Co mówią o kondycji polskiej branży e-commerce wyniki finansowe największej platformy zakupów internetowych w naszej części Europy? Allegro pochwaliło się w raporcie finansowym, że w zeszłym roku zarobiło ponad 1 mld zł i obsłużyło prawie 21 mln aktywnych kupujących w Europie. Czy przyszłością branży zakupów internetowych może być… transport? Jak dużo Polaków kupuje w zagranicznych sklepach? Analizuję!
- Wysoki sezon na grypę. Jak chorować z głową? Czy pracodawca może nam w tym pomóc, a firma (za dużo) na tym nie stracić? [POWERED BY HALEON]
- Spoofing, czyli jak oszust może zadzwonić do Ciebie z numeru osoby bliskiej? Co zrobić, by nie paść ofiarą oszustwa? [POWERED BY BNP PARIBAS BANK POLSKA]
- Jak zdobyć motywację do inwestowania? Jak osiągnąć ten stan, w którym łatwiej nam jest odłożyć pieniądze, niż je wydać? Kluczowe jest… pierwsze 100 000 zł? [POWERED BY UNIQA TFI]
Wyniki finansowe Allegro w pewnym stopniu można traktować jako barometr rynku e-commerce w Polsce. A to dlatego, że ta platforma ma spory udział w rynku zakupów internetowych. Jeśli coś dzieje się na Allegro, to prawdopodobnie te same trendy obowiązują w innych sklepach internetowych. Nie ma innej możliwości, skoro na Allegro ludzie wydają co trzecią złotówkę w ogóle wydawaną w internecie.
W czwartek rano poznaliśmy wyniki finansowe Allegro za 2024 r. (tutaj link dla chętnych). Zeszły rok spółka zakończyła zyskiem nieznacznie przekraczającym miliard złotych. Dla porównania w 2023 r. spółka zarobiła ponad trzy razy mniej (284,1 mln zł). Częściowo miały na to wpływ tworzone odpisy księgowe, co widać na wykresie.
Przychody ze sprzedaży Allegro wyniosły w 2024 r. rekordowo dużo – 10,8 mld zł i były o 6% wyższe niż te osiągnięte w 2023 r. Imponująco wygląda także wzrost przychodów Allegro z usług reklamowych, które w 2024 r. wzrosły o ponad 31% i przekroczyły 1 mld zł. Po drugiej stronie bilansu o 3% wzrosły też koszty operacyjne, które w 2024 r. wyniosły 8,1 mld zł. Największa część z nich to koszty dostaw zamówionych rzeczy do klientów (2,8 mld zł, wzrost o 23%) oraz koszty usług marketingowych (1,6 mld zł, wzrost o 31%).
Allegro nieustannie zwiększa też liczbę aktywnie kupujących w serwisie. Polski gigant e-commerce definiuje takie osoby jako unikalnych użytkowników (identyfikowanych po adresie e-mail), którzy dokonali co najmniej jednego zakupu w ciągu ostatniego roku. Na koniec zeszłego roku aktywnych kupujących w Polsce było najwięcej w historii – 15,1 mln.
Wyniki finansowe Allegro w 2024 r. Będzie skup akcji firmy!
Wychodzi na to, że co drugi dorosły Polak kupił coś w zeszłym roku na Allegro. Powtórzę – nie w całym swoim życiu, a w zeszłym roku. Stopniowo rośnie też liczba użytkowników platformy za granicą (Czechy, Słowacja, Chorwacja, Węgry). W 2024 r. wyniosła 5,8 mln (wzrost o 15% w skali roku). Łącznie aktywnych kupujących w serwisach Allegro było blisko 21 mln.
Inflacja w Polsce wynosi ponad 5% (a w 2024 r. wyniosła średniorocznie 3,6%), a więc nie może dziwić, że w górę poszła też łączna wartość sprzedanych towarów na Allegro – wyniosła 60,7 mld zł na polskich platformach (wzrost o 11% w skali roku) i 3,3 mld zł za granicą (spadek o 9% w skali roku). Wzrost sprzedaży na Allegro znacznie przebił inflację.
Te liczby wywołały euforię na warszawskiej giełdzie. Kurs akcji wystrzelił od samego rana, momentami nawet o ponad 14% (ostatecznie skończył wzrostem o 13,6%). Tym razem nie było zbyt dużych oczekiwań w stosunku do wyników finansowych Allegro, a kurs spółki w ciągu poprzedniego miesiąca raczej spadał. W ciągu jednego dnia wróciliśmy do poziomów z listopada 2024 r., kiedy kurs gwałtownie spadł po ogłoszeniu przez Allegro mocno nierewelacyjnych wyników finansowych za trzeci kwartał 2023 r.
Wzrost ceny o kilkanaście procent w ciągu jednej sesji oczywiście cieszy, ale trzeba też pamiętać, z jakiej trudnej podróży wraca Allegro. Ta spółka nadal jest wyceniana znacznie niżej niż jeszcze kilka lat temu.
Inwestorów wprowadziły w ekstazę nie tyle dobre wyniki finansowe, ile zapowiedź, że spółka będzie skupowała własne akcje. W komunikacie wysłanym na giełdę zapowiedziano, że „wyższa zyskowność i wyższy poziom gotówki w kasie umożliwiły zaproponowanie nowej polityki alokacji kapitału. Napędzanie organicznego wzrostu pozostaje celem nadrzędnym, a nadwyżka kapitału ma być przeznaczona na skup akcji z rynku”.
Decyzje w tej sprawie dopiero będą podejmowane, ale skala tegorocznego skupu akcji własnych przez Allegro szacowana jest na 1,4 mld zł. Przypominam, że dotychczas spółka nie wypłacała żadnych dywidend. Skup akcji jest zamiennikiem dywidend, bo dodatkowy popyt powinien podnieść notowania spółek, które skupują własne akcje. Inwestorzy nie dostaną dywidendy, ale powinni zobaczyć wyższą cenę akcji na giełdzie.
Polski e-commerce słabnie? Coraz chętniej spoglądamy za granicę
Jak wynika z raportu Strategy& zatytułowanym „E-commerce w Polsce: konkurencja i rosnące oczekiwania napędzają rozwój” (dla chętnych link tutaj), rynek e-commerce w Polsce w 2023 r. był wart 131 mld zł i stanowił 14% ogółu sprzedaży detalicznej. W najbliższym czasie polski handel internetowy ma rosnąć w tempie 8% rocznie i w 2028 r. może osiągnąć wartość 192 mld zł.
Allegro jest w trudnej sytuacji, bo musi się bronić przed utratą rynku. Firma stara się utrzymać pozycję lidera e-commerce w Polsce poprzez rozwijanie usług dodatkowych. Marki Allegro uzupełniają się wzajemnie i obejmują cały proces zakupowy. Widać wyraźnie, że polski gigant rynku e-commerce chce zarabiać na każdym elemencie tego procesu, czyli poszerzać łańcuch wartości dostarczanej klientom.
Allegro wspomaga płatności (Allegro Cash, Allegro Pay), transport (Allegro Smart!, Allegro Delivery, Allegro One) i obsługę posprzedażową (Allegro Care, Allegro Protect). Do tego dochodzą programy marketingowe (Allegro Smart! Monety), działalność charytatywna (Allegro Charytatywnie) czy handel rzeczami używanymi (Allegro Lokalnie).
Usługi te są stale udoskonalane i rozwijane. Przykładowo pod koniec zeszłego roku Allegro udostępniło darmową fizyczną kartę Visa Allegro Pay, z której można korzystać nie tylko na platformie, ale wszędzie, gdzie są przyjmowane płatności kartą. Płatności Allegro w końcu wyszły więc poza samą platformę. Allegro uczestniczy w płatnościach klienta także poza internetem.
Allegro dotychczas umiejętnie broniło swojej pozycji lidera na rynku zakupów internetowych. Zaledwie mały kawałek tortu udało się uszczknąć innym polskim i zagranicznym platformom. A próbowali przecież najwięksi z największych (eBay, Amazon, Shopee, AliExpress, Temu). Walka jednak trwa, a zagraniczne sklepy internetowe coraz odważniej poczynają sobie na naszym rynku. Jak wynika z raportu „E-commerce w Polsce 2024” (link dla chętnych tutaj), już co trzeci Polak (36% badanych) kupuje na zagranicznych serwisach internetowych.
W Polsce rośnie nie tylko znajomość marek konkurencyjnych graczy (AliExpress, Amazon, Temu, Shein, e-Bay), ale wzrasta też liczba Polaków, którzy kupują w takich sklepach. Przykładowo co trzeci Polak zrobił w zeszłym roku zakupy na AliExpress. Niewiele mniej z nas dokonało zakupów na Amazonie, a co piąty na Temu. Przyznacie chyba, że teraz wcześniejsze stwierdzenie, że co drugi dorosły Polak kupuje na Allegro, brzmi… mniej okazale.
Szczególnie jeśli uwzględnimy również statystyki odnoszące się wyłącznie do liczby użytkowników. Jak pokazały badania Mediapanel Gemius/PBI, które zostały przytoczone przez gazetę „Parkiet”, w lutym Allegro posiadało ponad 17,8 mln użytkowników, a jego główny chiński konkurent Temu — 17,7 mln. Różnica jest bardzo niewielka.
Allegro musi konkurować również z innymi silnymi chińskimi detalistami, jak np. AliExpress, który ma w Polsce 9,6 mln użytkowników lub Shein — 6,7 mln użytkowników. Oczywiście na koniec liczy się nie tylko zarejestrowany użytkownik, ale to, ile pieniędzy na danej platformie wydaje, jednak wzrost liczby osób mających konta na zagranicznych platformach e-commerce musi martwić szefów Allegro.
Transport zadecyduje o przyszłości e-commerce w Polsce?
Liczba Polaków jest ograniczona, a ponadto nas ubywa. Wydaje się więc, że e-commerce nie może rosnąć w nieskończoność. Już teraz ten wzrost jest w dużej mierze napędzany przez zmianę pokoleniową (brutalnie pisząc, umierają ci, którzy kupują tradycyjnie, a na rynek wchodzi młodzież, która kupuje w aplikacjach) oraz dzięki imigrantom (głównie z Ukrainy).
W rezultacie platformy handlowe nie mogą konkurować wyłącznie ceną. Konsumenci stają się coraz bardziej wymagający. Jedną z pierwszych rzeczy, którą analizujemy podczas zakupów internetowych, jest dostawa. Staliśmy się wręcz roszczeniowi – oczekujemy szybkiej (najlepiej w ciągu 1 dnia roboczego), darmowej (czyli z ceną wliczoną w koszt produktów) i wygodnej (do ulubionego, całodobowego punktu) dostawy oraz późniejszego ewentualnego zwrotu.
Pod koniec zeszłego roku Rafał Brzoska poinformował na LinkedInie, że podczas ostatniego Czarnego Piątku InPost pobił swój dotychczasowy rekord liczby dostarczonych klientom przesyłek. Zresztą firma dostarczała przesyłki nawet w Wigilię (dla wybranych partnerów). Coraz częściej kurierzy dostarczają paczki też w soboty. To pokazuje, że nie ma żadnych barier – liczy się czas i wygoda. Oczywiście klienta, bo przecież nie kuriera.
Allegro również bardzo intensywnie promuje swoje formy transportu. Z jednej strony stale poszerza swoją sieć automatów Allegro One Box. Regularnie organizowane są różne akcje promocyjne, które mają zachęcać klientów do wybierania tej formy transportu (dodatkowe monety za taką formę transportu; konkursy, w których losy zdobywa się za zamówienia do zielonego automatu; informacja o tym, że to najszybsza forma transportu itd.).
Z drugiej strony uruchomiono usługę Allegro Delivery, którą przeklina wielu sprzedawców. Jest to sieć, która łączy automaty Allegro z automatami innych kurierów. W tym programie to platforma odpowiada za cały proces dostawy. Jak czytamy w komunikacie, Allegro One Boksy w 2024 r. zwiększyły wolumeny o 118% w skali roku, obniżając koszty jednostkowe.
Polacy już nawet nie tyle przyzwyczaili się do automatów paczkowych, ile po prostu się od nich uzależnili. Czterech na pięciu Polaków (81% badanych, raport „E-commerce w Polsce 2024”) najczęściej wybiera dostawę do automatu paczkowego. Dostawę kurierem najczęściej wybiera 43% ankietowanych, a dostawę do punktu partnerskiego (czyli np. do Żabki) jakieś 20%.
W Polsce mamy już ponad 50 000 takich automatów i niekwestionowanym liderem jest InPost, który zastrzegł markę Paczkomat® (postawił ponad 25 000 urządzeń w Polsce). W rezultacie aż 88% badanych najczęściej wybiera automat InPostu. Co ciekawe, dalej ankietowani wskazują automaty Allegro One Box (4%) pomimo tego, że więcej maszyn w Polsce postawiło DPD, Orlen czy DHL. To manifestacja siły serwisu.
W Allegro zdają sobie zapewne sprawę, że – pomimo wzrostu wartości rynku e-commerce w Polsce – zbliża się sufit możliwości pozyskiwania nowych użytkowników. Trzeba więc więcej „wycisnąć” od tych, którzy są już zarejestrowani w serwisie. Można np. zarabiać więcej na transporcie, ale w tym celu trzeba obsługiwać więcej przesyłek. Wtedy nie dosyć, że rosną przychody, a klienci się lojalizują i uzależniają od serwisu, to jeszcze spada średni koszt przesyłki. Cel jest klarowny.
Wyniki finansowe Allegro potwierdziły, że rynek e-commerce w Polsce ma się dobrze. Inwestorzy docenili też fakt, że sprzedaż w serwisach Allegro nie tyle rośnie, ile rośnie szybciej niż cały rynek handlu internetowego w Polsce oraz inflacja. Wygląda na to, że w dłuższej perspektywie e-commerce nadal będzie wypierał handel tradycyjny. Coraz częściej będzie jednak trzeba zawalczyć o klienta. Nie tylko ceną.
——————————-
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTERY
>>> W każdy weekend sam Samcik podsumowuje tydzień wokół Twojego portfela. Co wydarzenia ostatnich dni oznaczają dla Twoich pieniędzy? Jakie powinieneś wyciągnąć wnioski dla oszczędności? Kliknij i się zapisz.
>>> Newsletter „Subiektywnie o Świ(e)cie i Technologiach” będziesz dostawać na swoją skrzynkę e-mail w każdy czwartek bladym świtem. Będzie to podsumowanie najważniejszych rzeczy, o których musisz wiedzieć ze świata wielkich finansów, banków centralnych, najpotężniejszych korporacji oraz nowych technologii. Kliknij i się zapisz.
——————————-
ZOBACZ JAK PRZYGOTOWAĆ SWOJE PIENIĄDZE DO WOJNY:
——————————-
ZOBACZ NASZE NOWE WIDEOCASTY:
„Subiektywnie o Finansach” jest też na Youtubie. Raz w tygodniu duża rozmowa, a poza tym komentarze i wideofelietony poświęcone Twoim pieniądzom oraz poradniki i zapisy edukacyjnych webinarów. Koniecznie subskrybuj kanał „Subiektywnie o Finansach” na platformie Youtube.
———————————-
POSŁUCHAJ NASZYCH PODCASTÓW:
>>> FST (251): KTO WYGRA WYŚCIG O SZTUCZNĄ INTELIGENCJĘ? Trwa w najlepsze wyścig o dominację na rynku sztucznej inteligencji. Czy na końcu tego wyścigu będzie superinteligencja, która będzie w stanie przejąć nad nami władzę? Na jakim etapie rozwoju są dziś modele językowe sztucznej inteligencji? Czy dziesiątki miliardów dolarów, które zainwestowały wielkie korporacje cyfrowe w rozwój sztucznej inteligencji, kiedykolwiek się zwrócą? Maciej Danielewicz rozmawia z prof. Jakubem Growcem ze Szkoły Głównej Handlowej. Zapraszam do posłuchania!
>>> FST (252): GOSPODARCZA STRATEGIA RZĄDU. CZY LECI Z NAMI PILOT? Specjalne wydanie podcastu „Finansowe Sensacje Tygodnia”, w którym komentujemy nową gospodarczą strategię dla Polski, ogłoszoną w poniedziałek przez premiera Donalda Tuska oraz ministra finansów Andrzeja Domańskiego. Co jest z nią nie tak? Czy leci z nami pilot? I jak powinna wyglądać strategia, dzięki której za 30 lat znów moglibyśmy powiedzieć: „Polska rozwijała się najszybciej w Europie!”. Zapraszam do posłuchania!
Zdjęcie główne: Freepik