5 maja 2025

Austriacka Erste Group kupuje trzeci największy bank w Polsce – Santander Bank. Co ta zmiana oznacza dla klientów i polskich banków? Analizuję

Austriacka Erste Group kupuje trzeci największy bank w Polsce – Santander Bank. Co ta zmiana oznacza dla klientów i polskich banków? Analizuję

I wszystko jasne. Austriacka Erste Group ogłosiła, że to ona kupi od hiszpańskiego Banco Santander pakiet kontrolny 49% udziałów w trzecim co do wielkości banku w Polsce – Santander Bank Polska. Dodatkowo Austriacy przejmą też połowę udziałów w dużym biznesie zarządzania aktywami, czyli należącym do polskiego banku TFI. Za całość zapłacą aż 7 mld euro w gotówce. Ale Santander zostanie w Polsce pod postacią niewielkiego Santander Consumer Banku zajmującego się pożyczkami konsumenckimi. Co ta zmiana może oznaczać dla klientów polskiego banku oraz dla innych banków i ich klientów? 

O tym, że Erste prowadzi poważne rozmowy o możliwości odkupienia Santander Bank Polska, plotkowano w branży bankowej od kilku tygodni, a więc od tego momentu, w którym pojawiły się nieoficjalne informacje, iż Hiszpanie chcą pozbyć się swoich polskich aktywów. O tym, dlaczego doszli do takiej chęci, pisałem w „Subiektywnie o Finansach” – chodzi po prostu o zmianę strategiczną, która odwraca uwagę jednej z największych grup bankowych świata od naszej części Europy.

Zobacz również:

Santander nie podbił jej, więc teraz skupia się na rozwoju w Ameryce Łacińskiej i w USA. W Europie Hiszpanie nie mają zbyt wielu aktywów – działają oczywiście na rodzimym rynku (czyli są największym bankiem w Hiszpanii), poza tym mają banki jedynie w Wielkiej Brytanii, Portugalii i właśnie Polsce. W naszym kraju Santander generuje 6% swoich przychodów i jeszcze mniej zysków, więc z chęcią uwolni pieniądze na inwestycje tam, gdzie ma szansę dokonać większych podbojów.

Erste Group zapłaci górę grosza za trzeci co do wielkości bank w Polsce

Z komunikatu wynika, że wartość transakcji wyniesie 7 mld euro. To oczywiście dużo pieniędzy, po obecnym kursie unijnej waluty mówimy o niemal 30 mld zł. Ale ważniejsze jest to, za jakie pieniądze idzie pod młotek każda złotówka zysku Santander Bank Polska. Obecnie wskaźnik C/Z banku wynosi 10,6, ale odnosi się do rynkowej ceny akcji na poziomie 558 zł. A Erste zgodził się zapłacić aż 585 zł za akcję, czyli płaci ponad 11 zł za każdą złotówkę „kupowanego” zysku banku. Niemało. Cena transakcji przekracza też dwukrotność wartości księgowej aktywów Santander Banku Polska (wynoszą 35 mld zł, a Erste płaci ok. 30 mld zł za ich połowę).

Umowa oczywiście jest uwarunkowana zgodami regulacyjnymi, ale nie wygląda na to, by wzbudziła kontrowersje wśród urzędników antymonopolowych, bo udział Santandera w polskim rynku różnych produktów finansowych kręci się wokół 10%, zaś Erste w Polsce ma tylko biuro maklerskie. Austriacy oczekują, że finalizacja dealu nastąpi do końca 2025 r. Zatem austriackie porządki mogą się zacząć (łącznie z rebrandingiem) nie wcześniej niż wiosną 2026 r.

Erste w swojej prezentacji (w której dużo jest o tym, jak wspaniałą gospodarką i rynkiem dla bankowości jest Polska) umieściło ciekawą grafikę. Na słupkach liczba klientów banków w różnych krajach, w prostokątach na górze ich liczba „bankująca” z Erste oraz (w kółkach) procent udziału austriackiej grupy w „rynku klientów” w danym kraju.

Prawdopodobnie to największa transakcja w polskiej bankowości. Kiedy 15 lat temu Hiszpanie kupowali bank w Polsce (wówczas działający pod nazwą BZ WBK), płacili 4,1 mld euro, co i tak było astronomiczną kwotą. Inne fuzje i przejęcia, które przychodzą mi do głowy, a odbyły się w polskiej bankowości, nawet nie zbliżyły się do tej wartości. Inna sprawa, że w ciągu ostatnich kilkunastu lat wartość pieniądza w Polsce spadła o połowę, więc to są kwoty nieporównywalne.

Kiedy osiem lat temu, w grudniu 2016 r., grupa PZU (wspólnie z państwowym funduszem PFR) przejmowała jedną trzecią akcji Banku Pekao (rynkowego wicelidera), płaciła za nie 10,6 mld zł (robiąc zresztą świetny interes), a sprzedającym był włoski UniCredit. Wcześniej do tego samego właściciela trafił Alior Bank, dziesiąty wówczas bank na rynku, a wartość transakcji nie przekraczała 1,6 mld zł.

Kiedy PKO BP przejmował polskie aktywa Nordea Banku, to zapłacił 2,8 mld zł (i trudno mówić, że ta transakcja była wielkim sukcesem). Sześć lat temu Raiffeisen Polbank został przejęty przez BNP Paribas za ponad 3 mld zł. Pięć lat wcześniej Francuzi przejęli też bank BGŻ, płacąc za pakiet kontrolny jego udziałów jakieś 4,2 mld zł. W porównaniu z tymi transakcjami zakup Santander Bank Polska przez Erste to poważny „grzmot”. Ale Erste już ogłosiło, że z tego powodu nie ograniczy dywidendy (natomiast wycofa się ze skupowania własnych akcji na giełdzie).

Inna sprawa, że na wiedeńskiej giełdzie akcje Erste są wyceniane proporcjonalnie nieco taniej niż akcje Santander Bank Polska – wskaźnik C/Z wynosi niecałe 9, choć to i tak już nie jest tak mało, bo w ciągu ostatnich pięciu lat notowania giełdowe Erste się więcej niż podwoiły.

Erste Group, notowania na giełdzie w Wiedniu
Erste Group, notowania na giełdzie w Wiedniu

Ale Santander Bank Polska to nie ułomek. Trzeci pod względem aktywów największy bank w Polsce (ustępuje jedynie dwóm bankom kontrolowanym przez Skarb Państwa, czyli PKO BP i Bankowi Pekao). Na koniec 2024 r. aktywa Santander Banku Polska wyniosły ponad 300 mld zł. Dużo ważniejsze jest to, że Erste Bank przejmuje też blisko 7 mln klientów i bank, który dysponuje potężną siecią 3500 nowoczesnych oddziałów.

Hiszpanie wyciągnęli całkiem spory zysk z inwestycji w polski bank. Co prawda wtedy, gdy kupowali za 4,1 mld euro BZ WBK (a potem jeszcze „bezgotówkowo” – w ramach wymiany akcji – Kredyt Bank i za 1,3 mld zł polskie aktywa Deutsche Banku), wyceny banków były zupełnie inne. Ale mimo wszystko włożyli 4,1 mld euro, a wyciągną 7 mld euro ze sprzedaży, a do tego dochodzi 3 mld euro z zainkasowanych w tym czasie dywidend. Hiszpanie chwalą się w komunikacie, że inwestycja w Polsce przyniosła w ciągu 15 lat trzykrotny zwrot z zainwestowanego kapitału. Godnie.

Grupa Santander może sprzedać bank w Polsce i sporo zarobić
Grupa Santander sprzeda bank w Polsce i sporo zarobi. Kupuje Erste Group

Kim jest nowy właściciel Santander Bank Polska? Erste, czyli…

Kto kupuje trzeci co do wielkości bank w Polsce? Erste to największa austriacka grupa bankowa zarządzająca aktywami przekraczającymi 100 mld euro. Na rodzimym rynku rywalizuje głównie z Raiffeisenem (mniejszym o jakieś 20% pod względem aktywów) oraz z UniCredit Bank Austria, czyli odnogą wielkiej włoskiej grupy bankowej. A więc pod względem gabarytów liczonych aktywami Erste Group jest porównywalna z naszym największym bankiem PKO BP.

Erste podaje, że na rodzimym rynku oraz w kilku krajach ościennych ma 17 mln klientów, co oznacza, że przejęcie dużego polskiego banku przyniesie mu bardzo zauważalny wzrost do ok. 23 mln obsługiwanych klientów. Austriacy w zeszłym roku mieli 3,1 mld euro zysku netto (czyli w przybliżeniu 13 mld zł, sporo więcej niż nasz PKO BP, który pokazał 9,2 mld zł).

Ale pod względem skali działalności różnica jest większa. Portfel kredytowy austriackiej grupy to 218 mld euro, czyli czterokrotnie więcej, niż wynosi wartość działalności kredytowej największego polskiego banku (266 mld zł). Pod względem oszczędności klientów, którymi zarządza austriacka grupa, różnica jest podobna – Erste ma pod skrzydłami 241 mld euro pieniędzy klientów, czyli mniej więcej bilion złotych, zaś nasz największy bank PKO BP – 419 mld zł (według danych na koniec zeszłego roku).

Nie zmienia to faktu, że zakup Santandera jest dla grupy Erste przełomowym wydarzeniem. Po pierwsze dlatego, że Polska jedyny kraj w Europie Środkowej, w którym Austriacy nie mieli „swojego” banku. Do tej pory mniej więcej połowę zysku operacyjnego generowali na rodzimym rynku austriackim, a drugą połowę w krajach ościennych. Najwięcej w Czechach, gdzie są właścicielem Ceska Sporitelna, największego banku w kraju (obsługującego 4,7 mln klientów). Czeski bank dawał niemal jedną piątą dochodów grupy Erste. Po niecałe 10% dorzucały banki w Rumunii, na Węgrzech i na Słowacji.

Teraz ta struktura znacząco się zmieni, bo Santander Bank Polska jest na tyle duży, że po zmianie właściciela z marszu zapewni Austriakom mniej więcej 25% dochodów i zysków netto, a także będzie odpowiadał za porządne 16% aktywów austriackiej grupy.

Ile Santander Bank Polska będzie znaczył dla Erste
Ile Santander Bank Polska będzie znaczył dla Erste

Dla Austriaków to może być też okazja do wykonania skoku technologicznego. Nie ma dwóch zdań, że austriacka bankowość jest ultrakonserwatywna, zarówno pod względem preferencji klientów, jak i nowoczesności platform technologicznych banków. Zatem wodotryski, którymi dysponuje polski Santander, po przeniesieniu do austriackiej bankowości, spowodują, że klienci w Wiedniu czy Linzu w placówce Erste albo w aplikacji mobilnej Erste zaczną się czuć jak w pojeździe kosmicznym.

Hiszpański Santander poinformował w komunikacie, że „połączy klientów Erste z globalnymi platformami produktów w Wielkiej Brytanii, Europie i obu Amerykach, a banki będą współpracować jako preferowani partnerzy w celu budowania silnych, korzystnych dla obu stron relacji w celu maksymalizacji wspólnych możliwości biznesowych”.

Czego powinni się spodziewać klienci Santandera i… innych banków?

Co zmieni obecność Erste na polskim rynku? Patrząc na to, w jakim tempie Austriacy potrafili rosnąć na czeskim rynku, może być ciekawie. To nie są goście, którzy będą wyłącznie odcinali kupony od wypłacanych przez polski bank dywidend. Ceska Sporitelna, należący do Erste bank w Czechach, jeszcze pięć lat temu miał drugie miejsce na rynku, a dziś jest zdecydowanym liderem (choć rywalizuje z dużymi markami, takimi jak belgijska grupa KBC i francuska Societe Generale). Trzeba się spodziewać, że Austriacy spróbują zaatakować co najmniej drugie miejsce na polskim rynku.

Z punktu widzenia klientów Santandera zmiana właściciela może oznaczać ciekawą przyszłość. O ile bowiem dla Hiszpanów – mających inne priorytety regionalne i będących jednym z największych globalnych banków – Polska była mało znaczącą prowincją, to dla Erste będzie miejscem bardzo ważnym. Na pewno będzie rebranding, przebudowanie oferty, nowa strategia wzrostu i próba walki o nowych klientów. Może się to skończyć różnie, ale polski bank i jego klienci na pewno będą oczkiem w głowie austriackich właścicieli. O Hiszpanach tego powiedzieć na pewno nie można.

A to może zwiastować spory ferment na polskim rynku. Bardzo potrzebny ferment, bo ostatnio towarzystwo bankowe w Polsce trochę się zasiedziało. Karty były rozdane, każdy z gigantów starał się wycisnąć jak najwięcej ze swoich klientów, a konkurencja (choćby na rynku kredytów hipotecznych) skarlała. Jest spora szansa, że zmiana właściciela trzeciego banku na rynku będzie oznaczała sytuację, na którą inne banki będą musiały zareagować.

W zagrożeniu znajdzie się Bank Pekao, który niedawno ogłosił nową strategię i ma przed sobą spore porządki. Czasu na te porządki będzie miał mniej, niż się wydawało, bo już za kilkanaście miesięcy na plecach „siądzie” mu ambitny rywal z Austrii, dla którego punktem honoru będzie odbicie drugiego miejsca na rynku. A potem może czeka nas pojedynek o to, kto ma w spodniach… większą skarbonkę.

Erste Group kupuje Santander Bank Polska. Będzie pojedynek skarbonek
Erste Group kupuje Santander Bank Polska. Będzie pojedynek skarbonek

Z punktu widzenia polskiej branży bankowej ta transakcja – największa od wielu lat – pokazuje dwie rzeczy. Po pierwsze to, że ten sektor znów zaczyna być atrakcyjny dla zagranicznego kapitału. Ostatnia dekada to był czas, w którym polskie banki ani nie były szczególnie rentowne, ani nadmiernie atrakcyjne. Inwestorów z zagranicy odstraszał problem kredytów frankowych i gigantyczne rezerwy, które banki musiały tworzyć, a także pomysły polityków, by z kieszeni banków finansować np. wakacje kredytowe dla klientów.

Skoro teraz duża austriacka „firma” bankowa jest gotowa zapłacić naprawdę nie najgorsze pieniądze za polski bank, to to może oznaczać początek większego trendu. Polskie banki znów zaczęły być „sprzedawalne”. Potencjalni nabywcy są skłonni zapłacić za nie realne pieniądze, a to może rozpocząć kolejną falę konsolidacji i zmian właścicielskich w polskich bankach. Na sprzedaż mogą pójść te, którym nie udało się podbić rynku (co jakiś czas mówi się w tym kontekście o Citi Handlowym czy Banku Millennium).

Dla długoletnich klientów banku, który kiedyś powstał z fuzji Banku Zachodniego i Wielkopolskiego Banku Kredytowego, zmieni się coś jeszcze: kolor. Po raz kolejny. BZ WBK był zielony, Santander był czerwony, Erste jest niebieski. Wszystkie kolory tęczy nawiedzają klientów tego banku.

Jako BZ WBK był zielony jako Santander był czerwony jako Erste będzie niebieski
Jako BZ WBK był zielony, jako Santander był czerwony, jako Erste będzie niebieski

Erste namiesza w głowach prezesom polskich banków?

Bardzo jestem ciekawy, czy ta transakcja zmieni coś w spojrzeniu na Europę Środkową dwóch największych polskich banków – PKO BP i Bank Pekao. Ich prezesi widzą dziś swoją misję raczej lokalnie, przekonując, że lepiej „naoliwić” obecną strukturę i wyciskać z niej więcej, niż iść w fuzje i przejęcia. I może do pewnego stopnia mają rację, ale przecież największe polskie banki mają już skalę działalności, która uzasadniałaby ekspansję regionalną.

Erste jest bankiem porównywalnym pod względem aktywów do PKO BP, choć oczywiście większą część jego aktywności niż w przypadku polskich banków stanowi obrót pieniędzmi (a mniejszą zakupy obligacji rządowych). Ale niski popyt na kredyty w Polsce to z drugiej strony argument, by spróbować ekspansji do krajów ościennych.

Największe polskie banki mogą stanąć przed trudnym wyborem: czy kontynuować rozwój organiczny w kraju i być skazanymi na coraz większą konkurencję na tym rynku, czy pójść drogą Erste, który – po przejęciu trzeciego co do wielkości banku w Polsce – już tylko nieco ponad jedną trzecią pieniędzy będzie zarabiał na rodzimym rynku. „Mamy największy bank w Austrii, mamy największy bank w Czechach i mamy jeden z największych banków w Polsce” – to niezły slajd w prezentacjach i ciekawe, czy kiedyś zobaczymy podobny w prezentacji któregoś z polskich banków.

Przeczytaj o tym, jak platformy społecznościowe walczą, by nie zostać odcięte od europejskiego rynku. Szefowie chińskiego Tik-Toka podjęli ważne decyzje:

Co słychać w największych amerykańskich koncernach? Przeczytaj w „Subiektywnie o Finansach” analizę najnowszych wyników finansowych Tesli oraz sprawdź co mówią cyfry opublikowane przez McDonald’sa, ikonę amerykańskiego „przemysłu” konsumpcyjnego:

wyniki finansowe tesli 2

——————————-

ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTERY

>>> W każdy weekend sam Samcik podsumowuje tydzień wokół Twojego portfela. Co wydarzenia ostatnich dni oznaczają dla Twoich pieniędzy? Jakie powinieneś wyciągnąć wnioski dla oszczędności? Kliknij i się zapisz.

>>> Newsletter „Subiektywnie o Świ(e)cie i Technologiach” będziesz dostawać na swoją skrzynkę e-mail w każdy czwartek bladym świtem. Będzie to podsumowanie najważniejszych rzeczy, o których musisz wiedzieć ze świata wielkich finansów, banków centralnych, najpotężniejszych korporacji oraz nowych technologii. Kliknij i się zapisz.

———————————-

ZOBACZ NASZE NOWE WIDEOCASTY:

„Subiektywnie o Finansach” jest też na Youtubie. Raz w tygodniu duża rozmowa, a poza tym komentarze i wideofelietony poświęcone Twoim pieniądzom oraz poradniki i zapisy edukacyjnych webinarów. Koniecznie subskrybuj kanał „Subiektywnie o Finansach” na platformie Youtube

zdjęcie tytułowe: Erste Group, Santander Bank Polska

Subscribe
Powiadom o
63 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Piotr
15 dni temu

Powinni wrócić do marki BZ WBK. Jest lepiej rozpoznawalna niż Erste.

Jacus
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

I tak każdy na to mówił WBK.

Hieronim
15 dni temu
Reply to  Jacus

A gdzie tam. We Wrocławiu każdy mówił „bezet”

Franek
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Bank Zachodni Wielkopolski Bank Kredytowy – masło maślane. Do tej nazwy już nie wracajmy. To był przykład, że centrala wrocławska nie chciała dogadać się z poznańską. Każdy chciał chwalić swój region. Jeśli bank jest teraz ogólnopolski, powinien mieć uniwersalną nazwę. I raczej nowi właściciele według mnie nie będą eksperymentować. Dostaniemy tradycyjnie Erste Bank Polska.
Co z Santander Consumer Bank? Czy ten pozostanie nadal u Hiszpanów lub jako podmiot niezależny z portfelem kredytów frankowych? Czy SCB będzie istniało do spłacenia ostatniej raty kredytu hipotecznego?

Von Hayek
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Złoto

Adam
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

współcześnie to raczej Tzar…

Konrad
14 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Proponuję: Pierwsza Polska Kasa Oszczędności ( Die Erste Polnische Sparkasse ) 😀

Bo rzeczywiście nazwy „polska kasa oszczędności” jeszcze nie było.

Rychu
14 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

PosenerBank

Franek
15 dni temu

Czy logo ze skarbonką będzie takie samo u nas w Polsce? Czy klienci nie pomylą ze skarbonką PKO BP?

Alex
15 dni temu

Uważam, że jest znaczna różnica pomiędzy eską w logu ERSTE a naszą polską Skarbonką. Biedny Żuberek będzie miał przechlapane, Austriacy zrobią mocny atak o drugą pozycję. A już banki chciały podnosić ceny ze względu na coraz niższe stopy procentowe.

K und K Erste?
15 dni temu

Kiedy cesarz Franciszek Józef I spogląda (z grobu) na „ciekawą grafikę” przedstawiającą „imperium” grupy Erste, uśmiecha się pod wąsem.

Michał
15 dni temu

Erste może dać przede wszystkim to czego Santander nie dał – ofertę zagranicza – why not sprzedawać jak np w Słowacji czy Czechach obligacje z strefy Euro? Już nie mówiąc o tym, że Erste w ramach swojej grupy oferuje obsługę cross-country – dla szarego Kowalskiego to nic, ale dla firm/korporacji to już całkiem inna rozmowa, w związku z tym zabranie znacznego tortu PEKAO, Aliorowi czy ING może być banalne wbrew pozorom – w dodatku tego bardzo dobrze marżowego tortu 😉

Łukasz
15 dni temu

Kolor niebieski już był 😉 Kiedyś Kredyt Bank został przejęty przez BZ WBK.

Roman
15 dni temu

Połączenie dużych banków, czyli potencjalnie duże problemy przy migracji klientów. Wątpię, aby zmieniło się tylko logo na stronie i w apce, bo mimo ogólnych zapowiedzi, w cenie polskiego banku Santander nie sprzeda Erste rozwijanej od lat aplikacji i systemu bankowości internetowej. Bardziej mam wrażenie, że Erste będzie chciał w pierwszej kolejności zmigrować klientów do swoich systemów, a dopiero z czasem rozwijać nowoczesne rozwiązania znane z polskich banków (gdzie Santander wcale nie przoduje) dla wszystkich klientów grupy, ale to potrwa lata…

Von Hayek
15 dni temu

Austriacka szkoła w ekonomii
Dla normalnych ludzi, a nikt o niej nie wspomni

Robert
15 dni temu

A czy wiadomo co się stanie z domem maklerskim santandera?

Niko
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Mam konto maklerskie w Santanderze i prowizje po Deutche bank 0.19% ciekawe jak mnie teraz zmieszają 😂jak…

Andrzej
9 dni temu
Reply to  Robert

Santander nie ma domu maklerskiego, tylko biuro maklerskie. A ono jest częścią banku.

Damian
15 dni temu

Obecnie Banco Santander Posiada 62% w SBP. Erste planuje przejąć '49%’ udziałów. Ciekawe co z pozostałymi 13%. Zostanie u Hiszpanów czy pójdzie uwolnione na giełdzie. Może na początku może będzie nazwa Erste Santander Bank Polska, coś podobnego jak kiedyś BGŻ BNP Paribas, albo Raiffeisen Polbank.

Damian
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Czy mamy gdzieś indziej w Polsce sytuację, że w jakimś banku właścicielami są 2 grupy bankowe i każda ma minimum 10%?

W Pekao mamy PZU oraz PFR, ale jednak nie są to banki.

Damian
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

DEL

Last edited 15 dni temu by Damian
Mateusz
15 dni temu

Pracowałem w tym banku gdy studiowałem w Wiedniu. Wówczas 2005-2007 Erste Bank kupiło Banca Comerciale Romana (BCR). Jest to największy bank w Rumunii. Odpowiednik naszego PKO BP. Po przejęciu tego banku zwolniono ponad 30% pracowników i zlikwidowano wiele oddziałów. Wyznają zasadę jedno miasto jeden oddział. Myślę, że czeka nas Rebranding na Erste Bank Polska, likwidacja oddziałów (dalej jest wiele miast które misją po dwa oddziały a wystarczy jeden). Przykładów jest wiele: Kielce; Rzeszów; Koszalin; Kalisz; Wałbrzych. W momencie spadających stóp procentowych będzie to najlepsze rozwiązanie by ciąć koszty. Systemowo Erste jest dużo bardziej zacofane od Polskich Banków. Jestem pewien, że… Czytaj więcej »

Stef
14 dni temu
Reply to  Mateusz

Nie wiem czy to takie dziwne np.
Ing ma na całą Warszawę dwie placówki z obsługą kasową, az dwa razy pytalem na infolinii czy to nie pomyłka.
Santander i mbank już potrafi mieć jedną placówkę w mieście wojewodzkim+ ewentualnie wyspy w galeriach handlowych.
Poprostu czas bankowości stacjonarnej przemija.
Nie wiem czy jestem przykładem reprezentatywnym ale w placówce nie byłem z 10 lat a w bankomacie z 12.

Last edited 14 dni temu by Stef
Franek
14 dni temu
Reply to  Stef

Dodam, że w większości oddziałów likwiduje się obsługę kasową. Dotyczy także dużego Santandera. Gotówkę możesz wpłacić/wypłacić w wybranych placówkach. Pozostają wpłatomaty i bankomaty.

RafałX
14 dni temu
Reply to  Stef

Zupełnie nie dziwne. W moim mieście 10-15 lat temu było 11 oddziałów PKOBP, dziś są 3. W ostatnich 5 latach byłem 2 razy: po zgodę na zdjęcie hipoteki i jak zmieniłem dziecku konto na młodzieżowe:)

Co ciekawe konto w mBanku mam sporo ponad 20lat i nigdy nie byłem w ich placówce:)

Marcin
14 dni temu
Reply to  Stef

To skąd pozyskujesz gotówkę? Czy wgl nie używasz?

Aleks
15 dni temu

Austriacy? Nein,Danke…patrząc na wcześniejsze doswiadczenia z ofertą finansowa Made In Austria…wolę nie mieć z nimi kontaktu.

Tomasz
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Z kolei Rajzenfajzen robi już drugie, jak nie trzecie (Zuno) podejście 😀

RafałX
14 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

No zobaczymy, ale póki austryjacki biznes bankowy jakoś nie przypadł Polakom do gustu

Ola
14 dni temu
Reply to  Aleks

Austriacki bank Reiffeisen oszukiwal klientow, na oplatach, prowizjach, ksiegowaniu operacji, tak po prostu i bezczelnie. Nie ufam austriackim bankom. Pod latarnia najciemniej. Aystria, Szwajcaria…a ostatnio nawet Dania, niby wiarygodne banki… niby. Saxo bank pobiera od klientow 30% podatku od dywidend spolek z USA pomimo, ze automatycznie mial im sam zakladac formularz 8WBEN…. te niby najbardziwj wiarygodne banki zwyczajnie oszukuja klientow

Aleks
14 dni temu
Reply to  Ola

Reiffeisen to dla mnie synonim najwiekszego dziadostwa – znam osoby, ktore tam mialy rachunki w tym kredyty w CHF – naprawde dramat. Sam rowniez unikalem ich jak „diabel wody swieconej” majac kilkakrotnie bardzo złe doswiadczenia.

Ola
14 dni temu
Reply to  Aleks

Dla mnie rowniez synonim zlodziejstwa.

Amigo
15 dni temu

To jeszcze rok czasu i wejdą na pewno podwyżki opłat i prowizji trzeba jakoś odrobić te 7 mln euro. Do tego zwolnienia i likwidację oddziałów. Ja moje przygodę zaczęłem w kredyt banku potem zmiana na BZWBK potem na Santander i na koniec będzie Erste ale za bardzo nie ma alternatyw na naszym rynku. Tak mi się wydaje że docelowo to na naszym rynku zostanie z 5-7 banków i to wszystko…

Wojciech
14 dni temu

Oby nam tu szpiegów zza wschodniej granicy nie przytargali…

Kris
14 dni temu

Kilkuminutowe obadanie, w każdym kraju to samo, więc u nas też będzie unifikacja i wyrzucenie dotychczasowych systemów do kosza. Design strony jak i apki trąci myszką, więc nie spodziewałbym się tu sukcesów. Raiffeisen próbował i też pamiętam znajomych, którzy narzekali na zastój. Polacy kokosów nie będą mieli, Austriacy sobie co najwyżej „dorobią”. BZ do dziś w zachodniej Polsce ma dobrą renomę, Santander go przejął, ale pomysłu chyba nie mieli na rozwój.

Bartosz
11 dni temu

Santander krótko po zakupie BZWBK kupił Kredyt Bank, który wtedy był niebieskogranatowy jako część grupy KBC.

Jakub
3 dni temu

Jedna dobra rzecz jaka mogłaby zostać przeniesiona z austriackiego rynku na polski – wpłatomaty na bilon, chociaż w większych oddziałach, skoro likwidują kasy stacjonarne. Aktualnie takie są w Polsce tylko przy oddziałach NBP, czynne w dni robocze do godz. 14. Czasami potrzeba wpłacić bilon.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu