12 listopada 2019

Pani Barbara spłaciła pożyczkę przed terminem. Kasa Stefczyka zwróciła jej 577 zł prowizji. Ale klientka pyta: co się stało z zerem na końcu? Kasa wyjaśnia

Pani Barbara spłaciła pożyczkę przed terminem. Kasa Stefczyka zwróciła jej 577 zł prowizji. Ale klientka pyta: co się stało z zerem na końcu? Kasa wyjaśnia

577 zł – tyle w wyniku proporcjonalnego rozliczenia prowizji dostała moja czytelniczka z Kasy Stefczyka. Przed trzema laty pożyczyła prawie 52.000 zł, a kredyt zamiast po sześciu latach, spłaciła w niecałe dwa. Coś nie zgadza się z kwotą zwrotu. Liczę i interweniuję!

W połowie września unijny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że konsumentom należy się proporcjonalny zwrot prowizji w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu. Wcześniej banki zasłaniały się własną interpretacją twierdząc, iż prowizja nie ma nic wspólnego z okresem kredytowania, dlatego – jeśli klient spłaci kredyt przed terminem przewidzianym w umowie – prowizja przepada.

Zobacz również:

Banki nie były zachwycone wyrokiem, ale powoli zaczęły się z nim oswajać. W sieci co i rusz pojawiały się informacje, że zaczynają oddawać pieniądze, ale dopiero niedawno dostałem twardy dowód na to, że tak się dzieje. Jednej z moich czytelniczek Nest Bank rozliczył opłaty w duchu wyroku TSUE. Dostałem kolejny sygnał, tym razem z podwórka SKOK, czyli spółdzielczych kas oszczędnościowo kredytowych. Ich też dotyczy wyrok TSUE.

Przeczytaj też: Klientka „dobrała” 7.000 zł kredytu. Bank wziął za to… 27.000 zł prowizji! Kredyt konsolidacyjny to często prowizyjna patologia

Przeczytaj też: Banki twierdzą: „przy wcześniejszej spłacie pożyczki nie zwracamy prowizji, bo jej wysokość nie zależy od okresu kredytowania”. Sęk w tym, że… to nieprawda! Oto dowody

SKOK zwraca prowizję, ale…  

Pani Barbara w kwietniu 2017 r. pożyczyła w Kasie Stefczyka 51.800 zł. Zgodnie z umową pożyczka miała być spłacona w ciągu 6-7 lat, ale mojej czytelniczce udało się oddać dług w  ciągu niespełna dwóch lat – kredyt spłaciła w grudniu 2018 r.

Problem w tym, że po spłacie pożyczki, moja czytelniczka zniszczyła umowę, sądząc, że temat jest zamknięty. Nie mogła przewidzieć, że wkrótce zapadnie korzystny dla konsumentów wyrok i będzie mogła z tamtej pożyczki coś jeszcze wycisnąć. Nie zna więc dokładnych parametrów tej pożyczki, ale jeśli jej pamięć nie myli, prowizja oscylowała wokół 17%.

Pani Barbara zapytała mnie, czy mimo braku umowy, może poprosić Kasę Stefczyka o zwrot „nadpłaty”. Zachęcona przeze mnie napisała do Kasy, a ta w piśmie do klientki (właściwie członkini) odpisała, że respektuje wyrok TSUE i w związku z tym dokonuje proporcjonalnego zwrotu prowizji pobranej z tytułu udzielenia pożyczki. Po czym przelała na konto pani Barbary kwotę 595,61 zł minus 18 zł kosztu przelewu! Na koniec Kasa Stefczyka wyraziła nadzieję, że jej działania są dla pani Barbary satysfakcjonujące.

Otóż nie są. Dlaczego? Przecież moja czytelniczka powinna być zadowolona z tego, że Kasa zwraca pieniądze i nie robi żadnych problemów. A to nie jest standardowe zachowanie w przypadku niektórych banków, o czym piszę w dalszej części. Jej zdaniem, zwrot 577 zł (już po potrąceniu opłaty za przelew) tytułem proporcjonalnego rozliczenia prowizji to kpina.

„Nie wiem jak oni to liczyli, ale ta kwota to jakaś żenada. Tu wyraźnie brakuje jednego zera! Wychowywałam czworo dzieci, które studiowały, dwoje nadal studiuje. Stąd moje zadłużenie. Teraz dobrze by było odebrać to, co banki zabrały żerując na takich klientach jak ja, podwyższając maksymalnie prowizję i oprocentowanie”

– pisze pani Barbara.

Przeczytaj też: W ciągu pięciu lat SKOK-i „stopniały” prawie o połowę. Ale czy po serii bankructw jest z nimi lepiej? Są nowe dane

Przeczytaj też: Z cyklu „absurdalne prowizje”. W tym banku biorą 10 zł za… jedno kliknięcie

Gdzie się podziało zero?

Policzmy. Pożyczka opiewała na kwotę 51.800 zł. Przyjmijmy, że to kwota, która zawiera już tzw. kredytowaną prowizję. Jeśli – jak twierdzi pani Barbara – prowizja oscylowała wokół 17%, to jej koszt wyniósł ok. 8800 zł. Wiem też, że pożyczka została spłacona po ok. 21 miesiącach Przy założeniu, że kredyt zaciągnięty został na 6 lat, czyli 72 miesiące, to za okres faktycznego korzystania z pożyczki prowizja wyniosła blisko 2562 zł.

Według moich wyliczeń Kasa Stefczyka powinna zwrócić ok. 6240 zł (8800 minus 2562 zł). A zwróciła… 577 zł. Podane liczby są obarczone błędem, bo nie wiem, ile dokładnie wynosiła prowizja. Ale porównując wyliczenia i kwotę zwrotu widać, że coś jest nie tak – ewidentnie brakuje zera na końcu!

Wyjaśnienia są trzy. Albo panią Barbarę pamięć wyprowadziła w pole i być może pożyczkę zaciągała na jakiś super warunkach, z niską prowizją. Dowodem na to, że prowizję na pewno zapłaciła, jest fakt, że Kasa Stefczyka coś jej zwróciła. Drugie wyjaśnienie – ktoś w SKOK-u po prostu popełnił błąd przy wyliczaniu zwrotu, albo zrobił to tak, jak nie powinien. Trzecie – to celowe działanie w myśl: „a może klient się nie zorientuje”. Razem z panią Barbarą czekamy na wyjaśnienia Kasy Stefczyka. Poprosiliśmy też o udostępnienie kopii umowy.

Przeczytaj też: Masz miejsce parkingowe, ale z niego nie korzystasz? Udostępnij je innym, a jeszcze na tym zarobisz! Czy aplikacja ParkCash rozwiąże problem z parkowaniem?

Przeczytaj też: Znasz dyrektora banku? Kredyt masz jak w (lokalnym) banku. Jak znajomości ułatwiają dostęp do finansowania? Oni to sprawdzili

Kto zwraca prowizje, a kto nie?

Wcześniej wspomniałem o Nest Banku, który nie tylko zwrócił klientce proporcjonalnie należną jej część prowizji, ale też dorzucił odsetki za zwłokę. Jeśli bank postępuje w ten sposób w stosunku do innych klientów, należy mu się „szacun”.

Kilka banków – np. przy okazji ogłaszania wyników finansowych – informowało o rezerwach zawiązanych właśnie na poczet zwrotu prowizji. Np. BNP Paribas „zablokował” 48,8 mln zł rezerwy, a Alior Bank – 87 mln zł. Z kolei Bank Pekao pochwalił się specjalną procedurą – klienci, którzy po 14 września 2019 r., a więc po ogłoszeniu wyroku TSUE, spłacą kredyt przed terminem, otrzymają pieniądze automatycznie. Ci, którzy spłacili pożyczki wcześniej, muszą złożyć wniosek w oddziale. Bank daje sobie 30 dni, a w bardziej skomplikowanych sprawach – 60 dni na zwrot pieniędzy.

Z moich obserwacji wynika, że wciąż oporny jest Santander Bank. W pierwszych tygodniach po wyroku TSUE odpisywał klientom w takim oto duchu, iż orzeczenie trybunału jest wskazówką dla polskich sądów. Czyżby w ten sposób mówił klientom: jeśli chcecie zwrotu prowizji, spotkamy się w sądzie? Ale widziałem dziś fragment listu banku do klienta w tej sprawie. Bank co prawda dalej twierdzi, że różne są interpretacje przepisów, ale dodał, że „będzie indywidualnie rozpatrywał wszystkie wnioski klientów, dotyczące rozliczenia kosztów kredytu gotówkowego w przypadku jego całkowitej przedterminowej spłaty”.

A jednak czytelniczkę zawiodła pamięć

Już po opublikowaniu tekstu na jego treść zareagowała Kasa Stefczyka, która (na podstawie upoważnienia przekazanego przez panią Barbarę) przesłała mi kopię umowy kredytowej. Okazuje się, że moją czytelniczkę jednak zawiodła pamięć. Prowizja z tytułu udzielenia tego kredytu okazała się być bardzo atrakcyjna i wyniosła 720 zł (a nie jak sugerowała czytelniczka 17% kwoty kredytu). Dlatego kwota zwrotu wyliczona przez Kasę Stefczyka – 595,61 zł – została wyliczona prawidłowo. Za podanie informacji, że mogła być obliczona nieprawidłowo – przepraszam.

Czytelniczkę zapewne zwiódł fakt, że łączne koszty tego kredytu, m.in. ubezpieczenie, wyniosły blisko 5.000 zł. Pani Barbara – chwilę po spłacie pożyczki – otrzymała proporcjonalne rozliczenie kosztów składki ubezpieczeniowej. Ale za jego rozliczenie nie odpowiada Kasa Stefczyka, a firma, która ubezpieczała kredyt.

Subscribe
Powiadom o
23 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Baal
5 lat temu

Ja wysłałem do SKOK – przedsądowe wezwanie do zwrotu części prowizji (wyczerpałem już całą ścieżkę: reklamacja, ponowna prośba, mediacje Rzecznika Finansowego) na początku października – po miesiącu przysłali mi pismo że: „… zrealizowanie zgłoszonej sprawy w terminie 30 dni było niemożliwe z uwagi na konieczność SZCZEGÓŁOWEGO ZBADANIA SPRAWY oraz zebrania potrzebnych informacji…” I teraz pytania: – Zapomnieli o sprawie – i teraz muszą ją sobie odświeżyć? – Grają na zwłokę – czekają na orzeczenia sądów? – Chcą mnie „zmęczyć”? Napisałem im co prawda że mogą oddać należną mi część prowizji albo w sądzie będę dochodził dodatkowo ustawowych odsetek – ale… Czytaj więcej »

Wojtek
5 lat temu

Szkoda że czytelniczka nie ma umowy. Poprosiliście o kopię, za którą pewnie SKOK skasuje sobie tyle ile zechce, aby pokazać kto jest górą.

~marcin
5 lat temu
Reply to  Wojtek

Skoro umowa zawiera dane osobowe, to może trzeba się powołać na RODO i poprosić o udostępnienie kopii wszystkich przetwarzanych danych osobowych?

Samozl0
5 lat temu

„..Teraz dobrze by było odebrać to, co banki zabrały żerując na takich klientach jak ja..” – zawsze mnie zastanawiają tacy ludzie. Sami idą się zapożyczyć, zgadzają się na warunki umowy, a kiedy dostaną to co chcieli – psioczą, jakby ich ktoś złapał na ulicy i siłą zmuszał do kredytu. Nie twierdzę, że bank/skoki zarabiają na klientach mało, ale robią to dlatego, że mają chętnych. Jeżeli ta Pani twierdzi, że ktoś na niej „żeruje”, to niech pożyczy pieniądze od znajomego a jeszcze lepiej nich sama komuś udzieli pożyczki za 1-2% a może nawet za darmo. A piszę tak dlatego, bo kiedyś… Czytaj więcej »

Arek
5 lat temu
Reply to  Samozl0

Jeśli Pani podarła umowę to przedstawione wyliczenia są jedynie hipotezą. Również dobrze prowizja mogłaby być jeszcze wyższa lub dużą niższa. A co najbardziej prawdopodobne wyliczenie został dokonane prawidłowo. A jeśli Pani jego nie otrzymała powinna o nie zawnioskować. Dopiero wtedy artykuł miałby wartość merytoryczną a nie jedynie hipotetyczną jak z Faktu lub Super Expressu.

lwi
5 lat temu
Reply to  Arek

Z Faktem i SE to chyba przesada, ale jednak wolałbym, i chyba inni czytelnicy również, żeby podawane informacje były sprawdzone.

Kamil
5 lat temu

Czyli jednak wyliczenie nie było rzetelne

Sylwia
4 lat temu

Dzisiaj dostałam pismo ze skoku , że z powodu koronawirusa nie są w stanie w czasie 60 dni rozpatrzeć mojego wniosku o zwrot prowizji. Wniosek został złożony zanim sytuacja z koronowirusem zaczęła się zaogniać. Więc pytanie. Co robili tyle czasu? Jestem zniesmaczona cała sytuacją.

Małgorzata
4 lat temu
Reply to  Sylwia

Ja mam to samo , tylko pisma przychodzą identyczne jak u Pani, 10 tego kwietnia minęło 2 miesiące i dalej nic, pozdrawiam.

Aga
4 lat temu
Reply to  Sylwia

Pismo dostałaś przed upływem terminu zwrotu czy po terminie?

Anna
4 lat temu
Reply to  Sylwia

Jestem w takiej samej sytuacji. Skok zasłania się koronawirusem. Kredyt wzięty na 10 lat spłacony po roku w lutym przed epidemią. W umowie widnieje czas 14 dni na zwrot. Zwrot ubezpieczenia dostałam, ale na prowizję nadal czekam. Napisałam reklamację – zero reakcji. Minęło już więcej niż te ustawowe nawet 60 dni dla trudnych przypadków. Z Pani przypadku wnioskuję, że takich osób jak my może być więcej. Po konsultacji z infolinią UOKiK zamierzam wysłać SKOK-owi wezwanie do zapłaty należnej prowizji wraz z ustawowymi odsetkami. Na pewno nie będę czekać na „święte nigdy”. Nawet gdyby się to miało oprzeć o Sąd. Banki… Czytaj więcej »

Aga
4 lat temu
Reply to  Anna

Ja rozmawiałam dzisiaj z prawnikiem od Rzecznika Finansów. Znają już temat bo mają kilkaset zgłoszeń. Zgłoszenia swojej sprawy u RF dokonałam dzisiaj pobierając gotowy wniosek z ich strony. Pani prawnik od banków powiedziało jasno, że jest to oszustwo ze strony Kasy Stefczyka. Uważam, że temat należy jak najszybciej nagłośnić. Najlepiej w tv.

Aga
4 lat temu
Reply to  Anna

Aktualizacja sytuacji…dzisiaj dostałam pieniądze na konto. Jest sukces, ale zanim to nastąpiło Pani z Kasy Stefczyka z poziomu swojego profilu pogonila osobę obsługującą wniosek o zwrot prowizji droga mailową. I na tyle skutecznie, że dzisiaj pieniążki wpłynęły na moje konto. Wniosek jest jeden – musisz cisnąć osobę z placówki aby ona ponaglala tych co wyliczaja. Powodzenia.

Marta
4 lat temu
Reply to  Aga

A jak dlugo Pani czekala? My skadalismy wniosek 22.04 a tak naprawdę w lutym bo źle nam podali numer pozyczki

Agnieszka
4 lat temu
Reply to  Aga

Po jakim czasie od interwencji mailowej pracownika że SKOK nastąpił zwrot na Pani konto?

Walter
5 lat temu

Panie Macieju, jestem Pana czytelnikiem od paru lat. Ale pierwszy raz zabieram głos w dyskusji. Odpowiedzi w sprawie zwrotu prowizji proporcjonalnie za niewykorzystany okres z dnia 13 listopad 2019 r : – Bnp Paribas odpowiedz przysłał bez wcześniejszych wyjaśnień ze potrzebuje więcej czasu po 40 dniach (u nich to norma w ostatnich miesiącach) oczywiście odmowną. W skrócie oni inaczej interpretują te paragrafy, uznają że prowizja jest kosztem jednorazowym, nie zależy od okresu kredytowania itp itd -Citi Handlowy odpowiedz przysłał po 50 dniach (po 30 dniach była informacja ze potrzebuje więcej czasu ze względu n skomplikowaną sprawę) tez odmowną. I w… Czytaj więcej »

Admin
5 lat temu
Reply to  Walter

Panie Walterze, dzięki za wiadomość i powodzenia!

Jan
5 lat temu

Spłaciłem kredyt bardzo szybko bo po roku…….czyli 3 lata przed czasem w SKoK’u. Teraz czekam 2 miesiace a SKOK przetrzymuje moje pieniądze i nie chce oddać …. Zaznaczam że aby spłacić kredyt trzeba wpierw wpłacić całą sumę = odsetki, ubezpieczenie, prowizja i inne cuda …. no i czekam i czekam…… A oni obracają moimi pieniędzmi………. Czy mam prawo żądać……..zwrotu odsetek za przetrzymywanie moich pieniędzy ?

Aga
4 lat temu

Niestety Kasa stefczyka miga się okropnie. Na infolinii odsyłają do placówki a placówka na infolinii. Brak rzetelnych informacji i kompetentnych osób. 2 maja mijają 2 miesiące od złożenia pisma. Zwrotu prowizji z 3 wcześniej spłaconych przed terminem pieniędzy nie ma. Panie w placówce w Płocku umywają ręce… Niestety składam zawiadomienie do Rzecznika Finansów i pewnie skończy na sprawie w sądzie… A co najlepsze panie z placówki przy składaniu wniosku zapewniały, że rozpatrują wnioski bardzo szybko i jako jedyni od dawna zwracają należne prowizje. Ponadto wniosek złożony był 3 marca…przed ogłoszeniem koronawirusa. Co robili tyle czasu? Łamią prawo twierdząc że ogłoszenie… Czytaj więcej »

Piotr
4 lat temu
Reply to  Aga

Witam serdecznie ja złożyłem papiery 4 marca 2020 r i czekam już 90 dni na zwrot i dalej cisza. Kredyt wziąłem 30 tys i po miesiącu go spłaciłem. Co mam dalej z tym robić, proszę o wiadomość pozdrawiam Piotr

Dosia
4 lat temu
Reply to  Piotr

Ja spłaciłam kredyt po 2 miesiącach, o zwrot prowizji składałam pismo w listopadzie i do tej pory nie oddali pieniędzy

Adma
3 lat temu

Jedynym bankiem który dalej nie chce wypłacać jest bank pocztowy…. jest to dla mnie nie zrozumiałe ale nawet przez Sąd Polubowny nie udało mi się nic wywalczyć bo kedna ze stron poprostu nie była zainteresowana. Kpina totalna

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu