Ilu rentierów jest w Polsce? Ilu jest na dobrej drodze? Jak się będzie zwiększał rynek luksusu? Zwiększone dochody gospodarstw domowych, rosnąca klasa średnia i coraz większa liczba osób o wysokich dochodach przyczyniły się do sytuacji, w której Polska jest coraz ważniejszym miejscem dla luksusowych brandów. Gdzie jest nasze miejsce na europejskiej mapie bogactwa?
Rynek luksusu w Polsce dzięki inflacji wszedł w swoje złote czasy. Rośnie zainteresowanie markami luksusowymi ze strony zamożnych konsumentów, jak i międzynarodowych marek dostrzegających potencjał polskiego rynku. Zwiększające się dochody Polaków, idące w parze ze zmieniającymi się nawykami zakupowymi sprawiają, że sprzedaż dóbr ekskluzywnych rośnie. Ale kto je kupuje? Czego dowiadujemy się o zamożności Polaków z najnowszej edycji raportu KPMG pt. „Rynek dóbr luksusowych w Polsce”?
- Wymarzony moment, żeby inwestować w fundusze obligacji? Podcast z Pawłem Mizerskim [POWERED BY UNIQA TFI]
- Nowe funkcje terminali płatniczych. Jak biometria zmieni świat naszych zakupów? [POWERED BY FISERV]
- BaseModel.ai od BNP Paribas: najbardziej zaawansowana odsłona sztucznej inteligencji we współczesnej bankowości!? [POWERED BY BNP PARIBAS]
Rośnie liczba zamożnych Polaków. Prestiżowe marki zacierają ręce
W Polsce każdego roku przybywa zamożnych obywateli. Dochody rosną (choć jednocześnie spada realna wartość każdej złotówki). Tym niemniej dane urzędów skarbowych pokazują, że na koniec 2022 r. (bardziej aktualnych danych jeszcze nie ma) liczba osób przekraczających drugi próg podatkowy – zarabiających co najmniej 10 000 zł brutto miesięcznie – wzrosła w zeszłym roku o połowę, do półtora miliona osób.
Wzrosła także liczba ludzi sklasyfikowanych w badaniu KPMG jako „zamożni” (zarabiających powyżej 20 000 zł brutto miesięcznie). Grupa ta zwiększyła się do 441 000 osób, a więc o ponad jedną trzecią. Co ciekawe, łączne zarobki ludzi zamożnych spadły o 0,2%. Wnioski są więc proste: przekraczających próg 20 000 zł miesięcznie jest więcej, ale… średnio zarabiają mniej. A więc do tej grupy wskoczyli nowi uczestnicy, „zamożni na dorobku”.
Kolejną istotną grupą docelową dla producentów dóbr luksusowych są nabywcy definiowani na potrzeby raportu jako osoby bogate (z dochodami powyżej 50 000 zł brutto miesięcznie). Na koniec 2022 r. w Polsce było ich nieco ponad 83 600, co stanowi wzrost o 1% względem zeszłego roku. Podobnie, jak w przypadku osób zamożnych, ich łączne dochody spadły i to aż o 12,7%, do niespełna 114 mld zł.
A osoby bardzo bogate (zarabiające powyżej 1 miliona zł brutto rocznie)? Tych nie przybyło, ta grupa zmniejszyła się o 4,6%, do niecałych 35 000 osób, a ich łączne zarobki były niższe o 15,6% w porównaniu z rokiem 2021, osiągając wartość 79 mld zł.
Dochody to jedno, ale w zamożności ważne jest też to jaki majątek się udało zgromadzić. Bo – prędzej czy później – to ten majątek ma zacząć dawać dochody, a nie praca. Z szacunków KPMG wynika, że aktywa netto – czyli pieniądze, inwestycje, nieruchomości (po odjęciu kredytów zaciągniętych na to wszystko) – o wartości powyżej 1 mln dolarów posiadało w Polsce w 2022 r. niecałe 90 000 osób, czyli o 10% mniej niż w roku poprzednim.
To dość ciekawa liczba, bo ten milion dolarów – czyli 4 mln zł – to też mniej więcej próg klasycznego rentierstwa. Taki majątek, gdy „zaprzęgnie się” go do pracy (ale w sposób bezpieczny, czyli inwestując w obligacje), powinien generować ok. 20 000 zł miesięcznego dochodu pasywnego. To wciąż nie są pieniądze pozwalające na kupowanie nieruchomości w najlepszych miejscach na świecie, ani jachtów, czy prywatnych jetów, lecz wystarczające, by dobrze żyć z kapitału.
Autorzy raportu zauważają, że spadająca liczba „dolarowych milionerów” w Polsce jest bezpośrednio związana ze spowolnieniem gospodarczym i wysoką inflacją, która według danych GUS w 2022 r. osiągnęła 14,4%, zaś wiosną kolejnego roku doszła do ponad 18%.
Żeby uzbierać taki milion dolarów w 20 lat prawdopodobnie wystarczy odkładać – i skutecznie inwestować z zyskiem ok. 5% – po 10 000 zł miesięcznie. A to jest tylko niecałe 30% comiesięcznego wynagrodzenia w przypadku osób mających 50 000 zł pensji brutto. Na rękę otrzymują takie osoby ok. 35 000 zł, po odłożeniu 10 000 zł zostaje im na życie 25 000 zł, zaś reszta idzie na fundusz przyszłego rentiera. Zatem na drodze do rentierstwa jest – albo przynajmniej ma po temu wszelkie możliwości – jakieś 120 000 osób (zarabiający powyżej 50 000 zł brutto miesięcznie).
Polacy na tle Europy: ile nam brakuje do Francuza, Anglika i Niemca?
Autorzy raportu podkreślają, że zmniejszenie się liczby zamożnych Polaków odzwierciedla światowe trendy i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Jak pokazuje wspomniany w badaniu przeprowadzonym przez KPMG raport „Global Wealth Databook 2023”, globalny majątek zmniejszył się w 2022 r. po raz pierwszy od kryzysu finansowego w roku 2008. Jego wartość spadła o 11,3 bln dolarów (2,4% w skali roku), do poziomu 454,4 biliona dolarów.
Za znaczną część tego spadku odpowiadać ma aprecjacja dolara amerykańskiego względem innych walut – zmniejszyła się wartość aktywów finansowych gromadzonych przez obywateli innych stref walutowych. Ale aktywa niefinansowe – takie jak nieruchomości – pozostały odporne na kryzys, mimo dynamicznie rosnących stóp procentowych. Według ekspertów z Credit Suisse Research Institute, kryzys inflacyjny najbardziej odczuwalny był w regionach zamożniejszych, takich jak Ameryka Północna i Europa, które łącznie utraciły około 10,9 biliona dolarów bogactwa (a w zasadzie ich obywatele tyle stracili).
Szczególnie obserwowaną w raporcie KPMG grubą bogaczy są tzw. HNWI – osoby posiadające majątek większy niż milion dolarów (High Net Worth Individuals). Pomimo faktu, że udało nam się wyprzedzić Grecję i Czechy w bezwzględnej liczbie HNWI, to jedynym krajem, który wciąż pozostaje w naszym zasięgu jest Finlandia. W europejskich czołówce krajów z największą liczbą HNWI znalazły się kolejno Francja (2,8 mln), Niemcy (2,6 mln) oraz Wielka Brytania (niespełna 2,6 mln). W Polsce – przypomnijmy – to 90 000 osób.
Gdzie Polacy trzymają swoje oszczędności?
Największą część kapitału Polacy niezmiennie lokują w bankach – ich depozyty osiągnęły na koniec zeszłego roku wartość 1 239 mld zł, co stanowi blisko 40% wszystkich aktywów. Wartość depozytów wzrosła o 11,5% w porównaniu do poprzedniego roku. Z kolei inwestycje kapitałowe (w akcje, obligacje, fundusze, ETF-y), będące drugą co do wielkości kategorią aktywów Polaków – oscylowały w granicach 715 mld zł, notując tym samym spadek o 5,1% w skali roku (inwestycje stanowią 23,3% całości naszych aktywów).
W produktach ubezpieczeniowych i emerytalnych mamy ulokowane 393 mld zł, co oznacza wzrost o 23,6% w porównaniu z rokiem poprzednim, stanowiąc prawie 13% całości naszych aktywów. A reszta to gotówka, o łącznej wartości 356 mld zł, stanowiła 12% wszystkich aktywów pod koniec 2023 r.
Jeśli chodzi o długi, to główną część zobowiązań Polaków nadal stanowiły długoterminowe kredyty i pożyczki, których wartość przekroczyła 749 mld zł (91,7% całkowitego zadłużenia). Wartość naszych długów zmniejszyła się o 1,1% w porównaniu do poprzedniego roku.
Czytaj też: Luksusowy model biznesowy, czyli restauracja, w której ceny zmeniają się w zależności od… taryfy
Ile wart jest rynek luksusu w Polsce?
Zacząć należy od tego, że dane dotyczące rynku dóbr luksusowych w Polsce komunikują wyraźnie: trudna sytuacja gospodarcza i geopolityczna nie zaszkodziła, a wręcz pomogła w jego wzroście. Bowiem całkowita wartość sprzedaży dóbr luksusowych w Polsce w 2023 r. wyniosła 42,4 mld zł, odnotowując tym samym 12,2% wzrost względem roku poprzedniego.
Warto w tym miejscu zauważyć, że wzrost ten jest tylko nieznacznie wyższy od inflacji, która w 2023 r. wyniosła 11,4% (według GUS). Prognozy na 2024 rok również są pozytywne – po raz kolejny szacuje się wzrost wartości rynku – tym razem aż o 21,1%. W 2023 r. Polska odpowiadała za prawie jedną trzecią sprzedaży wszystkich dóbr luksusowych w Europie Środkowo-Wschodniej.
Wzrosła także średnia kwota zakupów premium – przeciętny konsument w 2023 r. wydał 863 zł na dobra luksusowe, co stanowi istotny i zauważalny wzrost w porównaniu do 547 zł wydanych w 2020 r. Część z tego wzrostu jest zasługą faktu, że zamożne osoby – mające do dyspozycji większe spektrum inwestycji – były w stanie skuteczniej bronić się przed inflacją, zaś część wynika z prostej rzeczy: dobra luksusowe są często kupowane jako inwestycje antyinflacyjne. Dobra rzadkie, deficytowe, dostępne tylko dla ograniczonego grona odbiorców – mają też funkcję ochronną przed inflacją
———————–
CHCESZ ZAPLANOWAĆ ZAMOŻNOŚĆ? PRZECZYTAJ KONIECZNIE! Myślisz, że nie masz szans na żywot rentiera? Że masz za mało oszczędności? Że za mało zarabiasz? Że nie umiał(a)byś dobrze ulokować pieniędzy, gdybyś je miał(a)? W tym e-booku pokazuję, że przy odrobinie konsekwencji, pomyślunku i, posiadając dobry plan, niemal każdy może zostać rentierem. Jak bezboleśnie oszczędzać, prosto inwestować i jak już teraz zaplanować swoje rentierstwo – o tym jest ten e-book. Praktyczne rady i wskazówki. Zapraszam do przeczytania – to prosty plan dla Twojej niezależności finansowej.
———————–
Autorzy raportu zauważyli, że w zeszłym roku szczególnym zainteresowaniem cieszyły się produkty charakteryzujące się… sporym, bardzo widocznym logotypem. Z socjologicznego punktu widzenia oznacza to, że coraz większej ilości nabywców dóbr luksusowych nie zależy aż tak na samej jakości produktu, a na wydaniu jasnego komunikatu w stronę reszty społeczeństwa: „stać mnie i mogę sobie na to pozwolić”. Im bardziej inflacja uderza w standard życia ludzi, tym bardziej zamożni starają się manifestować, że ich to nie dotyczy.
Priorytetyzowanie widoczności logotypów może być też czynnikiem składowym rosnącego popytu. Im większej liczbie osób zależy na tym, żeby „się pokazać”, tym większa liczba osób będzie gotowa na poświęcenie pokaźniejszych środków, by dorównać reszcie. Z rosnącym konsumpcjonizmem w parze idzie zazwyczaj rosnące poczucie przynależności do jednej z „elitarnych” grup społecznych, mogących pozwolić sobie na największe wydatki – to poczucie przynależności daje np. nadzwyczajnie widoczny logotyp któregoś z luksusowych brandów.
Rynek luksusu w Polsce: co kupujemy najchętniej?
Wszystkie segmenty dóbr luksusowych analizowane w raporcie przekroczyły wartości sprzed pandemii, a największy (59%) udział w rynku mają luksusowe samochody – odnotowały one 7,1% wzrost względem roku poprzedniego. W Polsce zarejestrowano w zeszłym roku o 22 200 więcej samochodów z segmentu premium, niż rok wcześniej (to oznacza wzrost o 23,2%).
Warto zwrócić uwagę na rosnące zainteresowanie luksusowymi pojazdami elektrycznymi – w ich przypadku udział w sprzedaży wzrósł z 5% w 2022 r. do 8,1% w 2023 r. Na drugim miejscu po raz pierwszy uplasowały się ekskluzywne hotele i SPA – wzrost wartości sprzedawanych usług wyniósł aż 23,8%.
„Podróże, wydarzenia kulturalne i ekskluzywne spotkania zyskują na znaczeniu, pozwalając firmom oferującym dobra luksusowe na budowanie relacji z klientami w nowych obszarach. Wzrost zainteresowania konsumentów unikalnymi doświadczeniami i kolekcjonowaniem wyjątkowych emocji otwiera możliwości tworzenia innowacyjnych usług i produktów”
– skomentował podczas spotkania z dziennikarzami Tomasz Wiśniewski, Partner w Zespole Wycen KPMG w Polsce. Podium zamykają odzież i akcesoria, które zanotowały wzrost wartości sprzedaży o 573 mln zł (17,7% w skali roku).
Wartość rynku nieruchomości premium i luksusowych w Polsce również ma się dobrze – Polacy coraz chętniej inwestują w luksusowe nieruchomości zarówno w kraju, jak i za granicą – z Hiszpanią na czele. W 2022 r. zamożni Polacy kupili tam 3000 mieszkań, dwa i pół raza więcej niż rok wcześniej. Największą popularnością cieszą się wybrzeże Costa del Sol i Wyspy Kanaryjskie – w ostatnich latach rośnie także zainteresowanie Portugalią.
Dobra luksusowe: wyjątkowa branża odporna na kryzysy?
Rynek dóbr luksusowych nie jest całkowicie odporny na kryzysy, ale… jednak pomimo trzech latach wyzwań, takich jak pandemia, niestabilność geopolityczna i wysoka inflacja – rośnie w siłę. Złożyło się bardzo wiele czynników. Jednym z nich jest przypływ zamożnych uchodźców z Ukrainy, którzy napędzili rynek w dobie kryzysu. Firmy zatrudniały osoby biegle posługujące się językiem naszego wschodniego sąsiada, by zaspokoić popyt. Rośnie też liczba zamożnych Polaków.
Patrząc globalnie rynek dóbr luksusowych stoi na rozdrożu – może próbować „bronić się” przed zbyt szybkim wzrostem, napędzanym często spadkiem cen dóbr luksusowych (i ich większą dostępnością). Tak robi np. marka Ferrari, która podnosi ceny tak szybko, by na te samochody wciąż było stać nielicznych (sprzedając coraz mniej po coraz wyższych cenach). Ale może też postawić na klienta, który jest „pół piętra niżej” w zamożności, co może oznacza kilkakrotny wzrost skali biznesu i… dewaluację luksusu.
Ofiarą tego zjawiska pada obecnie Tesla, która – pod presją chińskich producentów samochodów elektrycznych – zaczęła obniżać ceny, żeby móc zwiększać produkcję. Firma Elona Muska nie zadbała o zbudowanie „taniej marki”, która mogłaby konkurować z produktami made in China, więc wysyła do tej konkurencji swój główny brand. I musi obniżać ceny. A to z kolei powoduje „spiralę śmierci” – klienci, którzy wcześniej kupowali Teslę jako auto luksusowe, teraz widzą spadek jej cen na rynku wtórnym, co z kolei napędza erozję cen nowych samochodów tej marki.
To właśnie jest emanacja dylematu – rosnąć szybciej i przestać grać w grę „jesteśmy tylko dla nielicznych” czy pozostać na piętrze „luxury” i adresować produkty do wciąż bardzo wąskiego grona konsumentów (czyli rosnąć wolniej).
Prognozy dla rynku dóbr luksusowych są optymistyczne. Oczekuje się, że sektor ten będzie nadal się rozwijać, napędzany przez wzrost gospodarczy, zwiększającą się liczbę osób o wysokich dochodach oraz inflację, promującą marki luksusowe. Wygląda na to, że właśnie ten segment światowego rynku będzie jedną z nielicznych oaz, w których Europa wciąż może dominować na świecie.
————–
ZOBACZ TEŻ NAJNOWSZE WEBINARY „SUBIEKTYWNIE O FINANSACH”
————–
POSŁUCHAJ TEŻ PODCASTU „FINANSOWE SENSACJE TYGODNIA”
W 212. odcinku podcastu „Finansowe Sensacje Tygodnia” rozmawiamy o dostępie Polaków do gotówki. W ostatnich latach banki podniosły opłaty za operacje gotówkowe w oddziałach. Naturalnym miejscem wypłat i wpłat gotówki są bankomaty, ale ich operatorzy nie mają łatwego życia. Od każdej operacji otrzymują od 1,2 do 1,45 zł, co tylko w części pokrywa koszt utrzymania bankomatów. Co ważne, wysokość tej opłaty nie zmieniła się od ponad 14 lat! Czy Polska może stać się bankomatową pustynią, a Polacy będą mieć problemy z dostępem do gotówki? Gościem podcastu jest Dariusz Marcjasz, dyrektor generalny Euronet Polska. Zaprasza Maciej Samcik, żeby posłuchać – trzeba kliknąć tutaj.
W 210. odcinku podcastu „Finansowe Sensacje Tygodnia” spoglądamy na stan i perspektywy rozwoju polskiej gospodarki. Jakie są szanse na to, że za kilka lat pod względem zamożności Polacy dogonią Brytyjczyków, Francuzów czy Niemców? Co w najbliższym czasie napędzać będzie polską gospodarkę: inwestycje czy konsumpcja? I jaka będzie w tym rola miliardów euro z KPO? O bliższą i dalszą przyszłość naszej gospodarki Maciek Samcik pyta Michała Dybułę, głównego ekonomistę Banku BNP Paribas. Żeby posłuchać – trzeba kliknąć tutaj.
————
MACIEJ SAMCIK POLECA:
>>> Portfel globalnych inwestycji – złożony z akcji, walut i surowców – buduj razem z XTB, by mieć wszystko w jednym miejscu. Podobnie jak wielu innych inwestorów – używam i polecam aplikację do inwestowania XTB, gdzie nie płacisz prowizji za inwestowanie w ETF-y z całego świata (aż do wartości 100 000 euro obrotu miesięcznie), a masz możliwość budowania portfela z różnych aktywów. XTB wprowadził na rynek nowy sposób inwestowania – Plany Inwestycyjne. Pozwalają inwestować w wygodny sposób w portfele ETF-ów od największych światowych dostawców. Więcej na ich temat przeczytasz tutaj.
OSTRZEŻENIE: XTB oferuje możliwość handlowania nie tylko akcjami, obligacjami, ETF-ami i walutami, lecz także kontraktami CFD z dźwignią, co może prowadzić do zarobku lub straty pieniędzy w skali nieproporcjonalnie wysokiej do zainwestowanego kapitału. Gdybyście używali tych instrumentów, to pamiętajcie, proszę: kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu zawartej w nich dźwigni finansowej. W XTB ostatnio 76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowywało straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy, gdybyś chciał inwestować z dźwignią finansową. Inwestuj odpowiedzialnie.
>>> Prosto i tanio inwestuj oszczędności na emeryturę w funduszach TFI UNIQA. W ramach programu „Tanie oszczędzanie” można kupić fundusze inwestujące na całym świecie bez opłat dystrybucyjnych. Opłata za zarządzanie wynosi – dla niektórych funduszy w ramach „Taniego oszczędzania” – 0,5% w skali roku. Żeby założyć konto „Tanie oszczędzanie” i zacząć inwestować pieniądze przez internet, kliknij ten link. Albo obejrzyj ten webinar, w którym – razem z Pawłem Mizerskim z UNIQA TFI – układamy strategie emerytalne.
>>> Kryptowaluty bezpiecznie kupuj w sieci kantorów QUARK. Jeśli myślisz o lokowaniu części pieniędzy na rynku kryptowalut, ale nie wiesz, jak się za to zabrać i gdzie kupić swoją pierwszą kryptowalutę, to możesz skorzystać z usług sieci kantorów Quark. To najstarsza sieć tego typu w kraju – w bezpieczny, wiarygodny sposób kupisz tam kryptowalutę i uzyskasz pomoc dotyczącą jej przechowywania. Zapraszam, sam korzystałem z usług sieci Quark i kupiłem odrobinę bitcoina z natychmiastową „dostawą” do aplikacji kryptowalutowej, z której korzystam. Więcej szczegółów na stronie Quark.
>>> Sztabki złota kupuj wygodnie „po kawałku” na GOLDSAVER.PL. W tym sklepie internetowym (należącym do renomowanego sprzedawcy złota, firmy Goldenmark) każdy może kupić sztabkę złota we własnym tempie i bez zobowiązań. Kliknij ten link, załóż konto, a otrzymasz bonus w wysokości 100 zł. Możesz także wpisać kod „SoF” w formularzu rejestracji. Subiektywna recenzja tego rozwiązania jest tutaj.
>>> Część oszczędności lokuj za granicą za pomocą platformy RAISIN, która łączy polskich oszczędzających z instytucjami finansowymi z innych krajów. Platforma pozwala klientom na deponowanie pieniędzy bez konieczności ponownego potwierdzania tożsamości czy też uzyskiwania dostępu do każdego z zagranicznych banków. HoistSpar – instytucja, która jako pierwsza dołączyła do polskiej platformy Raisin – oferuje bezpieczne konta depozytowe w Szwecji, Niemczech, Polsce i Wielkiej Brytanii. Załóż bezpłatne konto w Raisin tutaj, a potem złóż zlecenie utworzenia lokaty, przelej pieniądze i przetestuj nową platformę do europejskiego oszczędzania dostępną w Polsce.
>>> Sprawdź specjalną ofertę SAXO BANK dla czytelników „Subiektywnie o Finansach”. Jak zarządzać pieniędzmi w niestabilnych czasach? Jest kilka zasad: po pierwsze płynność (duża część pieniędzy pod ręką), a po drugie dywersyfikacja – także geograficzna. Więcej o niej tutaj. Duński Saxo Bank ma specjalną ofertę – wyłącznie dla czytelników „Subiektywnie o Finansach”. Jej szczegóły znajdziesz tutaj. Każdy, kto otworzy rachunek w Saxo do końca maja br. i wpłaci pieniądze w dowolnej wysokości w ciągu 30 dni od założenia rachunku, otrzyma możliwość inwestowania w akcje, ETF-y, obligacje, kontrakty futures i opcje, bez prowizji przez trzy miesiące (do 250 EUR wartości prowizji). Jeśli ktoś nie jest gotowy na inwestowanie, to Saxo oferuje dobre oprocentowanie pieniędzy leżących na rachunku.
>>> Kredyt na mieszkanie o stałym oprocentowaniu przez 10 lat sprawdź w BNP PARIBAS. To bank oferujący pieniądze na nieruchomości w sposób wygodny, bezpieczny i odpowiedzialny. „Subiektywnie o Finansach” wspólnie z nim edukuje Was jak pożyczać pieniądze na mieszkanie tak, by były inwestycją. Szczegóły bezpiecznego kredytu o stałym oprocentowaniu nawet przez 10 lat w BNP PARIBAS BANK POLSKA sprawdź tutaj.
>>> Kredyt hipoteczny z niskim wkładem własnym na 35 lat – to jedna z ofert ALIOR BANKU, z którym „Subiektywnie o Finansach” wspólnie prowadzi Was przez meandry przedsiębiorczości, odpowiedzialnego pożyczania pieniędzy oraz cyfrowych usług finansowych. Szczegóły tej propozycji pod hasłem „Megahipoteka” sprawdź tutaj
————
GDZIE DOSTANIESZ NAJLEPSZY PROCENT?
Obawiasz się zmian w podatku Belki? Zastanawiasz się, co zrobić z pieniędzmi? Sprawdź „Okazjomat Samcikowy” – to aktualizowane na bieżąco rankingi lokat, kont oszczędnościowych, a także kont osobistych, rachunków firmowych i kart kredytowych. Wszystkie tabele znajdziesz w zakładce „Rankingi” na stronie głównej www.subiektywnieofinansach.pl.
————
zdjęcie tytułowe: Pixabay