11 listopada 2018

Osiem kroków do tego, byś każdego dnia miał Święto Niepodległości. Finansowej!

Osiem kroków do tego, byś każdego dnia miał Święto Niepodległości. Finansowej!

Z okazji Święta Niepodległości postanowiłem zebrać w jednym miejscu to, co ostatnio opowiadałem Wam w temacie niepodległości. Tej finansowej. Czyli o tym jak przejść od stanu, w którym nie mamy jakichkolwiek oszczędności – i drżymy na myśl o tym, że moglibyśmy stracić pracę lub potrzebować pomocy prywatnego lekarza – do stanu, w którym…

Czytaj też: Czy oszczędzający żyją dłużej? Jak mieć życie niemieckiego emeryta

Zobacz również:

… stać nas na spełnianie marzeń, czujemy się porządnie zabezpieczeni na wypadek komplikacji życiowych i mamy pewność, że kiedy nie będziemy mieli już ochoty lub sił pracować, to nasz komfort życia znacząco nie spadnie. Takie poczucie niezależności finansowej jest świetną rzeczą. Coś podobnego – aczkolwiek w pięć razy mniejszym stężeniu – przeżywa każdy, kto właśnie przed chwilą spłacił ostatnią ratę dużego kredytu.

Jasne, w większości naszych domowych budżetów na pierwszy rzut oka nie widać luzów. Ale też przeważnie wynika to z tego, że nie mamy nawyków do myślenia o pieniądzach w dłuższej perspektywie. Fiksujemy sobie wydatki – w tym te sztywne – na takim poziomie, że zabieramy swojemu budżetowi elastyczność. Podpisujemy długoterminowe umowy z dostawcami usług nie sprawdzając ile to będzie kosztowało. Nie liczymy ile wydajemy w sklepach i na co.

Czytaj też: Jak zamienić szkołę w megasukces finansowy? U progu kariery możesz zapewnić sobie… 200.000 zł

Czytaj też: Według GUS powinno ci co miesiąc zostawać 340 zł. Nie zostaje? Chyba wiem dlaczego…

Mamy nałogi, słabostki, kosztowne przyzwyczajenia. Jak pieniądze się kończą, to idziemy po kredyt lub pożyczkę, nie licząc ile ona kosztuje. Jak pieniędzy wpada do kieszeni więcej, to i potrzeby tajemniczo rosną. Nie myślimy o pieniądzach jako o gwarancji spokoju duszy i poczucia niezależności. Jak to zmienić? Oto mójkrótki kurs finansowej niepodległości.

Czytaj też: Typowy hedonista. Wszystko wydaje na ciuchy, botoks i knajpy. A potem? Zgłasza się po…

Tutaj: Porady o tym jak podrasować domowy budżet

Sprawdź: Dlaczego za mało zarabiasz? Oni sprawdzili jaki błąd robią pracownicy, którzy rzadko dostają podwyżki

Po pierwsze: finansowy spadochron. W poniższym klipie opowiadam dlaczego warto go mieć i jakich patentów użyć, żeby go uszyć z całkiem drobnych kwot. Bez tego prędzej czy później wpadniesz w finansowe tarapaty.

Po drugie: czas to pieniądz. Nie jesteś przekonany, że czasem warto odłożyć pieniądze, niż je wydać? Masz wątpliwości czy ciebie też dotyczy zasada, że „pieniądz robi pieniądz”? W poniższym klipie udowadniam na liczbach, że jeśli będziesz systematycznie odkładał kasę, to ona jednocześnie będzie mnożyła się sama. I to coraz szybciej. Mało kto zdaje sobie sprawę z tej magii.

Czytaj też: Cierpliwość pomaga w lokowaniu kasy. Ile jej potrzebujesz, by dobrze zarobić? Oni policzyli

Po trzecie: jak wycisnąć więcej z oszczędności? Jeśli trzymasz nieduże pieniądze na lokacie, to pewnie myślisz, że pół procenta odsetek w tę czy wewtę to rzecz bez znaczenia. W krótkim terminie rzeczywiście tak może być. Ale w skali wielu lat takie pół procenta może przełożyć się na naprawdę dużą kasę. W tym klipie opowiadam jak te dodatkowe pół procencika wycisnąć.

Czytaj też: Dlaczego nie warto trzymać pieniędzy tylko w banku? Jeden, ale za to miażdżący argument

Po czwarte: do oszczędzania nie potrzeba doktoratu. W tym odcinku opowiadam o tym jak lokować oszczędności nie tylko w banku, ale i w innych miejscach. To nie jest ruletka, ani bukmacherka. Nie potrzebujesz ani wielkiej kasy, ani doktoratu z finansów, żeby lokować pieniądze poza bankiem.

Czytaj też: Cztery kroki, które musisz wykonać zanim zaczniesz inwestować pieniądze 

Czytaj też: Cztery myśli początkującego inwestora. Pokonujemy strachy przed inwestowaniem pieniędzy

Po piąte: jak zarabiać i nie ryzykować? W tym klipie opowiadam o podstawowych zasadach finansowego BHP. Czyli jak lokować oszczędności, żeby nie zaprószyć ognia w portfelu? Sprawdziłem na sobie i wiem, że to działa

Po szóste: twój pierwszy plan oszczędzania. Wyjaśniam, krok po kroku, jak zbudować swój pierwszy plan systematycznego oszczędzania. To naprawdę jest proste jak drut. Wystarczy poświęcić trzy minuty.

Po siódme: jak lokować w funduszach? W każdym planie systematycznego oszczędzania powinno być miejsce dla funduszy inwestycyjnych. Jak wybrać dla siebie najlepszy fundusz? Do wyboru są ich setki. W tym odcinku opowiadam jak ja wybieram te, które najbardziej będą mi pasowały.

Czytaj też: Jak osiągać dywidendy inwestując w funduszach?

Czytaj też: Światowy gigant w zarządzaniu pieniędzmi uruchamia w Polsce dziwny plan systematycznego oszczędzania

Czytaj też: Wicepremier Morawiecki ma plan jak skłonić nas do oszczędzania w funduszach. W pracy

Po ósme: pięć trików jak oszczędzać szybciej i pięć – jak zarabiać więcej. W ostatnim wideoporadniku zdradzam moje patenty na to jak zaprogramować się na oszczędzanie kasy. Jakie mechanizmy wykorzystać, żeby kasa odkładała się sama?

Prędzej czy później twoje dochody wzrosną i jeśli będziesz dobrze „zaprogramowany”, to mnożenie się twojej kasy przyspieszy w kosmicznym tempie. W tym odcinku opowiadam też o tym co zrobić, żeby twoje dochody – bo od nich również zależy tempo, w którym zapewnisz sobie finansową niezależność – rosły szybciej.

Czytaj też: Śpię spokojnie i wykręcam trzy razy większy procent, jak na depozycie bankowym. Zdradzam jak to robię

Czytaj też: Allianz kradnie nam złudzenia. Bogacimy się wolniej, niż inni

Czytaj też: Poradnik początkującego inwestora. Cykl „Subiektywnie o finansach” i Longterma

Na koniec zapraszam Was do subskrybowania mojego kanału na YouTube. Jest w nim kilkadziesiąt wideoporadników: m.in. o tym jak wybrać najlepszy kredyt hipoteczny, jak wycisnąć więcej z lokaty bankowej, jak nie dać się naciąć na kredycie gotówkowym, co możesz wyczytać z karty płatniczej mamusi za pomocą prostego programu na smartfonie… I wiele innych. Subskrybujcie, oglądajcie, oceniajcie.

zdjęcie: wp.pl

 

Subscribe
Powiadom o
5 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
wolnosc_finansowa
5 lat temu

Wolność finansowa strasznie rozleniwia 😉 . Zwolnili mnie… pokazałem pracodawcy środkowy palec (zasłużył) i sobie poszedłem. Nie miałem ciśnienia na szukanie pracy, wyjechałem na wakacje, wróciłem, posiedziałem jeszcze miesiąc na wolnym. Pracę znalazłem jak już mi się znudziło wolne 🙂 Oczywiście nie mam kredytów, długoterminowych umów albo innych kosztotwórczych zachcianek typu samochód czy zwierzęta domowe dwu- albo czterołape 😉
Oczywiście mam kapitał, ale inwestuję w kosztowności fizyczne (waluty, metale szlachetne). Jadnak najważniejszy kapitał jest w głowie, tj. wiedza która pozwala na znalezienie dobrze płatnej pracy. To jest podstawą wolności finansowej.

msw
5 lat temu

Panie Maćku, czy jest pan świadom co jest na zdjęciu tytułowym? Przekreślony meczet, płonące race. Dude, seriously?

anonymous
5 lat temu
Reply to  msw

Wolność chyba polega na tym że można przekreślać co się chce, np. meczety czy usługi finansowe pana czarneckiego.

guest
5 lat temu
Reply to  msw

No i co z tego? Większość nie chce muzułmanów, ale boi się o tym głośno mówić, bo to niepoprawne politycznie. Poza tym nikt nie wypatruje takich rzeczy.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu