17 września 2025

„Bez skanu dowodu nic tu pan nie załatwi”. Pracownica banku poprosiła klienta o dowód do zeskanowania, bo „taka polityka”. I kto tu nie zna zasad?

„Bez skanu dowodu nic tu pan nie załatwi”. Pracownica banku poprosiła klienta o dowód do zeskanowania, bo „taka polityka”. I kto tu nie zna zasad?

Czytelnik „Subiektywnie o Finansach” zdziwił się, gdy pracownica w banku, zanim zaczęła go obsługiwać, poprosiła o dowód do zeskanowania. Uzasadniła to polityką banku, który jakoby uzależnia świadczenie usług od wykonania takiego skanu. Czytelnik wiedział, że to nadużycie, ale nie był pewny, co dokładnie mówią przepisy o kserowaniu i skanowaniu dowodów i paszportów przez pracowników banków. Zatem czas na przypomnienie: co wolno bankowi, a czego nie wolno? I czy bez skanu dowodu osobistego bank rzeczywiście może odmówić klientowi obsługi?

Czy bankowcy mogą kserować lub skanować nasz dokument tożsamości? Czy nie wystarczy, że go im pokażemy, a oni odnotują, że zidentyfikowali człowieka pod takim a takim numerem dowodu? Odpowiem jak prawnik: to zależy. W większości przypadków nie mają takiego prawa i jeśli przekonują klienta, że prawo bankowe wymusza na nich wykonanie kopii, to znaczy, że… błądzą. W jednej sytuacji skanowanie dowodu jest jednak dopuszczalne.

Zobacz również:

„Bez skanu dowodu niczego pan tutaj nie załatwi”. Czy to prawda?

Kiedyś praktyka kserowania dowodów osobistych – albo zatrzymywania ich w depozycie – była powszechna. Wypożyczasz kajak na dwie godziny – poproszę o dowód, oddamy, gdy zwróci pan sprzęt. Zapisujesz się do wypożyczalni kaset – dowodzik skserujemy, żeby wiedzieć, dokąd w razie konieczności wysyłać wezwania do zwrotu taśmy. No i hotele i pensjonaty – to był właściwie standard. 20 czy 30 lat temu nie byliśmy jako społeczeństwo specjalnie wyczuleni na ochronę danych osobowych, ale też mniej było zagrożeń związanych z ich naruszeniem.

W międzyczasie podejście do tematu bardzo się zmieniło – dziś niechętnie okazujemy dowód osobisty, nie wspominając już o zgodzie na skserowanie go. Gdzieniegdzie zdarzają się jednak prośby o udostępnienie dowodu do szybkiego kserowania lub zeskanowania i wgrania do wirtualnej teczki klienta. Z taką prośbą spotkał się czytelnik „Subiektywnie o Finansach” w banku, a więc instytucji, której pracownicy powinni znać przepisy obowiązujące przy obsłudze klienta.

„Byłem dzisiaj w Santander Banku, wyciągnąć gotówkę na wakacje. Pracownica banku od razu, bez pytania, chciała skanować mój dowód, na co się nie zgodziłem. Stwierdziła, że to konieczne, abym mógł korzystać z nowych produktów oferowanych w placówkach. Nie wiem, dlaczego banki uważają, że mogą lub muszą skanować dowód, a z tego, co kojarzę, to niestety nie jest to sprecyzowane. A uzależnienie dostępu do jakichś produktów to chyba już jest niezgodne z prawem”

– kończy relację klient Santander Banku. I prosi o „wykładnię prawa”. Jak to jest z tym kserowaniem dowodów w bankach – można czy nie? To zależy – można kserować dowód, ale tylko w określonych sytuacjach. I od razu ciekawostka: ustawa Prawo bankowe reguluje przetwarzanie danych klientów przez banki, ale milczy na temat kserowania dowodów.

Sprawę omawia art. 112b Prawa bankowego, który stanowi, że banki mogą przetwarzać dla celów prowadzonej działalności bankowej informacje, które zawarte są w dokumentach tożsamości osób fizycznych (w przypadku obywateli polskich to dowody osobiste i paszporty, a w przypadku cudzoziemców: karty pobytu, polski dokument tożsamości lub zgoda na pobyt).

Przetwarzać, czyli dokonywać wszystkich operacji, którym poddawane są dane osobowe aż do momentu ich usunięcia czy zniszczenia. Przetwarzanie danych to na przykład zbieranie, utrwalanie, modyfikowanie, przeglądanie i kilka innych czynności. Przetwarzanie jest możliwe na przykład przy udzielaniu kredytów, zawarciu umowy prowadzenia rachunku bankowego, otwarciu lokaty przez klienta.

Art. 112b daje bankom uprawnienie do przetwarzania danych zawartych w dokumencie, ale nie do kserowania go. Pracownik banku może poprosić o okazanie dowodu, może spisać dane z niego do formularza, ale nie może do kopiować ani skanować. Takie uprawnienie nie wynika też z żadnego innego artykułu prawa bankowego.

Ustawa AML zezwala na kserowanie dowodu w określonych wypadkach

O kserowaniu dowodu mówi ustawa o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu (tzw. ustawa AML). W art. 34 pkt 4 napisano, że „instytucje obowiązane na potrzeby stosowania środków bezpieczeństwa finansowego mogą przetwarzać informacje zawarte w dokumentach tożsamości klienta i osoby upoważnionej do działania w jego imieniu oraz sporządzać ich kopie”.

Ustawa AML ma na celu wyeliminowanie zjawiska prania brudnych pieniędzy, czyli wprowadzania do legalnego obrotu pieniędzy uzyskanych z nielegalnych źródeł lub przeznaczonych na finansowanie nielegalnej działalności. Polski ustawodawca bardzo poważnie podchodzi do zapobiegania wprowadzaniu do obrotu pieniędzy pochodzących z przestępczych źródeł.

Czyli to np. wyłom w tajemnicy adwokackiej. Adwokat, który przy okazji współpracy z klientem dowie się o podejrzanych transakcjach, ma obowiązek zgłosić to śledczym. Jeśli prawnik dowie się od klienta, że ten zabił człowieka, podpalił budynek czy zdeponował gdzieś ogromne ilości narkotyków, to musi tę wiedzę zachować dla siebie, bo tajemnica, ale że klient brał udział w praniu brudnych pieniędzy – tego przemilczeć nie może.

Wróćmy do ustawy, która przewiduje, że prawo do kopiowania mają „instytucje obowiązane”. To w sumie kilkanaście typów instytucji, których wyczerpująca listę znajdziemy w art. 2 pkt 1 ustawy o AML. Są nimi:

  • banki krajowe i oddziały banków zagranicznych
  • fundusze inwestycyjne
  • SKOK-i
  • instytucje pożyczkowe
  • kantory
  • lombardy
  • operatorzy pocztowi
  • domy maklerskie
  • towarzystwa ubezpieczeniowe oraz pośrednicy ubezpieczeniowi
  • doradcy podatkowi
  • księgowi
  • notariusze, ale tylko o ile dokonują określone w ustawie czynności.

Tak więc notariusze, pracownicy banków czy pośrednicy ubezpieczeniowi mogą kopiować lub skanować dowód osobisty albo paszport tylko w sytuacji, gdy istnieje ryzyko, że mogło lub może dojść do prania pieniędzy. Te przepisy to nie wytrych, który daje wskazanym podmiotom prawo do kopiowania dowodu po krótkim wyjaśnieniu: „drogi kliencie, masz podniesione ryzyko AML, więc prewencyjnie skopiujemy twój dowód”. Banki czasem interpretują ten przepis tak, że skoro ustawa narzuca im identyfikację klienta, to jedynym nie budzącym dowodem, że bank nic nie zaniedbał jest… zabezpieczenie skanu jego dokumentu.

Ale to nie powinien być „automat”. Ustawa o AML dopuszcza kopiowanie dokumentu tożsamości, gdy bank uzna, że jest to niezbędny środek bezpieczeństwa finansowego mający na celu przeciwdziałanie praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. Kopiowanie dokumentów bez wyraźnego powodu stanowi natomiast naruszenie przepisów. Pracownicy instytucji upoważnionych muszą każdorazowo przeprowadzić identyfikację klienta i ocenę ryzyka prania pieniędzy i finansowania terroryzmu. Dopiero gdy uznają, że takie ryzyko istnieje, mogą podejść do kopiarki.

Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych także wypowiedział się na ten temat. Podkreśla, że banki i inne instytucje finansowe nie mają jakiegoś ogólnego, automatycznego prawa do kopiowania dokumentu tożsamości – w większości przypadków wystarczające jest okazanie dowodu przez klienta. PUODO również widzi jedną okoliczność uzasadniającą kopiowanie – właśnie tę wynikająca z ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu.

„Zgodnie z przepisami ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu instytucje obowiązane, do których należą m.in. banki, ale też fundusze inwestycyjne, przedsiębiorcy prowadzący działalność kantorową w rozumieniu ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. – Prawo dewizowe czy notariusze w zakresie wymienionych w powołanej ustawie czynności dokonywanych w formie aktu notarialnego, są uprawnione, by na potrzeby stosowania środków bezpieczeństwa finansowego wykonywać kopie dokumentów tożsamości”

– czytam na stronie internetowej Urzędu. Chciałam skonfrontować doświadczenie klienta, które stało się inspiracją do tego tekstu, ze stanowiskiem banku. Niestety dział prasowy Santander Banku nie odpowiedział na moje pytania. Trudno. Najważniejsze, aby po lekturze Szanowni Czytelnicy mieli już pewność, jak zareagować, gdy pracownik banku, kantoru czy firmy ubezpieczeniowej poprosi o dowód do skserowania lub zeskanowania.

ZOBACZ WIDEOFELIETON (a potem czytaj dalej):

Nie pozwól kserować swojego dowodu

Dowód lub paszport to kopalnia wiedzy o nas, a jeśli dostaną się w niepowołane ręce, skutki mogą być opłakane. Trzeba pamiętać o zasadach bezpieczeństwa.

  • Chcesz załatwić sprawę w banku, a jego pracownik przekonuje Cię, że będzie to możliwe dopiero po tym, jak udostępnisz swój dowód lub paszport do skserowania? Nie zgadzaj się i nie daj się przekonać, że rzekomo prawo bankowe daje bankowcom uprawnienie do robienia takich kopii. Ustawa prawo bankowe nie zawiera takich regulacji.
  • Na kopiowanie dokumentu zezwala ustawa o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu, ale tylko pod warunkiem, że istnieje podejrzenie, że dokonywana operacja może służyć praniu brudnych pieniędzy lub finansowaniu terroryzmu. I nie jest to jakaś uniwersalna formułka, która w każdej sytuacji umożliwi pracownikowi banku czy firmy ubezpieczeniowej wykonanie kopii. Każdorazowo musi on przeprowadzić analizę ryzyka i dopiero gdy uzna, że jest ono wysokie, może wykonać kopię.
  • Banki mogą przetwarzać dane osobowe klientów, o ile wcześniej wyrazili oni na to zgodę. Niezależnie od naszej zgody banki i inne uprawione instytucje powinny tak zaprojektować usługi, aby przetwarzanie danych było ograniczone do minimum. To oznacza, że uprawnione instytucje powinny przetwarzać wyłącznie niezbędne informacje o klientach.

——————————-

CZYTAJ O CYBERBEZPIECZEŃSTWIE:

podszywają się pod samcika

———————————-

CZYTAJ WIĘCEJ O SPORACH KLIENTÓW Z BANKAMI:

rzecznik generalny tsue postraszył

projekt ustawy frankowej z przywilejem dla banków

tajemnicza ugoda

kancelarie kontra banki

kiedy skarbówka wyciąga ręce po pieniądze z ugód frankowych

10 lat walki w sądzie - frankowicze kontra mBank

tytoń zabija kredyt kosztuje

to nie było rażące niedbalstwo

—————————–

CZYTAJ HISTORIE Z ŻYCIA WZIĘTE:

czynności zwykłego zarządu i zablokowane pieniądze

wspólne pieniądze w małżeństwie

była żona mieszka były mąż płaci raty

———————————-

ZAPISZ SIĘ NA NASZE NEWSLETTERY:

>>> W każdy weekend sam Samcik podsumowuje tydzień wokół Twojego portfela. Co wydarzenia ostatnich dni oznaczają dla Twoich pieniędzy? Jakie powinieneś wyciągnąć wnioski dla oszczędności? Kliknij i się zapisz.

>>> Newsletter „Subiektywnie o Świ(e)cie i Technologiach” będziesz dostawać na swoją skrzynkę e-mail w każdy czwartek bladym świtem. Będzie to podsumowanie najważniejszych rzeczy, o których musisz wiedzieć ze świata wielkich finansów, banków centralnych, najpotężniejszych korporacji oraz nowych technologii. Kliknij i się zapisz.

———————————-

SPRAWDŹ SAMCIKOWE RANKINGI BANKÓW:

Zastanawiasz się, co zrobić z pieniędzmi? W którym banku jest najwyższe oprocentowanie pieniędzy na długo, a w którym na krótko? Który najlepiej zapłaci za nowe środki, a który „w standardzie”? Sprawdź „Okazjomat Samcikowy” – to aktualizowane na bieżąco rankingi lokat, kont oszczędnościowych, a także kont osobistych, rachunków firmowych i kart kredytowych. Wszystkie tabele znajdziesz w zakładce „Rankingi” w „Subiektywnie o Finansach”.

——————————-

SUBIEKTYWNIE W SOCIAL MEDIACH

Jesteśmy nie tylko w „Subiektywnie o Finansach”, gdzie czyta nas ok. pół miliona realnych odbiorców miesięcznie, ale też w mediach socjalnych, zwanych też społecznościowymi. Tam krótkie spostrzeżenia o newsach dotyczących Twoich pieniędzy. Śledź, followuj, bądź fanem, klikaj, podawaj dalej. Twórzmy razem społeczność ludzi troszczących się o swoje pieniądze i ich przyszłość.

>>> Nasz profil na Facebooku śledzi ok. 100 000 ludzi, dołącz do nich tutaj

>>> Samcikowy profil w portalu X śledzi 26 000 osób, dołącz do nich tutaj

>>> Nasz profil w Instagramie ma prawie 11 000 followersów, dołącz do nich tutaj

>>> Połącz się z Samcikiem w Linkedin jak 26 000 ludzi. Dołącz tutaj

>>> Nasz profil w YouTube subskrybuje 12 000 widzów. Dołącz do nich tutaj

>>> „Subiektywnie o Finansach” jest już w BlueSky. Dołącz i obserwuj!

——————————

CZYTAJ HOMODIGITAL.PL:

——————————

ZOBACZ EXPRESS FINANSOWY I CIEKAWE ROZMOWY:

„Subiektywnie o Finansach” jest też na Youtubie. Rozmowy z ciekawymi ludźmi o Waszych (i ich) pieniądzach, a poza tym komentarze i wideofelietony poświęcone finansom oraz poradniki i zapisy edukacyjnych webinarów. Koniecznie subskrybuj kanał „Subiektywnie o Finansach” na platformie Youtube

———————–

ZAPLANUJ ZAMOŻNOŚĆ Z SAMCIKIEM:

Myślisz, że nie masz szans na żywot rentiera? Że masz za mało oszczędności? Że za mało zarabiasz? Że nie umiał(a)byś dobrze ulokować pieniędzy, gdybyś je miał(a)? W tym e-booku pokazuję, że przy odrobinie konsekwencji, pomyślunku i, posiadając dobry plan, niemal każdy może zostać rentierem. Jak bezboleśnie oszczędzać, prosto inwestować i jak już teraz zaplanować swoje rentierstwo – o tym jest ten e-book. Praktyczne rady i wskazówki. Zapraszam do przeczytania – to prosty plan dla Twojej niezależności finansowej. Polecam też trzy inne e-booki: o tym, jak zrobić porządek w domowym budżecie i raz na zawsze wyjść z długów, jak bez podejmowania ryzyka wycisnąć więcej z poduszki finansowej i jak oszczędzać na przyszłość dzieci.

——————————

zdjęcie: Pixabay

Subscribe
Powiadom o
43 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
kamel
1 miesiąc temu

„Ustawa AML ma na celu wyeliminowanie zjawiska prania brudnych pieniędzy” – nie, ustawa dotyczy „prania pieniędzy”, nie ma tam słowa „brudnych”; słowo to jest użyte jedynie w Kodeksie Karnym. Natomiast „stosowanie środków bezpieczeństwa finansowego” dotyczy praktycznie każdego, a ja zwracam uwagę na coś innego – otóż ustawa AML daje bankom podstawę prawną do skanowania dowodów (bez takiego zapisu nie mogliby w ogóle przetwarzać takich obrazów – np. gdy klient dla własnej wygody chce wysłać skan drogą elektroniczną, albo papierową kopię dokumentu, w szczególności notarialnie potwierdzoną), natomiast nie oznacza ani prawa do żądania tego od klientów (mogą zawsze zrobić odpis), ani nie zobowiązuje… Czytaj więcej »

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  kamel

Czystych pieniędzy nie trzeba prać 😉

kamel
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

No i właśnie dlatego „pranie brudnych pieniędzy” AML-owcy nazywają pleonazmem.

Stef
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Pranie brudnych pieniędzy to jak podatek VAT. Wiadomo ze VAT to podatek, wiadomo ze czystych pieniędzy sie nie pierze. 😉

Maciej
1 miesiąc temu

Kiedyś sam pracowałem w banku i jako pracownik byłem zobowiązany do zeskanowania dokumentu, co miałoby być dowodem że klient rzeczywiście był w placówce. W innym wypadku system blokował mi jakiekolwiek operacje dopoki dane klienta nie były zaktualizowane. Nigdy żaden klient nie robił problemów, aczkolwiek rozumiem niektórych którzy mogą mieć obiekcje. Tylko co wtedy? W praktyce w przypadku odmowy skanu pracownik może odmówić obsługi klienta i tak nas też instruowali w centrali. Każdego klienta można podpiąć pod AML i stwierdzenie że robienie skanu to dla „bezpieczeństwa finansowego”.

Rafał
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej

„Dowód, że klient był w placówce” – To w bankach nie ma kamer? Wystarczyłoby przechowywać screenshot z takiego nagrania.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Rafał

Myślę, że nie mają takich dysków twardych, żeby przechowywać nagrania hi-res z każdego dnia z 15 ostatnich lat 😉

Rafał
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Dlatego napisałem, aby „przechowywać screenshot z takiego nagrania”, nie całe nagrania. Całe nagrania można trzymać z tygodnia czy dwóch.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Rafał

No, ale to wymagałoby zatrudnienia specjalnego „screenshot managera” 😉

Stef
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Zakładałem ostatnio online konto w mBanku zdalnie tzn przelewem i epuapem i co. Po tygodniu mail ze proszę przyjść do placówki potrzebujemy skan pana dowodu bo inaczej konto bedzie o ograniczonych możliwościach.

Pomyślałem sobie całe to zakładanie zdalnie zeby nie iść do placówki psu w du…

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Stef

Ale po co im skan? Rzeczywiście, kota otwierane przez internet miewają ograniczone funkcje dopóki klient nie przyjdzie do placówki. Banki się boją, że to czasem może być konto na słupa. Tylko jeśli potwierdzenie tożsamości jest przez mObywatela albo przez ePUAP, to znaczy, że banki nie ufają państwu…

Stef
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Slup przyjdzie tez do banku.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Stef

Ale wtedy musi mieć dobrze sfałszowany dowód osobisty. To podnosi poziom ryzyka

kamel
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej

Skan dowodu niepoświadczony czasem jest co najwyżej dowodem tego, że kiedyśtam w banku był dany dokument, a nie identyfikująca się nim osoba. Dowodem obecności jest podpis, który może być zweryfikowany przez biegłego grafologa.

Marcin
1 miesiąc temu

To co nie zabronione – jest dozwolone

kamel
1 miesiąc temu
Reply to  Marcin

Przetwarzanie danych osobowych jest co do zasady zabronione – trzeba wykazać interes prawny oraz jego podstawę prawną. Będę wkrótce pytał UODO, czy aby ich zdaniem zapis z AML nie jest przepisem zrębowym niezupełnym, bo mam świeżuteńki case…

Paweł
1 miesiąc temu

Ja również ostatnio wypłacałem gotówkę w Santanderze w ilości która wymagała autoryzacji drugiego pracownika – panie oglądając dowód stwierdziły że w systemie nie ma zarejestrowanego skanu, ale szybko doszły do wniosku że do takiej transakcji wg procedury skan nie jest potrzebny. Czyli bank ma stosowne procedury i nawet pracownicy wydają się przeszkoleni, przynajmniej niektórzy.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Paweł

Brawo, coś się ruszyło jeśli chodzi o poziom wyszkolenia pracowników!

Monzo
1 miesiąc temu

Wielomilionowa kara (18,4 mln zł) dla ING Banku Śląskiego za skanowanie dowodów osobistych
https://www.gazetaprawna.pl/firma-i-prawo/artykuly/9870538,wielomilionowa-kara-dla-ing-banku-slaskiego-za-skanowanie-dowodow-osob.html

To najwyższa kara za łamanie przepisów RODO, jaką dostała prywatna firma w Polsce.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Monzo

A mimo wszystko są śmiałkowie, którzy wciąż tego próbują

Les
1 miesiąc temu
Reply to  Monzo

Zasłużyli na nią.

Marcin
24 dni temu
Reply to  Monzo

Cieszy mnie że dostali karę. Pamiętam jak jakieś 5 lat temu chciałem zamknąć konto i chcieli ode mnie skanu dowodu. Oczywiście się nie zgodziłem i dopiero po przepychance z kierownikiem zamknąłem konto. Żeby było zabawniej to przy otwarciu konta skan nie był im potrzebny.

Alf/red/
1 miesiąc temu

Opowiem historyjkę, która wciąż mnie wzrusza. Kilka lat temu, ze trzy, otwierałem konto w Pekao. Nowocześnie, przez aplikację, gdzie się pokazywało dowód (i tu pytanie czy to się gdzieś zapamiętywało, co by było równoważne skanowaniu), a potem głową trzeba było wykonać określone ruchy. Nawiasem mówiąc próbowałem chyba z dziesięć razy, za każdym razem od zera wpisując komplet danych łącznie z emailem i adresami, bo nic się nie zapamiętywało. Sekunda za długo machasz głową i wklikujesz na telefoniku od nowa. No nic, w końcu konto założyłem, i dowiedziałem się, że… muszę iść do fizycznego oddziału z dowodem osobistym żeby konto AKTYWOWAĆ.… Czytaj więcej »

Sławek
1 miesiąc temu

Setki przepisów, regulacji, wytycznych… a na końcu tego wszystkiego jest człowiek, ktorego moralność może być różna. Miałem ostatnio niemiłą sytuację, bo ktoś podający sie za pracownika banku probowal uzyskać ode mnie informacje, ktore pozwoliłyby mu okrasc moje konto. Zorientowałem sie nawet skąd mial moje podstawowe dane (numer telefonu, imię i nazwisko itp.), bo kilka dni wcześniej, robiąc zakupy przez internet przypadkiem podałem błędnie jedną informację. I on, zeby się uwiarygodnić, zaczął sypać informacjami, ktore o mnie posiadał. I miał pecha, bo podał też tą jedną błędną informację. Mając źródło wycieku moich danych poszedłem z tym na policję. Efekt? Policja nie… Czytaj więcej »

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Sławek

Czyli policja jest przydatna tylko wtedy, gdy już dojdzie o kradzieży. Podejrzenie popełnienia przestępstwa pewnie trzeba by zgłosić do prokuratury, która z kolei pewnie by umorzyła sprawę…

Justyna
1 miesiąc temu

A jak to się ma do chęci skanowania dowodów lub przepisywania z nich danych przez właścicieli apartamentów albo hotele? Bez tego często odmawiają zameldowania (szczególnie zagranicą – i mam tu na myśli kraje UE, choć ostatnio też spotkało mnie to w Turcji w jednym z hoteli) – jak to się ma do przepisów prawa?

