30 stycznia 2019

Prawo mówi jedno, a bank drugie. A stawką jest 29.000 zł, które musiałby zwrócić klient. Pomagamy miękko wylądować

Prawo mówi jedno, a bank drugie. A stawką jest 29.000 zł, które musiałby zwrócić klient. Pomagamy miękko wylądować

„Będzie pan musiał oddać 29.000 zł dopłat” – usłyszał od bankowca pan Tomasz, gdy postanowił wcześniej spłacić kredyt. „Ale przecież prawo mówi coś innego” – zaoponował klient. A ponieważ pat trwał, poprosił o pomoc ekipę „Subiektywnie o finansach”

Ostatnie lata to nieprzerwany wzrost cen mieszkań. Dopiero ostatnio są pewne sygnały osłabienia. Mamy największy od prawie 3 lat spadek spadek liczby wniosków o kredyt hipoteczny (aż o 25%). A deweloperzy giełdowi w całym 2018 r. sprzedali o 14,5% mniej mieszkań niż rok wcześniej. Na drugiej szali są jednak dane, z których wynika, że w Polsce Polsce brakuje ciągle 2 mln mieszkań.

Zobacz również:

Programami, które miały pomóc zaspokoić głód mieszkaniowy, były Rodzina na Swoim i Mieszkanie dla Młodych.  Program MdM ruszył w 2014 r. a ostatnie wnioski można było składać w grudniu 2017 r. I właśnie na tle tego ostatniego rozgrywa się historia mojego czytelnika. 

Na czym polegało wsparcie państwa w ramach MdM? To były dopłaty państwowe pokrywające wkład własny przy zakupie nieruchomości na kredyt (oczywiście nie każdej nieruchomości i nie każdemu klientowi – były limity i ograniczenia). W sumie na ten cel poszło ponad 3 mld zł, a z dopłat skorzystało ponad 110.000 osób.

MdM i jego warunki, obostrzenia oraz ograniczenia są właśnie przedmiotem tej historii. Zgłosił się do nas pan Tomasz, nad którym zawisła… groźba zwrotu uzyskanej dopłaty.

Czytaj też: Jak przygotować się do wzięcia kredytu hipotecznego? Solidnie!

Czytaj też: Dwa miesiące czeka klient na wydanie decyzji kredytowej. Czy banki łamią prawo?

Czytaj też: Kredyt mieszkaniowy bez ruszania się z fotela? Już dwa fintechy to obiecują. No, prawie. Ale czy to przełom czy tylko „nakładka” na pośrednika?

Pan Tomasz mógł stracić 29.000 zł, ale nie wierzy bankowi na słowo

Pan Tomasz spłaca kredyt z dopłatą MdM, który został uruchomiony w grudniu 2014 r. Mieszkanie odebrał w styczniu 2015 r. Dofinansowanie z programu MdM w jego przypadku wyniosło 29.000 zł. Po kilku latach nasz czytelnik postanowił zmienić swoje plany życiowe:

„Chciałbym w tym roku spłacić przedterminowo kredyt, jednak bank twierdzi, iż wtedy będę musiał oddać część dofinansowania, bo kredyty w ramach MdM można bezkarnie spłacić najwcześniej po pięciu latach”

To prawda, 1 września 2015 r. weszły w życie obostrzenia w spłacie kredytów MdM. I rzeczywiście dotyczą one pierwszych pięciu lat od momentu zakupu mieszkania z dopłatą państwową. Jeśli klient kupił mieszkanie w 2015 r., to do 2020 r. jest „uziemiony” (co prawda może pozbyć się lokalu, ale będzie musiał rozliczyć się z bankiem w kwestii dopłaty). Nasz czytelnik tłumaczy, że w jego sprawie jest inaczej i bank powinien to wiedzieć:

„Uruchomiłem kredyt i podpisałem akt notarialny w styczniu 2015 r., a więc jeszcze przed wprowadzeniem tego ograniczenia. Nie powinno mnie ono dotyczyć”

Bank BGŻ BNP Paribas nie ułatwia sprawy. Informacje, które nasz czytelnik dostał na infolinii, nie są zbieżne z tym, co klient przeczytał. Wiadomo, że żaden bank nie lubi, gdy klient wcześniej spłaca kredyt hipoteczny (mniej zarabia wtedy na odsetkach, powinien też zwrócić proporcjonalną część prowizji i ewentualnych składek ubezpieczeniowych). Ale żeby z tego powodu dezinformować klienta? Obstawiam, że w banku po prostu nie pamiętano o tym, że prawo w obecnym brzmieniu pochodzi z jesieni 2015 r., a wcześniej zasady były inne.

Czytaj też: Po fuzji z BGŻ BNP Paribas obsługą kredytów walutowych zajmuje się Raiffeisen. Ale dlaczego klienci dostali „półfrancuskie” numery kont do spłaty rat?

Zainteresowaliśmy się sprawą i… Klient jednak nie musi oddać pieniędzy

Poprosiliśmy bank o wyjaśnienia. Wygląda na to, że nasze zainteresowanie problemem czytelnika przełożyło się na większa zainteresowanie banku BGŻ BNP Paribas ustaleniem stanu faktycznego. Otrzymaliśmy bowiem od banku solidne – i, co ważne – pozytywne dla klienta wyjaśnienie, które zmienia wykładnię wcześniej przedstawioną przez kredytodawcę. W tym miejscu zacytuję tylko kluczowe zdanie:

„W opisanym przypadku, gdy kredytobiorca chce dokonać spłaty kredytu (w części lub całości) nie musi zwracać bankowi udzielonego dofinansowania”   

Sprawa załatwiona? Tego samego dnia, w którym dostałem odpowiedź z banku, skontaktowałem się z panem Tomaszem i zrelacjonowałem mu to, co udało mi się ustalić. Ale zastrzegłem, że warto by było, żeby przed złożeniem dyspozycji wcześniejszej spłaty kredytu uzyskał potwierdzenia sytuacji prawnej na piśmie. Na szczęście nie było to konieczne. Pisze czytelnik:

„Dzisiaj rano zadzwonił do mnie mój bankowy opiekun i przekazał dokładnie to, co Pan mi napisał. Sytuacja jest już jasna i zgodną z moimi przypuszczeniami. Dziękuję za pomoc!”

Cieszymy się, że klient nie jest już traktowany po macoszemu. Być może jego problem nie jest zbyt powszechny, ale mimo wszystko bank powinien od początku traktować go z większym pietyzmem.

źródło zdjęcia: PixaBay

Subscribe
Powiadom o
9 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
zaq
5 lat temu

Panie Macieju, z powodu oczywistej sprawy znowu Pan musiał wsiadać na konia…
Kiedy wreszcie będzie normalnie, tzn. klient dla banku będzie partnerem, a nie frajerem z którego można ciągnąć ile się da.
Wtedy klient będzie zadowolony i (co ważne) lojalny, a także koń odpocznie 🙂

Bez-kredytowicz
5 lat temu

Widać, że ludzie już wysiadają z pociągu jakim jest „kredyt hipoteczny” lada moment pierdolnie i stopy podwyższone o 2 pkt. Wtedy kredyciarze popłyną, na tej samej łódce co frankowicze.

dusigrosz
5 lat temu

Predzej spadna niz wzrosna wlasnie dlatego zeby kredyciarze nie poplyneli. I to nie tylko w Polsce ale i wiekszosci swiata. Kredyt napedza gospodarke a nowy kredyt to szybszy wzrost PKB a wtedy ludzie wierza ze bedzie lepiej i chetniej wezma kolejne kredyty. Jesli zdazy sie najgorsze, czyli recesja, to stopy procentowe obnizy sie ponizej zera i kredyt splaci sie za mniejsza kwote niz sie dostalo. Proste? Sprawdzone, przetestowane, to naprawde dziala!

zeneusz
5 lat temu

niezupełnie. złotówkowicz sprzeda mieszkanie i może będzie trochę stratny, a może wyjdzie jeszcze na tym do przodu. frankowicz oddał bankowi już ponad połowę tego co pożyczył i nawet gdyby sprzedał mieszkanie po cenie rynkowej to według banku będzie dalej winny drugie tyle.

Maciej
5 lat temu

Panie Ireneuszu, mam pytanie co do tego fragmentu: „Wiadomo, że żaden bank nie lubi, gdy klient wcześniej spłaca kredyt hipoteczny (mniej zarabia wtedy na odsetkach, powinien też zwrócić proporcjonalną część prowizji i ewentualnych składek ubezpieczeniowych). ” Czy zapis o proporcjonalnym zwrocie kosztów kredytów nie obowiązuje tylko w przypadku kredytów konsumenckich, z których kredyt hipoteczny jest włączony? Mógłby Pan podać podstawę prawną, na mocy której można ubiegać się o taki zwrot w przypadku kredytu hipotecznego?
Dziękuję i pozdrawiam.

Admin
5 lat temu
Reply to  Maciej

Odpowiem w imieniu kolegi, bo to ja odpowiadam za ten fragment tekstu. Rzeczywiście, zwrot prowizji w przypadku wcześniejszej spłaty dotyczy kredytów konsumenckich, więc w tym przypadku mogło chodzić o odsetki, nie o prowizję.

Gosia
4 lat temu

Dzień dobry, miałam przed chwila identyczną sytuację. Pani z banku poinformowała mnie o konieczności zwrotu dofinansowania. Mam pytanie i będę bardzo wdzięczna za odpowiedz. Jeżeli umowa kredytowa była podpisana w grudniu 2014, Mdm wypłacony w 2015, ale przeniesienie własności nastąpiło dopiero w 2016 roku, to zapis o konieczności zwrotu dofinansowania jest obowiązujący?

Paweł
4 lat temu
Reply to  Gosia

mam identyczne pytanie , MDM podpisany w lutym 2015, a akt przeniesienia własności czerwiec 2015, w związku z tym pytanie która data się liczy do całkowitej spłaty kredytu po okresie 5 lat.

Roksana
4 lat temu

Dzień dobry,

skorzystałam z dopłaty MDM – umowę podpisałam 22.04.2015 rok, natomiast akt notarialny otrzymałam 13.11.2015 roku. Teraz bym chciała kupić drugie mieszkanie (01.06.2020 r otrzymam akt notarialny) . Czy to oznacza, że będę musiała oddać 10 % dofinansowania, ponieważ do listopada zostało 6 miesięcy ? dostałam około 19 000 zł

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu