Zbliża się termin wykupu obligacji skarbowych? Jest dylemat: brać kasę czy kupić nowe obligacje ze specjalną zniżką? Jak to zrobić? Praktyczny poradnik

Zbliża się termin wykupu obligacji skarbowych? Jest dylemat: brać kasę czy kupić nowe obligacje ze specjalną zniżką? Jak to zrobić? Praktyczny poradnik

Zamiana obligacji skarbowych w praktyce. Zbliżający się termin wykupu obligacji skarbowych wcale nie musi oznaczać końca inwestycji. Ministerstwo Finansów przygotowało specjalną premię dla osób, które nie będą wycofywać oszczędności. Ile można na tym zarobić? Jak (i gdzie) można złożyć taką dyspozycję? Wyjaśniam!

Zobacz również:

W „Subiektywnie o Finansach” regularnie chwalimy obligacje skarbowe, bo to jedna z najbezpieczniejszych inwestycji (chociaż wiążą się z nią pewne pułapki, o których też pisaliśmy). I chyba nie jesteśmy jedyni, bo wciąż trwa boom na taki sposób lokowania kapitału. W 2024 r. Polacy kupili obligacje skarbowe o rekordowej wartości 82,6 mld zł.

Dyskonto to dodatkowy zysk!

Ministerstwo Finansów aktywnie zachęca nas do długoterminowego oszczędzania za pośrednictwem obligacji skarbowych. Regularnie poznajemy dane o wynikach sprzedaży obligacji (niestety bez adnotacji o liczbie przedwczesnych wykupów) oraz o nowej ofercie. To taka trochę zachęta na zasadzie, że wszyscy kupują, więc i Ty powinieneś.

Mechanizm działania obligacji skarbowych jest prosty. Cena jednej sztuki wynosi 100 zł. Możemy kupić dowolną liczbę obligacji, ale nasza inwestycja zawsze będzie wielokrotnością stu złotych. Po zakończeniu inwestycji państwo odkupuje od nas takie obligacje również w cenie 100 zł za sztukę, ale dodatkowo wypłaca odsetki (oczywiście pomniejszone o 19% podatku). Wysokość odsetek zależy od serii obligacji.

Przykładowo 3-letnie obligacje TOS o stałym oprocentowaniu z obecnej oferty (5,95% w skali roku, roczna kapitalizacja odsetek) po zakończeniu inwestycji wypłacą nam jakieś 115,34 zł za sztukę (zarobimy 18,93 zł odsetek brutto na jednej obligacji). Czyli teraz kupujemy ją za 100 zł, a za 3 lata państwo odkupuje ją za 100 zł i dopłaca odsetki. Proste.

Problem w tym, że Ministerstwo Finansów wolałoby nie rozstawać się naszymi oszczędnościami, które już raz im powierzyliśmy. W związku z tym ktoś kiedyś wymyślił tzw. dyskonto, a więc specjalną premię, którą można otrzymać za przedłużenie inwestycji. Kwota dyskonta to dodatkowy zysk dla inwestora.

Jak to dokładnie działa? Jeżeli kupujemy obligacje skarbowe w drodze zamiany, a więc za środki z wykupywanych, posiadanych wcześniej obligacji, to cena zakupu jednej obligacji będzie obniżona do 99,90 zł (chociaż zdarzają się sytuacje, że dyskonto jest wyższe). Późniejsza cena sprzedaży nie zmienia się i nadal wynosi 100 zł.

Ile można na tym zarobić? Wróćmy do przykładu z 3-letnimi obligacjami TOS. Jeżeli zakupimy taką obligację w drodze zamiany (czyli za 99,90 zł), to nasz zysk netto wyniesie jakieś 15,41 zł. Przy jednej sztuce będzie to zaledwie kilka groszy różnicy, ale gdyby ktoś kupił tysiąc obligacji, to zysk netto w drodze zamiany wyniósłby 15 410 zł zamiast 15 340 zł.

Ważna uwaga – zamiana obligacji skarbowych ze specjalną premią nie dotyczy wszystkich instrumentów. Niższa cena zakupu dotyczy wyłącznie obligacji 1-rocznych (ROR), 2-letnich (DOR), 3-letnich (TOS), 4-letnich (COI) oraz 10-letnich (EDO). Warto o tym pamiętać.

Czytaj też: Zapłacą nawet 9% w skali roku na koncie oszczędnościowym. Tak wysokich procentów ostatnio banki nie oferowały. Okazja? Prześwietlam!

Zamiana obligacji bywa wyzwaniem

Zamiana obligacji skarbowych kusi więc korzyściami (dodatkowy zysk, brak zbędnych przelewów). Problem w tym, że niektórzy posiadacze tych instrumentów nie są do końca przekonani, jak miałoby to wyglądać w praktyce. Niektórzy z nich zgłosili się do nas po pomoc. Przykładowo pan Marcin pisze:

„Proszę o pomoc. Zamierzam dokonać zamiany obligacji z dyskontem, ale nie wiem kiedy i jak się za to zabrać. W pytaniach i odpowiedziach na stronie informacyjnej są tylko ogólne informacje”.

To nie jedyna prośba w tej sprawie. Bardziej szczegółowe pytania zadała pani Patrycja:

„Panie Michale, chciałam prosić o krótką instrukcję zamiany obligacji skarbowych. Chciałabym skorzystać z dyskonta, ale mam pewne wątpliwości. Kiedy dokonać zamiany? Ile obligacji można zamienić? Czy kwotę zaokrąglamy w górę i dopłacamy czy w dół i otrzymujemy resztę? Czy można zmienić typ obligacji podczas zamiany?”.

Jeszcze inny problem zasygnalizował pan Marek, który zaczął proces zamiany obligacji, ale nie potrafił go skończyć z powodu konieczności dokonania niejasnego wyboru kryterium zamiany:

„Mógłbym prosić o wskazówkę, które kryterium wybrać? Posiadam ROR i chciałbym je wymienić na EDO. Mam do wyboru dwa kryteria: obligacji posiadanych (emisji wykupywanej) oraz obligacji zamawianych (nowej emisji). Dziękuję!”.

Postanowiłem pozytywnie ustosunkować się do prośby naszych czytelników i krok po kroku zobrazować Wam, jak wygląda przedłużenie inwestycji w obligacje skarbowe w drodze zamiany. Udało mi się dotrzeć do kogoś, kto w styczniu miał termin wykupu 100 sztuk obligacji. Dzięki temu mogę podzielić się z Wami screenami tego procesu w PKO BP, które oczywiście opatrzyłem stosownym komentarzem.

Czytaj też: Najbardziej kozacki zakład o inflację przegrany z kretesem (na razie). Ale inwestorzy wciąż wierzą w fundusze obligacji. Czy się nie zawiodą?

Zamiana obligacji skarbowych w PKO BP

Zacznijmy od początku. Nie trzeba nigdzie zapisywać żadnych dat ani stresować się, że o czymś zapomnicie. Jeżeli regularnie sprawdzacie swoją skrzynkę e-mail, to nie musicie obawiać się, że przegapicie termin, w którym trzeba dokonać zamiany obligacji. PKO BP przypomni Wam o takiej możliwości już tydzień wcześniej. Wygląda to następująco:

Zamiana obligacja skarbowych PKO BP e-mail
Zamiana obligacja skarbowych – e-mail PKO BP

Następnie trzeba zalogować się do serwisu transakcyjnego (to instrukcja dla osób korzystających z takiego serwisu, ale można to oczywiście zrobić też np. w oddziałach PKO BP). Przypominam jeszcze, że mamy na to czas pomiędzy czwartym dniem roboczym poprzedzającym pierwszy dzień miesiąca wykupu tych obligacji, a trzecim dniem roboczym poprzedzającym dzień wykupu obligacji. Czyli bardziej „łopatologicznie”: zamiana będzie możliwa pod koniec miesiąca poprzedzającego miesiąc wykupu obligacji.

Zwróćcie uwagę, że im wcześniejsza data wykupu posiadanych obligacji, tym mniej jest czasu na złożenie takiej dyspozycji! Jeżeli mamy datę wykupu z końca miesiąca, to czasu na złożenie dyspozycji jest mnóstwo. Z kolei data wykupu z początku miesiąca oznacza tylko kilka dni na podjęcie decyzji.

Jeżeli chcecie dowiedzieć się, kiedy przypada data wykupu Waszych obligacji, to wystarczy z menu po lewej stronie wybrać „Rachunek rejestrowy” i „Stan Rachunku rejestrowego”. Tam sprawdzicie, które emisje obligacji macie wykupione, w jakich ilościach i z jaką datą wykupu. Wygląda to tak:

Stan rachunku rejestrowego
Stan rachunku rejestrowego

W celu dokonania zamiany obligacji trzeba z menu wybrać „Rachunek rejestrowy” i „Zamiana obligacji”. Jeżeli jakieś z Waszych obligacji będą akurat możliwe do wymiany, to zostaną automatycznie wylistowane. Poniżej sprawdzicie też, jakie obligacje z nowych emisji możecie zakupić w drodze zamiany.

Zamiana obligacji skarbowych dostępne opcje
Zamiana obligacji skarbowych – dostępne opcje

Następnie wybieramy obligacje, które zamierzamy sprzedać poprzez zamianę. W kolejnym kroku zobaczycie, jaka kwota będzie Wam przysługiwać za wykupywane obligacje – brutto za sztukę oraz łączną kwotę netto, którą można wykorzystać na zamianę obligacji. Poniżej wybieramy obligacje z nowej emisji, które chcemy nabyć w drodze zamiany. Możemy wybrać ten sam typ obligacji, inny typ obligacji lub nawet podzielić kwotę na różne obligacje. Nasz czytelnik zdecydował się zamienić serię COI0125 w całości na COI0129.

W tym momencie pojawia się też dosyć enigmatyczny wybór, o który pytał wcześniej m. in. pan Marek. System prosi nas, abyśmy wybrali, czy zamiany dokonać wg obligacji posiadanych (emisji wykupywanej) czy obligacji zamawianych (nowej emisji).

To jest idealny przykład dla płaczącego UX-owca, bo tak naprawdę nie ma znaczenia, które kryterium wybierzemy. Kryterium obligacji posiadanych oznacza, że wpisujecie liczbę obligacji obecnie posiadanych, które chcecie przeznaczyć do zamiany. Natomiast kryterium obligacji emisji nowej oznacza, że wpisujecie kwotę obligacji nowych, które chcecie kupić.

Kryterium wymiany obligacji
Kryterium wymiany obligacji

W przypadku kryterium obligacji posiadanych należy więc wpisać liczbę z zakresu od 1 do liczby obligacji, które podlegają wymianie (w naszym przypadku maksymalnie 100). Natomiast kryterium obligacji nowych oznacza, że sami musimy wyliczyć sobie, ile maksymalnie obligacji można kupić. To nie ma żadnego wpływu na wysokość oprocentowania, datę wykupu czy nasze koszty. No i będzie można jeszcze dokonać modyfikacji, jeśli coś nam się nie spodoba.

W obu przypadkach maksymalna kwota, którą można przeznaczyć na zamianę obligacji, jest równa wierzytelnościom netto. W naszym przykładzie jest to 10 595,35 zł (10 735,00 zł – 19% podatku). To oznacza, że możemy kupić maksymalnie 106 obligacji nowych emisji (106 * 99,90 = 10 589,40 zł) i otrzymać 5,95 zł na konto bankowe.

Nie musimy przeznaczać całej kwoty na zamianę obligacji. Możemy ją tak spożytkować częściowo (lewa część poniższego screena), a resztę otrzymać przelewem na konto bankowe. Nie ma natomiast możliwości zakupu większej liczby obligacji po niższej cenie i dopłaty odpowiedniej kwoty. Jeżeli zadeklarujemy zbyt duży zakup, to wyświetli nam się czerwony komunikat i będziemy musieli skorygować dyspozycję (prawa część poniższego screena).

Zamiana obligacji skarbowych – ile obligacji można zamienić
Zamiana obligacji skarbowych – ile obligacji można zamienić

Jeżeli już zdecydowaliście, ile obligacji chcecie zamienić i wybraliście obligacje z nowej emisji, które chcecie kupić, to trzeba przejść „dalej”. Następnie zobaczymy podsumowanie dyspozycji i możemy ją modyfikować lub zatwierdzić. Pamiętajcie, że taka dyspozycja jest – co system też nam przypomina – nieodwołalna. Jeżeli wszystko się zgadza i naciśniecie przycisk „Zatwierdź”, to na sam koniec zobaczycie podsumowanie zleconej dyspozycji.

Dyspozycja zapisana
Dyspozycja zapisana

W każdej chwili możecie sprawdzić aktywne dyspozycje (lewa strona poniższego screena) poprzez wybranie w menu „Rachunek rejestrowy” i „Lista dyspozycji”. Po realizacji dyspozycji, a więc po dacie wykupu wcześniej posiadanych obligacji, będzie ona widoczna w menu „Historia dyspozycji na Rachunku rejestrowym” (prawa strona poniższego screena).

Lista i historia dyspozycji
Lista i historia dyspozycji

Niezależnie od tego, kiedy złożycie taką dyspozycję, to zrealizuje się ona w dniu, w którym nastąpiłby wykup wcześniej posiadanych obligacji. Niewykorzystana kwota wróci na Wasze konto bankowe w kolejnym dniu roboczym (domyślnie, bo można też ustawić, by środki zostawały na rachunku i czekały na kolejne inwestycje).

Czytaj też: Problem z opłatami dotyczącymi obligacji skarbowych. Opłata spadkowa może zniszczyć wartość oszczędności. Czas na likwidację tej pułapki

Jak właśnie przeczytaliście, zamiana obligacji skarbowych w PKO BP jest stosunkowo prosta. Sądzę, że bardzo podobnie wygląda to w banku Pekao, który pod koniec 2022 roku również wprowadził niektóre (nie oferują rodzinnych) obligacje skarbowe do oferty. Jeżeli ktoś chciałby podzielić się screenami i uzupełnić ten tekst o drugi bank, to zapraszam do kontaktu mailowego. Na razie, uwzględniając kalendarz, prawdopodobnie nie ma zbyt wielu osób, które w ogóle mogły dokonać takiej wymiany w Pekao.

Zdjęcie główne: Freepik

Subscribe
Powiadom o
21 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Martyna
1 miesiąc temu

Moje obligacje jeszcze nigdy nie dotarły do daty wykupu więc mam dwa pytania.
Mam same ROD. Konwersji ROD -> ROD oczywiście nie mogę zrobić, ale z tekstu wynikało by że ROD-> EDO też się nie da, dobrze zrozumiałam?
Przy automatycznym wykupie zakładałam że będą pieniądze leżeć na koncie maklerskim i czekać aż coś z nimi zrobię. Zawsze domyślnie przelewają na konto bankowe czy tylko przy konwersji?

Sławek
1 miesiąc temu
Reply to  Martyna

ROD i ROS są specyficznymi obligacjami. Nie zamienisz ich. Co ciekawe- jeśli je zerwiesz przed terminem, to za tę kwotę nie kupisz kolejnych ROD/ROS. Limit zwiększy się tylko z wyplaconego świadczenia 800+, a nie z zerwanych przed terminem obligacji.

Sławek
1 miesiąc temu

Przymierzam się do zakupu TOS. Biorąc pod uwagę, że inflacja ma spadać, to może być dobry wybór na najbliższe 3 lata. A później ewentualnie zamiana na EDO.

PawełS
1 miesiąc temu
Reply to  Sławek

inflacja ma spadać

A co, premier jakiś dekret w tej sprawie wydał? 😁 Spora część ekonomistów faktycznie tak przewiduje. Ale też sporą część ekonomistów to ludzie wiecznie zaskoczeni 😉

W obecnej sytuacji jednak stawiałbym na czterolatki. A najlepiej sześcio-, jeśli masz możliwość

kris
1 miesiąc temu
Reply to  PawełS

Czterolatki mają teraz tę wadę, że wołają aż 2 zł za przedterminowy wykup. Dziesięcioletnie chcą za to 3 zł, ale mają o pół p.p. wyższą marżę (w kolejnych latach). Po dwóch i pół roku bardziej opłaca się „zerwać” EDO niż COI (pomijając procent składany, to nadwyżka 0.25 pierwszy rok + 0.5 drugi rok + 0.25 pół trzeciego = 1 różnica w opłacie za przedterminowy wykup). Więc COI — tak, ale tylko jeśli dokładnie na 4 lata (lub krócej od 2 i pół roku).

Ppp
1 miesiąc temu
Reply to  kris

Jak ktoś nie może się zdecydować, to zawsze można kupić po trochu jednych, drugich i trzecich. 3 latki dla odsetek za trzy lata na konkretny cel, czterolatki dla corocznej premii i dziesięciolatki na emeryturę.
Pozdrawiam.

Romario
1 miesiąc temu

Mam pytanie, jak to wygląda z kontem IKE Obligacje, gdy upływa termin wykupu.
Czy jest również możliwość zamiany oraz co się dzieje jak upłynie termin wykupu – środki są zwracane na konto ?

Horacy
1 miesiąc temu
Reply to  Romario

Środki z wykupu (kapitał wraz z należnymi odsetkami) wpływają na konto IKZE-Obligacje i są automatycznie przeznaczane na zakup nowych obligacji na podstawie złożonej dyspozycji DNOS. W tym przypadku nowe obligacje są nabywane w drodze zamiany. Cena zamiany jest niższa od ceny sprzedaży (zazwyczaj wynosi 99,90 zł zamiast 100 zł) i różnica w cenie to Twój dodatkowy zysk.

Horacy
1 miesiąc temu
Reply to  Romario

Uzupełnienie: dla IKE-Obligacje zapis jest dokładnie taki sam

Ppp
1 miesiąc temu
Reply to  Horacy

Nie wiem, jak przy połączeniu IKE z IKZE.
W samym IKE-Obligacje, za pieniądze z odsetek są automatycznie kupowane nowe, takie same, w drodze zamiany. Oczywiście obligacje kupowane są na pełne sztuki po 99,90PLN, więc po każdej takiej operacji zostanie kilkanaście-kilkadziesiąt złotych, które zostaną wykorzystane przy kolejnej zamianie (lub na opłatę).
Pozdrawiam.

Michał
1 miesiąc temu

A jak to działa w przypadku konta IKE Obligacje? Tutaj mamy automatyczne kupno obligacji bez naszego udziału ale wtedy też działa to na naszą korzyść i jest dyskonto czy jednak standardowo system kupi obligacje za 100 zł?

Horacy
1 miesiąc temu

Panie Redaktorze, standardowa cena obligacji w trybie zamiany to 99,90 (a nie 99,99 jak jest w tekście). Co i tak jest bardzo anemicznym dyskontem, trzeba zamienić jednocześnie 1000 obligacji, żeby dostać jedną ekstra.

Krzysiek
1 miesiąc temu

Dyskonto wynosi 0.1% brutto, więc nie jest to coś co radykalnie zwiększy zwrot naszej inwestycji, ale oczywiście jeśli planowaliśmy i tak i tak rolować swoje obligacje, to lepiej skorzystać choćby nawet z tej 0.1%.

dizzy
1 miesiąc temu

Rzecz którą prawie wszyscy pomijają w artykułach na temat dyskonta. Niby to oczywistość ale należy pamiętać, że w momencie zerwania obligacji kupionej z dyskontem potrącana jest zarówno opłata za wcześniejszy wykup jak i wcześniejsze dyskonto.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  dizzy

Ciekawe uzupełnienie, rzeczywiście – to jest dodatkowa „szykana”

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  dizzy

Naprawdę to tak działa? Myślałem, ze to dziala tak ze oczywiaxie opłata za wykup danej obligacji moze spowodować, ze wypłaca Ci 99,90 zł czyli wartość po ktorej zakupiłeś. Ale ze na konto dyskonta 10 groszy wprowadzają dodatkową opłatę za wykup to nie myślałem. W takim razie nazwa wprowadza w błąd bo nie jest to dyskonto tylko odroczona premia która można zrealizować tylko przy dojścia do konca okresu obligacji. Slabo.

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  dizzy

Ok nie jest chyba ze mna tak źle. Przejrzałem listy emisyjne do obligacji trzy i czteroletnich. I tam jest wprost wypisany wzór odnoszacy sie do zdefiniowanej kwoty oplaty za wykup np. 1 zl w przypadku 3 latek, wartości nominalnej obligacji, oprocentowania i liczby dni. Nie ma żadnej różnicy czy taka obligacja jest nabywana z dyskontem czy nie. Dizzy jak mogę zweryfikować tę rewelacje, masz jakiś dokument ktory to potwierdza czy oni podają jeden wzor a potem rozliczają wedlug zupełnie innego niż mieli i co im zrobię?

dizzy
30 dni temu
Reply to  Dawid

Ja testowałem w praktyce, a gdzie to jest zapisane to już pewnie do odszukania w regulaminie. Ale to nie jest żadna dodatkowa opłata. Pamiętaj, że nominalna wartość jednej obligacji to zawsze 100zł, czyli kupując za 99.9zł otrzymujesz papier wart 100zł. W momencie zerwania rzeczywiście dostajesz wartość nominalną minus dyskonto czyli dokładnie tyle ile wpłaciłeś plus odsetki liczone wg standardowych reguł.

PS. W liście emisyjnym w załączniku ze wzorem na należność przy przedterminowym wykupie podana jest tajemnicza wartość b, zdefiniowana jako „kwota, o którą pomniejszana jest wysokość należności, w złotych”. Zapewne to jest wartość dyskonta ale wprost tego nie napisano.

Last edited 30 dni temu by dizzy
Dawid
30 dni temu
Reply to  dizzy

Czemu kazesz mi pamietac cos o czym doskonale wiem? Ja pytam to o czym nie wiem czyli dlaczego twoim zdaniem uzywa termin dyskonto do czegoś co dyskontem nie jest gdyby działało tak jak twierdzisz. Wartość b nie jest tajemnicza, jest to normalna zmienna coś o czym uczy sie dzieci jeszcze w ezkole podstawowej na lekachach matematji, normalnie uzyta we wzorze, wyraznie opisana i do odnalezienia pod dokładnie takim samym wordingiem we wcześniejszej części listu emisyjnego. Wyraznie jesy też napisane ze jak wartosc po wykupie spada poniżej wartości nominalnej obligacji (nominalnej a nie nabycia) to przyjmuje sie wartość nominalną. Ps. Musimy… Czytaj więcej »

Last edited 30 dni temu by Dawid
Dawid
29 dni temu
Reply to  dizzy

Ja testowałem w praktyce To swietnie czyli teraz wystarczy, ze napiszesz jaka to była emisja obligacji jakiego dnia kupione, jakiego dnia wykupione i jaka byla finalna wartość środków i wszystko stanie sie jasne. Na przykład miałem OTS1118 cena zakupu 100 zł. Wartość wykupu 30.11.2018 roku jaką otrzymalem 100,30 zł. I teraz mozna sobie wziac informacje z listu emisyjnego/dokumentów i przeliczyc, ze powinno byc 100,38 zł, od tego 19% podatku belki czyli 8 groszy zabrano o juz wiem, ze potraktowano mnie z należnym mi szacunkiem i wyplacono mi tyle ile trzeba i tyle ile wynika z dokumentów. Teraz pytanie czy to… Czytaj więcej »

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu