Ruszyły „zapisy” na bon energetyczny. Co prawda wnioski można składać do końca września, ale prawdopodobnie im wcześniej to zrobimy, tym prędzej otrzymamy pieniądze. Jak sprawdzić czy się łapiemy na dopłatę do cen energii? Jak obliczyć dochód do bonu energetycznego? Gdzie i jak złożyć wniosek o bon energetyczny?
Jak doskonale wiecie, w drugim półroczu 2024 r. w górę idzie cena energii. Płacimy ciut więcej za sam prąd i wyraźnie więcej z tytułu opłat dystrybucyjnych (elementy odpowiadające za dystrybucję energii nie są zamrożone, więc pójdą w górę w większym stopniu). W sumie będzie to zapewne od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych miesięcznie więcej niż w pierwszym półroczu – biorąc pod uwagę cały rachunek.
- Czym różni się oszczędzający Niemiec lub Francuz od Polaka? Jakie rodzaje lokat bankowych chwytają nas za serce? Niemiecka aplikacja to sprawdziła [POWERED BY RAISIN]
- Co z dobrymi czasami, które miały nadejść dla funduszy inwestujących w obligacje? Które fundusze warto wybierać? Nieoczywiste rady eksperta [POWERED BY UNIQA TFI]
- Tak Szwajcarzy walczą o dostęp do gotówki. Co do sekundy mierzą czas dostępu każdego obywatela do najbliższego „wodopoju”. Banki, poczta, bankomaty… [POWERED BY EURONET]
Być może część z Was dostała zawyżone prognozy od firm energetycznych i podwyżka wydaje Wam się większa niż realnie jest, ale to wszystko ma zostać skorygowane. Można albo poprosić firmę energetyczną o nowe prognozy (przeliczone już z uwzględnieniem zamrożenia ceny na poziomie 50 gr za kWh), albo zapłacić więcej i poczekać na korektę, która uwzględni nadpłatę. Osobiście preferuję to drugie rozwiązanie, inflacja jest na tyle niska, że nie powinno bardzo boleć.
Tutaj: wszystko o cenach energii elektrycznych na naszych rachunkach w drugim półroczu 2024 r.
Tutaj: wszystko o cenach gazu w drugiej połowie 2024 r. i o nowych taryfach gazowych
Możesz już składać wniosek o bon energetyczny. Komu przysługuje?
1 sierpnia ruszyło też składanie wniosków o bon energetyczny, czyli jednorazowe świadczenie, które ma trafić do 3,5 mln gospodarstw domowych o najniższych dochodach. Najniższych, czyli jakich? Przypominam najważniejszy wymóg: o bon energetyczny możecie wystąpić jeśli macie miesięczny dochód na poziomie do 2500 zł dla gospodarstw jednoosobowych oraz do 1700 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym.
O wypłatę bonu mogą się ubiegać również osoby o wyższym dochodzie, ale wtedy wypłacona kwota będzie pomniejszona o kwotę przekroczenia limitu dochodu (wg zasady „złotówka za złotówkę”). Jeśli więc jestem singlem i mój dochód wynosi 2700 zł, to też dostanę bon, ale o 200 zł mniejszy (bo przekroczyłem limit o 200 zł).
Wniosek możecie złożyć od 1 sierpnia do 31 września w swoim urzędzie dzielnicy, czy gminy, w tradycyjnej wersji papierowej. Pod tym linkiem możecie go ściągnąć. Trzeba wydrukować, wypełnić, podpisać i wysłać albo zanieść do urzędu. Jest też możliwość złożenia wniosku elektronicznie, z poziomu fotela, albo z użyciem aplikacji mObywatel – o tym za chwilę.
Decyzja urzędników nie będzie znana od razu. Jeśli wniosek zostanie zaakceptowany, zostaniecie o tym powiadomieni (jeśli nie – też przyślą Wam odpowiedź). Wypłata pieniędzy nastąpić ma przed końcem roku. Warto nie czekać na ostatnią chwilę, bo zapewne im wcześniej złożycie wniosek, tym wcześniej dostaniemy kasę.
Przypominam, że choć świadczenie jest jednorazowe, to może być sporym zastrzykiem finansowym. Wysokość bonu zależna jest od wielkości gospodarstwa domowego oraz rodzaju ogrzewania, które dana rodzina wykorzystuje. W przypadku rodzin, które wykorzystują energię elektryczną do ogrzewania (np. mają pompę ciepła) bon będzie podwojony. Generalnie będzie to od 300 zł do 1200 zł. Ma działać następujący algorytm:
– jednoosobowe gospodarstwo domowe o niskich dochodach dostanie 300 zł bonu energetycznego (lub 600 zł w przypadku ogrzewania elektrycznością)
– dwu- lub trzyosobowa rodzina o niskich dochodach dostanie 400 zł bonu (opcja podwojenia – jak wyżej)
– cztero- lub pięcioosobowa rodzina – 500 zł (z opcją podwojenia)
– sześcioosobowa rodzina lub liczniejsza dostanie 600 zł (też z opcją podwojenia).
Najpierw jednak ważna sprawa: musimy sami obliczyć, czy nasz dochód pozwala o ubieganie się o bon energetyczny. Niestety, na stronach internetowych mojego urzędu dzielnicy nie znalazłem żadnych informacji na ten temat – podają mnóstwo informacji, ale tej jednej akurat nie. Jak więc ustalić czy przysługuje nam bon energetyczny i nie obawiać się, że zostaniemy potem uznani za wyłudzaczy?
Jak obliczyć dochód do wniosku o wypłatę pieniędzy?
Trzeba odgrzebać zeszłoroczne sprawozdanie podatkowe PIT. Ustawa mówi bowiem, że jako dochód do wniosku o wypłatę bonu energetycznego przyjmujemy przeciętny miesięczny dochód z 2023 r., obliczony zgodnie z przepisami zawartymi w ustawie o świadczeniach rodzinnych.
A więc bierzemy z odpowiedniej rubryki zeszłorocznego PIT-u – naszego „głównego” zeznania podatkowego – dochód do opodatkowania (ten, który powstaje już po odjęciu kosztów uzyskania przychodu, składek na ubezpieczenia społeczne i na ubezpieczenie zdrowotne). Potem odejmujemy od niego zapłacony podatek PIT. A na koniec dzielimy tę kwotę przez 12 miesięcy oraz przez liczbę osób w gospodarstwie domowym.
Przy czym gospodarstwo domowe to wszyscy ludzie, z którymi mieszkamy – dorośli i dzieci. Jeśli np. mamy dziecko, które przez miesiąc mieszka z nami, a potem przez miesiąc z drugim rodzicem (bo np. jesteśmy po rozwodzie), to trzeba się zdecydować do którego gospodarstwa domowego doliczymy dziecko – jedna osoba może być tylko w jednym gospodarstwie domowym. Pamiętajcie, żeby zsumować dochód wszystkich osób zarabiających lub osiągających inne dochody (nie tylko głowy rodziny).
Zasada „złotówka za złotówkę” działa tak, że czasem warto składać wniosek o bon energetyczny nawet wtedy, gdy nasz dochód na osobę w rodzinie przekracza limit 1700 zł. Jeśli ogrzewamy się prądem (i zgłosiliśmy to do centralnej ewidencji, gdy nas o to pytano), to może się zdarzyć, że nawet dość duży dochód – w przypadku sporej rodziny – pozwoli zgarnąć kilka stówek bonu energetycznego.
Przykładowo czteroosobowa rodzina z dochodem na osobę w wysokości 1900 zł na osobę wciąż może liczyć na 300 zł dopłaty (gdyby dochód na osobę nie przekraczał 1700 zł, to dostałaby pełne 500 zł). A jeśli ta rodzina ogrzewa się prądem – to przy dochodzie 1900 zł na osobę w rodzinie może liczyć na 800 zł. Z kolei singiel z dochodem miesięcznym 2700 zł może dostać 100 zł bonu energetycznego.
Bon energetyczny z nawiązką zrekompensuje najuboższym gospodarstwom domowym podwyżki cen energii. Wzrost rachunków w ciągu pół roku – przy typowym poziomie zużycia energii – nie powinien przekroczyć 180-200 zł w porównaniu z poprzednim rokiem (i pierwszym półroczem 2024 r.). Wartość bonu energetycznego nawet w przypadku jednoosobowego gospodarstwa domowego jest większa.
Gdzie i jak złożyć wniosek o bon energetyczny?
Jak już wspomniałem na początku tego poradnika, wniosek składamy osobiście w urzędzie, drogą pocztową albo przez internet. Wersja internetowa też ma co najmniej trzy opcje: wniosek online można złożyć w serwisie gov.pl, na stronie epuap.pl oraz w aplikacji mobilnej mObywatel. Tej samej, w której jest nasz dowód osobisty, prawo jazdy i dowód rejestracyjny naszego samochodu. Jeśli jeszcze nie ściągnęliście apki mObywatel i nie zarejestrowaliście się w niej – szczerze polecam.
Jeśli będziecie korzystali z serwisu gov.pl albo epuap.pl, to potrzebujecie profilu zaufanego, żeby się zalogować. Profil zaufany to taka cyfrowa „pieczątka”, która potwierdza, że Wy to Wy. Najprościej jest założyć sobie profil zaufany w swoim banku (o ile korzystacie z bankowości elektronicznej). Nie jest to ani trudne, ani skomplikowane, przebiega podobnie do zlecenia przelewu internetowego.
Czytaj poradnik: do czego może służyć profil zaufany i jak go sobie założyć?
Jeśli to zrobicie, to potem już logujecie się do urzędów państwowych loginem i hasłem do bankowości elektronicznej. A bank online potwierdza urzędnikom, że potwierdza Waszą tożsamość. Profil zaufany zakłada się bardzo prosto, trzeba tylko kliknąć odpowiednią opcję w bankowości elektronicznej (zwykle nazywa się e-urząd albo jakoś tak). Warto to zrobić, jednorazowo zajmie to dwie minuty, a może zaoszczędzić długie godziny załatwiania osobiście spraw w urzędach.
Jeśli macie profil zaufany, wiecie już, że łapiecie się na dopłaty do cen energii i chcecie złożyć wniosek o bon energetyczny na stronie gov.pl, to trzeba kliknąć tutaj.
Polecam też złożenie wniosku o bon energetyczny w aplikacji mObywatel. Znajdziecie taką opcję na dole strony głównej aplikacji, zaraz po zalogowaniu. Testowe wypełnienie wniosku zajęło mi może ze trzy minuty. Trzeba wpisać trochę danych (niektóre pola są już automatycznie wypełnione, takie jak imię i nazwisko, adres e-mail i telefon). Samodzielnie trzeba wpisać adres, numer rachunku bankowego, dane dotyczące liczby osób w rodzinie oraz dane tych osób (imię, nazwisko, data urodzenia, PESEL).
Jest kilka check-boksów do zaznaczenia (źródło dochodów, źródło ogrzewania, instytucja, do której płacimy składki emerytalne). A na koniec trzeba wpisać dochód każdej osoby w gospodarstwie domowej, która jakieś dochody otrzymuje. Mimo wszystko wydaje mi się, że jest to wygodny sposób złożenia wniosku o bon energetyczny.
Tutaj: wszystko o bonie energetycznym dla mieszkańców Warszawy
zdjęcie tytułowe: gov.pl