2 października 2022

Banki kojarzą się z oferowaniem kont, lokat i kredytów. Ta usługa otworzyła przed nimi nowe pole działania: potwierdzanie tożsamości

Banki kojarzą się z oferowaniem kont, lokat i kredytów. Ta usługa otworzyła przed nimi nowe pole działania: potwierdzanie tożsamości

Jak załatwić sprawę u lekarza czy u dostawcy prądu bez wychodzenia z domu? Z pomocą może przyjść usługa mojeID, z której może już korzystać 20 mln Polaków – klientów banków. Tę usługę zaoferował klientom także Alior Bank – Partner cyklu edukacyjnego „Bank Przedsiębiorczości” na „Subiektywnie o finansach”. Jak działa mojeID? Jak może ułatwić życie i zaoszczędzić czas?

Wyobraźcie sobie, że chcecie wykupić polisę w firmie ubezpieczeniowej. Albo chcecie skorzystać z wizyty u lekarza online. Drugi przykład może wydać się dziwny, bo przecież w przypadku choroby potrzebujemy osobistego kontaktu z lekarzem. Przypomnijcie sobie jednak, jak w czasie pandemii było z dostępem do lekarzy. Często teleporada była jednym sposobem kontaktu.

Zobacz również:

Ale żeby cokolwiek załatwić – u lekarza czy u dostawcy prądu – usługodawca musi najpierw zweryfikować tożsamość. Rozwiązania są dwa. Pierwsze to udać się osobiście do usługodawcy i uwierzytelnić się dowodem osobistym lub innym dokumentem tożsamości. Od tej pory z reguły można już korzystać z usług online, a poszczególne firmy mają różne sposoby uwierzytelnienia swoich klientów.

Jeśli jednak sprawa nie wymaga osobistej wizyty w biurze obsługi klienta, oznacza to stratę czasu. I tu z pomocą przychodzi drugie rozwiązanie – wdrożona w 2019 r. usługa mojeID. Jej operatorem jest Krajowa Izba Rozliczeniowa, ta sama, która zarządza systemem przelewów międzybankowych Elixir.

Przeczytaj też: Login i hasło do banku zamiast kopii dowodu osobistego albo wizyty w POK-u? Rusza usługa mojeID, czyli konto bankowe jak alfa i omega

mojeID, czyli bank jako „dawca” zaufania

Usługa mojeID opiera się na tym, że już w przeszłości zostaliśmy solidnie zweryfikowani przez inną firmę. Mam na myśli bank. Żeby wejść do bankowości elektronicznej i z niej korzystać, najpierw musimy się zalogować. Najnowsze regulacje (w ustawie o usługach płatniczych) zobowiązały banki do wzmocnienia procesu logowania.

Oprócz uwierzytelnienia się loginem i hasłem bank może stosować w tle metody biometryczne, np. analizę sposobu pisania na klawiaturze czy poruszania myszką. Dzięki czemu jest bardziej prawdopodobne, że na konto loguje się właściciel rachunku, a nie osoba, która przejęła login i hasło. Bank może poprosić też o podanie kodu wysłanego SMS-em.

Generalnie usługa mojeID bazuje na tym, że bank jest instytucją, która oferuje bezpieczny proces logowania. A skoro tak, to do innych usługodawców też możemy zalogować się za pomocą potwierdzenia tożsamości przez bank.

Podobnie jest w przypadku Profilu Zaufanego, czyli logowania się do konta w ZUS czy na portal pacjenta, gdzie przechowywana jest nasza medyczna dokumentacja. Jednym ze sposobów „wejścia do urzędu” jest właśnie zalogowanie się za pośrednictwem banku (o ile nasz bank udostępnia taką usługę).

Przeczytaj też: Galopująca inflacja, wysokie stopy procentowe i presja płacowa to zmora przedsiębiorców. Banki podsuwają produkty finansowe dla firm na ciężkie czasy. Warto korzystać, ale z umiarem

Dużo banków, wciąż mało dostawców usług

Jak działa potwierdzenie tożsamości poprzez usługę mojeID? Załóżmy, że chcemy skorzystać z lekarskiej teleporady w prywatnej placówce medycznej. Na stronie przychodni w okienku logowania wybieramy opcję potwierdzenia, że „my to my” za pomocą mojeID, a następnie wskazujemy bank, który potwierdzi tożsamość.

Kolejny krok to logowanie się do banku, a więc musimy wykonać dokładnie te same czynności, jakbyśmy chcieli wejść do banku, by wysłać przelew czy sprawdzić stan rachunku. Na końcu musimy potwierdzić swoje dane i wyrazić zgodę na ich przekazanie dostawcy usług, czyli w naszym przypadku – placówce medycznej. Jeśli wszystko przebiegnie gładko, system przekieruje nas na stronę dostawcy, gdzie już – zweryfikowani – możemy załatwiać sprawy online.

Rzecz jasna, musimy korzystać z bankowości elektronicznej, żeby w ten sposób potwierdzać tożsamość, a nasz bank musi być uczestnikiem systemu mojeID. Ale uczestnikiem systemu musi być również firma, z usług której chcemy skorzystać.

Jeśli chodzi o dostawców potwierdzenia tożsamości, a więc banki, to obecnie mogą z niej korzystać klienci 10 banków komercyjnych oraz ponad 500 banków spółdzielczych. Wśród nich są banki PKO BP (również Inteligo), Bank Pekao, ING Bank, mBank, Santander Bank, BNP Paribas Bank Polska, Credit Agricole, Getin Noble Bank, BOŚ Bank, Bank Spółdzielczy w Brodnicy oraz banki spółdzielcze i współpracujące z Bankiem BPS i SGB-Bankiem. Niedawno do tego grona dołączył Alior Bank, dzięki czemu usługa mojeID dostępna jest dla blisko 20 mln użytkowników.

W których firmach można potwierdzić tożsamość za pomocą mojeID? Obecnie na liście znajduje się nieco ponad 20 firm. To firmy z branży medycznej (Centrum Medyczne Damiana, Enel-Med, Medicover, Grupa Luxmed, Polmed), telekomunikacyjnej (T-Mobile, Play, Orange), bukmacherskiej (Totalizator Sportowy, E-Totto, Fortuna, PZbuk), ubezpieczeniowo-inwestycyjnej (Nationale Nederlanden, PKO Ubezpieczenia, Open Life, PZU, Generali, Aegon, PKO TFI, Allianz), ale też PGNiG, ZAiKS czy serwis crowdfundingowy siepomaga.pl.

Myślę, że to jest pięta achillesowa usługi. O ile większość klientów banków może już korzystać z mojeID, to żeby usługa potwierdzania tożsamości stała się powszechna, do systemu muszą przyłączać się kolejni dostawcy usług.

——

Artykuł powstał w ramach cyklu „Bank Przedsiębiorczości”, którego Partnerem jest Alior Bank

Źródło zdjęcia: Pixabay

Subscribe
Powiadom o
8 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Hieronim
2 lat temu

mObywatel, e-Dowód, Profil zaufany, mojeID – jak przeciętny człowiek ma zorientować się, co do czego służy?

Laszlo Kret
2 lat temu

Dobrze to by było, gdyby można było się uwierzytelniać przez Profil Zaufany i gdyby było to przymusowe dla wszystkich instytucji ciągnących publiczną kasę. I tak samo z podpisywaniem dokumentów: powinno się to dać załatwić w 100% przez PZ a firmy powinny mieć obowiązek akceptacji (zdaje się, że mają, ale życzę powodzenia dostać wypłatę odszkodowania np. z PZU na podstawie tak podpisanych dokumentów).

Państwo niech wydaje pieniądze na takie inwestycje — a nie rozrzuca kasę w dopłatach do dopłat i tarczach do zapomogi.

Admin
2 lat temu
Reply to  Laszlo Kret

Zgoda, skoro już ten Profil Zaufany jest tak popularny, to powinien być obowiązkowo wpleciony w całą e-administrację i nie tylko

Laszlo Kret
2 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

I żeby to dotyczyło każdej firmy, która ciągnie jakieś zapomogi, dotacje, współfinansowanie, a nie tylko urzędów.

Admin
2 lat temu
Reply to  Laszlo Kret

Tak!

Wojciech
2 lat temu

Wadą jest ze przy mniej znanych usługach wymagających uwierzytelniania przez bank będzie ryzyko fałszywego linku do banku. Trochę jak płatnościami online w mało znanych sklepach.

Konrad
1 rok temu

Przecież to bez sensu jest. Na kij tyle instytucji potwierdzających tożsamość. Jedna centralna z pomocą której potwierdzasz tożsamość w bankach, urzędach itd itp.

jsc
1 rok temu
Reply to  Konrad

Takie rzeczy to tylko w Estonii…

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu