5 marca 2018

To będzie kolejne pole bitwy na rynku płatności. Twój samochód wkrótce nauczy się płacić sam

To będzie kolejne pole bitwy na rynku płatności. Twój samochód wkrótce nauczy się płacić sam

Czy samochód może „zająć się” wydawaniem naszych pieniędzy w czasie, gdy nim podróżujemy? Owszem. I taka będzie najprawdopodobniej przyszłość naszych aut, naszpikowanych elektroniką i mających dostęp do internetu.

Zobacz również:

Dostawcy usług finansowych doskonale widzą jak wiele czasu spędzamy podróżując z pracy do domu i ile pieniędzy w tym czasie moglibyśmy wydać dodatkowo, gdyby to było łatwe, intuicyjne i przyjemne. Wiedzą też jak można usprawnić transakcje, które i tak w samochodzie zawieramy.

Niedawno portal PYMNTS opisywał wyniki badań przeprowadzanych wspólnie z organizacją płatniczą Visa. Digital Drive Report był wynikiem badań przeprowadzonych na 2000 osób dojeżdżających samochodem do pracy. Sprawdzano czy i jakie decyzje zakupowe chętnie podjęlibyśmy w czasie podróży samochodem, gdyby w aucie był system umożliwiający szybkie zakupy i płatności online.

Czytaj też: Ile kosztuje jeżdżenie własnym samochodem? Policzyłem i… 

Jak płacić kartą i oszczędzać? Zobacz szczegóły programu Visa Oferty. Rejestrujesz kartę, wybierasz promocje, z których chcesz skorzystać i… gotowe

Przerobić samochód na terminal płatniczy

Okazuje się, że dziś ok. 40% osób dojeżdżających do pracy na terenie USA w czasie tych podróży korzysta ze smartfonów i różnych aplikacji. Nie jest to szczególnie wygodne, ale oznacza, że czas spędzany w samochodzie chcemy wykorzystać bardziej efektywnie, załatwiając w tym czasie swoje sprawy.

Czasem jest to szukanie najbliższej stacji, gdzie można byłoby zatankować, a czasem zamówienie składane do pizzerii. 66% pytanych stwierdziło, że zapewne wydawaliby w czasie podróży do i z pracy więcej pieniędzy, gdyby tylko mieli możliwości robić to bezpiecznie i wygodnie.

Niedawno opisywałem na „Subiektywnie o finansach” technologię umożliwiającą łatwe płacenie za paliwo. Przyjeżdżasz na stację benzynową, a samochód łączy się z oprogramowaniem na stacji oraz ze smartfonem z aplikacją mobilną, kierowca jest identyfikowany i płatność dzieje się sama. Kierowca tylko leje paliwo do baku.

Czytaj też: Auto-tankowanie, czyli poznaj aplikację, dzięki której twój samochód sam zapłaci za paliwo. Od Shella

Przemieszczający się klienci są łakomym kąskiem dla restauracji, kawiarni i sklepów spożywczych, do których zaglądamy po drodze z pracy, żeby coś przekąsić lub zrobić zakupy. I nam i im zależy na tym, żebyśmy nie stali w kolejce do składania zamówienia i do płatności. Gdyby bułkę w McDonald’s i kawę w Starbucksie dało się zamówić już będąc w drodze i od razu zapłacić – restauracje mogłyby zlikwidać część kas, a klienci nie traciliby czasu.

Zamawianie jedzenia wcześniej z odbiorem „po drodze” może wykiełkować na ogromny przemysł, trzecią formę robienia zakupów – pośrednią między zakupami online i fizycznymi, w sklepach.

Samcikowe przygody z kartami: Znajdziesz je na stronie cyklu tekstów poświęconych „plastikowym pieniądzom” – „O wygodnym oszczędzaniu, czyli niezbędnik nowoczesnego konsumenta”

Czytaj też: Co się musi stać, byśmy w ogóle przestali używać gotówki? Tylko trzy małe rzeczy

Jak kupować za kierownicą? Głosem!

Przemysł motoryzacyjny, e-handel i organizacje płatnicze prędzej czy później sprawią, że samochód stanie się miejscem robienia zakupów. Potrzebne jest do tego nie tylko połączenia samochodu z internetem, zaś smartfona (zawierającego potrzebne nam aplikacje do zakupów) z samochodem, ale i wykorzystanie technologii głosowych. Dziś tylko 11% Amerykanów dojeżdżających do pracy korzysta z systemów aktywowania usług głosem.

Głosowe zamawianie zakupów, stolika w restauracji, kawy na wynos, biletu do kina w czasie jazdy samochodem nie jest bujaniem w obłokach. Wystarczy spojrzeć co dzieje się w branży bankowej. Pół roku temu największy brytyjski bank Barclays umożliwił płatności głosowe za pośrednictwem technologii Siri, czyli głosowego asystenta Apple’a, montowanego seryjnie w najnowszych modelach smartfonów tej marki.

Użytkownicy aplikacji mobilnej banku mogą płacić prosząc Siri o przekazanie określonej kwoty do istniejącego odbiorcy przelewów lub osoby z listy kontaktów w telefonie (w tym drugim przypadku będzie to przelew na numer telefonu, a nie na konto bankowe). Transakcja jest uwierzytelniana za pomocą linii papilarnych (to też technologia znajdująca się standardowo w najnowszych iPhone’ach).

Czytaj też: Ford wprowadza samochód, który reaguje na polecenia głosowe

Odwiedź też stronę akcji „O wygodnym płaceniu, czyli niezbędnik nowoczesnego konsumenta”. Tam piszę o wszystkich nowościach ze świata płatności oraz poradniki o bezpiecznym używaniu kart i wyciskaniu z nich maksymalnie dużo korzyści. Zapraszam: kliknij ten link

Samochód sam znajdzie miejsce do parkowania i za nie zapłaci?

„Samopłacenie” za paliwo na stacji i robienie zakupów z pomocą technologii głosowej współpracującej z aplikacjami mobilnymi i tymi służącymi do płatności można byłoby uzupelnić o łatwe parkowanie.

Tak, jak dziś w niektórych miastach karta płatnicza staje się biletem w transporcie miejskim, tak można sobie wyobrazić, że miejsce parkingowe będziemy rezerwowali zdalnie, już w drodze na parking, podając tylko adres i godziny, w których będziemy potrzebowali miejsca. System będzie wskazywał miejsce, a płatność automatycznie ściągnie się z konta.

Czytaj też: Pierwszy inteligentny parking w Polsce już działa! A jak? 

Do współpracy przy takich udogodnieniach organizacja płatnicza Visa niedawno zaprosiła przemysł motoryzacyjny, firmy transportowe, wypożyczalnie samochodów, firmy świadczące usługi parkingowe i paliwowe do udziału w programie „Transportation Center of Excellence”. Przedsięwzięcie ma ułatwić płatności na każdym etapie podróży – od parkowania i tankowania paliwa po latanie samolotem i przejazdy koleją

„Dzisiejsi konsumenci chcą dotrzeć do celu podróży – czy to do pracy, czy na wakacje – szybko i wygodnie. Jednak kupno biletu, korzystanie z parkingu lub tankowanie paliwa na stacji benzynowej często wiążą się z niewygodą, czekaniem w kolejce, koniecznością obsługi skomplikowanych biletomatów, kasowników i innych przestarzałych urządzeń obsługujących transport. Analizujemy, jak nowe technologie i rozwiązania cyfrowe mogą zwiększyć komfort podróży poprzez integrację nowoczesnych form płatności z procesem obsługi klienta”

– tłumaczy cytowany w komunikacie Bill Gajda, Senior Vice President w Visa. Celem tego i podobnych przedsięwzięć jest po prostu eliminowanie wszelkich utrudnień związanych z podróżą oraz dostarczanie konsumentom nowych sposobów korzystania z usług transportowych i płacenia za nie.

Według raportu Business Intelligence Connected Car, do 2025 r. liczba samochodów połączonych z internetem przekroczy 293 mln. Visa chwali się, że współpracuje z kilkoma spośród czołowych producentów na świecie, a przedmiotem współpracy jest osadzenie płatności w systemach multimedialnych tych samochodów (są już pierwsze przykłady „samochodowych” płatności za paliwo, posiłki oraz usługi ubezpieczeniowe).

Visa chce też ułatwiać rozliczenia płatności za wspólne podróżowanie samochodem, ubezpieczenia uzależnione od liczby przejechanych kilometrów czy też ładowanie baterii samochodu elektrycznego. Za to wszystko ma płacić samochód, ściągając pieniądze z naszego konta.

Czytaj też: Ubezpieczenie samochodu da się już kupić od bota? Skanuję, czatuję, a na końcu…

Samochód pokieruje, a ty pokupujesz

To już oczywiście przygotowanie do kolejnej rewolucji transportowej – wprowadzenia do użytku samochodów autonomicznych, które będą w stanie kierować się same. W takim aucie czasu na zakupy będzie jeszcze więcej, bo i ręce i uwaga dzisiejszego kierowcy będą wolne. Technologia może więc otworzyć nowy rynek mobilnych zakupów w podróży i znacznie zwiększyć liczbę transakcji zawieranych podczas codziennych dojazdów do pracy.

Według ustaleń raportu Digital Drive Report ponad 75% użytkowników smartfonów, którzy spędzają ponad 30 minut na drodze do i z pracy kupowałoby coś w czasie podróży, gdyby technologia im to umożliwiła, zaś samochód w tym czasie sam by się prowadził.

Płać w sieci bezpiecznie, wygodniej i z chargebackiem. Jeśli chcesz bezpiecznie i bardzo wygodnie płacić kartą w sieci, to pod tym linkiem możesz zarejestrować swoją kartę w usłudze Visa Checkout. Będziesz mógł/mogła płacić w sieci niemal jednym kliknięciem, a jednocześnie będzie to płatność kartą, a nie e-przelewem, a więc będziesz zabezpieczony/a chargebackiem. Więcej o usłudze Visa Checkout pisałem tutaj 

Artykuł powstał w ramach cyklu „O wygodnym płaceniu – niezbędnik nowoczesnego konsumenta. Partnerem merytorycznym tego cyklu jest organizacja płatnicza

 

Subscribe
Powiadom o
2 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
6 lat temu

Ciekawe jak to się bedzie miało do bezpieczeństwa na drogach oraz potencjalnych kosztów OC/AC zależnych od niedotykalnia smartphonow w czasie jazdy. Czyli np. chcąc zalogować się do aplikacji bankowej bez wpisaywania kodu, tudzież skanu palca powinni się to odbywać poprzez rozpoznanie barwy naszego głosu, ewent. przez dyktowanie na głos kodu dostępu… Na pierwszy rzut oka wydaje się ze próba zaoszczędzenia paru minut, tudzież lepszego spędzenia czasu jazdy może mieć dalece gorsze reperkusje.

zgryźliwy_tetris
6 lat temu

„Tyle kupuję, że nie mam czasu odpakować”.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu