29 stycznia 2025

Chaos na rynku złota po zapowiedziach Donalda Trumpa. Sztabki i monety wędrują po świecie, by uniknąć nowych taryf [KOMENTARZ GOLDSAVER]

Chaos na rynku złota po zapowiedziach Donalda Trumpa. Sztabki i monety wędrują po świecie, by uniknąć nowych taryf [KOMENTARZ GOLDSAVER]

Chaos na rynku złota po zapowiedziach Donalda Ttumpa. Deklaracje wprowadzenia taryf na import metali szlachetnych do USA – co oznaczałoby, że złoto i srebro skokowo by zdrożało dla obywateli Ameryki – spowodowały lawinowy wzrost popytu na fizyczne złoto i srebro, zwłaszcza w postaci sztabek. Dealerzy oraz banki inwestycyjne w pośpiechu zabrali się za przenoszenie kruszcu z magazynów w Londynie do Stanów Zjednoczonych

Rynek złota znów przyciąga uwagę inwestorów na całym świecie. Cena kruszcu ponownie zbliża się do historycznego maksimum, znajdującego się na poziomie 2790 dolarów za uncję. Wywołuje to ożywioną dyskusję analityków na temat dalszego kierunku notowań. Zbliżenie się po raz drugi do szczytu to ważny test nastrojów. Albo będziemy mieli drugie odbicie się od tego poziomu i krótsze lub dłuższe spadki ceny, albo… znów zobaczymy historyczne rekordy.

Zobacz również:

Apetyt inwestorów na ryzyko znów rośnie

Który scenariusz jest bardziej prawdopodobny? Czy złoto przygotowuje się do „ataku szczytowego”? Analitycy zauważają, że cena złota reaguje ostatnio wprost proporcjonalnie do zmian na rynku walutowym i obligacyjnym. Czy to te rynki mogą wyznaczać najbliższą przyszłość cen złota? Ostatnio nieco słabnie dolar amerykański oraz spadają rentowności obligacji skarbowych USA, bo powoli opada entuzjazm zwolenników tezy mówiącej, że Donald Trump bardzo szybko wywoła wzrost inflacji i zadłużenia Ameryki.

Z jednej strony mniejszy strach przed przyszłością powoduje, że spekulacyjnie nastawieni inwestorzy wolą inwestować w akcje, niż w złoto. Ale z drugiej – im niższe oprocentowanie obligacji i im słabszy dolar, tym bardziej zyskuje na atrakcyjności nie wypłacające odsetek złoto. Na razie minimalną przewagę uzyskuje ten drugi trend. Stąd zapewne otwierająca się przed posiadaczami złota szansa na kolejne rekordy notowań. Czy do nich dojdzie – zobaczymy.

Sytuację mocno zamydla – przynajmniej w średnim i dłuższym terminie – decyzja Banku Japonii, który podniósł stopy procentowe do poziomu najwyższego od 17 lat. Była to reakcja na wzrost inflacji w Kraju Kwitnącej Wiśni. To posunięcie może wywołać z kolei zamieszanie na rynkach finansowych i spowodować przesuwanie się japońskiego kapitału bliżej domu (a Japończycy mają gigantyczne oszczędności inwestowane na światowych rynkach kapitałowych). Gdyby skutkiem była konieczność podnoszenia stóp procentowych w krajach Zachodu

Michał Tekliński z internetowego sklepu Goldsaver (gdzie można kupować złoto w częściach) na bieżąco obserwuje rynek metali szlachetnych i podpowiada nieoczywiste trendy. Jego zdaniem ostatnie wzrosty cen złota wiążą się nie tylko ze spadkiem notowań dolara i obniżeniem rentowności obligacji. Jest jeszcze coś.

Chaos na rynku złota po zapowiedziach Trumpa

Donald Trump rozpoczął swoją kolejną kadencję z przytupem, od razu podpisując szereg rozporządzeń i decyzji. Wprowadzenie nowych taryf celnych, choć przesunięte na 1 lutego, wywołało niepewność na rynkach. Zapowiedzi taryf na import metali szlachetnych do USA spowodowały lawinowy wzrost popytu na fizyczne złoto i srebro, zwłaszcza w postaci sztabek.

Dealerzy oraz banki inwestycyjne w pośpiechu zabrali się za przenoszenie kruszcu z magazynów w Londynie do Stanów Zjednoczonych. Według danych CME Group, od listopada do amerykańskich magazynów trafiło ponad 7,4 miliona uncji złota. Dodatkowo wielu inwestorów zaczęło odbierać złoto z kontraktów futures zawartych na nowojorskim rynku Comex, co też przyczyniło się do przesunięcia ogromnych ilości metalu z Londynu do Nowego Jorku.

Zjawisko to wywołało dodatkowe zamieszanie, bowiem koszty przechowywania metalu w Londynie – zwłaszcza w ramach leasingu – znacznie wzrosły. A to jeszcze bardziej zmobilizowało graczy rynkowych do przejmowania fizycznego kruszcu. Jak zauważają rynkowi eksperci, obecna sytuacja na rynku przypomina chaotyczny okres z początku pandemii COVID-19, kiedy brak fizycznego dostępu do złota spowodował ogromne zaburzenia w jego dostawach. Dziś mamy podobny efekt, tyle że wynika on z polityki celnej. Nie jest może tak masowy, ale z całą pewnością przyczynia się do wzrostu cen złota.

Sojusz BRICS się rozrasta. Co na to Trump?

6 stycznia Indonezja oficjalnie dołączyła do sojuszu państw BRICS, który dąży do stania się przeciwwagą dla grupy G7, czyli najpotężniejszych państw Zachodu. Rozszerzające się wpływy krajów BRICS podsycają globalną niepewność geopolityczną. BRICS podejmuje działania – na razie niezbyt skuteczne – na rzecz zmniejszenia znaczenia dolara jako światowej waluty rozliczeniowej.  Im więcej będzie czarnych chmur wobec dolara, tym bardziej sytuacja będzie skłaniała inwestorów do lokowania kapitału w złocie oraz innych aktywach pozwalających na przetrwanie burzy w dobrym zdrowiu.

Sojusz BRICS, zrzeszając już 10 członków, w tym takie gospodarki jak Chiny, Indie, Brazylia czy RPA, staje się znaczącym graczem w światowej gospodarce. Po dołączeniu Indonezji liczba ludności reprezentowana przez ten blok wynosi ponad 3 miliardy ludzi, co czyni go jednym z największych rynków na świecie.

Co więcej, BRICS nieustannie przyciąga nowych partnerów, takich jak Boliwia, Malezja, Tajlandia, Uganda czy Nigeria, które widzą w tym sojuszu szansę na rozwój gospodarczy. Rośnie także liczba krajów kandydujących do członkostwa, co wskazuje na dynamiczny rozwój bloku w odpowiedzi na zmieniający się ład międzynarodowy. Pytanie czy działania Donalda Trumpa, który skupia się ostatnio na atakowaniu sojuszników (np. Kanady), a nie przeciwników Zachodu, nie zwiększają szans BRICS na sukces.

Na końcu jest plan stworzenia wspólnej waluty przez kraje BRICS. Donald Trump już zapowiedział, że na kraje próbujące odchodzić od dolara mogą zostać nałożone 100-procentowe taryfy celne. To by oznaczało de facto odcięcie tych krajów od możliwości handlowania z USA (bo nawet znacznie niższe cła nałożone na Chiny mocno zmniejszyły ich udział w imporcie Ameryki). Pod presją tej polityki niektórzy członkowie BRICS zaczęli wycofywać się z tych deklaracji, twierdząc, że na razie skupią się jedynie na usprawnieniu mechanizmów wzajemnych rozliczeń.

Stopy procentowe bez tajemnic

Sporo miejsca w dzisiejszym komentarzu poświęciłem tematowi stóp procentowych i tego, jak decyzje banków centralnych w ich sprawie wpływają na rynek złota. Dlatego postanowiłem wrócić na moment do podstaw i pokrótce przybliżyć, czym tak naprawdę stopy procentowe są, jak ich zmiana odbija się na naszych portfelach i czy możemy się na nią uodpornić.

Czym są stopy procentowe? Stopy procentowe określają, jaki jest koszt pożyczenia pieniędzy. Dotyczy to zarówno pieniędzy pożyczanych przez państwo (obligacje skarbowe), przez banki, firmy i konsumentów (kredyt i w drugą stronę – lokata, czyli my pożyczamy bankowi).

Koszt pożyczania pieniądza ma bardzo duży wpływ na gospodarkę. Jeśli jest wysoki, pożyczkodawcy są mniej skorzy do udzielania pożyczek (wyższe ryzyko niespłacalności), zaś ci, którzy pożyczają, muszą oddać więcej. Stopy procentowe mogą służyć zwalczaniu inflacji, gdy są podnoszone lub pobudzaniu gospodarki, gdy są obniżane.

Manipulując wysokością stóp procentowych można pobudzać gospodarkę (niższe stopy = tańszy pieniądz, więcej pożyczek, więcej pieniędzy w obiegu, więcej inwestycji) lub wykonać operację odwrotną – podwyższyć stopy procentowe, w celu ograniczenia ilości pieniędzy w obiegu, a przez to redukcji inflacji.

Kontrola stóp procentowych to jeden z celów polityki pieniężnej, prowadzonej przez bank centralny. Jej nadrzędnym celem jest zapewnienie stabilności cen, czyli niskiej, kontrolowanej inflacji. Przypomnijmy – w Polsce cel inflacyjny NBP wynosi 2,5%, z możliwym odchyleniem o 1 punkt procentowy w dół lub w górę.

Czy można uodpornić się na skutki zmian stóp procentowych? Skutki obniżki stóp procentowych mogą być zarówno pozytywne (tańszy pieniądz, ożywienie dla gospodarki), jak i negatywne (wyższa inflacja, spadek oprocentowania lokat i obligacji skarbowych). Jednak to, czy korzyść z obniżki (lub podwyżki) przewyższa skutki negatywne, uzależnione jest od aktualnej sytuacji i tego, co jest bieżącym problemem gospodarki.

Zmiany stóp procentowych mogą mieć wpływ na nasz portfel np. poprzez wzrost rat kredytu czy wzrost inflacji. Jeśli posiadamy kapitał w obcej walucie, zmiany stóp procentowych również mogą sprawić, że sprzedaż danego aktywa będzie mniej (lub bardziej) korzystna.

Do pewnego stopnia możemy uodpornić się na skutki zmian stóp procentowych poprzez budowę zdywersyfikowanego portfela oszczędności i inwestycji. Portfel taki musi zawierać zarówno aktywa, które zyskują w otoczeniu wysokich stóp procentowych, jak i takie, które zyskują, gdy stopy procentowe są niskie. Do tych drugich zalicza się złoto. W długim terminie chroni wartość nabywczą pieniądza, więc jeśli masz je w portfelu inwestycyjnym, to zmniejsza jego wahliwość.

Czytaj też poprzedni komentarz: Trzy scenariusze dla złota na 2025 r. Jakie wydarzenie może się okazać „czarnym łabędziem”? A może lepiej stawiać na… srebro?

*****

Kilka słów o autorze: Michał Tekliński – ekspert rynku złota z liczącym już ponad dekadę doświadczeniem w branży. W Goldenmark pełnił funkcję dyrektora ds. rynków międzynarodowych. Zwiedził świat i zobaczył wszystko (łącznie z legendarnymi dywanami jubilerów, z których wytapia się drobinki złota). W Goldsaverze pełni funkcję głównego analityka oraz filaru zespołu eksperckiego. Prywatnie obserwator polityki, geopolityki i gospodarki.

Uwaga: Informacji zawartych w artykule nie należy traktować jako porady inwestycyjnej, oferty lub rekomendacji zawarcia transakcji. Produkty inwestycyjne, w tym złoto, są obarczone ryzykiem inwestycyjnym, z możliwością utraty części lub nawet całości zainwestowanego kapitału. Przed podjęciem decyzji inwestycyjnej należy, oprócz prognozy potencjalnego zysku, określić także czynniki ryzyka, jakie mogą wiązać się z daną inwestycją.

————————

Zapoznaj się z artykułami z cyklu „Stać cię na złoto”:

>>> Dla niezbyt doświadczonych inwestorów najbezpieczniejszą strategią są zakupy w częściach. Dotyczy to akcji, obligacji i… złota też. Zwłaszcza teraz. Jak robić to wygodnie?

>>> Złoto w monetach lub sztabkach czy w ETF-ach, funduszach i akcjach spółek? Jakie są wady i zalety lokowania pieniędzy w fizyczny kruszec?

>>> Popularność zakupów złota w Polsce rośnie, więc… wraca patent na kupowanie złota po kawałku. Czy tym sposobem złote sztabki trafią pod strzechy? Czy to bezpieczne? Testuję

>>> Od czego zależy cena złota? Kiedy zyskamy dzięki ulokowaniu w nim części oszczędności, a kiedy niekoniecznie? Zdecyduje o tym kilka czynników

>>> Po co banki centralne kupują złoto? I czy my też powinniśmy? Czy dla bankierów złoto staje się alternatywą dla „papierowego” pieniądza?

>>> Złoto czy nieruchomości? Ten odwieczny spór od lat rozgrzewa zwolenników inwestycji alternatywnych na całym świecie. Kto ma więcej racji?

>>> Złoto jako „ubezpieczenie od końca świata”? Nie tylko. Sprawdzam, jak złoto się sprawdza w kryzysowych momentach na rynku. Bo kryzysów ci u nas dostatek

————————

Odbierz za darmo e-book o lokowaniu w złoto. Zastanawiasz się, czy złoto jest dla Ciebie? Zobacz raport specjalny „Jak lokować oszczędności w złocie?”, który ekipa „Subiektywnie o Finansach” przygotowała wspólnie z firmą Goldsaver. Co w raporcie? Jak złoto w przeszłości chroniło wartość? Trzy formy, w których można kupić złoto. Jak bezpiecznie kupować złoto fizyczne? Jak sprawdzić autentyczność złotej sztabki lub monety? Dlaczego złoto zawsze miało i będzie miało wartość? Raport możesz pobrać zupełnie bezpłatnie – wystarczy zarejestrować się w sklepie Goldsaver.pl tutaj lub zapisać się do newslettera Goldsaver.

————————

ZAPROSZENIE 

Zapraszamy do zapoznania się z ofertą sklepu Goldsaver, który jest Partnerem komercyjnego cyklu edukacyjnego „Stać cię na złoto” w „Subiektywnie o Finansach”. W Goldsaver każdy może kupić sztabkę złota po kawałku we własnym tempie i bez zobowiązań. Kliknij ten link, załóż konto i kupuj złoto w częściach. W jakiej cenie kupujesz złoto? W Goldsaver zawsze jest to kurs złota w NBP powiększony o 6,9% (koszt przechowywania, pakowania, wysyłki oraz marża sprzedawcy). Z kolei cena złota w NBP odzwierciedla kurs z londyńskiej giełdy metali.

Za marką Goldsaver stoi – należący do tej samej grupy kapitałowej – Goldenmark, czyli wiodący na polskim rynku dystrybutor metali szlachetnych, który w ciągu 14 lat działalności dostarczył Polakom około 17 ton fizycznego złota. Goldenmark współpracuje z renomowanymi producentami, posiadającymi akredytację LBMA (London Bullion Market Association), takimi jak niemiecki C.HAFNER, United States Mint czy Rand Refinery z RPA.

ZOBACZ WIDEO: NAGRANIE WEBINARU EDUKACYJNEGO O LOKOWANIU W ZŁOTO:

——————————–

Goldsaver jest Partnerem komercyjnego cyklu edukacyjnego „Stać cię na złoto” w „Subiektywnie o Finansach”. W Goldsaver każdy może kupić sztabkę złota po kawałku we własnym tempie i bez zobowiązań.

zdjęcie tytułowe: Copilot

 

Subscribe
Powiadom o
4 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Kuba
4 miesięcy temu

Donalda TTumpa? Przedszkolaki wstawiaja te tytuly w google news czy jak

Admin
4 miesięcy temu
Reply to  Kuba

Małe, chińskie rączki

Ppp
4 miesięcy temu

Zamiast zastanawiać się, „co zrobi BRICS”, warto by się było zastanowić nad jego trwałością. Jedynym czynnikiem wiążącym jest „nielubienie Zachodu”, ale poza tym kraje członkowskie bardzo mocno się od siebie różnią, mają inne potrzeby, inne cele, a wręcz bywają skonfliktowane między sobą (Indie vs Chiny).
BRICS chce zmniejszyć znaczenie dolara na rynkach światowych? No i co z tego, skoro nie jest w stanie tego zrobić? Prędzej sami się rozpadną, niż usuną $$$ z rynku.
Pozdrawiam.

Admin
4 miesięcy temu
Reply to  Ppp

Rozpaść się nie rozpadną, ale wspólnej waluty jeszcze długo nie urzeźbią

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu