Eurobank obiecuje, że w zamian za dobranie kilku produktów finansowych obniży marżę albo prowizję za udzielenie kredytu hipotecznego. Na dokładkę i niezależnie dorzuca zniżkę na… zakup ekologicznego sprzętu AGD w Media Expert. Czy jest drugie dno?
To dobrze, że coraz więcej banków wchodzi na rynek różnej maści ekokredytów. Co prawda, jak już sprawdziliśmy takie „zielone” produkty, wcale nie są najtańsze, za to dorzucają kamyczek do ogródka społecznej troski o czyste środowisko i powietrze.
- Wymarzony moment, żeby inwestować w fundusze obligacji? Podcast z Pawłem Mizerskim [POWERED BY UNIQA TFI]
- Nowe funkcje terminali płatniczych. Jak biometria zmieni świat naszych zakupów? [POWERED BY FISERV]
- BaseModel.ai od BNP Paribas: najbardziej zaawansowana odsłona sztucznej inteligencji we współczesnej bankowości!? [POWERED BY BNP PARIBAS]
Na tym polu chce też mocniej zaistnieć Eurobank. Przez całe wakacje – do 31 sierpnia – w Eurobanku trwa promocja „EKO-logiczna hipoteka”. Co się pod nią kryje? Na pozór wygląda niewinnie, ale…
Eurobank i standardy ogrzewania
Promocja jest dla tych, którzy myślą o zakupie mieszkania na kredyt. Tak na marginesie, ci są w mniejszości. Według najnowszych danych NBP, 71% zakupów w pierwszym kwartale kupiliśmy za gotówkę.
Sprawdziliśmy, co się kryje za deklaracją, że jest to finansowy produkt ekologiczny. Otóż polega to ni mniej, ni więcej na tym, że podpisując umowę musimy dostarczyć do banku dodatkowy dokument – świadectwo charakterystyki energetycznej budynku lub lokalu, które określa roczne zapotrzebowanie na tak zwaną energię pierwotną (w skrócie EP), potrzebną do ogrzewania, wentylacji i podgrzewania wody.
Czytaj też: Bezpieczny kredyt hipoteczny? Kasa szybciej, bardziej uczciwie i bez kajdanek? Jest nowe prawo!
Czytaj też: O co trzeba zapytać przed zawarciem umowy o kredyt hipoteczny?
Na tej podstawie bank może stwierdzić czy nasza nieruchomość jest ekologiczna – czy jest docieplona i jakim paliwem się grzejemy. W regulaminie określono, że kredytować można dom jednorodzinny pod warunkiem, że zużywa on nie więcej niż 76 kilowatogodzin na metr kwadratowy rocznie (kWh/m2·rok). To wyśrubowana norma – domy pasywne, czyli tak szczelne, że nie potrzebują ogrzewania, zużywają 55 kWh/m2·rok. A zgodnie z prawem obecnie można budować z normą maksymalnie 95 kW/m2 rok. Od 2021 r. wskaźnik EP nie będzie mógł przekroczyć 70 kWh/m2 rok.
Świadectwo charakterystyki energetycznej mogą przygotować uprawnione do tego firmy. Koszt? Od mniej więcej 300 zł. Jeśli kupujemy mieszkanie od dewelopera, a nie budujemy sami, to takie świadectwo dostaniemy od niego za darmo.
Gra w klasy energetyczne z Media Expert
Druga, ekologiczna odnoga kredytu to bonus na energooszczędny sprzęt AGD. To dobry wybór, bo na przykład lodówka jest największym pożeraczem prądu w domu – pracuje non-stop, a do tego co chwilę jest otwierana, przez co musi zużyć więcej energii na ponowne chłodzenie.
Eurobank zrobił promocję wespół z siecią elektromarketów Media Expert. Polega ona na tym, że gdy kredyt zostanie wypłacony, bank wysyła nam kod rabatowy, który możemy wydać na energooszczędny sprzęt, czyli taki o klasie energetyczne A++. Żeby ułatwić zadanie (a przy okazji ograniczyć wybór), możemy przebierać w lodówkach, piekarnikach, pralkach i innych dużych sprzętach AGD, ale tylko z listy. Kod jest ważny do końca 2019 r.
Czytaj też: Rata kredytu minus 25 CHF i wściekli klienci. Co się dzieje z przelewami do Banku BPH?
Czytaj też: Dwa miesiące czeka klient na wydanie decyzji kredytowej. Czy banki łamią ustawę o kredycie hipotecznym?
Ile można zaoszczędzić? Minimalna kwota zakupów w ramach promocji to 2000 zł. Wartość kodu jest zależna od wartości zakupów i wynosi 50% wydatków, ale nie więcej niż 2000 zł. Czyli za lodówkę, która kosztuje 2600 zł, zapłacę 1300 zł. A jeśli weźmiemy lodówkę i pralkę w sumie za 5000 zł, to zapłacimy 3000 zł.
Sprzęt energooszczędny jest droższy, więc warto policzyć, ile rocznie zaoszczędzimy na mniejszym zużyciu. Bo całkiem prawdopodobne, że będziemy potrzebować kilku-kilkunastu lat, żeby zwróciła nam się różnica w cenie między lodówką w klasie A, a A++.
Czy jest się o co bić? Element promocji z Media Expert wygląda dosyć „czysto”. Kod przychodzi maksymalnie po dwóch miesiącach od uruchomienia kredytu (ale zwykle w ciągu kilku dni) lub wypłaty pierwszej transzy i jest ważny do końca 2019 r., a promocja nie łączy się z innymi, w tym z ratami zero procent. I co ważne, od bonusu nie musimy płacić podatku. Obniżka o 2000 zł jest nie przypadkowa – to maksymalna stawka, od której zgodnie z ustawą o podatku dochodowym, nie trzeba rozliczać się z fiskusem.
Eurobank na dobre i na złe
O ile do zielonej części EKO-logicznej hipoteki trudno się przyczepić, to ciekawie wyglądają opcje uzyskania obniżki kosztów kredytu hipotecznego.
Niezależnie od skorzystania z bonusu za zakup energooszczędnego AGD, możemy się ubiegać o obniżenie marży. Ile można ugrać? To zależy ile produktów dobierzemy. Bank podkreśla, że te wszystkie opcje są dobrowolne.
- założyć konto osobiste (uwaga, umowy nie można rozwiązać przez cały okres kredytowania), przelewać tam pensję lub inne środki – wtedy bank obniża marżę o 0,15 pkt proc.
- wziąć kartę kredytową i aktywne korzystać z niej przez 5 lat. Aktywnie, czyli wykonywać jedną transakcję bezgotówkową w miesiącu – obniżka marży o 0,05 pkt proc.
- zawrzeć umowę ubezpieczenia na życie i kontynuować ją przez 10 lat (ale nie dłużej niż przez okres kredytowania) – obniżka marży o 0,1 pkt proc.
- założyć lokatę na min. 15 000 zł na co najmniej rok i nie zerwać jej przed terminem – obniżka marży o 0,05 pkt proc.
- zawrzeć umowę ubezpieczenia od utraty pracy tytułem zabezpieczenia kredytu hipotecznego i utrzymać ją przez 3 lata – obniżka marży o 0,1 pkt proc.
W sumie można uzyskać obniżkę marży o 0,45 pkt proc. Ceną za zniżkę będzie to, że cały nasz finansowy świat przez następnych kilka lat (nie licząc kredytu hipotecznego) będzie się kręcił wokół Eurobanku. Ile ona wyniesie? W przykładzie reprezentatywnym bank podaje wartość 2,14% (marża jest podwyższona o 1,20 p.p. do czasu uprawomocnienia się wpisu hipoteki).
Wady? Przywiązujemy się na wiele lat do ubezpieczenia z oferty towarzystwa, którego Eurobank jest agentem, musimy mieć i zasilać ROR, płacić kartą wydaną przez bank, mieć tam lokatę i dodatkowy kredyt. Czy obniżka marży, jaką kusi Eurobank, jest tego warta?
Druga opcja proponowana przez Eurobank to niższa prowizja za udzielenie kredytu (maksymalnie może wynosić 3%). Bank obniży prowizję o 1 pkt proc. pod warunkiem zawarcia umowy ubezpieczenia od utraty pracy na minimum 3 lata. Promocje nie łączą się – albo obniżamy prowizję albo marżę.
Pieniądze z EBOiR. Tanie wpływają. Drogo wypływają
Czy bonus na zakup lodówki jest wart tego, żeby oddawać się w ręce jednego banku i przerzucania tam tylu usług finansowych? A może wystarczy wziąć to jedno ubezpieczenie i zgarnąć niższą prowizję? Kredyt hipoteczny to na tyle skomplikowany produkt finansowy, że nie powinniśmy (i nikogo o to nie posądzam) decydować się na niego, bo kuszą nas dużym rabatem na sprzęt AGD.
Poza tym ta oferta ma też drugie dno. Otóż Eurobank udziela kredytu ze środków Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. Dla banków to tani pieniądz, EBOiR udziela im preferencyjnego finansowania w euro. W tej sytuacji spodziewałbym się dla klienta końcowego większych bonusów.
Źródło zdjęcia: Pixabay.com