2 listopada 2025

Znów jest awantura o opodatkowanie bogaczy. Budżety państw europejskich nie wytrzymują już wzrostu wydatków. Czas na podatek od majątków?

Znów jest awantura o opodatkowanie bogaczy. Budżety państw europejskich nie wytrzymują już wzrostu wydatków. Czas na podatek od majątków?

Kiedy brakuje pieniędzy w państwowej kasie i rząd poszukuje deski ratunku, zawsze może sięgnąć po pieniądze najbogatszych obywateli. W Polsce wprowadzono jakiś temu dodatkowe 4% podatku od dochodów przekraczających milion złotych rocznie. Francuski ekonomista Gabriel Zucman przekonuje, że warto pójść dalej i opodatkować… majątek najbogatszych obywateli. „Podatek Zucmana” stał się właśnie powodem wielkiej awantury we francuskim parlamencie. I z jego powodu kraj może się doczekać przedterminowych wyborów. Dobry pomysł? Zły pomysł?

Francuski parlament nie zgodził się w piątek na wprowadzenie podatku od bogactwa, czyli tzw. podatku Zucmana. Proponuje go partia socjalistyczna, od której zależy los francuskiego rządu. Premier wezwał najważniejszych polityków do rozmów za zamkniętymi drzwiami, żeby uniknąć napinania muskułów przed kamerami, doprowadzić do kompromisu i zapobiec upadkowi rządu oraz wcześniejszym wyborom.

Zobacz również:

Zamiast podatku Zucmana uchwalono nową wersję podatku majątkowego proponowanego przez prezydenta Macrona,. Obejmuje ona dodatkowym podatkiem niektóe oszczędności finansowe, nieruchomości niemieszkalne i artykuły luksusowe takie jak jachty, luksusowe samochody i dzieła sztuki. Boris Vallaud, lider socjalistów w Zgromadzeniu Narodowym, naciskaa na dalsze zmiany.

Francja robiła już „podejścia” do podatków dla bogaczy. Ale bez większego szczęścia. Ostatni taki epizod miał miejsce na początku prezydentury François Hollande’a w 2012 r. i przetrwał zaledwie trzy lata. Polegał na ultrawysokiej stawce 75% dla dochodów powyżej miliona euro rocznie, a zdaniem wielu mediów wywołał więcej kontrowersji, niż przyniósł pieniędzy do państwowej kasy. Skłonił za to do wyjazdu kilku majętnych Francuzów. Gérarda Depardieu wygonił aż na drugi koniec Europy, do Rosji, gdzie ten francuski aktor i celebryta znalazł schronienie dzięki wsparciu samego Putina.

Podatek długo nie przetrwał, ale przetrwały budżetowe kłopoty Francji, które obecnie nałożyły się na kłopoty polityczne. Prezydent z coraz słabszym społecznym poparciem, mniejszościowy rząd starający się upichcić jako taki budżet na kolejny rok, opozycja, która kąsa i podgryza. Obecny trzeci już po ubiegłorocznym rozwiązaniu parlamentu rząd gorączkowo szuka rozwiązania problemów budżetowych. Poprzednie dwa upadły, bo premierzy proponowali oszczędności, na co nie chciały się zgodzić dwie skrajne strony parlamentu – prawa i lewa.

Ale Francja jest, podobnie jak Polska, w unijnej procedurze nadmiernego deficytu, ma gigantyczny dług, który już dawno przekroczył 100% PKB, i wciąż bardzo drogie w utrzymaniu państwo z niezwykle hojnymi wydatkami społecznymi. Powinna coś zaoszczędzić. Albo… znaleźć dodatkowe dochody!

Czytaj też: Święta narodowe, kościelne, długie weekendy, urlopowe kumulacje. Oni przyznają: „przegięliśmy”. I zmniejszają liczbę dni wolnych. A my?

Podatek dla bogaczy, bo teraz płacą za mało!

Gabriel Zucman, młody lewicowy ekonomista, twierdzi, że ma sposób na dodatkowe pieniądze dla budżetu. Zucman to uczeń i entuzjasta wielkiej gwiazdy francuskiej ekonomii sprzed ponad dekady – Thomasa Piketty’ego. Piketty dał się poznać jako ekonomista-marksista, śledzący nierówności społeczne i obciążający winą za wiele bolączek współczesnego świata kapitalistów, właścicieli, bogaczy. Jego główne dzieło – „Kapitał w XXI wieku” – stało się swego czasu światowym bestsellerem, niemal na równi z powieściami Dana Browna.

To Thomas Piketty zaproponował w 2013 roku wprowadzenie globalnego podatku w wysokości od 5% do 10% od aktywów o wartości kilkuset milionów euro, żeby skończyć z unikaniem opodatkowania przez najbogatszych. Podobną propozycję 10 lat później złożył też Zucman kierujący Europejskim Obserwatorium Podatkowym w ramach Unii Europejskiej. EUObsevatory zaproponowało wprowadzenie podatku od miliarderów i od korporacji międzynarodowych, co miałoby przynieść rządom europejskim nawet 500 mld euro rocznie.

Według ekonomisty we Francji klasa robotnicza (którą można zdefiniować jako osoby z dolnych 50% rozkładu dochodów), klasa średnia (kolejne 40%), wyższa klasa średnia (kolejne 9%), a nawet większość z najbogatszego 1% mają efektywne stawki podatkowe zbliżone do makroekonomicznej stawki podatkowej wynoszącej 52%. Z kolei miliarderzy płacą tylko 27% swoich dochodów w podatkach, wliczając w to wszystkie podatki. Stanowi to zaledwie około połowy stawek podatkowych płaconych przez wszystkie inne grupy społeczne, co pokazuje wykres EUTax:

Ale sytuacja jest jeszcze gorsza w niektórych krajach europejskich (w porównaniu np. do USA), w przypadku wykorzystywania do optymalizacji podatkowej spółek holdingowych. Holdingi pozwalają właścicielom dużych udziałów w spółkach wypłacających dywidendy uniknąć opodatkowania dywidend. W rezultacie w tych krajach efektywne stawki podatku dochodowego zbliżają się na samym szczycie rozkładu bogactwa, w przypadku miliarderów po prostu do zera. Widać to na kolejnym rysunku z raportu EUTax.

Dlaczego w przypadku miliarderów stawka zmierza do zera? To wynika z faktu, że majątek miliarderów składa się głównie z aktywów finansowych, których wartość rośnie w postaci niezrealizowanych zysków kapitałowych. Ultrabogaci generują większość swoich dochodów z zysków firm, których są właścicielami, natomiast mają niskie dochody podlegające opodatkowaniu. W rezultacie płacą niskie podatki dochodowe, więc podniesienie ich podatku dochodowego nawet dwa razy nie miałoby większego wpływu na ich zobowiązania podatkowe.

Rozwiązaniem jest w tej sytuacji podatek od majątku, który byłby próbą korekty zniekształceń systemu podatkowego. Zucman chciałby, żeby nałożyć specjalny podatek na wszystkie osoby lub gospodarstwa domowe, których wartość majątku przekracza 100 milionów euro. Roczny podatek wynosiłby co najmniej 2% wartości majątku przekraczającego 100 mln euro, co mogłoby przynieść budżetowi państwa nawet 20 mld euro dochodów rocznie. Według szacunków ekonomisty podatek objąłby ok. 1800 gospodarstw domowych.

Podobnie jak w przypadku Piketty’ego również sława Zucmana przekroczyła granice ojczyzny. Wpływowy portal Politico nazwał go gwiazdą rocka wśród francuskich ekonomistów. To już nie tylko naukowiec, to celebryta, który niesie ze sobą entuzjazm tłumów. Media ochrzciły propozycję ekonomisty nazwą „taxe Zuckman” i rozpoczęły odpytywanie innych ekonomistów, polityków, miliarderów i zwykłych ludzi spotykanych przez dziennikarzy na ulicy, co sądzą na temat tak śmiałego projektu.

Sam autor uważa, że jego propozycja jest sprawiedliwa i słuszna, bo obecna efektywna stawka podatkowa dla miliarderów jest niższa niż dla większości podatników. Chodziłoby więc nie tyle o domiar dla bogaczy, ile o sprawiedliwe podzielenie się ze społeczeństwem częścią majątku. Francja, ze swoimi żywymi tradycjami rewolucyjnymi, jest bardzo łasa na takie projekty.

Z jednej strony miliony Francuzów z wypiekami na twarzy śledzą w mediach życie francuskich miliarderów, przemysłowców, arystokratów i celebrytów opływających w luksusy, a z drugiej strony w imię ideałów równości zrewoltowane i zmęczone wzrostem kosztów utrzymania społeczeństwo jest bardzo podatne na propozycje zmniejszania nierówności. Wreszcie pojawił się ktoś, kto nie proponuje drastycznych oszczędności, tylko bezproblemowy – bo niedotyczący większości Francuzów – podatek, który w dodatku nosi znamiona sprawiedliwości społecznej.

Czy taki podatek ma szanse polityczne? Lewicowy charakter podatku podoba się parlamentarnej lewicy, która miała swój udział w obaleniu dwóch poprzednich rządów. Obecny nowy premier Sébastien Lecornu przygotowuje właśnie nowy projekt budżetu, tylko musi unikać haseł o oszczędnościach, cięciach i ograniczaniu wydatków. Lewica jest naturalnym sprzymierzeńcem nowego premiera bardziej niż prawica kierowana przez Marine le Pen, więc całkiem możliwe, że podatek będzie wzięty pod uwagę. Na razie nowy premier nie zdradza szczegółów finansowych na 2026 rok.

Jeden z francuskich specjalistów od podatków zatrudniony w Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), gdzie pracował nad jednolitym podatkiem od dochodów firm, Pascal Saint-Amans w dyskusji w mediach zwrócił uwagę na to, że zaletą propozycji Zucmana może być nie tyle sama skuteczność tego akurat podatku, ile otwarcie drzwi na nowe myślenie o podatkach i finansach państwa. Społeczeństwo nie lubi oszczędności, więc zwiększajmy dochody państwa bez obciążania społeczeństwa?

„Zaletą podatku Zucmana nie jest sam podatek, ale ważna diagnoza i odejście od przekonania, że ​​nic nie da się zrobić.

Podobny charakter mają zresztą propozycje nowych podatków od sektorów biznesowych i firm. W Unii Europejskiej modny kilka lat temu był projekt podatku od nadmiarowych dochodów firm paliwowych z czasów pandemii. W Polsce z kolei mieliśmy w 2016 roku wprowadzenie specjalnego podatku bankowego płaconego od wartości aktywów, a ostatnio propozycje rządu, żeby firmy bankowo-ubezpieczeniowe płaciły trwale wyższą niż firmy niefinansowe stawkę podatku CIT. Także pomysł zwolnienia z podatku Belki oszczędności do 100 000 zł związany z nowym kontem OKI ma mieć komponent podatku od aktywów, który byłby płacony, gdyby na tym koncie było więcej niż 100 000 zł.

Czytaj też: W Polsce ruszają testy 4-dniowego tygodnia pracy. A oni planują coś odwrotnego: żeby móc urlop w części zamienić na… gotówkę. Pracować i zarabiać więcej

Gwiazda francuskiej ekonomii kontra najbogatsi

Propozycje podatkowe Zucmana nie są nowe, ale tej jesieni stały się wyjątkowo aktualne. Mimo stosunkowo młodego wieku Zucman ma doświadczenie jako doradca wielu wpływowych polityków. W trakcie ostatnich wyborów prezydenckich w USA jego koncepcja podatku od majątku była wspominana przez lewicowych kandydatów, w tym przez polityków partii Demokratycznej. Doradzał też Brazylii w sprawie wprowadzenia podatku dla miliarderów, który miałby charakter globalny. Chodziło o zaproponowanie rozwiązania dla grupy G20, kiedy Brazylia przewodniczyła szczytowi tych państw.

Za wprowadzeniem jednolitego podatku dla najbogatszych w skali światowej był wtedy też prezydent Emmanuel Macron nazywany czasem przez oponentów politycznych „prezydentem bogaczy”. Jednak mimo tej łatki politycznej w sprawie globalnego podatku Macron połączył siły z brazylijskim mocno lewicowym prezydentem Luizem Lulą da Silvą. A przecież swój urząd prezydenta uzyskał, obiecując obniżanie, a nie podwyższanie podatków. A już niższe podatki dla najbogatszych były znakiem rozpoznawczym rządów Macrona od samego początku.

Jednak czasy się zmieniają i Macron poczuł na plecach oddech prawicowej partii Marine le Pen. Postanowił więc zagrać wspólnie z lewicowym przywódcą Brazylii i pokazać się jako obrońca robotników i klasy pracującej i nieco odciąć od bogaczy. Francuskie partie opozycyjne podejrzewały jednak, że poparcie Macrona dla podatku dla superbogatych daje mu możliwość twierdzenia, że ​​walczy z nierównościami, a prawdopodobieństwo realizacji projektu i tak jest niewielkie, bo musiałyby się na to zgodzić bardzo różne kraje – od Chin po USA.

Zucman razem z Thomasem Pikettym wykłada w Paris School of Economics oraz na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. To szerokie wrota, które pozwalają mu poznawać wiele osobistości i prowadzić wielkie merytoryczne debaty. Korzysta z tego bardzo chętnie. Jego ostatnia propozycja wywołała do tablicy największego bogacza we Francji Bernarda Arnault. To właściciel LVMH, grupy biznesowej skupiającej najbardziej luksusowe marki świata. Kilka lat temu Arnault zajął nawet pierwsze miejsce w gronie najbogatszych ludzi na globie, ostatnio został wyprzedzony przez szefów BigTechów.

Arnault uznał, że proponowany podatek byłby dla gospodarki francuskiej bardzo niekorzystny. Na pewno dla niego samego i jego najbliższych, ponieważ miliarder, do niedawna najbogatszy człowiek na świecie i w Europie, podliczył, że musiałby rocznie wpłacić do budżetu ok. 1 mld euro. Majątek Bernarda i jego najbliższej rodziny szacowany był w 2024 roku na 190 mld euro. Jednak ponieważ jest to głównie wartość akcji posiadanych przez rodziny, wysokość tej fortuny jest zmienna. W wyniku załamania interesów LVMH skurczyła się ona w 2025 roku do 120 mld euro.

W roku 2025 okazało się, że rodzina Arnault nie jest już najbogatsza nie tylko na świecie czy w Europie, ale też we Francji. Konkurencja wśród miliarderów nie śpi i na pierwsze miejsce francuskich bogaczy wskoczyła inna luksusowa rodzina – spadkobierców marki Hermès. Interesy tej familii idą akurat świetnie, nawet w trudnych dla luksusu czasach i na jedwabnych apaszkach, kultowych torebkach i drogich perfumach dorobiła się ona w 2024 roku gigantycznego majątku. Był on wart w ubiegłym roku 155 mld euro, ale w 2025 roku powiększył się do 163 mld euro.

Takich biznesowo-przemysłowych rodzin jest we Francji więcej i być może rację ma Zucman, że gdyby zebrać od tych najbogatszych po ok. 1 mld euro, uzbierałoby się całkiem sporo. Wielu ekonomistów podważa jednak wyliczenia Zucmana, który upiera się, że dzięki podatkowi budżet państwa zostałby dofinansowany kwotą od 15 do 20 mld, a może nawet 25 mld euro. Jednak niezależnie od tego, czy podatek przyniósłby 5 mld, jak uważa wielu ekonomistów, czy dużo więcej, to sama idea stała się nośnym medialnym tematem, bez którego trudno ostatnio wyobrazić sobie dyskusje polityków i ekonomistów.

Temat trafił pod strzechy, stał się memiczny i pop kulturowy, a także modny wśród zrewoltowanych grup najmłodszych obywateli, którzy poszukują nowych kierunków swojego pokoleniowego buntu. „Taxer les ultra riche” to popularne hasło, pod którym można zorganizować protest czy manifę. Taka popularność to pierwszy krok do tego, żeby nad pomysłem pochylił się nowy rząd łaknący sukcesu. Parlamentarzystom nie będzie wypadało odrzucać projektu neutralnego społecznie, a korzystnego finansowo. A najbogatsi powinni się dorzucić, gdy państwo jest w potrzebie.

Być może w jakiejś formie podatek wejdzie do francuskiego prawa. Nie musi też to być stawka 2%, jaką proponuje Zucman. Być może francuscy politycy zdecydują się na jakikolwiek wstawienie nogi w drzwi, żeby sprawdzić skuteczność takiego podatku i obserwować efekty finansowe. Jako program pilotażowy? Podobnie jak w Polsce pilotaż 4-dniowego tygodnia pracy? Gdyby po pierwszym czy drugim roku funkcjonowania podatek przynosił dobre efekty, rząd mógłby stawkę podwyższyć i cieszyć się jeszcze wyższymi dochodami. A miliarderzy rok po roku dostosowaliby się do nowych warunków.

Nowy premier Sébastien Lecornu ogłosił ostatnio, że zaproponuje wprowadzenie „podatku od aktywów finansowych” zamiast podatku Zucmana dla osób o wysokich dochodach. Podatek Zucmana premier uznał za „niebezpieczny” dla gospodarki i zatrudnienia. Jednak, jak dodał, niektóre optymalizacje podatkowe dla bardzo dużych majątków są „nie do obrony”.

Dla prezydenta Emanuela Macrona powodem do zmartwienia byłaby może kwestia wizerunkowa. Startował do swojej prezydentury jako polityk liberalny, nastawiony probiznesowo, z doświadczeniem w ekonomii. Proponował rozwój francuskiej gospodarki oparty m.in. na dynamicznym wspieraniu przez państwo startupów technologicznych, żeby zrównoważyć ciężar BigTechów amerykańskich. Jeśli teraz, na finiszu swojej drugiej kadencji, prezydent pozwoliłby na wprowadzenie podatku od majątku i aktywów, to zaprzeczyłby filozofii swojej prezydentury.

Właściciele francuskich startupów byliby zmuszeni do zapłacenia podatku nie tylko od swoich dochodów, ale również np. od wartości posiadanych akcji swoich firm, a to mogłaby być już spora bariera. Najbardziej znanym europejskim startupem zajmującym się rozwojem sztucznej inteligencji jest jednorożec Mistral AI, technologiczna duma Francji. Czy właściciele tego jak na europejskie warunki prawdziwego giganta AI byliby skłonni dorzucić państwu kolejne pieniądze i czy nie zniechęciłoby to innych twórców biznesów z zakresu nowych technologii? O francuskim Mistralu pisałem tu.

Arthur Mensch, założyciel Mistrala już zadeklarował, że zasadniczo to zgadza się z Zucmanem, ale tak szczegółowo to trudno mu będzie zapłacić proponowany przez ekonomistę podatek, a raczej jest pewien, że nie będzie mógł zapłacić. Co odpowiedział Zucman? Jeśli ktoś nie będzie dysponował gotówką, to przecież może przekazać państwu… akcje określonej wartości. Tego jednak jest już chyba za wiele nawet jak na wielu lewicowych polityków. Może komunistyczni parlamentarzyści pochwaliliby pomysł. Oznaczałby on po prostu stopniową nacjonalizację, w formie podatkowego suwaka, rok po roku.

Mistral zebrał co prawda na początku września tego roku od globalnych inwestorów pokaźną kwotę 1,7 mld euro na nowe inwestycje i prawie podwoił swoją wycenę do 11,7 mld euro, jednak Mensch przypomina, że te pieniądze są przeznaczone na finansowanie inwestycji, a nie trafiają do kieszeni kadry zarządzającej. „Pozyskujemy fundusze, zwiększa to wartość firmy, ale niekoniecznie przekłada się na płynność finansową” – mówił francuskim mediom. Nie odrzucił jednak idei przeglądu zasad w systemie podatkowym, jednak w sposób „umiarkowany”.

„Potrzebujemy większej sprawiedliwości podatkowej we Francji. (…) Możemy znaleźć rozwiązania, które spełnią wymogi sprawiedliwości podatkowej, a jednocześnie pozwolą Francji pozostać tak konkurencyjną, jak jest obecnie, w dziedzinie przedsiębiorczości.”

Mensch twardo zadeklarował, że jego startup na pewno nie opuści Francji. W rozmowie z  France Télévision powiedział: „Wiele zawdzięczamy Francji […] i możemy być optymistami co do postępu technologicznego, jaki może ona zapewnić”: Ekonomiści swoje, przedsiębiorcy swoje, a ludzie też wiedzą… swoje. Niedawne badanie przeprowadzone przez agencję Ifop we wrześniu na zlecenie Partii Socjalistycznej wykazało, że 86% respondentów pozytywnie ocenia podatek Zucmana. W tym 58% badanych jest „zdecydowanie za”. W opinii agencji Ifop podatek Zucmana stał się jednym z tych rozwiązań, które cieszą się najszerszym konsensusem, ponieważ „odzwierciedlają oczekiwania dotyczące zrównoważenia obciążeń finansowych”.

To poparcie wpisuje się w szersze ramy: 85% Francuzów opowiada się za większym obciążeniem fiskalnym bogatych i dużych firm, a 79% popiera ograniczenie pomocy publicznej dla nich. Podobnie 86% opowiada się za ograniczeniem korzystania przez państwo z usług prywatnych firm konsultingowych. Z kolei 79% Francuzów popiera podwyżkę wynagrodzenia netto dla pracowników zarabiających do 2000 euro, a 74% popiera pomysł rozłożenia wysiłku budżetowego wymaganego od Francji przez UE na dłuższy okres, żeby jak najbardziej ograniczyć wpływ na gospodarkę.

W Polsce majątek najbogatszych Polaków szacowany na podstawie wyceny akcji posiadanych przez nich aktywów, głównie akcji firm, jest z roku na rok poważniejszy. Miesięcznik „Forbes” specjalizujący się w sporządzaniu corocznych list 100 największych polskich bogaczy oszacował majątek 100 najbogatszych osób/rodzin na początku 2025 roku na ok. 315 mld zł. W porównaniu z wartością aktywów miliarderów nad Sekwaną nie jest to może dużo, ale w warunkach polskich robi wrażenie. Najbogatsza trojka to Michał Sołowow (28,1 mld zł), Jerzy Starak (24,9 mld zł) i Tomasz Biernacki (22,3 mld zł).

Czytaj też: Polska szybko się zadłuża. Wina rządzących, bo nie potrafią poskromić wydatków? Konieczność? Ta analiza daje receptę na wyjście z kłopotu

Łatwo obliczyć, że roczny podatek od setki z rankingu miesięcznika „Forbes” to wkład do budżetu polskiego państwa ok. 6 mld zł. Dla porównania zaproponowany ostatnio przez rząd projekt wyższego podatku CIT dla banków miałby w pierwszym roku funkcjonowania przynieść 6,6 mld zł, a w ciągu dekady ok. 23,4 mld zł, o czym pisałem tu. Podatek od fortun mógłby w takim razie dostarczyć w ciągu dekady ok. 2,5 raza więcej pieniędzy do budżetu niż wyższy CIT dla banków.

Czytaj też: GenAI to walka gigantów z Doliny Krzemowej? Europejskie start-upy wchodzą do gry!

 

———————————————

POSŁUCHAJ ROZMÓW O POLSCE:

Więcej o kondycji polskiej gospodarki i stanie budżetu państwa w rozmowach w ramach podcastu „Finansowe Sensacje Tygodnia”:

>>> z Michałem Dybułą, głównym ekonomistą BNP Paribas Bank Polska

>>> z Jarosławem Janeckim z Towarzystwa Ekonomistów Polskich i Szkoły Głównej Handlowej

>>> z Piotrem Arakiem, głównym ekonomistą VeloBanku, a wcześniej szefem Polskiego Instytutu Ekonomicznego

>>> z Ludwikiem Koteckim, członkiem Rady Polityki Pieniężnej, wcześniej wiceministrem finansów.

——————————

ZAPISZ SIĘ NA NASZE NEWSLETTERY:

>>> W każdy weekend sam Samcik podsumowuje tydzień wokół Twojego portfela. Co wydarzenia ostatnich dni oznaczają dla Twoich pieniędzy? Jakie powinieneś wyciągnąć wnioski dla oszczędności? Kliknij i się zapisz.

>>> Newsletter „Subiektywnie o Świ(e)cie i Technologiach” będziesz dostawać na swoją skrzynkę e-mail w każdy czwartek bladym świtem. Będzie to podsumowanie najważniejszych rzeczy, o których musisz wiedzieć ze świata wielkich finansów, banków centralnych, najpotężniejszych korporacji oraz nowych technologii. Kliknij i się zapisz.

———————————

ZNAJDŹ SUBIEKTYWNOŚĆ W SOCIAL MEDIACH

Jesteśmy nie tylko w „Subiektywnie o Finansach”, gdzie czyta nas ok. pół miliona realnych odbiorców miesięcznie, ale też w mediach socjalnych, zwanych też społecznościowymi. Tam krótkie spostrzeżenia o newsach dotyczących Twoich pieniędzy. Śledź, followuj, bądź fanem, klikaj, podawaj dalej. Twórzmy razem społeczność ludzi troszczących się o swoje pieniądze i ich przyszłość.

>>> Nasz profil na Facebooku śledzi ok. 100 000 ludzi, dołącz do nich tutaj

>>> Samcikowy profil w portalu X śledzi 26 000 osób, dołącz do nich tutaj

>>> Nasz profil w Instagramie ma prawie 11 000 followersów, dołącz do nich tutaj

>>> Połącz się z Samcikiem w Linkedin jak 26 000 ludzi. Dołącz tutaj

>>> Nasz profil w YouTube subskrybuje 12 000 widzów. Dołącz do nich tutaj

>>> „Subiektywnie o Finansach” jest już w BlueSky. Dołącz i obserwuj!

——————————-

ZAPLANUJ ZAMOŻNOŚĆ Z SAMCIKIEM: 

Myślisz, że nie masz szans na żywot rentiera? Że masz za mało oszczędności? Że za mało zarabiasz? Że nie umiał(a)byś dobrze ulokować pieniędzy, gdybyś je miał(a)? W tym e-booku pokazuję, że przy odrobinie konsekwencji, pomyślunku i, posiadając dobry plan, niemal każdy może zostać rentierem. Jak bezboleśnie oszczędzać, prosto inwestować i jak już teraz zaplanować swoje rentierstwo – o tym jest ten e-book. Praktyczne rady i wskazówki. Zapraszam do przeczytania – to prosty plan dla Twojej niezależności finansowej. Polecam też trzy inne e-booki: o tym, jak zrobić porządek w domowym budżecie i raz na zawsze wyjść z długów, jak bez podejmowania ryzyka wycisnąć więcej z poduszki finansowej i jak oszczędzać na przyszłość dzieci.

——————————-

CZYTAJ WIĘCEJ O PODATKACH:

co najbardziej opłaca się dziedziczyć

podatek od zbyt niskiego oprocentowania

podatek na banki jak z prl-u

prezydent karol nawrocki proponuje p

podatek katastralny. czy trzeba się go bać

——————————–

ZOBACZ NASZE ROZMOWY:

„Subiektywnie o Finansach” jest też na Youtubie. Raz w tygodniu duża rozmowa, a poza tym komentarze i wideofelietony poświęcone Twoim pieniądzom oraz poradniki i zapisy edukacyjnych webinarów. Koniecznie subskrybuj kanał „Subiektywnie o Finansach” na platformie Youtube

——————————

Źródło zdjęcia: Pixabay, Wilk z Wall Street, Canva

Subscribe
Powiadom o
148 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Aleks
16 dni temu

Ma to sens,ale…dzis podatek od majtku dla najbogatszych,ale jeżeli ktoś ma majątek w nieruchomościach to płaci juz podatek katastralny.
No i ryzyko – dzis podatek od „ultra rich”, jutro wprowadzimy dla tych co przekraczają np. min.socjalne…
Australia np.juz wprowadziła zróżnicowanie świadczeń emerytalnych od wysokości majątku->im więcej masz majątku tym niższe swiadczenie

Admin
16 dni temu
Reply to  Aleks

To prawda, jest to ryzykowne, ale przy obecnym rozwarstwieniu dochodów obawiam się, że albo spróbujemy to jakoś złagodzić, albo skończy się jak zawsze w historii – rewolucją, wojną albo krachem. Koncentracja bogactwa w pewnym momencie powoduje „złożenie się” gospodarki. Dzieje się to w momencie, gdy nie ma już kogo „wyzyskiwać”. Bo jeśli ktoś dostaje miliard dolarów dziennie z odsetek od zgromadzonego kapitału, to ten kapitał jest komuś na drugim końcu świata pożyczony i kogoś zadłuża. Pytanie jak daleko jesteśmy od granicy destabilizacji tego systemu.

Phx
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Proponowany podatek spowoduje exodus bogactwa z danego kraju/obszaru krajów, a w konsekwencji do zubożenia społeczeństwa, które to wprowadzi. Podstawą tworzenia bogactwa są praca i innowacje. Transfer bogactwa do najbogatszych jest spowodowany tym, że… dostarczają kapitał (budulec) tam gdzie jest efektywna praca, przez co pomnażają swój kapitał. Czy państwo edukuje i zachęca, by ciężko i innowacyjnie pracować bez wsparcia obcego kapitału? Czy państwo ułątwia drobną przedsiębiorczość? Na to wszystko ma wpływ. Potrzebne jest uproszczenie systemu i, o ile to możliwe, ujednolicenie płacenia podatku, a nie tego typu hasła rewolucyjne. IMHO – dobrą drogą jest np. podatek obrotowy przy holdingach oraz od… Czytaj więcej »

Admin
16 dni temu
Reply to  Phx

To jest główna wada – jeśli tego typu rozwiązania nie są ogólnoświatowe, to niestety jest możliwość przeniesienia zamożności (chociaż nie w pełni)

TomR
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Jeżeli opodatkowani będą tylko ludzie, a nie organizacje to opcją jest po prostu przeniesienie majątku do jakiegoś trust fund czy czegoś podobnego, który będzie właścicielem majątku a będzie byłym właścicielom – benficjetomy wypłacał z niego kasę kawałkami.

Admin
15 dni temu
Reply to  TomR

Zgadzam się, jakoś warto byłoby zarządzić tym ryzykiem

Ola
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Proponuje Pan ogolnoswiatowa komune? Ona chyba nawet lezy w interesie tych prawdziwie bogatych miliarderow bo ich i tak nie dotknie

Admin
15 dni temu
Reply to  Ola

Nie, wychowałem się na Balcerowiczu, więc gdybym miał wybierać – z dwojga złego wybrałbym jednak Milei, niż Xi 😉

Ola
16 dni temu
Reply to  Phx

100% racji, niestety ale rewolucyjne i komunistyczne zapedy sa wpisane w manifest UE. Takie podatki dotkna kazdego z nas a nie miliarderow. Bajka dla naiwnych

Admin
15 dni temu
Reply to  Ola

Czyli Arnault ma nadal nie płacić podatków, a polska klasa średnia ma płacić jeszcze wyższe. Aha. 😉

Ola
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Niechze Pan zrozumie, ze nasze progi majatkowe nie dotkns Arnaulta tylko Kowalskiego i praktycznie wiekszosci z nas. Miliarderzy maja spolki i fundacje z przyjaznych im destynacjach, stac ich na najlepszych doradcow, to nie ich dotkna podatki majatkowe tylko Pana, no chuba, ze jest Pan jednym z nich. Jesli progi zaczna sie od kilku miliardow PLN, no dobra nawet od miliarda Pln to Panska teoria bedzie miala racje bytu. I jesli te wartosci beda co roku podnoszone ze wzgledu na inflacje i dewaluacje walut FIAT. Dzis kazdy kto ma na wlasnosc nieruchomosc jest milionerem. UE juz probowala i pewnie za chwile… Czytaj więcej »

Admin
15 dni temu
Reply to  Ola

Proszę sprawdzić o jakim progu mówią we Francji, a potem zabierać się do komentowania 😉

Dobrat
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Wciąż bedzie to rozwiązanie lepsze niż obecne, gdzie osoba ktorej rodzic, zachorował na raka nieobjętego przez nfz, ktora zamiast żebrać woli zarobić na leczenie i zatrudnia się do szalenie ciężkiej pracy za 100 tys zł miesięcznie jest traktowana jak bogacz, podczas gdy prawdziwy bogacz który odziedziczył w spadku 40 mln zł i jest ustawiony do końca zycia i moze sobie na 60 takich raków zachorować nie będzie musiał płacić podatku w ogóle o ile laskawie zdecyduje się nic nie robić przydatnwgo społecznie tylko leżeć na tych pieniądzach. Absurdalny system mamy obecnie. Natomiast co do twojego strachu, że to pierwszy krok,… Czytaj więcej »

Admin
16 dni temu
Reply to  Dobrat

Jedno zastrzeżenie: praca za 100 000 zł nie jest „potwornie ciężka”. Z reguły jest odpowiedzialna, męcząca, nie dająca wolnego czasu, ale nie nazwałbym tego „ciężką” pracą. Przeważnie są to zajęcia specjalistyczne, menedżerskie, wymagające użycia mózgu.

Alber
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Ja pracuje za 30 tys zł i ledwo daje radę, fizycznie się nie męczę, ale to ciężka praca, juz jedna koleżanka skończyła w szpitalu z przemęczenia, a szefowa pracuje za 60 tys i ja bym nie dał rady wykonywać jej obowiązków. Więc tak to jest ciężka praca, ona może wyglądać lekko z zewnątrz jak ktoś nie wie o co chodzi albo porownuje tylko aktywności fizyczne typu w mojej pracy mówienie vs nap…e młotem w pracy minimapsa, Ale nie ukrywajmy w kilka tygodni doszedłbym do formy żeby wykonywać dowolną „ciężką” pracę minimalsa w moim wiemu, a ten minimals nigdy nie da… Czytaj więcej »

Admin
15 dni temu
Reply to  Alber

Wie Pan, mnie się zdarzyło pracować i za 150 000 zł miesięcznie, ale nie sądzę, żeby to była cięższa praca, niż kasjerki w sklepie spożywczym…

Alber
14 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Mówi pan że kasjerski są glupie bo idą do „ciężkiej” pracy za kilka tysięcy mimo że obok leżą lekkie i proste zawody za 150 tys miesięcznie? Z kogo pan próbuje zrobić idiotę i w jakim celu? Powiem tak, w trakcie mojej edukacji robiłem badania, które mają pewne konkretne zastosowania w biznesie. Dzięki temu mam możliwość prowadzenia szkoleń w firmach które nie konkurują z moim głównym pracodawcą. Gdybym miał przeliczyć godzinową stawkę szkolenia na caly miesiąc to mógłbym powiedzieć, że na szkoleniach zarabiam ~100 tys zł miesięcznie (co jest o tyle nadużyciem, że są to wysoce wyspecjalizowane szkolenia, więc realnie takich… Czytaj więcej »

Admin
14 dni temu
Reply to  Alber

Uuuu, widzę, że Pana dotknąłem. Może czas wreszcie pójść do prawdziwej pracy? :-). Popracuje Pan w supermarkecie to pogadamy.

Alber
13 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

1. Nie dotknął mnie Pan. Nie wiem, jakiego rodzaju kolejny błąd Pan popełnił, że zdecydował się Pan napisać takie kłamstwo. Nie rozumiem też, w jaki sposób Pańskie błędne, emocjonalne idealizowanie zawodu kasjera miałoby mnie dotknąć.

Miałem odnieść sie jeszcze ale jak pan podstawowych mechanizmów mie rozumie to dziękuję. Pracowałem na kasie a ty? Serio to była trudna dla ciebie praca? Wstyd trochę, ale gratuluje braku kompetencji i umiejętności życiowych jak to było dla Ciebie wyzwanie.
Ja podtrzymuje, prosta praca, wynagradzana prawie adekwatnie do wysiłku (bo ci na minimalnej dostają więcej niż się wysilają).

Admin
13 dni temu
Reply to  Alber

Widzę, że boli. Ma boleć ;-). Zaczynamy na „Pan”, kończymy na „Ty”… Ma boleć.
Proszę opisać swoją ścieżkę kariery („pracowałem na kasie”, „zarabiałem 100 000 zł”), może jest interesująca ;-).
Ma boleć.

Ola
16 dni temu
Reply to  Dobrat

Jasne, zapomniales dodac, ze duzo maja bo im z nieba spadlo. Przerazajaca jest komunistyczna mentalnosc tego spoleczenstwa

Admin
15 dni temu
Reply to  Ola

Większości z nieba spadło. 75% niemieckich miliarderów jest nimi, bo odziedziczyli majątek, a nie dlatego, że kiwnęli palcem w bucie. Pani troska o to, żeby niemieckim miliarderom nie spadł włos z głowy jest zadziwiająca 😉

Ola
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

A gdyby to Pana dzieci odziedziczyly majatek ktory Pan zgromadzil?

Admin
15 dni temu
Reply to  Ola

Przede wszystkim nie chciałbym, aby moje dzieci były „zawodowymi rentierami”. Praca jest potrzebna

Alber
14 dni temu
Reply to  Ola

Nie mam nic przeciwko, nawet na to liczę, że zgromadzę majatek tak duży ze go nie przejem przed śmiercią. Co nie zmienia faktu, że gdy ja jestem dojony jako osoba aspirująca do bycia bogatszą, to wolę zeby zamiast wysoko podatkowa moją pracę, opodatkować wysoko środki ludzi obrzydliwie bogatych.

Ola
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Im wlos z glowy tak czy inaczej nie spadnie ale Panu, mnie czy tez naszym dzieciom owszem bo tego typu przepisy uderzaja glownie w takie osoby jak my nie w miliarderow. A to dlatego, ze limit majatku do opodatkowania w Polsce nie bedzie ustawiony pod niemieckich miliarderow tylko pod wszystkich w tym Panskie dzieci, ktore cos po Panu odziedzicza. Hasla zawsze sa szumne i niby glosza sprawiedliwosc spoleczna jednak w rzeczywistosci dotykaja nie tych co trzeba i to Panskim moim i wielu innym rodzinom nie pozwola budowac majatku pokoleniowego

Admin
15 dni temu
Reply to  Ola

Nie rozumiem na jakiej podstawie Pani zakłada jak mógłby być ustawiony taki podatek w Polsce, gdzie nikt go nie planuje. Burza na jego temat jest na razie we Francji

Ola
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

To po co ten artykul? Wystarczy ze wprowadza podatek katastralny oraz podatek od spadkow na paczatek. Exit tax tez juz mamy i nie jest on jakis niebotycznie wysoki

Admin
15 dni temu
Reply to  Ola

Artykuł jest po to, żeby się Pani mogła dowiedzieć co się dzieje na świecie. A przy okazji się wzburzyć (chociaż to akurat nie było naszym celem).

Alber
14 dni temu
Reply to  Ola

No to będzie znaczyło ze nasze dzieci są w gronie najbogatszych osób w Polsce jeżeli zostaną objete takiki limitami. Brzmi dobrze a już na pewno lepiej niż zwiekszejie opodatkowania pracy mojego dziecka żeby milioner spiacy ma pieniadzach się nie przekroczył i przypadkiem nie zapłacił ani złotówki ekstra akoro juz się poświęcił i tylko odpoczywa i przejadą majątek zamiast być przydatny spilecznie i wykonywać pracę.

Ola
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Czyli rozumiem, ze nie chce Pan, aby panskie dzieci odziedziczyly Pana majatek? Kumuluje go Pan tylko dla siebie?

Admin
15 dni temu
Reply to  Ola

Ważniejsze jest dla mnie czy będą w stanie rozsądnie nim zarządzać. Od odpowiedzi na to pytanie zależy odpowiedź na Pani pytanie. A poza tym to będą na tyle duże kwoty, że podatek niewiele zmieni. W Niemczech chyba podatek od spadków sięga 40% (mogę się mylić) i jakoś miliarderów jest tam coraz więcej, a nie coraz mniej

Ola
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Tak i dlatego maja oni majatek pod inna jurysdykcja podatkowa, zaden szanujacy sie miliarder nie bedzie tak naiwny zeby oddawac panstwu 40%. Prosze poszukac informacji na temat exodusu majatkow miliarderow z Wielkiej Brytanii czy Szwecji do miedzy innymi ZEA. Oni uciekli lub uciekna z majatkiem bo ich stac na to, my zostaniemy i bedziemy jak te durnoty oddawac na przejedzenie politykom w celu zadowolenia ich elektoratu. Nie widzi Pan niedorzecznego absurdu w calej tej teorii, zeby ukarac miliarderow i ich opodatkowac co skutkuje tym, ze oni uciekaja a my zostajemy z podatkami wymierzonymi ponoc w nich wlasnie? Jesli prog opodatkowania… Czytaj więcej »

Admin
15 dni temu
Reply to  Ola

Jurysdykcja jurysdykcją, ale 30-40% majątku miliarderów to nieruchomości. One leżą tam, gdzie leżą.

Alber
14 dni temu
Reply to  Ola

Czyli zauwaza pani ze trzeba ich opodatkować, bo jak szczury kryją się po kątach, wiedząc że mają coś na co nie zasłużyli. Dobry komentarz daje plusa, skoro w koncu dotarło do paji ze trzeba czym prędzej wszędzie opodatkować obrzydliwie bogatych.

Alber
14 dni temu
Reply to  Ola

Opodatkowanie obrzydliwie wysokiego majątku nie oznacza, że on zniknie od razu albo że ktoś go nie odziedziczy. I tak ja w mojej obecnej pozycji finansowej wolę zeby opodatkowano mocniej mojego znajomego który odziedziczyl kilkadziesiąt milionów i nawet Polska nie ma z nich za dużo zysku bo się buja po swiecie i tam przepuszcza swoj majątek, więc nawet te argumenty o tym, że bogacz placi vaty itd go nie dotyczy. Więc tak proponuje obniżyć podatek dochodowy do zera zeby zachęcić ludzi do pracy, a majatki przesadnie bogatych (często zdobyte nieuczciwie) opodatkować. A jak ludzie nie pasuje to niecy nie akumulują majątku,… Czytaj więcej »

Admin
14 dni temu
Reply to  Alber

Zero dochodowego? Mniam!

TomR
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Koncentracja bogactwa to przede wszystkim duże korporacje, nie ludzie.

TomR
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

„albo skończy się jak zawsze w historii – rewolucją, wojną albo krachem.” – w przypadku wojny skoncentrowany majątek ma przewagę Koszt jednej głowicy atomowej wg jakiśtam danych z Internetu i AI to około 100 mln dolarów dla konstrukcji amerykańskich, a między 18 a 53 mln dolarów dla tańszych produktów z Korei Północnej. Do tego z 50 mln na rakietę o dużym zasięgu. W przypadku konstrukcji podwodnych koszt okrętu to 9 – 16 miliardów dolarów w zależności od klasy, koszt rakiety + głowicy do celów podwodnych wzrasta do 200 mln dolarów za komplet rakiety i głowicy. Jakby chcieć to mieć taniej,… Czytaj więcej »

Admin
15 dni temu
Reply to  TomR

Ciekawa kalkulacja 😉

Mocarna Mysz
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

O ile nie pojawi się nagle jakiś Lafayette, który do tej pory nosił się dumnie jako markiz La Fayette. Bo wówczas i u biedoty drony się pojawią.

Ola
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Zalezy dla kogo beda te podatki od majatku dla bogaczy. I kogo te cale rzady beda uwazaly za bogaczy. Bo obawiam sie ze bogaczami beda wszyscy powyzej jakiejs przyjetej sredniej natomiast ci faktyczni bogacze (miliarderzy) dalej beda sie bogacic i miec mozliwosci unikania wszelkich podatkow majatkowych. Bo to tak zawsze dziala, koniec koncow podatki zaplaca ci powyzej jakiejs sredniej (i to nie beda ci prawdziwi miliarderzy) a ci ktorych one faktycznie powinny dotknac beda ich skutecznie unikac bo beda miec takie mozliwosci (np rezydencje podatkowe w rajach podatkowych itd). I jak zwykle skonczy sie na wydymaniu tych ktorym sie powodzi… Czytaj więcej »

Admin
15 dni temu
Reply to  Ola

Zgadzam się, ważny jest próg, od którego ktoś jest uznawany za bogacza

Ola
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

W Polsce bedzie on tradycyjnie smiesznie zanizony i to nie bedzie zadne 100 mln PLN

Admin
15 dni temu
Reply to  Ola

Jasnowidzka od siedmiu boleści się znalazła 😉

Ola
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Gdy nie ma juz kogo wyzyskiwac to sie wywoluje wielka wojne i potem znowu jest kogo wyzyskiwac, pozyczac na odbudowe i swiat z kopyta rusza do przodu przechodzac do nowego etapu technologii i rozwoju. A kto jest pomyslodwaca tego scenariusza to niech sobie kazdy sam dopowie. Najpierw sie daje ludziom zarobic, zbudowac majatki po to aby w wyniku tragicznych wywolanych zdarzen te majatki odebrac a potem odbudowa rozwoj dorabianie sie i znowu budowa majatkow i tak to sie toczy. Tylko pomyslodawcy nie musza budowac od poczatku, oni kumuluja i powiekszaja nazywajac to odbudowa, programem pomocy, rozwoju, funduszami odbudowy itd

Admin
15 dni temu
Reply to  Ola

To, co Pani pisze, jest najlepszym uzasadnieniem zmniejszenia różnic majątkowych. Pełna zgoda, że nierówności mogą wywrócić tę łódkę – albo za pomocą wojny, albo populistycznej (komunistycznej?) rewolucji.

Alber
15 dni temu
Reply to  Aleks

„Australia np.juz wprowadziła zróżnicowanie świadczeń emerytalnych od wysokości majątku->im więcej masz majątku tym niższe swiadczenie”
Dlaczego klamiesz? Australia wprowadziła dodatkową stawkę pidatku od assetów emerytalnych przekraczających w przeliczeniu na nasze około 8 mln zł. Czyli dalej im jesteś bogatszy tym masz więcej.
W naszym systemie emerytalnym 8 mln zł oznacza emeryturę rzędu 36 tys zł miesięcznie dla mezczyzny, wciąż nie ma na co narzekać. I tak jak ktoś powiedział, nic nie stoi na przeszkodzie zeby ultra rich zostawić w spokoju, a dalej dojeżdżać klasę średnią.

Ppp
16 dni temu

Pomieszanie z poplątaniem… Zacznijmy może od tego, że jeśli ktoś POSIADA majątek, to pieniądze powinny być opodatkowane w momencie zarobienia. Zatem podatek od posiadania byłby minimum DRUGIM podatkiem nałożonym na te same pieniądze, więc oczywista jest jego niesprawiedliwość i konieczność zwalczania. Bogacz ma udziały w firmach i jak ich nie realizuje, to nie płaci podatków – OK, ale rozwiązaniem jest tu opodatkowanie firmy, a nie jego samego. Osobiście może nic nie płacić, ale jeśliby firma płaciła np. podatek przychodowy (lub inny, niepomijalny), to ten bogacz będzie płacił podatek pośrednio, odczuje go przez zmniejszenie zysków z udziałów. Przypominam o istnieniu VAT… Czytaj więcej »

Admin
16 dni temu
Reply to  Ppp

Na logikę ma Pan rację, ale jeśli nierówności się wykrzaczyły już do tego poziomu, że to grozi przewrotem społecznym, to nie wiem czy nie mówimy o kategorii podatku jako mniejszego zła

Hieronim
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Panie Redaktorze, co do zasady racja jest po Pańskiej stronie. Natomiast w szczegółach… co stoi na przeszkodzie, żeby politycy uznali, że należy rozkułaczyć każdego z pensją 5 tysięcy brutto?

Admin
16 dni temu
Reply to  Hieronim

Obawa przed przegraniem wyborów?

Hieronim
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Phiii 😉 przecież dowalą „kułakom”, a nie szaremu Kowalskiemu.
To jak jak z PiS, przekaz był prosty: dał emerytom podwyżki. A że zabrał 2x tyle w inflacji – to już szczegół.

Admin
16 dni temu
Reply to  Hieronim

Inflacja jest mechanizmem, który „dojeżdża” głównie klasę średnią. Biedni zwykle mają kredyty (dzięki inflacji się dewaluują), a bogaci mają zainwestowane pieniądze w rzeczy antyinflacyjne

Hieronim
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Biedni zwykle mają kredyty

Albo są emerytami…

Admin
15 dni temu
Reply to  Hieronim

Albo są emerytami

Max
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Biednych raczej na dobry kredyt jednak nie stać.

Admin
15 dni temu
Reply to  Max

Biednych stać na niedobry, czyli jeszcze bardziej rentowny dla banku 😉

Dobrat
16 dni temu
Reply to  Ppp

Jak opodatkujesz mocniej firmy to zapłacą pracownicy niższymi pensjami itd. na przykład ja nie słyszałem zeby firmy osobą które wchodzą w 32% próg podatku dochodowego zaczynały od danego miesiąca dopłaca 20% do pensji, żeby im wyrównać stratę, ten podatek nie uderza we wlasciciela tylko w pracownika bo praca oracownika jest dalej warta tyle jest a czy państwo zmusi go zeby oddal z tego 30% czy 50% to nie problem właściciela. Bogactwo to majątek z często oddziedzuczony i pierwotnie zarobiony z pomocą kolesiostwa i układów, które potem zostało mimo wszystko rozsądnie wykorzystane,.ale wciąż wzięli sie nie z bycia najlepszym tylko z… Czytaj więcej »

Phx
16 dni temu
Reply to  Dobrat

Komentarz czysto populistyczny. Niestety prawda jest taka, że takie spojrzenie i działanie (rozpowszechnianie i podjudzanie) jest społecznie szkodliwe i prowadzi do ubóstwa. To, że Ci się nie chce, lub nie umiesz, nie oznacza, że inni są złodzieje lub tylko coś odziedziczyli. A już merytorycznie: Wynagrodzenie pracowników jest podyktowane rynkiem pracy. Jeżeli mamy niższy podatek dla firm, zostaje więcej kasy w firmie. Większość z tego jest reinwestowana. Firma staje się silniejsza i rozgląda się za nowymi możliwościami. I dzieje się magia – ponieważ się rozwija, potrzebuje więcej pracowników, zwiększa się popyt na pracę, wynagrodzenia rosną. Podatek jaki firma zapłaci jest inną… Czytaj więcej »

Max
16 dni temu

A jak to się ma do oszczędności na emeryturę? Znów ukarani zostaną oszczędni, a nagrodzeni utracjusze i żyjący na kredyt? W Polsce ludzie dopiero zaczynają uczyć się budować jako taki majątek, a już państwo wyciąga łapska, bo piramida finansowa ZUS zaczyna się sypać i brakuje pieniędzy na kolejne łapówy wyborcze? I mam tu na myśli oszczędzanie i inwestowanie w instrumenty do tego przeznaczone, jak akcje, złoto, bitcoin, czy papiery dłużne, a nie kolejne mieszkania na wynajem, które i tak są podatkowo uprzywilejowane.

Admin
16 dni temu
Reply to  Max

Pytanie czy bogacze to są ci oszczędni, czy raczej ci, którzy odziedziczyli majątek, bo wylosowali dobre plemniki… To chyba raczej nie chodzi o opodatkowanie kogoś, kto uzbierał parę groszy na emeryturę

Jarek
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

A ja mając jeszcze ponad 20 lat do emerytury coraz bardziej zaczynam się obawiać, że odkładając samodzielnie, dodatkowo poza ZUS, w różnych do tego celu stworzonych rozwiązaniach, w momencie przejścia na emeryturę zostanę poszkodowany w jakiś sposób. Na przykład przyszli rządzący stwierdzą, że jak ktoś nazbierał sam to nie potrzebuje pełnej emerytury z ZUS, tzn. takiej na jaką wskazywałby zgromadzony kapitał. Także jak najbardziej zgadzam się z komentarzem Maxa. I teraz pytanie, odkładając w PPK, IKZE, IKE to „Państwo” będzie wiedziało, że jako przyszły emeryt mam zabezpieczone dodatkowe środki. Odkładając w gotówce, do przysłowiowej skarpety, to nie ma sensu, utrata… Czytaj więcej »

Admin
16 dni temu
Reply to  Jarek

Dlatego lepiej się nie ograniczać do IKE, IKZE, PPK, tylko mieć klasyczny globalny portfel

Max
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Przecież o tym portfelu w dobie CRS, KYC, kolejnych AML, travel rule i AI państwo też będzie wiedziało.

Admin
15 dni temu
Reply to  Max

Nie wiem czy takie Saxo musi raportować do polskiej skarbówki, nie podejrzewam

Marek
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Nie wiem czy takie Saxo musi raportować do polskiej skarbówki, nie podejrzewam

Musi, przecież to finansowa instytucja w EU, a nie z Azji czy Karaibów.
Informacje finansowe dotyczące polskich rezydentów trafiają automatycznie do polskiej skarbówki w ramach systemu wymiany informacji.

Admin
15 dni temu
Reply to  Marek

A może Pan podać link do regulacji, która nakłada taki obowiązek? Mam wrażenie, że to może dotyczyć tylko wniosków zgłaszanych przez prokuraturę, sądy itp., a nie każdego urzędnika skarbówki, który będzie miał fantazję czegoś się dowiedzieć

Marek
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

A może Pan podać link do regulacji, która nakłada taki obowiązek? Mam wrażenie, że to może dotyczyć tylko wniosków zgłaszanych przez prokuraturę, sądy itp., a nie każdego urzędnika skarbówki, który będzie miał fantazję czegoś się dowiedzieć Tu nie ma mowy o żadnym wnioskowaniu przez urzędnika, skarbówka te informacje dostaje automatycznie, bez potrzeby jakiegokolwiek pytania. https://www.help.saxo/hc/pl/articles/360001258903-Jakie-informacje-o-moim-rachunku-Saxo-Bank-A-S-dostarcza-du%C5%84skim-organom-podatkowym Klienci niemieszkający w DaniiOprócz tego Saxo Bank generuje też raporty CRS (Common Reporting Standard) przeznaczone dla duńskich organów podatkowych, czyli zgłasza wszystkie informacje finansowe o wszystkich klientach Saxo Bank, którzy nie mieszkają w Danii — zawsze, gdy klient mieszka w kraju uczestniczącym w programie CRS.… Czytaj więcej »

Admin
14 dni temu
Reply to  Marek

A to rzeczywiście dość duży pakiet informacji. Do wiedzy o tym, że ktoś już nie potrzebuje państwowej emerytury – w zupełności wystarczy 😉

Jarek
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

No tak, ale chodzi o to, żeby nie mogła się władza dowiedzieć, że jakiekolwiek mam środki w wieku emerytalnym i nie wpadła na pomysł ograniczenia ZUSowskiej emerytury 😉

Admin
15 dni temu
Reply to  Jarek

A tu pełna zgoda. Dlatego lepiej mieć również pieniądze, które nie są zaksięgowane w polskiej instytucji finansowej.

Ola
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Majac tu w planowanym kolchozie rezydencje podatkowa nie ma znaczenia czy ten portfel jest globalny czy nie bo to tu ewentualnie ograbia ze wszystkich zgromadzonych aktywow

Admin
15 dni temu
Reply to  Ola

Akurat w przypadku oszczędności można wybrać podatek u źródła (tak jak np. od lokat w Raiffeisenie). Więc to nieprawda

Wojtek
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Ale ktoś kto (u)zbierał grosze na godne przeżycie starosci najwięcej moze dostac po kieszeni tego typu pomyslami.. zależy tylko od pomysłu jaki próg majatku sie ustali i jak szybko wladza bedzie go obiżac w poszukiwaniu pieniędzy. Najbogatsi maja mnóstwo opcji na optymalizacje, doradców i prawników aby zaplacic najmniej lub wcale.

Admin
16 dni temu
Reply to  Wojtek

Czyli nie zgodzi się Pan na podatek od miliarderów, ale nie dlatego, że miliarderzy nie powinni płacić podatków tylko dlatego, że kiedyś ktoś może i Pana uznać za miliardera? Perwersyjne, nie powiem. Musk, Zuckerberg i Bezos lubią takich jak Pan 😉

Ola
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Nie, ten Pan jest realista i wie, ze progi majatkowe w USA beda zupelnie inne niz w Polsce i dotkna z czasem wlasnie tego pana oraz pana Panie Macieju i kazdego z nas ktory cos posiada. A panowie Musk i inni nie beda opodatkowani wedlug naszych progow ani naszego europejskiego systemu UE bo najzwyczajniej w swiecie nie mieszkaja w kolchozie. Wiec niech Pan ludziom tu nie robi wody z mozgu bo nasze polskie czy unijne progi oraz system podatkowy nijak sie bedzie mial do pana Muska i innych. Oni zyja w innym swiecie gdzie wspiera sie przedsiebiorczosc, start up’y i… Czytaj więcej »

Admin
15 dni temu
Reply to  Ola

W USA nikt nie zapowiada podatku majątkowego (jeszcze), więc to nie tak, że progi byłyby inne, tam by ich w ogóle nie było.
I to wcale nie jest dobre, bo jak będzie rewolucja lub wojna spowodowana nierównościami, to może się zacząć właśnie w USA. A jak USA mają katar…

Ola
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Jesli ludzie beda mieli mozliwosc budowania majatkow i panstwo nie bedzie ich grabilo na kazdym kroku to nikt nie bedzie mial ochoty na wojne czy rewolucje. Problem nie lezy w opodatkowaniu majatkow bo sama swiadomosc mozliwosci zbudowania majatku wiedzac ze to ma sens bo panstwo czy UE nas nie z niego nie ograbi juz jest wystarczajaca zacheta do przedsiebiorczosci i aktywnosci co w konsekwencji prowadzi do rozwoju i dobrobytu i daje szanse kazdemu kto chce z niej skorzystac. Problem nierownosci i tego co sie dzieje w USA (bezdomnosc) wynika ze zlej dystrybucji srodkow publicznych i na przyklad przeznaczania ich na… Czytaj więcej »

Admin
15 dni temu
Reply to  Ola

Niezależnie od tego z czego wynika problem rosnących nierówności – opodatkowanie miliarderów ma sens wtedy, o ile będzie wykonalne

Max
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Czyli rozmawiajmy o podatku spadkowym, a nie o opodatkowaniu oszczędności i inwestycji. W praktyce jednak już widzę, że zmierza to w kierunku dodatkowego opodatkowania oszczędności: w zapowiadanym koncie OKI powyżej 100000 złoty już to się tylnymi drzwiami wprowadza. A przecież ten limit 100000 jest dziś już śmiesznie niski. Czyli jednak opodatkują nie bogaczy, a tych, co uzbierali trochę więcej tych groszy na emeryturę. Dziękuję za takie coś.

Admin
16 dni temu
Reply to  Max

Myślę, że opodatkowanie bogaczy i opodatkowanie OKI to jednak dwie różne sprawy 😉

Max
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Kwestia tego, kogo uznać za bogacza. Limit 100 000 zł już dziś jest śmiesznie niski, a inflacja zrobi swoje. Uważam, że w Polsce mniejszym problemem są rzekomo nieopodatkowani bogacze, a większym brak kultury oszczędności. Politykom to oczywiście pasuje, bo łatwiej manipuluje się osobami bez oszczędności, a także zadłużonymi kredyciarzami. Wprowadzanie tylnymi drzwiami katastru na oszczędności i inwestycje, przy okazji tworzenia antybelkowego konta, tez nie buduje zaufania do państwa. Proszę się nie dziwić, że Pan rzuca hasło opodatkowania Bezosów i Zuckerbergów, a obywatelom Polski zapala się lampka ostrzegawcza: państwo wyciąga łapska po nasze skromne oszczędności emerytalne.

Admin
15 dni temu
Reply to  Max

Ja nie rzucam żadnego hasła, to jest relacja z tego, co dzieje się w Europie Zachodniej, gdzie ten temat jest jednym z najważniejszych

Ola
16 dni temu
Reply to  Max

Jak zwykle. Przeciez to oczywiste. Miliarderzy beda miec rezydencje podatkowa gdzie indziej. Ale naiwne spoleczenstwo znowu uwierzy w bajki o sprawiedliwosci spolecznej i dobrym Janosiku co zabieral zlym bogatym i rozdawal dobrym biednym. Mielismy juz taki rozdzial w historii i niektorym do niego teskno albo sa strasznie naiwni

Ola
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Alez Pan ma lewicowe poglady! Az mnie dziw bierze ze zacheca Pan do inwestowania i porusza tematy inwestycyjne bo swoimi pogladami zaprzecza Pan w ogole zasadnosci inwestowania. Po co inwestowac placic podatek od zyskow dywidend przekazac potem to co udalo sie zgromadzic dzieki inwestycjom jesli przyjdzie zyc w kolchozie gdzie powiedza twoim dzieciom dla ktorych miedzy innymi inwestowales ze sa leniwe odziedziczyly majatek sa pasozytami i powinny od tego co juz ci kilka razy opodatkowali zaplacic kolejny podatek majatkowy. Powinien Pan panie redaktorze zmienic w ogole tematyke bloga bo ewidentnie nie po raz pierwszy opowiada sie Pan za karaniem przedsiebiorczosci,… Czytaj więcej »

Admin
15 dni temu
Reply to  Ola

Przesadza Pani. Sytuacja jest taka, że: a) tniemy mocno funkcje państwa i ograniczamy wydatki, podatki zostawiamy tak jak są b) zostawiamy „drogie państwo” i podwyższamy podatki wszystkim po równo c) zostawiamy „drogie państwo” i podwyższamy podatki tylko od pieniędzy, które zostały uzyskane bez wysiłku (pracy, przedsiębiorczości, oszczędności). Zakładam, że Pani wolałaby opcję a). Ja pewnie też. Ale większość Polaków – co wynika z sondaży – nie chce tej opcji. Chce, żeby państwo organizowało im życie. W związku z tym albo możemy obciążyć podatkiem majątkowym jednego Zuckerberga, albo podwyższyć podatki 10 000 ciężko pracującym ludziom z klasy średniej. Nie umiem zrozumieć… Czytaj więcej »

Ola
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Bo to nie Musk a przechodzac na nssz grunt nie Kulczyk bedzie opodatkowany rozumie Pan, opodatkowany zostanie Pan i Panskie dzieci po to aby panstwo organizowalo zycie takim, ktorym sie nie chce. Kulczyk i im podobni maja rezydencje podatkowe gdzie indziej a nawet jesli nie to maja fundacje w Luksemburgu lub innych sprzyjajacym im destynacjach. Dlaczego chce Pan byc frajerem? Skad taka naiwnosc myslenia? Naprawde uwaza Pan, ze wprowadzenie podatkow majatkowych w tym opodatkowanie spadkow wedlug polskich limitow i rozumienia majatku uderzy bardzuej w Kulczyka i innych miliarderow czy w Pana?

Admin
15 dni temu
Reply to  Ola

A to nie chodzi co w kogo uderzy bardziej, tylko co jest racjonalne. Pani mówi, że nie chce Pani, żeby „Kulczyki” płaciły wyższe podatki i woli Pani wariant, w którym Pani płaci wyższe podatki. OK, przyjmuję do wiadomości, choć to masochistyczne. Ludzie chcą socjału i ktoś musi zapłacić na to podatki. Albo to będą Kulczyki, albo my. Ja wolę Kulczyków, Pani nas. Tu się różnimy. Proponuję zamknąć dyskusję.

Ola
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Ja tez wole Kulczykow tylko ze oni go placic nie beda. To Pan woli nas a nie Kulczykow skoro opowiada sie Pan za podatkiem katastralnym i innymi podatkami majatkowymi, zdajac sobie swietnie sprawe, ze Kulczyki i im podobni nie trzymaja majatku pod nasza jurysdykcja. Oni sluza jako pretekst do wprowadzenia podatkow majatkowych do naszego systemu, tyle, ze te podatki uderza nas, nie Kulczykow

Admin
15 dni temu
Reply to  Ola

W Polsce jest sporo miliarderów, którzy trzymają majątek pod polską jurysdykcją. Pani ma jakieś wypaczone pojęcie rajów podatkowych. Wydaje się Pani, że całe bogactwo świata tam siedzi. Uspokajam – to nieprawda. I powtarzam: tego typu podatek musi mieć charakter globalny żeby miał sens

Ola
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

A jak Panskie dzieci odziedzicza po Panu to bedzie zle? To po co Pan inwestuje? Tylko dla siebie? Bedzie je Pan chcial opodatkowac? Bedzue Pan chcial opodatkowac to co juz wielokrotnie zostalo opodatkowane? Nic dziwnego ze nie ma u nas kultury inwestowania i nie udalo sie stworzyc wielopokoleniowych majatkow.

Admin
15 dni temu
Reply to  Ola

Osobiście nie chciałbym opodatkowywać niczego. Uważam, że nie powinienem płacić ani PIT, ani VAT, a moja spółka nie powinna płacić CIT. Nie lubię podatku od nieruchomości, nie chciałbym katastru, uważam, że nie powinno być podatku spadkowego, ani majątkowego, ani podatku od oszczędności. Natomiast chcę jeździć równym drogami i żeby było bezpiecznie. Przydałaby się darmowa nauka i leczenie dostępne dla każdego. Lubię moje 800+. Tylko gdybym myślał wyłącznie swoim portfelem, to byłbym pieprzonym egoistą. Obok mnie są w moim kraju ludzie, którym się tak nie powiodło…

Phx
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Panie Macieju, tutaj trochę Pana poniosło – przeważająca ilość czytelników tego bloga rozumie potrzebę podatków. Redystrybucja bogactwa w dół jest potrzebna – i do tego też jest zgoda. Nie ma natomiast zgody na populizm. Jeżeli sam zarobię pieniądze ciężką pracą i wyrzeczeniami, to nie życzę sobię by mnie wyzywano od złodziei. Bo musiałem zaryzykować, poświęcić trochę zdrowia i czasu. Stworzyłem miejsca pracy i zapłaciłem spore podatki. Jeżeli przy tym wychowam dzieci tak, by potrafili pomnażać środki, to nie chcę by ich wyzywano od darmozjadów. Bo też na to będą musieli zapracować. Jeżeli pomnożą majątek, to z dużą dozą prawdopodobieństwa poprzez… Czytaj więcej »

Admin
15 dni temu
Reply to  Phx

„Przeważająca ilość czytelników tego bloga rozumie potrzebę podatków. Redystrybucja bogactwa w dół jest potrzebna” – cieszę się. Z jedną poprawką. Ludzie są policzalni, więc liczba, a nie ilość 😉

Ola
15 dni temu
Reply to  Phx

Dokladnie, nawet jesli dzieci odziedzicza majatek to musza nim zarzadzac a to jest ciezka praca i ogromna wiedza oraz podejmowanie ryzyka. Dlaczego praca w firmie zarzadzajacej aktywami wielu ludzi czyli w jakiejs instytucji finansowej na rachunek kogos (np zarzadu czy udzialowcow) ma wieksza wartosc od pracy polegajacej na tym samym czyli zarzadzaniu wlasnym majatkiem i podejmowaniu ryzyka tylko ze na wlasny rachunek? W pierwszym przypadku to zaslugujacy na szacunek pracownicy na umowie o prace a w drugim to juz zwykli darmozjadzi? Przeciez posiadanym majatkiem trzeba zarzadzac i go inwestowac (nie tylko na rynkach ale czesto tez w realnej gospodarce) to… Czytaj więcej »

Ola
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

A ja uwazam ze powinien byc podatek dochodowy w takiej wysokosci jak teraz i pozostale podatki tez w takiej wysokosci jak teraz. Nie powinno byc podatkow majatkowych ani katastralnego (bo nieruchomosc jest juz wystarczajacym kosztem i obciazeniem a bedzie jeszcze wiekszym) a panstwo powinno zapewnic bezplatna opieke zdrowotna i powszechny system edukacji na wysokim poziomie oraz opieke socjslna dla PRAWDZIWIE potrzebujacych. I tyle. Powinno przestac marnotrawic nasze pieniadze na programy zameczek plus, jacht plus, rozpasane wydatki poslow, wczesniejsze enerytury dla wielu grup zawodowych i wiele tu jeszcze mozna by wymienic.

Admin
15 dni temu
Reply to  Ola

Zameczek plus, jacht plus i kilometrówki posłów to są grosze. Jeśli podatki mają być niezmienne, to trzeba ściąć wydatki o 200 mld zł rocznie. Skoro Pani taka mądra, to chętnie posłucham. Wymienione przez Panią wynaturzenia warte są może z miliard złotych wszystkie razem. Więc zostaje Pani jeszcze 199 mld zł. Powodzenia 😉

Ola
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Takich wynaturzen jest cala masa, podalam tylko te najglosniejsze medialne przyklady, moze Pan dodac preferencyjne uprawnienia emerytalne dla niektorych grup zawodowych, z ktorych niektorzy spedzaja cale zycie za biurkiem, KRUS itp

Admin
15 dni temu
Reply to  Ola

No to pewnie Pani znalazła jeszcze 10 mld zł. Proszę szukać dalej, jeszcze Pani zostało tylko 190 mld zł. Powodzenia 😉

kol
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Tu mamy dylemat.
Więc potrzebna jest równowaga w kwestii podziału dóbr. Tylko co zrobić jak jedni są zażynani podatkami a drudzy mimo to mają dziurę w budżecie. która trzeba spłacać xxx lat?

Admin
15 dni temu
Reply to  kol

Dlatego bardziej niż kiedykolwiek w cenie są mądrzy politycy, którzy będą w stanie wytłumaczyć ludziom stan gry

Dad
16 dni temu
Reply to  Max

A co ma kredyt do tego? Jak uznasz ze opłaca sie żyć na kredyt to zyj na kredyt.
A że dobrze zdiagnozowałeś, że jest za duży socjal niskich podatków dla bezdzietnych, przez co system emerytalny ma problemy, bo bezdzietni żyją jak sępy na koszt reszty społeczeństwa, to daje Ci plusika.

Last edited 16 dni temu by Dad
Hieronim
16 dni temu
Reply to  Dad

Mam wrażenie, że twoja diagnoza ma się do prawdy tak, jak Katowice do Księżyca.

Max
16 dni temu
Reply to  Dad

A co mówi psychiatra?

Zbyszek
16 dni temu

Bardzo mi przykro, że portal pomagający edukować ekonomicznie Polaków [Chwała!] ciągle miesza bogactwo i dochody, podobnie jak wszelkiej maści populiści. Może dojść do skrajnej sytuacji, że osoba bogata musi sprzedawać majątek, aby płacić podatek i to jest patologia. Majątek jest zwykle zdobyty legalnie i już opodatkowany. Jeśli nadal zostaje i jest reinwestowany, a nie konsumowany to dobrze, bo przyczynia się do wzrostu PKB. A co do meritum to trzeba sobie jasno powiedzieć, że nie stać nas na socjal i drogie państwa i w pierwszej kolejności trzeba ciąć wydatki. Skasowanie 800+ oraz 13 i 14 jest równe dochodom PIT tj. ok.… Czytaj więcej »

Admin
16 dni temu
Reply to  Zbyszek

Ależ właśnie nikt tu nic nie miesza. To raczej w komentarzach zrobił się bałagan

TomR
16 dni temu
Reply to  Zbyszek

We Francji są jeszcze wydatki na niepotrzebne dublowanie tego co już inni w UE też robią. Np. Francja ma własne produkty wojskowe, mimo istnienia odpowiedników takich produktów ogólnoeuropejskich. Typowy przykład to ich myśliwiec Rafale – najpierw Francja przyłączyła się do europejskiego programu Eurofighter, a potem się od niego odłączyła i zrobiła swojego Rafale, z kompletem silnika, radaru, uzbrojenia wyłącznie francuskiego. W wyniku tego koszty opracowania obydwu rozłożyły się na mała liczbę egzemplarzy i obydwa są za drogie, w tym w porównaniu z nowocześniejszym F35. Plus brak integracji europejskiej z powodu Francji powoduje duże zapóźnienie w samolotach 5-tej generacji, których Europa… Czytaj więcej »

lukasz
16 dni temu
Reply to  Zbyszek

nie rozumiem tego argumentu o kolejnym opodatkowaniu, dlaczego nie mozna niby? ten śmieszny podatek od nieruchomości ,który jest obecnie, tez płacisz od czegoś co prawdopodobnie kupiłeś za opodatkowane wielokrotnie pieniądze.
Dlaczego z innymi aktywami musi być inaczej?

kol
15 dni temu
Reply to  Zbyszek

Bez dzieci ten Twój majątek przejmą Arabowie, albo inne nacje, które po prostu będą liczniejsze i wygrają wybory w demokratycznym państwie.
Kasa i majątek nie daje bezpieczeństwa w stu procentach!

Krzysztof
16 dni temu

Bogacze to ludzie z rządu jak poseł i senator i ministrowie te zawody są dobrze płatne i w rządzie Tuska nic nie robi tylko stęka fotel

Admin
16 dni temu
Reply to  Krzysztof

Politycy akurat nie zarabiają dużo (nie wiem czy powinni – to jest inna sprawa). Ja w każdym razie bym się nie zamienił.

Jacek
16 dni temu

Znowu mamy leczenie objawów, a nie przyczyn: zdychających z przeżarcia spasionych bogaczy 😉 nikt by nie próbował poddać liposukcji finansowej, gdyby nie to, że państwo już dawno temu przestało rozsądnie gospodarować.

Admin
16 dni temu
Reply to  Jacek

Za późno już na leczenie objawów

Jacek
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Ale tym właśnie jest zawłaszczanie przez lewiatana kawałków największych prywatnych majątków – rok w rok tym sposobem pozyskiwać się będzie coraz mniej i wszyscy zawistnicy powinni zrozumieć, że ten pomysł to wyłącznie gra na czas, przełożenie pętli na szyje przyszłych włodarzy przez obecnych, którym rzeczywistość fiskalna wykopuje stołek spod nóg.

Admin
15 dni temu
Reply to  Jacek

To nie chodzi o zawistników, tylko o to, że albo wyższy podatek zapłaci 10 000 ludzi takich jak Pan, albo jeden Musk. Wybór należy do Pana i pozostałych 9 999. Nie bardzo rozumiem Waszej troski o pieniądz Muska ;-). Oczywiście ten człowiek jest tylko przykładem, w USA takiego podatku nie ma i nie będzie jeszcze przez jakiś czas 😉

Jacek
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Nie żadna troska o majątki bogaczy mną kieruje, lecz obawa przed nienasyconym lewiatanem, któremu ciągle będzie mało, bo wydaje zawsze cudze pieniądze.

Admin
15 dni temu
Reply to  Jacek

Aaaa, i w tej intencji robi Pan wszystko, żeby chronić majątki miliarderów kosztem wypracowanego ciężką pracą majątku klasy średniej. Napoleońskie 😉

Patryk
14 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Jeśli dobrze pamiętam jak Musk kupował Twittera musiał zapłacić jakieś 11 mld USD podatku po spieniężeniu akcji Tesli itp. Także robienie z niego jakiegoś „złego wilka” mającego przestraszyć czytelników Pana portalu jest dla mnie trochę niezrozumiałe.

Admin
14 dni temu
Reply to  Patryk

Panie Patryku, nie przesadzajmy z tym złym wilkiem, chociaż Grok to samo zło 😉

TomR
16 dni temu

„Zucman chciałby, żeby nałożyć specjalny podatek na wszystkie osoby lub gospodarstwa domowe, których wartość majątku przekracza 100 milionów euro.” – skąd taka złowrogość do ludzi? Przecież większość majątku posiadają korporacje. Zwłaszcza duże międzynarodowe (Blackrock, Vanguard itp.). Propozycja francuska jest totalnie anty-ludzka, w wyniku tego prokorporacyjna – spowoduje, że kapitał obecnie we własności ludzi przejdzie na wielkie międzynarodowe korporacje, chronione przed tym podatkiem. Wg artykułu propozycja EU uwzględnia wielkie korporacje jako płatnika – „EUObsevatory zaproponowało wprowadzenie podatku od miliarderów i od korporacji międzynarodowych„. Proponuję, żeby wszystkie propozycje, w których ludzie są traktowani gorzej niż korporacje odrzucać dla zasady. Zasady, że ludzie nie powinni być traktowani gorzej niż… Czytaj więcej »

Admin
16 dni temu
Reply to  TomR

Korporacje to jest chyba sąsiedni temat – też wymagający zagospodarowania

Piotr
16 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

A wprowadzone za PiS fundacje rodzinne to lepsze od korporacji? Konstrukcja specjalnie wprowadzona do omijania podatków przez najzamożnieszych. A reszta niech buli podatki na to …. państwo.

Admin
15 dni temu
Reply to  Piotr

Fundacji rodzinnych bym się nie czepiał. Tam są preferencje podatkowe, ale dopóki się nie wyprowadza pieniędzy na zewnątrz. To działa w wielu krajach i powodem jest transfer majątku, a nie optymalizacja podatkowa

Ola
15 dni temu
Reply to  Piotr

Tez Pan moze zalozyc, kto Panu broni? A….ze nie ma Pan co tam wlozyc i ci co maja musza sie z Panem podzielic?

TomR
16 dni temu

Francja i Wielka Brytania to scenariusz upadku demogracji z powodu socjalizmu połączonego z pasożytnictwem – we Francji 57%, a w UK 53% otrzymuje od rządu więcej niż wpłaca. Pobieracze to demokratyczna większość drenująca mniejszość. Teraz to tylko wystarczająca do wygrania wyborów, ale przy trendzie rosnącym to w przyszłości i prawa konstytucyjne będą w stanie zmieniać. Np. jak osiągną z 70% to ustalą jakieś niezbywalne święte prawa pasożytnictwa.
Z tego wynika koniec klasycznej demokracji. Jak chcą mieć jeszcze jakąś demokrację to mogliby zmienić formułę przyznawania głosów – np. tylko dla podatników, którzy wpłacają więcej niż dostają do budżetu.

Admin
15 dni temu
Reply to  TomR

No to w sumie już mamy pełzający przewrót a la Rewolucja Październikowa

Ola
15 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

A Pan go wspiera

Aleks
15 dni temu
Reply to  TomR

jak osiągną z 70% to ustalą jakieś niezbywalne święte prawa pasożytnictwa.”

a wtedy moga przeglosowac wiele …
i wygrani beda Ci co GOLD trzymali w skarpecie

TomR
16 dni temu

Podatek od kapitału w przypadku ogólnym może utrudnić lub uniemożliwić stosowanie lepszych rozwiązań – np. elektrownia atomowa jest ponad 5 razy droższa niż elektrownia gazowa i z powodu takiej ceny nie będzie się opłacać jej stosować, bo płacenie 2% rocznie od 5-cio krotnie droższej konstrukcji to droga sprawa. Płacenie 2% rocznie od kosztującej dziesiątki miliardów dolarów fabryki półprzewodników to też coś, czego należy unikać. Płacenie 2% rocznie od praw własności intelektualnej to z kolei prosta sprawa – to jest typ własności de-facto nie posiadający miejsca istnienia, więc łatwo w kontekście prawnym przenaszalny za granicę.

Admin
15 dni temu
Reply to  TomR

Tak, to z pewnością wada tego rozwiązania

lukasz
16 dni temu

To dobry pomysł, jakis procent od wartości majatku czy to w postaci papierów czy nieruchomości powinien byc opłacony od pewnego pułapu. Bez wliczania kont emerytalnych.
Nawet jeśli będą musieli sprzedać ten ułamek żeby go opłacić.
Jak juz dorobicie sie tych milionów jakoś na pewno zwiazecie koniec z końcem mając ten podatek;)
A czy to tylko podpucha, zeby później opodatkować tym wszystkich? Równie dobrze mozna się bać podniesienia stawek podatku dochodowego albo dowolnego innego juz teraz

Admin
15 dni temu
Reply to  lukasz

Nie mieszałbym podatku od dochodów z podatkiem od majątków. To dwie różne rzeczy. Każdy z tych podatków „chodzi” inaczej.

Ola
15 dni temu
Reply to  lukasz

Oczywiscie ze podpucha, miliarderzy maja juz majatki pod inna jurysdykcja😅

Marek
16 dni temu

Powiem krótko: Dubaj, Monako i inne raje podatkowe lubią to. Zapewne skończy się to dla Państea jak zawsze: „miałeś chamie złoty róg, ostał Ci się ino sznur”

Admin
15 dni temu
Reply to  Marek

Nie wiem jak z Dubajem, ale w Monaco już ciasno 😉

Ola
15 dni temu
Reply to  Marek

I miliarderzy rowniez nasi rodzimi juz tam sa. A tutaj zostaniemy my i durni damy sie opodatkowac w imie sprawiedliwosci spolecznej a nasze dzieci znowu jak kazde pokolenie beda zaczynac od zera. Co trzeba miec w glowie, zeby jeszcze wierzyc w takie bajki typu zabierzmy bogatym to bedzie nam lepiej🤣 przeciez juz to bylo i sie nie sprawdzilo. No ale manifest komunistyczny UE wiecznie zywy.

BadaczTalmudu
16 dni temu

Bzdury. Moloch w postaci jewropejskiej biurokracji przeżre każdą ilość podatków. Dlatego produkcja uciekła z UE. W 1989 w Polsce było 86 tys. urzędników. Po „reformie” Buzka (koryciarnie w postaci powiatów) 550 tys. Teraz Eurostat podaje, że ponad 1,2 mln! Przy 19% PIT pięciu pracujących płaci podatki tylko po to, by utrzymać 1 urzędniczego pasożyta! Niemcy właśnie podały, że „stymulusy” w postaci gigantycznego dodruku € bez pokrycia, które miały przez ostatnie 2 lata rozruszać gospodarkę, nie pchnęły jej ani o milimetr – cała ta kasa tylko nadęła wzrost biurokracji!!! UE skończy jak Sowiety, bo UE to NeoSowiety i NIC tego nie… Czytaj więcej »

Admin
15 dni temu
Reply to  BadaczTalmudu

Produkcja ucieka zawsze tam, gdzie taniej, o ile są otwarte szlaki logistyczne i jest dostępny szybki transport. Nic nadzwyczajnego. To nie jest kwestia biurokracji, tylko optymalizacji. A co do biurokracji – pełna zgoda. Jestem za drastycznym zmniejszeniem kadry urzędniczej i wysłaniem tych ludzi do uczciwej pracy.

TomR
12 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Także tam, gzie nie ma problematycznego systemu prawnego, w tym są łagodne prawa dotyczące patentów oraz jest możliwość produkcji wielu standardów (w tym możliwość produkcji produktów na rynki eksportowe spełniające normy rynków eksportowych, a nie spełniające norm kraju, w którym jest fabryka). W Niemczech czy USA jest wysokie ryzyko zatrzymania produkcji w wyniku sporu patentowego, w krajach azjatyckich niskie. Więc fabryki nowych, dynamicznie rozwijajacych się firm stawia się w Azji, jedynie firmy o wielkich portfolio patentowych mają fabryki w USA czy Niemczech.

BadaczTalmudu
15 dni temu

Do forumowych komunistów: wbijcie sobie do swoich zakutych czerwonych łbów, że majątek, o ile nie pochodzi z prostytucji, która w naszym kraju jest zwolniona z podatków (widać rządowi na prostytucji zależy, że tak o nią dba), to pochodzi Z DOCHODÓW JUŻ OPODATKOWANYCH! I teraz chcecie zrabować tego, który majątek akumulował i inwestował, zamiast wydać w burdelach czy na narkotyki! Podatek od majątku uderza tylko w tych uczciwych przedsiębiorców, którzy zamiast w wałki finasowe, gdzie kasę w 1 min można przerzucić na Karaiby, zainwestowali w fabryki, z którymi uciec nie można. Można je tylko zamknąć po dziesięcioleciach łupienia podatkowego i przegrywania… Czytaj więcej »

Ola
15 dni temu

To moze powiedzmy jak to klamstwo dziala. W krajach destynacjach dla miliarderow np Monaco, ZEA i tym podobnych mamy wysokie progi zaporowe, czyli fundacje, konta bankowe itp mozliwosci mozliwe tylko powyzej pewnych napawrawde istotnych kwot od miliona a nawet wiecej Euro czy Usd itd. Prawo pobytu tez ograniczone wieloma uwarunkowaniami takimi jak: odpowiednia wielkosc majatku, odpowiednie zatrudnienie, odpowiednia specjalizacja zawodowa. Dla tych ktorzy spelniaja te warunki i moga tam zamieszkac, zalozyc fundacje, spolke udogodnienia podatkowe, brak opodatkowania majatkow itd. Bezpieczenstwo i wysoki standard zycia. Bo to destynacje dla wybranych dla miliarderow dlatego motlochu sie tam nie wpuszcza. I dla odmiany… Czytaj więcej »

Admin
15 dni temu
Reply to  Ola

Jeśli to ma tak zadziałać, to lepiej żeby tego nie było. Dlatego pisałem, że to powinien być podatek globalny (za co zostałem nazwany komunistą).

TomR
12 dni temu
Reply to  Maciej Samcik

Średni iloraz inteligencji świata jest rzędu 85. To oznacza, że decyzje globalne nie byłyby decyzjami mądrymi. Dlatego m.in. globalizm upadł, państwa zdolnejsze np. Korea Południowa, Chiny, Japonia są w stanie podejmować samodzielnie lepsze decyzje niż takie, które przychodziłyby z globalistycznej centrali. W konkurencji między podatkobiorcami chodzi nie tylko o konkurowanie niskimi podatkami, ale przede wszystkim o konkurowanie wysoką jakością podejmowanych decyzji, za które płaci się tymi podatkami i które powodują że środki z podatków zostaną dobrze wydane. W systemie globalnym nie byłoby konkurencji, nie byłoby więc motywacji do podejmowania mądrych decyzji.

Stef
14 dni temu

Moze pezykład jak się wprowadzenie takiego podatku skończylo w Norwegii?
Bogaci nie poczuli patriotycznego obowiązku i poprzenosili majątki.
Rząd dostał mniej niż połowę zakładanych wpływów.

Admin
14 dni temu
Reply to  Stef

We Francji też trochę poprzenosili. Niektórzy nawet do Rosji ;-).Dlatego nie ma co robić takich rzeczy na „hurra”. To musiałaby być część większego pakietu zmian w systemie opodatkowania

Patryk
14 dni temu

Czyli w czasach gdy ekonomiści narzekają, że kapitał ucieka z Europy do USA i Azji, mieliśmy kilka lat wysokiej inflacji i stagnacji gospodarczej, rządzący wpadają na pomysł opodatkowania posiadanego majątku. I to przy jednoczesnym ignorowaniu strukturalnych problemów krajów starej UE i niezrozumiałego zarzynania przemysłu w UE przez nadmiar i poziom regulacji. Rozumiem, że populizm jest ostatnimi czasy w cenie ale argumentowanie, że taki podatek pozwoli wyrównać nierówności społeczne to jest jakaś ekonomiczna piaskownica.

Admin
14 dni temu
Reply to  Patryk

Pewnie, że lepiej byłoby uczynić Europę bardziej elastycznym obszarem gospodarki, niż „produkować” nowe podatki

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu

social-facebook social-feed social-google social-twitter social-instagram social-youtube social-linkedin social-rss top-searchtop-menucontrastcloseletter