Nie tylko dla banków ostatni czas przynosi coraz wyższe zyski. Drugi z rzędu wyraźnie dochodowy rok miał też największy europejski fintech Revolut. Pochwalił się właśnie okrągłym miliardem dolarów zysku netto. To ponad dwukrotność zysków, które Revolut pokazał w 2023 r. Ale wzrost rentowności Revoluta wynika z zupełnie innych czynników niż w przypadku banków. Liczba klientów rośnie szybko, ale w dalszym ciągu trudno się dowiedzieć, jak duża część klientów Revoluta traktuje go jako główny bank. Można jedynie próbować coś wyczytać między wierszami. Niemniej jednak skala ekspansji Revoluta staje się w świecie finansów fenomenem. Czym różnią się klienci Revoluta od klientów „tradycyjnych” banków?
Revolut jest formalnie bankiem, ale – choć działa w blisko 30 krajach na kilku kontynentach – nie ma ani jednej fizycznej placówki. Obsługuje klientów wyłącznie przez aplikację mobilną, na terenie Unii Europejskiej korzystając z litewskiej licencji bankowej. A ponieważ aplikację ma jedną z najwygodniejszych i najbardziej dopracowanych na rynku, a także pozycjonuje się jako alternatywa dla klasycznych banków, to z pozyskiwaniem młodych klientów problemów nie widać. Przez cały zeszły rok aplikację ściągnęło i zarejestrowało się w niej 15 mln nowych klientów, w tym mniej więcej milion w Polsce.
- Połowa Polaków ma jakiś kredyt. Kiedy opłaci się skorzystać z jego refinansowania albo z konsolidacji? O strategiach spłaty zadłużenia [POWERED BY RAIFFEISEN DIGITAL]
- Szybkie przelewy, docierające błyskawicznie do dowolnego odbiorcy na świecie? Usługi takie jak Visa Direct mogą przyspieszyć ruch pieniędzy [POWERED BY VISA]
- Amerykańskie akcje i dolar toną. Ale zbliżają się też do ważnych poziomów wycen. Czas decyzji dla inwestorów: Trump to katar czy ciężka grypa? {POWERED BY UNIQA TFI]
Revolut podwoił zyski. Efekt skali działa
Na koniec zeszłego roku Revolut miał 52,5 mln użytkowników, w tym 4,2 mln w Polsce (rok temu było ok. 3,2 mln). Ale jak to w fintechowych rozwiązaniach bywa relacja klientów mających w smartfonie aplikację do tych, którzy aktywnie jej używają, jest znacznie mniej korzystna niż w bankach (gdzie przeważnie połowa klientów ma status aktywnych). Revolut co prawda nie podaje dokładnych liczb, ale można to i owo oszacować na podstawie tego, co spółka publikuje.
Revolut podaje, że jego klienci zdeponowali na rachunkach w Revolut Bank mniej więcej 38 mld dolarów, czyli równowartość 150 mld zł. Na jednego klienta przypada więc z grubsza równowartość 3000 zł. W PKO BP, obsługującym ponad 12 mln klientów – a więc cztery razy mniej niż Revolut – ta kwota przypadająca na klienta jest 12-krotnie większa. W Banku Millennium, mającym niecałe 4 mln klientów, jest dziewięciokrotnie większa.
Co nie zmienia faktu, że na obsłudze tak dużej liczby klientów można już zarabiać pieniądze. Revolut w 2023 r. pokazał niecałe pół miliarda dolarów zysku, zaś w 2024 r. pochwalił się czystym zyskiem sięgającym miliarda dolarów. Także i tutaj można się pokusić o porównanie z naszym największym bankiem, czyli PKO BP, który na swoich 12 mln klientów (ponad czterokrotnie mniej niż w Revolucie) zarobił w tym samym czasie 9,2 mld zł, czyli w przeliczeniu jakieś 2,5 mld dolarów.
Zysk na klienta w Revolucie to jakieś 19 dolarów, w banku PKO BP równowartość 208 dolarów. Choć oczywiście w bankach tradycyjnych średnią podbijają dochody z obsługi korporacji. Zapewne kwota zysku przypadającego na klienta detalicznego byłaby znacznie niższa.
Zarówno relacja wartości osadów klientowskich, jaki i zysków przypadających na klienta w porównaniu z „tradycyjnymi” instytucjami finansowymi pozwala szacować bardzo nieprecyzyjnie, że 10-15% klientów Revoluta traktuje go jak główny bank i ufa mu na tyle, że przelewa pensję i trzyma w nim poważne pieniądze. Co i tak jest niemałym odsetkiem, biorąc pod uwagę, że Revolut nie ma jeszcze z klientami relacji opartych na takich produktach jak debet w rachunku czy kredyt hipoteczny. I obsługuje tylko klientów niewymagających fizycznej obsługi w placówkach (czym automatycznie ogranicza sobie „elektorat” do specyficznej grupy klientów).
Revolut podaje, że liczba jego aktywnych w każdym miesiącu klientów indywidualnych jest większa o 42% niż była rok wcześniej. Ale nie podaje liczb bezwzględnych (wiemy tylko, że liczba klientów ogółem rosła nieco wolniej). Revolut położył więcej pieniędzy na marketing i to się opłaciło – był najczęściej pobieraną aplikacją w kategorii finanse w 19 krajach na świecie, a w 26 krajach w Europie uplasował się w pierwszej trójce aplikacji finansowych.
Czytaj o wynikach Revolut w 2023 r.: Największy fintech w Europie ujawnił wyniki finansowe za ostatni rok. Ile zarabia Revolut i ilu klientów traktuje go już jak główny bank? Podliczam!
Klienci Revoluta wolą deponować w nim pieniądze niż je pożyczać
Przychody Revoluta wyniosły w zeszłym roku 4 mld dolarów (prawie dwa razy więcej, niż w 2023 r., wtedy było 2,2 mld dolarów) i były bardzo dobrze zdywersyfikowane. Wzrost przychodów jest większy niż wzrost liczby klientów, co sugeruje, że firmie udaje się zwiększać odsetek klientów, na których zarabia pieniądze. A jak zarabia?
Największy kawałek tortu przychodowego (prawie jedną czwartą) stanowią opłaty intechange pobierane od sklepów za każdym razem, gdy korzystamy z karty płatniczej. Na tym Revolut zarobił 887 mln dolarów. Prowizje od pieniędzy, które inwestowaliśmy za pomocą aplikacji w ETF-y, akcje albo kryptowaluty dały prawie 650 mln dolarów. Zaś po 540 mln dolarów Revolut zarobił na spreadach przy wymianie walut, gdy płaciliśmy kartą za granicą albo przesuwaliśmy pieniądze między subkontami walutowymi oraz na subskrypcjach.
Ciekawa jest ta ostatnia liczba, bo wskazuje, jaka część klientów Revoluta jest gotowa płacić za wyższe pakiety, a więc traktuje aplikację bardzo poważnie, „głosując” na nią swoimi pieniędzmi. W 2023 r. na jednego klienta przypadało 8 dolarów przychodów z subskrypcji, w tym roku nieco ponad 10 dolarów. Nadal niewiele, ale widać, że liczba płacących użytkowników rośnie ciut szybciej niż liczba użytkowników ogółem.
Revolut w Polsce oferuje subskrypcje w cenie od 20 zł do 56 zł, w innych krajach ceny są do tych poziomów zbliżone. Uśredniając, rocznie wychodzi ok. 150 dolarów za przeciętną subskrypcję. To by sugerowało, że na płatne pakiety (a więc okazanie Revolutowi dużej lojalności) decyduje się co piętnasty użytkownik na świecie. Dużo? Mało? Kwestia interpretacji. Dopóki dwie trzecie przychodów Revoluta stanowią pieniądze zarabiane dzięki temu, że płacimy kartami oraz operujemy walutami w ramach aplikacji – subskrypcje nie są „być albo nie być” dla Revoluta.
————————
ZAPROSZENIE:
Skorzystaj z największej w Polsce platformy wymiany walut, która nieprzerwanie działa od 15 lat – Walutomat.pl. Za pomocą tej platformy również Ojciec Redaktor wymienia waluty po dobrych kursach. Prowizje za wymianę walut na platformie Walutomat zaczynają się od 0,06% wartości wymiany i nigdy nie przekraczają 0,2%. Na każdym 1000 euro wymiany na złote zaoszczędzić można 140–200 zł w stosunku do kursów bankowych. Szczegóły pod tym linkiem.
————————
Revolut zmierza do tego, by piątą nogą biznesową uczynić kredyty. Dlatego ma w ofercie zarówno klasyczne pożyczki gotówkowe, jak i karty kredytowe. Nie można powiedzieć, że ludzie się rzucają na „revolutne” kredyty (choć obiektywnie patrząc, należą – przynajmniej tak jest w Polsce – do najtańszych na rynku i mają absolutnie doszlifowany proces aplikacji za pomocą smartfonu). Portfel kredytowy co prawda jest dziesięć razy większy niż rok wcześniej, ale nie przekracza 1,2 mld dolarów (niecałe 23 dolary na klienta, czyli pewnie co setny posiadacz aplikacji zaciągnął w niej kredyt). Udział kredytów w depozytach jest mikry.
Dużo lepiej jest po stronie depozytowej – to głównie z kwoty 38 mld dolarów, które klienci Revolut trzymają na kontach oszczędnościowych w aplikacji, jej właściciele „wycisnęli” równy miliard dolarów dochodu odsetkowego, lokując nadwyżki na rynku obligacji i bonów skarbowych (no i też trochę pomogły dochody z odsetek od udzielonych klientom pożyczek).
Revolut chlubi się też wzrostem liczby klientów-przedsiębiorców, dla których uruchomił specjalnie sprofilowane usługi (pasujące zwłaszcza do potrzeb małych firm). Z 4 mld dolarów przychodów prawie 600 mln dolarów przypada na klientów-przedsiębiorców, co jest niezłym wynikiem. Potrzeby firm są bardziej kompleksowe niż klientów indywidualnych, więc aplikacje fintechowe mają znacznie większy problem niż banki stacjonarne w pozyskiwaniu tego typu klientów.
————————
ZAPROSZENIE:
Jeśli szukasz wygodnej aplikacji do inwestowania i przechowywania swoich pieniędzy (także w walutach obcych) to zapraszam do aplikacji XTB. Tam zainwestujesz w akcje, ETF-y, waluty z całego świata. Za to, co nie zainwestujesz, dostaniesz porządne odsetki. Ostatnio na rynkach panuje duża zmienność, co zwiększa szanse na zarobek, ale podwyższa ryzyko wahliwości. Kogo ciągnie do tego świata – niech wypróbuje aplikację do inwestowania XTB, której używa też Maciej Samcik
————————
Klienci Revoluta w Polsce: są pierwsze liczby
Revolut nadal chce rosnąć. Celem jest 100 mln klientów i działalność w co najmniej 100 krajach na świecie. W tym roku aplikacja chce wejść m.in. na rynek meksykański i na wielki rynek indyjski (ostatnio weszła do Brazylii). Na największych rynkach europejskich chce się nadal rozpychać i próbować odebrać klientów klasycznym bankom (zapewne głównie poprzez przejmowanie klientów wchodzących w dorosłość, którzy do tradycyjnych banków podchodzą jak do jeża). Revolut szacuje, że penetracja największych europejskich rynków jego usługami nie przekracza 15%. Pytanie, czy może być dużo większa przy tak sprofilowanym pakiecie usług oferowanych przez Revolut.
W Polsce Revolut miał na koniec zeszłego roku 4,2 mln klientów. Teraz prawdopodobnie zbliża się do pułapu 4,5 mln użytkowników. Po raz pierwszy Revolut podaje w swoim raporcie jakiekolwiek dane dotyczące polskiego rynku, aczkolwiek jest nich wciąż niewiele. Polska to obecnie czwarty co do wielkości rynek dla usług Revolut w Europie – po Wielkiej Brytanii, Francji i Hiszpanii. Co dziesiąty polski klient Revolut nie tylko płaci kartą i wymienia waluty, ale też korzysta z usług inwestycyjnych.
Revolut podaje, że liczba aktywnych klientów (czyli takich, którzy wykonują w każdym miesiącu jakieś operacje w aplikacji albo płatności kartą) wzrosła o 27%. Nie podaje jednak konkretnych liczb w wartościach bezwzględnych. Ten odsetek jest nieco mniejszy niż ogólny wzrost liczby klientów. Polscy klienci mają na swoich kontach w Revolut mniej więcej 6 mld zł, co oznacza 1500 zł na przeciętnego użytkownika.
Liczba transakcji przeprowadzonych przez klientów Revolut w Polsce to 525 mln. Wychodzi mniej więcej 10 transakcji miesięcznie na użytkownika – jakieś dwa razy mniej niż średnia „używalność” karty bankowej w Polsce. A w przypadku Revoluta mówimy nie tylko o transakcjach kartą, ale też np. o przewalutowaniach.
Revolut zapowiedział już rozszerzanie swojej oferty o klasyczne produkty bankowe – kredyty hipoteczne, długoterminowe produkty inwestycyjne (prawdopodobnie będzie wprowadzał europejskie plany inwestycyjne OIPE) czy program lojalnościowy RevPoints. Będzie wprowadzał usługi związane z transportem publicznym, ewidentnie stawiając na model aplikacji finansowej jako „centrum życia”.
Czy Revolut kiedyś „zejdzie na ziemię”?
Na razie Revolut wciąż jest na etapie ekspansji poprzez „poszerzanie”, czyli poprzez pozyskiwanie coraz to nowych milionów Ziemian, którzy mają aplikację w smartfonie i czasem jej używają w podróży. Pewnie jakieś 10-15% z nich się z tą aplikacją na tyle zaprzyjaźnia, że przestaje potrzebować klasycznego banku (dla tej grupy Revolut staje się finansowym pierwszym wyborem w codziennych transakcjach). A jakieś 5% jest gotowa płacić za używanie Revoluta na warunkach premium.
Revolut osiągnął tak dużą skalę działania, że to „poszerzanie” w zupełności wystarcza, żeby zarabiać pieniądze, nie martwiąc się zanadto, że klienci aplikacji są statystycznie znacznie mniej „kaloryczni” niż klienci klasycznych banków. Tak naprawdę najważniejsze starcie Revoluta z tradycyjnymi bankami nastąpi dopiero wtedy, gdy przestanie on być zainteresowany wchodzeniem na kolejne rynki i zacznie ekspansję przez „pogłębianie” obecności na najbardziej rentownych rynkach.
Pytanie, przy jak dużej liczbie klientów ten moment nastąpi. I czy w ogóle nastąpi. Santander, jeden z największy detalicznych banków świata, obsługuje 165 mln klientów na świecie. I wygląda na to, że właśnie podjął decyzję, że będzie się wycofywał z Europy (poza dwoma kluczowymi rynkami – rodzimą Hiszpanią i Wielką Brytanią).
Na razie inwestorzy Revoluta (który wpompowali w aplikację kilka miliardów dolarów) mają dziecięcą radość z tego, że firma zaczęła zarabiać pieniądze, ale zapewne niedługo to przestanie im wystarczać i zaczną domagać się wyciskania większej efektywności z kapitału i ze skali działalności aplikacji. A to może wymusić kres ekspansji „po szerokości” i pójście na pełne zwarcie z bankami na najbardziej atrakcyjnych rynkach.
Wtedy okaże się, czy bank istniejący tylko w przestrzeni cyfrowej, ze wszystkimi tego minusami (np. jakością obsługi via czat) może wygrać rywalizację z tradycyjną bankowością. Na dziś z pewnością jest to przykład udanej ekspansji modelu biznesowego charakteryzującego się mocno inną od „klasyczno-bankowej” strukturą przychodów. Przychody prowizyjne, transakcyjne stanowią w Revolucie aż 75% całości „urobku” (w przypadku polskich banków 80-85% stanowią przychody odsetkowe i jest to za dużo).
I tak jak banki w Polsce będą chciały zrównoważyć przychody odsetkowe i prowizyjne, tak zapewne będzie do tego dążył Revolut, natomiast dopóki będzie to platforma transakcyjno-inwestycyjna, a nie oszczędnościowo-kredytowa, głównym źródłem dochodów będzie efekt skali i liczba klientów, a nie głębokość relacji z nimi. I na koniec informacja techniczna: akcje Revolut nigdzie nie są notowane, więc nie można ich kupić na żadnej giełdzie (przynajmniej na razie).
——————————-
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTERY
>>> W każdy weekend sam Samcik podsumowuje tydzień wokół Twojego portfela. Co wydarzenia ostatnich dni oznaczają dla Twoich pieniędzy? Jakie powinieneś wyciągnąć wnioski dla oszczędności? Kliknij i się zapisz.
>>> Newsletter „Subiektywnie o Świ(e)cie i Technologiach” będziesz dostawać na swoją skrzynkę e-mail w każdy czwartek bladym świtem. Będzie to podsumowanie najważniejszych rzeczy, o których musisz wiedzieć ze świata wielkich finansów, banków centralnych, najpotężniejszych korporacji oraz nowych technologii. Kliknij i się zapisz.
———————————-
ZOBACZ NASZE NOWE WIDEOCASTY:
„Subiektywnie o Finansach” jest też na Youtubie. Raz w tygodniu duża rozmowa, a poza tym komentarze i wideofelietony poświęcone Twoim pieniądzom oraz poradniki i zapisy edukacyjnych webinarów. Koniecznie subskrybuj kanał „Subiektywnie o Finansach” na platformie Youtube.
———————————-
MACIEJ SAMCIK ZAPRASZA DO INWESTOWANIA:
Zapraszam do lokowania oszczędności ze sprawdzonymi przeze mnie osobiście partnerami. Poniższe oferty sprawdziłem osobiście i w większości z tych firm inwestuję część swoich prywatnych oszczędności. Pamiętaj jednak: to nie jest rekomendacja. Jestem tylko blogerem finansowym, nie mam licencji doradcy inwestycyjnego, nie wolno mi nic rekomendować. Inwestujesz na swoje ryzyko, bo to Twoje pieniądze. Pamiętaj o dywersyfikacji. Każdy popełnia błędy w inwestowaniu, ale trzeba limitować ich wartość. O mojej filozofii inwestowania – samcikowej strategii czterech ćwiartek – przeczytaj tutaj. Wyniki strategii czterech ćwiartek w 2024 r. – znajdziesz tutaj.
>>> Inwestuj w PRZYSZŁE RENTIERSTWO lub NA EMERYTURĘ w funduszach UNIQA TFI. W ofercie TFI UNIQA są fundusze pozwalające łatwo i bezpiecznie (czyli poprzez firmę, która ma siedzibę w Polsce, ma polskojęzyczną obsługę i spełnia wszystkie standardy wyznaczone przez polskich regulatorów) zainwestować pieniądze na całym świecie. Część funduszy ma niską opłatę za zarządzanie (0,5% w skali roku). Te fundusze można kupić przez internet, w ramach programu „Tanie Oszczędzanie”, jak również w ramach konta IKZE (dodatkowo ulga w podatku PIT) lub konta IKE (dodatkowo brak podatku Belki). Przy zakupie internetowym nie płaci się też, rzecz jasna, żadnych opłat manipulacyjnych. Na stronie akcji edukacyjnej „Wyciskanie emerytury” znajdziesz ważne wieści dla Twojej przyszłości finansowej.
>>> INWESTUJ NA CAŁYM ŚWIECIE, przetestuj Plany Inwestycyjne w ramach aplikacji mobilnej XTB. To prosty mechanizm, który pozwala inwestować na całym świecie bez konieczności podejmowania zbyt wielu decyzji, poświęcania czasu oraz nabywania specjalistycznej wiedzy. Jak to wygląda i jak działa? Ściągasz aplikację mobilną XTB, wybierasz opcję „Plany Inwestycyjne”, wybierasz jeden lub kilka spośród ETF-ów obejmujących inwestowanie w różnych regionach świata, wybierasz podział pieniędzy w ramach portfela (albo zostawiasz automatycznie podpowiadany podział po równo), wpłacasz pieniądze (blikiem, przelewem ekspresowym, PayPalem, kartą płatniczą…) i gotowe. Inwestujesz na całym świecie. Tę możliwość możesz przetestować, klikając tutaj. A więcej porad o inteligentnym inwestowaniu – na stronie akcji edukacyjnej „Inwestuj z XTB”
>>> Uzyskaj WSPARCIE W INWESTOWANIU. Sprawdź usługę doradztwa inwestycyjnego w BNP PARIBAS BANK POLSKA. Masz już trochę grosza przy duszy, ale (jeszcze) nie jesteś milionerem? Sprawdź usługę doradztwa inwestycyjnego w domu maklerskim BNP Paribas. Wbrew pozorom wcale nie jest zarezerwowana wyłącznie dla finansowych krezusów. Na jakie usługi możesz liczyć i jak doradca inwestycyjny może pomóc przy inwestowaniu kwot rzędu kilkadziesiąt tysięcy złotych? Czym doradca inwestycyjny różni się od doradcy finansowego? Jakie usługi oferuje i czy trzeba za nie dodatkowo płacić? Zapraszam do przeczytania rozmowy na ten temat oraz do wypróbowania doradztwa inwestycyjnego w biurze maklerskim BNP Paribas. A wszystkie aktualne oferty inwestycyjne BNP Paribas znajdziesz tutaj.
>>> Kupuj AKCJE I OBLIGACJE Z CAŁEGO ŚWIATA oraz PRZECHOWUJ BEZPIECZNIE PIENIĄDZE za pomocą duńskiego Saxo Banku. Polskich klientów do przechowywania części oszczędności lub inwestowania w bezpiecznej jurysdykcji zaprasza duński Saxo Bank, który zgromadził ponad 100 mld dolarów aktywów klientów. Bank oferuje wsparcie techniczne i obsługę w języku polskim, raport podatkowy oraz lokalny numer IBAN dla wpłat w złotych. Ostatnio stał się częścią szwajcarskiej grupy bankowej Safra Sarasin.
>>> ZŁOTO W MONETACH lub sztabkach kupuj bezpiecznie i w częściach w sklepie Goldsaver. W Goldsaver każdy może kupić sztabkę złota po kawałku we własnym tempie i bez zobowiązań. Kliknij ten link, załóż konto i kupuj złoto w częściach. W jakiej cenie kupujesz złoto? W Goldsaver zawsze jest to kurs złota w NBP powiększony o 6,9% (koszt przechowywania, pakowania, wysyłki oraz marża sprzedawcy). Z kolei cena złota w NBP odzwierciedla kurs z londyńskiej giełdy metali. Za marką Goldsaver stoi – należący do tej samej grupy kapitałowej – Goldenmark, czyli jeden z najważniejszych na polskim rynku dystrybutor metali szlachetnych, który w ciągu 14 lat działalności dostarczył Polakom około 17 ton fizycznego złota.
>>> KRYPTOWALUTY, w tym bitcoina, bezpiecznie włóż do smartfonu w kantorze QUARK. Jeśli myślisz o lokowaniu części pieniędzy na rynku kryptowalut, ale nie wiesz, jak się za to zabrać i gdzie kupić swoją pierwszą kryptowalutę, to możesz skorzystać z usług sieci kantorów Quark. To najstarsza sieć tego typu w kraju – w bezpieczny, wiarygodny sposób kupisz tam kryptowalutę i uzyskasz pomoc dotyczącą jej przechowywania. Więcej szczegółów na stronie Quark.
>>> Pieniądze w bezpiecznym miejscu POZA POLSKĄ LOKUJ za pomocą RAISIN. Przetestuj, jak działa geograficzna dywersyfikacja oszczędności za pomocą niemieckiej platformy Raisin, która łączy polskich oszczędzających z instytucjami finansowymi z innych krajów. Platforma pozwala klientom na deponowanie środków bez konieczności ponownego potwierdzania tożsamości czy też uzyskiwania dostępu do oddzielnej platformy dla każdego banku, tym samym usprawniając cały proces oszczędzania. Załóż bezpłatne konto w Raisin tutaj, a potem złóż zlecenie utworzenia lokaty, przelej pieniądze i przetestuj nową platformę do europejskiego oszczędzania dostępną w Polsce.
——————-
ZNAJDŹ SUBIEKTYWNOŚĆ W SOCIAL MEDIACH
Jesteśmy nie tylko w „Subiektywnie o Finansach”, gdzie czyta nas ok. pół miliona realnych odbiorców miesięcznie, ale też w mediach socjalnych, zwanych też społecznościowymi. Tam krótkie spostrzeżenia o newsach dotyczących Twoich pieniędzy. Śledź, followuj, bądź fanem, klikaj, podawaj dalej. Twórzmy razem społeczność ludzi troszczących się o swoje pieniądze i ich przyszłość.
>>> Nasz profil na Facebooku śledzi ok. 100 000 ludzi, dołącz do nich tutaj
>>> Samcikowy profil w portalu X śledzi 26 000 osób, dołącz do nich tutaj
>>> Nasz profil w Instagramie ma prawie 11 000 followersów, dołącz do nich tutaj
>>> Połącz się z Samcikiem w Linkedin jak 23 000 ludzi. Dołącz tutaj
>>> Nasz profil w YouTube subskrybuje 10 000 widzów. Dołącz do nich tutaj
>>> „Subiektywnie o Finansach” jest już w BlueSky. Dołącz i obserwuj!
——————————-
KORZYSTAJ Z USŁUG FINANSOWYCH SPRAWDZONYCH PRZEZ SAMCIKA:
Codziennie pojawia się coś nowego w świecie finansów osobistych. Nowe aplikacje mobilne, ciekawe ubezpieczenia, usługi finansowe. „Subiektywnie o Finansach” jest po to, żeby te nowinki testować i wspierać najciekawsze z nich.
>>> PAKIET UBEZPIECZEŃ dla siebie, rodziny i swojego majątku kup w PZU. Z pomocą PZU Pakiet na Życie i Zdrowie zabezpieczysz finansowo swoich bliskich na wypadek, gdyby Ciebie zabrakło, a sobie zapewnisz wsparcie w razie choroby lub następstw nieszczęśliwego wypadku. Można dopasować zakres ochrony do Twoich potrzeb, wieku i aktualnej sytuacji życiowej. Prosty wybór, pełna wygoda. Szczegóły znajdziesz pod tym linkiem. Jeśli nie masz dobrze ubezpieczonego mieszkania lub domu – polecam polisę PZU Dom, która chroni nie tylko na wypadek wybuchu gazu, pożaru czy zalania, ale z której wypłacisz też odszkodowanie za wszelkie zniszczenia, uszkodzenia w mieszkaniu oraz za kradzież wyposażenia po włamaniu. A dla dzieci – w kontekście startu nowego roku szkolnego – polecam polisę od następstw nieszczęśliwych wypadków.
>>> SPRAWDŹ WIOSENNE OSZCZĘDNOŚCI W BANKU PEKAO. W ramach promocyjnej oferty można uzyskać oprocentowanie 7% w skali roku na nowo otwartych Kontach Oszczędnościowych (przez pięć miesięcy do 100 000 zł) oraz Kontach Oszczędnościowych Premium (do 200 000 zł), a także 5% w skali roku na pierwszej otwieranej Skarbonce (czyli „przegródce” na oszczędzanie na określony cel, więcej o tym tutaj). Skarbonka do Konta Oszczędnościowego daje 5% w skali roku przez trzy miesiące dla kwoty do 5 000. zł. Szczegóły wszystkich tych rozwiązań są opisane tutaj. A recenzja promocji Banku Pekao – czyli porównanie 7% na koncie oszczędnościowym z innymi tego typu ofertami banków – tutaj.
>>> GOTÓWKĘ wypłacaj w bankomatach sieci EURONET. Co potrafią nowoczesne bankomaty? Jak wpłacać pieniądze i transferować je na drugi koniec Polski za pomocą bankomatu? Jak w bankomacie wspomóc swoją ulubioną organizację charytatywną? W jaki sposób w bankomacie odebrać nagrodę z konkursie? Jak w bankomacie wymienić walutę? Jak bezpiecznie korzystać z bankomatu? Jak wypłacać pieniądze na… odcisk palca? O tym wszystkim piszemy w ramach akcji edukacyjnej #Cashlovers, której Partnerem jest sieć Euronet. Zapraszam do czytania i korzystania z nowych funkcji bankomatów Euronet!
>>> KREDYT REFINANSOWY weź z pomocą austriackiego RAIFFEISEN DIGTAL BANK. Potrzebujesz zoptymalizować domowy budżet, żeby wykaraskać się z długów i uzyskać „luzy”, by zacząć gromadzić poduszkę finansową? Chcesz płacić jedną wygodną ratę? W ramach pożyczki konsolidacyjnej w Raiffeisen Digital Bank średnio udało się obniżyć klientom raty miesięczne o 377 zł. (dane z okresu od grudnia 2024 r. do lutego 2025 r.). Teraz niższe RRSO. Końcowe oprocentowanie zależy od indywidualnej zdolności kredytowej klienta, ale jest to jedna z najlepszych i najwygodniejszych ofert na rynku.
>>> PRĄD DO DOMU I FIRMY kupuj z gwarancją najniższej na rynku ceny w RESPECT ENERGY. Zmiana sprzedawcy energii nie musi być skomplikowana. Wybierając ofertę dla swojego domu od Respect Energy, dużego prywatnego wytwórcy i sprzedawcy, zyskujesz 100% zielonej energii, konkurencyjne ceny i pełne wsparcie na każdym etapie, w tym także przy procesie zmiany sprzedawcy. Dlaczego taka zmiana sprzedawcy energii może mieć sens? Zapraszam do przeczytania. W Respect Energy przy wyborze oferty Respect z gwarancją najlepszej ceny – płacisz stawkę dostosowaną do najniższej dostępnej na rynku ceny bez zobowiązań. Szczegóły znajdziesz pod tym linkiem
>>> WALUTY na weekendowy city-break lub wakacyjny wyjazd kupuj w WALUTOMAT.PL. Skorzystaj z największej w Polsce platformy wymiany walut, która nieprzerwanie działa od 15 lat – Walutomat.pl. Za pomocą tej platformy również Ojciec Redaktor wymienia waluty po dobrych kursach. Prowizje za wymianę walut na platformie Walutomat zaczynają się od 0,06% wartości wymiany i nigdy nie przekraczają 0,2%. Na każdym 1000 euro wymiany na złote zaoszczędzić można 140-200 zł w stosunku do kursów bankowych. Szczegóły sprawdź tutaj.
———————–
GDZIE DOSTANIESZ NAJLEPSZY PROCENT?
Obawiasz się zmian w podatku Belki? Zastanawiasz się, co zrobić z pieniędzmi? Sprawdź „Okazjomat Samcikowy” – to aktualizowane na bieżąco rankingi lokat, kont oszczędnościowych, a także kont osobistych, rachunków firmowych i kart kredytowych. Wszystkie tabele znajdziesz w zakładce „Rankingi” na stronie głównej „Subiektywnie o Finansach”
————————-
zdjęcie tytułowe: Nik Storonski, jeden z współzałożycieli Revolut. Pixabay, Canva