11 listopada 2025

Minęły dwa miesiące od debiutu Trade Republic w Polsce. Czy to rynkowy gamechanger? Z jakimi problemami zgłosili się do nas jego klienci?

Minęły dwa miesiące od debiutu Trade Republic w Polsce. Czy to rynkowy gamechanger? Z jakimi problemami zgłosili się do nas jego klienci?

Niemiecki bank Trade Republic we wrześniu otworzył się na polskich klientów. Obiecywali dużo, ale nie wszystko poszło gładko – zgłaszaliście nam m.in.: utrudniony kontakt z polskojęzyczną obsługą, zaginione pieniądze czy przykre niespodzianki w różnicach kursowych. Niektórzy z Was liczyli też na nieco większą „niemieckość” – a także „europejskość” – banku Trade Republic. Ile plusów, ile minusów przyniósł debiut niemieckiego neobanku w Polsce? 

Zobacz również:

W połowie września w Polsce zadebiutował Trade Republic Bank GmbH, czyli cyfrowy niemiecki neobank. Mieliśmy otrzymać przystępną platformę oszczędnościowo-inwestycyjną opakowaną w niemieckie gwarancje depozytów. Tutaj recenzowałem debiut na gorąco. Od tego momentu dostaliśmy od Was dziesiątki recenzji działalności Trade Republic – niektóre z nich były na tyle ciekawe, że postanowiliśmy je przywołać. Ale też i zrelacjonować nasze działania związane z niektórymi sygnałami.

Trade Republic na pewno ma zalety. Bodaj największą jest wysokie oprocentowanie pieniędzy – bez limitów typu „tylko na trzy miesiące”, „tylko dla nowych środków”, „tylko do 20 000 zł” – płacą 4% w skali roku i dorzucają w gratisie niemiecką gwarancję bankową. To dla niektórych posiadaczy oszczędności może mieć znaczenie. Oczywiście: Trade Republic to platforma głównie inwestycyjna – rywal dla takich platform jak XTB, czy Saxo Bank. Ale w reklamach telewizyjnych eksponuje na razie głównie wysokie oprocentowanie oszczędności.

Konkurenci Trade Republic nie zlekceważyli jego debiutu. Platforma XTB natychmiast zauważyła, że Trade Republic kusi polskich klientów cash-backiem i to niewąskim – można odzyskać część pieniędzy wydanych kartą Trade Republic w sklepach. Polski broker postanowił także „zaatakować” podobną ofertą, co świadczy o tym, że potraktował poważnie wejście na rynek niemieckiego konkurenta.

Czytaj więcej o tym tutaj:

cashback od XTB

Kto zgubił przelew? Polski czy niemiecki bank?

Zacznijmy od problemów z depozytami. Zgłaszaliście, że tylko pierwsza wpłata w miesiącu jest darmowa, a za kolejne trzeba zapłacić prowizję w wysokości 1%. Chyba informacja o tej kontrowersyjnej opłacie dotarła do odpowiednich uszu, bo obecnie wszystkie wpłaty są za darmo. Gorzej, że zdarzyło się, iż nie wszystkie dotarły do celu w terminie.

Zgłosił się do nas pan Radosław, który założył konto w Trade Republic i wykonał kilka przelewów z różnych banków, aby je zasilić. Dlaczego z kilku banków? Ten niemiecki bank – podobnie jak większość platform inwestycyjnych – działa tak, że wytransferowanie pieniędzy jest możliwe tylko na wcześniej zweryfikowane konto klienta w innym banku. Innymi słowy, nie można wykorzystać konta w Trade Republic do otrzymywania pensji czy opłacania rachunków domowych przelewami. Pieniądze da się wyjąć tylko na ten sam rachunek, z którego przybyły.

Jeden z przelewów czytelnika nie dotarł do celu. Konkretnie chodzi o przelew z Nest Banku na kwotę 100 zł. Czytelnik od razu skontaktował się z obsługą klienta Trade Republic, wysłał wszystkie potwierdzenia, ale dowiedział się tylko, że „przelew nie mógł zostać zlokalizowany” i że musi „skontaktować się z bankiem nadawcy”. Wpłata z Nest Banku ani nie pojawiła się w systemie Trade Republic, ani nie została zwrócona na rachunek w Nest Banku.

Czytelnik pamiętał zaginione przelewy w PayPal, które nie raz opisywaliśmy (przeczytajcie tutaj). Zgłosił więc reklamację w Nest Banku i poprosił mnie o pomoc, a ja skontaktowałem się z biurem prasowym Trade Republic. Okazało się, że problem może wynikać z automatyzacji kontroli danych przelewu i różnic pomiędzy systemami bankowymi. A więc bardzo typowe zjawisko dla fintechów, neobanków i innych tego rodzaju instytucji finansowych.

„Na nasz rachunek można wpłacić pieniądze wyłącznie z innego rachunku bankowego prowadzonego na swoje dane. W przypadkach niektórych przelewów banki, z których przychodzą przelewy, wpisują dane klienta w nieodpowiednie pola, np. w miejscu gdzie powinno być imię klienta otrzymujemy numer IBAN. W takiej sytuacji system odrzuca przelew ze względu na niezgodność danych. Problem nie powstaje na poziomie klienta, a na poziomie banku, który przesyła do nas przelew”

– wyjaśnił mi Kamil Szymański z Trade Republic. Frustrujące jest to, że w tym przypadku użytkownicy nie muszą popełnić żadnych błędów, a przelew i tak może się zgubić. Bo to sposób przesyłania danych między bankami może odpowiadać za nieporozumienia Na szczęście dowiedziałem się też, że…

„Zajmujemy się tym tematem. Po swojej stronie upewniliśmy się, że w podobnych przypadkach będziemy w stanie natychmiast zwrócić środki, choć nadal mogą występować przypadki, że przelew w ogóle do nas nie dotrze. Mam nadzieję, że takich komplikacji będzie coraz mniej. W takiej sytuacji najlepiej zwrócić się do swojego banku i upewnić się, czy przelew został wysłany prawidłowo”.

Nasz czytelnik otrzymał zwrot od Nest Banku po mniej więcej 40 dniach. Mogę sobie wyobrazić, że gdyby to była większa kwota, to jej zamrożenie na taki okres byłoby frustrujące. Chociaż w sumie nie muszę sobie wyobrażać, bo i taka sytuacja się zdarzyła.

„Jestem użytkownikiem Revoluta i Trade Republic. Ze względu na stosunkowo wysokie oprocentowanie środków postanowiłem część z nich – w polskich złotych – przenieść z Revoluta na Trade Republic. Najpierw dokonałem „testowego” przelewu na kwotę 100 zł. Wszystko z nim było ok, a przelew został zrealizowany przez system Elixir. Następnie dokonałem przelewu „właściwego” na kwotę 80 000 zł. wpisując dokładnie te same dane odbiorcy, zmieniła się tylko kwota. Przelew ten został odrzucony przez Trade Republic, ze względu na jego realizację w trybie SWIFT. Dlaczego Revolut przesłał przelew w złotych polskich, do polskiego banku jako przelew SWIFT? Revolut przyznał się, że się popełnił błąd. Problem w tym, że o ile kontakt z Revolutem jest „normalny”, o tyle z Trade Republic kiepski. Zwrot przelewu trwa już prawie miesiąc”

Oczywiście i w tej sprawie interweniowaliśmy i problem ostatecznie został rozwiązany. Tym razem winowajcą i sprawcą zamieszania był Revolut, choć z punktu widzenia klienta największy niepokój wzbudził fakt, że przelew nie został zaksięgowany przez Trade Republic, zaś kontakt z bankiem był utrudniony (w pewnym momencie przestał odpowiadać na czacie).

„Zwróciliśmy środki na rachunek klienta i wysłaliśmy mu potwierdzenie. U źródła problemu rzeczywiście stał błąd po stronie Revolut. To uniemożliwiło przyjęcie i zaksięgowanie transferu po naszej stronie. Z tej sytuacji wyciągnęliśmy wnioski i w kwestii szybkiego odesłania transferu do banku-nadawcy i w kwestii komunikacji z klientem. Zapewniamy, że robimy wszystko, aby być pewnym, że takie sytuacje nie będą się powtarzały”

Cóż, można powiedzieć, że to choroby wieku dziecięcego, ale na tak konkurencyjnym rynku, jak polski, klienci nie biorą jeńców. No i po raz kolejny potwierdza się, że najważniejsza jest komunikacja. Błędy się zdarzają najlepszym, ale jeśli klient nie ma z kim o tym porozmawiać – budzą się demony. Miejmy nadzieje, że komunikacja systemów bankowych na linii niemiecki bank – polskie banki szybko się zsynchronizuje. Obyśmy nie musieli wracać do tego tematu.

Czytaj też: Rada Polityki Pieniężnej znów w akcji: cena pieniądza w dół. Ale koniec serii obniżek stóp procentowych już blisko. Siedem rad dla Twoich finansów

Kłopoty z komunikacją

Wiadomości, które do nas wysyłaliście, bardzo często dotyczyły aplikacji mobilnej Trade Republic. I trudno się dziwić. Polski klient bankowy jest jednym z najbardziej rozpieszczonych w Europie (a może i na świecie). Aplikacje mobilne polskich banków należą do najlepszych i najbardziej funkcjonalnych. Trudno tutaj zrobić furorę. A aplikacja Trade Republic jest prosta, nie ma zbyt wielu fajerwerków. Poruszaliście brak intuicyjności, brak możliwości logowania się przez stronę internetową (żeby „ominąć” aplikację mobilną), brak tabeli opłat i prowizji oraz jeszcze kilka rzeczy.

Cóż, sam w pierwotnej recenzji na to narzekałem. Jeżeli ktoś traktuje niemiecki bank jako konto rezerwowe (np. do oszczędzania pieniędzy), skonfiguruje sobie plan inwestycyjny i będzie tylko wpłacał tam pieniądze, to nie będzie żadnego problemu z brakiem jakichś funkcji. Ale regularne korzystanie z aplikacji rzeczywiście nie jest zbyt wygodne. Weźmy kontakt z obsługą klienta. Pan Marek napisał do nas następującą wiadomość:

„Na stronie Trade Republic nie ma żadnych danych kontaktowych. Ani telefonu, ani e-maila, ani nawet formularza kontaktowego czy czatu. Trzeba najpierw zainstalować aplikację mobilną, ale potem i tak nie ma możliwości zadania jakiegokolwiek pytania na czacie”.

Faktycznie, potestowałem trochę i nie udało mi się skontaktować się z konsultantem „w dowolnej sprawie”. Wszystko odbywa się na zasadzie schematów i automatycznych odpowiedzi, a wiadomo – nie wszystko da się zalgorytmizować. Podpytałem o to pana Kamila z Trade Republic i dowiedziałem się, że…

„Obecna ścieżka może nie być oczywista dla bardziej niestandardowych pytań. System nie jest idealny przy mniej oczywistych tematach. Inwestujemy w poprawę schematu naszej obsługi klienta tak, żeby wszystkie pytania i odpowiedzi sprawniej przechodziły przez system. Efekty powinno być widać w nieodległych miesiącach”.

Pan Kamil przekonywał mnie też, że „wybór możemy zawęzić, a na koniec zadać konkretne pytanie”. Mi się nie udało. Natomiast muszę zgodzić się, że niemiecki bank powoli ewoluuje. Przykładowo na stronie internetowej Trade Republic jest już zakładka „login” (czyli da się „ominąć” aplikację mobilną). Na razie dostęp do niej otrzymały tylko niektóre konta, ale to krok w dobrym kierunku – prawdopodobnie pojawi się możliwość korzystania z banku przez stronę internetową.

Czytaj też: Wysłała taksówkarzowi przelew BLIK na telefon. „Mógłbym przyjść do Pani z kwiatami” – usłyszała. Płatność w pakiecie z udostępnieniem danych?

Kontrowersje przy prezentacji kursów akcji i inne niedociągnięcia

Czytelnicy zwrócili moją uwagę na jeszcze inną interesującą sytuację. Kursy akcji w Trade Republic miałyby być inne (niższe) niż gdzie indziej. Wygląda na to, że kursy prezentowane u niemieckiego brokera – bo główną funkcją banku Trade Republic jest wsparcie w inwestowaniu pieniędzy klientów – różnią się od kursów w biurach maklerskich. Oddajmy głos jednemu z czytelników.

„Spojrzałem na kursy dwóch spółek: Banku Millennium i Allegro. W obu przypadkach kursy, jakie widzę w Trade Republic są o około 1 zł niższe, niż te, które widzę na Bankier.pl. Zauważyłem też, że bieżące kursy akcji reagują na zmiany kursu złotego”.

Po takiej informacji od czytelnika od razu otworzyłem aplikację mobilną Trade Republic, stronę internetową z giełdowymi notowaniami Stooq.pl oraz aplikację inwestycyjną w jednym z polskich banków (mBank Giełda) i… sprawdziłem kursy PKN Orlen. Rezultaty widzicie poniżej. Faktycznie niemiecki bank… pokazywał nieco inne ceny. Pytanie brzmi: dlaczego?

Ceny Trade Republic
Ceny akcji w Trade Republic

Od razu dodam, że nie spodziewałem się żadnej sensacji. Trade Republic jest zbyt dużym bankiem, by mógł pozwolić sobie na jakieś machlojki. Byłyby one od razu wyłapane. To raczej jest błąd w informacji przekazywanej klientowi przed transakcją lub wewnętrznie system opiera się na jakichś wartościach przeliczonych na waluty obce. Zresztą sam czytelnik podziela to zdanie, pisząc o reakcji cen akcji na zmiany kursu złotego. Dla pewności zapytałem jednak u źródła.

Okazuje się, że Trade Republic dla polskich akcji stosuje spready między kursem rynkowym, a kursem, po którym można kupić akcje za pomocą aplikacji. Działa to mniej więcej tak, jak w przypadku kantorów walutowych. Kamil Szymański wyjaśnił mi, że przez jakiś czas w Trade Republic szwankowały komunikaty, które ostrzegały przed zwiększonym spreadem, ale problem już nie występuje.

Inną kontrowersją w Trade Republic jest… ignorowanie zastrzeżenia numeru PESEL. Jeden z czytelników zgłosił mi, że ten niemiecki bank otworzył mu konto w momencie, gdy klient miał zastrzeżony numer PESEL. Od razu sprawdziłem swoją historię i faktycznie – u mnie sytuacja była identyczna. Zapytałem i o to w Trade Republic.

„Powód jest taki, że nie udzielamy pożyczek ani nie oferujemy żadnych produktów kredytowych. Moglibyśmy zaimplementować funkcję odmowy założenia rachunku przy zastrzeżonym numerze PESEL, ale wtedy jest szansa, że będą się do Pana odzywać czytelnicy z uwagami, że nie oczekiwali blokady możliwości założenia u nas konta przy zastrzeżonym numerze PESEL, bo przecież zakładają tylko konto oszczędnościowo-inwestycyjne, nie zaciągają żadnego kredytu”

– powiedział mi Kamil Szymański z Trade Republic. Cóż – nie jestem prawnikiem, więc zostawiam tę sprawę fachowcom. Od siebie tylko dodam, że zastrzeżony PESEL – co do zasady – miał uniemożliwiać również zawarcie umowy o konto osobiste lub oszczędnościowe. Są banki, które uniemożliwiają np. otwarcie konta dla dziecka czy rejestrację do płatności odroczonych osobom z zastrzeżonym numerem PESEL.

Czytaj też: Negatywna decyzja kredytowa? Może zniknąć jak zły sen. Wystarczy, że zaakceptujesz… wyższe odsetki. Bank „leci w kulki”?

Niemiecki bank czy polski oddział? Czym jest „zagraniczny” bank?

W komentarzach pod moją recenzją Trade Republic podkreślaliście również to, co sam sygnalizowałem w tekście. Mianowicie że niemiecki bank oferuje Polakom wyłącznie konta z polskim numerem IBAN i że są to wyłącznie rachunki w polskich złotych, zaś umowę podpisujemy z Trade Republic Bank GmbH sp. z o.o. Oddział w Polsce.

Ma to określone konsekwencje, z których nie każdy być może zdaje sobie sprawę. Takie konto ani nie chroni nas w stu procentach przed ewentualnymi skutkami konfliktu zbrojnego (np. blokadą lub ograniczaniem wypłat oszczędności z polskich banków), ani przed ryzykiem dewaluacji złotego. Podobna sytuacja dotyczy np. kont w Volkswagen Banku, które też podlegają pod niemiecką gwarancję depozytów, ale są „polskimi” rachunkami.

Pojawia się pytanie, czym jest „niemieckość”, która często przedstawiana jest jako zaleta tego zagranicznego banku. Albo szerzej: co to znaczy „zagraniczny bank”? Wydaje mi się, że jest pięć rzeczy, na które warto zwrócić uwagę, szukając przystani na niepewne czasy.

Po pierwsze, zagraniczna gwarancja depozytów jakiegoś bogatego kraju (ale niekoniecznie Litwy, która nie jest potęgą) i bezpieczna jurysdykcja. To dodatkowe zabezpieczenie dla naszych pieniędzy. Po drugie, zagraniczny IBAN i możliwość otwarcia konta walutowego. To najlepsza ochrona przed dewaluacją złotego. I pewność, że konto rzeczywiście jest „zagraniczne”.

Po trzecie, pełna funkcjonalność rachunku, łącznie z możliwością wypłat kartą pieniędzy na całym świecie. Wydaje mi się, że konto bankowe, na które ktoś trzeci nie może wpłacić mi pieniędzy i z którego ja nie mogę wysłać przelewu gdziekolwiek bym chciał, będzie niewystarczające podczas ewentualnych zawirowań. Obowiązkowa jest też fizyczna i wirtualna karta debetowa.

Po czwarte, fizyczne placówki za granicą. Osobiście bezpieczniej czuję się w bankach, do których mogę pójść i porozmawiać. Jasne – wymaga to dodatkowego zachodu, ale mam wrażenie (być może to tylko wrażenie), że w takich bankach jest mniejsza szansa na nagłą blokadę konta niż np. w neobankach. W tych drugich pewnie w końcu odzyskamy środki, ale po długim czasie. A kontakt w niestandardowej sprawie z neobankami jest trudną przeprawą.

Po piąte, dostępność. Warto upewnić się, czy kontem w danym banku można zarządzać przez internet z dowolnego miejsca na świecie (albo chociaż w Europie). Ja na przykład mam konto w Stanach Zjednoczonych, do którego nie mogę się już zalogować, bo nagle dodano w nim dodatkową weryfikację, której nie mogę wykonać bez osobistej wizyty. I tak sobie leży i czeka, aż kiedyś znowu polecę za Wielką Wodę.

A najważniejsza prawdopodobnie jest dywersyfikacja. Wydaje mi się, że kiepskim pomysłem byłoby przechowywanie wszystkich oszczędności w jednym banku zagranicznym. Nieważne jak fantastyczny wydaje się ten bank. Lepszym rozwiązaniem jest założenie większej liczby rachunków, część z nich może być w fintechach. To zapewni Wam wygodę i bezpieczeństwo finansowe.

W „Subiektywnie o Finansach” regularnie edukujemy Was, jak otworzyć konto za granicą. Oto kilka przykładów (będą pojawiać się kolejne recenzje): konto w niemieckim N26 Banku, przechowywanie euro w TFI Allianz, konto w brytyjskim HSBC Banku, konto w duńskim Saxo Banku.

Przypomnę też, że każda legalnie przebywająca na terenie wspólnoty osoba ma prawo do założenia konta bankowego w dowolnym państwie Unii Europejskiej. Co ważne – to prawo przysługuje niezależnie od miejsca zamieszkania! W dowolnym kraju Unii możemy założyć podstawowy rachunek płatniczy. Tutaj opisałem to w szczegółach. Wymaga to trochę zachodu i często znajomości języka oraz osobistej wizyty, ale takie konto będzie całkowicie zagranicznym kontem.

Czytaj też: Bank Pekao jako pierwszy wprowadza do oferty kredyty oparte na stawce POLSTR. Ale tylko dla wybranych klientów. Czy to będzie gamechanger?

Zobaczymy jak poradzi sobie na trudnym, konkurencyjnym polskim rynku Trade Republic. Wymienione powyżej wątpliwości czytelników „Subiektywnie o Finansach” może będą wskazówką dla zarządzających Trade Republic, co jeszcze można poprawić. Ten niemiecki neobank ma zalety. Wysokie oprocentowanie kontra oszczędnościowego (4% w skali roku), w miarę tanie inwestowanie i szeroka paleta dostępnych inwestycji.

Prowizja za pojedyncze zlecenie to tylko 4 zł, a – jeżeli ktoś chce regularnie inwestować (np. na przyszłość dziecka), to – oferta „planów oszczędnościowych” Trade Republic wygląda bardzo ciekawie (brak opłat). Trade Republic na pewno będziemy uważnie obserwowali, bo ten neobank robi furorę na kilku zachodnich rynkach. Czy wystarczy mu jakości w ofercie, obsłudze klientów i technologii, żeby osiągnąć sukces – zobaczymy. Ale na pewno nie jest to tylko kolejna aplikacja do inwestowania. Ambicje ma spore i budżety na rozwój też chyba niemałe.

———————————–

CZYTAJ WIĘCEJ O NEOBANKACH:

plany revoluta

jeden z pierwszych bankomatów revolut

konto za granicą w brytyjskim banku

co uwiera użytkowników revoluta

czy w te wakacje banki pokonały revoluta

revolut będzie telekomem

————————————

WIĘCEJ O STRATEGIACH BANKÓW:

nowa strategia mbanku

wealth management

co może ci dać zmiana właściciela banku

ostatni moment dla polskich banków

velobank kupuje detaliczną część citi handlowego

erste kupuje santander bank polska

———————————-

ZOBACZ CO W HOMODIGITAL:

Obok „Subiektywnie o Finansach” stoi w internetach multiblog Homodigital.pl, czyli subiektywnie o technologii. Opowiadamy w nim to, co ważne dla Twojego cyfrowego bezpieczeństwa i jestestwa. Opowiadamy tak, jak w „Subiektywnie o Finansach” – czyli tylko to, co istotne i tak, żeby każdy zrozumiał. Jeśli korzystasz z technologii, to wpadaj na Homodigital.pl, czytaj i komentuj artykuły, pomóż nam się rozwijać.

——————————-

SPRAWDŹ NASZE RANKINGI BANKÓW:

Zastanawiasz się, co zrobić z pieniędzmi? W którym banku jest najwyższe oprocentowanie pieniędzy na długo, a w którym na krótko? Który najlepiej zapłaci za nowe środki, a który „w standardzie”? Sprawdź „Okazjomat Samcikowy” – to aktualizowane na bieżąco rankingi lokat, kont oszczędnościowych, a także kont osobistych, rachunków firmowych i kart kredytowych. Wszystkie tabele znajdziesz w zakładce „Rankingi” w „Subiektywnie o Finansach”.

——————————-

ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTERY

>>> W każdy weekend sam Samcik podsumowuje tydzień wokół Twojego portfela. Co wydarzenia ostatnich dni oznaczają dla Twoich pieniędzy? Jakie powinieneś wyciągnąć wnioski dla oszczędności? Kliknij i się zapisz.

>>> Newsletter „Subiektywnie o Świ(e)cie i Technologiach” będziesz dostawać na swoją skrzynkę e-mail w każdy czwartek bladym świtem. Będzie to podsumowanie najważniejszych rzeczy, o których musisz wiedzieć ze świata wielkich finansów, banków centralnych, najpotężniejszych korporacji oraz nowych technologii. Kliknij i się zapisz.

——————————

ZNAJDŹ SUBIEKTYWNOŚĆ W SOCIAL MEDIACH

Jesteśmy nie tylko w „Subiektywnie o Finansach”, gdzie czyta nas ok. pół miliona realnych odbiorców miesięcznie, ale też w mediach socjalnych, zwanych też społecznościowymi. Tam krótkie spostrzeżenia o newsach dotyczących Twoich pieniędzy. Śledź, followuj, bądź fanem, klikaj, podawaj dalej. Twórzmy razem społeczność ludzi troszczących się o swoje pieniądze i ich przyszłość.

>>> Nasz profil na Facebooku śledzi ok. 100 000 ludzi, dołącz do nich tutaj

>>> Samcikowy profil w portalu X śledzi 26 000 osób, dołącz do nich tutaj

>>> Nasz profil w Instagramie ma prawie 11 000 followersów, dołącz do nich tutaj

>>> Połącz się z Samcikiem w Linkedin jak 26 000 ludzi. Dołącz tutaj

>>> Nasz profil w YouTube subskrybuje 12 000 widzów. Dołącz do nich tutaj

>>> „Subiektywnie o Finansach” jest już w BlueSky. Dołącz i obserwuj!

———————————-

ZOBACZ EXPRESS FINANSOWY I ROZMOWY:

„Subiektywnie o Finansach” jest też na Youtubie. Raz w tygodniu duża rozmowa, a poza tym komentarze i wideofelietony poświęcone Twoim pieniądzom oraz poradniki i zapisy edukacyjnych webinarów. Koniecznie subskrybuj kanał „Subiektywnie o Finansach” na platformie Youtube

Zdjęcie główne: Freepik

Subscribe
Powiadom o
36 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Robert
1 dzień temu

Trzeba mieć nieźle nasr….e pod kopułą, żeby w takim czymś trzymać swoje pieniądze.

Admin
1 dzień temu
Reply to  Robert

A dlaczegóż to? Niemiecki rząd gwarantuje zgromadzone w „tym czymś” pieniądze, a „to” płaci 4% w skali roku bez żadnych obostrzeń. Również niemiecki Raisin jest w Polsce dzisiaj liderem jeśli chodzi o oprocentowanie oszczędności na długi termin

IRR
1 dzień temu

Ktoś kto poczytał na zagranicznych forach opinie o Trade Republic nie jest zaskoczony ilością problemów jakie ten bank miał wchodząc na polski rynek. Trade Republik (TR) ośmieszył się tłumacząc, że nie uwzględniają zastrzeżenia PESEL przy otwieraniu rachunków ponieważ nie oferują produktów kredytowych. Z tej odpowiedzi wynika, że TR nie rozumie, że zastrzeżenie PESEL to nie zwykły „credit freeze” tylko „credit freeze plus” blokujący również kilka usług nie związanych z kredytowaniem. Ustawa mówi, że zastrzeżenie PESEL blokuje zawarcie umowy rachunku oszczędnościowego i rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego. Ustawa nie wspomina nic o rachunkach maklerskich. Rachunki otwierane przez TR na pewno nie są rachunkami oszczędnościowo-rozliczeniowymi.… Czytaj więcej »

Admin
1 dzień temu
Reply to  IRR

Sądzę, że Trade Republic interpretuje rachunki jako maklerskie, ale jeśli są oprocentowane, to niewykluczone, że powinny być traktowane jako rachunki oszczędnościowe. W sumie sprawa wygląda na załatwioną o tyle, że – jeśli dobrze rozumiem tekst, który komentujemy – Niemcy wprowadzą zastrzeganie PESEL-u na tych rachunkach.

IRR
1 dzień temu
Reply to  Maciej Samcik

Przemyślałem to i myślę, że rachunki TR są rachunkami maklerskimi ponieważ nie można ich otworzyć bez powiązanego rachunku papierów wartościowych. Z tego powodu nie trzeba ich obejmować zastrzeżeniem PESEL. XTB oferuje oprocentowanie na swoich rachunkach maklerskich i nie są one objęte zastrzeżeniem PESEL.
W Niemczech TR najpierw zaczął wydawać do rachunków pieniężnych (powiązanych z rachunkami papierów wartościowych) karty debetowe a potem umożliwił wykonywanie z nich przelewów na dowolny rachunek, ustanowienie polecania zapłaty itp. co w praktyce przekształciło rachunki maklerskie w rachunki oszczędnościowo-rozliczeniowe (czyli po zmianach działa to tak jak eMakler mBanku).

Admin
1 dzień temu
Reply to  IRR

W każdym razie jest to ciekawy dylemat

Kris
1 dzień temu

Będzie trzeba wypróbować

Admin
1 dzień temu
Reply to  Kris

Pewnie warto, choćby na małych pieniądzach. Platform inwestycyjnych jest dużo, ale 4% na koncie i cashback – może być dla niektórych dobrym rozwiązaniem

Qba
1 dzień temu
Reply to  Maciej Samcik

Od kilku dni lecą reklamy z oprocentowaniem 3,75 a Wy z uporem maniaka piszecie o 4 w nowym artykule !! Gdzie rzetelność? Wystarczy wejść na stronę TR.

Alf/red/
1 dzień temu

Co do zastrzegania PESEL, to to faktycznie według ustawy powinno bronić przed otwarciem konta, każdego konta, nie tylko przed pożyczką. Ja kiedyś kliknąłem w którymś banku w ofertę lokaty (w ofertę!) żeby poznać szczegóły, i od razu dostałem czerwienią, że mam zastrzeżony PESEL – bo bank traktuje lokatę jako nowe konto…

Admin
1 dzień temu
Reply to  Alf/red/

Chyba tak to powinno działać…

IRR
1 dzień temu
Reply to  Alf/red/

Ustawa o zastrzeżeniu PESEL nie obejmuje rachunków maklerskich.

Alf/red/
1 dzień temu
Reply to  IRR

Oczywiście, masz rację. Wyraziłem się nieściśle, co nie powinno mieć miejsca. Zastrzeżenie PESEL powinno bronić przed otwarciem jedynie rachunku oszczędnościowego, rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego, uruchomienia usługi płatniczej, zawarcia umowy pożyczki, kredytu oraz leasingu, oraz przed zwiększeniem limitu zadłużenia przy umowach pożyczek. I niczego więcej. Dziękuję. Będę się pilnował w przyszłości.

Hieronim
1 dzień temu

Ciekawe, do tej pory uważałem, że jeśli bank odbiorcy nie może zaksięgować przelewu, ma obowiązek niezwłocznie zwrócić go do nadawcy. A tu okazuje się, że można go potrzymać „bo tak” 🙂

Admin
1 dzień temu
Reply to  Hieronim

Jak zaczynają „gadać” fintech z fintechem to bywa niedobrze. To są przelewy opisywane przez boty i wysyłane z rachunków zbiorczych, więc często pozostaje tylko modlitwa. Staram się nie przelewać pieniędzy w taki sposób, że po obu stronach transakcji są rachunki w fintechach lub neobankach. Zawsze po przynajmniej jednej stronie jest tradycyjny bank

Marcin
1 dzień temu

Polski rynek nie jest bardzo konkurencyjny. Jedynym poważnym konkurentem brokerskim dla Trade Republic jest XTB, a dla oszczędności Raisin, bo wszystkie polskie banki bawią się w promocje.

Admin
1 dzień temu
Reply to  Marcin

Zależy jak zdefiniować rynek. Rynek bankowy jako taki (a Treade Republic to formalnie bank) w większości segmentów jest bardzo konkurencyjny. Są takie, w których mniej (kredyty hipoteczne). Jeśli chodzi o usługi maklerskie to rzeczywiście – model z wyseparowanymi inwestycjami przez biura maklerskie, czasem bez możliwości kupowania papierów wartościowych z zagranicy, jest niezbyt konkurencyjny

KRZYSZTOF
1 dzień temu

Brak odzialow tak samo jak revolut I western union i brań infolinii. A bank n 26 to aniegielski potrzebny

Paweł
1 dzień temu

Narzekają na jakość obsługi klienta. Niech wyprobują ZEN.COM. Tam to jest dopiero dramat. Ja czekam na UniCredit bo zapowiadają platformę inwestycyjną i już teraz mają na koncie oszczędnościowym 4,5% bez warunków. Jeśli będzie podobna jak anion globalne inwestycje to może się udać. Im więcej konkurencji na rynku tym lepiej dla nas.

tmp
18 godzin temu
Reply to  Paweł

Jeśli będzie podobna jak Aion, to i koniec może być podobny czyli zwiną interes inwestycyjny i zmuszą klientów do wyjścia z inwestycji. Przypominam, że taka sytuacja miała już miejsce i to w tym samym czasie dla Aion i WealthSeed, ciekawe ile osób musiał wychodzić przez to z inwestycji „w dołku.”

Admin
11 godzin temu
Reply to  tmp

Oni akurat działają w wielu krajach, więc może aż tak źle nie będzie, nawet jeśli by się zwinęli z Polski

remi
1 dzień temu

Jako ze Trade Republic to z założenia bardziej platforma handlowa niż bank, dosc dziwne z marketingowego punktu widzenia jest ukierunkowanie reklamy na klientów z niską akceptacją ryzyka. Przekonwertowanie ich na inwestorów nie będzie łatwe. Natomiast dla osób aktywnie inwestujących istotny jest brak każdorazowej konwersji walutowej przy zakupie akcji/etfow i rynkowe spready, a z tym TR ma jednak problem. Inna kwestia to dostepnosc roznych instrumentow. NIe sposób zawczasu zorientować sie, jak szeroka jest oferta TR, do czego można tam miec dostęp, a do czego nie. Jesli idzie o konta oszczednosciowe, to jest juz nowa odslona Aion Banku, pod szyldem Unicredit. W… Czytaj więcej »

Qbal
1 dzień temu
Reply to  remi

Matko, co taki spam z tym UniCredit. Naganianie w tym wątku na maxa. Pracownicy nie mają w Święto wolnego 😛 Podnieta 1% jak takie RDB daje 2% na 3,6,12 miesięcznej lokacie EUR i 1,5% na koncie oszczędnościowy EUR.

W lokatach Raisin wszystkich i tak kasuje obecnie.

Admin
1 dzień temu
Reply to  Qbal

Prawda, do Raisina na razie nikt nie ma podejścia

Marek
17 godzin temu
Reply to  Qbal

Warto jednak odróżnić 2 kategorie banków: Bank działający normalnie w Polsce – porównywać z innymi bankami w Polsce. W tej kategorii Unicredit akurat wypada całkiem dobrze. Tu najważniejsze jest to, że nie musimy samodzielnie ogarniać podatków i rozliczać w PIT. Raiffeisen jest zagranicznym bankiem i domyślnie pobiera 25% podatku w Austrii, więc najpierw trzeba się bawić w unikanie pobierania nadmiernego podatku, a później trzeba rozliczać samodzielnie PIT. A skoro i tak już trzeba rozliczać PIT, to dlaczego akurat Raiffeisen? Można skorzystać z dowolnego banku zagranicznego. I jak zaczniemy porównywać w tej kategorii to Raiffeisen wcale nie jest taki świetny, przykładowo… Czytaj więcej »

Alf
1 dzień temu

Warto też przyjrzeć się UniCredit.
Założyłem konto z ciekawości i oferta kont oszczędnościowych znośnia (a przede wszystkim bez zbędnych warunków), ale zaraz nadziałem się na blokowanie przelewów.
Nie będę rozpisywał się, bo to nie na temat, ale problem jest.
Nie tylko u mnie.

IRR
1 dzień temu
Reply to  Alf

Proszę napisać coś więcej o tym blokowaniu przelewów. UniCredit to w zakresie oszczędzania konkurencyjna oferta dla TR więc moim zdaniem jest na temat.

Admin
1 dzień temu
Reply to  IRR

Też chętnie posłucham

Qbal
1 dzień temu
Reply to  Alf

Napisz coś więcej, Blokowanie z powodu ?

Marek
18 godzin temu
Reply to  Qbal

To już za czasów Aion potrafiło się zdarzyć – AML
Ale w bardziej tradycyjnych bankach również się takie blokady pojawiają.

Alf
1 dzień temu
Reply to  Alf

Oferta jako konto – super: konto, karta, przelewy krajowe i SEPA, także ekspresowe, wypłaty ze wszystkich bankomatów – 0zł, nie najlepsze, ale dobre oprocentowanie kont oszczędnościowych (ale plus, że bez dziwactwa „nowych środków”), bardzo dobre kursy walut. Niestety, ujawnił się problem, który całkowicie pogrzebał w moich oczach ten bank – blokowanie przelewów wychodzących. Konto założyłem 30 października. Zawsze, gdy zakładam konto w nowym banku, testuję przelewy na swoje konta w innych bankach (a mam ich kilka), przelewając niewielkie kwoty (czasami grosz, czasami złotówka), częściowo aby przetestować działanie przelewów, a częściowo, aby mieć pewność, czy poprawnie zdefiniowałem odbiorców. Przez 8 dni… Czytaj więcej »

Admin
11 godzin temu
Reply to  Alf

Pan jakiś taki… nietolerancyjny 😉

Jan
23 godzin temu

Trochę nie w temacie ale odnośnie zagranicznego nr iban to jeśli do saxo bank przelewam PLN to również trafia na rachunek z polskim iban. Zakładam że konwersja środków na dowolną walutę dopiero sprawia że są na koncie z zagranicznym iban. Jeśli się mylę to prośba o sprostowanie.

Admin
11 godzin temu
Reply to  Jan

Tak, pieniądze w PLN są na kontach z polskim numerem IBAN (przynajmniej tak jest u mnie)

Mirek
9 godzin temu

Brakuje mi informacji jak Trade i inne fintechy regulują sprawy spadkowe. W standardowym banku to w oddziale ustanawiam dyspozycję na wypadek śmierci lub przedstawiam wyrok sądu/notarialne poświadczenie dziedziczenia i po sprawie.

Admin
8 godzin temu
Reply to  Mirek

Rzeczywiście, to ciekawe zagadnienie

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu