Ponad 15% rocznie na koncie w banku? Posiadacze tego konta właśnie się dowiedzieli, ile dostaną odsetek za zeszły rok. Szok. Jak wejść do tego klubu?

Ponad 15% rocznie na koncie w banku? Posiadacze tego konta właśnie się dowiedzieli, ile dostaną odsetek za zeszły rok. Szok. Jak wejść do tego klubu?

Ponad 15% w skali roku na bezpiecznym depozycie i to w dużym polskim banku? W trzech bankach jest konto oszczędnościowe, którego posiadacze właśnie się dowiedzieli, że dostaną właśnie tak wysokie oprocentowanie za zeszły rok. Szok i niedowierzanie? To jeden z nielicznych produktów oszczędnościowych w bankach, który gwarantuje ochronę przed inflacją oraz – co ważne – ochronę wartości pieniędzy w przeliczeniu na… metry mieszkania. Jak się dostać do tego klubu?

Średnie oprocentowanie depozytu rocznego to obecnie nieco ponad 3% w skali roku, a więc znacznie mniej, niż wynosi dziś inflacja. To oczywiście nie musi oznaczać, że taka lokata ostatecznie nie ochroni realnej wartości pieniądza. W finalnym rozrachunku to będzie zależało od przyszłej inflacji, a nie obecnej. Ale nie ma co kryć, że szansa na realny zarobek w banku – uwzględniając jeszcze podatek Belki – jest niewielka.

Zobacz również:

Jest jednak rodzaj konta oszczędnościowego, którego posiadacze właśnie się dowiedzieli, że poza standardowym oprocentowaniem otrzymają… 14,1% specjalnej dopłaty. Ile wynosi jego pełne oprocentowanie? To zależy, bo każdy z banków oferujących to rozwiązanie stosuje inne oprocentowanie standardowe. A niektóre dokładają również od siebie promocyjne oprocentowanie pieniędzy na pewien czas. Sądzę, że realne oprocentowanie tego konta za 2024 r. wyniosło 16-18%. Kosmos. Zwłaszcza że mówimy o bankowym depozycie, lokacie kapitału bez żadnego ryzyka i z gwarancjami państwowymi.

Jeśli jeszcze się nie domyślacie, jaki rodzaj konta mam na myśli, to już rozwiązuję tę szaradę. Chodzi oczywiście o Konto Mieszkaniowe, które było drugą – znacznie bardziej rozsądną, ale mało popularną – częścią słynnego programu mieszkaniowego Zjednoczonej Prawicy. O ile „Bezpieczny Kredyt 2%” będzie już zawsze hańbą dla polityków, którzy to-to wymyślili i wprowadzili, o tyle o Koncie Mieszkaniowym złego słowa nie pozwolę powiedzieć.

Wysoki procent ochroni wartość kasy w… metrach mieszkania

Chodzi o systematyczne oszczędzanie na mieszkanie z gwarancją, że wartość pieniędzy będzie „goniła” inflację oraz ceny nieruchomości. Do pieniędzy zgromadzonych na Koncie Oszczędnościowym raz w roku państwo dopłaca bowiem określony procent wynikający ze wzrostu inflacji lub średniego wzrostu ceny metra kwadratowego mieszkania. Wskaźnik, według którego banki naliczają dopłatę, publikuje raz w roku Bank Gospodarstwa Krajowego. I właśnie ogłosił, że będzie to aż 14,1%. Komunikaty w tej sprawie możecie sprawdzić na stronie banku.

Tyle właśnie ekstraodsetek dostaną posiadacze Konta Mieszkaniowego za zeszły rok. I dzięki temu ich pieniądze, choć odłożone „tylko” w banku, zostały ochronione przed inflacją cen nieruchomości. Szczęśliwców jest zapewne niewielu, bo Konto Mieszkaniowe – istniejące dopiero od połowy 2023 r. – mają w ofercie tylko trzy banki (Bank Pekao, PKO BP oraz Alior Bank). Nie znam statystyk, z których by wynikało, ilu klientów ma te konta, ale po dwóch miesiącach trwania programu (a więc jesienią 2023 r.) bank PKO BP podawał, że otworzył zawstydzającą liczbę 900 tego typu kont.

Już za 2023 r. dopłata była oszałamiająca, bo 15-procentowa. Ale dopiero 2024 rok był pierwszym, w którym można było wycisnąć soki z Konta Oszczędnościowego. Ile dokładnie tego soku? To zależy od banku, bo każdy ma trochę inną ofertę. Każdy bank oferujący to rozwiązanie ma obowiązek naliczać oprocentowanie w wysokości co najmniej 76% standardowego oprocentowania konta oszczędnościowego. Ale np. Bank Pekao przez pierwsze pół roku oferuje klientom 7% w skali roku (o ile klient założy konto przed końcem marca). A dopiero potem 1,5% (co wynika z opisanej wyżej zasady). No i do tego dochodzi dopłata państwowa (14,1% za zeszły rok).

Stosunkowo mała popularność Konta Mieszkaniowego wynika zapewne z pewnych ograniczeń wiążących się z tym rozwiązaniem. Oprocentowanie może być wysokie i daje gwarancję, że oszczędności będą rosły co najmniej w takim tempie, jak rynkowa cena metra kwadratowego przeciętnego mieszkania, ale są warunki. Żeby zainkasować naliczone premie – i jeszcze nie zapłacić od wypłacanych pieniędzy podatku Belki – trzeba wydać pieniądze na wkład własny na mieszkanie i musi to być pierwsze w życiu mieszkanie posiadacza konta.

Żeby nie stracić prawa do dopłaty, trzeba co miesiąc regularnie wpłacać pieniądze – co najmniej 500 zł, ale nie więcej niż 2000 zł. Przez rok można odpuścić tylko jedną wpłatę. Zatem rocznie można przelać na konto od 6000 zł do 24 000 zł. I dla tej sumy bank nalicza oprocentowanie, a potem jest doliczana premia na podstawie wskaźnika podawanego przez Bank Gospodarstwa Krajowego.

Maksymalny okres oszczędzania, żeby załapać się na dodatkowe korzyści, wynosi 10 lat (minimum to trzy lata). Przez 10 lat można zgromadzić – przy minimalnych kwotach – 60 000 zł samego kapitału, nie licząc odsetek. Osoba, która zdecyduje się na maksymalne wykorzystanie programu (po 2000 zł miesięcznie), odłoży samodzielnie przez dekadę 240 000 zł. A to tylko sam kapitał, tymczasem główną zaletą wynikającą z programu jest dodatkowa premia.

Ponad 15% na koncie w banku. Czy w 2025 r. to też się wydarzy?

Maksymalne dozwolone 15% naliczone do 2023 r., oszałamiające 14,1% za 2024 r. – do tej pory pieniądze na Koncie Oszczędnościowe utrzymywały „mieszkaniową” wartość nabywczą. Co będzie dalej? Wzrost cen nieruchomości wyhamował, więc na kolejne tak duże premie raczej nie można liczyć. Premia wyniesie tyle co roczny wskaźnik inflacji lub wskaźnik wzrostu wartości średniej ceny metra kwadratowego mieszkania. Pod uwagę będzie brany ten wskaźnik, który okaże się wyższy i prawdopodobnie w 2025 r. tym wskaźnikiem będzie inflacja.

Czytaj też: Oszczędzający na mieszkanie mają dylemat. Wybrać Konto Mieszkaniowe czy obligacje indeksowane inflacją? Co się bardziej opłaci? Scenariusze i darmowy kalkulator!

Na Koncie Mieszkaniowym oszczędzać mogą tylko osoby, które nie przekroczyły 45. roku życia. Jak wspomniałem wyżej – trzeba mieć jasno określony cel oszczędnościowy. Kasy nie będzie można wydać na cokolwiek. Uzbierane pieniądze muszą być wykorzystane na cel mieszkaniowy, a więc trafić na konto dewelopera lub spółdzielni mieszkaniowej. Albo osoby, od której kupujemy dom lub mieszkanie na rynku wtórnym. Niedotrzymanie tego warunku powoduje, że premie nie zostaną wypłacone i trzeba będzie zapłacić podatek od zysku.

Jeśli przez okres 10 lat nie zdecydujemy się na zakup mieszkania lub po co najmniej trzech latach wstrzymamy wpłaty – zebrane pieniądze trafią na Lokatę Mieszkaniową. Na lokacie nie otrzymujemy już premii, ale pieniądze nadal są oprocentowane, zgodnie z ofertą banku, w jakim posiadamy konto. Maksymalny okres trwania lokaty to kolejne cztery lata.

Konto Mieszkaniowe jest świetnym mechanizmem oszczędnościowym dla dwóch grup osób. Po pierwsze dla tych, którzy planują zakup mieszkania za kilka lat, ale najpierw muszą uzbierać pieniądze lub nie są gotowi na zakup dziś, tylko raczej za kilka lat. Druga grupa to rodzice dzieci w wieku minimum 13 lat, bo to konto może służyć jako rodzaj „mechanizmu posagowego”.

Czytaj więcej o tym, jak działa Konto Mieszkaniowe w Banku Pekao: W pierwszym banku już dziś założysz Konto Mieszkaniowe! Ile wyniesie oprocentowanie? A ile dodatkowa premia od państwa? Czy takie oszczędzanie się opłaci? Szczegóły Konta Mieszkaniowego w Banku Pekao – pod tym linkiem.

Obejrzyj rozmowy o tym, jak pokonać głód mieszkań:

——————————-

ZAPROSZENIA DO OSZCZĘDZANIA:

Jak zdobyć motywację do inwestowania? Jak osiągnąć ten stan, w którym łatwiej nam jest odłożyć pieniądze, niż je wydać? Dziś odpowiemy na pytanie o najtrudniejszy etap oszczędzania, czyli jego… początek. Jedni mówią, że ten najtrudniejszy etap kończy się wraz z zebraniem pierwszych 10 000 zł, inni – że dopiero po zebraniu 100 000 zł. Dlaczego tak trudno jest osiągnąć ten poziom? I jak przeskoczyć przez ten płot?

jak zaoszczędzić pierwsze 100 000 zł

Konto na platformie Raisin pozwala zarobić do 6,7% w skali roku. Dywersyfikacja oszczędności jest dla każdego. Załóż bezpłatne konto w Raisin tutaj, a potem złóż zlecenie utworzenia lokaty, przelej pieniądze i przetestuj nową platformę do europejskiego oszczędzania dostępną w Polsce.

Konto oszczędnościowe w BNP Paribas płaci 9% w skali roku. Ruszyła ciekawa promocja. Aktywni klienci dla każdego banku są wartością dodaną, więc bank BNP Paribas podkręca nagrody w swojej promocji, w której zachęca nas do… osobistej wizyty w oddziałach banku. Jak zasłużyć na oprocentowanie w wysokości 9%? Komu opłaci się ta akcja?

Konto oszczędnościowe w Banku Pekao, czyli 7% przez pięć miesięcy do 100 000 zł. Co najbardziej denerwuje tych, którzy chcieliby skorzystać z bankowych promocji wysoko oprocentowanych depozytów lub kont oszczędnościowych? Dwie rzeczy: krótki okres trwania wysokiego oprocentowania i niska kwota, którą można w promocji ulokować. W Banku Pekao ruszyła ciekawa promocja bez tych wad.

——————————-

ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTERY

>>> W każdy weekend sam Samcik podsumowuje tydzień wokół Twojego portfela. Co wydarzenia ostatnich dni oznaczają dla Twoich pieniędzy? Jakie powinieneś wyciągnąć wnioski dla oszczędności? Kliknij i się zapisz.

>>> Newsletter „Subiektywnie o Świ(e)cie i Technologiach” będziesz dostawać na swoją skrzynkę e-mail w każdy czwartek bladym świtem. Będzie to podsumowanie najważniejszych rzeczy, o których musisz wiedzieć ze świata wielkich finansów, banków centralnych, najpotężniejszych korporacji oraz nowych technologii. Kliknij i się zapisz.

——————————-

ZAPLANUJ ZAMOŻNOŚĆ Z SAMCIKIEM

Myślisz, że nie masz szans na żywot rentiera? Że masz za mało oszczędności? Że za mało zarabiasz? Że nie umiał(a)byś dobrze ulokować pieniędzy, gdybyś je miał(a)? W tym e-booku pokazuję, że przy odrobinie konsekwencji, pomyślunku i, posiadając dobry plan, niemal każdy może zostać rentierem. Jak bezboleśnie oszczędzać, prosto inwestować i jak już teraz zaplanować swoje rentierstwo – o tym jest ten e-book. Praktyczne rady i wskazówki. Zapraszam do przeczytania – to prosty plan dla Twojej niezależności finansowej. Polecam też trzy inne e-booki: o tym, jak zrobić porządek w domowym budżecie i raz na zawsze wyjść z długów, jak bez podejmowania ryzyka wycisnąć więcej z poduszki finansowej i jak oszczędzać na przyszłość dzieci.

——————————-

ZOBACZ NASZE NOWE WIDEOCASTY:

„Subiektywnie o Finansach” jest też na Youtubie. Raz w tygodniu duża rozmowa, a poza tym komentarze i wideofelietony poświęcone Twoim pieniądzom oraz poradniki i zapisy edukacyjnych webinarów. Koniecznie subskrybuj kanał „Subiektywnie o Finansach” na platformie Youtube.

———————————-

PodcastPOSŁUCHAJ NASZYCH PODCASTÓW:

>>> FST (254): PALIWO SIĘ SKOŃCZYŁO. JAK BOGACIĆ SIĘ DALEJ? Jak to możliwe, że przez ostatnich kilkanaście lat Polska mogła się rozwijać pomimo niskich wydatków na inwestycje? I dlaczego dłużej już na tym nie „pojedziemy”? Czy jesteśmy gotowi do przestawienia gospodarki i państwowego budżetu na nowe tory? Jak wytłumaczyć to ludziom i… politykom? Z Maciejem Danielewiczem o przyszłości polskiej gospodarki rozmawia prof. Łukasz Hardt z Uniwersytetu Warszawskiego, były członek Rady Polityki Pieniężnej. Zapraszam do posłuchania!

>>> FST (251): KTO WYGRA WYŚCIG O SZTUCZNĄ INTELIGENCJĘ? Trwa w najlepsze wyścig o dominację na rynku sztucznej inteligencji. Czy na końcu tego wyścigu będzie superinteligencja, która będzie w stanie przejąć nad nami władzę? Na jakim etapie rozwoju są dziś modele językowe sztucznej inteligencji? Czy dziesiątki miliardów dolarów, które zainwestowały wielkie korporacje cyfrowe w rozwój sztucznej inteligencji, kiedykolwiek się zwrócą? Maciej Danielewicz rozmawia z prof. Jakubem Growcem ze Szkoły Głównej Handlowej. Zapraszam do posłuchania!

>>> FST (252): GOSPODARCZA STRATEGIA RZĄDU. CZY LECI Z NAMI PILOT? Specjalne wydanie podcastu „Finansowe Sensacje Tygodnia”, w którym komentujemy nową gospodarczą strategię dla Polski, ogłoszoną w poniedziałek przez premiera Donalda Tuska oraz ministra finansów Andrzeja Domańskiego. Co jest z nią nie tak? Czy leci z nami pilot? I jak powinna wyglądać strategia, dzięki której za 30 lat znów moglibyśmy powiedzieć: „Polska rozwijała się najszybciej w Europie!”. Zapraszam do posłuchania!

strategia gospodarcza rządu

zdjęcie tytułowe: Pixabay, Canva

Subscribe
Powiadom o
53 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Bambino
1 miesiąc temu

„państwo dopłaca”. Podatnicy dopłacają

Krzysztof
1 miesiąc temu

Trochę, a nawet bardzo, klikbajt. Występują wszystkie klasyczne elementy: szok, wykrzykniki, pytajniki, brak krótkiej odpowiedzi w tytule, dopiero w artykule jest informacja, że to szczątkowa oferta dla nielicznych. Warto tak się bić o klikalność?

Adama
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Podręcznikowy klikbajt. Tłumaczenie się bardzo słabe.
Pierwszy lepszy sensowny tytuł zaczerpnięty wprost z treści artykułu mógł być np.

14,1% tyle właśnie ekstraodsetek dostaną posiadacze Konta Mieszkaniowego za zeszły rok

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

’Nie, bo w Polsce nikt nie wie co to jest Konto Mieszkaniowe.” To ja bym powiedzial idelane an tytuł, ludzie usłyszą o jakimś nowym rodzaju konta i się zainteresują. Natomiast ta cala aferka z clickbaitem jest nieistniejąca. Widze ze osoby łowiące clickbait weszły w ten sam stan rozwoju co feminazistki które nawoływały do bojkotu firmy bo ta w bazie danych oznaczala płeć zmienną binarną 0 lub 1 i jedynką oznaczała mężczyzn, a skoro 1>0 to znaczy że firma nie ceni kobiety czyli je dyskryminuje zdaniem feminazistek. Clickbait to nie jest synonim „ciekawego tytulu” ani „intrygującego tytułu”. Clickbait to oszustwo, tytuł… Czytaj więcej »

Jan
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Panie Macieju, jestem Pana stałym czytelnikiem od wielu lat, jeszcze z czasów blox. Czytam artykuły w całości, ale trochę zgodzę się z przedmówcą. W lid powinna być informacja o jaki produkt chodzi. Mogło to być nawet jedno zdanie. Jakościowe artykuły powinny na początku opisywać o czym jest artykuł, a później przechodzić do szczegółów. A te głosy czytelników może warto odczytywać jako dbanie o jakość całego portalu. „Wyganianie” czytelnika z portalu to trochę słabe.

Bambino
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

„przeczyta tylko trzy pierwsze akapity”. I wyświetli reklamy :)))) Czytamy za darmo w zamian za oglądanie reklam. Panie Macieju to nie jest krytyka, a przypomnienie marudom, że nie ma nic za darmo, ktoś komuś za coś płaci :)))

Adama
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Przy pierwszych 3 akapitach jest dosłownie 10 reklam. Policzyłem.

Adam
1 miesiąc temu

ale premia za 2023r jeszcze nie wpłynęła, teraz chyba w marcu wpłynie za półtora roku

Adam
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

no to właściwie nikt nie będzie wiedział ile ma tam pieniędzy po dłuższym oszczędzaniu, na przykład po 5 czy 8 latach

Barabarasz
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Są 3 salda: oszczędności, premia i podatek Belki, zwracany, gdy środki się przeznaczy na cel mieszkaniowych.

Krzysztof
1 miesiąc temu
Reply to  Adam

W Banku Pekao premia za 2023 rok została już „naliczona” ale widoczna jest jedynie w „Zestawieniu premii i podatku”, które zobaczysz po wejściu w Produkt>Konto Mieszkaniowe. Tam również jest pokazane zestawienie odsetek, kwotę niepobranego podatku i niżej wysokość premii mieszkaniowej. Czekam na rozliczenie 2024. Oprocentowanie na poziomie 14,1 to wysoka nagroda za całoroczne oczekiwanie na ten wskaźnik 🙂

Rafał
1 miesiąc temu

Mam 13 latka, więc mógłbym mu założyć i przekierować np 800+ tylko jaki on będzie miał pomysł na życie jak skończy 18lat ?

Fajnie to wygląda, ale przy małoletnim to dużo znaków zapytania. Chyba jednak wolę, żeby póki co, to co zbieram z 800+ było na mnie zapisane.

Rafał
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

To też, ale może też niedocenic trudu odkładania, wypłacić nie na cel mieszkaniowy i skonsumować:)

Kamil
1 miesiąc temu

Dziękuję bardzo, to kolejna optymalizacja, którą od Pana dostałem, Panie Macieju. Córa będzie miała nowe konto:)

Adam
1 miesiąc temu

przez 7 godzin żadnego komentarza?

marek
1 miesiąc temu

Jak pisałem żeby wsiadać do pociągu to bylo kręcenie nosem że PiS ukradnie i w ogóle PRL książki mieszkaniowe, a teraz łyso haha

Last edited 1 miesiąc temu by marek
Krzysztof
1 miesiąc temu
Reply to  marek

To byl i nadal jest idealny program dla kogoś kto zbiera na pierwsze mieszkanie lub… na kolejne jeśli ma mniejsze mieszkanie i spełnia warunki tego Konta (metraż, fakt posiadania dzieci). Wszystko natomiast opiera się o wysokość premii bo oprocentowanie bywa niskie

Barabarasz
1 miesiąc temu

Ponoć 6 tys. osób w kraju ma to konto. Gdy ja je zakładałem, byłem pierwszy w największym oddziale Banku w jednym z największych miast. Więcej wiedziałem o koncie niż pani z obsługi.

Barabarasz
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

„Z danych udostępnionych (…) przez Związek Banków Polskich wynika, że na połowę grudnia 2024 r. banki prowadziły łącznie 6506 kont mieszkaniowych.”

Michał
1 miesiąc temu
Reply to  Barabarasz

Tak sobie myśle że skoro nasze rządy mimo wszystkim logicznym przesłankom upierają się żeby jednak do tych kredytów na mieszkania dopłacać i tworzą wiecznie nowe programy to dlaczego nie zrobić tego konta bardziej atrakcyjnym jeśli chodzi o „standardowe oprocentowanie. Owszem w Pekao mamy w promocji 7% przez pierwsze 6 miesięcy no ale później już tylko 2% w PKO i Alior sytuacja jest podobna. Skoro wszystkie te banki są państwowe to dlaczego nie zrobić tego konta ze znacznie lepszym oprocentowaniem, tym bardziej że sprawa dotyczy 6 tysięcy osób w trzech bankach więc nikt chyba tutaj nie zbankrutuje.

Barabarasz
1 miesiąc temu
Reply to  Michał

Może być nawet odwrotnie. Jeśli wejdzie ustawa ograniczająca podatek Belki, konto straci trochę na atrakcyjności.

Barabarasz
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Zwrot podatku był jednym z atrybutów konta. Jeżeli zwolnienia z podatku obejmą inne instrumenty finansowe, konto straci jeden ze swoich atrybutów.

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Poszukałem informacji na rządowych stornach, nie chce mi sie czytać ustaw bo i tak produktu nie wezmę ale od razu nasuwają mi sie pytanie:
1. Skoro premia moze być wypłacona najwcześniej po 3 latach, to co jeżeli trafi Ci sie „perełka” wcześniej, która bedzie warti wziąć na kredyt przy wsparciu kapelusza z którym pobiegasz po rodzinie?
2. Czy kolejna premia jest naliczaną rowniez od premii?
3. Obligacje daly mi raz 18,6% tutaj jesy cap ja poziomie 15% z tego co widzę.

Ergo nawet w sytuacji gdy mógłbym wziąć ten produkt to zastanawiałbym się nad obligacjami indeksowanymi inflacją jako bezpieczniejszej alternatywie.

marek
1 miesiąc temu
Reply to  Dawid

18,6% minus belka i jak zerwiesz wcześniej -2zl za każde 100zl (10latki) czy ile tam teraz jest z obligacji

A tutaj w Pekao w pierwszym roku było 20% łącznie bo 5% oprocentowanie do końca 2023 bez belki + 15% premi
Teraz pekao daje na 6 msc 7%

Last edited 1 miesiąc temu by marek
Barabarasz
1 miesiąc temu
Reply to  Dawid

Niestety nie. Tylko od wprowadzonego kapitału.

Tomasz
24 dni temu
Reply to  Barabarasz

jeśli premia się nie kapitalizuje to co roku traci na wartości, nawet przez 10 lat. coś mi się wydaje (można to policzyć dla założonych parametrów inflacji), że lepiej wyjdą (nawet pomimo belki) obligacje inflacyjne, gdzie coroczne kapitalizowane odsetki są w kolejnych latach oprocentowane. a do tego mamy pełną wolność dysponowania środkami. oczywiście tracimy zabezpieczenie przed rosnącymi cenami nieruchomości.

Oxygen
1 miesiąc temu

Mam to konto od lipca 2023 roku i po fakcie żałuję, że zamiast je zakładać, mogłem zdecydować się na BK2%. Konto Mieszkaniowe jest tylko częściowo korzystne. Obowiązujący i niezmieniony od 2023 roku limit wpłat na to konto w wysokości 2000 zł miesięcznie, powoduje, że w dużych miastach na tym koncie trzeba by na zakup mieszkania oszczędzać do śmierci. Odłożenie rocznie na koncie max 24 tys. zł daje wkład na mniej niż 2 metry kwadratowe mieszkania. Ceny rosną, a limit wplat na Konto Mieszkaniowe ciągle taki sam – 2 tys. miesięcznie. Czyli po 10 latach oszczędzania, Państwo Polskie ochroni przed inflacją… Czytaj więcej »

Polak
1 miesiąc temu

Ale śmiesznie wyglądałeś dziś w TVN. Taki staruszek pocieszny z swym prostym językiem.

Artur
19 dni temu

Właśnie sprawdziłem naliczoną premię na koncie mieszkaniowym. Informacja ta jest dopiero jest od dzisiaj dostępna w Pekao. Rzeczywiście 14,1%:) + plus odsetki na koncie. Bardzo miło.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu