10 czerwca 2019

„Konto 360°” kontra rachunek „W pełni”. Czy po fuzji z Bankiem Millennium klientom Euro Banku opłaci się „przesiadka”? Sprawdzam!

„Konto 360°” kontra rachunek „W pełni”. Czy po fuzji z Bankiem Millennium klientom Euro Banku opłaci się „przesiadka”? Sprawdzam!

Jesienią dojdzie do fuzji operacyjnej Banku Millennium i Euro Banku. Bank Millennium poinformował, że zlikwiduje markę Euro Bank. Ale nie może zmusić klientów Euro Banku, by przestali korzystać z dotychczasowych ROR-ów. Może im jedynie zaproponować opcjonalną zmianę rachunku na jeden z „millenijnych” (360°). Czy taka przeprowadzka może się opłacić? Sprawdzam

W listopadzie ubiegłego roku Bank Millennium ogłosił, że kupuje od francuskiej grupy Societe Generale polski bank detaliczny – Euro Bank. W tamtym czasie wahał się jeszcze, czy pozostawić na rynku dwie marki, czy je połączyć. Dziś już nie ma wątpliwości. W ubiegłym tygodniu poinformował o sfinalizowaniu transakcji. Za 1,83 mld zł kupił 99,8% akcji Euro Banku i po zakończeniu kolejnych etapów połączenia w listopadzie 2019 r. ma powstać jedna instytucja pod marką Bank Millennium.

Zobacz również:

Dzięki fuzji Bank Millennium stanie się siódmym na rynku bankiem pod względem wartości kredytów. Umocni też siódmą pozycję w depozytach.  Skokowo zwiększy się liczba klientów. Do Banku Millennium trafi blisko 1,4 mln „eurobankowców”, a więc w wyniku fuzji Millennium obsługiwać będzie już 3,7 mln osób i firm.

Przeczytaj też: Kolejna znana bankowa marka zniknie z rynku? Zanosi się na duże zmiany dla 1,4 mln klientów Eurobanku. Czy jest się czego obawiać?

Ale tu pojawia się problem. Klienci obecnego Euro Banku to dość specyficzna grupa. Tylko dla mniej więcej jednej trzeciej klientów Euro Bank to instytucja pierwszego wyboru. Nieco ponad 300.000 klientów Euro Banku korzysta z kart debetowych i tylko 150.000 aktywnie loguje się do bankowości elektronicznej. Gros klientów Euro Banku przychodzi tylko po kredyty lub lokaty.

Jak udomowić klientów Euro Banku

Zapewne Bank Millennium będzie próbował „udomowić” jak największą grupę klientów. Ale zatrzymać ich to dopiero pierwsze zadanie. Millennium był jednym z prekursorów upraszczania oferty. Klientom detalicznym oferuje linię kont 360°. Oprócz podstawowego wariantu są jeszcze konta 360° dla młodzieży (do 18. roku życia) i studentów (od 18. do 25. roku życia). W ofercie są też konta walutowe w euro, dolarach, funtach brytyjskich i frankach szwajcarskich, ale tylko do konta eurowego wydawana jest karta debetowa.

Przeczytaj też: Klient powiedział, że będzie nagrywał rozmowę z konsultantem. Bank: „pracownik ma prawo się rozłączyć”. Czy na pewno?

Przeczytaj też: ING odcina części klientów dostęp do usługi HaloŚląski. Czy to początek końca bankowych przelewów zlecanych przez telefon?

Skoro Millennium podjął decyzję o połączeniu banków pod jednym szyldem, to w jego interesie nie będzie utrzymywanie rachunków z oferty Euro Banku. Zakładam, że oferta „eurobankowa” zostanie wycofana ze sprzedaży i przejdzie w tryb „w administracji”. Ale Bank Millennium nie będzie mógł zmusić klientów Euro Banku, żeby przesiadali się na konta 360°, choć prawdopodobnie będzie zachęcał do tego różnymi promocjami.

Trudno dziś powiedzieć, jaka będzie wartość tych zachęt. Może przez jakiś czas konto będzie bezwarunkowo bezpłatne? Może bank zaoferuje dobrze oprocentowany depozyt lub konto oszczędnościowe? Może jakaś premia w gotówce ze zgodę na migrację? Bank Millennium nie chce jeszcze zdradzać szczegółów. Tomasz Pol, dyrektor departamentu marketingu bankowości detalicznej w Banku Millennium:

„Po fuzji operacyjnej planowanej na listopad br. naszym priorytetem w stosunku do obecnych klientów Euro Banku będzie zaprezentowanie im szerszej oferty połączonych instytucji. Oferta ta zostanie przedstawiona w szczególności klientom, którzy nie mają jeszcze rachunku, zwłaszcza że osoby posiadające wyłącznie jeden lub dwa produkty stanowią istotną część klientów dzisiejszego Euro Banku. Obecnie skupiamy się jednak na przeprowadzeniu procesu połączenia banków w sposób, który będzie w najmniejszym możliwym stopniu uciążliwy dla klientów. Wierzymy oczywiście, że połączony bank będzie miał jeszcze ciekawsze propozycje, z którymi trafimy również do posiadaczy rachunków Euro Banku. Nie wykluczamy specjalnych ofert i promocji, ale nie jest to jeszcze czas takich decyzji”

„Konto 360°” czy „Konto w Pełni”: które lepsze?

A może i bez finansowych zachęt klientom Euro Banku po prostu opłaci się zamienić dotychczasowe produkty na te z oferty Banku Millennium? Żeby się o tym przekonać, porównałem podstawową ofertę obydwu banków. Zakładam, że oferta kredytowa i oszczędnościowa zostanie ujednolicona, a więc zarówno klienci Banku Millennium i ex-Euro Banku będą mieć dostęp do tych samych produktów. Skupiam się więc na porównaniu kont osobistych.

Jak już wspomniałem, podstawowy rachunek dla klientów indywidualnych w Banku Millennium to „Konto 360°”. Żeby za nie nie płacić (ani za konto, ani za kartę debetową), trzeba miesięcznie przelewać minimum 1000 zł ze źródeł zewnętrznych oraz przynajmniej raz w miesiącu zapłacić kartą debetową lub za pośrednictwem aplikacji BLIK. W przeciwnym razie bank obciąża klienta opłatą w wysokości 15 zł. Sporo, ale warunki zerujące tę opłatę nie wydają się wyśrubowane.

Dla młodzieży i studentów konto jest bezwarunkowo darmowe, ale nie karta debetowa. Standardowo kosztuje 4 zł miesięcznie. Podobnie jak w podstawowym wariancie wystarczy raz nią zapłacić (lub BLIK-iem), żeby była darmowa.

Jeśli klient spełni dwa warunki, dostaje za darmo możliwość wypłaty gotówki ze wszystkich bankomatów w Polsce i za granicą. Jeśli nie, bezpłatne są wypłaty z bankomatów Millennium, złotówkę kosztuje wypłata z maszyn sieci Planet Cash i Santandera i 5 zł z pozostałych urządzeń. Z kolei wypłata z bankomatu za granicą (jeśli nie zostaną spełnione warunki) kosztuje 2,5%, ale nie mniej niż 9 zł.

Euro Bank upraszcza ofertę

Ile kosztują te same usługi w Euro Banku? To zależy od konta. Również ten bank blisko rok temu postanowił uprościć ofertę. W miejsce pięciu wariantów rachunków wprowadził konto „W pełni”. Wycofane konto „Na co dzień” kosztowało standardowo 7 zł, a 5 zł płacili klienci powyżej 65. roku życia. Za rachunek „Active” Euro Bank pobierał aż 9 zł, choć zwracał opłatę, jeśli klient przelewał np. co najmniej 1,5 tys. zł z tytułu wynagrodzenia lub emerytury. Z kolei aż 4 tys. zł trzeba było zapewnić na koncie, żeby bank nie policzył 21 zł za konto „Prestige”.

Przeczytaj też: Euro Bank upraszcza ofertę. Kilka starych kont zamienia na jeden rachunek: „W pełni”. Czy to będzie hit? Sprawdzam!

Konto „W pełni” jest za darmo i nie trzeba spełniać żadnych warunków. Ale jeśli spojrzymy na rachunek jak na pakiet, czyli konto z kartą debetową, co dziś jest już raczej standardem, już tak darmowo nie jest. Do konta „W pełni” klient ma do wyboru dwie karty. Pierwsza to Visa Electron. Jej koszt – 4,9 zł miesięcznie, chyba że wydamy nią 400 zł. Takie same jak wcześniej są też koszty wypłaty gotówki z bankomatów – zero zł przy wypłatach od 100 zł, 1,9 zł – jeśli wypłacamy mniej niż stówkę.

Druga karta – z wyższej półki – to Mastercard Debit Prestige. Kosztuje aż 8 zł bez możliwości wyzerowania opłaty. Ale jej zaletą są darmowe wypłaty ze wszystkich bankomatów w Polsce.

Wniosek? Jeśli klient Euro Banku nie zechce się „udomowić” w Banku Millennium, a więc nie planuje zasilać konta kwotą 1000 zł, opłaci mu się pozostać na rachunku „W pełni”, które jest bezwarunkowo bezpłatne. Gorzej z kartą debetową, bo w ofercie Millennium wystarczy tylko raz zapłacić kartą, żeby była darmowa. W ofercie Euro Banku plastik kosztuje standardowo 4,9 zł, ale trzeba wydać co najmniej 400 zł, żeby nic nie kosztował. W Millennium (po spełnieniu dwóch warunków: wpływy i jedna płatność) wszystkie wypłaty z bankomatów w Polsce są za darmo, w Euro Banku – tylko te o wartości co najmniej 100 zł. Aktywnym klientom może się więc opłacić „przesiadka” na konto w Banku Millennium.

Oferta dla młodych i podróżników

Zdecydowanie lepszą ofertę dla młodzieży (13-18 lat) ma obecnie Bank Millennium. Wystarczy bowiem tylko raz zapłacić kartą lub BLIK, żeby karta była darmowa. Euro Bank oferuje „Konto Junior”. Standardowo kosztuje 3 zł, chyba że rodzic lub opiekun niepełnoletniego klienta też ma konto w Euro Banku. Karta debetowa? Standardowo kosztuje 4,9 zł. Żeby za nią nie płacić, młody klient musi wydać nią co najmniej 50 zł miesięcznie.

Na tę chwilę oferta Euro Banku wydaje się ciekawsza dla wyjeżdżających za granicę. Jego karta jest bowiem wielowalutowa, czyli można do niej podpiąć rachunki w euro, dolarach i funtach. Bank Millennium wydaje osobną kartę tylko do konta walutowego w euro. Obsługa tej karty kosztuje 1 euro miesięcznie, czyli jakieś 4,3 zł. Euro Bank też pobiera opłatę za dostęp do usługi wielowalutowej, ale tylko 1,9 zł.

Przeczytaj też: Nie musisz mieć karty wielowalutowej, by bez strachu płacić za granicą. Niektóre zwykłe debetówki to karty bezspreadowe. Mamy listę!

Niewykluczone jednak, że Bank Millennium skopiuje rozwiązania Euro Banku w tym zakresie, albo stworzy inne, kompleksowe rozwiązania. Na tym polu ustępuje konkurencji. W przeciwnym razie klienci Euro Banku stracą migrując na „Konta 360°”.

Zwrot pieniędzy czy bilet do kina?

Ale świat nie kończy się na podstawowych usługach związanych z rachunkami osobistymi. Są jeszcze różnego rodzaju zniżki, programy lojalnościowe. Euro Bank ma Program „Codziennie Zyskuję”. Klientom płacącym kartą wydaną do konta „W pełni” bank zwraca 5% wydatków (maksymalnie 60 zł miesięcznie, 720 zł rocznie) z kategorii sport (np. baseny, aquaparki, stoki narciarskie), podróże (zakwaterowanie, transport), rozrywka (kina, teatry, muzea), uroda (fryzjer, salony spa) i jedzenie (bary, restauracje, kawiarnie).

Żeby zgarnąć maksymalna premię miesięczną w Euro Banku (60 zł), trzeba zrobić zakupy kartą na kwotę 1200 zł. Premia wróci na konto i z pieniędzmi będzie można zrobić, co się chcę.

Z kolei w Millennium funkcjonuje program lojalnościowy „Lubię to Polecam!”. Jak to działa? Najpierw trzeba dostać zaproszenie od znajomego, który ma już konto w Millennium. Następnie trzeba założyć „Konto 360°” i wydać co najmniej 360 zł w ciągu 30 dni od założenia rachunku, a następnie wybrać nagrodę. W obecnej edycji programu do wzięcia jest np. bilety do kina, karty upominkowe do Empiku lub Zalando, albo możliwość założenia 3-miesięcznej lokaty na 4% w skali roku. Czyli mamy tu do czynienia z nagrodą jednorazową, choć bank nagradza również osoby polecające jego ofertę.

Co zatem powinni zrobić klienci Euro Banku? Przenieść się na „Konto 360°” czy zostać przy obecnym? W przypadku osób, które korzystają z kont wycofanych ze sprzedaży, lepsza wydaje się migracja. W przypadku posiadaczy konta „W pełni” korzyści nie są już tak oczywiste. Bank Millennium powinien przede wszystkim popracować nad ofertę walutową i być może skopiować program „money back” funkcjonujący w Euro Banku. Skorzystają na tym obecni klienci Millennium, a klientów Euro Banku zachęci to do przesiadki na „Konta 360°”.

Niezależnie od tych kalkulacji chciałbym przypomnieć, że jedną z fundamentalnych obietnic, jakie łączące się banki muszą złożyć nadzorcy (KNF) jest to, by w wyniku fuzji jakość obsługi się nie pogorszyła.

Subscribe
Powiadom o
15 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Michał
5 lat temu

„Ale Bank Millennium nie będzie mógł zmusić klientów Euro Banku, żeby przesiadali się na konta 360°” – Panie Macieju, zamiast do czegoś zmuszać wystarczy, że bank przejmujący zmieni cennik na identyczny jak w swoim flagowym koncie. Przecież tak właśnie robiły m.in. Alior, Pekao, PKO czy BZ WBK.

gege
5 lat temu

W Millennium – dodatkowo – przy spełnieniu tych dwóch warunków – również wypłaty z bankomatów za granicą są bezpłatne.

Marcin
5 lat temu

Dla mnie, jako klienta Eurobanku, ktiry:
1. sporo wyjeżdża za granicę turystycznie – > karta Visa Electron z kursami Visa +1% prowizji, kursy pomimo prowizji nadal porównywalne z Revolut,
2. sporo czasu korzysta z usług typu „rozrywka” – > zwrot w programie,
to aktualna oferta Millennium nigdy nie będzie bardziej atrakcyjna niż ta w Eurobanku.

Gosia
5 lat temu
Reply to  Marcin

Każdy bank przed przejęciem miał super promocje żeby nagaić klientów, więc te 5% moneybacku w Eurobanku też już jest do likwidacji. 1% prowizji było tylko w dawno nieoferowanym koncie Prestige i tylko na karcie Visa (też je mam), więc mało prawdopodobne by to utrzymali.

Don Q.
5 lat temu
Reply to  Gosia

„Każdy bank przed przejęciem miał super promocje żeby nagaić klientów, więc te 5% moneybacku w Eurobanku też już jest do likwidacji” — moneyback w ramach programu „Rodzina i Przyjaciele” 5% wystartował w 2014 r. (w 2018 r. zastąpiono go programem „Codziennie zyskuję”). Trzeba przyznać — 2014 r. to przed, a nie po przejęciu. „1% prowizji było tylko w dawno nieoferowanym koncie Prestige i tylko na karcie Visa (też je mam), więc mało prawdopodobne by to utrzymali” — to prawda, oferta walutowa Millennium jest wyjątkowo słaba (za wyjątkiem promocyjnego oprocentowania na kontach oszczędnościowych); bezpłatna karta do konta EUR to w dzisiejszych… Czytaj więcej »

Gosia
5 lat temu
Reply to  Don Q.

Odnośnie money back: przecież napisałam „przed przejęciem”, to co się czepiasz „po”? Rodzinę i przyjaciele zastąpili Codziennie zyskuję, gdy już musieli wiedzieć o zbliżającej się sprzedaży i pewnie zapewne niebawem go zlikwidują, skoro bank już został oficjalnie przejęty.

Odnośnie przewalutowań: 1% w Eurobanku jest od kursów Visa bliskich średnim rynkowym, natomiast prowizja 2% w Millennium jest od kursu sprzedaży Millennium, czyli wychodzi jakieś 5% względem kursu rynkowego.

Zwróć też uwagę, że usługę wielowalutową oferuje już nawet Eurobank (za 1,90 zł miesięcznie), ale bez możliwości korzystnego zakupu u nich walut. Trzeba waluty kupić gdzie indziej i przelać do nich.

Don Q.
5 lat temu
Reply to  Gosia

„co się czepiasz” — wydaje mi się, że twierdzenie, iż moneyback wprowadzono w Eurobanku w 2014 r. jako część działań zmierzających do sprzedania go kilka lat później, jest przesadne. Nawet, jeśli rzeczywiście dzięki temu programowi bank zdobył aktywnych klientów, co ułatwiło znalezienie nabywcy. Kto wie, Millennium to duży bank, ale może kiedyś też zostanie połączony z jakimś jeszcze większym — także wtedy przesadne będzie sugerowanie, że wprowadzony jakoś na początku obecnej dekady moneyback na kartach kredytowych Millennium Impresja było działaniem podjętym w związku z przyszłym przejęciem, mimo prawdziwości określenia „przed przejęciem” w sensie chronologicznym. Zarówno oferta płatności w walutach obcych… Czytaj więcej »

Gosia
5 lat temu
Reply to  Don Q.

Dalej nie rozumiem, o co chodziło z tym „przed” i „po”. „Po” jest teraz i zapewne niebawem to zlikwidują. Wprowadzenie w 2014, a wprowadzenie w 2018 to dwie różne rzeczy. Gdyby było to jedno, toby nie zmienili nazwy i regulaminu. W 2018 wprowadzili moneyback na nowo z pewnością wiedząc, że będzie sprzedaż banku.

Z kolei moneyback na kartach Millennium Impresja i Alfa jest stałym elementem oferty od początku wprowadzenia tych kart. Ale tylko tych dwóch kart spośród bardzo szerokiej oferty jaką ma Millennium.

Don Q.
5 lat temu
Reply to  Gosia

„W 2018 wprowadzili moneyback na nowo” — bzdura, mijasz się z prawdą, sugerując, że coś zostało wprowadzone na nowo po przerwie. Program „Codziennie Zyskuję” działający od września 2018 r. płynnie zastąpił program „Rodzina i Przyjaciele” funkcjonujący do sierpnia 2018 r. Główna różnica polegała na tym, że stary miał dwa składniki: moneyback i program poleceń, natomiast w nowym został tylko moneyback, co oznacza, że mijasz się z prawdą twierdząc, że program bez polecania banku znajomym został wprowadzony na miejsce programu z polecaniem banku znajomym (czyli znajdowaniem bankowi nowych klientów przez starych) dla… zwiększenia liczby klientów (o ile dobrze zrozumiałem znaczenie Twoich… Czytaj więcej »

Michał
5 lat temu
Reply to  Don Q.

Chłopie, wyluzuj. Jak możesz zarzucać komuś „mijanie się z prawdą” (czyli mówiąc wprost: kłamstwo) w odniesieniu do interpretacji jakichś wydarzeń? Interpretacja może być trafna lub błędna, ale nie może być kłamliwa. Usilnie chcesz dowartościować się kosztem kobiety. Która ma rację, że coś może być na rzeczy. Skoro zmiana była „płynna” to po co w ogóle była? A gdy nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o… no właśnie. Zmienić regulamin mogli w każdej chwili, ale pozbyć się części uczestników już nie. Natomiast ze zwrotami 5% na Impresji to oboje przestrzeliliście. To jest promocja organizowana wspólnie przez ten bank i konkretne… Czytaj więcej »

5 lat temu

Co do wypłat z bankomatów w eurobanku jest tak że bankomaty eurobanku są darmowe bez względu na kwotę, a obce darmowe powyżej 100 zł, jezeli mniejsza kwota to 1,9 zł prowizji. Jest też opcja wypłaty mniejszych kwot przy zakupach w sklepie. A karta MasterCard ma darmowe bankomaty na świecie a nie tylko w Polsce

Guliwer
5 lat temu

Jak Millennium skasuje program rodzina i przyjaciele to zamykam konto. Zapewne ta aktywna grupa korzystających z kart eurobanku, to uczestnicy tego programu. Wiec może się okazać, że co najwyżej przejęli kredyty i depozyty ale nici ze wzrostu klientów kont w milenium.

Don Q.
5 lat temu
Reply to  Guliwer

Heh, no właśnie mi Eurobank kiedyś skasował ten program, a dokładniej: możliwość płacenia ich kartą, niby była aktywna, wszystko w porządku, środki na koncie były, limity ok, a każda próba transakcji zwracała „transakcja odrzucona – nie autoryzować” — więc konto zamknąłem, bo ten moneyback to była jego jedyna zaleta… Ale akurat w Millennium konto ciągle trzymam, bo ma swoje zalety (przede wszystkim dobrze oprocentowane konto oszczędnościowe w ciągle odnawianej promocji).

Darek M. W.
5 lat temu

720 zł zwrotu rocznie jest bez wątpienia lepszą ofertą n ma Millennium 😉

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu