Sprzedawcy prądu chwytają się coraz bardziej wymyślnych ofert, byle tylko przekonać do siebie nowych klientów. Energa sprzedaje prąd w ofercie z potrójnym ubezpieczeniem: mamy assistance, pomoc zdrowotną i OC. Na pomoc mogą liczyć nie tylko małżonek, konkubent, ale też osoba pozostająca w związku partnerskim.
Każdy może sobie zmienić sprzedawcę prądu. Dystrybutora, który jest właścicielem sieci przesyłowych – nie. Opłaty wynikające z istnienia tych dwóch ogniw rozkładają się mniej więcej po połowie, czyli część dostaje sprzedawca, a część dystrybutor.
- Wymarzony moment, żeby inwestować w fundusze obligacji? Podcast z Pawłem Mizerskim [POWERED BY UNIQA TFI]
- Nowe funkcje terminali płatniczych. Jak biometria zmieni świat naszych zakupów? [POWERED BY FISERV]
- BaseModel.ai od BNP Paribas: najbardziej zaawansowana odsłona sztucznej inteligencji we współczesnej bankowości!? [POWERED BY BNP PARIBAS]
Polacy niechętnie zmieniają sprzedawcę, bo potencjalne konfitury, czyli niższe opłaty nie są dla nas zachętą. Już bardziej przejmujemy się, gdy cena paliwa na stacjach przekracza 5 zł.
Firmy konkurują więc dołączanymi do umowy bonusami. Energa (to energetyczna firma z trójmiasta, która oferuje sprzedaż prądu dla klientów w całej Polsce) ma w ofercie bodaj najbardziej rozbudowany pakiet pomocy, bo zawierający aż trzy dodatkowe umowy ubezpieczenia.
Suma złych zdarzeń na 1400 zł. Mniej niż w Lumi
Pierwsza to umowa Assistance Domowy Pakiet Premium, czyli pomoc fachowców. Umowa wyróżnia aż 14 różnych zdarzeń, u żadnego innego sprzedawcy prądu nie znaleźliśmy aż tylu opcji. Oprócz typowych interwencji w razie awarii telewizora, czy pralki mamy zapewnioną pomoc na wypadek awarii domofonu, systemu alarmowego, uszkodzenia dachu, czy rozbicie szyby w oknie.
Czytaj też:Czy opłaca się wziąć nocną taryfę na prąd? Case study
Czytaj też: Oni odetną prąd car-sharingowi? Warszawę i kraj zaleją… skutery na minuty. Ja już jeździłem
Z pomocy możemy skorzystać dwa razy w ciągu roku, za każdym razem ubezpieczyciel (firma AWP P&C, czyli Mondial Assistance) sfinansuje naprawę do wartości 700 zł z kosztami robocizny i materiału. Dla porównania w dedykowanej Warszawie ofercie PGE Lumi z usług assistance możemy korzystać trzy razy po 500 zł. Sprzęt musi być nie starszy niż 5 lat – ale uwaga – licząc od daty zakupu.
Związki partnerskie w umowie. Suma świadczeń rośnie do 10 tys. zł
Drugie ubezpieczenie to coś na kształt polisy na wypadki medyczne. W pakiecie mamy pomoc lekarza (bez wyróżnienia specjalizacji), pielęgniarki, usługi transportu medycznego, dostawę leków i rehabilitację.
W pakiecie jest też pomoc psychologa, ale obyśmy nigdy nie musieli z niego korzystać, bo przysługuje tylko w naprawdę dramatycznych sytuacjach związanych z utratą bliskiej osoby. Ubezpieczenie nie działa w razie choroby przewlekłej, która dopadła nas przed zawarciem umowy.
Na pomoc możemy liczyć w razie nieszczęśliwego wypadku, nagłego zachorowania, co najmniej 5 dniowej hospitalizacji i trudnej sytuacji losowej. Po wyjściu ze szpitala mamy zapewnioną pomoc – gotowanie, zakupy, odkurzanie, zmywanie, mycie podłóg, a także opiekę pielęgniarki.
Czytaj też: Auto-tankowanie? Oto aplikacja dzięki której twój samochód… sam zapłaci za paliwo. Od Shella
W ciągu roku budżet na wszystkie te opcje wynosi 5 tys. zł dla osoby ubezpieczonej ale też dla osoby bliskiej, czyli w sumie aż 10 tys. zł. Co ciekawe, Mondial nie rozróżnia tak jak w przypadku innych umów związanych z opieką zdrowotną (np. w PGE) że na pomoc może liczyć np. małżonek, albo konkubent.
W ramach oferty współmałżonek zdefiniowany jest nie tylko jako ten, z którym wzięliśmy ślub, ale też osoba fizyczna żyjąca z ubezpieczonym klientem w jednym gospodarstwie domowym i pozostająca w związku partnerskim.
Prąd z ubezpieczeniem na łódkę i uszkodzenia w hotelu
Na finał mamy ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. To chyba pierwsza oferta sprzedaży prądu z takim prezentem.
Zakres jest bardzo ogólny, bo ubezpieczenie chroni nas w związku z czynnościami związanymi z prowadzeniem gospodarstwa domowego, codziennych czynności, zalania przez nas sąsiadów, ale też gdy uszkodzimy pokój hotelowy, wyrządzimy jakąś szkodę płynąć łódką, albo żaglówką, gdy pies pogryzie listonosza, potrąciliśmy kogoś na rowerze, albo gdy w szkole narozrabiało dziecko.
Oczywiście wszelkie uszkodzenia nie mogły zostać wyrządzone z premedytacją
Ubezpieczającym nie jest już Mondial, ale Uniqa. Dla porównania sprawdziliśmy jak w tym przypadku rozwiązano kwestię osoby bliskiej. W tym przypadku zapisy są tradycyjne, czyli jest mowa o osobach wspólnie zamieszkujących i prowadzących gospodarstwo domowe, współmałżonków, konkubentów, zięciów, teściów itd.
Cena nie gra roli? Miesięczna opłata może zaskoczyć
Ile to kosztuje? Ceny prądu u różnych sprzedawców wahają się o kilka-kilkanaście groszy więc nie jest to coś, co dla klientów jest motorem zmian sprzedawcy. Jakie stawki daje Energa?
W taryfie całodobowej 0,2969 groszy za kilowatogodzinę z gwarancją na dwa lata. To mniej więcej tyle, a może nawet trochę mniej niż konkurencja – w Warszawie Innogy ustaliło stawkę na 0,34 grosze, a najtańsza oferta Lumi to 30 groszy.
Dość wysoka jest za to opłata handlowa. 28,99 zł to na tle 5,28 zł w Innogy, czy 6,99 zł w Lumi całkiem sporo. Duże miesięczne wydatki są jednak pozorne, bo to w opłacie handlowej Energa zaszyła pakiet ubezpieczeń. I nie jest to zwykły assistance, ale całkiem rozbudowane ubezpieczenie chorobowe.
źródło zdjęcia: pixabay/Bru-nO