Jakiś czas temu chwaliłem na „Subiektywnie o finansach” technologiczną rewolucję w Orlenie – czyli możliwość kupowania paliwa i płacenia za nie od razu przy dystrybutorze, za pomocą aplikacji mobilnej i systemu Orlen Pay. I dziwiłem się, że zatrzymała się w połowie. Wygląda na to, że Orlen powoli „odpala” jej drugą część. Ale dlaczego, do jasnej cholery, tak nieśmiało?
Możliwość błyskawicznego, niemal bezdotykowego płacenia za paliwo, którą dał mi Orlen (i wszystkim Wam również) wprowadzając aplikację Orlen Mobile i system płatności Orlen Pay, spowodowała u mnie transfer wydatków paliwowych do tej właśnie sieci. Nie lubię stać w kolejkach do kasy, więc mobilne kupowanie paliwa z dostawą faktury na e-mail to dla mnie bomba.
- Kto ma najwięcej bitcoinów? Rządzą Amerykanie, ale Polacy też dają radę (chyba). W których krajach posiadacze bitcoinów mają najlepiej? [POWERED BY QUARK]
- Innowacyjne płatności nie tylko dla korporacji. Biometria i kasy samoobsługowe coraz ważniejsze w mniejszych biznesach [POWERED BY FISERV)
- Wielka dziura w państwowym budżecie – populistyczne rozrzucanie pieniędzy czy rewolucja dla inwestycji? Rozmowa z ekonomistą Michałem Dybułą [POWERED BY BNP PARIBAS]
Oczywiście: są też efekty uboczne. Jak choćby to, że odkąd używam Orlen Pay – czyli od kilkunastu miesięcy najmarniej – może ze dwa razy zdarzyło mi się kupić na stacji coś innego, np. hot-doga, czy napój. A to właśnie na takiej sprzedaży stacje paliw zarabiają najwięcej.
Orlen zyskał więc klienta, który inaczej by u niego nie tankował, ale zyskał go tylko dla usługi podstawowej, wyłączając jakiekolwiek możliwości zarabiania na cross-sellingu.
Czytaj też: Ochy i achy Samcika dotyczące Orlen Pay. Tutaj test tego sposobu płacenia, a tutaj epitafium dla BP, które porzuciłem z powodu Orlen Pay
Aplikacja ostatnio zmieniła szatę graficzną i stała się mniej skomplikowana w obsłudze. To cenne. Żeby zapłacić za paliwo, wystarczy włączyć skaner w aplikacji, zeskanować QR kod przyklejony do dystrybutora, zatwierdzić kwotę i potwierdzić transakcję PIN-em albo odciskiem palca. Duża poprawa ergonomii w stosunku do pierwszej wersji.
Czytaj też: Ciemna strona Orlen Pay, czyli trzy nieudane próby zapłacenia i… kłopoty gotowe
Nigdy nie rozumiałem, dlaczego nie można wprowadzić mobilnej sprzedaży również innych rzeczy na stacjach paliw. Jaki to problem ustawić przy dystrybutorach lodówki z napojami, kanapkami, gotowymi potrawami? Lodówki byłyby otwierane na QR kod, poprzez aplikację mobilną. A rachunek za zakupy byłby ściągany z karty przypiętej do Orlen Pay, tak samo, jak płatność za paliwo.
———————
Nie przegap nowych tekstów z „Subiektywnie o finansach” i korzystaj ze specjalnych porad Macieja Samcika na kryzysowe czasy – zapisz się na newsletter i bądźmy w kontakcie!
———————
Ewentualnie zamówienie można byłoby składać w aplikacji mobilnej, zaś pracownik stacji przynosiłby zakupione towary do samochodu. Albo jeszcze inaczej: inteligentna, bezobsługowa półka z towarami dostępnymi w ramach płatności mobilnych. Bierzesz towar z takiej półki, a ona nie tylko „wie” co dokładnie wziąłeś i ile to kosztuje, ale też od razu komunikuje się z Twoją aplikacją i uruchamia płatność Orlen Pay.
Pomysłów jest multum, a technologie są znane. Orlen ma w rękach kurę, znoszącą złote jaja, ale nie chce jej nakarmić. Chociaż ostatnio coś się zaczęło zmieniać.
Nie wiem, czy zauważyliście, ale na orlenowych dystrybutorach niedawno pojawiły się nie tylko QR kody, za pomocą których płaci się rachunek za paliwo pobrane z dystrybutora, ale też inne – pozwalające kupić mobilnie płyn do spryskiwaczy lub płyn do dezynfekcji.
Zakup odbywa się w taki sposób, że najpierw skanuję QR kod danej kategorii produktu, a potem drugi – znajdujący się na półce lub na produkcie. Potem potwierdzam transakcję PIN-em i zabieram zakupy.
Co prawda płyn do spryskiwaczy nie jest szczytem szczęścia mobilnych zakupów, ale na początek dobre i to. Szkoda, że Orlen nie zdecydował się na bardziej ekologiczną sprzedaż takich płynów, poprzez ich bezpośrednie nalewanie z dystrybutora do pojemnika w samochodzie.
Taki system ma m.in. słowacka firma EcoTank, która podobno nawet proponowała Orlenowi współpracę, ale chyba nic z tego nie wyszło. Szkoda, bo dzięki temu Orlen mógłby się pokazać nie tylko jako firma innowacyjna, ale i ekologiczna. A to w przypadku koncernu paliwowego bezcenne – w tej działalności nie ma zbyt wiele okazji, by pochwalić się dbałością o środowisko.
Przy okazji rozważania rozwiązań proponowanych przez EcoTank zacząłem się zastanawiać, dlaczego przy orlenowych dystrybutorach z paliwem nie mogłyby stanąć „nalewaki” z napojami chłodzącymi. Orlen rozprowadzałby swoje firmowe kubki, termosy, czy innego rodzaju pojemniki, a ludzie przy okazji tankowania napełnialiby je wybranym napojem. Nie śmiem marzyć o przygotowywanych przez automaty hamburgerach, bo na takie rozwiązania jeszcze pewnie chwilę poczekamy.
Orlen ostatnio pozycjonuje się jako koncern multienergetyczny (przejmuje Energę, specjalizującą się w „zielonej” energii oraz Lotos), ale też jako wielka sieć detaliczna (prawdopodobnie przejmie Ruch). O tym, czy to dobry pomysł – pisałem jakiś czas temu na „Subiektywnie o finansach”, zapraszam do poczytania.
Czytaj więcej o tym: To może być koniec Orlenu, jaki znamy. Właśnie rusza jego wielka transformacja
Testowanie nowoczesnego sprzedawania kierowcom różnych rzeczy poza paliwem, „ubierania” tego w programy rabatowe i lojalnościowe – to powinna być dzisiaj esencja życia ludzi, którzy odpowiadają za tę część strategii naszego narodowego „nalewaka paliwa”.
Widać, że Orlen coś w tym kierunku kombinuje, ale robi to w takim tempie, że można stracić cierpliwość. Inna sprawa, że na rynku niespecjalnie widać rywali, którzy chcieliby wywierać na liderze rynku presję. Lotos jest połykany, a Shell oraz BP niespecjalnie rozwijają na swoich stacjach nowoczesne technologie. Zwłaszcza Shell, kiedyś mający wizerunek stacji „luksusowej”, z dobrej jakości paliwem i najlepszym serwisem, ostatnio coraz bardziej „psieje”, przynajmniej w Polsce.
———————
ZOBACZ I SKORZYSTAJ: Ranking najwyżej oprocentowanych i promocyjnych lokat bankowych. Kliknij i zarezerwuj dla siebie najwyższe możliwe oprocentowanie!
———————