Podejmując decyzję o zainwestowaniu w taki lub inny sposób swoich prywatnych oszczędności, czasem posługujemy się intuicją, doświadczeniem, ale niemal zawsze – wiedzą o tym, jakie argumenty przemawiają za tym, że określony sposób lokowania pieniędzy może być opłacalny. Co oferują platformy służące do inwestowania w fundusze, by ułatwić nam podejmowanie decyzji? Analizy, rankingi, mądrość ludowa, portfele modelowe…
Inwestowanie to proces, który łączy w sobie aspekty wiedzy ekonomicznej z psychologią, w tym z radzeniem sobie z emocjami (chciwość, panika). Każdy, kto chce zostać dobrym inwestorem i pomnażać swoje oszczędności, powinien mieć dostęp zarówno do informacji ekonomicznych, jak i mieć „porządek w papierach” (czyli przekonanie, że za jego strategią przemawiają solidne argumenty). Tylko wtedy natłok informacji oraz wahania cenowe nie spowodują nadmiernie emocjonalnych reakcji, które mogą skutkować błędami.
- Wymarzony moment, żeby inwestować w fundusze obligacji? Podcast z Pawłem Mizerskim [POWERED BY UNIQA TFI]
- Nowe funkcje terminali płatniczych. Jak biometria zmieni świat naszych zakupów? [POWERED BY FISERV]
- BaseModel.ai od BNP Paribas: najbardziej zaawansowana odsłona sztucznej inteligencji we współczesnej bankowości!? [POWERED BY BNP PARIBAS]
Mam w swoim otoczeniu wielu ludzi, którzy pocą się na samą myśl o tym, że mogliby znów zainwestować pieniądze w fundusze. Powód? Pierwsze, bolesne doświadczenia z funduszami inwestycyjnymi sprzed lat. Najpierw obiecanki-cacanki sprzedawców o „pewnym zysku” (jak wiemy w świecie inwestowania nie ma nic pewnego, a im wyższy oczekiwany zysk w długim terminie, tym większe wahania w krótszym). Potem zbyt wysokie w relacji do oczekiwań wahania wartości inwestycji i w końcu decyzja o sprzedaży – często w najgorszym możliwym momencie, w cenowym dołku. I liczenie strat, nierzadko pochłaniających jedną trzecią zainwestowanej kwoty i więcej.
W ten sposób w Polsce pojawiło się kilka milionów osób, które nie podjęły świadomej decyzji, nie do końca wiedziały na czym polega inwestowanie w fundusze, nie miały wystarczającej wiedzy ani portfelowego podejścia. Były zostawione same sobie, nikt im nie powiedział, jak wysokie mogą być wahania ich inwestycji (i nie przygotował mentalnie na taki scenariusz) oraz jak ogranicza się ryzyko poprzez podzielenie pieniędzy na kilka funduszy o zróżnicowanej strategii. Wtedy nawet jeden błąd nie powoduje anihilacji większości pieniędzy.
Jak świadomie inwestować pieniądze? Możliwości więcej niż kiedyś
Dziś na szczęście jest inaczej. Firmy zajmujące się sprzedażą udziałów w funduszach inwestycyjnych – w tym niezależne platformy, nienależące do żadnego banku czy firmy ubezpieczeniowej – starają się dostarczyć klientom taki pakiet wiedzy, by ograniczyć do minimum ryzyko, iż klient podejmie decyzję, nie mając wystarczającej wiedzy o inwestycji. Wiadomo, że to nie chroni w 100% przed ryzykiem błędu, ale przynajmniej znosi ryzyko nieświadomej decyzji.
Jak to wygląda na przykładzie Platformy Funduszy oferowanej przez F-Trust, jednego z największych w Polsce niezależnych pośredników w sprzedaży funduszy inwestycyjnych przez internet? Użytkownicy Platformy Funduszy jeszcze zanim zaczną inwestować w F-Trust (każdy może założyć konto bez żadnych kosztów, jedyne czego potrzebuje, to adres e-mail) zyskują dostęp do całego spektrum narzędzi.
Najpierw trzeba „zaliczyć” test z wiedzy o rynku finansowym i pochwalić się swoim doświadczeniem. Wypełnienie tej ankiety jest konieczne w celu zyskania dostępu do komentarzy oraz materiałów. Po wypełnieniu testu każdy użytkownik otrzymuje przypisywany do swojego profilu tzw. portfel modelowy – czyli zestaw inwestycji wybranych dla niego przez Platformę Funduszy. Pasują one do predyspozycji inwestycyjnych oraz skłonności do podejmowania ryzyka przez klienta. Użytkownik może inwestować zgodnie z rekomendacjami wynikającymi z przypisanego portfela, ale jeśli tylko chce – może to robić zgodnie ze swoimi własnymi typami inwestycyjnymi.
Klient, który chce działać samodzielnie, dostaje do rąk bazę danych ponad 1000 funduszy wraz ze szczegółowymi informacjami, wykresami, tabelkami oraz wskaźnikami objaśniającymi wahliwość danego funduszu. Każdy fundusz jest oznaczony jako zgodny z preferencjami wynikającymi z ankiety bądź niezgodny (w niezgodny też można zainwestować, ale trzeba przeczytać ostrzeżenie, że robimy to na własną odpowiedzialność).
Kolejnym narzędziem są rankingi najczęściej kupowanych przez innych użytkowników funduszy (wbrew pozorom na rynku kapitałowym „mądrość ludowa” to ważna rzecz) oraz funduszy mających najlepsze wyniki w określonych przez użytkownika przedziałach czasu.
W ramach Platformy Funduszy w F-Trust można też założyć portfel treningowy i za jego pomocą inwestować „na sucho” – bez konieczności „poświęcania” prawdziwych oszczędności. Wiadomo, że takie „inwestowanie na niby” nie odzwierciedli prawdziwych emocji i nie będzie pełnym sprawdzianem tego, czy nadajemy się na inwestora, ale tak czy owak – można się czegoś o sobie dowiedzieć.
Portfele modelowe, czyli… co? Jak powstają?
Jak powstają portfele modelowe, czyli gotowe zestawy inwestycji polecane klientom w ramach Platformy Inwestycyjnej? Analitycy F-Trust stosują popularną metodę top-down, czyli wychodzą od danych makroekonomicznych, by potem stopniowo schodzić coraz niżej w swoich analizach, aż do wyboru konkretnych funduszy do portfeli modelowych.
Top to Barometr Gospodarczy F-Trust. To dosyć krótkie komentarze, w których analitycy starają się opisać główne tendencje makroekonomiczne i ustalić gdzie jesteśmy w cyklu gospodarczym.
„Zdecydowaliśmy się na oparcie naszego procesu na cyklu gospodarczym jako swojego rodzaju kotwicę, w naszej analizie ze świadomością ograniczeń i ułomności jakie wynikają z modelu. Posługujemy się cyklem Kitichina, który trwa mniej więcej 3,5—4 lata i analizujemy go za pomocą zmian dynamiki wzrostu gospodarczego i cen, tak by określić potencjalnie najlepszą klasę aktywów w danym czasie”
– mówi Jędrzej Janiak z F-Trust. Potem analitycy sprawdzają czy wskazania barometru (czyli informacja w jakim momencie cyklu gospodarczego obecnie się znajdujemy) ma odzwierciedlenie w wynikach poszczególnych indeksów giełdowych. Dla rynku akcji można wziąć polski WIG lub jakiś indeks rynków wschodzących (np. DE.F na stronie stooq.pl), dla rynku długu możemy posłużyć się albo polskim indeksem (^TBSP) lub podobnym indeksem dla długu amerykańskiego (ZN.F). Dla gotówki możemy posłużyć się wartością WIBOR (niestety nie jest idealny). Surowce reprezentuje indeks (^CRY).
W połowie miesiąca analitycy schodzą nieco niżej i w Raporcie Miesięcznym F-Trust weryfikują jak zachowują się rynki akcji i długu. Cały czas w odniesieniu do „kotwicy”, jaką jest miejsce w cyklu gospodarczym. W komentarzach analitycy opisują na jakie sektory warto postawić czy jaki rodzaj obligacji trzymać w bezpiecznej części portfela.
Finałem całego procesu są wspomniane wyżej Portfele Modelowe. To czas, kiedy wnioski z analizy makroekonomicznej i rynkowej z poprzednich kroków przekładają się na wybór konkretnych funduszy oraz ustalenia strategicznej alokacji w portfelach.
„Zależy nam na tym, żeby klienci wiedzieli dlaczego takie fundusze są w portfelu, a także dlaczego taka akurat struktura funduszy dłużnych i akcji. Klienci wszystkie kroki naszego procesu mogą śledzić logując się do Platformy Funduszy F-trust. Poszczególne publikacje są w stałych terminach, które związane są harmonogramem prace zespołu analitycznego”
– mówi Jędrzej Janiak. Oczywiście F-Trust nie jest jedyną platformą ułatwiającą inwestowanie w fundusze, która oferuje takie narzędzia do podejmowania decyzji (w tym portfele modelowe). To, że leżą „na półce” nie daje też gwarancji, że inwestor nie popełni błędu. Ale ważne jest to, że – inaczej, niż kilkanaście lat temu – osoby chcące ulokować pieniądze w funduszach inwestycyjnych nie są zostawiana same sobie – mają do dyspozycji narzędzia ułatwiające świadome inwestowanie.
—————————
SPRAWDŹ INWESTYCJĘ ZE ZNAKIEM JAKOŚCI SAMCIKA:
Zainwestuj ze mną w fundusze z całego świata bez prowizji. Chcesz wygodnie – przez internet – oraz bez żadnych opłat lokować pieniądze w funduszach inwestycyjnych z całego świata? Skorzystaj z platformy F-Trust rekomendowanej przez „Subiektywnie o finansach”. Kupuję tam fundusze. Inwestowanie bez opłat dystrybucyjnych po wpisaniu kodu promocyjnego ULTSMA. A w tym poradniku znajdziesz najważniejsze rady o tym, w co teraz inwestować.
Czytaj też: Wszyscy przez lata śmiali się z tych funduszy. A tymczasem tylko one teraz nie zawodzą
Czytaj też: Globalny fundusz stabilnego wzrostu lekiem na zerowe stopy procentowe? Sprawdzam co w nim „siedzi”
Czytaj więcej o globalnych funduszach stabilnych: pieniądze mają być raczej bezpieczne i z odrobinką zysku. Jak to działa?
——————–
Niniejszy artykuł jest częścią rubryki „Fundusze bez tajemnic”, której Partnerem jest F-Trust, jedna z największych w Polsce niezależnych platform pozwalających kupować w jednym miejscu tysiące funduszy inwestycyjnych (lokalnych i z całego świata). F-Trust zapewnia z jednej strony wygodną obsługę transakcji online, bazę wiedzy o funduszach i statystyki ich wyników, a z drugiej strony „żywych” doradców, do których można zadzwonić i którzy – w ramach poważniejszych potrzeb klienta – dojadą we wskazane miejsce, żeby pomóc live.
zdjęcie tytułowe: Marie-Michèle Bouchard/Unsplash