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Justyna

Spisywać dane na pewno mogą, natomiast skanować nie. We Włoszech to jest plaga, pisaliśmy o tym w „Subiektywnie o Finansach”

Luca
1 miesiąc temu

Szczerze mówiąc tezy stawiane przez autorkę w części artykułu dotyczącej AML są błędne. Obowiązek stosowania środków bezpieczeństwa finansowego dotyczy relacji z KAŻDYM klientem, a ryzyko prania pieniędzy istnieje w KAŻDYM przypadku, bez wyjątku. Co więcej, bez zastosowania środków bezpieczeństwa finansowego instytucja nie nawiązuje relacji, a jednym z nich jest identyfikacja klienta. Nie twierdzę, że w tym celu konieczne jest każdorazowe skanowanie dowodu osobistego, ale ustawa daje taką możliwość. Artykuł słaby pod względem merytorycznym.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Luca

Chyba autorka nie postawiła takiej tezy, aczkolwiek rzeczywiście w tym fragmencie wyraziła się nieprecyzyjnie. Ma Pan rację, że środki bezpieczeństwa finansowego dotyczą każdego klienta i bank musi je dostosować do ryzyka AML. Skorygowaliśmy to, dzięki za zwrócenie uwagi. Natomiast nie zmienia to głównego nurtu tekstu, który jest krytyką podejścia banku na zasadzie automatyzmu: chcesz korzystać z usług, to zostać dowód identyfikacji.

Stef
1 miesiąc temu

Nie czytałem artykuły ale są wyroki z GIODO ze skan dowodu to nadmierna ilość danych pozyskanych przez bank i nawet klienci dostają odszkodowania a mbank dostał karę. Tylko nadal skanuje! Widocznie była zbyt niska.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Stef

Może rzeczywiście widzą większą korzyść w skanowaniu i wolą płacić kary. Czyli kary za niskie

Paweł
1 miesiąc temu

Przyszło mi do głowy jeszcze jedno pytanie: czy w banku ważny jest mDowód z aplikacji? Jeśli tak, to trzeba się takowym wylegitymować. Będą chcieli kserować i skanować smartfona?

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Paweł

Wtedy się pokazuje QR kod, albo skanuje się ich QR kod i potwierdza udostępnienie danych w mObywatelu. Rzeczywiście jest to sposób na omijanie skanowania dowodu. Ale nie wiem czy wszystkie banki mają już tę procedurę.

Hieronim
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Jeśli nie mają, to dość swobodnie podchodzą do obowiązującego prawa – mDowód w Polsce ma status dokumentu równoważnego z fizycznym dowodem

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Hieronim

No to dawajcie znać czy wszystkie banki honorują

jam80
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Jak byłem w ING zamykać konto, które już dawno powinno być zamknięte (podobno zostało tam 1,17 na oszczędnościowym i ono cały czas wisiało w systemie), to Pani mi oświadczyła, że nie wystarczy elektroniczny dowód, bo nie mają go w systemie. Ale plastiku też nie mieli w systemie, bo stary dowód już był nieważny i to już jej nie przeszkadzało!

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  jam80

Piękne 😉

Hieronim
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Panie Redaktorze, mamy to! klasyczny Paragraf 22 😂

Admin
29 dni temu
Reply to  Hieronim

Proszę nie psychologizować 😉

Cherubin
1 miesiąc temu

Co robić jak za granicą hotel żąda dowodu? Np. Hotele i pensjonaty na Węgrzech mają specjalną apkę do robienia zdjęć dowodom i wysyłania do agencji rządowej.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Cherubin

Co można zrobić? Albo już tam nie wracać (co niewiele zmieni), albo zawiadomić policję (która zapewne nie zareaguje) albo ich pozwać (co będzie kosztowało). Niestety, nie mamy narzędzi, żeby z tym walczyć

Radosław
24 dni temu

Citi ma to w poważaniu. Nie skserujemy to nie zakładamy konta…

Admin
24 dni temu
Reply to  Radosław

Citi never sleeps. Uszy szeroko otwarte. Oczy szeroko otwarte. Każdy jest podejrzanny 😉

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu