27 sierpnia 2025

Świadczenie 800+ tylko dla pracujących Ukraińców? Koniec „automatu” przedłużającego im prawo pobytu? Ile jest do zyskania, a ile do stracenia? Liczę na chłodno

Świadczenie 800+ tylko dla pracujących Ukraińców? Koniec „automatu” przedłużającego im prawo pobytu? Ile jest do zyskania, a ile do stracenia? Liczę na chłodno

Być może prezydent Karol Nawrocki dobrze kombinuje, by świadczenia takie jak 800+ należały się tylko tym, którzy pracują. I powinno to dotyczyć nie tylko Ukraińców, ale też Polaków. Jednak jeśli efektem ubocznym sporu politycznego dotyczącego tej sprawy będzie uniemożliwienie Ukraińcom pracy w Polsce lub zniechęcenie ich do pobytu tutaj, to będzie to wyjątkowo kosztowne posunięcie. Liczę, ile jest do zyskania, a ile do stracenia

Prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę, która gwarantuje automatyczne przedłużanie obywatelom Ukrainy legalnego pobytu oraz możliwości pracowania w Polsce. Jednym z głównych powodów tej decyzji było – według słów prezydenta – nadużywanie przez Ukraińców praw do polskich świadczeń, w tym do świadczenia 800+. Rzeczywiście, część tych świadczeń (wydaje się, że stosunkowo niewielka, ale jednak) może trafiać do osób, które w Polsce nie pracują.

Zobacz również:

Jestem skłonny zgodzić się z prezydentem, że prawo do tego typu świadczeń powinno przysługiwać tylko osobom pracującym i płacącym w Polsce składki emerytalne i podatki. Co więcej, uważam, że to powinno dotyczyć nie tylko Ukraińców, ale i Polaków. Świadczenie 800+ jest elementem polskiego systemu transferów społecznych, ale nie jest świadczeniem socjalnym. Jeśli ktoś nie jest w stanie samodzielnie się utrzymać, powinien ubiegać się o zasiłki socjalne. Być może na końcu tych rozważań powinna być zamiana 800+ na ulgę podatkową dla rodzin (której wprowadzenie zresztą prezydent proponuje).

Czy uchodźcy ze Wschodu naciągają nas na świadczenia?

Natomiast byłoby bardzo źle, gdyby spór na temat skali wspierania uchodźców z Ukrainy – m.in. świadczenie 800+ i możliwość korzystania z polskiej ochrony zdrowia i edukacji – spowodował, że utracą oni prawo legalnego przebywania w Polsce i pracy u nas. Jak sądzę, będą mogli o te przywileje wystąpić do urzędów marszałkowskich w województwach, w których przebywają. Natomiast te przywileje mogą być im przestać automatycznie przyznawane.

Nie wdając się w słuszność takiej zmiany polityki (być może są argumenty za rezygnacją z automatyzmu i przejrzenia ukraińskich paszportów), widzę trzy potencjalne ryzyka dla naszych portfeli, które z tego wynikają. Dwa z nich wynikają z ewentualności wyjazdu Ukraińców z Polski, zaś trzecie z utraty przez Polskę reputacji kraju, do którego bezpiecznie można przyjechać do pracy.

Zanim do nich przejdę, dam Wam kilka liczb, które zobrazują Wam, co Ukraińcy w Polsce robią, ile nas kosztują i ile dochodu nam przynoszą. Przez Polskę w ostatnich latach przewinęło się 1,9 mln „nowych” Ukraińców, czyli nie licząc tych, którzy do nas przyjechali wcześniej. Natomiast z rejestru PESEL wynika, że obecnie w Polsce przebywa mniej więcej milion osób z Ukrainy. Wszystkie poniższe infografiki pochodzą z raportu NBP poświęconego wpływowi obywateli Ukrainy na polską gospodarkę.

Mniej więcej 80% z nich pracuje. Ten odsetek jest bardzo wysoki zwłaszcza w grupie „starych” imigrantów (tych sprzed wybuchu pełnoskalowej wojny w 2022 r.) i wynosi ponad 90%. Jest znacznie niższy wśród wojennych uciekinierów z ostatnich kilku lat, co zapewne wynika z faktu, iż mniej więcej trzy czwarte z nich stanowią kobiety. Na Ukrainie tradycja pracy wśród kobiet jest słabsza niż w Polsce. W grupie „nowych” imigrantów z Ukrainy pracuje tylko 60–70% ludzi.

Ilu Ukraińców pracuje?
Ilu Ukraińców pracuje?

Zapewne tej ostatniej grupy w największym stopniu dotykałoby ścięcie świadczeń typu 800+. Pewnie zaoszczędzilibyśmy na tym ruchu pieniądze (liczone raczej w setkach milionów niż w miliardach złotych, o czym dalej). Albo osiągnęlibyśmy większą aktywizację zawodową „nowych” imigrantów z Ukrainy (co by było jeszcze lepsze).

Tak, jak napisałem wyżej – generalnie udział ludzi w rynku pracy w Polsce jest niski (tylko ciut ponad połowa wszystkich mieszkających nad Wisłą pracuje!), więc gdyby ścięcie 800+ dla niepracujących miało dotyczyć również Polaków i było powiązane z „przejmowaniem” najtrudniejszych przypadków przez system zasiłków socjalnych (ludzi potrzebujących nie wolno zostawić bez wsparcia, ale 800+ nie jest klasycznym socjałem) można to rozważyć.

Natomiast gdyby jednocześnie miało być cofnięte prawo stałego pobytu i pracowania w Polce dla tych 80% Ukraińców, którzy u nas pracują, to byłoby to gospodarcze samobójstwo. Przede wszystkim dlatego, że Ukraińcy nam się po prostu „opłacają”. Im więcej ich u nas mieszka i pracuje, tym dla gospodarki lepiej. Za chwilę tę tezę udowodnię na liczbach.

Czy Ukraińcy „opłacają się” polskiej gospodarce? Liczę!

Połowa Ukraińców przebywających w Polsce to ludzie z wyższym wykształceniem. Mniej więcej 45% z nich zarabia grubo powyżej płacy minimalnej – od 4000 zł do 8000 zł. Jakieś 10% Ukraińców przebywających w Polsce ma już nawet własne mieszkanie! A więc co najmniej mieli zdolność kredytową, żeby kupić je na kredyt albo wręcz mieli gotówkę na to. W grupie najniżej zarabiających są przede wszystkim ci, którzy przyjechali do Polski w ostatnich trzech latach – w tej grupie 35–40% zarabia płacę minimalną i wykonuje proste prace w budownictwie czy handlu (np. w supermarketach).

 

Zarobki Ukraińców w Polsce
Zarobki Ukraińców w Polsce

A więc wśród tych 80% pracujących Ukraińców połowa to specjaliści, którzy są pożądani przez polskich pracodawców, nieźle opłacani i mają duży udział w zwiększaniu PKB przypadającego na mieszkańca Polski. Według różnych szacunków dokładają do tego PKB od 1% do 3% jego wartości w skali roku – w zależności od tego jak to mierzymy. Jak chodzi o pensje Ukraińców i ich przełożenie „podatkowe” to jest to 1-1,5% , a jeśli policzymy również wpływ na zyski firm, to bliżej 2,5-3% PKB (pensje to tylko nieco mniej niż połowa PKB).

Czyli w wąskim ujęciu (wynagrodzenia, wydatki i podatki z tego wynikające) kwota „wypracowywana” przez Ukraińców to byłoby jakieś 40-50 mld zł. Te szacunki są dość prawdopodobne, bo jeśli weźmiemy 700 000 Ukraińców i pomnożymy przez 12 miesięcy choćby najniższą wypłatę krajową, to mniej więcej tyle wyjdzie.

Z tego wypracowanego ukraińskimi rękami PKB „czysty zysk” budżetu państwa można szacować na jakieś 15–20 mld zł rocznie – tyle mogą w podatkach pośrednich (VAT od zakupów w sklepie) i bezpośrednich (składki na ZUS, podatek PIT) Ukraińcy zostawiać w polskim budżecie państwa.

Tym bardziej że Ukraińcy stosunkowo mało pieniędzy zarobionych w Polsce wysyłają do swoich rodzin na Wschód. Z danych wynika, że tylko 40% z nich czyni to przynajmniej raz w miesiącu, a jedna trzecia prawie w ogóle, a więc wydają pieniądze głównie w Polsce, a przynajmniej duża część Ukraińców przebywających w Polsce tak robi. Ministerstwo Finansów lubi to.

Czy Ukraińcy wysyłają pieniądze do rodzin?
Czy Ukraińcy wysyłają pieniądze do rodzin?

Po drugiej stronie są koszty – z danych ZUS wynika, że na świadczenie 800+ dla Ukraińców wydajemy niecałe 3 mld zł rocznie. Z danych NFZ z kolei wynika, że na ich leczenie wydajemy niecały miliard złotych rocznie. W polskich szkołach uczy się kilkaset tysięcy ukraińskich dzieci, co też pewnie kosztuje miliard złotych rocznie (to już moje wyliczenia, nie znalazłem danych urzędowych). Mniej więcej 3–4% Ukraińców pobiera nasze zasiłki socjalne, ale to są w skali państwa nieduże pieniądze.

Realnie więc – patrząc na bilans państwa – Ukraińcy kosztują nas jakieś 5 mld zł rocznie, zaś dokładają do polskiego budżetu pewnie jakieś 15 mld zł lub nieco więcej. Natomiast patrząc na całą gospodarkę, stanowią jakieś 5% wszystkich pracujących i stanowią nawet nieco większą część całego potencjału polskiej gospodarki, który pozwala jej rosnąć szybciej.

Oczywiście, skutek uboczny jest taki, że rośnie konkurencja dla polskich pracowników i pewnie ten i ów nie ma pracy (przeważnie prostej i niskopłatnej), bo ma ją ktoś z Ukrainy. Ale część Ukraińców pracuje tam, gdzie Polak i tak by nie chciał, a część ma kompetencje, wykształcenie i kwalifikacje, których nam brakuje. Dzięki takim pracownikom firmy się kręcą, a pensje rosną (również Polakom). Jest to niestety bardzo trudne do wykazania na liczbach.

Jaka część Ukraińców pobiera zasiłki?
Jaka część Ukraińców pobiera zasiłki?

Zatem jeśli powiemy tym Ukraińcom, żeby sobie poszli, prawdopodobnie oddamy spektakularny strzał we własne kolano. Na odebraniu niepracującym Ukraińcom świadczenia 800+ zaoszczędzimy nieco ponad pół miliarda złotych w skali roku. Natomiast gdyby efektem ubocznymi było „wyczyszczenie” z Ukraińców naszego rynku pracy, stracilibyśmy na tym wielokrotnie więcej. I tutaj dochodzę do clou tego wywodu, a więc zobaczmy, jakie są trzy potencjalne ryzyka dla naszych portfeli.

Wyjazd Ukraińców z Polski? Trzy możliwe konsekwencje

Po pierwsze: wyższa inflacja. Ta połowa Ukraińców, którzy wykonują w Polsce proste prace w branży budowlanej, handlowej, transportowo-logistycznej lub HoReCa (czyli restauracje i hotele), ogranicza wzrost inflacji wynikający z braku pracowników w tych branżach. Nie sposób oszacować, w jakim stopniu mogą wzrosnąć ceny, gdyby tych pracowników nie było (i trzeba byłoby więcej zapłacić ich zastępcom), ale ten efekt na pewno by nastąpił.

Po drugie: niższy wzrost gospodarczy. Druga połowa pracujących Ukraińców to ludzie, którzy są cenionymi na rynku specjalistami. Ich rękami polskie firmy z wielu branż zwiększają swoje moce produkcyjne i przychody. Jeśli nie będą mieli tych rąk, nie wzrosną ich przychody, nie powstanie zysk i państwo nie otrzyma pieniędzy z podatków. Nie da się policzyć, jakie to mogą być straty, ale każdy procencik PKB to grube miliardy złotych bezpośrednich dochodów podatkowych plus dochody z podatków pośrednich (np. VAT czy akcyza).

Praca Ukraińców w Polsce
Praca Ukraińców w Polsce

Po trzecie: zepsucie reputacji Polski jako kraju, do którego warto przyjeżdżać do pracy. Nie uwierzyłbym, ale widziałem na własne oczy statystki, z których wynika, że w Niemczech większość Ukraińców nie pracuje, gdy w Polsce jest dokładnie odwrotnie. Tam częściej jadą po socjał, do Polski po pracę. Mamy więc dobrze zrobiony system zachęt – jesteśmy atrakcyjnym krajem, ale nie dla tych, którzy chcą żyć z socjału. Jeśli to schrzanimy, naszych „najlepszych” Ukraińców wyślemy do Niemiec.

Nie wierzycie? Niedawno niemiecki Bundesbank opublikował analizę, w której zapowiada, że niemiecka gospodarka, powoli się rozpędzająca, będzie potrzebowała bardzo rąk do pracy. Specjalistów, pracowników wykwalifikowanych. Wiecie skąd – zdaniem Bundesbanku – firmy będą brać tych pracowników? Otóż z Polski. Nawet gdybyśmy nic nie robili, to mielibyśmy problem z utrzymaniem najlepszych ludzi do pracy (Polaków i imigrantów). A my wręcz tym imigrantom dajemy sygnał, że ich nie chcemy. Niemiec lubi to.

Dlatego głównie prezydentowi – bo to on jest „autorem” tej awantury – jak i rządowi, któremu zapewne zależy na ukraińskich rękach do pracy, sugerowałbym możliwie szybko znaleźć sposób na uspokojenie nastrojów i zażegnanie niebezpieczeństwa. Prezydent Karol Nawrocki nie jest znany z propozycji wprowadzania nowych podatków, ale być może będzie musiał posiąść i te kompetencje. „Przepędzenie” z Polski ludzi, którzy generują kilkanaście miliardów złotych rocznie wpływów podatkowych po to, żeby zaoszczędzić pół miliarda złotych na świadczeniach społecznych, to działanie, którego skutki będzie trzeba pokryć podwyżką podatków dla Polaków.

Czytaj też: Kobiety są mniej skłonne do negocjacji zarobków, ale jeśli już się za to wezmą… Co decyduje o tym, że umiesz wytargować wyższą pensję?

Czytaj teżPracodawcy wolą zatrudniać mężczyzn. A kobiety dają firmom wyższe zyski. Japoński badacz ustalił, co trzeba zrobić, by domknąć lukę płacową

———————————

CZYTAJ INNE CIEKAWE TEKSTY POŚWIĘCONE MIGRACJI:

imigracja

pochodzenie mieszkańców

———————————

PRZECZYTAJ RECENZJE INNYCH POMYSŁÓW PODATKOWYCH:

prezydent karol nawrocki proponuje p

podatkowe obietnice prezydenta

3 błędy konta OKI

———————————-

ZAPISZ SIĘ NA NASZE NEWSLETTERY:

>>> W każdy weekend sam Samcik podsumowuje tydzień wokół Twojego portfela. Co wydarzenia ostatnich dni oznaczają dla Twoich pieniędzy? Jakie powinieneś wyciągnąć wnioski dla oszczędności? Kliknij i się zapisz.

>>> Newsletter „Subiektywnie o Świ(e)cie i Technologiach” będziesz dostawać na swoją skrzynkę e-mail w każdy czwartek bladym świtem. Będzie to podsumowanie najważniejszych rzeczy, o których musisz wiedzieć ze świata wielkich finansów, banków centralnych, najpotężniejszych korporacji oraz nowych technologii. Kliknij i się zapisz.

———————————-

SPRAWDŹ KTÓRY BANK NAJWIĘCEJ PŁACI:

Zastanawiasz się, co zrobić z pieniędzmi? W którym banku jest najwyższe oprocentowanie pieniędzy na długo, a w którym na krótko? Który najlepiej zapłaci za nowe środki, a który „w standardzie”? Sprawdź „Okazjomat Samcikowy” – to aktualizowane na bieżąco rankingi lokat, kont oszczędnościowych, a także kont osobistych, rachunków firmowych i kart kredytowych. Wszystkie tabele znajdziesz w zakładce „Rankingi” w „Subiektywnie o Finansach”.

——————————-

POSŁUCHAJ „FINANSOWYCH SENSACJI TYGODNIA”:

W każdą środę publikujemy kolejny odcinek podcastu „Finansowe Sensacje Tygodnia”, w którym opowiadamy o sprawach wokół Waszych portfeli, które nas poruszyły, wkurzyły albo zmierzwiły. Albo rozmawiamy z ekspertami o ważnych sprawach dla naszych portfeli. Podcast do słuchania na Spofity, w Apple Podcast, Google Podcast i na kilku innych platformach z podcastami. A ostatnio w „Finansowych Sensacjach Tygodnia” było o…

———————————-

ZOBACZ EXPRESS FINANSOWY I ROZMOWY O PIENIĄDZACH:

„Subiektywnie o Finansach” jest też na Youtubie. Raz w tygodniu duża rozmowa, a poza tym komentarze i wideofelietony poświęcone Twoim pieniądzom oraz poradniki i zapisy edukacyjnych webinarów. Koniecznie subskrybuj kanał „Subiektywnie o Finansach” na platformie Youtube

zdjęcie tytułowe: DALLE-3

Subscribe
Powiadom o
97 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Maciej
1 miesiąc temu

Bardzo dobry artykuł. Zobaczymy, czy rząd ustąpi i będzie procedował okrojoną z 800 plus ustawę o pomocy Ukraińcom, żeby automatycznie przedłużyć im pobyt.

Stef
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej

Bedzie bo inaczej masz z dnka na dzień 2 mln nielegalnych migrantów do deportacji.

RAFAL
1 miesiąc temu

Najbardziej niepojęte jest ,że rodowity Polak pracujący kilkadziesiąt lat w tym kraju , płacacy składki i podatki po stracie pracy , ma ubezpieczenie zdrowotne tylko przez 30 dni . Często jest już po 50 – tce . A Ukrainiec z automatu otoczony jest opieką zdrowotną po przyjeździe . Podam drugi przypadek . Moja żona np robiła zlecenie i w tylko w ciągu 2 m- cy zapłaciła kilka tys zł zdrowotnego . W następnym m- cu udała się do przychodni , gdzie pani stwierdziła ,, pani już jest nieubezpieczona „. Takich przypaków jest sporo . A Ukraińcy bez żadnych ograniczeń .… Czytaj więcej »

Maciej
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Dokładnie. Jest to legenda. Najprawdopodobniej chodzi o opiekę medyczną dla Ukraińców wnioskujących/mających jedną z form ochrony międzynarodowej. Tylko że taka pomoc medyczna finansowana jest w większości z programów unijnych.

Paweł
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej

Dokładnie pieniądze z UE to niczyje pieniądze, nikomu nie zabrane w podatkach.. taki dar z nieba

Jan
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Też się zastanawiam czy to jest prawda czy mit wielokrotni epowtarzany w internecie…ale jeśli to prawda to wystarczyłoby własnie czyścić takie patologiczne sytuacje

Stefania
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Pracuję na izbie przyjęć w szpitalu / SOR/.
Wszyscy Ukraińcy / niby uchodźcy wojenni majà założony pesel, a jak mają pesel i to i ubezpieczenie potwierdza się w systemie.
Powtarzam: każdemu Ukraińcowi / Ukraince.
Natomiast Polacy trafiają do nas różni – często znalezieni , czasem bezdomni, czasem ci, którzy stracili pracę.. i co?
I przykre to, bo nie mają ubezpieczenia. System pokazuje ich na żółto – co znaczy brak potwierdzenia przez NFZ.
Przykro nam wszystkim patrzeć na to nieszczęście ludzkie ..
A pierwszy lepszy Ukr ma ubezpieczenie za free ..
Szlag ludzi trafia widząc tę niesprawiedliwość !

Chl
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Panie Redaktorze, z tego co wiem, Polak bez ubezpieczenia ma wykonanywane tylko zabiegi bezpośredni, zagrażające życiu i zdrowiu. Po wykonaniu dostaje rachunek do zapłacenia za nie. Podobnie inni obcokrajowcy z wyłączeniem Ukraińców. Ukrainiec – z racji swojego ukraińskiego obywatelstwa – ma w Polsce nad polskimi obywatelami ten przywilej że ubezpieczenie ma gratis i wszystkie, również te najdroższe zabiegi i operacje gratis na koszt polskiego podatnika. Usunięcie tego przywileju nie będzie proste, ponieważ z miejsc każdy kto wskazuje na tego typu wypaczenia jest określany w debacie publicznej „ruską onucą”. Prosze sobie przypomnieć jak sam Pan Redaktor zareagował gdy zwróciłem uwagę na… Czytaj więcej »

Patryk
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Witam,

To wynika z art. 37 ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Wystarczy nadany nr PESEL i obywatel Ukrainy ma pełny dostęp do naszej służby zdrowia, z wyłączeniem leczenia uzdrowiskowego i rehabilitacji uzdrowiskowej.

Patryk
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Generalnie reguluje to ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Tylko że ilość konfiguracji różnych tytułów do świadczeń i ich zakresów jest tak duża, że raczej nadaje się na doktorat niż zwięzłą odpowiedź na komentarz 🙂 Także w bardzo dużym uproszczeniu, jeśli obywatel Polski nie pracuje i nie jest zarejestrowany jako bezrobotny albo zgłoszony jako członek rodziny osoby ubezpieczonej, to zgodnie z art. 19 tej ustawy, ustawowym obowiązkiem świadczeniodawcy jest udzielanie świadczeń jedynie w stanach nagłych. Wtedy świadczenie jest pokrywane ze środków publicznych.

RAFAL
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Jest tak jak pisałem i tyle w temacie . Chańba !!! .

Piotr
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

Rozumiem, że po 2 miesiącach zlecenia twoja żona była bezrobotna? Skoro tak, to czego oczekujesz? Albo rejestracja w PUP dla ubezpieczenia, albo rejestrujesz ją jako niepracującego członka rodziny na swoje ubezpieczenie. W czym masz problem?

RafałX
1 miesiąc temu

Na chłodno.
Czy to Ukraińcy czy to inni obcokrajowcy, zero socjalu, świadczeń zdrowotnych, edukacji dla dzieci jeśli nie pracujesz. Brutalne, ale tak samo było z Polakami, którzy emigrowali.

Reasumując emigracja TAK jeśli pracujesz, nie stać nas na model zachodnio europejski, bo to jest generuje patologię w każdej dziedzinie życia.

Prywatnie uważam, że kierunek emigracji to z Azji poludniowo-wschodniej , bo oni są pracowici. Unikamy kierunku Afrykańskiego i bliskiego wschodu.

Hieronim
1 miesiąc temu
Reply to  RafałX

Akurat w przypadku Ukraińców sytuacja może być bardziej złożona niż innych. Np. w Polsce matka i dwójka dzieci, ojciec na froncie.Na wojnie nie ma tak, że żołnierz może wstać, otrzepać spodnie i wrócić opiekować się dziećmi.

Ppp
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Po prostu ZAŁOŻYĆ, że w znakomitej większości przypadków tak właśnie jest. Nawet, jeśli czasem jest to nieco naciągane, to porażka Ukrainy w wojnie z Rosją mogłaby mieć nieskończenie wiele gorsze konsekwencje!
Sami wyliczyliście, że stan aktualny jest dla nas mocno na plus, więc nie ma sensu liczeni co do grosza.
Pozdrawiam.

Editor
1 miesiąc temu
Reply to  Ppp

Ale jaki jest związek logiczny między uszczelnieniem świadczenia 800 plus (a nikt go nie zabiera osobom uprawnionym) a potencjalną porażką Ukrainy?

RafałX
1 miesiąc temu
Reply to  Ppp

Żołnierze na UKR zarabiają tyle, że mogą utrzymać rodzinę nawet w Polsce. Nie ma żadnego powodu, aby w takich sytuacjach płacić np 800+.
Emigracja TAK, ale zarobkową, NIE socjalna.

kol
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

ok .2000-5000 dolców na froncie. Wszystko zależy od stanowiska i średniej długości przeżywalności na konkretnym odcinku frontu. Nie wymieniłem jeszcze łapówek za przesunięcia na froncie..

RafałX
1 miesiąc temu
Reply to  Hieronim

Może mieszkać na Ukrainie. Żołnierze dobrze zarabiają są w stanie utrzymać rodzinę.
W Polsce też są rodzice wychwujacy dzieci i pracujący.

Hieronim
1 miesiąc temu
Reply to  RafałX

> Może mieszkać na Ukrainie

Doskonała rada, mieszkać z dziećmy w kraju atakowanym dzień i noc. Masz jeszcze jakieś w zapasie?

> W Polsce też są rodzice wychwujacy dzieci i pracujący.

Ilu z nich walczy na wojnie?

RafałX
1 miesiąc temu
Reply to  Hieronim

Akurat żołnierz ukraiński zarabia tyle, że jest w stanie utrzymać rodzinę nawet w Polsce. Nie ma żadnych podstaw, abyśmy jeszcze finasowali ich utrzymanie np 800+.
Jak matka chce być w Polsce to dzieci do szkoly/przedszkola/żłobka i do pracy nawet na pół etatu.

Zorro
1 miesiąc temu
Reply to  Hieronim

Mam jedną-nie dramatyzuj niczym niebieskowłosa feministka plus-size. Ile procent kraju jest objęte działaniami wojennymi? Ilu z nich pobiera polski socjal będąc na codzień na Ukrainie? Pozostaje jeszcze kwestia elementarnej wdzięczności za pomoc, której u często roszczeniowych i aroganckich ukraińców kompletnie brak.

Xxx
1 miesiąc temu
Reply to  RafałX

Ale zdajesz sobie sprawę Rafal że główną przyczyną ucieczki z Ukrainy nie jest brak pieniędzy?

Stef
1 miesiąc temu
Reply to  Hieronim

Akurat ojcowie 2+ dzieci byli zwolnienie z poboru na Ukrainie.

Hieronim
1 miesiąc temu
Reply to  Stef

Nieprawda, zwolnienie przysługuje od trójki niepełnoletnich dzieci

Hieronim
1 miesiąc temu
Reply to  Hieronim

Nie wiem, co trzeba mieć we łbie, żeby stawiać minusa przy faktach. [CENZURA-red]

Hieronim
1 miesiąc temu
Reply to  Hieronim

Panie Redaktorze, naprawdę…? 😉 na pewno nikogo personalnie nie obraziłem, przecież nie wiadomo, kto stawia minusy pod wypowiedzią.
No chyba, że Pan Redaktor 😂

Rafał
1 miesiąc temu
Reply to  Hieronim

Za to komentarz wprowadzający w błąd ma plusy, dobrze tutaj wytrenowali swoich troglodytów.

Radek
1 miesiąc temu
Reply to  Hieronim

Masz rację. Tylko dlaczego Polak ma utrzymywać jego rodzinę?
Wydaliśmy na pomoc Ukrainie więcej niż powinniśmy, jedziemy na rekordowym deficycie od 2 lat, może wykażmy się empatią dla nas i naszych rodzin w pierwszej kolejności?
Na zabezpieczenie socjalne Ukraińców w Polsce należy pozyskać pieniądze z unii, tak jak zrobili to Turcy, którzy w Unii nie są xD.
Bądźmy przyzwoici, ale nie bądźmy idiotami.

piotr
1 miesiąc temu

Nie ma czegoś takiego jak bilans zysków i strat.

kamel
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Rachunek zysków i strat, nie bilans.

kamel
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

No niestety, ale w ujęciu czysto językowym to też pleonazm (masło maślane) – bilans to jest już podsumowanie (potocznie: zyski i straty właśnie, choć rachunkowo to aktywa kontra pasywa).

piotr
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Bilans z samej definicji wychodzi na zero….jest rachunek zysków i strat.

Stef
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

RZiS czyli rachunek zysków i strat

Editor
1 miesiąc temu
Reply to  Stef

W długim terminie wszyscy korzystają czy…

Sjp
1 miesiąc temu
Reply to  piotr

bilans

  1. 1. «sprawozdanie finansowe przedsiębiorstwa za pewien okres»
  2. 2. «wzajemny stosunek zużycia czegoś w procesie produkcji do wytworzonego produktu, stosunek strat i zysków, wchłaniania i wydalania itp.»
  3. 3. «wszelkiego rodzaju podsumowanie, zestawienie»
Moon
1 miesiąc temu

„A my wręcz tym imigrantom dajemy sygnał, że ich nie chcemy.”
Bezrobocie rośnie, gospodarka spowalnia a my nadal potrzebujemy „milionów” migrantów bo bez nich rozwój kraju nie będzie możliwy. Dobrze ze dzisiaj premier nam wyjaśni na spotkaniu rady gabinetowej jak wygląda stan polskiej gospodarki.

Paweł
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Nie do końca mogę się zgodzić. Może z perspektywy dużych miast tak wygląda. Pełno zwłaszcza kobiet nie ma pracy, bo nie nie było z kim dzieci zostawić i trzeba było zrezygnować. Pracodawcy nie są elastyczni jeśli chodzi o godziny pracy ( zwłaszcza w godzinach pracy przedszkola)i na ich miejsce jest Ukraina. Nie mam nic przeciwko emigracji zarobkowej do nas, ale rządzący w pierwszej kolejności powinno faworyzować Polaków a imigrantami uzupełniać braku a nie kosztem obywateli. Ktoś powie dyskryminacja, tak życie nie jest sprawiedliwe.

Editor
1 miesiąc temu
Reply to  Paweł

Świadczenie 800 plus to część polityki społecznej związanej ze wsparciem dla polskich rodzin. Trudno obejmować takimi programami imigrantów, chyba że pracują i płacą składki na ogólnych zasadach. Co innego Ukraińcy, którzy stali się obywatelami lub pracują i płacą składki, a co innego Ukraińcy, którzy z przyczyn wojennych chcą mieć status uchodźcy wojennego. Dla tej drugiej grupy powinny być chyba inne świadczenia. Żeby za bardzo nie mieszać w politykach społecznych i socjalnych. W żadnym kraju nie ma wszystkiego dla wszystkich.

kol
1 miesiąc temu
Reply to  Paweł

Przecież kobiety wolą robic karierę niż siedzieć w domu z dziećmi xd Widać to w demografii XD

Ralf
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

„żeby móc sobie wybierać tych, których potrzebujemy” – i to jest clou – my nie wybieramy, tylko bierzemy jak leci. W początkowym okresie, jak leci, bez elementarnej weryfikacji.

Editor
1 miesiąc temu
Reply to  Ralf

Tak wyszło. Dynamika przyjazdów po wybuchu tej pełnoskatowej wojny była duża. Ale Ukraińcy są obecni na polskim rynku pracy dużo wcześniej. I przez wiele lat bardzo dobrze na nim funkcjonują, i mężczyźni, i kobiety. Najlepiej by było, żeby jak najwięcej osób oczywiście pracowało legalnie, z płaceniem składek.

Michał
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Co do bezrobocia, jest coraz wyższe .Coraz więcej firm się zamyka, wysokie koszty prowadzenia działalności. Polakow z fabryk wymieniają na cudzoziemców z odległych krajów, lepiej zapłacić najniższą krajową na zleceniu niż Polakowi z uop gdzie będzie chciał podwyżkę. Ogłoszeń o pracę jest coraz mniej . W Wielkopolsce bezrobocie jedno z najniższych w Polsce, a znam ludzi co szukają pracy kilka miesięcy mając przy tym wysokie kwalifikacje . Według mnie nie jest dobrze, a te dane o niskim bezrobociu to fikcja.

Hans
1 miesiąc temu

Czy argumenty ekomoniczne powstrzymały kiedykolwiek kogoś przed działaniami mającymi na celu realizację celów stricte politycznych?
Tak dla kolegi pytam…

Editor
1 miesiąc temu
Reply to  Hans

Nie powstrzymały…

Sosna
1 miesiąc temu

OK, a co z dziećmi, które przyjechały pod opieką babć/dziadków w wieku emerytalnym, a rodzice zostali na Ukrainie? Mają wracać, czy też dziadkowie mają się gdzieś fikcyjnie zatrudnić na 1/8 etatu?

Editor
1 miesiąc temu
Reply to  Sosna

Ale wciąż pozostaje pytanie o status. „Przyjechali” – ale jako kto? Uchodźcy, imigranci polityczni, do pracy? czasowo, na stałe? Starają się o obywatelstwo? Moim zdaniem to ważne dla odpowiedniego wyboru świadczeń dla takich osób. 800 plus to świadczenie z zakresu polityki społecznej, jeśli ktoś potrzebuje jakiegoś świadczenia socjalnego, to jest to Inn grupa.

Sosna
1 miesiąc temu

Może warto wrócić do źródła 500plus – miało to być prodemograficzne. Jeśli dzieciom tu będzie dobrze, to może – jak dorosną – nie będą chciały wracać?

Sławek
1 miesiąc temu

Sa firmy, ktore bez pracowników-obcokrajowców w zasadzie mogą sie zwijać z rynku. Co ciekawe, to wcale nie płacą minimalnej krajowej. Po prostu Polak (młodsze pokolenia) juz nie chce pracować w systemie zmianowym, ciężkich zawodach, itp. Nawet za srednią krajową.

Editor
1 miesiąc temu
Reply to  Sławek

O Ukraińców pracowników powinnismy dbać tak jak o polskich. Jeśli ktoś pracuje, płaci składki, jest potrzebny na rynku, to powinien mieć wszelkie prawa do korzystania z systemów polityki społecznej i socjalnej, tak jak Polacy. Uszczelnienie 800 plus tego nie zmieni.

Stef
1 miesiąc temu
Reply to  Sławek

Pytanie czy to coś złego? Jak sie firma zwinke to mlze w jej miejsce powstanie taka ktora ma większe marze i placi 1,5 sredniej krajowej albo nawet 2,0?

Sławek
1 miesiąc temu
Reply to  Stef

Tak, to cos złego. Firma, o której piszę placi obecnie więcej niz konkurencja. Konkurencja w tej branży, w tym regionie oferuje niższe pensje.
Zwinięcie się takiej firmy oznacza zwolnienie kilkudziesięciu Polaków, wiec i my na tym ucierpimy. A rynek przejmie konkurencja, częściowo zapewne z zagranicy. Bo z powodu wzrostu cen energii i kosztow pracownikow juz przestajemy być atrakcyjni cenowo.

Last edited 1 miesiąc temu by Sławek
Oskar
1 miesiąc temu

Sednem problemu nie jest to czy Ukraińcy dostaną 800+ albo inne świadczenia, co raczej o emocje, które są z tym związane. Za każdą decyzją kryje się sporo uczuć wobec różnych narodowości. Nasz rząd też niestety dokłada swoje do tej sytuacji – tak jest, kiedy Rafał Trzaskowski mówił o ograniczeniu 800+ tylko dla pracujących Ukraińców w trakcie swojej kampanii. A przypomina mi się też, jak Kosiniak-Kamysz wspominał coś o łapankach na Ukraińców, którzy uciekają od wojska. Ogólnie rzecz biorąc, brakuje nam sensownej polityki imigracyjnej, a zamiast tego mamy tylko reakcje na emocje ludzi. Kiedy ktoś mówi, że powinno się obciąć 800+… Czytaj więcej »

Editor
1 miesiąc temu
Reply to  Oskar

Niezależnie od błędów w tym zakresie, bo pewnie było, jest i będzie ich sporo, trzeba wziąć pod uwagę, że jesteśmy wysuniętą w stronę Ukrainy szpicą i udało się bardzo dużo pozytywnych rzeczy przeprowadzić. Minęło 3,5 roku, naturalne w takiej sytuacji jest przyjrzenie się decyzjom, które były podejmowane wcześniej, często pod presją wydarzeń. Emocje są zawsze, ale chyba dosyć dobrze per saldo nasz kraj ogarnął? A 3,5 roku temu było gorąco…

Stef
1 miesiąc temu

Chętnie zobaczę prace doktorską gdzie te 3 mln migrantów sie podziały. ? Mieliśmy aż tyle substa cji mieszkaniowej co stała pusta?

Chl
1 miesiąc temu

„Realnie więc – patrząc na bilans państwa – Ukraińcy kosztują nas jakieś 5 mld zł rocznie, zaś dokładają do polskiego budżetu pewnie jakieś 15 mld zł lub nieco więcej. ”

Czy czytał Pan Redaktor raport Kilońskiegk Instytutu Gospodarki Światowej. Wg niego Polska wydalała na ukraińskich uchodźców 29,3 mld euro, czyli ok. 125 mld zł.

W dodatku czy te wyliczone przez Pana 15 mld zł można księgować jako „czyste zyski”. Przecież Ukraińcy tak samo jak wszyscy powodują dodatkowe obciążenia: będą za to korzystać z policji, dróg, infrastruktury czy mają finansowa w kosztowne zabiegi zdrowotne.

Ewa
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Pan nie liczy takich usług, które mają charakter ciągły i są bardzo kosztowne, jak opieka zdrowotna i edukacja. Proszę policzyć ile kosztuje bezpłatne kształcenie Ukraińców w polskich szkołach i na uczelniach. Doliczyć koszty opieki zdrowotnej dla wszystkich członków rodziny pracującego Ukraińca. Doliczyć dopłaty do emerytur, które będziemy w przyszłości finansować. Wątpię by ten bilans był korzystny dla polskiego podatnika. Natomiast być może jest korzystny dla przedsiębiorców. I o ile przedsiębiorcy ci zostawiają podatki w naszym kraju bez zwolnień preferencji i dopłat to może i społeczeństwu to się opłaca. W przeciwnym razie to jest drenowanie kieszeni polskich podatników, także najuboższych na… Czytaj więcej »

robert
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Sejm uchwalił ustawę budżetową na rok 2025. Zapisano w niej 221,7 mld zł na ochronę zdrowia (łącznie z NFZ)

Mar
1 miesiąc temu

Ja mam takie pytanie: jak przed wojną Polska dawała radę mając tylko Ukraińców zarobkowych? Mam wrażenie, że jest jakiś trend straszenia, że cały kraj upadnie jak wrócimy do poprzedniego stanu. Dodam, że obecnie w Irlandii lewicowy rząd kombinuje jak zniechęcić uchodźców, którzy zjeżdżają tu po socjal. Ukraińcy mają w Irlandii opinię na poziomie ludzi z Afryki I Bliskiego wschodu, czyli bezwzględnych wyłudzacxy socjala. To mocno pogarsza nastroje. Rząd próbuje tłumaczyć tak samo jak w Polsce, że gospodarka nie przetrwa bez uchodźców. Jednak gigantyczne koszty zakwaterowania, dodatkowej pomocy i obniżenie poczucia bezpieczeństwa i wspolnotowosci, nie ma przełożenia na kwoty. Na papierze… Czytaj więcej »

Niko
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Rozmawiałem z osobą z Ukrainy mówiła w jej okolicach z Tarnopola dużo firm przeniosło się że wschodu Ukrainy, mieszkania znacznie podrożały, mówi że Ukraińcy zaczną wracać do siebie jak tu klimat się pogorszy a, tam się poprawi, ciekawie się może zrobić na rynku nieruch. I rynku pracy jak Pan myśli?

Niko
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Zmusił mnie Pan do zapytania googla co to jest ta, pieredyszka i już nowe słowo wpada do głowy 🤣

Patryk
1 miesiąc temu

Chciałbym się zgodzić w tym, że teraz faktycznie raczej mała ilość Ukraińców niemieszkających w Polsce pobiera jeszcze 800+. Trzeba też pamiętać, że po powiązaniu tego świadczenia z obowiązkiem szkolnym na początku 25 r. zniknęło z systemu ok. 20 tys. dzieci. Także system już wcześniej się oczyścił i dlatego obecne zmiany nie zrobią takiej różnicy.

Czarny
1 miesiąc temu

Uważam że prezydent bardzo dobrze zrobił jeśli ja we własnym kraju muszę się zarejestrować do pup żeby mieć ubezpieczenie albo pracować to dlaczego Ukrainiec ma mieć lepiej? Sprawiedliwość społeczna musi być.
Nie ma co faworyzować Ukraińców w takich artykułach z dupy.

Paweł
1 miesiąc temu

Nigdy mi się nie podobają rozwiązania które wylewają dziecko z kąpielą, co z resztą ten artykuł dobrze opisuje, niemniej tak samo niepoważne jest pakowania nastu zmian w ramach jednej ustawy. Nie mi osądzać czy to celowe działanie czy zwykłe lenistwo rządu, ale to samo było przy ustawie wiatrakowej. W jednej ustawie upchane przepisy majace poparcie obu stron sporu politycznego, wraz z tymi które wiadomo że zostaną zawetowanie. Prezydent walczy z rządem, rząd z prezydentem, rachunek płacimy my. Jednym z słusznie zawetowanych zapisow tej ustawy było przedluzenie uproszczonej ścieżki uprawnień lekarskich, co chyba samo w sobie zasługuje na osobny artykuł, a… Czytaj więcej »

Paweł
1 miesiąc temu

Co do prawa pobytu i pozwoleń na pracę to osobiście nie rozumiem czemu akurat jedna nacja w tym przypadku ma być uprzywilejowana względem innych. Jeżeli chodzi o „przeciążenie” urzędów to nie wiem czy wojewódzkie kiedykolwiek przestrzegały terminów postępowań. W mazowieckim na pewno od 2019 były ignorowane. Przed covidem i wojną na Ukrainie można przynajmniej było złożyć skargę na wojewode do MSWiA i to przynosiło natychmiastowy skutek. Teraz ta ścieżka nie istnieje.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu