30 stycznia 2025

Przelew BLIK nie trafił do mojego czytelnika, tylko do kogoś innego. Kwota 3 000 zł „odnalazła się” w Ukrainie. Jak to możliwe? I jak nie wpaść w pułapkę?

Przelew BLIK nie trafił do mojego czytelnika, tylko do kogoś innego. Kwota 3 000 zł „odnalazła się” w Ukrainie. Jak to możliwe? I jak nie wpaść w pułapkę?

Przelew BLIK nie dotarł. Bo nie mógł? Żona mojego czytelnika wysłała mu pieniądze za pomocą przelewu BLIK. I to niemałą kwotę, mniej więcej 3000 zł. Niestety, pieniądze nie dotarły do celu. Co więcej, po niedługim czasie okazało się, że… są w Ukrainie. Co się stało? I jak takiego nieszczęścia uniknąć? Bo to się, niestety, dzieje coraz częściej

Przelew BLIK jest jedną z dwóch najfajniejszych funkcji polskiego systemu płatności. Tą drugą jest oczywiście możliwość wygodnego płacenia za pomocą kodów BLIK w internecie. W porównaniu z płatnością za pomocą przelewu ekspresowego lub karty płatniczej – płatność BLIK jest dużo szybsza i wygodniejsza. Choć karty płatnicze za chwilę wrócą do gry, bo upowszechnia się powoli porównywalnie wygodny system płatności kartowych click-to-pay (na jeden klik).

Zobacz również:

Przelew BLIK nie dotarł do celu, tylko do… Ukrainy.  Co się stało?

Ale przelew peer-to-peer jest absolutnym hitem BLIK-a. Żeby przelać komuś pieniądze nie potrzebuję znać ani jego numeru konta, ani wchodzić do bankowości internetowej lub mobilnej, żeby wysłać pieniądze. Wystarczy, że znam numer telefonu delikwenta i że jest on użytkownikiem systemu BLIK, by dostał pieniądze wysłane „na telefon” natychmiast. Kasa jest księgowana na jego koncie bankowym. Albo niekiedy… nie na jego koncie, tylko na jakimś innym.

„Żona przelała mi BLIK-iem kwotę 3000 zł na mój nowy numer telefonu. Ale pieniądze nie dotarły. Złożyłem reklamację w moim banku i okazało się, że… mój numer telefonu jest przyporządkowany do innej osoby, mającej konto w zupełnie innym banku – konkretnie w PKO BP. Mój bank, czyli Santander Bank, złożył reklamację w PKO BP i poprosił o dane osoby, która otrzymała pieniądze. Bank napisał, że nie cofnie przelewu BLIK, bo nie może tego zrobić. Mamy dane osoby, do której trafiły pieniądze, ale ta osoba mieszka w Ukrainie i jest nieuchwytna. Co robić?”

– pyta czytelnik. Jak to możliwe, że wysłane do niego (na jego numer telefonu) pieniądze nie dotarły? Nie wchodzi w grę pomyłka przy nadawaniu przelewu, klient potwierdził, że jego żona wpisała w formatce przelewu BLIK właściwy numer telefonu oraz imię i nazwisko (to akurat nie miało znaczenia, bo systemy bankowe nie sprawdzają danych personalnych, dla nich identyfikatorem zleceniodawcy i zleceniobiorcy jest wyłącznie numer rachunku bankowego.

Co się więc mogło stać? Jak być może zauważyliście, czytelnik pisze o „nowym” numerze telefonu. To znaczy, że prawdopodobnie zmienił operatora telekomunikacyjnego i dostał od niego nową kartę SIM z numerem telefonu. A ponieważ wcześniej korzystał już z systemu BLIK, to gdy żona chciała mu wysłać pieniądze, oczywiście potwierdził jej, że jest „blikowcem”. Żona, która wpisała jego nowy numer telefonu do aplikacji IKO (czyli mobilnej wersji usług PKO BP) też zauważyła, że ten numer jest odbiorcą przelewów BLIK.

Kłopot w tym, że czytelnik nie sparował swojego nowego numeru telefonu ze swoim kontem bankowym w Santander Banku. Po prostu o tym zapomniał. Albo nie wiedział, że powinien to zrobić. Używał wcześniej BLIK-a, więc zakładał, że teraz też go używa. A jego żona widziała, że numer telefonu jest sprzężony z rachunkiem bankowym. Tyle, że nie z rachunkiem jej męża (czego już nie mogła wiedzieć).

Błąd systemu czy nieostrożność klienta?

Operatorzy telekomunikacyjni nie „produkują” bez końca nowych numerów telefonów. Może się zdarzyć, że biorąc od operatora „nowy” numer po prostu dostajemy go po kimś, kto wcześniej zrezygnował z usług. Nie mamy pewności, że ta osoba nie korzystała z systemu BLIK i tego numeru telefonu nie sparowała ze swoim kontem. Prawdopodobnie właśnie ofiarą takiego „starego” sparowania padł mój czytelnik.

„BLIK nie przechowuje danych użytkowników – co oznacza, że nie jest w stanie powiązać przetwarzanych systemowo transakcji z konkretnymi osobami. W przypadku usługi przelewu na telefon kluczowe jest, aby odbiorca zarejestrował swój numer w aplikacji bankowej powiązanej z kontem, na które chce otrzymywać przelewy. BLIK umożliwia powiązanie go z nowym rachunkiem bankowym, nawet jeśli wcześniej numer przypisany był do innego rachunku w innym banku. Takiej rejestracji w systemie BLIK należy dokonać przed skorzystaniem z usługi za pośrednictwem aplikacji mobilnej”

tłumaczą mi przedstawiciele BLIK, których zapytałem o tę sprawę. Dlatego zmiana posiadacza numeru telefonu nie anuluje wszystkich powiązań „finansowych”, takich jak sparowanie danego numeru z rachunkiem bankowym? Taka funkcja najwyraźniej nie została zaprojektowana. Pewnie dałoby się to zrobić, operatorzy musieliby przekazywać bankom listy numerów telefonów, których właściciele się zmienili. Pytanie czy nie wymagałoby to zbierania od tych klientów dodatkowych zgód RODO.

Jaki jest sposób na uniknięcie takiej pomyłki przy przelewie? Zmieniając numer telefonu zawsze przypinajmy ten nowy do usługi BLIK, czyli parujmy go z naszym numerem rachunku bankowego. Wtedy usuniemy ewentualne „stare” sparowanie. A druga rzecz: jeśli wysyłamy komuś pieniądze przelewem BLIK, upewnijmy się, że to uczynił (podejrzliwość warto zachować zwłaszcza jeśli „delikwent” zmienił niedawno numer).

Co można zrobić, żeby odzyskać pieniądze?

Czytelnik poprosił swój bank o pomoc w ustaleniu danych osoby, do której został wysłany przelew. W tym przypadku była to osoba z Ukrainy, z którą nie udało się skontaktować. Ale czasem to jest możliwość odzyskania pieniędzy wysłanych omyłkowo za pomocą BLIK-u. Banki mają obowiązek pomóc klientowi w uzyskaniu danych, gdy przelew BLIK nie dotarł, choć nie odzyskają dla niego pieniędzy.

„W przypadku błędnych przelewów dalsze działania prowadzone są przez bank zgodnie z procedurami reklamacyjnymi. Gdy pieniądze trafiły na błędny numer telefonu, a bank wyczerpał już procedurę zwrotu, odbiorca błędnego przelewu ma 30 dni na dobrowolny i anonimowy zwrot pieniędzy. Jeśli po upływie wyznaczonego terminu pieniądze nie zostaną zwrócone, nadawca, bazując na danych o odbiorcy otrzymanych od banku, może podjąć kroki prawne w postępowaniu cywilnym”.

Czy operator systemu BLIK ma sobie cokolwiek do zarzucenia w związku z brakiem możliwości sprawdzenia przez nadawcę przelewu, czy dany numer telefonu jest sparowany z właściwym kontem?

„Za każdym razem, gdy informujemy o usłudze przelewu na telefon BLIK, przypominamy o konieczności rejestracji numeru telefonu w swoim banku. Zachęcamy też do regularnej aktualizacji swoich danych, by uniknąć potencjalnych pomyłek”.

Omyłkowych przelewów jest niestety coraz więcej, bo system BLIK jest coraz powszechniejszy. A więc docelowo niemal każda zmiana numeru telefonu przez użytkownika może skutkować ryzykiem, że pieniądze wysyłane systemem BLIK będą transferowane na konto poprzedniego właściciela numeru telefonu. Uważajcie, bo nie zawsze pieniądze da się odzyskać!

Czytaj też: Przelew BLIK na telefon: numer się zgadza, ale konto należy do… kogoś innego. Jak to możliwe? I jak to odkręcić?

Czytaj też: Chargeback jest dla oszukanych, którzy zapłacili kartą. Czy oszukanym, którzy zapłacili przelewem, mogą pomóc przepisy o „omyłkowym przelewie”?

Czytaj też: Ten wyrok może uratować miliony? Omyłkowy przelew. Bank musi sprawdzić, czy przekazuje pieniądze uprawnionej osobie

—————————

POSŁUCHAJ TEŻ PODCASTU (NIE TYLKO) O TYM:

Podcast250. odcinek „Finansowych Sensacji Tygodnia” jest wyjątkowy. Sam Samcik opowiada o najciekawszych interwencjach w sprawach czytelników „Subiektywnie o Finansach”, które trafiły na biurka Ekipy Samcika. Pechowy przelew BLIK, który trafił nie na to konto, na które powinien. Umowa leasingu z pułapką, która kosztowała klienta 4000 zł. Zawyżone prognozy w rachunkach za energię. Zaniżone kwoty w ogólnych warunkach ubezpieczenia auto-casco. I ryzykowne inwestycje w ziemię. Zapraszam do posłuchania!

zdjęcie tytułowe: Copilot Designer AI

Subscribe
Powiadom o
87 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Jarek
3 miesięcy temu

„Tyle, że nie z rachunkiem jej męża (czego już nie mogła wierzyć*).” – widzieć 😉

I tu mamy kolejny problem, który wiąże się z tym, że klient banku i użytkownik systemu BLIK nie do końca zna zasadę jego działania. Skoro musiał dokonać przypisania starego numeru, bo „sam się nie powiązał” z kontem, tak samo powinien zrobić z nowym, bo wydawać by się mogło, że przecież „już wie”, że powiązanie samo się nie robi 🙂

Gaweł
3 miesięcy temu
Reply to  Jarek

Wydaje mi się, że to nie braki w wiedzy jak to działa, a zwyczajne przeoczenie. Klient kiedyś tam zarejestrował nr, działało tak dobrze, że aż niezauważalnie, podał nowy nr żonie, żona zobaczyła, że zarejestrowany, więc wszystko gra. Sam zmieniałem ostatnio numer telefonu jakieś 20 lat temu i po przeczytaniu tego artykułu zastanawiam się, czy też nie dałbym się tak złapać.

Hieronim
3 miesięcy temu

To jest znana słabość całego systemu – BLIK jest silniej przypisany do numeru telefonu niż do jego użytkownika.
Mam wrażenie, że regulator lub UOKiK powinien jednak zainteresować się, czy tu wszystko jest w porządku.

Dawid
3 miesięcy temu
Reply to  Hieronim

Hieronim ale jakbyś chciał żeby było? Żeby z automatu blik ci się przepinał na twój posiadany numer telefonu? Czyli jeżeli masz numer 123 123 123 i z niego zrezygnujesz,.a weźmie go jakiś Kowalski to żeby z automatu wszystkie płatności wysłane na ten numer leciały do Kowalskiego? Przecież to jeszcze większe ryzyko. Tu żyjesz w wygodnym świecie, ale u mnie w domu wszystkie numery telefonu są na mnie, czy to znaczy że moja żona nie może mieć blika bo nie ma numer telefonu – albo że bank ma za mnie decydować który z tych numerów jest moim numerem?

Dawid
3 miesięcy temu
Reply to  Dawid

Rozwijając te myśl, wyobraźmy sobie że blik z automatu przepona numer. Przecież to pole do przekrętów, gdzie człowiek może nie być świadomy że ktoś spreparował dokumenty o przeniesieniu numeru i teraz będzie zgarniał wszystkie bliki. Ty wiesz, że masz nowy numer, ty powinieneś mieć tyle higieny i rozsądku żeby sprawdzić czy płatność przechodzi. Mój bank, taki nielubiany bo ma limity, ogranicza bliska na telefon do 500 zł, googoalem i widzę że niektóre mają 1000 zł, czy jej pozwolił jej wysłać 3000 zł za jednym razem, czy demon intelektu zrobił sześć płatności i się nie zastanowił po drodze, że żadna nie… Czytaj więcej »

Hieronim
3 miesięcy temu
Reply to  Dawid

Żeby utrata przez użytkownika prawa do numeru skutkowała wyłączeniem BLIK na tym numerze, proste. Nieważne, czy z powodu cesji, wygaśnięcia umowy czy jeszcze innej.
Technologicznie raczej do ogarnięcia w XXI wieku.
Nowy posiadacz numeru musiałby ponownie aktywować BLIK, proste i skuteczne. Wady?

Dawid
3 miesięcy temu
Reply to  Hieronim

W sumie w życiu dwa razy zmieniałem operatora, chyba mnie stać czasowo żebym ponownie rejestrował blika, bo operator przekaże informacje, że skończyłem z nim współpracę (taki niepotrzebny ekshibicjonizm że moje dane będą latać do wszystkich banków bo może któryś ma mój nr telefonu i musi wiedzieć że zmieniłem operatora bo wygoda ważniejsza niż bezpieczeństwo). Gorzej że to uczy lenistwa, coś nie zadziała, coś się nie zgra czasowo o otworzy się nowa furtka do scamowania pod komunikaty typu „twój blik wygasł, zarejestruj po winie numer…” itd.

Piotr
3 miesięcy temu

Kurczę wydaje mi się, że jak niedawno zmieniałem telefon (aparat a nie nr) to po jego uruchomieniu jedną z pierwszych powiadomień jakie zadawała apka bankowa w której miałem blika to było żebym go ponownie zarejestrował. Tym bardziej po zmianie nr telefonu chyba nawet nie da się używać apki bankowej bez rejestracji nowego nr i jego weryfikacji. Powinno w tym momencie być powiadomienie o konieczności rejestracji blika. Chyba że było ale poszkodowany nie zwrócił uwagi.

Jarek
3 miesięcy temu
Reply to  Piotr

Tylko taka sytuacja by wystąpiła gdybyś to Ty chciał zlecić przelew BLIKiem. A jeśli poszkodowany zmienił numer, przez jakiś czas w ogóle z tej funkcji nie korzystał (może nawet nie zainstalował aplikacji), a żona po prostu zleciła przelew na numer, nie mając świadomości, że on mógł być (ten nowy numer) wcześniej przypisany do konta bankowego innej osoby.

Dawid
3 miesięcy temu
Reply to  Jarek

Dokładnie, przecież „poszkodowany” nawet nie musiał być właścicielem tego numeru, on po prostu podał żonie jakiś numer i się zdziwił że pieniądze nie trafiły do niego. Jestem przekonany, że nawet nie próbował dodać tego numeru do apki.

John
3 miesięcy temu

Skoro wiedział, że zmienił numer to nie mogła wysłać na początek 1 zł?

Dawid
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Ale nie zerwało się. Żona nie wysłała na start numer tylko na nowy, więc jakby wysłała na stary to niewykluczone że by jeszcze doszło, bo numery chyba nie wracają do puli od razu.

Alf
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Na stary by doszła. Jeśli zarejestrowaliśmy w jakimś banku numer tel. używany do przyjmowania przelewów BLIK, to ten numer jest zarejestrowany, dopóki albo nie wyrejestrujemy go z tego banku albo nie zarejestrujemy w nowym. A z tego co rozumiem, „bohater” artykułu nie zrobił ani jednego, ani drugiego. I nie ma znaczenia, czy numer tel. jest aktywny, czy nie. Dla banku i BLIKa to po prostu identyfikator. W niektórych bankach (np ING) można mieć różne numery tel. do kontaktu i „do BLIKa”, więc nawet zmiana numeru kontaktowego nie powoduje zmiany tego drugiego – nawiasem mówiąc: uważam to za dobre rozwiązanie. A… Czytaj więcej »

Alf
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

To tylko tak na szybko przyszła mi procedura do głowy.
A nad kwestiami biznesowymi się nie zastanawiałem.
Może być rozwiązane regulacyjnie, jak inne kwestie (np przenoszenie numerów tel. – też swego czasu operatorzy byli przeciw).
Jeśli jednak miałoby to się odbyć biznesowo, to myślę, że to długa droga.
Pewnie banki by musiały wyjść z jakąś propozycją, ale to się nie stanie, dopóki problem nie osiągnie masy krytycznej.

max
3 miesięcy temu
Reply to  Alf

Skończy się tak, że zapłacimy więcej i w bankach i u operatorów telefonicznych. Poza ty, co z prywatnością? Są portale, takie jak subiektywnie o finansach i to moim zdaniem absolutnie wystarczy.

john
3 miesięcy temu
Reply to  Alf

Przeczytałem, ale wydaje mi się to kompletnym odlotem. Przecież numer telefonu może być też przypisany do innych serwisów: wszelkie fejsbuki, allegro, poczta email, profil zaufany itd itp. To dlaczego od razu nie zmienić również tam??? I zaczyna się paranoja…

Robert
3 miesięcy temu

Bardzo dziwne bo próbowałem posługiwać się BLIK-em na dwóch kontach i nie jest to możliwe. Numer telefonu może być przypisany tylko do jednego konta bankowego.

Robert
3 miesięcy temu

Bardzo dziwne bo próbowałem posługiwać się BLIK-em na dwóch kontach i nie jest to możliwe. Numer telefonu może być przypisany tylko do jednego konta bankowego. I chcecie mi powiedzieć że w tej chwili dwie różne osoby mają jeden numer telefonu???

Piotr
3 miesięcy temu

Przy dużych przelewach warto wcześniej puścić przelew testowy na 1zł, żeby uniknąć takich sytuacji.

Krzysztof
3 miesięcy temu
Reply to  Piotr

Raczej 0,01 zł

Ebo
3 miesięcy temu

NA ukrainie a tu dalej te bździochy z w

Hieronim
3 miesięcy temu
Reply to  Ebo

I na Niemczech oraz na Zimbabwe (Panie Redaktorze, przepraszam za spam, jeśli nie podziela Pan mojego poczucia humoru, proszę usunąć mój komentarz)

Hieronim
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Teraz chyba mówi się „inkluzywne poczucie humoru” 😆

asdf
3 miesięcy temu

Zapewne klient zainstalował na nowym telefonie fejsbuka, mesendżera, tiktaka i wszystko inne.
O BLIK biedaczek zapomniał 😉
To tak jakby mieć pretensje do operatora komórkowego, że SMS z życzeniami na święta nie dotarł, bo ktoś zmienił numer telefonu.

asdf
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Jak to nie????
Instaluje się apkę bankową i podpina BLIK.
Zna Pan jakiś inny sposób?

Kolanos
3 miesięcy temu
Reply to  asdf

Chodzi, o to że żeby przelew blik trafił na moje konto nie muszę mieć zainstalowanej apki bankowej na nowym telefonie ani nic. To się staje potrzebne dopiero gdy chce wysłać coś blikien

Tomiszon
3 miesięcy temu

Niestety nowe technologie w tym płatnicze wymagają chwili zastanowienia się nad sposobem ich działania. Niestety brak edukacji w tym zakresie powoduje, że ludzie się dziwią takim sytuacjami. Moim zdaniem był to zasłużenie drogi blik.

Tomiszon
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Luka czy nie luka ciężko powiedzieć. Trzeba mieć świadomość bezpieczeństwa własnych środków w dobie cyberwyłudzeń. Ja dla bezpieczeństwa pod aplikacje bankową mam konto, które traktuje jak portmonetkę, które co miesiąc trzeba doładować. Aby automatycznie usunąć konto przy dezaktywacji nr karty SIM musiałaby być współpraca na linii bank-telkom. To abonent podaje nr i paruje go z kontem. Mam nowy numer? Przypisuję go do blika – wiele pracy to nie wymaga.

Hieronim
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Tak, w końcu ktoś powinien do tego dojść, skoro banki nie uznają za celowe dogadać się z operatorem telekomunikacyjnym.

Dawid
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

A bank będzie od telekomów dostawał listę imion, nazwisk i pezeli które zmieniły numer żeby mógł to zrobić?

Hieronim
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Jedna z opcji – w ramach umowy z operatorem posiadacz numeru udzielałby zgody na przekazywanie danych o wygaśnięciu umowy w związku z BLIK. Brak zgody = brak możliwości powiązania BLIK z numerem. Wycofanie zgody lub zakończenie umowy = wyłączenie BLIK.

Dociekliwy
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Udział w torcie 🙂 Dzisiaj banki trochę „pasożytują” inwestycjach oraz infrastrukturze telekomów.
Pewien precedens już miał miejsce, po nagłośnieniu spektakularnych przypadków fraudów bankowych po wyłudzeniu duplikatu SIM – operatorzy jednak wzmocnili swoje procedury.

Dawid
3 miesięcy temu
Reply to  Hieronim

To lepiej: zgoda = twoje dane latają do banku aż miło, co cię nie przeszkadza bo karty kredytowe też publikujesz w socjal mediach. A jak jesteś odpowiedzialny i dasz: brak zgody = masz blika bez niepotrzebnego ci zabezpieczenia, które nie chroni cię przed niczym, tylko utrudnia życie.

Hieronim
3 miesięcy temu
Reply to  Dawid

Nie zrozumiałeś – to zabezpieczenie, o którym piszę nie chroni mnie – ale nadawcę płatności. I chroni przed opisaną tutaj historią w 100%.

Dawid
3 miesięcy temu
Reply to  Hieronim

Nie potrzebuję ochrony nadawcy płatności w taki sposób kosztem mojej prywatności i danych osobowych. Nadawcę płatności chroni rozsądek i upewnienie się na jaki numer ma wysłać blika, a nie próba załatania jednej nieistotnej dziurki w którą wlezie tylko idiota i budowania poczucia bezpieczeństwa, przez co ten sam idiota znajdzie sobie inny sposób żeby się skrzywdzić. Nie ukrywamy ale ta historia to, słyszałem że Kowalski kupił nowe mieszkanie, wysłałem tam czekoladki ale okazało się że on jeszcze tam nie mieszka więc ktoś zabrał te czekoladki więc na przyszłość zamiast zapytać, gdzie wysłać, będziesz wymyślał elaborate schemes z wysyłaniem masy dokumentów do… Czytaj więcej »

Hieronim
3 miesięcy temu
Reply to  Dawid

> Nie potrzebuję ochrony nadawcy płatności w taki sposób kosztem mojej prywatności i danych osobowych

Udział w BLIK nie jest jak na razie przymusowy.
Mam wrażenie, że traktujesz działalność bankową równoważnie z handlem pietruszką na bazarze. A realia prawne są jednak znacznie bardziej skomplikowane.
Skoro bank dopuszcza powiązanie osoby z konkretnym numerem telefonu, to jest dla mnie niepojęte, żeby to powiązanie nie wygasało po utracie prawa do numeru.

Dawid
3 miesięcy temu
Reply to  Hieronim

A w ogóle to rejestrujemy rozmiary butów w jakich chodzimy, bo kiedyś na imprezie przyjdzie druga osoba w takich samych butach o numer mniejszych, i weźmie nasz buty i wtedy dzięki danym w urzędzie rozmiarów butów będzie można wezwać wojskom straż graniczną, które to zweryfikują i zamieniono nam buty. To ważne, bo taki proces w 100% chroni przed utratą butów na skutek pomyłkowego zamiany, a buty potrafią kosztować dziesiątki tysięcy złotych. I koniecznie musi powstać urząd któremu będziemy zgłaszać każdy planowany przejazd samochodem i raportować co 10 minut gdzie jesteśmy, to w 100% chroni przed wypadkami z nieustalonym sprawcą, bo… Czytaj więcej »

Paolo
3 miesięcy temu

Dzięki za ostrzeżenie. Nie będę korzystał z BLIK.

gerlic
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Przed rozpoczęciem korzystania z jakiejkolwiek usługi (telekom, bank itp) trzeba się upewnić, że znamy i rozumiemy zasady działania oraz koszty i wyznaczone kary. W razie wątpliwości albo się doedukować (świetne miejsce – SoF!) albo zrezygnować. Ewentualnie świadomie podjąć ryzyko, wiedząc że każda pomyłka klienta będzie powodować dla niego mniej lub bardziej dotkliwe konsekwencje – no cóż, takie są prawa przyrody i społeczeństwa.

Dawid
3 miesięcy temu
Reply to  Paolo

[CENZURA-red, obraźliwe treści]

Paweł
3 miesięcy temu

Moim zdaniem problem w tym, że aplikacje bankowe są powiązywane z fizycznym urządzeniem, nr telefonu jest używany tylko „pośrednio” i nie jestem przekonany czy te apki są w stanie wychwycić zmianę numeru telefonu czy zmianę karty SIM. Jeśli są w stanie, to poprzedni numer powinien być automatycznie „odwiązywany” od BLIKa, może nie od razu (bo czasem się czasowo przekłada karty z różnych powodów) ale np po miesiącu.
Jeśli nie da się wychwycić zmiany numeru to może trzeba wprowadzić weryfikację wzorem z inPostu, gdzie apka raz na jakiś czas wymaga weryfikacji numeru telefonu wysyłając SMSa. Proste a zapobiegłoby takim przypadkom.

max
3 miesięcy temu
Reply to  Paweł

A po co? Tysiące ludzi ma się pierniczyć z dodatkowymi weryfikacjami, bo ktoś kiedyś nie dopilnował własnych spraw i stracił pieniądze?

Paolo
3 miesięcy temu

Czy Ukrainiec wypłacił te 3000 zł, czy nadal są one na jego koncie w PKO BP?

Bohdan
3 miesięcy temu
Reply to  Paolo

Może i nie wiedzieć o tym, że coś na konto wpadło, nie mieszka już w Polsce i pewnie nie korzysta z tego konta.

Dawid
3 miesięcy temu
Reply to  Bohdan

A nawet jak korzysta z tego konta to odsyłanie przelewów wysłanych „przypadkiem” to idealny sposób żeby nabrać się na scam i stracić swoje środki. Niech się bank i klient przejmuje, ja bym odłożył na konto oszczędnościowe i czekał aż bank przyjdzie i złoży u mnie wniosek o zgodę na pobranie środków bo bank zidentyfikował tę osobę, przetrzepał ją i zobowiązuję się że po spełnieniu tego świadczenia wyczerpią jej się jakiekolwiek inne metody dochodzenia zwrotu pieniędzy (w innym wypadku może się po pieniądze zgoslic najpierw Karyna, a potem faktycznie poszkodowany Andrzej i Karuna dostała pieniądze dobrowolnie choć nie powinna, a Andrzej… Czytaj więcej »

Paolo
3 miesięcy temu
Reply to  Dawid

Czy bank nie powinien zwrócić tych 3000 zł? Ja kiedyś dostałem omyłkowo przelew nie do mnie, to bank nie potrzebował mojej zgody żeby mi odebrać te pieniądze.

kachna
3 miesięcy temu

Szanowny Panie redaktorze, w nawiązaniu do Pana analizy sprzed trzech tygodni dotyczącej SMRów w Orlenie [CENZURA-red, komentarz nie dotyczący tematu wpisu]

Paolo
3 miesięcy temu

Ukrainiec powiązał ten numer telefonu ze swoim kontem w PKO BP?

Paolo
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Pytam czy podał do BLIKa numer telefonu, z którego wcześniej korzystał czytelnik?

Piotr
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

To jest jeszcze ciekawsze, bo jeśli to było konto w PKO i było puste i leciały za nie opłaty to kasa mogła częściowo lub w całości zostać wchłonięta z automatu na pokrycie zaległości.
Sam znam przypadek mojego byłego pracownika który wrócił po żonę i utknął na Ukrainie w 2022 roku. Miał konto w PKO i leciały mu tam opłaty ale nie wiem czy jest jakiś limit.

Stef
3 miesięcy temu

Może zlikwidujmy przyczyne tego bałaganu? Dlaczego nr telefonu podlega recyclingowi? Nr pesel, nr klienta, nr rej. Auta, chyba nr rachunku bankowego są dożywotnie. Co za problem żeby nr tel też był unikatowy?. 9xx xxx xxx to jest 900 milionów numerów, jeśli za mało to dodajemy cyfrę i mamy 9 xxx xxx xxx czyli 9 mld kombinacji.

Last edited 3 miesięcy temu by Stef
Adzik
3 miesięcy temu
Reply to  Stef

nr tel. jest towarem lekko deficytowamy, ich ilość jest skończona, a operatorzy wnoszą opłaty do UKE:
Zgodnie z przepisami art. 25 ustawy – Prawo komunikacji elektronicznej podmiot, który uzyskał prawo do wykorzystywania zasobów numeracji w przydziale numeracji, uiszcza roczne opłaty za prawo do wykorzystywania zasobów numeracji. Obowiązuje w tym zakresie rozporządzenie  Ministra Cyfryzacji z dnia 10 grudnia 2024 r. w sprawie wysokości, terminów i sposobu uiszczania rocznych opłat za prawo do wykorzystywania zasobów numeracji (Dz. U. z 2024 r. poz. 1858) regulujące kwestie związane z wnoszeniem opłat.

Mart
3 miesięcy temu

Już padło gdzieś, przecież blik ma limity przelewu na tel, bodaj 1000 zł. Czyli ktoś 3x wykonał polecenie przelewu na telefon i dopiero się zoruentował? Dobrze, że nie przelewał większej kwoty ….

Paolo
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Przecież limit pojedynczego przelewu na telefon to 1000 zł i nie można go podwyższyć.

Paolo
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Kontaktował się Pan z przedstawicielami BLIK. Proszę ich o to zapytać.

Grzegorz
3 miesięcy temu

„A druga rzecz: jeśli wysyłamy komuś pieniądze przelewem BLIK, upewnijmy się, że to uczynił (…)”. Albo nie rozumiem, albo logiki tu brakuje.

kferro
2 miesięcy temu

Operator ma czas karencji przed wydaniem numeru powtórnie do obiegu. Coś mi się wydaje, że to okres około pół roku. Czyżby nie używali w tym czasie przekazów na telefon? Dziwne.

kferro
1 miesiąc temu

Wystarczy, że do każdej karty SIM operator doda wzmiankę (sponsorowaną przez banki i blika), że żeby móc korzystać z tej formy płatności należy numer zarejestrować w banku. Proste i powinno być skuteczne. 🙂

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu