24 grudnia 2020

Komu w świecie finansów Święty Mikołaj powinien spuścić lanie rózgą? Lista miała być krótka, ale niegrzecznych chłopców i dziewczynek była moc!

Komu w świecie finansów Święty Mikołaj powinien spuścić lanie rózgą? Lista miała być krótka, ale niegrzecznych chłopców i dziewczynek była moc!

W tym roku finansiści jak zwykle się postarali, żeby zasłużyć na lanie od Świętego Mikołaja. Ktoś w końcu odpowiada za to, że nasze pieniądze w bankach realnie tracą na wartości rekordowo dużo. I za to, że wakacje kredytowe okazały się prawie tak drogie, jak wakacje na kredyt. I za to, że… ech, szkoda gadać, trzeba lać! A kogo? Oto krótka lista. Ale – żeby nie było – znaleźliśmy też kilkoro kandydatów do prezentów

Zwykle w Wigilię Bożego Narodzenia ekipa „Subiektywnie o finansach” organizuje „galę mikołajkową”, czyli typuje przedstawicieli branży finansowej do ewentualnego potraktowania rózgami przez Świętego Mikołaja, Gwiazdora, czy też Dziadka Mroza (w zależności od tego, kto tam do nich przychodzi).

Zobacz również:

Święty Mikołaj i jego rózgi. Kogo powinien obdzielić w polskiej branży finansowej?

Nie inaczej jest w tym roku. Przygotowaliśmy kilka typów dla Świętego, gdyby chciał potrenować nadgarstek i przełożyć tego lub owego przez kolano. Gotowi? No to jedziemy z rózgami dla finansistów.

>>> Adam Glapiński, prezes NBP, zasłużył – naszym zdaniem – na rózgi za zbyt nerwowe i zbyt głębokie ścięcie do zera stóp procentowych. Miało to pomóc gospodarce przejść przez kryzys covidowy, ale wpływ stóp NBP na gospodarkę jest umiarkowany, zaś na nasze oszczędności – olbrzymi. Decyzje prezesa Glapińskiego wywołały całą feerię fatalnych skutków ubocznych. Banki obniżyły do zera oprocentowanie depozytów, zaś z powodu ustawy antylichwiarskiej musiały też ściąć oprocentowanie kredytów. Biznes przestał się spinać, więc w górę zaczęły iść opłaty bankowe. Z drugiej strony ratunkowy dodruk pieniądza wpłynął na utrzymanie inflacji na wysokim poziomie, co uderza w nasze oszczędności w bankach. Prezes NBP „załatwił” nam droższe konta i karty oraz spadek realnej wartości oszczędności. A co zyskał? Ani kredyty się nie ożywiły, ani kurs złotego nie spadł – a takie mogły być dwa cele Glapińskiego.

>>> Na tym tle należałoby poczęstować rózgami zarząd Banku Pocztowego za pomysł na „ujemne oprocentowanie” pieniędzy klientów detalicznych. Rozumiem, że czasem widzimy w tabelach oprocentowania obrazki typu „0,00001%”, ale żeby iść w ujemność? Klienci Pocztowego zagłosowali nogami i bank z decyzji się wycofał. Lanie przypominające w tej sprawie należy się też prezesowi Zbigniewowi Jagiełło, prezesowi PKO BP, bo w tym banku występuje podobna praktyka i to już od dłuższego czasu.

>>> Szefostwo Związku Banków Polskich z prezesem Krzysztofem Pietraszkiewiczem na czele zasłużyło na solidne lanie za słynne wakacje kredytowe wprowadzone po wiosennym lockdownie. Prezydent Andrzej Duda uroczyście chlapnął, że będzie „pomoc dla kredytobiorców”, po czym bankowcy wprowadzili najzwyczajniejszą w świecie, komercyjną prolongatę rat. „Pomocowa” była co najwyżej procedura, nieco mniej sformalizowana, niż zwykle. Fajnie, ale po co było oszukiwać ludzi i mówić o jakiejś „pomocy”?

>>> Kilka rózg należy się premierowi Mateuszowi Morawieckiemu i szefowi PFR Pawłowi Borysowi za Pracownicze Plany Kapitałowe. A właściwie za nieumiejętną promocję tego – najlepszego, który powstał – pomysłu rządu. Spowodować, że trzy czwarte ludzi wypisało się z programu, dając wotum nieufności dla wszystkiego, w czym maczają brudne paluchy urzędnicy, to mimo wszystko sztuka. Jak można było to tak spieprzyć, panowie?

>> Prezesi kilku banków – np. Citibanku, Banku Pocztowego, Santandera, Plus Banku, BOŚ i jeszcze kilku oraz np. szefostwo firmy pożyczkowej Provident – powinni otrzymać lanie za strukturalne olewanie prawa, czyli ustawy o kredycie konsumenckim. Banki powinny zwracać część prowizji przy wcześniejszej spłacie kredytu, ale tego nie robią. Bo mówią, że… prawo nie działa wstecz. Sąd TSUE mówi inaczej, ale kto by się przejmował?

>>> Prezesi wszystkich banków powinni dostać rózgi za to, że nie wywiązują się z prawa do wyjaśnienia, czyli obowiązku podania szczegółowych powodów (w tym uwzględniających profilowanie) odrzucenia wniosku o kredyt. Uwierzycie, że żaden bank tego nie wyjaśnia jak trzeba? Mają to centralnie w… nosie. Dodatkowe rózgi powinny być za stosowanie przez banki klauzul minimalnego oprocentowania, czyli najzwyczajniejszego w świecie niehonorowania spadku stóp procentowych. I to na mocy bardzo podejrzanych klauzul.

>>> Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska za brak konkretnych wytycznych w sprawie kredytów frankowych oraz minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro za niepoprawienie ustawy o pozwach zbiorowych. Oboje zasłużyli na rózgi, bo ich bezczynność sprawiła, że sądy są zasypane sprawami frankowiczów, a każdy sędzia orzeka jak chce. W niemal identycznych sprawach mogą zapaść dwa zupełnie inne wyroki. I tak się dzieje (choć 90% spraw wygrywają frankowicze). A każdy musi walczyć w sądzie indywidualnie, choć mógłby zbiorowo. Do kompletu powinien stanąć jeszcze przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Jacek Jastrzębski za odrealniony pomysł na ugody banków i frankowiczów. Cała ta mocna ekipa niech się uczy jak to się robi we Francji.

>>> Karol Sadaj, którzy przez większość roku zarządzał Revolutem w Polsce (ostatnio przeniósł się do fintechu AION), jakkolwiek ma duże zasługi na polu uczynienia bankom nowych wyzwań (i poprawy losu ich klientów), powinien również przyjąć kilka rózg w imieniu klientów mających problemy z niedochodzącymi przelewami z i do Revoluta. Na żadną firmę finansową nie było w tym roku tyle skarg, jak na Revoluta. Aplikacja oferuje coraz więcej funkcji, ale jakość obsługi użytkowników, oparta na botach, leci na pysk.

>>> Jeśli już jesteśmy przy technologiach, to baty należą się „zarządowi” ex-Ministerstwa Cyfryzacji za sposób wprowadzenia na rynek aplikacji antycovidowej ProteGO Safe. Było tak, jak z PPK – totalnie schrzanili pierwsze podejście i choć drugie było już bardzo dobre, to projekt szlag trafił. W Polsce ProteGO Safe ma 1,7 mln ludzi, proporcjonalnie do populacji dziesięć razy mniej, niż w Niemczech. A tymczasem aplikacja ma nowe funkcje i gdybym był na miejscu rządzących, to bym zrobił z niej coś a la „cyfrowy paszport”.

>>> Lanie – może nawet nie rózgą, ale pasem – należy się zarządowi fundacji Polska Bezgotówkowa za wykorzystywanie pandemii w celach walki z gotówką. Jak tylko koronawirus dotarł do Polski, to zaczęły się komunikaty, że tylko karty i płatności mobilne są bezpieczne, a gotówka jest „be”. Potem się okazało, że to wcale nie jest tak, że gotówka jest śmiercionośna, a np. smartfon (na którym wirus pozostaje bardzo długo) bezpieczny. Ale ziarno zostało zasiane i do dziś widzę w sklepach karteczki z rekomendacją, by płacić bezgotówkowo. Każdy, kto jest w stanie wyobrazić sobie świat bez gotówki wie, że to nie jest wcale taka idealna wizja.

>>> Jeśli jesteśmy przy cyfrowych płatnościach, to drobne lanie należy się szefom Citibanku za to, że niepotrzebnie zaczęli zmuszać swoich użytkowników do używania aplikacji mobilnej (chcieli uczynić ją jedynym sposobem potwierdzania zakupów internetowych). Część klientów poczuła się potraktowana przedmiotowo, a inni zaczęli przypominać, że aplikacja mobilna Citibanku to jeden z mniej udanych produktów tego typu na rynku i bank musiał zrobić krok wstecz. Autoryzacja mobilna jest bezpieczna i wygodna, ale Polak to istota przekorna, więc nie warto jej zniechęcać.

Na koniec jeszcze dwie rózgi „transgraniczne”, czyli rubryka pod tytułem „co mi zrobisz, jak mnie złapiesz”.

>>> Biedronka za technologiczny sabotaż z kasami samoobsługowymi. Nikt nigdy nie zrobił tyle antyreklamy kasom automatycznym, jak ta sieć. Zapewne niechcący, ale wyszło, jak wyszło, czyli krzywo. Pojechałbym do Portugalii w tej sprawie z rózgą, ale sami wiecie… pandemia.

>>> Michael O’Learry, szef lotniczego giganta Ryanair za nieoddawanie ludziom pieniędzy za bilety lotnicze, gdy lot został odwołany z powodu zamknięcia granic, co w koincydencji z jedną z tarcz antykryzysowych, która „zepsuła” chargeback, okazało się ciosem między oczy dla wielu klientów taniej linii lotniczej. Poleciałbym w tej sprawie z rózgą do Irlandii, ale sami wiecie… pandemia.

zdjęcie: Terri C/Pixabay
zdjęcie: Terri C/Pixabay

Kto w tym roku zasłużył na prezenty od Świętego?

Ale żeby nie było, że tylko się wyżywamy, mamy za złe, jesteśmy zgorzkniali i sadystyczni… jest też kilka pochwał. Gdybyśmy mieli powiedzieć Świętemu kto był w tym roku grzeczny i zasłużył na prezenty, to byliby to:

>>> Jeśli miałeś wpływ na to, że w coraz większej liczbie aplikacji mobilnych jest możliwość „płacenia bez płacenia” za autostrady – to zasłużyłeś na prezent. To jest naprawdę fajne i nowoczesne, żeby bramka sama „czytała” tablice samochodu, a pieniądze same ściągały się z karty bankowej.

>>> Jeśli miałeś swój udział w uproszczeniu zakupów w internecie do tego stopnia, że w ogóle nie ma tam już komponentu płacenia (buy now, pay later) – to zasłużyłeś na prezent, ale za rok zasłużysz na ciężkie lanie. Bo to przełomowa, niezwykle ważna usługa dla przemysłu e-commerce, jednocześnie bardzo niebezpieczna, gdyż znieczulająca. Szczytem znieczulenia jest limit kredytowy Allegro Pay. Docelowo to samo zło, ale teraz… jakże miłe!

>>> Jeśli miałeś coś wspólnego z tym, że w aplikacji mObywatel są już wszystkie dokumenty, które mogą być nam potrzebne w życiu – zasłużyłeś na prezent. Jeśli dodać do tego aplikacje komunikacyjne (do biletów i parkingów) oraz Apple Pay i Google Pay – można wyjść z domu tylko ze smartfonem. To cenne. Jeśli jeszcze nie masz mObywatela w smartfonie – to tutaj sprawdź jak ten błąd naprawić.

>>> Jeśli przyłożyłeś cegiełkę do tego, że w aplikacjach mobilnych Revolut i Banku Polskiej Spółdzielczości pojawiły się funkcje zarządzania subskrypcjami – zasłużyłeś na prezent. Subskrypcje to dziś jedna z największych pułapek w domowym budżecie. A zarządzanie nimi to jedno z większych wyzwań konsumenta. Dobrze, że ktoś o tym wreszcie pomyślał.

>>> Jeśli twoje nadzorcze oko pieściło wprowadzanie na rynek pierwszej na świecie technologii płacenia tęczówką oka – zasłużyłeś na prezent. Nawet jeśli dziś to nie jest jeszcze szczyt ergonomii, to tak właśnie wygląda przyszłość płacenia. I każdy może już jej dotknąć.

>>> Jeśli pomogłeś w połączeniu konta osobistego w banku z usługą maklerską i możliwością zakupu obligacji (takie coś występuje m.in. w mBanku oraz w ING) – zasłużyłeś na prezent. W czasach, gdy na depozycie bankowym nie zarabia się już nic, uproszczenie do kilku kliknięć możliwości zakupu akcji, ETF-a, czy obligacji jest dobrym uczynkiem. I sprawi, że ludzie będą chętniej oswajali się z rynkiem kapitałowym.

A na koniec oczywiście życzenia dla wszystkich Czytelników „Subiektywnie o finansach”. Życzę Wam, żeby to były takie święta, jakie lubicie. Albo spokojne, albo wesołe, ale przede wszystkim bezpieczne i zdrowe. I żeby to były ostatnie pandemiczne święta. I żebyście dostali takie prezenty, na jakie zasłużyliście! ;-). Podpisano: Ekipa „Subiektywnie o finansach”

—————-

ZAPRASZAMY DO POSŁUCHANIA PODCASTU!

podcast foto samcik
Podcast „Finansowe sensacje tygodnia” 

W świątecznym odcinku podcastu „Finansowe sensacje tygodnia” Ekipa Samcika zabawiła się w Świętych Mikołajów, Gwiazdorów oraz Dziadków Mrozów i… przyznała przedstawicielom świata finansów – bankowcom, ubezpieczycielom, pośrednikom finansowym, fintechom, firmom inwestycyjnym, biurom maklerskim – prezenty oraz… rózgi, a nawet batogi (tak, tacy jesteśmy okrutni ;-)). Każdy z nas – Maciek Bednarek, Irek Sudak i Maciek Samcik – najpierw przyznał po trzy rózgi, a potem po kilka prezentów. Tylko Maciek Samcik miał więcej, niż trzy prezenty.

Zapraszamy do posłuchania! Żeby to zrobić, trzeba kliknąć ten link  albo znaleźć „Finansowe sensacje tygodnia” na Spotify, Google Podcast, Apple Podcast lub innej platformie podcastowej (nasze podcasty są dostępne na ośmiu platformach).

—————-

Zdjęcie tytułowe: Drz/Unsplash

Subscribe
Powiadom o
12 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
garret
3 lat temu

Co roku, zawsze, Leszek Czarnecki

Dawid
3 lat temu
Reply to  garret

Co znowu narozrabiał Pan Leszek Czarnecki??

Dawid
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Kwestia czasu jak pójdzie siedzieć.Za czasów PO czuł się jak ryba w wodzie.Znając przekręty tego Pana chyba nie rozliczy za misseling.Z Afery Get Beck to stopniowo Klienci odzyskują pieniądze??Nie wiem jak to wygląda.Jestem wyczulony na różne formy Inwestycji.Wole mniej i spokojniej (Lokata albo Konto oszczędnościowe) W 2009 r wpłaciłem na Poliso lokatę i w 2016 roku odzyskałem.Nie było mowy o OPŁACIE LIKWIDACYJNEJ w trakcje podpisywania.I to jest paradoks, Prokuratura wszystko umarzała.PiS unieważnił i teraz Grupą TU Europa zajmuje się Prokuratura.Panie Macieju smutna prawa ,,WSZYSTKIE PARTIE MAJĄ ZA USZAMI AFERY FINANSOWE” Według mnie najwięcej PO a potem PiS.Afera Get Beck będzie… Czytaj więcej »

Dawid
3 lat temu
Reply to  garret

Przekręt Poliso lokaty na 55 mld zł i teraz są UNIEWAŻNIONE.Polacy stopniowo odzyskują pieniądze i nagle majątek topnieje.DZIWNA SPRAWA, Tak się robi majątki w Polsce.PiS też ma Afery Finansowe za uszami.Afery PO rozlicza niby PiS a później Afery PiSu będą inni rozliczać.I TEMAT ZASTĘPCZY BĘDZIE W MEDIACH

Krzysztof M.
3 lat temu

Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku M. Samcikowi i jego ekipie. Przede wszystkim zdrowia, bo jak jest zdrowie to pieniądze same się znajdą i radości bycia z najbliższymi, bo to podpora jak bywa gorzej i radość dzielenia sukcesu.

floridian
3 lat temu
Reply to  Krzysztof M.

Dołaczam do życzeń Świątecznych dla ekipy p. Samcika a także Szanownych Czytelników aby artykuły wspomagały Was wiedzą jak również pomagały w osiągnięciu upragnionych wyników finansowych.

krzysztof
3 lat temu

duza rozga dla Pana Samcika za wszystkie polityczne wstawki oraz za to,ze coraz czesciej zabieracie sie za tematy o ktorych macie male pojecie lub zadne.Najlepiej robic to na czym sie zna, a Wy niestety coraz czesciej stosujecie zasade nie wiem, ale chetnie sie wypowiem i potem skutki sa jak widac;)

anonymous
3 lat temu

Rózga dla Macieja S. za obrażanie przeciwników noszenia maseczek oraz przeciwników samych maseczek. Oraz za nazwanie „siostrzanej” strony nazwą zasłyszaną na paradzie dla gejów. Wstyd komuś polecić taką stronę bo ludzie myślą że polecam jakąś gejowską propagandę i muszę się tłumaczyć że to nie to co myślą…

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu