Styczeń – lokaty i konta oszczędnościowe. W nowym roku coraz mniej dziwi oprocentowanie depozytów w wysokości 8%. W styczniu aż 4 banki tyle zaoferowały. Znacznie mniej odsetek otrzymamy, jeżeli zechcemy ulokować środki na dłużej. Jakie są najlepiej oprocentowane lokaty w styczniu? Który bank zapłaci najwięcej? Jak na tym tle wypadają obligacje skarbowe? Nowy ranking!
- Zastanawialiście się kiedyś, ile śladu węglowego generuje Wasza firma? Warto wiedzieć, bo coraz częściej mogą Was o to pytać. Jak policzyć swój ślad? [POWERED BY BANK PEKAO]
- Na jaki procent założyć lokatę, żeby ochronić swoje pieniądze przed inflacją? Trzy kroki [POWERED BY RAISIN]
- Polska na ścieżce inwestycji, Europa na ścieżce konfrontacji. Dr Ernest Pytlarczyk o deglobalizacji [POWERED BY BANK PEKAO]
Od ponad roku regularnie przyglądamy się rzeczywistej sytuacji na rynku depozytowym w Polsce. Co zmieniło się w styczniu? Pamiętajcie, że niemal wszystkie wymienione poniżej lokaty (styczeń) i konta oszczędnościowe możecie założyć bezpośrednio w „Subiektywnie o Finansach”, wystarczy wejść do sekcji „Rankingi” i wybrać interesującą nas lokatę lub najlepsze dla siebie konto oszczędnościowe. Mamy też przegląd najlepszych obecnie kont osobistych oraz ranking promocji dla tych, którzy chcą założyć konto firmowe. Warto spojrzeć, bo za założenie konta firmowego niektóre banki zapłacą nawet 2000 zł.
Banki przywitały nowy rok… podwyżką oprocentowania
Główny Urząd Statystyczny podał, w tzw. szybkim szacunku, że inflacja w grudniu wyniosła 4,8% rok do roku i 0,2% miesiąc do miesiąca. Wskaźnik ten od jakiegoś czasu krąży więc wokół 5%. Grudzień był kolejnym miesiącem z przekroczonym celem inflacyjnym (cel inflacyjny to 2,5% z symetrycznym przedziałem odchyleń ±1 p.p.), co jest wymagającym otoczeniem dla posiadaczy oszczędności, którzy nie chcą, by realnie traciły na wartości.
W styczniu średnie oprocentowanie 3-miesięcznych standardowych lokat terminowych (w 21 bankach, które biorę do analizy) wyniosło 3,23%. Natomiast 12-miesięczne lokaty były średnio oprocentowane na 3,48% w skali roku. Średnie oprocentowanie lokat z uwzględnieniem ofert specjalnych (np. na nowe środki) wynosi teraz odpowiednio 4,98% i 4,11%.
Średnia wprawdzie delikatnie spadła (a w zasadzie od kilku miesięcy niemal się nie zmienia), ale – gdy wgryziemy się w szczegóły, to – możemy zaobserwować, że oprocentowanie depozytów w styczniu wzrosło. Dobra wiadomość jest taka, że było więcej banków, które podniosły oprocentowanie, niż tych, które je obniżyły. Gorsza wiadomość jest taka, że banki ciągle z ostrożnością podchodzą do długoterminowych depozytów.
W moich arkuszach na zielono świecą się rankingi lokat krótkoterminowych i kont oszczędnościowych (czyli de facto też krótkoterminowa gwarancja oprocentowania). W obu na czele są oferty z ósemką z przodu. Natomiast w rankingu lokat długoterminowych było bardzo mało zmian, a te, które były, okazały się zmianami na niekorzyść klientów. Banki trochę wyczekują tego, co może się wydarzyć.
Najlepsze krótkoterminowe lokaty (styczeń 2025)!
Przejdźmy teraz do rankingu lokat krótkoterminowych. Przypominam, że w moim zestawieniu krótkoterminowe lokaty (styczeń 2025 r.) będą oznaczać lokaty bankowe o okresie od 3 do 9 miesięcy z oprocentowaniem przewyższającym główną stopę procentową (5,75%). Który bank wypadł najlepiej?
Mamy zmianę na pozycji lidera. W styczniu bank Credit Agricole nie dosyć, że przywrócił swoją lokatę powitalną, to jeszcze podwyższył jej oprocentowanie (niestety w zamian skrócił okres lokaty – styczeń 2025 r.). W rezultacie w ciągu 14 dni od otwarcia konta osobistego można otworzyć 3-miesięczną lokatę z oprocentowaniem w wysokości 8%! Kwota maksymalna wynosi aż 100 000 zł. Lokata wiąże się też z warunkami dodatkowymi (zgody marketingowe, logowania do bankowości oraz 5 transakcji kartą co miesiąc), a więcej pisałem o niej w tym miejscu.
Na drugie miejsce spadł Nest Bank, który także oferuje lokatę powitalną. Jest to 6-miesięczną lokata oprocentowana na 7,6% w skali roku. Maksymalna kwota wynosi 25 000 zł i można ją otworzyć w ciągu 30 dni od otwarcia konta. Wiąże się też z dodatkowymi warunkami: zgody marketingowe, wpływy miesięczne, transakcje kartą.
Identyczną kwotę (25 000 zł), ale na krócej (3 miesiące) i z niższym oprocentowaniem (7,5%), ulokujemy w mBanku. To także jest oferta przeznaczona tylko dla nowych klientów banku. Taką lokatę można otworzyć w ciągu 30 dni od założenia eKonta do usług.
Jeszcze do końca stycznia można też skorzystać z lokaty powitalnej w Volkswagen Banku (Volkswagen Financial Services Polska). Jest to lokata z oprocentowaniem w wysokości 7%, które możemy sobie zagwarantować nawet na sześć 30-dniowych okresów (pół roku). Maksymalna kwota wynosi 200 000 zł. Jest kilka warunków dodatkowych (otwarcie konta, zgody marketingowe, wpływy co miesiąc, transakcje kartą co miesiąc, minimalne saldo).
Szerzej o tej lokacie pisaliśmy w tym miejscu. W Volkswagen Banku znajdziemy też lokaty Plus (tutaj maksymalna kwota rośnie do 2 mln zł), które można otworzyć na dowolny okres od 30 do 360 dni. W przypadku lokaty 30-dniowej i 179-dniowej oprocentowanie jest stałe i wynosi 6,5% w skali roku.
Bez zmian pozostaje oprocentowanie depozytów na platformie Raisin (łączy polskich oszczędzających z instytucjami finansowymi z innych krajów – tutaj pisał o nich Maciek Samcik). W styczniu 3-miesięczne i 6-miesięczne lokaty w HoistSpar Banku oprocentowane są na 6,7%. Maksymalna kwota wynosi 375 000 zł.
Posiadacze większych oszczędności mogą zajrzeć do Citibanku. Nowi posiadacze konta Citigold (średnie saldo minimum 420 000 zł) lub Citigold Private Client (średnie saldo minimum 4,2 mln zł), którzy spełnią odpowiednie warunki, będą mogli założyć lokaty powitalne. Dla klientów Citigold przygotowano 3-miesięczną lokatę z oprocentowaniem w wysokości 6,5% (maksymalna kwota wynosi 220 000 zł). Z kolei klienci Private Client będą mogli otworzyć aż dwie lokaty: 6-miesięczną z oprocentowaniem 6,2% (maksymalna kwota to 2 mln zł) oraz 3-miesięczną z oprocentowaniem 6% (maksymalna kwota to 2,2 mln zł).
Zmieniło się oprocentowanie lokat Plus w Toyota Banku. Wzrosło oprocentowanie lokaty 3-miesiecznej, ale w zamian spadło oprocentowanie lokaty 6-miesięcznej i 9-miesięcznej, które w rezultacie wypadły z rankingu. W styczniu 3-miesięczna lokata oprocentowana jest na 6,4%. Kwota maksymalna wynosi 1 mln zł i możemy ją rozbić na 10 lokat.
Ranking najlepsze krótkoterminowe lokaty (styczeń 2025 r.) ponownie zamyka Raiffeisen Digital Bank (w przypadku tego banku warto poczytać o rozliczeniu podatku Belki), który nadal oferuje 3-miesięczną lokatę z oprocentowaniem w wysokości 5,8% w skali roku. Maksymalna kwota wynosi 1 mln zł.
Dłuższe oszczędzanie? Najlepsze lokaty styczeń 2025 r.
Regularnie przypominamy, że rentowność zakładanych dziś depozytów będziemy znali dopiero w momencie, gdy się zakończą – decydująca będzie przyszła inflacja. Dlatego część naszych czytelników szuka dobrze oprocentowanych lokat długoterminowych. Oto one! Przypominam jeszcze, że w moim rankingu takie lokaty definiuję jako lokaty z terminem minimum 12 miesięcy i oprocentowaniem przewyższającym główną stopę procentową pomniejszoną o 2 pp. (3,75%).
Czołówka rankingu pozostała bez zmian – zwyciężył ponownie Raiffeisen Digital Bank, gdzie można otworzyć 12-miesięczną lokatę oprocentowaną na 5,7%. Maksymalna kwota wynosi 1 mln zł i nie ma żadnych dodatkowych warunków.
Drugie miejsce przypadło platformie Raisin. Za jej pomocą można otworzyć 12-miesięczną lokatę w HoistSpar Banku z oprocentowaniem w wysokości 5,5% w skali roku oraz maksymalną kwotą w wysokości 375 000 zł.
Toyota Bank nadal oferuje nieźle oprocentowane długoterminowe lokaty (styczeń 2025 r.). Znajdziecie tam lokaty standardowe (bez dodatkowych warunków, ale z maksymalną kwotą w wysokości 400 000 zł) oraz lokaty Plus (wymagane otwarcie konta, ale maksymalna kwota rośnie do 1 mln zł). Oprocentowanie lokat Standard wynosi 4,8% (lokata 12-miesięczna), 4,1% (lokata 24-miesięczna) lub 4% (lokata 36-miesięczna), a oprocentowanie lokat Plus odpowiednio 5,3%, 4,4% i 4,3%.
Do długoterminowego oszczędzania zachęcają nas zagraniczne banki. W estońskim Inbanku możemy otworzyć lokatę nawet na pięć lat. Oprocentowanie wynosi od 5,25% (lokata 12-miesięczna), przez 5% (lokata 24-miesięczna) do 4% (lokaty 36-, 48- i 60-miesięczne). Inbank doda też 0,1 p.p. do oprocentowania w przypadku odnowienia lokaty (styczeń 2025 r.). Maksymalna kwota lokat wynosi 1 mln zł.
We włoskim BFF Banking Group możemy otworzyć popularne lokaty Facto, których maksymalna kwota wynosi aż 12 mln zł. Oprocentowanie wynosi od 5% (lokata 12-miesięczna), przez 4,25% (lokata 18-miesięczna) do 4% (lokata 24-miesięczna).
Następny jest BOŚ Bank, gdzie coś dla siebie znajdą zarówno nowi klienci, jak i dotychczasowi. 12-miesięczna lokata na nowe środki oprocentowana jest na 4,95%. Z kolei standardowe oprocentowanie w BOŚ Banku wynosi 4,65% (lokata na 12 miesięcy) lub 4% (lokata na 24 i 36 miesięcy). W tym banku nie ma kwoty maksymalnej lokat.
Bez zmian w oprocentowaniu 12-miesięcznej lokaty Plus w ING Banku (4,75%, maksymalna kwota to 100 000 zł) oraz w lokatach Nest Banku (12-miesięczna lokata – 4,65%, 18-miesięczna lokata – 4,25%, 24-miesięczna lokata – 4%, kwota maksymalna wynosi 2 mln zł). W Nest Banku wymagane są nowe środki lub bankowa aktywność (zgody marketingowe, wynagrodzenie lub wpływy i minimum 10 transakcji kartą co miesiąc).
Dalej mamy banki, które zapewnią wyższe oprocentowanie lokat, ale w zamian za tzw. nowe środki. W Velo Banku można otworzyć 12-miesięczną lokatę na nowe środki z oprocentowaniem wysokości 4,6% (maksymalna kwota wynosi 570 000 zł). Niewiele mniej odsetek (4,2%) wypłaci 12-miesięczna lokata Horyzont Zysku od banku Millennium (w tym przypadku nie ma kwoty maksymalnej).
12-miesięczna lokata na nowe środki w Santander Consumer Banku wiąże się z oprocentowaniem w wysokości 4,2%. Kwota maksymalna wynosi 400 000 zł. Niższe oprocentowanie (4%) i kwotę maksymalną (200 000 zł) w ofercie na nowe środki przygotował Alior Bank. W Credit Agricole Banku znajdziemy 12-miesięczną lokatę na nowe środki z oprocentowaniem w wysokości 4% i kwotą maksymalną w wysokości 100 000 zł.
Spadło oprocentowanie 12-miesięcznych lokat w Pekao Banku, który uzależnia wysokość oprocentowania od typu konta. W styczniu klienci Private Banking mogą liczyć na 4%, a klienci Premium – 3,75%. Ranking zamyka BNP Paribas. Nie ma tam kwoty maksymalnej, a 12- i 18-miesięczna lokata (styczeń 2025 r.) na nowe środki zapłaci 3,75% odsetek w skali roku.
Są ósemki z przodu. Najlepsze konta oszczędnościowe
Bardzo miło patrzy się na styczniowy ranking kont oszczędnościowych, bo całe podium to oferty z ósemką z przodu. Przypominam, że do tego zestawienia biorę konta oszczędnościowe z oprocentowaniem przewyższającym główną stopę procentową – 5,75%.
Pierwsze trzy miejsca w rankingu kont oszczędnościowych wiążą się z oprocentowaniem w wysokości 8% w skali roku. Najdłużej zapewni nam je BNP Paribas, bo aż do 31 maja 2025 roku. Problem w tym, że oprocentowanie jest gwarantowane w miesiącu otwarcia konta i w kolejnym, a później trzeba pamiętać o byciu aktywnym klientem (miesięczne wpływy w wysokości minimum 1000 zł oraz przynajmniej sześć transakcji kartą).
Kwota maksymalna wynosi 25 000 zł. A i jeszcze jedno – to oferta dla nowych klientów i dostępna wyłącznie w oddziałach banku! A jeżeli macie już konto w BNP Paribas? Nic straconego, gdyż dotychczasowi klienci mogą skorzystać z oferty promocyjnego oprocentowania dla nowych środków. Wynosi ono 6% do kwoty 250 000 zł i obowiązuje do 31 stycznia 2025 r.
Większą kwotę (8% do 100 000 zł oraz 6% dla nadwyżki od 100 000 zł do 400 000 zł), ale przez 92 dni ulokujemy na Elastycznym Koncie Oszczędnościowym w Velo Banku. To oferta dla nowych klientów. W tym banku możemy też skorzystać z oprocentowania w wysokości 6,5% dla dotychczasowych klientów (przez 3 miesiące, na nowe środki, wymagane jest 5 transakcji kartą w każdym miesiącu) oraz z konta VeloSkarbonka (6,5% do odwołania, do kwoty 3000 zł).
Podium zamyka Alior Bank, który gwarantuje 8% przez 3 miesiące na koncie Mega Oszczędnościowym. Najniższy stopień podium wynika z kwoty maksymalnej, która wynosi 50 000 zł. Oferta przeznaczona jest dla nowych klientów, a dodatkowym warunkiem jest konieczność zrealizowania 5 transakcji kartą w każdym cyklu rozliczeniowym.
Bardzo interesującą ofertę konta oszczędnościowego przygotował Volkswagen Bank. Nowi klienci mogą sobie tam zapewnić oprocentowanie w wysokości 7,2% (od kwoty 50 000 zł i 6,7% do tej kwoty) aż na pół roku i bez kwoty maksymalnej! Pojawiają się jednak warunki dodatkowe – zgody marketingowe i 5 transakcji kartą na łączną kwotę minimum 2000 zł co miesiąc.
Piąte miejsce zajął Nest Bank, który gwarantuje oprocentowanie w wysokości 7,1% przez 90 dni od otwarcia konta. Tutaj też są warunki aktywnego bankowania – musimy dwukrotnie (od 1 do 30 dnia oraz od 31 do 60 dnia od otwarcia konta oszczędnościowego) wykonać minimum 10 transakcji bezgotówkowych i zapewnić wpływ minimum 2000 zł lub zapewnić wpływ wynagrodzenia w wysokości minimum 2000 zł miesięcznie. W Nest Banku jest też konto oszczędnościowe Twoje Cele z oprocentowaniem w wysokości 6,9% na 90 dni (do kwoty 20 000 zł).
Dalej mamy trzy banki z oprocentowaniem na kontach oszczędnościowych w wysokości 7%. Najdłużej zagwarantuje nam je bank Pekao (przez 5 miesięcy). Kwota maksymalna wynosi 100 000 zł. Jeżeli wcześniej posiadaliście konto w Pekao Banku, to i tak warto sprawdzić warunki, bo promocja dotyczy też klientów z niskimi saldami.
W ING Banku oprocentowanie w wysokości 7% obowiązuje przez 3 miesiące. Maksymalna kwota wynosi wprawdzie 200 000 zł, ale ING Bank pozwala otworzyć też drugie konto oszczędnościowe („Otwarte Konto Oszczędnościowe Bonus”) z identycznym oprocentowaniem (7%) dla nowych środków też do kwoty 200 000 zł. Są też warunki dodatkowe – wymagane jest minimum 15 transakcji i 3 logowania do aplikacji mobilnej.
Zdecydowanie mniej warunków jest w Raiffeisen Digital Banku, gdzie można otworzyć konto oszczędnościowe z oprocentowaniem w wysokości 7% na 3 miesiące. Maksymalna kwota wynosi 200 000 zł.
Następnie mamy Citibank, gdzie nowi posiadacze konta Citigold mogą skorzystać z promocji konta oszczędnościowego. Oprocentowanie wynosi 6,5% przez pół roku, a maksymalna kwota 200 000 zł. Wymagane są trzy transakcje kartą na łączną kwotę minimum 500 zł co miesiąc.
Ranking zamykają: bank Millennium (oprocentowanie w wysokości 6,25%, przez 91 dni, do kwoty 100 000 zł nowych środków, wymagane jest wykonanie minimum 5 transakcji w miesiącu) oraz Toyota Bank (indeksowane konto oszczędnościowe, do kwoty 400 000 zł, oprocentowanie ustalane jest co kwartał i wynosi tyle ile WIBOR 3M z przedostatniego dnia roboczego poprzedniego kwartału). To oznacza, że do końca marca będzie wynosić 5,85%.
Styczniowe case study
Na koniec standardowo zapraszam do lektury case study. Od kilku miesięcy ranking depozytów kończę próbą odpowiedzi na realne problemy z oszczędnościami naszych czytelników. Przypominam, że pytania możecie zadawać e-mailem (michal.wachowski@subiektywnieofinansach.pl) lub w komentarzach, a ja będę wybierał najciekawsze.
W tym miesiącu wziąłem pod lupę komentarz pana Adriana, który zastanawia się, czy w ogóle warto rozważać lokaty bankowe, skoro obligacje skarbowe mają lepsze oprocentowanie bez żadnych warunków.
„Tymczasem bez żadnych warunków i limitów mamy obligacje skarbowe oprocentowane od 5,75% do 6,80%. Gdzie sens trzymania na lokacie?”
– pyta pan Adrian. I nie był to jedyny komentarz z taką opinią. Podobne napisali m.in. Ryś58 („kiepsko to wygląda w porównaniu do obligacji Skarbu Państwa, które są bez żadnych „szykan” typu wpływy czy płatności kartą, a okresy porównywalne”) oraz Rafał („naprawdę szkoda energii na lokaty, obligacje skarbowe dają radę”).
Zacznijmy od „szykan” i warunków. Faktycznie w „Subiektywnie o Finansach” bardzo często polecamy Wam obligacje, bo to jedna z najbezpieczniejszych inwestycji (dłużnikiem jest Skarb Państwa). Obligacje skarbowe też nie są jednak inwestycją idealną – jest wiele pułapek, na które nie zwracamy uwagi (np. opłata za wcześniejszy wykup czy problemy z dziedziczeniem obligacji – o tym pisałem tutaj). Dla niektórych może to oznaczać nawet większy kłopot niż konieczność wykonania 5 transakcji kartą.
Skupmy się jednak na samym oprocentowaniu. Wziąłem aktualną ofertę niektórych obligacji (tych o stałym oprocentowanie, aby nie było zbyt dużo założeń) i porównałem ją z najlepszymi ofertami bankowymi. Postanowiłem porównać 3-miesięczne obligacje OTS o stałym oprocentowaniu (3%) i 3-letnie obligacje TOS o stałym oprocentowaniu (5,95%, roczna kapitalizacja odsetek). Co się okazuje?
3-miesięczne obligacje skarbowe zdecydowanie przegrywają z 3-miesięcznymi lokatami i kontami oszczędnościowymi, które oferują banki. Obecnie są aż cztery banki, które mają w ofercie oprocentowanie w wysokości 8% przez 3 miesiące. Są to: Velo Bank (do 100 000 zł, potem 6% dla nadwyżki do 400 000 zł), Credit Agricole (lokata powitalna do 100 000 zł), Alior Bank (konto oszczędnościowe do 50 000 zł) oraz BNP Paribas (konto oszczędnościowe do 25 000 zł). W szczegółach opisałem to w tym miejscu. Z drugiej strony, najlepsze oferty w bankach mają ograniczenie kwoty maksymalnej, a obligacje nie.
Jeżeli chodzi o 3-letni okres inwestycji, to oferta Ministerstwa Finansów wygląda znacznie lepiej. Nie dosyć, że obligacje są lepiej oprocentowane, to jeszcze wiążą się z coroczną kapitalizacją odsetek. Które banki w ogóle oferują 3-letnie lokaty (styczeń 2025 r.)? Toyota Bank ma w ofercie lokatę Plus (wymagane otwarcie konta, maksymalna kwota to 1 mln zł) z oprocentowaniem 4,3% oraz lokatę Standard (bez dodatkowych warunków, maksymalna kwota wynosi 400 000 zł) z oprocentowaniem w wysokości 4%.
BOŚ Bank to 36-miesięczna lokata (styczeń 2025 r.) z oprocentowaniem w wysokości 4% (brak kwoty maksymalnej). Natomiast estoński Inbank na 36-miesięcznej lokacie oferuje identyczne oprocentowanie (4%), ale już ograniczone kwotą maksymalną (1 mln zł).
WAŻNY DISCLAIMER: Pamiętaj, to nie są porady inwestycyjne ani tym bardziej rekomendacje. Jesteśmy tylko blogerami i dziennikarzami, nie mamy licencji doradcy inwestycyjnego i nie możemy wydawać rekomendacji. Dzielimy się po prostu swoim doświadczeniem i tylko tak to traktuj. Twoje pieniądze to Twoje decyzje, a my – o czym się już wielokrotnie przekonaliśmy – nie jesteśmy nieomylni. Weź to, proszę, pod uwagę, czytając w „Subiektywnie o Finansach” ten i inne teksty o inwestowaniu.
Zdjęcie główne: boryanam /Freepik