Jak zabrać się do inwestowania oszczędności? Jak wybrać pierwsze obligacje, fundusze, czy nadwyżki finansowe lokować w depozytach krótko-, czy długoterminowych? Takich pytań otrzymuję od Was w ostatnim czasie całkiem sporo. Szczerze pisząc: coraz więcej. Stąd – wspólnie z Albrtem Rokickim, prowadzącym blog o długoterminowym inwestowaniu Longterm.pl – postanowiliśmy rozpocząć nowy cykl edukacyjny, poświęcony podstawom inwestowania oszczędności – „Poradnik początkującego inwestora”.
W pierwszym odcinku odpowiem na najczęściej zadawane pytanie: jak się za to zabrać. Nieźle zarabiasz, wystarcza ci na życie (a czasem trochę kasy zostaje), masz kilka kart kredytowych, debet i kredyt gotówkowy lub hipoteczny. Może też kilka tysięcy na koncie oszczędnościowym albo na lokacie.
Czasem dzwoni do Ciebie naganiacz z firmy foreksowej i opowiada o szybkich zyskach, przychodzi agent firmy ubezpieczeniowej i namawia na polisę inwestycyjną. W banku mówią coś o planach systematycznego oszczędzania. Jak się w tym odnaleźć? Komu zaufać, a kogo wysłać na pobliskie drzewo? Oto plan gry w kilku punktach.
Po pierwsze: Sprzątamy długi
Zanim zabierzesz się za budowanie planu na gromadzenie oszczędności powinieneś zerknąć na swój domowy budżet i sprawdzić czy nie jest dziurawy. Największym wrogiem dla Twoich przychodów są długi. One drastycznie ograniczają możliwość gromadzenia oszczędności. Zamiast odkładać pieniądze spłacasz odsetki. Dlatego pierwszym wyzwaniem jest zabicie długów.
Nie da się tego zrobić z dnia na dzień, ale znam mnóstwo przypadków ludzi, którzy rozprawili się z długami sięgającymi kilkudziesięciu tysięcy złotych. W większości przypadków wystarczy konsekwentnie działać według ustalonego planu. Banki i firmy pożyczkowe bardzo chętnie refinansują długi w nieskończoność – dla nich najlepszy klient to taki bez przerwy zadłużony, ale wciąż wypłacalny – i wlaśnie z tym zjawiskiem trzeba powalczyć.
Co powinien zawierać plan wychodzenia z zadłużenia?
Po pierwsze: spisz wszystkie posiadane długi. Karty, debety, kredyty gotówkowe, raty wzięte bezpośrednio w sklepie. Po jednej stronie tabelki wpisz obecną wartość długu, a po drugiej – comiesięczną ratę.
Po drugie: podziel długi na odnawialne (kredyty, debety i linie odnawialne w koncie) oraz nieodnawialne (kredyty gotówkowe i ratalne).
Po trzecie: ustal po ile musiałbyś nadpłacać co miesiąc raty odnawialnych długów, żeby zmniejszały się one o co najmniej 10%. Banki nakazują spłacać tylko odsetki od limitów odnawialnych i debetów oraz tylko 5% długów w kartach kredytowych. Jeśli będziesz redukował wartość długów, to będą też spadały odsetki.
Poprzez niezaciąganie nowych długów, zmniejszanie salda długów odnawialnych i spłatę zgodnie z harmonogramem zadłużenia nieodnawialnego jesteś w stanie wyjść z długów w przewidywalnym czasie (z reguły w ciągu dwóch lat). Wtedy w Twoim domowym budżecie pojawią się luzy wynikające z tego, że nie będziesz już musiał płacić odsetek od kredytów (z reguły to 10% rocznie).
Jak ograniczyć wydatki?
Aby uzyskać zdolność do nadpłacania niektórych długów możesz potrzebować domowego budżetu. A więc ustalić ile pieniędzy co miesiąc wpływa, jakie są sztywne koszty (czynsz, rachunki, wydatki na dzieci) i ile wydajesz na życie. Te ostatnie wydatki warto rozbić na czynniki pierwsze (w tym celu radzę przez kilka miesięcy ewidencjonować każdą wydaną złotówkę).
Co zrobić z tą wiedzą? Jeśli już wiemy na co idą pieniądze, to wykonujemy dwa ruchy – zmniejszamy o 10% wydatki sztywne (np. poprzez przegląd niepotrzebnych abonamentów, zmniejszenie rachunków za prąd poprzez jego rozsądniejsze zużycie) oraz wybieramy jeden znaczący wydatek „na życie” i też zmniejszamy go o 10%.
Koncentracja na redukcji konkretnego wydatku w połączeniu z „zamrożeniem” innych wydatków na dotychczasowym poziomie zwiększa szansę na sukces. W kolejnym kwartale bierzemy się za kolejny znaczący wydatek i próbujemy go „ścisnąć”.
Nawet jeśli dziś wydaje Ci się, że każda wydana złotówka jest wydawana dobrze, to wiedz, że prawie każdy z nas (poza niewielkim procentem ludzi ściśle kontrolujących swoje wydatki) „przepala” bez sensu od „dużych” kilku do „małych” kilkunastu procent dochodów poprzez zbędne wydatki. Drogie abonamenty, złe nawyki, zbędne zakupy (wiecie, że przeciętna rodzina wyrzuca 15% kupionego jedzenia?). Ergo: nie trzeba wcale obniżać jakości życia, żeby wydawać mniej.
Czytaj też: Abonament telekomunikacyjny brać z telefonem czy bez?
Czytaj też: Ile kosztuje jeżdżenie własnym samochodem?
Czytaj też: Ile można zaoszczędzić na nocnej taryfie na prąd?
Po drugie: Włączamy automatyczne sposoby oszczędzania
Jeśli problem długów zjadających przychody i ograniczających możliwości inwestowania masz już za sobą, to możemy zabrać się za lokowanie oszczędności. Ważne, żeby to była działalność systematyczna, a nie dorywcza, okazjonalna. My, Polacy, uwielbiamy się do czegoś zapalić i przez kilka miesięcy walczyć na całego. Ale potem żar wygasa i plany zostają na papierze. Ważne, żeby już dziś ustawić mechanizmy, które sprawią, że niezależnie od poziomu Twojej ochoty i motywacji będziesz zawsze odkładał pieniądze.
Te mechanizmy koncentrują się na automatycznym przelewaniu określonych kwot na konto oszczędnościowe. Proponuję więc, byś już dziś, teraz, zaraz, ustawił zlecenie stałe o wartości 5-10% swoich comiesięcznych dochodów, by lądowały na koncie oszczędnościowym. Przelew powinien wychodzić niedługo po wpływie wynagrodzenia, by nie nadwerężał płynności finansowej i dawał możliwości dostosowania miesięcznych wydatków do mniejszych o te 5-10% wpływów.
Niezależnie od tego sprawdź czy Twój bank umożliwia oszczędzanie na resztówkach. Ten mechanizm nazywa się „saver” i oznacza, że każdy Twój wydatek z konta (przelew, płatność kartą) będzie zaokrąglany do pełnych dziesiątek złotych lub powiększony o jakąś kwotę lub procent. I te pieniądze też będą pędziły na konto oszczędnościowe. To niezwykle skuteczna „machina” do gromadzenia oszczędności, ja w ten sposób w skali roku gromadzę kilka tysięcy złotych.
Jest też trzeci mechanizm napędzający zdolność do oszczędzania: „prowizja od podwyżki”. Za każdym razem, gdy Twoje wynagrodzenie rośnie, przekazuj równowartość 5% tego wzrostu na konto oszczędnościowe. W skali miesiąca będą to nieduże pieniądze, ale w skali całej kariery…
Zapewnienie sobie systematycznego dopływu pieniędzy na fundusz do inwestowania jest kluczowe. Przygniatająca większość osób, które zgłaszają się do mnie z prośbą o „zaprogramowanie ich” na oszczędzanie jako największy problem z tym związany podaje obawę, że nie będą w stanie wytrwać. I prawda jest taka, że rzeczywiście większość nie potrafi wytrwać. Dlatego tak cholernie ważne jest zaplanowanie automatycznych dopływów pieniędzy na konto oszczędnościowe.
Czytaj też: Proste sposoby na oszczędzanie
Po trzecie: Włączamy cierpliwość
Lokowanie oszczędności to zabawa dla bardzo cierpliwych. Każdy kto zaczyna się w to „bawić” na początku żyje w przekonaniu, że dość szybko dojdzie do dużych pieniędzy. Ostatnio dostałem od pewnego studenta e-mail z pytaniem jak ma zainwestować pieniądze, żeby za rok mieć dwa razy więcej. Pytanie wynikało zapewne z braku doświadczenia życiowego oraz z przekonania, że inwestowanie to jakaś magiczna działalność, która powoduje, że pieniądze zaczynają mnożyć się jak norki.
Tymczasem jest inaczej. Owszem, patrząc długoterminowo – w skali 20-30 lat – średnioroczny wzrost wartości zainwestowanych pieniędzy wynosi 7-8%, a więc jest znacznie większy od wskaźnika inflacji. Najlepsi inwestorzy zarabiają po kilkanaście procent rocznie (wliczając w to okresy spadków cen na rynku kapitałowym). Ale to wciąż nie oznacza, że inwestując dziś 1000 zł za kilka lat będziesz miał 10.000 zł, a po kolejnych kilku – 100.000 zł. To jest możliwe, ale w dłuższej, niż kilkuletnia perspektywie.
W inwestowaniu kluczowe są dwie rzeczy. Po pierwsze dopływ nowych pieniędzy, dzięki którym śniegowa kula oszczędności będzie rosła coraz szybciej. Po drugie: czas. Im jest dłuższy, tym większą rolę odgrywają odsetki od odsetek, procenty od procentów. Zobacz jak to wygląda na wykresie.
Jak widzisz z każdego 1000 zł można po 20 latach mieć prawie 3000 zł, albo i… 7000 zł. Choćby minimalne zwiększenie dochodowości inwestycji łączy się z nieproporcjonalnie większym wzrostem łącznej kwoty pieniędzy, którymi dysponujesz. Oczywiście: po drugiej stronie tego bilansu jest potencjalne ryzyko. Jeśli chcesz mieć szansę na wyciśnięcie z każdego zainwestowanego dziś 1000 zł aż 7000 zł w przyszłości, musisz podjąć większe ryzyko wahliwości swoich inwestycji, niż jeśli wystarczy Ci 3000 zł z każdego zainwestowanego dziś 1000 zł.
Są wyliczenia, z których wynika, że nawet najlepsze fundusze inwestycyjne w perspektywie 20-30 lat miały okres spadku o… 50%. Jeśli więc chcesz wyciskać ze swoich oszczędności więcej – musisz się liczyć z tym, że czasami ich wartość będzie przejściowo spadała i to znacząco. W inwestowaniu wygrywają ci, którym starcza cierpliwości.
Czytaj też: Cierpliwość pomaga w lokowaniu oszczędności? Oni policzyli ile jej potrzebujesz, żeby zarobić
W kolejnych odcinkach tego cyklu opowiem jak inwestować oszczędności w ramach większego lub mniejszego ryzyka, by nie zajmowało to dużo czasu. Ja mam tego czasu bardzo mało, a też jakoś sobie radzę.
Po czwarte: Zaczynamy od planu systematycznego oszczędzania. Potem pójdzie z górki
Najtrudniejsze w inwestowaniu są początki. Wtedy najbardziej obawiamy się ryzyka, pieniądze są dla nas najcenniejsze – bo z reguły są to pierwsze nasze oszczędności w życiu. Nie dopuszczamy do siebie ryzyka straty. Moja propozycja na początek jest następująca: zbuduj poduszkę finansową w wysokości 6-12 miesięcznych dochodów, nie obarczoną ryzykiem. Wtedy uzyskasz spokój ducha. Te pieniądze będą „nie do ruszenia”
Jak już będziesz miał tę poduszkę finansową, to w mniejszym stopniu będziesz „przywiązany” do kolejnych pieniędzy, które uskładasz. I będziesz mniej nerwowo reagował na to, że w trakcie inwestowania ich wartość może się zwiększać lub zmniejszać. To prosta metoda, którą sam stosowałem w życiu i wiem, że się sprawdza.
Najprostszy początek inwestowania pieniędzy jest więc taki. Wkładasz pieniądze na konto oszczędnościowe (najlepiej robić to w ramach mechanizmów, o których wcześniej pisałem). Jeśli uzbiera się na nim np. 10.000 zł, połowę salda przesuwasz na depozyt bankowy (np. krótkoterminowy). I znów gromadzisz oszczędności na koncie oszczędnościowym. Prędzej czy później znów pojawi się tam 10.000 zł. Wtedy połowę zabierasz na drugą lokatę bankową (tym razem długoterminową).
Kiedy masz już cztery lokaty, piątą pulę 5000 zł przeznaczasz na zakup obligacji skarbowych, najlepiej tych 10-letnich. Przegląd najbardziej opłacalnych obligacji skarbowych i instrukcję jak je kupić miałeś niedawno na „Subiektywnie o finansach”.
Czytaj więcej: Jakie obligacje warto kupić? I jak to się robi?
Czytaj na stronie Longterm.pl: 10 lektur obowiązkowych dla każdego początkującego inwestora. Autostrada do zysków
Kiedy masz już kilka lokat i trochę obligacji kupionych w dwóch lub trzech turach… wchodzisz do świata innych instrumentów finansowych. A więc w klasyczne inwestowanie pieniędzy. Budowanie poduszki finansowej oczywiście też jest częścią strategii inwestycyjnej (nawet najbardziej ryzykujący inwestorzy mają część portfela w depozytach, na kontach oszczędnościowych i w obligacjach rządowych), ale najistotniejsze dla ostatecznego efektu jest to, co zrobisz z pozostałymi pieniędzmi.
Jak zabrać się za uzupełnianie planu inwestycji o nowe instrumenty opowiem w kolejnym odcinku.
Ten tekst jest częścią edukacyjnego cyklu artykułów, których partnerem jest firma Getback. Pytania o inwestowanie, które Cię dręczą, zgłaszaj pod adresem maciej@maciejsamcik.pl. Choć tematyka cyklu nie jest związana z jej podstawową działalnością, to ewentualne zgłoszenia od moich czytelników, dotyczące również kwestii windykacyjnych, będą rozpatrywane priorytetowo. W tych sprawach również piszcie na maciej@maciejsamcik.pl
zdjęcie tytułowe: stevepb/Pixabay.com
konkretnie: kto dzwonił i czego chciał ?
Tak przy okazji, jeśli ktoś chciałby prowadzić w usystematyzowany sposób swój budżet domowy, a ściślej po prostu dobrze śledzić domowe wydatki, polecam ten artykuł – można tam pobrać plik w excelu, który to ułatwi.
Panie redaktorze, nie czepiam tego czy oszczędzanie to jedyny sposób na życie, panaceum na wszelkie zło. Nie twierdzę, żeby nie oszczędzać, ale …, będę skąpił, oszczędzał, zbierał na emeryturę/starość (której nie wiem czy doczekam), po czym popukam się w głowę „po co mi to było?”. Podobno nie żałuje się tego, co się zrobiło, ale tego, czego się nie zrobiło.
A czy nie lepiej podejść do tematu z drugiej strony: zamiast oszczędzać / albo będę oszczędzać, ale spróbuję też zarabiać więcej? Swego czasu popełniłem taki wpis:
http://bankomaniacy.pl/frankowicze-co-robic-jezeli-pomocy-nie-bedzie/
który co prawda dedykowałem posiadaczom kredytów CHF (inna sprawa, że jest ciągle aktualny), można tam znaleźć też podpunkt „Zarabiaj więcej”.
Coraz więcej mówi się o tym, że mamy (lub będziemy mieli) rynek pracownika, może warto to wykorzystać i pójść do szefa po podwyżkę, czy zmienić pracę?
A jeśli ktoś będzie chciał oszczędzać, to zapraszam też do: http://ranking-lokat.bankomaniacy.pl/
Dziękuję, jeśli ktoś doczytał do końca 🙂
Jeżeli ktoś zacznie zarabiać więcej (bez względu na sposób) to tym bardziej powinien wiedzieć jak oszczędzać, w przeciwnym razie dopadnie go inflacja stylu życia (więcej zarabiam więc mogę więcej wydać) i jest bardzo prawdopodobne że jak nie zostawało, tak dalej nie zostaje. A w skrajnym przypadku będzie brakowało więcej niż przy mniejszych zarobkach.
Bardzo dobry wpis. Właśnie się zastanawiam jak zacząć inwestować, żeby pomnożyć swoje pieniądze, więc przyda mi się. Pozdrawiam 🙂
Również od jakiegoś czasu myślę o inwestowaniu, ale coś zabrać się nie mogę 😛
Najgorzej jest zacząć oszczędzać i się do tego przyzwyczaić a potem to już z górki 😀
Bardzo dobry wpis. Sam odłożyłem sporą sumkę i zastanawiam się czy nie zainwestować w zakup mieszkania i go wynająć. Dobra lokalizacja, adekwatny czynsz i po 10 latach zysk co miesiąc. Do emeryturki jak znalazł
Good post. I study something more challenging on totally different blogs everyday. It should at all times be stimulating to read content material from other writers and follow somewhat something from their store. I’d favor to make use of some with the content material on my blog whether you don’t mind. Natually I’ll give you a link in your internet blog. Thanks for sharing.
WONDERFUL Post.thanks for share..extra wait .. …
Howdy! I simply would like to give an enormous thumbs up for the good info you’ve here on this post. I will probably be coming back to your blog for extra soon.
I’m impressed, I have to say. Really hardly ever do I encounter a weblog that’s each educative and entertaining, and let me tell you, you’ve hit the nail on the head. Your idea is outstanding; the problem is something that not sufficient persons are speaking intelligently about. I’m very blissful that I stumbled throughout this in my seek for something regarding this.
This is the right blog for anybody who needs to seek out out about this topic. You notice a lot its virtually exhausting to argue with you (not that I really would need…HaHa). You definitely put a brand new spin on a subject thats been written about for years. Nice stuff, simply nice!
you’ve a great blog here! would you wish to make some invite posts on my blog?
I was very happy to seek out this net-site.I wanted to thanks in your time for this excellent learn!! I definitely having fun with each little little bit of it and I have you bookmarked to check out new stuff you blog post.
Hello! I simply would like to give an enormous thumbs up for the nice info you have got here on this post. I will likely be coming again to your blog for extra soon.
Once I initially commented I clicked the -Notify me when new comments are added- checkbox and now every time a remark is added I get 4 emails with the identical comment. Is there any means you may take away me from that service? Thanks!
I was very pleased to search out this web-site.I wanted to thanks in your time for this excellent learn!! I undoubtedly having fun with each little little bit of it and I’ve you bookmarked to take a look at new stuff you blog post.
An fascinating dialogue is price comment. I believe that you must write more on this matter, it won’t be a taboo subject however typically individuals are not enough to speak on such topics. To the next. Cheers
Hello! I just wish to give an enormous thumbs up for the good info you might have here on this post. I might be coming again to your blog for more soon.
I found your blog site on google and check a few of your early posts. Proceed to maintain up the very good operate. I just further up your RSS feed to my MSN Information Reader. In search of forward to reading more from you afterward!…
Your place is valueble for me. Thanks!…
I discovered your weblog web site on google and verify just a few of your early posts. Continue to keep up the excellent operate. I just extra up your RSS feed to my MSN News Reader. Searching for ahead to studying extra from you in a while!…
Nice post. I be taught one thing tougher on completely different blogs everyday. It is going to all the time be stimulating to read content material from different writers and observe a bit of one thing from their store. I’d want to make use of some with the content material on my blog whether you don’t mind. Natually I’ll provide you with a hyperlink on your web blog. Thanks for sharing.
WONDERFUL Post.thanks for share..more wait .. …
There are some interesting points in time in this article however I don’t know if I see all of them middle to heart. There’s some validity but I will take maintain opinion till I look into it further. Good article , thanks and we would like extra! Added to FeedBurner as properly
Once I initially commented I clicked the -Notify me when new comments are added- checkbox and now each time a comment is added I get 4 emails with the identical comment. Is there any means you possibly can take away me from that service? Thanks!
This actually answered my problem, thank you!
WONDERFUL Post.thanks for share..extra wait .. …
There are some interesting deadlines on this article however I don’t know if I see all of them middle to heart. There is some validity however I will take maintain opinion till I look into it further. Good article , thanks and we want more! Added to FeedBurner as effectively
I found your blog site on google and examine a couple of of your early posts. Continue to maintain up the superb operate. I just extra up your RSS feed to my MSN Information Reader. Searching for forward to studying extra from you later on!…
very nice publish, i actually love this web site, carry on it
you’ve gotten an ideal weblog right here! would you prefer to make some invite posts on my weblog?
An fascinating dialogue is worth comment. I think that it is best to write extra on this matter, it might not be a taboo subject however typically persons are not sufficient to speak on such topics. To the next. Cheers
Youre so cool! I dont suppose Ive read something like this before. So good to seek out someone with some original ideas on this subject. realy thanks for beginning this up. this website is one thing that’s wanted on the net, someone with just a little originality. helpful job for bringing something new to the internet!
Oh my goodness! an amazing article dude. Thank you Nevertheless I’m experiencing problem with ur rss . Don’t know why Unable to subscribe to it. Is there anyone getting equivalent rss problem? Anybody who knows kindly respond. Thnkx
An interesting dialogue is value comment. I feel that it is best to write more on this topic, it might not be a taboo topic however typically individuals are not sufficient to talk on such topics. To the next. Cheers
You should take part in a contest for probably the greatest blogs on the web. I will suggest this web site!
I found your blog web site on google and examine a number of of your early posts. Continue to maintain up the very good operate. I just additional up your RSS feed to my MSN News Reader. Searching for ahead to reading extra from you later on!…
I used to be very pleased to find this net-site.I needed to thanks to your time for this glorious learn!! I undoubtedly enjoying every little bit of it and I’ve you bookmarked to take a look at new stuff you blog post.
very good post, i definitely love this web site, keep on it
You should participate in a contest for probably the greatest blogs on the web. I will suggest this website!
I’m impressed, I need to say. Actually hardly ever do I encounter a blog that’s both educative and entertaining, and let me let you know, you’ve got hit the nail on the head. Your idea is outstanding; the issue is something that not sufficient people are talking intelligently about. I’m very pleased that I stumbled throughout this in my seek for something relating to this.
There’s noticeably a bundle to know about this. I assume you made certain nice points in options also.
This actually answered my problem, thank you!
You must take part in a contest for top-of-the-line blogs on the web. I’ll advocate this web site!
It’s laborious to search out educated individuals on this subject, however you sound like you already know what you’re speaking about! Thanks
After I initially commented I clicked the -Notify me when new feedback are added- checkbox and now every time a remark is added I get four emails with the same comment. Is there any manner you possibly can remove me from that service? Thanks!
I discovered your weblog web site on google and check a few of your early posts. Proceed to keep up the excellent operate. I just further up your RSS feed to my MSN Information Reader. In search of ahead to studying more from you in a while!…
This really answered my downside, thank you!
It’s arduous to seek out educated folks on this matter, however you sound like you recognize what you’re speaking about! Thanks
Nice post. I learn something more difficult on different blogs everyday. It can always be stimulating to read content from other writers and apply a bit one thing from their store. I’d choose to use some with the content on my weblog whether you don’t mind. Natually I’ll provide you with a link on your web blog. Thanks for sharing.
That is the correct blog for anyone who wants to seek out out about this topic. You notice so much its almost hard to argue with you (not that I actually would need…HaHa). You definitely put a brand new spin on a subject thats been written about for years. Great stuff, just nice!
There are definitely a lot of particulars like that to take into consideration. That may be a great point to bring up. I provide the ideas above as common inspiration however clearly there are questions just like the one you carry up where an important thing might be working in trustworthy good faith. I don?t know if best practices have emerged around issues like that, but I am certain that your job is clearly recognized as a good game. Both girls and boys feel the impact of only a moment’s pleasure, for the rest of their lives.
The next time I read a weblog, I hope that it doesnt disappoint me as much as this one. I mean, I do know it was my option to learn, however I truly thought youd have something attention-grabbing to say. All I hear is a bunch of whining about one thing that you could fix when you werent too busy searching for attention.
Your place is valueble for me. Thanks!…
I found your blog site on google and test a few of your early posts. Proceed to maintain up the excellent operate. I simply extra up your RSS feed to my MSN News Reader. In search of forward to studying extra from you later on!…
The next time I learn a weblog, I hope that it doesnt disappoint me as a lot as this one. I imply, I know it was my choice to read, but I truly thought youd have one thing attention-grabbing to say. All I hear is a bunch of whining about one thing that you could fix when you werent too busy on the lookout for attention.
Nice post. I learn something more difficult on totally different blogs everyday. It’s going to all the time be stimulating to read content material from different writers and apply a bit something from their store. I’d desire to make use of some with the content material on my blog whether or not you don’t mind. Natually I’ll provide you with a hyperlink on your net blog. Thanks for sharing.
Youre so cool! I dont suppose Ive learn anything like this before. So good to seek out anyone with some authentic ideas on this subject. realy thanks for beginning this up. this web site is something that is wanted on the net, someone with just a little originality. useful job for bringing one thing new to the web!
I’m typically to running a blog and i really recognize your content. The article has actually peaks my interest. I am going to bookmark your web site and preserve checking for brand spanking new information.
Spot on with this write-up, I truly assume this website needs far more consideration. I’ll probably be once more to learn rather more, thanks for that info.
This is the correct blog for anyone who needs to search out out about this topic. You understand so much its almost arduous to argue with you (not that I truly would want…HaHa). You positively put a brand new spin on a topic thats been written about for years. Nice stuff, simply great!
This website online can be a walk-through for all the data you wished about this and didn’t know who to ask. Glimpse here, and also you’ll positively discover it.
I used to be very happy to search out this net-site.I wanted to thanks in your time for this wonderful read!! I undoubtedly enjoying every little little bit of it and I have you bookmarked to check out new stuff you blog post.
This actually answered my problem, thank you!
I was very happy to find this internet-site.I wanted to thanks in your time for this excellent learn!! I definitely enjoying every little little bit of it and I have you bookmarked to take a look at new stuff you blog post.
Dokładnie takie kroki by należało zadziałać żeby po woli wejść na inwestycje, warto mieć sporo cierpliwości bo czasami może być trudno i trzeba dużo się naczekać na efekty.
Przydatne informacje nie powiem 😀 Sam muszę zacząć dobrze zarządzać finansami w tym roku.
Generalnie dobre porady dotyczące rozpoczęcia oszczędzania. Ja mam jednak problem z ograniczeniem wydatków sztywnych. Abonamenty wybieram najtańsze i weryfikuję co jakiś czas co jest mi potrzebne. Staram się oszczędzać prąd, wodę, powymieniałem żarówki, itp. I tu już nie widzę zbyt dużego pola do dalszych oszczędności. Na pewno można zaoszczędzić na wydatkach na życie, choć będzie się to wiązać z ograniczeniem przyjemności w życiu (mniej piwa, słodyczy), ale cóż – coś za coś … 🙂
Jak Pan już ograniczył to może nie trzeba już bardziej cisnąć? Wiadomo, że są pewne granice poniżej których nie zejdziemy
Najtrudniejsze w inwestowaniu jest odłożenie pieniędzy na ten cel. Czasami to jest przeszkoda nie do przeskoczenia 🙁
Nie da się ukryć, trafił Pan w samo sedno tarczy ;-)))