12 sierpnia 2025

Ile powinien trwać idealny urlop? Naukowcy się o to spierają, ale za to liczby pokazują, ile urlopu potrzebujesz, żeby dostać… podwyżkę

Ile powinien trwać idealny urlop? Naukowcy się o to spierają, ale za to liczby pokazują, ile urlopu potrzebujesz, żeby dostać… podwyżkę

Plaża, słońce i leniuchowanie? A może chodzenie po górach? Każdy ma swoje preferencje, jeśli chodzi o urlopowe przyjemności. Ale pracodawców może dręczyć pytanie: czy ich pracownicy naprawdę na urlopie wypoczywają na tyle, by po powrocie podniosła się ich produktywność? Jak długi urlop jest potrzebny, by nasz organizm się zregenerował, ale się nadmiernie nie rozleniwił? Ile urlopu wystarczy, by odpocząć i… zasłużyć na podwyżkę?

To są niezwykle ważne pytania i dla każdego z nas, i dla naszych pracodawców. Powstaje bowiem zagadnienie: czy urlopy są potrzebne, a jeśli tak to w jakiej ilości i w jaki sposób powinny być wykorzystywane? Można bowiem zastanawiać się, czy lepszy jest urlop dwutygodniowy dwa razy w roku, czy może jednak tydzień wypoczynku co trzy miesiące wystarczy? A może warto nastawić się tylko na tzw. długie weekendy, a więc na bardzo krótkie „sloty” urlopowe?

Zobacz również:

Na pewno wiele zależy od indywidualnej charakterystyki organizmu oraz od rodzaju wykonywanej pracy. Każdy sam musi odkryć ile dni na łonie natury, czy też zwiedzania potrzebuje do tego, by naprawdę odpocząć. Jednak są i badania mówiące o tym, jak powinien wyglądać efektywny wypoczynek i ile urlopu potrzebujemy. Co mówią badania dotyczące efektywności urlopu? I ile urlopu potrzebujesz, żeby w pracy dostać… podwyżkę?

Urlop to mus, sprzyja genialnym pomysłom

Polacy są jednym z najbardziej zapracowanych narodów na Starym Kontynencie. Aż 78,3% aktywnych zawodowo Polaków ma co najmniej jeden z 14 badanych symptomów wypalenia zawodowego, a aż 43% pracujących zgłasza długotrwałe oraz silne poczucie zmęczenia lub wyczerpania i braku energii – wynika z raportu UCE Research i platformy ePsycholodzy.pl opublikowanego w listopadzie 2024 r.

W naszym kraju pracownikowi przysługuje 20 lub 26 dni urlopu wypoczynkowego w trakcie roku, w zależności od stażu pracy. Jednak niektóre grupy zawodowe – z racji trudnych warunków pracy lub szczególnych przepisów – mogą mieć nawet 38 dni urlopu rocznie (np. górnicy, nauczyciele, urzędnicy służby cywilnej, żołnierze i pracownicy służb mundurowych). Pracownicy na umowach cywilno-prawnych oraz osoby prowadzące działalność gospodarczą mają z kolei tyle urlopu, ile sobie „zorganizują”.

Przeciążenie pracą może prowadzić do zmęczenia, trudności z koncentracją, zapominania i osłabienia zdolności rozwiązywania problemów – a to wszystko wpływa negatywnie na wykonywaną pracę. Oczyszczenie umysłu pozwala myśleć jaśniej i zwiększa kreatywność. Badania pokazują, że już samo spacerowanie znacząco zwiększa kreatywność. I historia zna przypadki, że innowacyjne – a nawet genialne – pomysły pojawiały się nie w dudniącym rozmowami open-space, a właśnie podczas błogich chwil na łonie natury.

Przykłady? Isaac Newton opracował zarys prawa grawitacji podczas pobytu na wsi w Woolsthorpe w 1665 r., gdzie odpoczywał z dala od Cambridge z powodu zarazy – a konkretnie wtedy, gdy obserwował spadające z drzewa jabłka. Pisarka J.K. Rowling wpadła na koncept serii książek o czarodzieju Harrym Potterze w 1990 r. podczas chwili relaksu w podróży pociągiem z Manchesteru do Londynu. Mary Shelley wpadła na pomysł powieści „Frankenstein” podczas deszczowych wakacji w 1816 r. w Genewie. A z nowszych przypadków, amerykański dramaturg Lin-Manuel Miranda wpadł na pomysł scenariusza „Hamiltona” podczas urlopu – i opowiadał o tym zdumiony w wywiadach udzielanych prasie.

Już samo wysypianie się na urlopie może wiele poprawić w naszym życiu. Wiele osób boryka się bowiem z tzw. „długiem sennym”, który często wynika ze stresu i niepokoju związanego z pracą – podwyższonego poziomu hormonów stresu, takich jak kortyzol i epinefryna, co z kolei osłabia układ odpornościowy. Według Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego, nawet 60-90 minut dodatkowego snu w nocy może poprawić pamięć i koncentrację.

A może… nielimitowany urlop gwarantowany przez pracodawcę? Czytaj poniżej:

nielimitowany płatny urlop dlaczego nie wyszło

Ile urlopu potrzebujesz, żeby dostać… podwyżkę?

Jakie są wymierne korzyści z urlopu? I ile go powinno być? Czy to jest policzalne i mierzalne?  Badanie przeprowadzone na grupie pracowników w Indiach, z naciskiem na białe kołnierzyki, pokazało że urlop trwający powyżej 10 dni rocznie zwiększał szansę na premię lub podwyżkę o 65,4%. Wynika to – zdaniem naukowców – z wyższej wydajności pracowników, którzy wykorzystali urlop w stosunku do tych, którzy przerwy nie mieli.

Większy zasięg miało badanie Framingham Heart Study. Trwało ono 20 lat, a jego wyniki opublikowano na łamach „International Journal of Epidemiology”. W tym badaniu przeanalizowano dane zebrane od pracownic i stwierdzono, że kobiety, które brały urlop rzadziej niż raz na sześć lat, były niemal osiem razy bardziej narażone na rozwój choroby wieńcowej lub zawał serca w porównaniu do tych, które wyjeżdżały na urlop co najmniej dwa razy w roku. Badanie kontrolowało również inne czynniki ryzyka – takie jak otyłość, cukrzyca, palenie tytoniu.

Pracownicy mogą mieć również wymierne korzyści finansowe z chodzenia na urlop. Otóż wykorzystanie całego przysługującego urlopu zwiększa szanse na awans lub podwyżkę. Powiedziało o tym badanie Project: Time Off, przeprowadzone przez U.S. Travel Association we współpracy ze słynnym psychologiem Shawnem Achorem, a jego wyniki opublikowano m.in. w artykule na łamach „Harvard Business Review” w 2015 r.

Badanie wykazało, że osoby, które wykorzystują cały przysługujący im urlop, mają o 65% wyższe szanse na awans lub podwyżkę w porównaniu do tych, którzy pozostawiają niewykorzystane 11 lub więcej dni urlopu w roku. Co ciekawe, to bliźniaczy wynik w porównaniu ze wspominanym wcześniej badaniem z Indii. A więc pamiętajcie – nie zostawajcie z niewykorzystanym dwucyfrowym „nawisem urlopowym”, bo to się dobrze nie skończy dla Waszego wynagrodzenia.

Ile powinien trwać idealny urlop? Naukowcy się o to spierają, ale za to liczby pokazują, ile urlopu potrzebujesz, żeby dostać… podwyżkę. Jak często brać urlop i ile dni powinien średnio liczyć, żeby najbardziej Ci się to opłaciło? Dziś w „Subiektywnie o Finansach” wyjątkowo ciekawe liczby, zapraszam do czytania!

———————–

ZAPROSZENIE: SUPERMOCE W PODRÓŻY

Wyjeżdżasz na wakacje? Zadbaj o „Supermoce w podróży”. To specjalny pakiet usług dla urlopowiczów. Karta płatnicza z minimalnym spreadem, zwrot do 600 zł za zakupy na wakacjach, darmowe gigabajty danych do  wykorzystania w 120 krajach świata oraz punkty za latanie w programie Miles & More, a do tego wygodna obrączka do płacenia. Wypróbuj „Supermoce w podróży”, odbierz obrączkę do płacenia za darmo i przytul darmowy transfer i 5% zwrotu wydatków na wakacjach. Kliknij tutaj. Recenzję tego pakietu usług na wakacje mogłeś niedawno przeczytać w “Subiektywnie o Finansach”. Tam więcej szczegółów i dokładniejszy opis poszczególnych funkcji.

———————–

Ile dni urlopu wziąć? I co na nim robić?

Z jaką częstotliwością najlepiej brać urlop? I jak długi powinien on być, byśmy wyciągnęli z niego jak najwięcej korzyści? Lepsze dwa dwutygodniowe urlopy w roku, czy cztery tygodniowe, raz w kwartale? Badania z zakresu psychologii pracy – np. publikacja w „Journal of Happiness Studies” (2013) – sugerują, że urlop powinien trwać co najmniej 7-14 dni, aby zapewnić pełną regenerację psychiczną i fizyczną. Wyniki innych badań (np. Speth i inni 2024 lub Nawijn 2010) wykazały, że zdrowie i samopoczucie szybko pracowników poprawiają się w trakcie urlopu dość szybko, osiągając szczyt około ósmego dnia.

Najnowsze badania, opublikowane niedawno w „Journal of Applied Psychology”, podważają wcześniejsze przekonania na temat tego, jak długo utrzymują się korzyści płynące z urlopu. Jeszcze do niedawna twierdzono bowiem, że „świeżość” pourlopowa nie trwa zbyt długo, więc lepiej chodzić częściej na krótkie urlopy, niż rzadziej na długie (takie wnioski przedstawiono m.in. w badaniu de Bloom 2012).

Jednak Ryan S. Grant i jego zespół odkryli, że obraz jest bardziej złożony, niż sugerowały wcześniejsze badania. Przerwy od pracy oczywiście poprawiają nasz dobrostan, a trwałość urlopowych korzyści zależy od długości urlopu i tego, co robimy w czasie wolnym. Analiza zespołu Granta połączyła dane z 32 badań. Dobrostan oceniano w kilku kategoriach (czynniki psychologiczne – takie jak stres, wypalenie, satysfakcja z życia i związku oraz szczęście, a także czynniki psychosomatyczne – takie jak jakość snu, zmęczenie i ogólne dolegliwości zdrowotne). Aktywności podzielono na fizyczne (np. ćwiczenia lub sport), społeczne (spędzanie czasu z innymi) i pasywne (np. odpoczynek).

Oczywiście, dobrostan nieznacznie spadał po powrocie do pracy, ale jednak pozostawał wyższy niż przed urlopem. Badanie zespołu Granta pokazało, że dobrostan pracownika utrzymywał się na podwyższonym poziomie nawet 21 dni po powrocie z wypoczynku. Badacze szacują, że pozytywne efekty mogą trwać nawet do 43 dni. Głupia sprawa, bo połączenie tych wszystkich ustaleń prowadziłoby nas do przekonania, iż idealny format wypoczynku to 7 dni urlopu na każde 50 dni w pracy. 

Nierealne? Hmmmm… Opublikowany przez ZUS „Raport absencji chorobowej w 2023 r.” pokazuje, ile kosztowały wypłacane świadczenia dla chorujących Polaków. Jeśli dodać dni „chorobowe” do weekendów (104 dni), dni ustawowo wolnych od pracy (w liczbie 13) i 26 dni urlopu – wyjdzie, że w roku realnie pracujemy mniej niż 200 dni. To ciekawa konstatacja zwłaszcza w kontekście sporu o to, jak często należy udawać się na urlop. Więcej o tym, ile dni w roku zostaje nam na pracę, w podsumowaniu Martyny Kośki mogliście przeczytać w „Subiektywnie o Finansach”.

Przeczytaj też o tym jak testosteron może… zwiększyć Twoje wynagrodzenie:

czy testosteron wpływa na zarobki

A co robić na urlopie? Badania zespołu Granta pokazały, że urlopy łączące czas w domu z wyjazdami miały większy pozytywny wpływ na dobrostan niż urlopy spędzane wyłącznie „wyjazdowo”. Z drugiej strony: osoby, które podróżowały, doświadczały stopniowego spadku dobrostanu po powrocie, a nie gwałtownego, jak te które zostały na urlop w domu. Dłuższe urlopy dawały większy wzrost dobrostanu w trakcie przerwy, ale wiązały się z szybszym i bardziej wyraźnym spadkiem po powrocie do pracy. Najkorzystniejsze były te, które polegały na relaksie, oraz zawierały elementy ćwiczeń fizycznych oraz aktywności społeczne.

Podsumowując, badania sugerują, że optymalna długość urlopu to 7–14 dni, ze szczytem dobrego samopoczucia około ósmego dnia. Krótsze urlopy mogą być równie regenerujące, ale pod warunkiem, że są regularne i pozwalają na zupełne oderwanie się od pracy – warto skupiać się w ich trakcie na relaksie i sporcie oraz na spotkaniach z przyjaciółmi.

———————————-

CZYTAJ WIĘCEJ O WAKACJACH:

pułapka kaucji na booking-com

czy w te wakacje banki pokonały revoluta

ceny orlen w wakacje ma niższe

dopłaty za bagaż i nie tylko

karta kredytowa na wakacje world elite czy normalna

spóźniony pociąg Berlin-Warszawa

u konduktora bilet gdy nie ma biletów

————————-

ZOBACZ CO NOWEGO W HOMODIGITAL:

Obok „Subiektywnie o Finansach” stoi w internetach multiblog Homodigital.pl, czyli subiektywnie o technologii. Opowiadamy w nim to, co ważne dla Twojego cyfrowego bezpieczeństwa i jestestwa. Opowiadamy tak, jak w „Subiektywnie o Finansach” – czyli tylko to, co istotne i tak, żeby każdy zrozumiał. Jeśli korzystasz z technologii, to wpadaj na Homodigital.pl, czytaj i komentuj artykuły, pomóż nam się rozwijać.

———————————-

ZAPISZ SIĘ NA NASZE NEWSLETTERY:

>>> W każdy weekend sam Samcik podsumowuje tydzień wokół Twojego portfela.  Co wydarzenia ostatnich dni oznaczają dla Twoich pieniędzy? Jakie powinieneś wyciągnąć wnioski dla oszczędności? Kliknij i się zapisz.

>>> Newsletter „Subiektywnie o Świ(e)cie i Technologiach” będziesz dostawać na swoją skrzynkę e-mail w każdy czwartek bladym świtem. Będzie to podsumowanie najważniejszych rzeczy, o których musisz wiedzieć ze świata wielkich finansów, banków centralnych, najpotężniejszych korporacji oraz nowych technologii. Kliknij i się zapisz.

———————————-

SPRAWDŹ SAMCIKOWE RANKINGI BANKÓW:

Zastanawiasz się, co zrobić z pieniędzmi? W którym banku jest najwyższe oprocentowanie pieniędzy na długo, a w którym na krótko? Który najlepiej zapłaci za nowe środki, a który „w standardzie”? Sprawdź „Okazjomat Samcikowy” – to aktualizowane na bieżąco rankingi lokat, kont oszczędnościowych, a także kont osobistych, rachunków firmowych i kart kredytowych. Wszystkie tabele znajdziesz w zakładce „Rankingi” w „Subiektywnie o Finansach”.

——————————-

POSŁUCHAJ „FINANSOWYCH SENSACJI TYGODNIA”:

W każdą środę publikujemy kolejny odcinek podcastu „Finansowe Sensacje Tygodnia”, w którym opowiadamy o sprawach wokół Waszych portfeli, które nas poruszyły, wkurzyły albo zmierzwiły. Albo rozmawiamy z ekspertami o ważnych sprawach dla naszych portfeli. Podcast do słuchania na Spofity, w Apple Podcast, Google Podcast i na kilku innych platformach z podcastami. A ostatnio w „Finansowych Sensacjach Tygodnia” było o…

———————————-

ZOBACZ EXPRESS FINANSOWY I ROZMOWY O PIENIĄDZACH:

„Subiektywnie o Finansach” jest też na Youtubie. Raz w tygodniu duża rozmowa, a poza tym komentarze i wideofelietony poświęcone Twoim pieniądzom oraz poradniki i zapisy edukacyjnych webinarów. Koniecznie subskrybuj kanał „Subiektywnie o Finansach” na platformie Youtube

Źródło okładki: Unsplash

Subscribe
Powiadom o
43 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Niko
2 miesięcy temu

Dla mnie idealny urlop powinien trwać całe życie 🤣a tak na, serio to zauważyłem że przebywanie na, wsi wśród zieleni, ciszy i świeżego powietrza, powoduje że człowiek jakby się na, nowo urodził, pomysły same do głowy przychodzą można się skoncentrować nie to co w mieście, smród hałas i bolącą głowa,tłumy ludzi, sznury aut, znam wiele osób co jak jadą do dużego miasta i wracają do swojej spokojnej wioski czy małego miasteczka uskarzają się na ból głowy po takiej wizycie w dużym mieście.

Admin
2 miesięcy temu
Reply to  Niko

Urlop to zło. Mógłbym już nie pracować, ale bym się zanudził na śmierć i umarł młodo 😉

Alicja
2 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Oj, to nie dobrze panie Macieju. Nie potrafi Pan odpoczywać? 🙂

Admin
2 miesięcy temu
Reply to  Alicja

Trudno powiedzieć. Leżę na leżaku, obok mnie drzewka, nade mną niebieskie niebo… I jak tak z Panią rozmawiam, to chyba wypoczywam ;-))

Greg
2 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Jeżeli miałbym zapewnione finansowanie to znalazłbym sobie hobby tak aby nie nudzić się

Admin
2 miesięcy temu
Reply to  Greg

Jak się z Panem zgadzam. I takie hobby sobie znalazłem. To „Subiektywnie o Finansach” i rozmowy z Wami 😉

Olek
1 miesiąc temu
Reply to  Greg

Często o tym myślałem, czy potrafiłbym sobie znaleźć jakieś pożyteczne zajęcie, gdybym nie musiał nic robić. Wydaje mi się, że tak – zawsze można założyć jakąś fajną fundację, gdzie będziesz miał kontakt z ludźmi i robił coś przydatnego, ale nawet założyć przydatnego bloga i go dobrze utrzymywać, albo kanał na youtube. Każdy człowiek ma coś, co go kręci i jeśli by się temu poświęcił, bez presji na wyrobienie wyniku i zrealizowanie terminu, to w sumie to mogłoby być spoko życie. Ale wtedy trzeba się umieć samemu zmotywować, pokonać momenty zniechęcenia, co będąc w pracy najemnej mamy jakby „za darmo” zapewnione… Czytaj więcej »

Piotr
2 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Polecam własny duży ogród. Pierwsze prace pojawiają się już w lutym/marcu, a koniec często jest w listopadzie. Przy odrobinie sprytu i miejsca do przechowywania można wiele przetworów przeciągnąć na okres listopad-luty.
Na razie łączę to z pracą więc jest ciężko, ale za to satysfakcja pierwsza klasa.

Admin
2 miesięcy temu
Reply to  Piotr

Ja nie lubię „grzebać w ziemi”. Siedzenie na ogródku to co innego – właśnie to teraz robię. Ptaszki śpiewają, drzewka szumią, słońce świeci… Ale żeby od razu przetwory-potwory to nie 😉

Mike
2 miesięcy temu

W Indiach xD

Alicja
2 miesięcy temu

Chętnie bym zobaczyła, jak te krótkie siedmiodniówki sprawdzają się w porównaniu z urlopami w Szwecji? Oni tam na wakacje wyłączają całą Szwecję wielkim przyciskiem i biorą po 4-6 tygodni urlopu. Czy ktoś zbadał wpływ takich wakacji na wypalenie zawodowe?

Admin
2 miesięcy temu
Reply to  Alicja

Ale Szwedzi to robią głównie dlatego, żeby ratować polską turystykę i spędzać te wakacje nad Bałtykiem ;-).
A poważnie – ciekawe, obadamy temat.

Redrum
2 miesięcy temu

Jeden albo dwa macierzyńskie / wychowawcze. Koleżanka, z którą zaczynałem moją pierwszą pracę, po otrzymaniu stałego zatrudnienia wręczyła szefowej L4, z okazji zajścia w ciążę, po czym poszła na zwolnienie chorobowe i urlop macierzyński. W tym czasie ja i moi koledzy zasuwaliśmy w pocie czoła. Po 2 latach – wliczając do stażu pracy również praktyki – otrzymaliśmy awans. Jakoś wtedy wróciła też ta koleżanka. I ona oczywiście również dostała awans „za staż pracy”, po czym natychniast wzięła kolejne L4 na kolejną ciążę. Nie muszę chyba dodawać, że została tym postępowaniem „ulubienicą” naszego zespołu. Po kolejnym powrocie nastąpiła już chyba likwidacja… Czytaj więcej »

Admin
2 miesięcy temu
Reply to  Redrum

Szkoda, że akurat firmę „doiła”, ale jeśli efektem jest dwójka dzieci, które w sumie wytworzą najbardziej 10 mln zł PKB w skali życia, co przełoży się na 2-3 mln zł dochodów podatkowych Państwa, to ona powinna dostać od razu posadę dyrektorki w Waszej korpo 😉

Adzik
2 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Słowo klucz to „jeśli”. Po drugie gdyby tak było to z jakiej racji posadę w tej korpo a nie w państowej firmie ???

Admin
2 miesięcy temu
Reply to  Adzik

Nie wiem, może też 😉

Ahmed
2 miesięcy temu
Reply to  Adzik

„Słowo klucz to „jeśli”.” Nie to nie jest słowo klucz, to nie ka zadnego znaczenia na tym.etapie i tym poziomie. Jeżeli „jeśli” jest tak ważne to należy przestać robić egzaminy na prawo jazdy i zabronić każdy srogami w całej Polsce natuchmiast. Bo wiedzą powszechną jest, że „jeśli” kierowca będzie jeździł i nikogo nie zabije to się to nam opłaca, że jest mobilny i może wykonywać prace i czynności których onaczej by nie wykonał z które budują nasz kraj szybkiej i bardziej, ale slowo klucz „jeśli” – bo ktoś ze zdających prawo jazdy będzie jełopem i kogoś zabije i efekt jego… Czytaj więcej »

Stef
2 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Po 33 dniach placi zus więc doiła nas wszystkich

Ahmed
2 miesięcy temu
Reply to  Stef

Nie stefciu, ZUS płaci z jej składek. Stefciu moi rodzice mięli prywatne ubezpieczenie domu, i przeszło gradobicie i wiesz co się stało? Fajnie widać które domy były ubezpieczone a które nie, bo ubezpieczeni wydoili wszystkich i naprawili sobie elewacje, a u nieubezpieczonych są takie nowoczesne elewacje z dziurami. Ale tak serio to nikt nikogo nie wydoił rodzice byli od tego ubezpieczeni i po prostu pobrali należne im świadczenie. Tak samo jak ta kobieta. Tak swoją drogą skoro liczba urodzeń spadła o ponad połowę to przecież to są takie oszczędności na urlopach macierzyńskich i w ZUSie, że powinny się z tego… Czytaj więcej »

Adzik
2 miesięcy temu
Reply to  Redrum

„beczelnie doiła” – powiedzmy ok, ale firmę ??? Raczej ZUS bo firma płaci 33 dni tylko (albo aż)

Piotr
2 miesięcy temu
Reply to  Adzik

A potem 2 lata zaległego urlopu, więc ok 85 dni. Nie rozumiem dlaczego pracodawca ma się dokładać do czegoś co powinno być ze składek. Przecież na ten czas trzeba zatrudnić zastępstwo.

Admin
2 miesięcy temu
Reply to  Piotr

Dokładanie się jest takie… patriotyczne

Adzik
2 miesięcy temu
Reply to  Piotr

Nigdy nie rozumiałem tego urlopu od chorobowego… Teraz to chyba Trybunał Sprawiedliowści UE w wyrokoach potwierdził…

Ahmed
2 miesięcy temu
Reply to  Piotr

Też nie rozumiem czemu państwo nie weźmie tego na siebie, skoro to państwo ma w tym interes. Szczególnie, że to sprzyja dyskryminacji. Akurat zastępstwo to najmniejszy problem bo nie placisz jednej pensji to masz na drugą. Ale rozumiem, że ten miesiąc to po prostu nie są takie duże pieniądze. Firmy ciągle kogoś zatrudniają kto okazuje się nie być wartościowym pracownikiem i mimo iż zainwestowali w niego miesiąc – dwa może trzy miesiące pensji i czasu innych wysoko opłacanych pracowników bo ktoś taką osobę wdrożyć musi, to firma.ostatecznie nic z tego nie ma, straciła kilia miesięcy pensji, czas pracowników i musi… Czytaj więcej »

Last edited 2 miesięcy temu by Ahmed
Ahmed
2 miesięcy temu
Reply to  Adzik

Ale jak ZUS pobierał składki na to zdarzenie to już spoko:D wolę żeby z mojej skladki zdrowotnej było na jakąś kobietę i jej męża ktorzy wykonują tę ważną dla społeczeństwa pracę niż na leczenie kolejnego bezdzietnego, który nie mając absolutnie żadnych zobowiązań i będąc znudzony swoją pracą – najprostszą z mozliwych za najniższą możliwą pensję zeby jak najmniejszej się wysilić a jednocześnie jak najwięcej z tego mikro wysiłku zachować dla siebie, poszedł się rozbijać w wynajmowanym samochodzie po autostradzie doprowadzając do wypadku którego skutki są potem finansowane też przez ZUS. No ale on już jest pechowcem, ze łamał przepisy i… Czytaj więcej »

Last edited 2 miesięcy temu by Ahmed
Ahmed
2 miesięcy temu
Reply to  Redrum

[CENZURA-red]

Ahmed
2 miesięcy temu
Reply to  Redrum

„wręczyła szefowej L4, z okazji zajścia w ciążę, po czym poszła na zwolnienie chorobowe i urlop macierzyński.” No wiadomo jak lekarz zalecił pójść na zwolnienie, to ona powinna uznać że wie lepiej i prscowac dalej bo kolega redurum z pracy wymaga opieki innych matek zarówno dziś i na emeryturze. Miałem taką koleżankę chciała robić do ostatniej chwili żeby pokazać, że jest przydatna społecznie – skutek był taki, że poroniła w ostatnim trymestrze, poronienie oznacza: – trzeba zaangazowac służbę zdrowia w trybie nagłym bo takie dziecko nie znika nagle z brzucha, – doznała powikłań co i tak wyłączyło ja na dwa… Czytaj więcej »

Ahmed
2 miesięcy temu
Reply to  Redrum

” tym czasie ja i moi koledzy zasuwaliśmy w pocie czoła.”
Ojej i nie poszliście do konkurencji w której takiej kobiety nie ma, tylko robiliście za nią (czyli tak naprawdę pojawił sie ktos na zastępstwo i tyle było waszego „potu czoła” lub też firma uznała, że i tak macie mało obowiązków i nie warto kogoś wam dotrudniać.
Serio że wy nie wyemigrowaliście za granicę jak straszy Hieronim. Jesteście moimi bohaterami, moimi małymi bohaterami którzy by palcem nie kiwnęli jakby mieli na to środki.

Ahmed
2 miesięcy temu
Reply to  Redrum

„po czym natychniast wzięła kolejne L4 na kolejną ciążę” No jak ona mogła, tak zgodnie z biologią rodzić dzieci gdy jest młoda. Przecież najpierw powinna pracować do emerytury żeby redurum nie pracował w pocie czoła tylko miał lekką i wygodną pracę, a jak redurum przechodzi na emeryturę i w budżecie nie zostawia wystarczająco dużo podatków żeby utrzymać tę drogę, którą dojeżdża do nowego karetka, zatrudnić tego lekarza który pilnuje jego zdrowia oraz wypłacić mu tę emeryturkę (którą mu państwo kiedyś zapisało ale po drodze żeby nie podnosić redurumowi podatków wykorzystało jako tańsza formę kredytowania swojej działalności z czego redurum korzystał)… Czytaj więcej »

Ahmed
2 miesięcy temu
Reply to  Redrum

[CENZURA-red]

Ahmed
2 miesięcy temu
Reply to  Redrum

„Przez cztery lata bezczelnie doiła firmę z funduszy, nic nie pracując.” W ogóle nie rozumiesz jak działa ubezpieczenie społeczne i kto za co płaci. Komedia, że popełniłeś taki błąd. W ogóle to ty masz jakiś kr….w w kadrach, bo to, że kobiety rodzą dwójkę/trójkę dzieci jest (coraz rzadszą ale) normą. Więc jak kobieta już zrobiła całą tę pracę i mogliście korzystać z jej usług to zwolniliście ją, brawo wy. Zgaduje ze twoje mądre kadry zobaczyły że jak zatrudnią kobietę o 4 lata młodszą to będą mogli jej mniej zapłacić:D kadry cię zrobiły w bambuko i żeby oszczędzić parę złotych zaraz… Czytaj więcej »

Ahmed
2 miesięcy temu
Reply to  Redrum

„Przez cztery lata bezczelnie doiła firmę z funduszy, nic nie pracując.”
Ale jak ty przez 45 lat robisz absolutne minimum, jedynie pracując na swoim malutkim etaciku, oszczędzając prywatnie pieniądze które musiałbyś inaczej zużyć na dzieci, a nastepnie na starość będziesz chętnie korzystał z tego co dzieci innych osób które poświęciły się i wykonały tę pracę wypracują. Tylko tutaj nie mowimy o swiadczeniach wartych 1/2 miesiecznej pensji młodej osoby tylko o zabietaniu efektów lat czyjejś pracy… wygodna hipokryzja.

Ppp
2 miesięcy temu

Kiedy byłem dzieckiem, moja pani doktor wyjaśniła mojej mamie, dlaczego urlop/wyjazd powinien trwać TRZY tygodnie. Pierwszy tydzień – aklimatyzacja. Drugi tydzień – maksymalna aktywność (wycieczki, sport itp.) Trzeci tydzień – wygaszanie aktywności i psychiczne przygotowanie do powrotu o pracy.
Pozdrawiam.

Admin
2 miesięcy temu
Reply to  Ppp

Może coś w tym jest, ale w niektórych korpo jak ktoś znika na trzy tygodnia i po jego powrocie okazuje się, że nic się nie rozpadło, to znaczy, że jest niepotrzebny 😉

Niko
2 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Na szczęście nie każdy musi czy chce tam pracować,nie róbmy na siłę drugiej Japonii😉z wiekiem priorytety się zmieniają tak samo jak kondycja😀

Dominik
2 miesięcy temu
Reply to  Niko

Akurat pod względem brania urlopu korpo jest dużo lepsze niż mały Januszex. Nigdy nie spotkałem się aby w korpo ktoś robił problemy z urlopem. Robią wręcz wszystko żebyś wykorzystał jak najszybciej aby nie trzeba było zawiązywać za dużych rezerw ulropowych.

Admin
2 miesięcy temu
Reply to  Dominik

A potem całe dobro, którym obdarzają pracownika i tak wrzucają w ceny…

Ahmed
2 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

*A potem całe dobro, którym obdarzają pracownika i tak wrzucają w ceny…”
No wiadomo, bo Pan działalności to tylko na stracie prowadzi, a pracownikowi trzeba dać śmieciowkę na pensję minimalną bo tego zgodnie z prawem nie wrzuca się w ceny…
Z kim ja dyskutuje?

Admin
2 miesięcy temu
Reply to  Ahmed

Z botem. Taki duży i się nie zorientował.

Stef
2 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

To właściwie każdy od kierownika czy project managera wzwyz jest niepotrzebnych.

Ahmed
2 miesięcy temu
Reply to  Stef

[CENZURA-red] Mialem w swojej karierze zarówno okreasy gdzie pracowałem bez kierownika, bo akurat takie były okoliczności, gdzie pracowałem pod dobrym kierownikiem i pod złym kierownikiem. I relacje są takie od najlepszego: dobry kierownik > brak kierownika > zły kierownik. Więc zgadzam się zly kierownik jest zbędny i rozwala pracę bardizej niz jakby go nie było. Ale dobry kierownik to wartość która w pełni uzasadnia te dziesiątki tysięcy złotych które firmy im płacą (tak te same firmy ktore rozumują, że jak nie załącza ci jedynej kartki papieru to zaoszczędzą tysiące złotych rozumieją że lepiej wydać te kilkadziesiąt tysięcy na kierownika z… Czytaj więcej »

Ahmed
2 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Takie korpo przegrywaka z tymi które lepiej rozumieją ten obszar. Prywatne firmy ti bie panstwowe molochy gdzie możesz podjąć skrajnie idiotyczne decyzje i najwyżej rząd dopompuje pieniądze. Akurat korporacje rozumieją lepiej od januszexów, że każdy dzień urlopu jest dokladnie takim samym składnikiem wymagrodzenia jak każda złotówka pensji. A to się kończy po prostu lepszymi wynikami niż w Januszexach i dla pracowników i dla firmy, która rozumie co i po co robi.

Olek
1 miesiąc temu
Reply to  Ppp

Ja tylko raz miałem w życiu 3-tygodniowy urlop, gdy zmieniałem pracę. Było to doświadczenie surrealistyczne, ten trzeci tydzień był jakby magiczny, aż chce się powiedzieć: nadmiarowy. A ponadto to uczucie, że w nowej pracy będą mnie czekały nowe obowiązki, ale wszystkie stare rzeczy przekazałem i nie muszę do nich wracać – to było piękne, nigdy już później tak nie odpocząłem, bo standardowo na urlopie i tak trwa praca – jakieś projekty, telefony, maile. Nie jestem w stanie się do końca oderwać. Jest to okropne, ale chyba jeszcze okropniejsze jest to, że w sumie do tego przywykłem i przestało mi to… Czytaj więcej »

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu