16 lutego 2024

Jak mieć depozyt w zagranicznym banku? To trudne, ale sprawę chce ułatwić niemiecki fintech, który oferuje zagraniczne lokaty. Cóż, że ze Szwecji? Testuję

Jak mieć depozyt w zagranicznym banku? To trudne, ale sprawę chce ułatwić niemiecki fintech, który oferuje zagraniczne lokaty. Cóż, że ze Szwecji? Testuję

Polskie banki cierpią na nadmiar naszych pieniędzy, więc płacą za nie mniej, niż by mogły. I dzięki temu wyciskają z nas rekordowe zyski. Dlatego każdy posiadacz oszczędności powinien dać na tacę w intencji boomu kredytowego albo… wzrostu konkurencji na rynku depozytów. Tę mogłyby zapewnić zagraniczne banki. Być może z pomocą pośredników takich jak Raisin, który niedawno wszedł na polski rynek. Wpłaciłem pieniądze do szwedzkiego banku

Jest kilka pomysłów na to, żeby banki zaczęły płacić więcej za depozyty. Wszystkie sprowadzają się do tego, że powinny tych pieniędzy mieć mniej, niż potrzebują. A dziś mają więcej, bo Polacy nie widzą poza bankami alternatywy. Zapewne byłoby inaczej, gdybyśmy mieli w Polsce rozwinięty rynek funduszy pieniężnych, tak bezpiecznych, że mogłyby stanowić alternatywę dla depozytów.

Zobacz również:

Przydałby się też rynek pożyczek społecznościowych. Kiedyś inwestowałem część oszczędności w taki sposób, że za pomocą platformy pożyczałem je 100 ludziom w bardzo małych porcjach. Platforma robiła elementarny scoring i wystawiała rating tym ludziom i ustalała oprocentowanie. Po jednej stronie było 100 ludzi mających kapitał do wypożyczenia, a po drugiej – 100 osób potrzebujących finansowania. Zarządzanie ryzykiem mikropożyczek oczywiście jest trudne, ale alternatywa dla pośrednictwa banków dość fajna. W krajach anglosaskich to działa. U nas zostało zabronione.

Przydałby się w Polsce porządny rynek lokalnych spółdzielni pożyczkowych. Taką rolę miały pełnić SKOK-i, do których mogłoby się zapisać pół osiedla i jedni wpłacaliby tam swoje oszczędności, a inni – zasysaliby potrzebne finansowanie. Ponieważ w takiej lokalnej społeczności wszyscy się znają, nie byłoby wysokich strat na złych kredytach, a wielka sieć placówek nie „zjadałaby” zysków, które można by wypłacać członkom spółdzielni w odsetkach od depozytów albo w dywidendzie od zysków kasy.

No i wreszcie przydałby się konkurencyjny, ogólnoeuropejski rynek banków, a więc sytuacja, w której polski klient mógłby zdeponować pieniądze w dowolnym banku na kontynencie. Niestety nie jest to dziś możliwe, bo system bankowy po pierwsze walczy z fraudami (i nie chce obsługiwać nierezydentów, z których trudno by było ściągać pieniądze w razie potrzeby), a po drugie – z praniem pieniędzy (i nie chce obsługiwać nierezydentów, których trudno byłoby ścigać, gdyby okazali się złymi ludźmi).

Na szczęście pojawiło się kilka aplikacji (np. bank w aplikacji N26) i platform inwestycyjnych, które nieźle płacą za pieniądze leżące na rachunkach (polecam sprawdzić XTB jako miejsce na przechowanie dolarów czy euro), szerzej wszedł na nasz rynek Saxobank, który jest bankiem inwestycyjnym, ale daje też dobre oprocentowanie dla pieniędzy „niepracujących”. Powiewem dobrej zmiany może być też platforma Raisin, która od kilku miesięcy zbiera pieniądze od polskich klientów, którzy chcieliby je ulokować w zagranicznych bankach.

Raisin miałem na oku już od kilku lat, gdy działał głównie w Niemczech. Próbowałem założyć tam konto, ale okazało się, że Polaków z Polski (ale nie ze względu na narodowość, lecz miejsce rezydencji podatkowej) nie przyjmuje. Teraz się to zmieniło – działa polska wersja platformy, więc każdy z Was może spróbować tam wejść i złożyć pieniądze w banku, który nie działa w Polsce, ale chętnie przyjmuje pieniądze polskich klientów.

Raisin w tym przypadku jest pośrednikiem, który zbiera od klienta wszystkie potrzebne informacje (bez których zagraniczny bank nie chciałby go obsłużyć) i pomaga zawrzeć umowę między klientem a bankiem. Główną zaletą Raisina jest to, że zakładam w nim konto tylko raz, a potem za jego pośrednictwem mogę właściwie bezproblemowo zakładać depozyty w bankach z różnych krajów bez poważniejszych formalności.

To zakładanie konta w Raisinie co prawda jest zdalne i oparte na nowych technologiach, ale nieco skomplikowane. Ja przeszedłem przez tę procedurę, podając sporo informacji o sobie w formularzu internetowym, weryfikując się SMS-em oraz e-mailowo, a potem zamawiając rozmowę weryfikacyjną w aplikacji mobilnej.

Zadzwoniła do mnie pracownica niemieckiej firmy, w której Raisin outsourcuje potwierdzanie tożsamości. Musiałem pokazać dowód osobisty, wykonywać dziwne ruchy (może dlatego, że światło w pomieszczeniu było niewystarczająco dobre) i robić różne miny. Pani robiła zdjęcia i czasem wyrażała zniecierpliwienie, że pacjent jest niewystarczająco kumaty. Było to wszystko lekko upierdliwe, ale przynajmniej pani mówiła po polsku, a na koniec dostałem z Raisina informację, że moje konto jest gotowe.

Potem trzeba było się na nie zalogować i wypełnić wniosek o lokatę, przelać pieniądze i czekać na ich zaksięgowanie. Dokumentacja dotycząca depozytu składała się z umowy (po polsku i po angielsku) oraz informacji dotyczącej produktu. Drugą stroną umowy jest bank – nie pośrednik – a depozytowi towarzyszy państwowa gwarancja w koronach. Od momentu otrzymania dokumentów i wypełnienia zlecenia założenia depozytu i wpłacenia nań pieniędzy upłynęły chyba dwa dni. Pieniądze przelałem do polskiego banku, który przekazał je do Szwecji.

Wygląda to wszystko dość sensownie. Raisin to niemiecki fintech współpracujący z Raisin Bankiem z Frankfurtu, na stronie internetowej firma chwali się, że pozyskała dla europejskich banków już 50 mld euro depozytów. Aplikacja mobilna jest estetyczna i porządnie urzeźbiona, aczkolwiek nie ma to większego znaczenia, bo – umówmy się – na konto depozytowe nie zagląda się codziennie.

Na razie w polskim Raisinie nie ma zbyt dużo ofert. Ja znalazłem cztery lokaty w szwedzkim HoistSpar. Założyłem trzymiesięczną z oprocentowaniem 6,7% w skali roku (nie ma żadnych obostrzeń typu: „na nowe środki”, „lokata powitalna dla nowego klienta’, czy „tylko z kontem osobistym”). Jeśli tych propozycji będzie więcej, to to może być świetna opcja dla klientów polskich banków, by się zdywersyfikować geograficznie. Marzę o tym, żeby w Raisin można było wziąć depozyt z Commerzbanku, HSBC czy Barclaysa. Może kiedyś…

Z lokatami zakładanymi za pomocą Raisin jest też trochę więcej pracy niż  z lokatami w polskich bankach. Chodzi o podatek od zysku – w przypadku zagranicznego banku trzeba go samodzielnie naliczyć po wypłacie odsetek i zakończeniu depozytu oraz zapłacić za pomocą rocznego PIT-u. W polskim banku podatek od zysku jest odprowadzany automatycznie.

Jedna weryfikacja, możliwość zakładania depozytów w różnych europejskich bankach, oprocentowanie wyższe niż w większości polskich banków – jeśli to się rozpędzi, to może polskie banki wezmą tę konkurencję z Niemiec pod uwagę przy ustalaniu stawek depozytowych.

Czytaj też o wynikach finansowych Banku Millennium za 2023 r. Na jakim etapie „sprzątania” po aferze frankowej jest Bank Millennium?

Czytaj też o wynikach finansowych ING Banku za 2023 r. W tym banku lepiej nie mieć depozytu, tylko… Nie wierzcie, gdy jakiś bankowiec powie Wam, że to niewdzięczna i nierentowna robota

Co słychać w mBanku? Oto jego wyniki finansowe: Najlepszy rok w historii polskiej bankowości, ale nie w mBanku. To maszynka do robienia pieniędzy, ale na razie „do szuflady”. Gdzie jest klucz do szuflady?

Posłuchaj też podcastu. Gościem Macieja Samcika jest Marcin Ciechoński z Saxo Banku. Typowy polski inwestor zawsze był mocno przywiązany do inwestycji oferowanych przez polski rynek. Ale ten obraz przestaje być aktualny. Coraz więcej polskich inwestorów szuka inwestycyjnych okazji za granicą. Jak rozsądnie wyjść z inwestycjami poza Polskę, jak może w tym pomóc bank i jak rozliczyć podatki z inwestycji zagranicznych? Przewodnikiem po tym temacie i gościem 196. odcinka „Finansowych Sensacji Tygodnia” jest Marcin Ciechoński z Saxo Banku. Do posłuchania zaprasza Maciek Samcik

Czytaj też: Średnie oprocentowanie lokat w bankowych ofertach szybko spada. Tutaj więcej szczegółów o tym, które banki najbardziej ścięły procenty). Ale o tym, czy te depozyty ochronią realną wartość pieniądza zdecyduje inflacja za rok. A ona prawdopodobnie będzie wyższa niż obecna.

Czytaj też: Lutowa oferta obligacji skarbowych wciąż gwarantuje ponad 6% rocznych odsetek. Warto skorzystać?

————

MYŚLISZ O WŁASNYM MIESZKANIU? MACIEJ SAMCIK POLECA:

>>> Oszczędzaj na wkład własny na mieszkanie w funduszach TFI UNIQA. W ramach programu „Tanie oszczędzanie” można kupić fundusze inwestujące na całym świecie bez opłat dystrybucyjnych. Opłata za zarządzanie wynosi – dla niektórych funduszy w ramach „Taniego oszczędzania” – 0,5% w skali roku. Żeby założyć konto „Tanie oszczędzanie” i zacząć inwestować pieniądze – np. na wkład własny do własnego mieszkania – przez internet, kliknij ten link i wpisz kod promocyjny „MSAMCIK2023”.

>>> Kredyt na mieszkanie o stałym oprocentowaniu przez 10 lat sprawdź w BNP PARIBAS. To bank oferujący pieniądze na nieruchomości w sposób wygodny, bezpieczny i odpowiedzialny. „Subiektywnie o Finansach” wspólnie z nim edukuje Was jak pożyczać pieniądze na mieszkanie tak, by były inwestycją. Szczegóły bezpiecznego kredytu o stałym oprocentowaniu nawet przez 10 lat w BNP PARIBAS BANK POLSKA sprawdź tutaj.

————

RANKING LOKAT – GDZIE DOSTANIESZ NAJLEPSZY PROCENT? 

Obawiasz się inflacji? Zastanawiasz się, co zrobić z pieniędzmi? Sprawdź „Okazjomat Samcikowy” – to aktualizowane na bieżąco rankingi lokat, kont oszczędnościowych, a także kont osobistych, rachunków firmowych i kart kredytowych. Wszystkie tabele znajdziesz w zakładce „Rankingi” na stronie głównej www.subiektywnieofinansach.pl. Zacznij zarabiać w bankach!:

>>> Tutaj ranking najwyżej oprocentowanych depozytów

>>> Tutaj ranking najlepszych kont oszczędnościowych

>>> Tutaj ranking najlepszych kart kredytowych dla konsumentów

>>> Tutaj ranking najlepszych bankowych kont osobistych

>>> Tutaj ranking najlepszych kont dla małej firmy

————

zdjęcie tytułowe: Maciek Bednarek/Pixabay

Subscribe
Powiadom o
72 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Agg
7 miesięcy temu

Coś więcej o tym Raisin można ? Jaki to bank szwedzki, jak wygląda zwrot środków z depozytu, możliwości przedterminowego zakończenia ? To wg sof wiarygodna firma która za 2mce nie zniknie zostawiając mnie na pastwę szwedzkiego bfg o ile w ogóle środki do szwedzkiego banku trafią ?

Robert
7 miesięcy temu

W razie syfu w Polsce (wojna itp.) dobry sposób na uratowanie części majątku tylko jeszcze musi się udać spierniczyc w porę i w bezpieczny rejon ( minimum za Odrę)

RAFAL
7 miesięcy temu
Reply to  Robert

Otóż to .Jak wojna ,to złotówka 10-15 zł za USD . I pocieszenie zachowania w Szwecji może ok 30 proc wartości kasy jej pierwotnej wartości .

Robert
7 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

Oby było na co wydać te złotówki w Polsce w razie draki. Lepiej mieć w Szwecji 30 procent dawnej kasy niż żebrać w okupacji o dary z rzutów humanitarnych

Rafał
7 miesięcy temu
Reply to  Robert

Lepiej za granicą trzymać franki czy dolary, nie złotówki.

7 miesięcy temu
Reply to  Robert

Niestety, Raisin na razie nie zamierza udostępniać depozytów walutowych. Proponuje depozyty w walucie kraju, do którego kieruje ofertę.

Agnieszka
7 miesięcy temu

To bezpieczne? Pośrednik w przelewaniu pieniędzy do banku? To już brzmi podejrzanie. Kasa idzie na konto Raisin? Już mi się świecą wszystkie czerwone lampki bezpieczników. A to przypadkiem nie Raisin jest stroną umowy z bankiem? A my to płotki?

7 miesięcy temu
Reply to  Agnieszka

Klient otrzymuje potwierdzenie założenia lokaty, na którym są jego dane: Platforma Raisin w Polsce, czyli brama do lokat w zagranicznych bankach – Obiektywne Finanse

Moje imię
7 miesięcy temu
Reply to  Agnieszka

też właśnie o tym pomyślałem, ale z tego co pisze na ich stronie to konto Raisin to pośredniczące jest objęte gwarancją banku niemieckiego https://pomoc.raisin.com/hc/pl-pl/articles/13788278597138-Czy-%C5%9Brodki-na-moim-Koncie-Raisin-s%C4%85-obj%C4%99te-systemem-gwarantowania-depozyt%C3%B3w Czyli w rozumiem to tak że w momencie gdy pieniądze są na koncie Raisin to są objęte niemieckim systemem gwarantowania depozytów. Potem pieniądze trafiają do banku partnerskiego i tam już są objęte ponownie system gwarancyjnym w zależności od tego skąd pochodzi bank partnerski (na tę chwilę lokaty są ze szwecji tylko). Więc wygląda to legitnie. Jeszcze widziałem na stronie Raisin, że współpracują z bankiem polskim bankiem Citi Handlowy. Wydaje się to bezpieczne, ale na początek próbnie… Czytaj więcej »

Laszlo Kret
7 miesięcy temu

Może mi coś umknęło, ale nie widzę informacji o walucie – czy ten depozyt jest w PLN/EUR/SEK?

Jakub
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

To jaki w tym sens? Niby pieniądze za granicą, ale jednak ciągle jest się związanym z kursem złotówki.

No i dodatkowo – czy faktycznie szwedzki bank prowadzi konta w PLN? Czy tam jest jeszcze jakiś magiczny pośredniko-przelicznik po drodze?

Damian
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

W Pekao mają dla nowych środków na 3% zarówno USD jak i EUR (na 12 miesięcy)
Jak szukałem w ubiegłym miesiącu to było najwyżej na rynku w Polsce
Kosztem jest obowiązkowe konto z kartą (jako, że nie mam zamiaru jej nawet aktywować będzie mnie to kosztować 5pln miesięcznie)

7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Raisin deklaruje, że pracuje nad poszerzeniem oferty w Polsce. To trochę takie błędne koło. Czekają na klientów, a tych nie będzie, jeśli nie będzie większego wyboru.

Jan
7 miesięcy temu

Wiem że to artykuł o Raisin ale w kwestii lokowania oszczędności za granicą to jaką wysokośc podatku płaci się od odsetek zarobionych w takim szwedzkim Raisin lub duńskim SaxoBank?

Last edited 7 miesięcy temu by Jan
7 miesięcy temu
Reply to  Jan

W tym przypadku klient z Polski nie płaci podatku, rozlicza go samodzielnie w kwietniu przyszłego roku w zeznaniu PIT.

Cezary
7 miesięcy temu

Jak się rozlicza taki PIT za te oszczędności? Raisin dostarcza jakieś podsumowanie na podstawie którego można się rozliczyć?

7 miesięcy temu

Klient z Polski przelewa środki na konto w Citi Handlowym.

RAFAL
7 miesięcy temu

To już lepiej chyba Saxo lub ikbr . Chociaż udziałowcy z Gelly nie rozwiewają do końca wątpliwosci .

RAFAL
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Interactivebrokers. Może zły skrót . Sorry .

Imie
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Przelewa się dolary. IBKR ma oddziały Europejskie w Irlandii i Węgrzech. Można użyć tez Lynx który jest nakładka na IBKR z Czech. IMO lepiej używać Lynx bo on pod spodem używa IBKR Irlandia, a konto jak się ma w czystym IBKR do dla Polaków jest trzymane IBKR Węgry. W Lynx opłaty są wyższe, ale jest dostępne wsparcie po Polsku. Generalnie jak się obraca na giełdzie trochę większymi pieniędzmi to jest niewiele porządnych biur maklerskich dostępnych, a IBKR/Lynx chyba z tych dostępnych dla Polaków jest na miejscu numer 1. Jest ogromny dostęp do rynków światowych, potężna platforma analityczna oraz co najważniejsze… Czytaj więcej »

imie
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

To bład. Opcje to cos innego niz CFD. I akcje należy kupować tylko opcjami. Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Nie chodzi o używanie opcji to strategii opcyjnych – to jest fajna sprawa, jak się wie co się robi, ale faktycznie nie dla każdego i lepiej ludzią nie polecać bo sobie stopę z cała nogą upie.. 🙂 Opcje trzeba używać do kupowania akcji (ofc jak nas stać na kupowanie partiami po 100) to samo trzeba robić przy sprzedaży. Daje to kilka zalet. 1. dużo mniejsza prowizja (płaci się za wystawienie opcji, a sam zakup ma miejsce od drugiej strony w weekend –… Czytaj więcej »

RAFAL
7 miesięcy temu
Reply to  imie

Tomasz Trela . Gość fajnie tłumaczy podstawy ale za kursy to kasuje już nieźle . Cóż wiedzą kosztuje . Zwłaszcza niszowa a nie np .budowa pantofelka lub Pan Tadeusz .

RAFAL
7 miesięcy temu
Reply to  Imie

Dzięki za zastępstwo : )

Rafał
7 miesięcy temu
Reply to  Imie

Na Węgrzech już nie ma, nie jesteś na czasie. Przelać najtaniej złotówki albo euro i w IBKR zamienić na dolary z prowizją 2 USD niezależnie od kwoty.

Jacek
7 miesięcy temu

Aplikacja: DSQ
Samodzielne PIT-olenie: zgubiłem wątek po nowym wale

Dominik
7 miesięcy temu

„…szerzej wszedł na nasz rynek Saxobank, który jest bankiem inwestycyjnym, ale daje też dobre oprocentowanie dla pieniędzy „niepracujących”.”

Dziwi mnie, że praktycznie w każdej publikacji mówiącej o tym, jak to wolne środki w Saxo są korzystnie oprocentowane, autorzy przemilczają jeden istotny fakt. Żeby środki były oprocentowane to tych wolnych środków musi być minimum 10000 euro lub równowartość w innej walucie (dla pakietu classic, a zapewne taki ma większość z nas).

Marcin Malinowskki
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Panie Macieju. Przydałby się artykuł jak rozliczyć podatek od depozytu w EUR. Który formularz PIT, kurs EUR/PLN – z którego dnia, itd.

Ralf
7 miesięcy temu

Mam lepszy i już przetestowany sposób – prawdziwe konto, w prawdziwym zagranicznym banku. Jak najdalej na południe, lub na zachód. Wybrałem Italię, bo mam takie plany życiowe. Research wskazywał na dwa banki – Fineco i Sella. Przy okazji wyjazdu na narty po odwiedzeniu kilku oddziałów Fineco, okazało się, że niezbędny będzie paszport i potrwa to 14 dni. Udało się w pierwszym oddziale Sella, trwało to 40 minut, łącznie z odpaleniem aplikacji i wydaniem karty płatniczej (18E za rok, ale nie jest obligatoryjna). Kasa kantor Alior – Sella szła 2 dni robocze, bez prowizji, spreadu i opłat. Do założenia konta potrzebny… Czytaj więcej »

Dominik
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Codice fiscale to odpowiednik naszego PESELu: https://toskania.org.pl/jak-wyrobic-codice-fiscale-w-polsce/

Jacek
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

W Hiszpanii to NIE

imie
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

wloski nip

Ralf
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Codice fiscale to taki mix naszego NIP i PESEL. W praktyce to numer, czy raczej kompilacja liczb i liter, bez której nie ma szans funkcjonować w Italii.
Większość systemów informatycznych (banki,.operatorzy telecom) ma pole na jego wpisanie, i (chyba) jest tam zaszyty mechanizm jego.weryfikacjj bo podanie niewłaściwego skutkuje odmową.

mrn
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Włoski PESEL/NIP. Dostaje go każdy, kto chce pracować we Włoszech.

Mark
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Codice fiscale – włoski NIP… obecnie trzeba go wyrobić w czymś na wzór naszego biura obsługi mieszkańców w danym mieście…

mrn
7 miesięcy temu
Reply to  Ralf

Fineco obecnie nie jest już płatne. Mnie ściąga po 3,95 eur miesięcznie. I pamiętaj o podatku, jak masz powyżej bodajże 8k euro na koncie. Wtedy bank ppbiera chyba ekstra 8 euro kwartalnie. W sumie podatek to 32 euro rocznie. A przynajmniej tak bylo jeszcze 3 lata temu.

Marco
7 miesięcy temu

Co w sytuacji gdy ten fintech wycofa się z rynku polskiego?

Kolega
7 miesięcy temu

Kolejny kiepski artykuł autora. Sporo pobożnych życzeń, zaskoczenie stadartem zdalnego otwierania produktu finansowego (w polskich bankach od dawna tak to wygląda!) i ochłap informacji.

Krzysiek
7 miesięcy temu

Korzystam od kilku tygodni z RAISIN. Kasę (w PLN) wysyła się do CITI Handlowy oddział w Olsztynie (nie polecam robić tego w piątek, bo w weekend kasa nie pracuje i dopiero w poniedziałek rano jest księgowana w banku w Szwecji). W RAISIN otwiera się tak naprawdę konto depozytowe. Co ważne na to konto depozytowe można wpłacać tylko z jednego swojego konta. Wpłata na konto depozytowe z innego konta niż przypisane w RAISIN spowoduje, że kasa utknie i dopiero za kilka(-naście) dni zostanie zwrócona. Ogólnie nie jest źle, oby tylko ofertę powiększyli choćby o EUR.

Maciej
7 miesięcy temu

To wszystko pięknie i ładnie wygląda ale jak przyszło do zweryfikowania się przez Raisin to już maskara jakaś. Robi to Deutsche Post dla Raisin. Trzeba zainstalować aplikacje postident. Niemcy to są jednak sto lat za murzynami jeśli chodzi o usługi cyfrowe dla społeczeństwa. My mamy Mobywatel, Możliwość potwierdzenia tożsamości innym bankiem w którym juz mamy konto. Mamy e-recepty, no cuda wianki w porównaniu do tego średniowiecza które panuje w Niemczech. Tam Pan fizycznie przez kamerę ogląda nasz dowód ze wszystkich stron. Musi obejrzeć wszystkie znaki i zabezpieczenia które sa na dowodzie. U mnie to trwało dosyć długo, jeden z konusltantów… Czytaj więcej »

Anna
7 miesięcy temu

Bank pośredniczący to Raisin Bank (we współpracy z Citi). Gdyby Raisin Bank zbankrutował, pieniądze są chronione przez gwarancję depozytów, tutaj źródło z Raisin FAQ https://pomoc.raisin.com/hc/pl-pl/articles/13788278597138-Czy-%C5%9Brodki-na-moim-Koncie-Raisin-s%C4%85-obj%C4%99te-systemem-gwarantowania-depozyt%C3%B3w

ROMAN
5 miesięcy temu

Zastanawiam się kiedy fizycznie przelać podatek do US od lokaty w zagranicznym banku np. Raisin ? W dniu zakończenia lokaty i otrzymania odsetek (przychodu) np. 30.09.2024? Czy w terminie złożenia PIT za 2024r. co oznaczałoby, że ostatecznie do 30.04.2025 ?

Anna
4 miesięcy temu
Reply to  ROMAN

Przy składaniu PITa, czyli w roku kalendarzowym po zakończeniu lokaty. Tak samo jak na przykład przy inwestowaniu w zagranicznych brokerach klienci rozliczają się w kolejnym roku

ROMAN
5 miesięcy temu

I drugie pytanie czy w przypadku silniejszego lub słabszego PLN vs. SEK w okresie obowiązywania lokaty mogę zyskać lub stracić część kapitału/odsetek ?

Anna
4 miesięcy temu
Reply to  ROMAN

Lokaty założone są w złotówkach, kurs PLN vs. SEK nie wpływa na wypłatę odsetek. Kwota lokaty i odsetki są przechowywane w złotówkach, konwersja na SEK nie ma miejsca

Piotr
3 miesięcy temu

Ciekawie wyglądał opis RAISN. Ale przed inwestowaniem ciężko zarobionych pieniędzy, zapytałem wujka google o opinie nt. Rasin i na wielu forach przeważają osoby długo czekające, lub 'szukające’ swoich pieniędzy. Bardzo trudno znaleźć jakiś zadowolonych oszczędzających.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu