Złoto ma problem z przebiciem bariery 3000 dolarów za uncję, zaś niektórzy analitycy uważają, że jeśli spadnie napięcie geopolityczne, to możemy doczekać się poważniejszej korekty cen złota. Rozmowy o zakończeniu najazdu Rosji na Ukrainę ruszyły w Rijadzie. Ale niezależnie od scenariusza popyt banków centralnych zgłaszany na rynku złota powinien stabilizować ceny. Scott Bessent, nowy sekretarz skarbu USA, zapowiedział… audyt rezerw złota. Co może z tego wyniknąć dla cen złota?
Walentynkowy tydzień przyniósł znów gorące ceny złota, które po raz dziewiąty w tym roku pobiły historyczny rekord. We wtorek 11 lutego cena uncji złota osiągnęła 2 942 dolarów amerykańskich. Ale wbrew nadziejom największych optymistów inwestorzy nie popchnęli ceny złota z marszu powyżej psychologicznej bariery 3000 dolarów za uncję. Co więcej, błyskawiczne posunięcia ludzi Donalda Trumpa w sprawie wojny w Ukrainie schłodziły – przynajmniej chwilowo – nastroje inwestorów.
- Gdzie schować pieniądze, żeby były naprawdę bezpieczne? Szukamy najbezpieczniejszych jurysdykcji w Europie. Nie tylko państwa neutralne [POWERED BY SAXO]
- Stopy procentowe w Polsce spadną, ale (nie) wiadomo, czy w tym roku. Jakie lokaty wybierać na krótko, a jakie na długo? Zmienny procent kontra stały procent
- PIT za ubiegły rok złożony? Ulga na oszczędzanie odliczona? Inwestycją buja niewąsko? O nowych wpłatach do IKZE pomyśl teraz. Oto cztery powody [POWERED BY UNIQA TFI]
Wygląda na to, że Trump rzeczywiście nie żartował, gdy mówił, że chce zakończyć najazd Rosji w sto dni. Ruszają właśnie rosyjsko-amerykańskie rozmowy w Rijadzie, z którymi jest tylko jeden problem: nie uczestniczą w nich najbardziej zainteresowani, czyli Ukraina oraz kraje europejskie. Bardzo trudno ocenić, co z nich wyniknie, ale analitycy biorą poważnie pod uwagę scenariusz, w którym działania wojenne zostaną zakończone. Co dalej, to już inna sprawa.
Inwestujący w złoto zadają sobie dwa pytania. Pierwsze brzmi, na ile hossa na rynku złota wynika z wojny w Ukrainie, a na ile z innych czynników geopolitycznych. Coraz większe są przecież napięcia na linii USA-Chiny, coraz więcej jest spekulacji dotyczących nowych ceł, które ma nałożyć prezydent Stanów Zjednoczonych na resztę świata. Bardzo niejasna zrobiła się też sytuacja na Bliskim Wschodzie. A drugie pytanie brzmi, czy złoto jest za drogie czy też srebro za tanie.
Złoto jest za drogie czy srebro za tanie?
Co ma tutaj do rzeczy srebro? Na rynku metali szlachetnych bardzo ważnym wskaźnikiem jest gold-silver ratio. Stosunek cen złota do srebra tłumaczy, ile uncji srebra potrzeba, aby kupić jedną uncję złota. W ciągu ostatniego stulecia stosunek ten wahał się zazwyczaj od 40:1 do 70:1. Kiedy srebro wzrasta powyżej 80:1, często zaczyna się hossa na tym rynku. Dziś nierównowaga jest bardzo duża, sięga 90:1. I sugeruje, że srebro może doznać silnego rajdu w górę.
Analitycy wskazują cztery historyczne momenty, w których różnica między cenami złota i srebra była tak duża. W 1991 r. stosunek cen złota i srebra zwiększyła się do 100:1, co spowodowało wzrost cen srebra o 50% w ciągu kolejnych kilku lat. W 2003 r. stosunek cen złota do srebra osiągnął 80:1, co spowodowało czterokrotny wzrost ceny uncji srebra w ciągu sześciu kolejnych lat (po czym cena srebra spadła o połowę).
W latach 2008-2011, czyli po wielkim kryzysie finansowym, stosunek cen złota do srebra osiągnął 85:1, a potem cena srebra wzrosła… pięciokrotnie. Po czym w ciągu niecałej dekady niemal wróciło do poprzedniego poziomu. Ale w 2020 r., podczas pandemicznego krachu na rynku akcji, relacja cen złota i srebra przez moment wynosiła nawet 120:1. Srebro odbiło się wtedy od dna (12 dolarów za uncję) i dziś kosztuje już 32 dolary za uncję.
Choć przecież możliwy jest też inny scenariusz – że to nie srebro będzie gonić złoto, lecz złoto powróci z dalekiej podróży na szczyty. Nie da się ukryć, że złoto oderwało się od swojej klasycznej roli chroniącej wartość pieniądza przed inflacją. Patrząc na realną cenę złota, czyli po uwzględnieniu inflacji, można ją uznać za przeszacowaną.
Zwolennicy tezy, że złoto musi być jeszcze droższe, odbijają argumenty sceptyków mówiąc: żyjemy w erze spirali zadłużenia krajów, co oznacza też nieuniknioną inflację pieniądza. I żyjemy też w erze wojny krajów globalnego południa z dolarem. To są zmiany tektoniczne, przy których tradycyjne spojrzenie na złoto jako „tylko” sposób ochrony wartości realnej pieniądza przestaje być aktualne. Kto ma rację?
Inwestorów lokujących oszczędności na rynku złota w ostatnich dniach rozgrzewało jeszcze jedno wydarzenie, którego potencjalny wpływ na rynek złota może być potężny, ale które trudno zinterpretować. Zwraca na nie uwagę Michał Tekliński, ekspert analizujący od lat globalne rynki metali szlachetnych.
Scott Bessent przyjrzy się skarbcowi. Audyt rezerw złota?
Nie bez znaczenia dla wysokich cen złota pozostaje zwiększony popyt na fizyczne złoto w Stanach Zjednoczonych. Coraz więcej kruszcu jest tam sprowadzane nie tylko z Londynu, ale także z Azji, a COMEX odnotowuje rekordową liczbę fizycznych dostaw. Obserwowany w ostatnim czasie masowy transport królewskiego metalu do Stanów Zjednoczonych może mieć jednak głębsze znaczenie niż tylko obawy przed wprowadzeniem ceł. Więcej o tym zjawisku pisaliśmy w jednym z poprzednich komentarzy.
Spekuluje się bowiem, że może to zwiastować pierwszy od lat 40-tych XX wieku kompleksowy audyt rezerw złota USA i potencjalne zmiany w amerykańskiej polityce monetarnej. Jest to o tyle istotne, że Stany Zjednoczone posiadają największe rezerwy złota na świecie – 8133,5 ton, a ich oficjalna wycena pozostaje zamrożona na poziomie 42,22 dolarów za uncję, czyli wartości nieaktualizowanej od momentu zawieszenia standardu złota.
Oznacza to, że w księgach Rezerwy Federalnej złoto warte jest niemal 70 razy mniej niż jego obecna cena rynkowa. Według Światowej Rady Złota, po aktualnej wycenie, złoto stanowiłoby 75% wartości amerykańskich rezerw. Scott Bessent, nowy sekretarz skarbu USA i były manager funduszu hedgingowego, znany ze swojego pozytywnego stosunku do złota, może być kluczową postacią w podjęciu decyzji o przeszacowaniu wartości rezerw.
Niektórzy analitycy uważają, że byłaby to operacja podobna do tzw. luzowania ilościowego (czyli „dodruku” pieniądza), w ramach której Rezerwa Federalna „wstrzyknęłaby” do gospodarki prawie 700 mld dolarów. Rewaluacja rezerw złota zwiększyłaby wielkość bilansu amerykańskiego Skarbu Państwa i Rezerwy Federalnej, umożliwiając przeznaczenie tych 700 mld dolarów na dowolny cel. Takie mogłyby być konsekwencje faktu, że Skarb Państwa zgodził się, iż obecna wartość rynkowa złota jest jego wartością godziwą (bilansową).
Wadą tego rozwiązania byłaby jego „inflacjogenność” (jak każdego „dodruku” pieniądza). Z tego powodu rewaluacja rezerw złota mogłaby spowodować wzrost cen złota i innych „antyinflacyjnych” aktywów. Jednak większość analityków nie uważa, żeby był to bliski realizacji scenariusz. Bank of America uważa, że szanse na taką „monetyzację” aktywów rezerwowych USA są niewielkie, ale… są.
„Zdajemy sobie jednak sprawę, że działania Trumpa są stanowcze i jest on w stanie usuwać przeszkody, które mu przeszkadzają. Dlatego uważamy, że szanse na rewaluację złota istnieją, i jest to jedna z przyczyn, które powodują, że cena uncji złota jest bliska 3 000 dolarów”.
Chiny dają zielone światło na zakup złota przez ubezpieczycieli
Tymczasem w Chinach, po raz pierwszy w historii, firmy ubezpieczeniowe otrzymały zgodę na lokowanie swojego kapitału w złocie w ramach programu pilotażowego. Dziesięć wybranych firm, w tym dwóch największych ubezpieczycieli w Państwie Środka, będzie mogło zainwestować do 1% swoich aktywów w tym metalu szlachetnym. Ta decyzja może znacząco wpłynąć na globalny popyt na królewski kruszec. Wspominaliśmy o tej zmianie polityki Chin w poprzednim komentarzu.
Według szacunków Minsheng Securities Co. może to zaowocować popytem o wartości nawet 27,4 mld dolarów, co przełoży się na dodatkowe zakupy nawet 320 ton kruszcu przez chińskich ubezpieczycieli. To około 6% rocznego światowego zapotrzebowania, a także ilość porównywalna, a nawet wyższa niż roczne wydobycie królewskiego metalu w Rosji (310 ton w 2024 roku) i zbliżona do wydobycia złota w Chinach (380 ton).
Program nadzorowany przez Shanghai Gold Exchange ma na celu dalsze umocnienie roli Państwa Środka na międzynarodowym rynku złota. Na konferencji LBMA 2024 Precious Metals Conference wiceprezes SGE, dr Zenghui, podkreślił, że zainteresowanie firm ubezpieczeniowych złotem jest ogromne. To kolejny krok Chin w kierunku dywersyfikacji swoich rezerw i wzmocnienia kontroli nad rynkiem metali szlachetnych.
Zapraszamy do obejrzenia wideokomentarza Michała Teklińskiego, dotyczącego najnowszych wydarzeń na rynku złota i metali szlachetnych:
*****
Kilka słów o autorze: Michał Tekliński – ekspert rynku złota z liczącym już ponad dekadę doświadczeniem w branży. W Goldenmark pełnił funkcję dyrektora ds. rynków międzynarodowych. Zwiedził świat i zobaczył wszystko (łącznie z legendarnymi dywanami jubilerów, z których wytapia się drobinki złota). W Goldsaverze pełni funkcję głównego analityka oraz filaru zespołu eksperckiego. Prywatnie obserwator polityki, geopolityki i gospodarki.
Uwaga: Informacji zawartych w artykule nie należy traktować jako porady inwestycyjnej, oferty lub rekomendacji zawarcia transakcji. Produkty inwestycyjne, w tym złoto, są obarczone ryzykiem inwestycyjnym, z możliwością utraty części lub nawet całości zainwestowanego kapitału. Przed podjęciem decyzji inwestycyjnej należy, oprócz prognozy potencjalnego zysku, określić także czynniki ryzyka, jakie mogą wiązać się z daną inwestycją.
*****
Zapoznaj się z artykułami z cyklu „Stać cię na złoto”:
>>> Dla niezbyt doświadczonych inwestorów najbezpieczniejszą strategią są zakupy w częściach. Dotyczy to akcji, obligacji i… złota też. Zwłaszcza teraz. Jak robić to wygodnie?
>>> Złoto w monetach lub sztabkach czy w ETF-ach, funduszach i akcjach spółek? Jakie są wady i zalety lokowania pieniędzy w fizyczny kruszec?
>>> Popularność zakupów złota w Polsce rośnie, więc… wraca patent na kupowanie złota po kawałku. Czy tym sposobem złote sztabki trafią pod strzechy? Czy to bezpieczne? Testuję
>>> Od czego zależy cena złota? Kiedy zyskamy dzięki ulokowaniu w nim części oszczędności, a kiedy niekoniecznie? Zdecyduje o tym kilka czynników
>>> Po co banki centralne kupują złoto? I czy my też powinniśmy? Czy dla bankierów złoto staje się alternatywą dla „papierowego” pieniądza?
>>> Złoto czy nieruchomości? Ten odwieczny spór od lat rozgrzewa zwolenników inwestycji alternatywnych na całym świecie. Kto ma więcej racji?
>>> Złoto jako „ubezpieczenie od końca świata”? Nie tylko. Sprawdzam, jak złoto się sprawdza w kryzysowych momentach na rynku. Bo kryzysów ci u nas dostatek
————————
Odbierz za darmo e-book o lokowaniu w złoto. Zastanawiasz się, czy złoto jest dla Ciebie? Zobacz raport specjalny „Jak lokować oszczędności w złocie?”, który ekipa „Subiektywnie o Finansach” przygotowała wspólnie z firmą Goldsaver. Co w raporcie? Jak złoto w przeszłości chroniło wartość? Trzy formy, w których można kupić złoto. Jak bezpiecznie kupować złoto fizyczne? Jak sprawdzić autentyczność złotej sztabki lub monety? Dlaczego złoto zawsze miało i będzie miało wartość? Raport możesz pobrać zupełnie bezpłatnie – wystarczy zarejestrować się w sklepie Goldsaver.pl tutaj lub zapisać się do newslettera Goldsaver.
————————
ZAPROSZENIE
Zapraszamy do zapoznania się z ofertą sklepu Goldsaver, który jest Partnerem komercyjnego cyklu edukacyjnego „Stać cię na złoto” w „Subiektywnie o Finansach”. W Goldsaver każdy może kupić sztabkę złota po kawałku we własnym tempie i bez zobowiązań. Kliknij ten link, załóż konto i kupuj złoto w częściach. W jakiej cenie kupujesz złoto? W Goldsaver zawsze jest to kurs złota w NBP powiększony o 6,9% (koszt przechowywania, pakowania, wysyłki oraz marża sprzedawcy). Z kolei cena złota w NBP odzwierciedla kurs z londyńskiej giełdy metali.
Za marką Goldsaver stoi – należący do tej samej grupy kapitałowej – Goldenmark, czyli wiodący na polskim rynku dystrybutor metali szlachetnych, który w ciągu 14 lat działalności dostarczył Polakom około 17 ton fizycznego złota. Goldenmark współpracuje z renomowanymi producentami, posiadającymi akredytację LBMA (London Bullion Market Association), takimi jak niemiecki C.HAFNER, United States Mint czy Rand Refinery z RPA.
ZOBACZ WIDEO: NAGRANIE WEBINARU EDUKACYJNEGO O LOKOWANIU W ZŁOTO:
——————————–
Goldsaver jest Partnerem komercyjnego cyklu edukacyjnego „Stać cię na złoto” w „Subiektywnie o Finansach”. W Goldsaver każdy może kupić sztabkę złota po kawałku we własnym tempie i bez zobowiązań.
Źródło zdjęcia: Freepik