Ruszył bój o to kto będzie zbierał – i korzystał dla celów marketingowych – z danych dotyczących naszego przemieszczania się. Zwycięzcą w tym wyścigu będzie ten, kto w zamian zapewni najbardziej przydatne usługi dostępne przez smartfona. Próbują banki (umieszczając w swoich aplikacjach mobilnych różne usług i do łatwego płacenia za zakupy), próbują konkurujące z nimi aplikacje płatnicze. Próbują dostawcy najróżniejszych usług (przewozowych, nawigacyjnych, jedzeniowych…). Wkrótce spróbują firmy ubezpieczeniowa (dostarczając ubezpieczenia z aplikacji, które będzie można włączyć „na chwilę”) . Do gry włączają się też… firmy energetyczne.
Czytaj: Bank Millennium uruchomił aplikację do zakupów Goodie. Hit?
- Połowa Polaków ma jakiś kredyt. Kiedy opłaci się skorzystać z jego refinansowania albo z konsolidacji? O strategiach spłaty zadłużenia [POWERED BY RAIFFEISEN DIGITAL]
- Szybkie przelewy, docierające błyskawicznie do dowolnego odbiorcy na świecie? Usługi takie jak Visa Direct mogą przyspieszyć ruch pieniędzy [POWERED BY VISA]
- Amerykańskie akcje i dolar toną. Ale zbliżają się też do ważnych poziomów wycen. Czas decyzji dla inwestorów: Trump to katar czy ciężka grypa? {POWERED BY UNIQA TFI]
Czytaj: Takiego sklepu internetowego jeszcze nie było. Uruchomił go… bank
Czytaj: Link4 obiecuje, że jak będziesz grzeczny, to odda ci 30% składki
Energa, największy dostawca prądu w północnej Polsce, uruchomił w Pelplinie (miejscowość na Pomorzu, niedaleko Trójmiasta) pilotażowy program inteligentnych parkingów. Takich, które same informują kierowców o wolnych miejscach i ich „przyprowadzają”. Tak, tak, to już nie są mrzonki, to się dzieje naprawdę! O tym, że wkrótce smartfon – a potem może i inteligentne okulary – będzie nam pomagał nie tylko znaleźć drogę z miejsca A do miejsca B, ale i znaleźć najlepsze miejsce do parkowania, już pisałem w moich korespondencjach z Barcelony, z największych na świecie targów technologii teleinformatycznych
Czytaj: Inteligentne okulary pomogą w parkowaniu? T-Mobile obiecuje!
Są już na świecie systemy – oparte na wąskopasmowym internecie i wielu czujnikach umieszczonych na miejscach parkingowych – które pozwalają „przeczytać” stan zajętości wszystkich miejsc parkingowych na danym terenie, a następnie przekazywać je kierowcom za pomocą aplikacji. Energa postawiła jednak na inny pomysł, pod pewnymi względami jeszcze lepszy.
Otóż firma ta, jako dostawca prądu, zarządza też miejskim oświetleniem. Parkingi samochodowe są zwykle oświetlone – w okolicy znajdują się latarnie. Energetycy na należących do nich słupach oświetleniowych zamontowali kamery, z których obraz jest analizowany za pomocą systemu IVA (Intelligence Video Analytics). IVA przekazuje informacje o wolnych miejscach parkingowych do aplikacji mobilnej Smart Parking, którą może sobie ściągnąć każdy kierowca (trzeba wpisać w sklepie Google Play frazę „Smart Parking Comarch”). Podobno apka nie tylko pokazuje wolne miejsca parkingowe, ale i potrafi skierować kierowcę do konkretnego miejsca.
Genialne w swej prostocie, a do tego jeszcze zwiększające bezpieczeństwa. Skoro na słupach oświetleniowych zamontowane są kamery, to system „przy okazji” może rejestrować podejrzane zachowania przechodniów i przekazywać od razu wiadomość na posterunek policji. Podobno kiedy Energa testowała system na jednym z parkingów w Pelplinie, to efektem ubocznym było udaremnienie kilku prób kradzieży samochodów. To jest moc. Docelowo o próbie kradzieży danego auta będzie można też powiadamiać jego właściciela – system będzie w stanie przyporządkować do konkretnego użytkownika aplikacji jego auto.
Zła wiadomość jest taka, że aplikacja Smart Parking na razie działa tylko na smartfony z systemem Android (na iOS ma być za dwa tygodnie). Druga zła wiadomość jest taka, że można jej używać tylko w Pelplinie, podczas gdy w Polsce jest kilka bardziej zatłoczonych „parkingowo” miejsc. Trzecia zła wiadomość to ta, że system obejmuje na razie raptem 60 miejsc parkingowych, zlokalizowanych w trzech punktach miasta. Mówimy więc o pilotażu na naprawdę małą skalę. Przynajmniej na razie, bo jeśli Energa wejdzie z tym systemem do centrum Gdańska… to zacznie być ciekawie.
To samo rozwiązanie, które dziś wprowadza Energa – również z użyciem aplikacji ComArchu – było testowane jesienią zeszłego roku w Warszawie. Na dwóch parkingach w asfalcie zainstalowano bezprzewodowe czujniki, a na trzecim zainstalowano system kamer taki jak w Pelplinie. Władze Warszawy na podstawie tych testów miały wybrać docelowe rozwiązanie.
Jeśli rozwiązanie Energi i ComArchu wejdzie do seryjnego użycia, to pomorska firma energetyczna może zyskać nowych odbiorców – miasta, które będą chciały kupować prąd właśnie od tej firmy, oferującej dodatkowe możliwości zarządzania miejscami parkingowymi oraz poprawiania bezpieczeństwa. A z kolei im więcej konsumentów ściągnie sobie aplikację ułatwiającą parkowanie, tym więcej potencjalnych klientów pozyska Energa. I tym więcej osób będzie mogła geolokalizować, oferując tym klientom np. zniżki do sklepów położonych blisko parkingu, na którym pojawiają się najczęściej. Za tego typiu projekty parkingowe warto trzymać kciuki.