18 czerwca 2024

Tego jeszcze nie było. Dziś „protestują” bankomaty. Uwaga na ograniczenia w wypłatach gotówki! Czego możesz się spodziewać i z jakiego powodu?

Tego jeszcze nie było. Dziś „protestują” bankomaty. Uwaga na ograniczenia w wypłatach gotówki! Czego możesz się spodziewać i z jakiego powodu?

Tego jeszcze nie było. Dziś „protestują” bankomaty Euronet. Największa w kraju sieć bankomatowa obniża – na szczęście tylko na jeden dzień – limit jednorazowej wypłaty gotówki do zaledwie 200 zł. W ten niecodzienny sposób chce zwrócić uwagę na zbyt niskie opłaty, które otrzymuje za każdą wypłatę pieniędzy przez klientów banków, ustalone przez organizacje płatnicze Visa i Mastercard. Czy ta akcja może być skuteczna?

Euronet właśnie ogłosił, że 18 czerwca z bankomatów jego sieci w całej Polsce będzie można wypłacić jednorazowo tylko 200 zł. Jednocześnie na ekranach bankomatów będzie wyświetlany komunikat dla klientów, w którym firma tłumaczy powody takiego postępowania. Obniżenie limitu jednorazowych wypłat ma zwrócić uwagę klientów na to, że – niezależnie od tego czy i ile oni płacą swojemu bankowi za możliwość skorzystania z bankomatu – Euronet dostaje z tego opłatę, która nie pokrywa nawet kosztów funkcjonowania bankomatu.

Zobacz również:

Bankomaty Euronet „protestują”. Uwaga na ograniczenia w wypłacie gotówki!

Akcja, którą „prowadzą” bankomaty Euronet może być problemem dla osób, które mają w planach akurat dziś wypłacić większą gotówkę. Limity jednorazowych wypłat obowiązują co prawda nie od dziś, ale są znacznie wyższe niż 200 zł (w sieci Euronet ostatnio było to 800 zł na jedną wypłatę). Oznacza to, że aby wyjąć np. 1000 zł z urządzenia, trzeba będzie przeprowadzić pięć transakcji. A jeśli ktoś chce wyjąć np. 2500 zł, to będzie musiał włożyć kartę do bankomatu aż 12 razy.

Co chce osiągnąć Euronet? Jak czytam w komunikacie firmy – przede wszystkim chodzi o to, żeby zwrócić uwagę klientów na kuriozalny sposób ustalania zarobku właściciela bankomatu za to, że klient skorzysta z urządzenia. To nie ów właściciel ustala z bankiem, ile pieniędzy to powinno kosztować, lecz organizacja płatnicza. Ta opłata nie zmieniła się od 14 lat i dla większości transakcji wynosi 1,2 zł (przed zmianą wynosiła 3,5 zł).

Czytaj wywiad na ten temat: „Dostęp do gotówki to poczucie bezpieczeństwa. Dyskryminacja tej formy pieniądza może się źle skończyć. A to nam grozi”. Rozmowa z Dariuszem Marcjaszem, dyrektorem generalnym Euronet Polska

Niedawno naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego przedstawili raport, z którego wynika, że uczciwa cena powinna wynosić 2,65 zł. I są to wyliczenia na 2022 r., czyli jeszcze sprzed ery inflacji. Organizacje płatnicze Visa i Mastercard uważają, że nie ma powodu podwyższać opłaty, ale nie ujawniają żadnych wyliczeń, z których by wynikało, że przy wysokości 1,2 zł prowizji od każdej wypłaty statystyczny bankomat może być rentowny.

Przeczytaj więcej o tym: Będzie coraz większy problem z dostępem do gotówki? Wypłaty w bankach są drogie, a bankomaty… coraz mniej się opłacają. Niepokojący raport naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego

Euronet z kolei zwraca uwagę na to, że irracjonalne jest, by opłaty za skorzystanie z bankomatu były ustalane przez organizacje płatnicze, którym zależy głównie na rozwoju obrotu bezgotówkowego, a nie na promowaniu gotówki. Karty płatnicze najwięcej „zarabiają”, jeśli są używane w terminalach płatniczych (bo tych transakcji jest najwięcej, a od każdej organizacja płatnicza ma niewielką prowizję).

Euronet żąda zmian, Visa i Mastercard nabierają wody w usta

Prowizja w wysokości 1,2 zł, którą dziś otrzymuje Euronet, jest niezależna od tego, ile pieniędzy klient wyciąga z bankomatu. Z drugiej strony koszty firmy bardzo mocno zależą od liczby banknotów wypłacanych z bankomatu (bo koszty zakupu, przewozu, ubezpieczenia i załadunku bankomatów zależą od tego, ile banknotów jest dostarczanych i jak często). Dlatego właśnie w sieciach bankomatów wprowadzono limity wypłat w jednej transakcji.

Dzisiejsza akcja protestacyjna i obniżenie limitu wypłaty do zaledwie 200 zł to może być kłopot dla niektórych klientów, ale i dla banków – jeśli klient wypłaci 1000 zł w pięciu transakcjach, to sieć bankomatowa zarobi na tym 6 zł. Gdyby to była jedna transakcja – prowizja płacona Euronetowi przez bank wyniosłaby tylko 1,2 zł.

Czytaj więcej o limitach wypłat w bankomatach: Nowe limity wypłat w bankomatach Euronet. Czy to sygnał, że czas kończyć z „cenami urzędowymi” na rynku bankomatowym? Stawką nasza prywatność?

Klienci, którzy dziś będą wypłacali pieniądze z urządzeń Euronet powinni się upewnić czy ich bank nie pobiera opłat za „niskokwotowe” skorzystanie z bankomatu albo za zbyt dużą liczbę takich transakcji. Banki coraz częściej zniechęcają klientów do zbyt częstego korzystania z bankomatów i nakładają dodatkowe prowizje za zbyt niską wypłatę lub za więcej niż jedną-dwie wypłaty w miesiącu.

Euronet domaga się zmiany obecnego systemu pobierania opłaty za transakcje wypłaty gotówki polskimi kartami płatniczymi. Visa i Mastercard (oraz obecny od niedawna na rynku trzeci operator – Polski Standard Płatności, zarządzający systemem BLIK) do tej pory nabierały wody w usta. Euronet natomiast nie zamierza odpuszczać i jeśli nie załatwi swojego problemu na drodze negocjacji, to zapewne będzie dążył do regulacji ustawowej.

Na czym zarabiają bankomaty, skoro nie na wypłatach gotówki polskimi kartami?

Możecie zapytać: jak to jest, że Euronet nie zbankrutował albo nie zlikwidował swojej sieci bankomatów i nie zajął się czymś innym, skoro prowadzenie bankomatów się nie opłaca? Otóż firma zarabia na dodatkowych usługach oferowanych w swoich bankomatach – sprawdzeniu salda, doładowaniu telefonu, czy wypłacie pieniędzy kartą wydaną za granicą z przewalutowaniem transakcji w bankomacie. Firma zarządza też bankomatami niektórych banków i ma z tego ryczałtowy przychód ustalony w umowie (niezależny od opłat interchange, które otrzymuje od każdej transakcji w swoim bankomacie).

Czy tak nie może zostać? Euronet uważa, że to byłoby szkodliwe dla Polaków, bo firma będzie zmuszona do likwidowania bankomatów tam, gdzie nie ma wystarczających przychodów z usług dodatkowych (np. w mniejszych miastach). A to może oznaczać odcięcie od gotówki miliony ludzi mieszkających poza metropoliami. Zwłaszcza, że banki coraz częściej też nie prowadzą już obsługi gotówki lub pobierają wysokie prowizje (10-15 zł) za wypłatę gotówki w oddziałach. Bankomaty np. sieci Euronet bywają w takich miejscach jedyną formą dostępu do gotówki bez konieczności wyjazdu do innej miejscowości.

„Dziś szczególnie Euronet zwraca uwagę na problem dostępności gotówki, której głównym źródłem pozyskania są bankomaty. Euronet staje w obronie interesu społecznego, jakim jest zapewnienie dostępu do gotówki. Jeżeli aktualny stan rzeczy się nie zmieni, zmaterializuje się ryzyko braku możliwości dalszego utrzymywania sieci bankomatowych, w szczególności w mniejszych miejscowościach, a w konsekwencji odcięcia części społeczeństwa od dostępu do gotówki”

– pisze Euronet w wystosowanym dziś komunikacie. Nie wiem czy będziecie zadowoleni z obniżenia do 200 zł limitu jednorazowej wypłaty pieniędzy z bankomatu, ale z całą pewnością jest to protest, który zrobi dużo zamieszania w bankach i organizacjach płatniczych. A i klienci być może zastanowią się, czy przypadkiem bankomat, z którego przyzwyczaili się już wypłacać gotówkę, nie zostanie zlikwidowany (bo jego utrzymywanie się nie opłaca) lub przeniesiony w bardziej „ruchliwe” miejsce.

W ciągu ostatnich kilku lat w Polsce liczba bankomatów zmniejszyła się o 3000, więc niewykluczone, że „zwijanie się” najważniejszego narzędzia dostępu Polaków do gotówki wkrótce wejdzie w kolejną fazę. Bankomaty Euronet na pewno nie znikną jako sieć, ale pytanie o wygodny dostęp do gotówki będzie pojawiało się coraz częściej.

Czytaj więcej o coraz popularniejszych banknotach: Gotówka w odwrocie? Bankierzy doszli do wniosku, że są takie banknoty, których ludzie potrzebują… coraz więcej! Niekoniecznie do płacenia

Czytaj też o obronie gotówki w Wielkiej Brytanii: Ogłosili, kiedy gotówka „umrze” w Wielkiej Brytanii. Miało być już niedługo, ale na razie… popularność gotówki zaczęła niespodziewanie rosnąć. Co się dzieje?

Czytaj o (nie do końca) bezgotówkowej Szwecji: Miała być pierwszym bezgotówkowym krajem na świecie. Śmierć płatności gotówkowych zapowiedziano na… marzec 2023 r. I co? I kiszka

Czytaj o niemieckim banku centralnym, który przystąpił do obrony gotówki: Bundesbank wchodzi do gry o gotówkę i rysuje trzy scenariusze zmian w świecie płatności. Czy to może być dobry wzór dla nas?

PodcastPosłuchaj też podcastu: w 212. odcinku podcastu „Finansowe Sensacje Tygodnia” rozmawiałem o dostępie Polaków do gotówki. W ostatnich latach banki podniosły opłaty za operacje gotówkowe w oddziałach. Naturalnym miejscem wypłat i wpłat gotówki są bankomaty, ale ich operatorzy nie mają łatwego życia. Czy Polska może stać się bankomatową pustynią, a Polacy będą mieć problemy z dostępem do gotówki? Gościem podcastu był Dariusz Marcjasz, dyrektor generalny Euronet Polska. Żeby posłuchać – trzeba kliknąć tutaj.

zdjęcie tytułowe: Maciej Bednarek

Subscribe
Powiadom o
57 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Agg
4 miesięcy temu

Dlaczego konsument nie będący stroną transakcji ma ponosić konsekwencje gry stron stosunku ? Jeżeli Euronet uważa stawki za rażące niech wypowie umowy bankom i w ten sposób wywiera presję na odpowiednich podmiotach. Konsument nie jest tu stroną. Jako konsument mam umowę z bankiem na określone usługi za określoną cenę. Jeśli mi nie odpowiadają warunki rozwiązuję ją.

Agg
4 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

A może to zmotywowałoby strony do negocjacji niekoniecznie ze mną w charakterze zakładnika… O to mi chodziło a nie o likwidację bankomatów

Takedown
4 miesięcy temu
Reply to  Agg

Pytanie czy jedna strona jest gotowa głodować wiedząc że banki mają pięć innych podmiotów które mogą powstać w takim przypadku i wskoczyć w buty euronetu w takim wypadki.
To jak negocjacje zarobków z pracodawcą, jeżeli chcesz finalnie powiedzieć zapłaci mi 16 tys bo odchodzę, to musisz być gotowy na to że decyzja może brzmieć „to odejdź”. Pytanie czy Euronet jest gotowy odejść?

Dawid
4 miesięcy temu
Reply to  Agg

Dlatego, że się to opłaca euronetowi. Ma z tego korzyść finansową to korzysta. A kiedy użytkownik nie ponosił konsekwencji rozgrywek między stronami? Raz jesteś pozytywną ofiarą wojny cenowej i bym razem twoje hobby biegania jak pies do bankomatu zamienia się w bieganie i warowanie pod bankomatem żeby wypłacić kilka złotych, Euronet wyraźnie dał wam znać, że nie szanuje waszego czasu. Gdyby jakiś procesor płatności bezgotówkowych odwalił nagle taką szopę na złość konsumentowi to mógłby się zwijać, bankomaty jednak mają wierne stado piesków z którymi najwyraźniej mogą zrobić co chcą:D

Jakub
4 miesięcy temu

A taki Euronet nie może wziąć opłaty za wypłatę gotówki wprost od klienta, zamiast bawić się w Rejtana i negocjować z organizacjami płatniczymi? Za granicą wielokrotnie widziałem sytuację gdy bankomat doliczał swój narzut do wypłacanej gotówki. I to często była różna kwota dla różnych bankomatów, więc mogliby sobie w ten sposób rekompensować utrzymywanie bankomatów w mało ruchliwych lokalizacjach.

Jakub
4 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Szkoda, to by wyczyściło sytuację i świadomość.

Agg
4 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Każdy płaci u prowizjach swojego banku/konta.

Dawid
4 miesięcy temu
Reply to  Agg

Ja np. Przez ostatnie 10 lat zapłaciłem 0 zł, więc potencjalnie jestem winny.

Agg
4 miesięcy temu
Reply to  Agg

W 99% przypadków płacisz albo wyrabiając obrót ich kartą albo w inny sposób mniej lub bardziej woalowany. Piję do tego, że klient ma umowę z bankiem na m.in. warunki dostępu do gotówki. Jeśli dostawcy usług dla banku nie odpowiadają prowizje nie wiem czemu mi utrudniają dostęp do środków zamiast rozmawiać z tymi którzy stawki określają. Groźba zerwania przez taki Euronet obsługi gotówkowej z pewnością wywołałaby rozmowę z kim trzeba beze mnie jako zakładnika.

Radek
4 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

w porządku, ale pod warunkiem utrzymania oddziału i obsługi gotówkowej np na każde 10 k mieszkańców. Absurdem jest, żeby płacić bankowi ze dostęp do własnych pieniędzy. Niech pobierają opłatę za prowadzenie konta, za usługi dodatkowe, ale nie za to, że wypłacają to co przyjęli w depozyt. A jeśli bank nie chce utrzymywać oddziałów, to niech utrzymuje bankomaty.
Sprzedawca, który nie chce utrzymywać sieci sklepów też ponosi alternatywny koszt w postaci pakowania towaru i obowiązku przyjęcia zwrotu bez podania przyczyny.

Dawid
4 miesięcy temu
Reply to  Jakub

Jasne! Tylko dlaczego Sieć EuroNet na Polskich Klientów narzuca limit max 800,00 zł jednorazowo – Obywatele Ukrainy (Karty debetowe wydane przez Polskie Banki ) max do 4000,00 zł
Czy Wy nie widzicie, że My Polacy jesteśmy traktowani 2, 3 grupy we własnym Kraju ?
My mamy limity dzienne do wypłaty pieniędzy – Imigranci mogą wypacać do Salda
Czy to jest normalne ?

koko
4 miesięcy temu
Reply to  Dawid

Nie ma juz nic normalnego w obecnym swiecie. Zwłaszcza Polska to nienormalność….

Prosta logika
4 miesięcy temu
Reply to  Dawid

Tu nasuwa się proste wytłumaczenie. Otóż Polaków jest w Polsce ponad 30 milionów, a Ukraińców 1 milion (góra dwa), więc i oba strumienie wypłacanej w bankomatach gotówki w podziale na nację są (mniej więcej, ze wzgl. na średnie zarobki) w podobnej proporcji. Co oczywiście z punktu widzenia naszego – klientów – nie jest usprawiedliwieniem, ale może wyjaśniać tak zróżnicowane podejście EuroNetu do poszczególnych nacji.

Maurcy
4 miesięcy temu

czyli euronet bierze stała stawką 1.2zł? nie chce mi się wierzyć, a jeśli tak jest to pobieranie 5 zeta przez bank za wypłate z obcego bankomatu to okradnie swoich klientów

Grzegorz
4 miesięcy temu

Euronet, bohater wielu filmów o scamach na zagranicznych turystach. Że o naciąganiu Polaków nie wspomnę („WYPŁATA GOTÓWKI I SALDO” oraz „INNE TRANSAKCJE” – mówi to coś Panu, Panie Samcik?). Nie żal mi ich ani trochę.

Grzegorz
4 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Na pewno nie jest normalne usprawiedliwianie czymkolwiek nieetycznych działań Euronetu.

Argument nietrafiony zupelnie
4 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Nie rozumiem? Ale ten haracz byłby legalny np. w formie spłaty raty niedawno zaciągniętego kredytu?
Czy mowa o jakimś nielegalnym haraczu? Wtedy albo radzilbym jednak kontakt z policją za wczasy zamiast próbować okradać mnie, albo nie liczylbym na pobłażliwość sądu w sytuacji gdy kryło się przestępcę przez tyle czasu?

Niestety ale ta sytuacja to bardziej sytuacja przedsiębiorcy który zarabia 100 tyś zł przychodu miesięcznie ale 75 tys zł kosztów. Marne uzasadnienie dla dokonywania kradzieży.

Dawid
4 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Uuuu pracodawca płaci mi mniej niż bym chciał to nie zmienię pracodawcy tylko zacznę podkradać papier i mydło z pracowniczej toalety. Wysokie pobudki firmy która działa w oparciu i wysokie społeczne zaufanie.

Grzegorz
4 miesięcy temu

Biedny Euronet od kilku lat notuje stale powiększający się zysk netto – więc dla kogo te bajki?

Stef
4 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Jeśli optymalizuje siec, a nie idzie za tym spadek liczby klientów to raczej jest w porządku i nie można mówić o wykluczeniu ludzi z powodu braku dostępu do bankomatu.

Karol
4 miesięcy temu

W jaki sposób uda się Autorowi tekstu wyciągnąć 2,5kPln w 12 transakcjach przy ograniczonej wysokości jednorazowej wypłaty do 200 PLN ?

Dawid
4 miesięcy temu

[CENzura-red, komentarz zawierał niecenzuralne określenie]

Dawid
4 miesięcy temu
Reply to  Dawid

No i tak wygląda wiara gotowkowiczow w gotówkę. Jakby jakiś procesor płatności bezgotówkowych zrobił taki numer to dawno już straciłby 99% klientów.
Gotowkowicze zaraz to plucie w twarz nazwa deszczem i okrzykną że Euronet dba o to żeby nie zostali okradzeni na dużą kwotę. Jak bardzo można akceptować że ktoś nie szanuje twojego czasu?

Xandi
4 miesięcy temu

Ja wypłacam drobne z bankomatu (10-20), żeby uniknąć sytuacji „nie mam wydać” i ogólnie nie lubię przy sobie mieć gotówki, a bankomat mam po drodze. Po kilka razy w m-cu. Nadal są sklepy, które nie akceptują kart, ale na szczęście w moim przypadku to tylko dwa miejsca. Ze względu na dobrą jakość nie przestałem w nich kupować . Teraz widzę, że jestem dobrym klientem dla dostawcy bankomatu, a kosztem dla banku prowadzącego konto (wszystkie bankomaty mam za free). Więc może przez tak często korzystających z maszyn klientów, banki nakładają duże opłaty za wypłaty z obcych bankomatów dla pozostałych. Żeby to… Czytaj więcej »

Last edited 4 miesięcy temu by Xandi
Stef
4 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Jaki bankomat wypłaca banknoty 10 zł? Mało który wypłaca też 20 zl. Raczej standardem jest 50 zl.

Janek
4 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Pytanie ile jest jeszcze banków ktore pozwalają na takie wypłaty bez dodatkowej opłaty 😉

Sebastian
4 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Aczkolwiek ciekawy pomysł na ukaranie banku za, któreś z nie mile widzianych działań :). Bank np. na coś podnosi opłaty. To skrzykujemy się w internecie i każdy kto może wypłaca 5x po 20zł 🙂

Cassandra
4 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Jakie bankomaty dysponują/ wypłacają nominały po 10-20 zł? Wydawało mi sie, ze tylko 50/100/200 zł…

Marek
4 miesięcy temu
Reply to  Cassandra

Nominał 20 zł regularnie wypłacam w bankomatach Euronet 🙂

Xandi
4 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Tak mi się spodobał Pański komentarz, że aż skorzystałem z Euronetu i jutro z rana odwiedzę ulubioną bezterminalową piekarnię 🙂

Stef
4 miesięcy temu
Reply to  Xandi

Tylko mało który bank ma duża sieć swoich bankomatów. Raczej większość bazuje na euronecie. Przychodzi na myśl tylko PKO i Pekao.

Agg
4 miesięcy temu
Reply to  Xandi

Pytanie za 200 pkt – który bank lub który operator obsługuje 10zl w bankomatach? 20 zł to już rzadkość

Xandi
4 miesięcy temu
Reply to  Agg

BPS ITCARD oraz starszy Euronet

Xandi
4 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Niby tak, ale ja tego nie ogarniam. ING np. nie uznaje wszystkich bankomatów ITCARD BPS jako własne.

koko
4 miesięcy temu
Reply to  Xandi

Jak Ty to robisz skoro w bankomatach nie ma juz banknotów 10 -20 , tylko od 50 ?

Xandi
4 miesięcy temu
Reply to  koko

10 zł w starym bankomacie BPS. 20 zł w nowym bankomacie BPS ITcard – nowsze urządzenie już nie wypłaca dyszek. 20 zł mam też dostępne w Euronecie w lokalnej biedronce.

TomekJ
4 miesięcy temu

Ciekawe dlaczego konkurencja nie protestuje? Potrafią lepiej zoptymalizować koszty?

Piotr
4 miesięcy temu

Pytanie może nie w temacie ale je zadam. Czy prawnie legalnie jest aby bank pytał po co…wypłacam pieniądze ? Może chce schować pod poduchę ? Albo lubię po prostu trzymać banknoty w ręku. Wbrew pozorom, na moją poduchę może czyhać dużo mniej osób, niż na pieniądze, trzymane w banku. Co ich to obchodzi ? Przecież chodzi o wypłatę a nie o wpłatę. Póki co wypłaciłem ale równocześnie pozamykałem tam wszystko co było.

ABW nygus
4 miesięcy temu
Reply to  Piotr

ING?

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu