrotnie lepsze wyniki od portfela 60/40, jeśli policzymy zwrot skorygowany o ryzyko.

Podobną analizę w 2024 r. wykonał bank JP Morgan. Wziął pod uwagę zachowanie różnorakich portfeli skonstruowanych z amerykańskich aktywów, w okresie od 1989 r. do trzeciego kwartału 2023 r. Okazało się, że portfele z 30% alokacją w alternatywne aktywa, takie jak nieruchomości, wykazywały mniejszą zmienność i wyższe średnie roczne zwroty w porównaniu z portfelem 60/40. Widać więc sens w propozycji Finka, jeśli bierze się pod uwagę ostatnie kilkanaście lat historii rynku kapitałowego.

Zachowanie portfela 60/40 na tle alternatywnych portfeli w okresie 1989-2023

Źródło: JP Morgan

W połowie fatalnego dla portfela 60/40 roku 2022-go słynny zarządzający funduszami obligacji Jeff Gundlach proponował portfel 25/25/25/25. A co miałoby wejść w jego skład? W jednej czwartej miałyby go wypełniać akcje, w jednej czwartej obligacje, w jednej czwartej gotówka, a kolejną ćwiartkę miałyby zajmować surowce. Przy czym Gundlach podkreślał, że warto inwestować tylko w obligacje długoterminowe, bo papiery krótsze niż „pięciolatki” są zbyt nisko oprocentowane, tymczasem 10-latki mogą się okazać skutecznym zabezpieczeniem przed szokiem deflacyjnym.

Koniec popularnej strategii? Dywersyfikacja rulez

Jak na razie rok 2025 przebiega pomyślnie dla portfela 60/40. Co prawda stopa zwrotu właściwie na żadnym rynku nie jest mocno dodatnia, bo namieszał Donald Trump swoimi cłami, jednak rok ten jest dla niej dobry w tym sensie, że akcje są odwrotnie skorelowane z obligacjami. Od początku stycznia do końca kwietnia S&P 500 spadł o 6,3% ale  iShares USD Treasury Bond 3-7yr ETF dał zarobić 4%.

Indeks MSCI All-Countries World poszedł w dół o 4,5% ale Bloomberg Global Aggregate Bond Index (USD) poszedł w górę o 5,6%. Wynik strategii różni się zatem w zależności od zawartości poszczególnych portfeli, ale generalnie po czterech miesiącach 2025 r. stosujący ją inwestor wyszedł na zero, co – biorąc pod uwagę to co działo się na rynkach – nie jest złym wynikiem.

Notowania Bloomberg Global Aggregate Bond Index (USD) – trzy lata

Źródło: ishares.com

Co dalej? Jak inni eksperci niż Fink zapatrują się na przyszłość portfela 60/40 w tym roku i najbliższych latach? „Dywersyfikacja jest zawsze rozsądnym podejściem w obliczu niepewności. Portfele powinny być przygotowane na różne scenariusze. Ponieważ przyszłość rzadko przypomina przeszłość, argumenty przemawiające za posiadaniem szerokiego zestawu aktywów są mocne” – przekonuje strateg firmy Morningstar Dan Lefkovitz.

Morningstar to firma prowadząca największy na świecie portal o funduszach inwestycyjnych i zawsze optuje za najrozsądniejszymi rozwiązaniami dla przeciętnego Smitha czy Kowalskiego. Lefkovitz w swojej najnowszej analizie zaprezentował się jako umiarkowany zwolennik portfela 60/40. Zwrócił uwagę, że co prawda w ostatnich latach coraz częściej akcje i obligacje to aktywa dodatnio ze sobą skorelowane, jednak czynnikiem napędzającym tę zmianę było środowisko wysokiej inflacji i wysokich rentowności obligacji.

Lefkovitz przypomina jednak, że korelacje między aktywami zmieniają się w czasie, a akcje i obligacje poruszające się razem mogą być dobre dla inwestorów – jeśli poruszać się będą w trendach wzrostowych. W 18 z 25 lat w okresie 2000-24 akcje i obligacje poruszały się w tym samym kierunku, a w 17 latach zwroty z tych aktywów były dodatnie a rok 2022 był naprawdę fatalny – zwraca uwagę ekspert Morningstar.

„Łatwo jest zagubić się w szumie informacyjnym i omamić się wynikami w skali roku. Jednak my zachęcamy inwestorów do skupienia się na tym, co mogą kontrolować: cel, alokacja, koszty, dyscyplina, horyzont. Strategiczna alokacja aktywów i stabilne wyniki globalnie zdywersyfikowanego zrównoważonego portfela są doskonałym punktem wyjścia dla inwestorów długoterminowych i jest to tak samo prawdziwe dzisiaj, jak w każdym innym momencie w historii. Portfel 60/40 osiągał niezwykle spójne wyniki inwestycyjne w długim okresie, a obecnie dzięki wyższym rentownościom obligacji uważamy, że jest on gotowy na kolejną dekadę dobrych wyników” – stwierdził nie tak dawno Todd Schlanger, strateg inwestycyjny Vanguard.

Z kolei eksperci CFA Institute przyznają, że chociaż strategia portfela 60/40 ma zalety, przede wszystkim jako narzędzie do równoważenia ryzyka inwestycyjnego i zwrotu z inwestycji, to istnieje wiele zmiennych znacząco wpływających na jej skuteczność, takich jak: początkowa wielkość inwestycji, moment rozpoczęcia inwestycji i okres jej trwania. W ich opinii portfel 60/40 nie jest gwarancją udanych inwestycji czy udanego oszczędzania na emeryturę, aczkolwiek im wyższa wartość początkowa inwestycji i im skromniejsze oczekiwania, tym bardziej zadowolony może być długoterminowy inwestor z wyboru tej strategii. Podkreślają oni, że wszystko się zmienia – także charakter rynków finansowych – i strategia 60/40 wymaga rozszerzenia o inne strategie inwestycyjne.

Eksperci są wiec podzieleni co do tego czy i jak udoskonalać portfel 60/40. Padają różne pomysły, jedne bardziej odważne, inne mniej. Jedne dla bardziej zasobnych portfeli, inne dla mniej zasobnych. Pewne jest jedno: przeszłe wyniki strategii 60/40 nie mówią nic o przyszłych wynikach. Jak to w inwestowaniu: nie ma nic pewnego, więc nie wiadomo czy portfel 60/40 będzie się spisywał tak dobrze jak przez dekady, czy będzie słabł jako narzędzie, jak w ostatnich latach. Wszelkie zmiany inwestorzy muszą wprowadzać na własny rachunek i na własne ryzyko.

Być może pamiętacie, że od 20 lat Maciek Samcik promuje własną strategię czterech ćwiartek. Na czym ona polega i jak się sprawdzała w ostatnich latach? Czytaj więcej o strategii czterech ćwiartek: To mój długoterminowy sposób lokowania pieniędzy na dobre i złe czasy. Jakie wyniki dała w zeszłym roku strategia czterech ćwiartek?

Czytaj też o historii warszawskiej giełdy: 34. rocznica pierwszej powojennej sesji giełdowej w Warszawie. Ile można było zarobić od tego czasu? Długoterminowy inwestor to frajer czy milioner?

Czytaj też: Być jak Warren Buffett? Lepiej nawet nie próbuj. Oto trzy powody, dla których niełatwo skopiować strategię „wyroczni z Omaha”. I… jeden sposób jak to zrobić

Przeczytaj też to:

rady warrena buffetta

MICROSOFT wygra pojedynek big techów

wyniki finansowe tesli 2

wyprzedaż obligacji ghelamco

WIG przekroczył 100 000 pkt

——————————-

ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTERY

>>> W każdy weekend sam Samcik podsumowuje tydzień wokół Twojego portfela.  Co wydarzenia ostatnich dni oznaczają dla Twoich pieniędzy? Jakie powinieneś wyciągnąć wnioski dla oszczędności? Kliknij i się zapisz.

>>> Newsletter „Subiektywnie o Świ(e)cie i Technologiach” będziesz dostawać na swoją skrzynkę e-mail w każdy czwartek bladym świtem. Będzie to podsumowanie najważniejszych rzeczy, o których musisz wiedzieć ze świata wielkich finansów, banków centralnych, najpotężniejszych korporacji oraz nowych technologii. Kliknij i się zapisz.

———————————-

ZOBACZ NASZE NOWE WIDEOCASTY:

„Subiektywnie o Finansach” jest też na Youtubie. Raz w tygodniu duża rozmowa, a poza tym komentarze i wideofelietony poświęcone Twoim pieniądzom oraz poradniki i zapisy edukacyjnych webinarów. Koniecznie subskrybuj kanał „Subiektywnie o Finansach” na platformie Youtube

———————–

MACIEJ SAMCIK POLECA:

>>> Prosto i tanio inwestuj oszczędności na emeryturę w funduszach TFI UNIQA. W ramach programu „Tanie oszczędzanie” można kupić fundusze inwestujące na całym świecie bez opłat dystrybucyjnych. Opłata za zarządzanie wynosi – dla niektórych funduszy w ramach „Taniego oszczędzania” – 0,5% w skali roku. Żeby założyć konto „Tanie oszczędzanie” i zacząć inwestować pieniądze przez internet, kliknij ten link. Albo obejrzyj ten webinar, w którym – razem z Pawłem Mizerskim z UNIQA TFI – układamy strategie emerytalne.

>>> Sztabki złota kupuj wygodnie „po kawałku” na GOLDSAVER.PL. W tym sklepie internetowym (należącym do renomowanego sprzedawcy złota, firmy Goldenmark) każdy może kupić sztabkę złota we własnym tempie i bez zobowiązań. Kliknij ten link, załóż konto. Subiektywna recenzja tego rozwiązania jest tutaj.

>>> Część oszczędności lokuj za granicą za pomocą platformy RAISIN, która łączy polskich oszczędzających z instytucjami finansowymi z innych krajów. Platforma pozwala klientom na deponowanie pieniędzy bez konieczności ponownego potwierdzania tożsamości czy też uzyskiwania dostępu do każdego z zagranicznych banków. Załóż bezpłatne konto w Raisin tutaj, a potem złóż zlecenie utworzenia lokaty, przelej pieniądze i przetestuj nową platformę do europejskiego oszczędzania dostępną w Polsce.

>>> Skorzystaj z największej w Polsce i najdłużej funkcjonującej na rynku platformy wymiany walut, która nieprzerwanie działa już od 15 lat – Walutomat.pl. Za pomocą tej platformy – pochodzącej z Poznania – również Ojciec Redaktor (pochodzący z Poznania) wymienia waluty po dobrych kursach. Jak widać, wielkopolska solidność się przyciąga. Prowizje za wymianę walut na platformie Walutomat zaczynają się od 0,06% wartości wymiany i NIGDY nie przekraczają 0,2%. Dla nowych klientów, czytelników „Subiektywnie o Finansach”, Walutomat.pl ma specjalny kod rabatowy na dodatkowe korzyści z wymiany walut. Kliknij tutaj i sprawdź

>>> Pieniądze trzymaj i inwestuj w bezpiecznym, duńskim SAXO BANKU. Polskich klientów do przechowywania części oszczędności lub inwestowania w bezpiecznej jurysdykcji zaprasza duński Saxo Bankktóry zgromadził ponad 100 mld dolarów aktywów klientów. Depozyty w nim umieszczone, jak w każdym unijnym banku, są chronione do  100 000 euro przez duński krajowy fundusz gwarancyjny. Bank oferuje wsparcie techniczne i obsługę w języku polskim, raport podatkowy oraz lokalny numer IBAN dla wpłat w złotych.

>>> Portfel globalnych inwestycji – złożony z akcji, walut i surowców – buduj razem z XTB, by mieć wszystko w jednym miejscu. Podobnie jak wielu innych inwestorów – używam i polecam aplikację do inwestowania XTB, gdzie nie płacisz prowizji za inwestowanie w ETF-y z całego świata (aż do wartości 100 000 euro obrotu miesięcznie), a masz możliwość budowania portfela z różnych aktywów. Gdybyś chciał korzystać z kontraktów CFD, czyli zawierających dźwignię finansową, to pamiętaj, że ryzykujesz całością kapitału i że większość inwestorów indywidualnych osiąga na takich inwestycjach straty. Przemyśl to dobrze. XTB wprowadził na rynek nowy sposób inwestowania – Plany Inwestycyjne. Pozwalają bezpiecznie i bezpłatnie inwestować w portfele ETF-ów od największych światowych dostawców. Więcej na ich temat przeczytasz tutaj.

Plany Inwestycyjne XTB

——————————-

ZNAJDŹ SUBIEKTYWNOŚĆ W SOCIAL MEDIACH

Jesteśmy nie tylko w „Subiektywnie o Finansach”, gdzie czyta nas ok. pół miliona realnych odbiorców miesięcznie, ale też w mediach socjalnych, zwanych też społecznościowymi. Tam krótkie spostrzeżenia o newsach dotyczących Twoich pieniędzy. Śledź, followuj, bądź fanem, klikaj, podawaj dalej. Twórzmy razem społeczność ludzi troszczących się o swoje pieniądze i ich przyszłość.

>>> Nasz profil na Facebooku śledzi ok. 100 000 ludzi, dołącz do nich tutaj

>>> Samcikowy profil w portalu X śledzi 26 000 osób, dołącz do nich tutaj

>>> Nasz profil w Instagramie ma prawie 11 000 followersów, dołącz do nich tutaj

>>> Połącz się z Samcikiem w Linkedin jak 26 000 ludzi. Dołącz tutaj

>>> Nasz profil w YouTube subskrybuje 12 000 widzów. Dołącz do nich tutaj

>>> „Subiektywnie o Finansach” jest już w BlueSky. Dołącz i obserwuj!

———————–

CHCESZ ZAPLANOWAĆ ZAMOŻNOŚĆ? PRZECZYTAJ KONIECZNIE! Myślisz, że nie masz szans na żywot rentiera? Że masz za mało oszczędności? Że za mało zarabiasz? Że nie umiał(a)byś dobrze ulokować pieniędzy, gdybyś je miał(a)? W tym e-booku pokazuję, że przy odrobinie konsekwencji, pomyślunku i, posiadając dobry plan, niemal każdy może zostać rentierem. Oczywiście nie w każdym przypadku będzie ro rentierstwo opisywane jako kupowanie najdroższych samochodów, prywatny jet, czy jacht, ale…  Rentierstwo niejedno ma imię. Jak bezboleśnie oszczędzać, prosto inwestować i jak już teraz zaplanować swoje rentierstwo – o tym jest ten e-book. Praktyczne rady i wskazówki. Zapraszam do przeczytania – to prosty plan dla Twojej niezależności finansowej.

———————–

PodcastPOSŁUCHAJ NASZYCH PODCASTÓW:

>>> FST (264): JAK PRZYGOTOWAĆ DOMOWY BUDŻET NA NIESTABILNE CZASY? Jak przygotować domowy budżet na niestabilne czasy? Z całą pewnością warto się przygotować na to, że będzie bujało. Ale jak to zrobić? Jak sprawdzić, czy nasz domowy budżet jest wystarczająco bezpieczny? I jak zareagować, jeśli się okaże, że trzeba domowe finanse zrestrukturyzować? Jakie działania podjąć, gdy domowy budżet przeciążają raty kredytów? Zapraszamy do posłuchania. Gośćmi podcastu „Finansowe Sensacje Tygodnia” są Krzysztof Kowalczyk i Barbara Koziar z Raiffeisen Digital Banku. Zapraszam do posłuchania!

>>> FST (263): A MOŻE MIESZKAŃ W POLSCE WCALE NIE BRAKUJE? Może bardziej brakuje polityki mieszkaniowej? Nad taką odważną tezą zastanawiają się w łączonym podkaście „Finansowe Sensacje Tygodnia” oraz „Tłoczone z danych” Maciej Danielewicz z „Subiektywnie o Finansach”, prof. Joanna Tyrowicz z Rady Polityki Pieniężnej oraz instytutu badawczego GRAPE, Patrycja Maciejewicz z „Gazety Wyborczej” oraz dr Adam Czerniak, profesor w Szkole Głównej Handlowej, znawca rynku nieruchomości, a od listopada 2024 r. zastępca prezesa Krajowego Zasobu Nieruchomości. Znany ekonomista i badacz rynku nieruchomości. Dużo ciekawych wniosków, zapraszamy do posłuchania!

>>> FST (257): CZY ZBROJENIA OPŁACAJĄ SIĘ GOSPODARCE? Europa może wydać nawet 850 mld euro na zbrojenia. To niezbędne wydatki, byśmy mogli – niezależnie od USA – poczuć się bezpiecznie. Inwestorzy na potęgę kupują akcje europejskich spółek, licząc na to, że zbrojenia nakręcą koniunkturę. Ale czy rzeczywiście tak się stanie? O tym w pierwszym z kilku wspólnych podcastów z think-tankiem GRAPE. Najpierw Maciej Danielewicz rozmawia o tym z Joanną Tyrowicz z GRAPE, a potem eksperci GRAPE z Piotrem Żochem, doktorem ekonomii z Uniwersytetu Warszawskiego. Zapraszam do posłuchania!

>>> FST (258): JAK SZTUCZNA INTELIGENCJA LIKWIDUJE SZKODY? Odszkodowania za szkody majątkowe w mniej niż 24 godziny? Oj tak. Generatywna sztuczna inteligencja w ubezpieczeniach ma wielką przyszłość. O pierwszym takim rozwiązaniu w Polsce rozmawiamy z ekspertami PZU, którzy opowiadają o tym, jak powstawało nowe rozwiązanie, przyspieszające wypłatę odszkodowań niczym pendolino, jakie korzyści zobaczą w związku z tym posiadacze polis obsługiwanych z użyciem GenAI oraz o kolejnych tego typu innowacjach w innych obszarach ubezpieczeń. Zapraszam do posłuchania!

>>> FST (252): GOSPODARCZA STRATEGIA RZĄDU. CZY LECI Z NAMI PILOT? Specjalne wydanie podcastu „Finansowe Sensacje Tygodnia”, w którym komentujemy nową gospodarczą strategię dla Polski, ogłoszoną w poniedziałek przez premiera Donalda Tuska oraz ministra finansów Andrzeja Domańskiego. Co jest z nią nie tak? Czy leci z nami pilot? I jak powinna wyglądać strategia, dzięki której za 30 lat znów moglibyśmy powiedzieć: „Polska rozwijała się najszybciej w Europie!”. Zapraszam do posłuchania!

strategia gospodarcza rządu

———————————-

Źródło okładki: BlackRock, Dall-E (obraz wygenerowany przez AI), Canva

Subscribe
Powiadom o
10 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Mike
11 dni temu

W Polsce 100% w beton, niech się od nas Jankesi uczą. Inwestycja – klasyczny zakup, przepchane przez sejm wkrótce REITy lub wykup mieszkania komunalnego od losowego dziadka.

Anna
11 dni temu

Zawsze jak przypominacie o strategii czterech ćwiartek paszcza mi się śmieje – bo czyż mogłaby być strategia sześciu ćwiartek? 🙂

Admin
11 dni temu
Reply to  Anna

Tak to wymyśliłem, żeby było wesoło 😉

Niko
11 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

A może w tym roku all in Gpw plus kredyt inwestycyjny najlepiej w $ (jak było powyzej 4 zł czyli musztarda po obiedzie🤪, Buffett tak zaczął w Japonii a, my mieliśmy być drugą Japonią (chyba starzejemy się nawet szybciej) więc może Warren już u nas działa 🤣.

Admin
10 dni temu
Reply to  Niko

Trochę nie wierzę w słabość dolara, mimo wszystko. USA muszą zrefinansować w tym roku obligacje za 8 bilionów dolarów. Nie uda się po dobrych procentach przy słabym dolarze…

Niko
10 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Szukałem w necie ale nie mogę znaleźć terminu tego refinansowania, może ktoś się orientuje?

Admin
10 dni temu
Reply to  Niko

W podziale na miesiące nie widziałem. Wiadomo, że to jest 8 bilionów dolarów w całym roku

RafałX
11 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

4 ćwiartki to bardzo dobra strategia. Wystarczy, aby osiągnąć dobry wynik w promilach 🙂 przy większej ilości ćwiartek mozna niedowiźć wyniku, to już zabawa dla wybitnie mocnych głów 🙂

Admin
10 dni temu
Reply to  RafałX

Nie tylko w promilach, także w procentach 😉

Grzegorz
11 dni temu
Reply to  Anna

Im więcej ćwiartek tym lepiej 😉

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu