Licho nie śpi. Wakacje to dla włamywaczy „wysoki sezon” – tylko w tym okresie roku tak masowo całą rodziną opuszczamy domy i mieszkania na tak długo. Jak zabezpieczyć dom i w spokoju wyjechać na wakacje? Oto sześć sposobów na to, by utrudnić skutecznie życie włamywaczom
Okres urlopowy to zawsze okazja dla różnej maści złodziejaszków. Nawet przed wakacjami obserwowaliśmy poważny wzrost liczby okradanych mieszkań oraz kradzionych samochodów (sygnalizują to dane policyjne i od ubezpieczycieli). Idę o zakład, że to lato będzie okresem żniw dla złodziei. I – choć wciąż nasze poczucie bezpieczeństwa jest na wysokim poziomie – może się okazać, że era wysokiej inflacji zmieni to na gorsze. Jakość usług publicznych niestety się pogarsza i chyba zaczyna to dotyczyć również usług związanych z bezpieczeństwem.
- Osiągnąłeś sukces? Nie chcesz tego zaprzepaścić? Zaplanuj sukcesję. Może w tym pomóc notariusz. A jak? Oto przegląd opcji [POWERED BY IZBA NOTARIALNA W WARSZAWIE]
- Kiedy przychodzi ten moment, że jesteś już gotowy do lokowania części oszczędności za granicą? Pięć warunków, od których to zależy [POWERED BY RAISIN]
- Tego jeszcze nie było. Złoto drożeje szybciej niż akcje. Jak inwestuje się w „papierowy” kruszec? I po co w ogóle to robić? [POWERED BY XTB]
Jak zabezpieczyć dom, zanim wyjedziemy na dłużej? Spece od bezpieczeństwa mówią, że jak ktoś bardzo chce Cię okraść, to i tak to zrobi. I rzeczywiście znamy przykłady bardzo zuchwałych kradzieży. Osobiście znam człowieka, któremu z garażu wyjechała luksusowa limuzyna, gdy był w domu. Złodziej po prostu dowiedział się, gdzie są przechowywane kluczyki do auta. A otwarcie domu oraz garażu to dla złodzieja z wyższej półki nie jest zadanie nie do wykonania. Im więcej do wzięcia, tym większe ryzyko opłaca się podjąć.
Ale czasem sami się podkładamy złodziejom. Powiedzenie „okazja czyni złodzieja” nie wzięło się znikąd. Przestępcy to często osoby bardzo spostrzegawcze i inteligentne. Wyciągają wnioski z informacji, które sami im podsuwamy i robią z nich użytek. Czy gdybyś ogłosił na plakacie przy głównej drodze na Twoje osiedle, że właśnie wyjeżdżasz na dwa tygodnie, i podał adres – nie znalazłby się ktoś, kto skorzysta?
Dlatego, by zabezpieczyć dom przed włamaniem podczas naszej nieobecności, należy przede wszystkim o tej nieobecności złodziejów… nie powiadomić. Po prostu nie dać im okazji dowiedzieć się, że… jest okazja. A często tak właśnie robimy: zostawiamy przestępcom informacje, które ich prowokują, by zajęli się właśnie naszym mieszkaniem lub samochodem (jak również naszym kontem bankowym, o czym pisałem w innym miejscu). Jak się przed tym uchronić? Oto krótka lista rzeczy, które trzeba robić, oraz tych, których robić nie trzeba.
1. Wprowadź „ciszę radiową”. Nie informuj całego świata (przez social media), że się gdzieś wybierasz, nie wrzucaj do sieci zdjęć z drogi, nie chwal się wszem i wobec zdjęciami z luksusowego hotelu, do którego właśnie zjechałeś. Na to wszystko przyjdzie czas, jak wrócisz do domu. Nie jest problemem ustalić, gdzie mieszkasz, a potem przeprowadzić kilkudniową obserwację domu. Jeśli nikogo w nim nie ma, a sąsiedzi nie są zbyt aktywni, okazja może znaleźć złodzieja.
2. Przeprowadź dyslokację cennych przedmiotów i kosztowności. Jeśli opuszczasz dom, postaraj się rozłożyć w kilku miejscach (niekoniecznie na terenie tylko tej nieruchomości, może masz inne bezpieczne miejsce?) cenne przedmioty, gotówkę, kosztowności. Jeśli masz ogródek – część umieść w jakiejś „dziupli”. Nawet jeśli złodziej się w mieszkaniu pojawi, to raczej nie będzie miał czasu ani ochoty, żeby szukać do skutku wszystkich cennych rzeczy (chyba że wie, po co przyszedł – wtedy będzie „przeczesywał” do skutku).
3. Kup kamerkę internetową i zostaw w pokoju. To nie są drogie rzeczy, a potrafią znacznie poprawić bezpieczeństwo. Może masz monitoring (manualny lub elektroniczny), porządne zamki, autoalarm, ochronę i zamknięte osiedle, ale kamerka dyskretnie schowana w miejscu, które na pierwszy rzut oka (w nocy) nie będzie łatwa do zauważenia, a zareaguje i zaalarmuje przez smartfon o ruchu w mieszkaniu.
4. Uprzedź sąsiada o wyjeździe. Jeśli masz zaufanie do ludzi, którzy mieszkają obok Ciebie, to oni mogą być najskuteczniejszym „ochroniarzem”. Zwrócą uwagę, gdy ktoś będzie się kręcił wokół mieszkania, robił zdjęcia albo dzwonił do drzwi (żeby potwierdzić, że nikogo nie ma). Wezmą z wycieraczki paczkę zostawioną przez nierozgarniętego kuriera (nie ma lepszego sygnału dla złodzieja „to mieszkanie można spróbować obrobić”), może nawet wejdą co drugi dzień do mieszkania i zapalą światło w mieszkaniu? To ostatnie można zaprogramować, jeśli macie elementy smart home w mieszkaniu.
5. Sprawdź, czy masz ubezpieczenie od kradzieży. Większość z nas ma ubezpieczenie mieszkania, ale tylko część z nas ma w tych ubezpieczeniach włączoną opcję kradzieżową. Czasem ubezpieczenie obejmuje tylko mury (tak mają polisy wystawiane na użytek banków, w których mamy kredyty mieszkaniowe), a czasem ubezpieczenie jest tylko od zdarzeń losowych. Opcja kradzieżowa jest stosunkowo drogim elementem ubezpieczenia, więc czasem ją mamy, ale na niską kwotę. Warto to sprawdzić i ewentualnie się doubezpieczyć.
6. Zainstaluj rolety antywłamaniowe, sprawdź jakość zamków do drzwi. Jeśli ktoś się uprze, żeby sforsować zabezpieczenia, to to zrobi. Chodzi o to, żeby zajęło mu to możliwie jak najwięcej czasu i żeby przy tym powstało możliwie dużo hałasu. Dlatego im więcej przeszkód ustawimy, tym lepiej. Alarmy, rolety przeciwwłamaniowe, porządne drzwi i antywłamaniowy zamek – to elementy, które mogą ustawić ścieżkę zdrowia dla złodzieja.
Czy o czymś zapomniałem? Podzielcie się własnymi doświadczeniami. Jeśli macie własne sprawdzone patenty na odstraszenie złodzieja oraz na zmniejszenie prawdopodobieństwa, że akurat nasz dom lub mieszkanie sobie upodoba, żeby je okraść – dajcie znać w komentarzach.
———————————-
„Subiektywnie o Finansach” poleca się na wakacje!
W ostatnich tygodniach na stronach „Subiektywnie o Finansach” ukazało się mnóstwo praktycznych poradników, w których pomagamy zorganizować wakacje z głową – żeby było możliwie tanio, jak najbardziej bezpiecznie i bezstresowo. I żeby można było po wakacjach powiedzieć „dobra robota”. Zapraszam do czytania.
Wakacje i pieniądze: jak zapewnić sobie pełny portfel?
>>> Gotówka, karta, ubezpieczenie… Checklista przed zagranicznym wyjazdem
>>> Jak zapewnić sobie płynność finansową na wakacjach? Skąd wziąć rezerwę finansową
>>> Gotówka na wakacjach. Lista 12 rzeczy, o których warto pamiętać przed i w czasie urlopu
>>> Jak płacić za granicą bez pułapek? Przegląd najlepszych kart wielowalutowych
Bezpieczne wakacje: jak zabezpieczyć zdrowie, bagaż i majątek?
>>> Ubezpieczenie wakacyjne, czyli must have. Jak wybrać najlepszą polisę na wakacje?
>>> Ubezpieczenie mieszkania na wakacje. Jaka ochrona na wszelki wypadek?
>>> Wakacje z luksusową kartą kredytową – czym się różnią od „zwykłych”?
>>> Wakacje z kartą lojalnościową. Które wydatki można obniżyć dzięki punktom?
Tanie wakacje: jak zaoszczędzić na kosztach podróży?
>>> Jak zaoszczędzić na kosztach podróży? Wakacyjne promocje stacji paliwowych
>>> Jak pojechać na wakacje tanio pociągiem? Przegląd promocji na kolei
>>> Samodzielne wakacje w Europie. Która tania linia lotnicza najlepsza?
>>> Spóźniłeś się na samolot? Które linie odwołają ci automatycznie lot powrotny?
>>> Podróże ze zwierzętami. Zapłacić za opiekę nad pupilem czy wziąć go ze sobą?
Wakacje i dzieci: atrakcyjny czas bez zbędnych stresów
>>> Jak zorganizować atrakcyjne lato dzieciom i od tego nie zbankrutować?
>>> Jaką kartę dać dziecku na wyjazd, czyli świetna funkcja „udostępniania salda”
>>> Jak w wakacje zarobić na wolnym czasie? Niektórzy zapłacą za… bezpieczne granie
„Subiektywnie o Finansach” to jedyne miejsce w polskim internecie, gdzie piszemy tylko o tym, co najważniejsze dla Twojego portfela – zawsze w atrakcyjnej formie i z największej jakości treścią. Czytaj i polecaj innym!
——————————–
OFERTA SPECJALNA OD EKIPY SAMCIKA!
Każdy, kto w dniach 20.VII-23.VII (od czwartku do niedzieli) zapisze się do Klubu „Subiektywnie o Finansach” oraz kupi zestaw e-booków „Finansowe puzzle, czyli jak osiągnąć dobrobyt” (czyli cztery e-booki w jednej transakcji), otrzyma dostęp do nagrania specjalnego zamkniętego webinaru dla Klubowiczów, który odbył się 13.VII, a w którym Maciek Samcik opowiadał o najlepszych sposobach lokowania kapitału w najbliższych miesiącach. Dowiesz się:
– jak prawdopodobnie rozwinie się sytuacja z inflacją,
– w których bankach opłaca się teraz lokować pieniądze na długo, a w których na krótko,
– które obligacje mogą się bardziej opłacić: roczne, trzyletnie o stałym oprocentowaniu czy czteroletnie antyinflacyjne,
– jak bardzo może spaść jeszcze dolar i kiedy warto kupować waluty,
– inwestować w ETF-y „amerykańskie” czy te inwestujące poza Ameryką,
– co dalej z cenami nieruchomości, będzie kolejna bańka nieruchomościowa,
– i czy warto dzisiaj kupować złoto?
A także zobaczysz przykłady kilku prostych portfeli inwestycji, które każdy sobie może sam zmontować, razem z backtestami (czyli informacją, jak zachowywałyby się w przeszłości). I odpowiedzi na pytania Klubowiczów.
Najpóźniej 24 godziny po zakupie zestawu e-booków otrzymasz na e-mail powiązany z kontem w Klubie „Subiektywnie o Finansach” link do webinaru.
Żeby zapisać się do Klubu, kupić pakiet e-booków oraz dostać dostęp do zapisu 95-minutowego webinaru pełnego konkretnych informacji i wykresów – kliknij tutaj.
Pamiętaj, kup cały zestaw w jednej transakcji, oferta ważna tylko do niedzieli!
zdjęcie: Jaye_Chaych/Unsplash