Telekom wystawia rachunek na 1000 zł, bank łapie w śmiertelną pułapkę, pośrednik żąda 2000 zł, a deweloper nie oddaje 160 000 zł. Tak Wam pomagaliśmy w 2022 r.

W „Subiektywnie o Finansach” od 2009 r. recenzujemy produkty finansowe, prześwietlamy reklamy, radzimy, w co zainwestować pieniądze, ostrzegamy przed pułapkami finansowymi, edukujemy w sprawach finansów osobistych i przystępnym językiem tłumaczymy zjawiska, które dotyczą Waszych portfeli. Ale przede wszystkim pomagamy Wam i rozwiązujemy Wasze problemy. To ze stawania w Waszej obronie w konfliktach z finansistami zrodziła się ogromna popularność blogu „Subiektywnie o Finansach”. Przedstawiamy nasze sprawozdanie z walki o Waszych sprawach w 2022 r.

W 2022 r. ukazało się w „Subiektywnie o Finansach” ponad 100 artykułów, które dotyczyły Waszych problemów. Ale to tylko niewielka część korespondencji, którą z Wami prowadzimy. Na e-mail kontakt@subiektywnieofinansach.pl przychodzi nawet po kilkanaście e-maili dziennie, w których opisujecie swoje problemy, prosicie o radę albo pytacie, czy moglibyśmy Wam pomóc, bo sami już doszliście do ściany. Piszecie też na nasze personalne skrzynki.

Ciekawe? Po przeczytaniu wróć tutaj, kliknij i odkryj sprawdzone patenty Samcika na ochronę przed inflacją

Dużą część spraw załatwiamy „po cichu”, radząc Wam, podsyłając materiały albo wyliczenia, komunikując się z bankami, firmami ubezpieczeniowymi, maklerami, brokerami, pośrednikami finansowymi. I grzecznie (lub mniej grzecznie) przekonując finansistów, że tę lub inną praktykę warto zmienić, zwrócić klientowi pieniądze, coś poprawić w obsłudze…

Konto z pułapką, 1000 zł rachunku za telefon, przeciekający sufit, dziwne aneksy…

Dlatego mówimy, że „Subiektywnie o Finansach” to więcej niż blog. Nie tylko opowiadamy o finansach osobistych, nie tylko edukujemy i radzimy, ale przede wszystkim pomagamy i działamy ostro w Waszych sprawach. Oto zestawienie najciekawszych i najważniejszych spraw, które udało nam się rozwiązać i o których pisaliśmy.

>>> Limit na karcie, którego nie da się podwyższyć. Interweniowaliśmy w sprawie pana Grzegorza, który bardzo szybko zadziałał w momencie, gdy zauważył podejrzane transakcje na rachunku karty kredytowej w Citibanku. Zastrzegł kartę i zmniejszył limit do zera w bankowości internetowej. Citibank wysłał nową kartę, ale nadal obowiązywał limit w wysokości 0 zł. Limit, którego ani bank, ani pan Grzegorz nie potrafili podwyższyć. Udało się to dopiero naszej ekipie

>>> Obciążenie rachunku po… roku od transakcji. Napisał do nas pan Krzysztof, który zapłacił kartą Pekao za imprezę w restauracji. Transakcja została anulowana, a więc uiścił opłatę przelewem. Niestety… po roku bank powtórnie obciążył rachunek tą samą kwotą! Nikomu nie uśmiecha się dwa razy płacić za to samo, ale bank długo nie uznawał reklamacji. Pieniądze wróciły dopiero po tym, jak zapytaliśmy o tę sprawę.

>>> Rachunek telefoniczny na 1000 zł, a operator telekomunikacyjny zwala winę na wirusa. Problemy telekomunikacyjne to częsty wątek na naszym portalu. W 2022 roku zgłosił się do nas pan Adam, który otrzymał fakturę na kwotę 930,50 zł, a w billingu znalazły się połączenia, których nie wykonywał. Operator zwalił winę na wirusa i zaproponował 30 zł oraz przywrócenie fabrycznych ustawień w telefonie. Fakturę korygującą wystawił dopiero po naszej interwencji.

>>> Konto oszczędnościowe z pułapką. Toyota Bank ma konto oszczędnościowe, którego oprocentowanie uzależnione jest od stawki WIBOR. Początkowo środki do 100 000 zł oprocentowane były według wzoru: WIBOR plus 0,1 pkt proc., a nadwyżka ponad 100 000 zł równała się wskaźnikowi WIBOR z końca poprzedniego kwartału. Ale bank zmienił zasady – oprocentowanie do progu 100 000 zł równało się stawce WIBOR pomniejszonej o 2 pkt proc. Jeśli komuś taki układ nie pasował, mógł zabrać pieniądze. Problem w tym, że wypłata środków z konta w Toyota Banku wiązała się z 30-złotową prowizją. Po naszej interwencji bank poinformował, iż jest w stanie w drodze reklamacji umożliwić klientowi wycofanie środków bez pobierania opłaty.

>>> Obywatelu, w T-Mobile zrób sobie dobrze sam (za swoje pieniądze). Pan Andrzej postanowił przedłużyć przez telefon umowę z T-Mobile. Skusiła go promocja, w ramach której mógł otrzymać dodatkowy smartfon. Ale w przesyłce od operatora był tylko jeden telefon. Nasz czytelnik złożył reklamację. Liczył na to, że firma po prostu prześle brakujące urządzenie. Operator poinformował go, że jedynym sposobem naprawienia błędu jest wypowiedzenie umowy i odesłanie telefonu. Co więcej, za jego odesłanie zapłacić miał… klient. Napisaliśmy do T-Mobile z pytaniem, co tam wyprawiają, chwilę później dostaliśmy sygnał od czytelnika, że w trybie pilnym zajęto się jego sprawą.

>>> Aneksy, których nikt nie rozumie, a bank żąda podpisu. W tym i poprzednim roku klienci banków zasypywani byli aneksami. Ich podpisanie oznaczało zgodę na zaproponowane bank działania w sytuacji, gdyby z jakiegoś powodu wskaźnik WIBOR przestał być obliczany lub publikowany. Problem w tym, że treści tych aneksów klienci zwyczajnie nie rozumieli. Dlatego prosiliście nas o rady, czy podpisać taki aneks. Kredytobiorców pozostawiono bez żadnego wsparcia. Dlatego – z pomocą prawników – musieliśmy wziąć tę robotę na siebie.

>>> Bank wymusza aneks przy każdej okazji. Bankom tak bardzo zależało na tym, żeby klienci podpisywali aneksy „wiborowe”, że niektóre próbowały wręcz wymuszać ich podpisanie. Pan Przemysław – klient PKO BP – chciał zmienić datę spłaty kredytu hipotecznego. W tym celu musiał podpisać aneks, ale bank postawił warunek: zmianę daty spłaty uzależnił od podpisania przez klienta aneksu „wiborowego”. Po opisaniu tej sprawy przez nas (z opiniami prawników) pan Przemysław złożył reklamację, powołując się m.in. na opinie prawne zawarte w naszym artykule. Pomogło i to jak!

>>> Firma zamknięta, a i tak wpadło 2000 zł kary. Syn naszej czytelniczki otworzył firmę, która funkcjonowała tylko kilka miesięcy. Młody przedsiębiorca miał poważny wypadek. Pani Monika załatwiła formalności związane z zamknięciem firmy syna, ale dopiero po jakimś czasie dowiedziała się o terminalach płatniczych w firmie Planet Pay. Ponieważ nie zostały zwrócone, firma naliczyła blisko 2000 zł kary. Pani Monika poprosiła nas o pomoc. Liczyła choćby na to, że dzięki naszej interwencji firma obniży wysokość kary, bo liczy każdą złotówkę potrzebną na rehabilitację syna. Skontaktowaliśmy się firmą z Planet Pay. Firma błyskawicznie uruchomiła procedury odstąpienia od kary, wstrzymała windykację

>>> Awaria instalacji, a deweloper robi uniki. W mijającym roku kilka razy próbowaliśmy pomóc naszym czytelnikom rozwiązać spory z deweloperami, m.in. pani Katarzynie, która kupiła dom od dewelopera Domar. Niedługo po odebraniu kluczy awarii uległa instalacja doprowadzająca wodę do budynku. Pani Katarzyna oszacowała straty na 160 000 zł, ponieważ w wyniku zalania część domu nadawała się praktycznie do generalnego remontu. Jednak przez wiele miesięcy deweloper nie poczuwał się do odpowiedzialności. Gdy opisaliśmy zmagania pani Katarzyny, zmienił zdanie, proponując klientce ugodę. To połowiczny sukces, ponieważ jej warunki nie satysfakcjonują naszej czytelniczki

>>> Rachunki za prąd w górę, ale za szybko. Polski gigant energetyczny zachował się jak drobny handlarz. I tak zmanipulował naszego czytelnika, że ten musiał płacić więcej za prąd. Zapytaliśmy o przypadek naszego czytelnika. Po kilku dniach pan Marek do nas napisał, że… PGE się z nim skontaktowało i dokonało podróży w czasie. „Przeprosili za zaistniałą sytuację”. Poinformowano mnie, że poprzednie opłaty zostaną przywrócone. Dziękuję!” – napisał pan Marek. Nie ma za co, od tego jesteśmy.

>>> To samo auto, ten sam ubezpieczyciel, ale inna składka dla mężczyzny, a inna dla kobiety. Dyskryminacja? Pomyłka? W identycznej sytuacji kobieta i mężczyzna powinni otrzymać taką samą ofertę ubezpieczenia. Tak stanowi prawo, a dyskryminacja ubezpieczanych ze względu na płeć jest zakazana. Problem w tym, że taką dyskryminację bardzo trudno udowodnić, bo bardzo trudno znaleźć osoby będące w identycznej sytuacji życiowej i identycznym wieku – kobietę i mężczyznę – którzy kupiliby to samo ubezpieczenie. Moi czytelnicy są właśnie takimi osobami. Zadziałaliśmy. „Nasz zespół przeanalizował ten przypadek. Znalazł błąd w jednym z algorytmów i wprowadza właśnie poprawkę. Błędy się zdarzają” – napisała rzeczniczka firmy ubezpieczeniowej.

>>> Rachunek, którego nie da się zamknąć bez płacenia kary. Konto w Aion Banku można otworzyć szybko i bezproblemowo. Niestety jego późniejsze zamknięcie już wcale nie musi być takie proste. Pan Łukasz doniósł nam o dziwnych praktykach banku i o swoich problemach ze złożeniem wypowiedzenia. Zwróciliśmy uwagę banku i podpowiedzieliśmy, jak zamknąć konto bez płacenia.

>>> Depozyt jak cukier za komuny. Chcesz mieć wysokie oprocentowanie depozytu? Ustaw się jak za komuny po cukier. Takie zasady panowały w jednym z banków, którego konto oszczędnościowe było rynkowym hitem. Skrytykowaliśmy taki sposób działania i… po kilku tygodniach okazało się, że jednak można inaczej, łatwiej

>>> Obligacyjny monopol PKO BP. Jeśli nie masz konta w tym banku (albo nowego dowodu osobistego) – mogłeś mieć kłopoty z zakupem obligacji skarbowych przez internet! Sprawa byłaby pewnie dla UOKiK-u, ale być może nasza presja przyczyniła się do tego, że obligacje skarbowe zaczęły być dostępna także w Banku Pekao i przez aplikację mobilną.

>>> Błąd konstrukcyjny mieszkania. Bez odpowiedzialności? Rok po zakupie mieszkania przez naszą czytelniczkę pojawił się zaciek. Potem kolejny, aż w końcu odpadł kawałek ściany. Pani Katarzyna od dwóch lat walczy z deweloperem. Ruszyliśmy na pomoc, na razie mamy zapewnienie firmy deweloperskiej, że nie będzie dalej lekceważyć sprawy. A teraz czekamy na wymierny efekt.

>>> Opłata, której miało nie być. W wielu bankach nadpłata kredytu hipotecznego w ciągu pierwszych trzech lat wiąże się z pobraniem prowizji. Na szczęście z bankiem można negocjować. Tak też zrobił nasz czytelnik, pan Adam. Zanim podpisał umowę, to wynegocjował możliwość wcześniejszej nadpłaty i brak prowizji. Niestety nawet jasny paragraf w umowie nie uchronił go przed dodatkowymi kosztami. Postanowiliśmy zainterweniować.

>>> Bank blokuje pieniądze po zmarłym kliencie. Śmierć bliskiej osoby to zawsze bardzo trudna sytuacja. Najbliżsi zmarłego muszą wtedy zmierzyć się nie tylko z poczuciem pustki i żałobą, ale również z wieloma praktycznymi problemami. Jak odzyskać oszczędności po śmierci bliskiego? Bank nie chciał wypłacić środków, a pracownicy oddziału oczekiwali dodatkowych dokumentów. Dlatego napisaliśmy do banku z prośbą o dokładne sprawdzenie tej sytuacji. Na szczęście tym razem się udało. Ta nieprzyjemna sytuacja dobiegła końca, a nasza czytelniczka odzyskała pieniądze.

Najbardziej tajemnicze przypadki z Waszych portfelach

Były też przypadki z kategorii „Archiwum X”. Pieniądze giną i nikt nie wie, gdzie mogą być. Klient spłacił kredyt, a po dwóch latach bank zaczyna ściągać pieniądze z konta. Przelew w czarnej dziurze. Podatek, który został wysłany przez bank, ale nie dotarł do skarbówki. Oto przegląd najbardziej tajemniczych spraw, które opisywaliśmy w 2022 r.

>>> Przelew z banku wyszedł, ale do Urzędu Skarbowego… nie dotarł. A „skarbówka” na to: „nie nasz problem”. Sprawą nie chce się też zająć bank. Klient musi zapłacić podatek… drugi raz. Jak to w ogóle możliwe?

>>> Klient spłacił kredyt i dostał od banku zaświadczenie o jego zamknięciu. A po dwóch latach z konta znikają „zaległe zary”. Dwa razy ma spłacać ten sam kredyt?

>>> BLIK, Wizzair i „płatności transgraniczne”. Pieniądze czytelników wpadły w czarną dziurę. Kto odda pieniądze? Kto pokryje straty klientów? Kto zawinił? Bardzo tajemnicza historia. Wciąż bez rozwiązania.

>>> Pan Grzegorz zrobił przelew BLIK na telefon, ale pieniądze nie trafiły do odbiorcy. Dlaczego? To tajemnica, bo bank… nie chce powiedzieć, na jaki numer wysłał przelew

>>> Nowiutkie konto, przelew między własnymi rachunkami, a bank kasuje klienta na 20 zł. Za co? W banku nie wiedzą i mówią, że „tak się czasem dzieje”

>>> Upadłość konsumencka sprzed lat, utrata majątku, pokuta i nowe, dostatnie życie. A w bankach? Wciąż ban na kredyty. I nikt nic nie umie zrobić

>>> Dużej gotówki z banku nie wypłacimy bez wcześniejszej awizacji. Ale dlaczego odmówiono klientowi możliwości wykonania… dużego przelewu? To tajemnica

>>> Płatność BLIK opóźniona jak pociąg Intercity? Czytelniczce przepadła promocja na bilet kolejowy, bo przelew nie dotarł na czas. Kto zawinił? Tajemnica

Przeczytaj też sprawozdania z działalności „Subiektywnie o Finansach” w poprzednich latach:

Ekipa „Subiektywnie o Finansach” na straży Waszych pieniędzy. Komu pomogliśmy w 2021 r.? Co załatwiliśmy? I które artykuły najchętniej czytaliście? (sprawozdanie za 2021 r.)

Czytaj, co udało nam się zdziałać w 2020 r.: Czytelnicy piszą, „Subiektywnie o Finansach” pomaga. Kronika załatwionych spraw 

Czytaj też o naszych sukcesach w 2019 r.: Rozwikłane zagadki i odzyskane spadki. Oddane prowizje i papierów rewizje. Komu pomogliśmy w 2019 r.? 

A tutaj przeczytaj sprawozdanie z działalności blogu w 2018 r.: Ile spraw załatwiliśmy w 2018 r.?

————

POTRZEBUJESZ POMOCY W FINANSACH? NAPISZ!

„Subiektywnie o Finansach” to multiblog istniejący od 2009 r. Wyrośliśmy na pomaganiu naszym Czytelnikom w problemach z instytucjami finansowymi, w wychodzeniu z pętli zadłużenia, w inwestowaniu i oszczędzaniu pieniędzmi. Jeśli masz problem z bankiem, firmą ubezpieczeniową, pośrednikiem finansowym, firmą inwestycyjną, pośrednikiem w płatnościach internetowych albo w wymianie walut – napisz do nas, postaramy się pomóc.

Oto nasz zespół do rozwiązywania Twoich problemów:

>>> Maciek Samcik – Ojciec Redaktor, wszystkie problemy świata (maciej.samcik@subiektywnieofinansach.pl)

>>> Maciek Bednarek – produkty bankowe (lokaty, konta oszczędnościowe, karty bankowe), płatności, wymiana walut

>>> Maciek Jaszczuk – fundusze inwestycyjne, biura maklerskie inwestowanie w ETF-y i akcje

>>> Maciek Danielewicz – budżet państwa, stopy procentowe, problemy przychodzące ze świata

„Wszystkie Maćki to fajne chłopaki”, ale są z nami również:

>>> Michał Wachowski (Śląsk) – zakupy internetowe, aplikacje finansowe, smart shopping, e-commerce

>>> Monika Madej (Pomorze) – pieniądze i ekologia, domowy budżet, finanse rodzinne i oszczędzanie na przyszłość dzieci

>>> Robert Sierant (Wielkopolska) – kredyty hipoteczne i gotówkowe, ubezpieczenia, zdolność kredytowa

Współpracują też z nami inni dziennikarze i analitycy, do których zwracamy się z Waszymi problemami. Jeśli więc czujesz, że sam(a) nie dasz rady poradzić sobie z problemem – napisz na: kontakt@subiektywnieofinansach.pl.

————

ZNAJDŹ NAS W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH

Jesteśmy także w mediach społecznościowych, będzie nam bardzo miło, jeśli zaczniesz nas subskrybować i śledzić: na Facebooku (tu profil „Subiektywnie o Finansach”), Twitterze (tu Maciek Samcik, tu Maciek Danielewicz, tu Maciej Jaszczuk) oraz na Instagramie (tu profil „Subiektywnie o Finansach”) i Linkedin (tu Maciek Samcik, tu Maciek Danielewicz, tu Maciek Jaszczuk).

————