2 września 2025

Strach znów zaczyna rządzić głowami inwestorów. Nie chcą coraz wyżej oprocentowanych obligacji, rzucili się na… złoto. Co się dzieje? I czy potrwa dłużej?

Strach znów zaczyna rządzić głowami inwestorów. Nie chcą coraz wyżej oprocentowanych obligacji, rzucili się na… złoto. Co się dzieje? I czy potrwa dłużej?
Współautor: Maciej Samcik
0

Rosnące obawy o utratę niezależności przez amerykański bank centralny, nadchodzące obniżki stóp procentowych oraz powrót obaw o nadmierne zadłużenie państw Zachodu – te trzy czynniki po kilku miesiącach flauty „rozruszały” rynek złota. Wzrosła liczba inwestorów, którzy postanowili kupić trochę złota zamiast obligacji. Złoto przekroczyło psychologiczną barierę 3500 dolarów. Czy to początek większej fali strachu inwestorów, a więc i fali hossy na rynku złota?

Inwestorzy w ostatnich dniach mają nietęgie miny. Niby wszystko sprzyja inwestycjom o wysokim profilu ryzyka – wyniki finansowe spółek są niezłe, a obniżki stóp procentowych na amerykańskim rynku coraz bliżej – a jednak strach zaczyna wygrywać w inwestorskich głowach. Niepokój nadchodzi z rynku obligacji, na którym widać wzrost rentowności i coraz większą rywalizację o kapitał.

Zobacz również:

Z jednej strony rywalizują rządy, które muszą sfinansować rekordowo wysokie dziury w budżetach, z drugiej zaś strony korporacje, które emitują rekordowo duże pakiety obligacji. I robi się nieciekawie. Co z tego, że na horyzoncie widać spadek stopy procentowej w USA, skoro obligacje stają się znów coraz wyżej oprocentowane i odciągają kapitał od akcji.

Nie wszyscy się cieszą rosnącymi rentownościami obligacji – za amerykańskie obligacje 30-letnie inwestorzy żądają znów już prawie 5% rocznie. Owszem, wyższy procent to większy zysk w kieszeni posiadaczy obligacji, ale też wyższe koszty obsługi zadłużenia. Niektórzy inwestorzy obawiają się, że potrzeby rządów i korporacji wywindują rentowność obligacji do takich poziomów, które spowodują, że wpadniemy w kryzys zadłużenia. Poniżej rentowność 30-letnich obligacji USA na rynku wtórnym.

Strach winduje rentowność 30-letnich obligacji
Strach winduje rentowność 30-letnich obligacji

I to jest najważniejszy powód, który tłumaczy nagłe wybicie złota z obszaru 3300–3350 dolarów za uncję. Po prostu jest spora grupa inwestorów, która, mając na jednej szali chciwość (wyższy dochód z dość bezpiecznych obligacji) i strach (że będzie z tego kryzys zadłużenia), ucieka w w ogóle nieoprocentowane złoto i inne aktywa antykryzysowe.

Na rynku obligacji rosnąca niepewność, a złoto na tym korzysta

Zobaczymy, jak bardzo trwały będzie ten efekt, bo jeśli te obawy dotyczące kondycji rynku obligacji będą się utrzymywały, to złoto może wejść w kolejną falę hossy i uncja może zacząć zbliżać się do niewyobrażalnego do tej pory poziomu 4000 dolarów za uncję. Inwestorzy znad Wisły w kupowaniu złota są „preferowani”, bo spadek wartości dolara sprawia, że w polskiej walucie złoto „tylko” zbliżyło się do poziomu z maja tego roku. Wycena w dolarach jest już o prawie 3% wyższa niż w maju.

Strach na rynkach uncja złota zbliża się do 13 000 zł
Strach na rynkach uncja złota zbliża się do 13 000 zł

Obawy o kryzys na rynku obligacji to niejedyny trend sprzyjający złotu. Kluczowy raport o zatrudnieniu w USA, który zostanie opublikowany w najbliższy piątek, prawdopodobnie dostarczy kolejnych argumentów do obniżek stóp procentowych, a to zawsze jest czynnik zwiększający popyt na złoto.

Strateg UBS Group Joni Teves na łamach Bloomberga podzieliła się opinią, że scenariuszem bazowym szwajcarskiego banku dla złota jest to, że kruszec będzie osiągać nowe maksima w nadchodzących kwartałach. „Środowisko niższych stóp procentowych, słabsze dane gospodarcze oraz utrzymująca się podwyższona niepewność makroekonomiczna i ryzyko geopolityczne zwiększają rolę złota jako dywersyfikatora portfela” – twierdzi UBS.

Strach wraca, złoto podwaja cenę
Strach wraca, złoto podwaja cenę

Rzeczywiście, geopolityka sprzyja złotu, bo znów oddaliły się szanse na pokój na Ukrainie, a wojna celna wchodzi w fazę „regulacyjną” (Sąd Najwyższy uznał wprowadzenie taryf za nielegalne, ale nie bardzo wiadomo, co to oznacza, bo jednocześnie nie zabronił ich egzekwowania). A do tego wszystkiego mamy eskalację ataków prezydenta Donalda Trumpa na niezależność amerykańskiego banku centralnego. Obawy o niezależność banku centralnego grożą podważeniem zaufania do USA jako bezpiecznego i przewidywalnego rynku.

Srebro radzi sobie jeszcze lepiej. Biały metal wzrósł w tym roku o ponad 40%, a w poniedziałek po raz pierwszy od 2011 r. jego ceny przekroczyły 40 dolarów za uncję. Ten metal jest ceniony ze względu na swoje zastosowania przemysłowe w technologiach czystej energii, w tym w panelach słonecznych. Słabszy dolar zwiększył siłę nabywczą w krajach o dużym zapotrzebowaniu na srebro takich jak Chiny i Indie. I to wyjaśnienie jeszcze szybszego wzrostu ceny srebra niż złota.

Czy jest to początek dłuższego trendu czy raczej krótkotrwała koniunktura dla złota, czyli połączenie kilku czynników powodujących wzrost obaw inwestorów? Zapraszam do przeczytania komentarza Michała Teklińskiego, eksperta rynku złota z Goldsaver.pl (sklepu internetowego, w którym możecie kupować złoto w częściach) oraz Goldenmark (sklepu ze sztabkami, monetami, biżuterią i innymi inwestycjami alternatywnymi).

Dlaczego złoto reaguje gwałtownie na strach o niezależność Fed?

michał teklińskiRekordy na rynku złota to efekt rosnącej presji politycznej i gospodarczej na amerykańską Rezerwę Federalną oraz napięć w globalnym handlu. Po wystąpieniu Jerome’a Powella w Jackson Hole inwestorzy coraz wyraźniej liczą na pierwszą we wrześniu obniżkę stóp procentowych w USA. Sygnały wskazują, że zmiany będą wprowadzane ostrożnie i stopniowo, a to scenariusz, w którym złoto zwykle zyskuje. Niższe realne stopy procentowe, które powodują, że dolar jest słabszy, sprzyjają wycenie złota.

Jerome Powell przyznał, że „otwiera się okno” do powrotu do obniżek stóp procentowych. Jednocześnie na Fed narasta presja polityczna. Donald Trump domaga się radykalnych obniżek, aby zmniejszyć koszty obsługi długu USA i osłabić dolara. Dodatkowym ciosem było zwolnienie przez Trumpa członkini Rady Gubernatorów Fed Lisy Cook.

Amerykańska Rezerwa Federalna od dziesięcioleci uchodziła za symbol niezależności, dziś jednak rynki reagują nerwowo. Decyzja o zwolnieniu Cook została odebrana jako próba wywarcia presji na Jerome’a Powella i członków Fed. Natychmiastowo wpłynęło to na osłabienie dolara i niewielki wzrost cen złota.

Część analityków przypisuje to m.in. wpisowi Donalda Trumpa na jego platformie społecznościowej Truth Social na temat inflacji i cen energii, w którym prezydent USA krytykował również energetykę wiatrową i podkreślał wpływ ceł na gospodarkę. A tym samym przypomniał inwestorom, że hydra inflacji może się odrodzić. Może być to też efekt publikacji indeksu inflacji PCE. Wskaźnik wzrósł o 0,3% w ujęciu miesięcznym, podnosząc roczną stopę inflacji do 2,9%, co pozostaje powyżej celu Fed wynoszącego 2%.

Niepewność podsycają także turbulencje na rynku fizycznego złota. Chwilowe objęcie szwajcarskich sztabek dodatkowymi taryfami celnymi w USA wywołało chaos w dostawach, choć decyzja została cofnięta. Rośnie jednocześnie rola Azji w kształtowaniu globalnych przepływów złota, co osłabia dominację tradycyjnych ośrodków finansowych Zachodu.

Josh Phair, szef Scottsdale Mint, zwraca uwagę na rosnący rozdźwięk między rynkiem kontraktów terminowych a rynkiem fizycznym. Azja – główny odbiorca – oczekuje jednokilogramowych sztabek, podczas gdy w Londynie dominują 400-uncjowe. To wydłuża logistykę i wywołuje przejściowe zastoje.

Niepewność polityczna, gospodarcza i instytucjonalna rośnie zarówno w USA, jak i w Europie czy Azji. Wojny handlowe, napięcia wokół Fed i ambitne wydatki rządów tworzą środowisko sprzyjające złotu. Dla inwestorów indywidualnych złoto pozostaje najpewniejszym aktywem ochronnym – powinno być traktowane jako fundament zdywersyfikowanego portfela, a nie spekulacja.

——————————

CZYTAJ WIĘCEJ O INWESTOWANIU W SUROWCE:

Jazda bez trzymanki na rynku tego metalu - palladu

cena ropy naftowej a wojna na bliskim wschodzie

czy opłaca się inwestować w górników złota

——————————

CZYTAJ WIĘCEJ O INWESTOWANIU W ZŁOTO:

jacy polacy kupują złoto

złoto - banki centralne będą kupował go mniej

cła na sztabki złota

prawo szariatu na rynku złota

———————————-

ZOBACZ EXPRESS FINANSOWY I CIEKAWE ROZMOWY:

„Subiektywnie o Finansach” jest też na Youtubie. Rozmowy z ciekawymi ludźmi o Waszych (i ich) pieniądzach, a poza tym komentarze i wideofelietony poświęcone finansom oraz poradniki i zapisy edukacyjnych webinarów. Koniecznie subskrybuj kanał „Subiektywnie o Finansach” na platformie Youtube

———————————-

ZAPOZNAJ SIĘ Z ARTYKUŁAMI Z CYKLU „STAĆ CIĘ NA ZŁOTO”:

>>> Dla niezbyt doświadczonych inwestorów najbezpieczniejszą strategią są zakupy w częściach. Dotyczy to akcji, obligacji i… złota też. Zwłaszcza teraz. Jak robić to wygodnie?

>>> Złoto w monetach lub sztabkach czy w ETF-ach, funduszach i akcjach spółek? Jakie są wady i zalety lokowania pieniędzy w fizyczny kruszec?

>>> Popularność zakupów złota w Polsce rośnie, więc… wraca patent na kupowanie złota po kawałku. Czy tym sposobem złote sztabki trafią pod strzechy? Czy to bezpieczne? Testuję

>>> Od czego zależy cena złota? Kiedy zyskamy dzięki ulokowaniu w nim części oszczędności, a kiedy niekoniecznie? Zdecyduje o tym kilka czynników

>>> Po co banki centralne kupują złoto? I czy my też powinniśmy? Czy dla bankierów złoto staje się alternatywą dla „papierowego” pieniądza?

>>> Złoto czy nieruchomości? Ten odwieczny spór od lat rozgrzewa zwolenników inwestycji alternatywnych na całym świecie. Kto ma więcej racji?

>>> Złoto jako „ubezpieczenie od końca świata”? Nie tylko. Sprawdzam, jak złoto się sprawdza w kryzysowych momentach na rynku. Bo kryzysów ci u nas dostatek

————————

Odbierz za darmo e-book o lokowaniu w złoto. Zastanawiasz się, czy złoto jest dla Ciebie? Zobacz raport specjalny „Jak lokować oszczędności w złocie?”, który ekipa „Subiektywnie o Finansach” przygotowała wspólnie z firmą Goldsaver. Co w raporcie? Jak złoto w przeszłości chroniło wartość? Trzy formy, w których można kupić złoto. Jak bezpiecznie kupować złoto fizyczne? Jak sprawdzić autentyczność złotej sztabki lub monety? Dlaczego złoto zawsze miało i będzie miało wartość? Raport możesz pobrać zupełnie bezpłatnie – wystarczy zarejestrować się w sklepie Goldsaver.pl tutaj lub zapisać się do newslettera Goldsaver.

————————

ZAPROSZENIE 

Zapraszamy do zapoznania się z ofertą sklepu Goldsaver, który jest Partnerem komercyjnego cyklu edukacyjnego „Stać cię na złoto” w Subiektywnie o Finansach. W Goldsaver każdy może kupić sztabkę złota po kawałku we własnym tempie i bez zobowiązań. Kliknij ten link, załóż konto i kupuj złoto w częściach. W jakiej cenie kupujesz złoto? W Goldsaver zawsze jest to kurs złota w NBP powiększony o 6,9% (koszt przechowywania, pakowania, wysyłki oraz marża sprzedawcy). Z kolei cena złota w NBP odzwierciedla kurs z londyńskiej giełdy metali.

Za marką Goldsaver stoi – należący do tej samej grupy kapitałowej – Goldenmark, czyli wiodący na polskim rynku dystrybutor metali szlachetnych, który w ciągu 14 lat działalności dostarczył Polakom około 17 ton fizycznego złota. Goldenmark współpracuje z renomowanymi producentami, posiadającymi akredytację LBMA (London Bullion Market Association), takimi jak niemiecki C.HAFNER, United States Mint czy Rand Refinery z RPA.

——————————–

Goldsaver i Goldenmark są Partnerami komercyjnego cyklu edukacyjnego Stać cię na złoto w Subiektywnie o Finansach. W Goldsaver każdy może kupić sztabkę złota po kawałku we własnym tempie i bez zobowiązań. W sklepach Goldenmark – także fizycznej sieci placówek – można kupić kruszce i inne aktywa alternatywne. Autor komentarza – Michał Tekliński jest ekspertem rynku złota Goldsaver i Goldenmark.

 

Źródło zdjęcia: Pixabay

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu