27 sierpnia 2018

Allegro wprowadza „abonament na zakupy”. Kup go za 50 zł, a przez rok nie zapłacisz już ani grosza za dostawę. A gdzie haczyk?

Allegro wprowadza „abonament na zakupy”. Kup go za 50 zł, a przez rok nie zapłacisz już ani grosza za dostawę. A gdzie haczyk?

Walka o klientów kupujących i internecie wchodzi na nowy etap. Allegro – największa w Polsce platforma handlu internetowego – proponuje konsumentom następujący układ: zapłaćcie 39-49 zł abonamentu i w jego ramach korzystajcie przez pół roku lub rok z darmowej dostawy. Oferta ma pewne ograniczenia, ale może zwiększyć lojalność użytkowników Allegro

Świat zakupów internetowych bardzo szybko się zmienia. Z jednej strony do sieci wchodzi coraz więcej tradycyjnych sklepów, które za pomocą aplikacji mobilnych, smartfonowych programów lojalnościowych oraz wygodnych płatności przyciągają klientów. A te e-sklepy, które już tu są (jak np. euro.com.pl) coraz bardziej się rozpychają. Z drugiej strony na polski rynek coraz odważniej wchodzą zagraniczne platformy, takie jak AliExpress. Sporo osób namiętnie kupuje na Amazonie lub w zagranicznych e-sklepach.

Zobacz również:

Czytaj też: AliExpress chce zjeść Allegro? Zaczął walczyć o Polaków gwarancją od Allianza

Czytaj też: Carrefour też chce być jak Allegro. Wprowadza e-półki w wersji open

Przez dwa ostatnie lata walka o klientów toczyła się na poziomie wygody płatności (pojawiły się systemy płatności typu one-click) oraz bezpieczeństwa (kupujący byli obejmowani coraz to lepszymi gwarancjami zwrotu pieniędzy w przypadku nieprawidłowego wykonania zamówienia). Ale to już przestało wystarczać. Teraz do gry wchodzi darmowa dostawa.

Nawet 365 dostaw w ramach abonamentu

Różne promocje znoszące koszty dostawy się w e-sklepach zdarzały, ale to, co właśnie wprowadza Allegro, jest pewnym przełomem. Otóż największa – wciąż – platforma e-handlu wymyśliła, że w zamian za jeden półroczny lub roczny (i automatycznie odnawiany) abonament klienci będą mieli prawo do praktycznie nieograniczonej liczby darmowych dostaw (maksymalnie do 365, można więc kupować bez przerwy, gdyby ktoś chciał).

Czytaj też: Słup ogłoszeniowy, czyli po co bankowi Goodie?

Czytaj też: Kupowanie bez kupowania? W PayU testują odroczoną płatność za e-zakupy. To będzie przełom?

Abonament nie jest jakoś szczególnie wysoki – na pół roku trzeba zapłacić 39 zł (kartą, przelewem albo BLIK-iem), a za rok 49 zł. Ograniczenia? Oczywiście muszą być, bo inaczej Allegro poszłoby z torbami. Oferta obejmuje wyłącznie dostawy o wartości powyżej 40 zł, w których klient wybierze odbiór przesyłką Poczty Polskiej lub w paczkomatach InPost, na stacjach Orlen, w sklepach Żabka lub kioskach Ruchu. A więc relatywnie tanią dostawę, której koszt w standardzie nie przekracza 6-9 zł.

Tutaj: dowiesz się więcej i zapiszesz się na darmowe dostawy na Allegro

Czytaj też: Internauci wściekli na Allegro. Wymusza podawanie przez klientów loginów do banków?

Nie wchodzi w grę pokrycie przez Allegro kosztów dostaw przesyłkami kurierskimi (z dostawą w ciągu jednego, dwóch dni), ani oczywiście przesyłek opłacanych przy odbiorze. Mówimy więc o promocji, z której korzystają klienci „budżetowi”, dla których koszt przesyłki ma większe znaczenie niż szybkość dostawy.

Czego oczekują autorzy promocji? Tego, że jeśli ktoś już kupi swego rodzaju „abonament na Allegro”, to będzie starał się kupować głównie na tej platformie, przynajmniej do czasu, gdy interes „się zwróci”. W świecie, w którym możesz kupować wszystko i wszędzie, a z Allegro do AliExpress lub Amazona dzieli cię tylko kilka kliknięć, to może mieć znaczenie.

Allegro kusi łatwym zwrotem towaru

Cena „abonamentu na dostawy” wydaje się do przełknięcia dla każdego, kto kupi w internecie przynajmniej cztery rzeczy w roku. Oczywiście Allegro ryzykuje tym, że zdarzą się heavy-userzy, którzy będą dążyli to wykorzystania całego limitu 365 dostaw, ale gros kupujących pewnie nie kupi więcej niż 10 przedmiotów. W normalnej sytuacji rozłożyłby te zakupy między wiele e-sklepów i platform, ale mając „abonament”, pozostawi obroty w Allegro (a platforma odzyska przynajmniej część dotacji dzięki prowizjom od sprzedawców).

Czytaj też: Bankowy e-sklep. Tutaj zakupy zrobisz naprawdę jednym klikięciem

Poza praktycznie nielimitowaną liczbą dostaw w ramach abonamentu Allegro kusi też bonusami, np. specjalnym programem rabatowym Smart Okazje (oferty specjalne, dostępne tylko dla klientów Smart) oraz łatwym zwrotem towaru i priorytetową obsługą zgłoszeń w ramach programu ochrony kupujących.

Pakiet wygląda dość zachęcająco, w regulaminie nie znalazłem jakichś szczególnych pułapek. Kto kupi „abonament” może w ciągu 30 dni odzyskać pieniądze, gdyby wycofał się z interesu. Ryzyko jest więc niewielkie. W gruncie rzeczy sprowadza się do tego, że zapłacę, a później „zapomnę” w ogóle kupować w internecie. Wtedy „abonament” de facto przepadnie.

Subscribe
Powiadom o
16 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Typo
6 lat temu

Czy można Wysłać na dowolny adres?

Chlorofil
6 lat temu

Głównym haczykiem jest automatyczna prolongata na kolejny rok w przypadku płatności kartą. A podobno w kolejnym roku cena ma wynieść 200 zł bez złotówki?

anonymous
6 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Klient w ciągu roku zlikwiduje kartę (i jeszcze konto) a forsę trzeba będzie ściągnąć. A po kilku latach nie wiadomo skąd w skrzynce list od windykatora z przedsądowym wezwaniem do zapłaty. I kolejny temat na artykuł…

Piotr
6 lat temu

Dla mnie jedno ale jeszcze jest. Oferta z darmowa dostawa w ramach tego abonamentu jest tylko dla wybranych sklepow oznaczonych dedykowanym logo. Pytanie ile ich bedzie?

Maciek
6 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Nie chodzi o punkty odbioru, tylko o sklepy sprzedające. Z tej oferty można skorzystać kupując tylko produkty oznaczone logo programu. Sprawdziłem 3 produkty >40 zł , które mam w obserwowanych i żaden się nie kwalifikuje 🙁

6 lat temu

Fajne. Kupuję sporo i w 90% wybieram paczkomat. Sprawdziłem wstecznie 10 ostatnich transakcji na Allegro i wszystkie by się kwalifikowały do programu.

Andrzej
6 lat temu
Reply to  Bartek

Nie każdy produkt powyżej 40 zł się kwalifikuje. Musi być ta opcja „Smart”. Nigdy nie masz pewności czy sprzedający będzie ją miał

anonymous
6 lat temu

Oferta miała by sens gdyby nie było limitu czasu na wykorzystanie. Poza tym amazon ma podobną usługę o nazwie prime którą każdemu daje za darmo.

pawel
6 lat temu
Reply to  anonymous

Nie za darmo. Za 100$

anonymous
6 lat temu
Reply to  pawel

Znajomy nic nie zapłacił. Ale też nie skorzystał bo do pl nie przysyłają w ramach prime.

Paweł
6 lat temu

Haczyk oczywiście jest. Na zbiorczej liście oferta jest oznaczona znaczkiem Smart!, o ile choć jedna wysyłka jest oznaczona tym symbolem. I tu jest haczyk: „oznaczona” nie znaczy „możliwa”. Na czym to polega: Allegro oczywiście uczestniczy w programie, w ten sposób, że refunduje sprzedawcom koszty wysyłki, oczywiście w określonym limicie i oczywiście niezbyt wysokim. Oczywiście Allegro w jakiś sposób premiuje sprzedawców za udostępnienie wysyłki Smart. Oczywiście przesyłka Smart! jest za darmo pod warunkiem zakupu za minimum 40zł. Same oczywistości , więc dorzucę jeszcze jedną: Oczywiście większość kupujących, kierując się przedziwną logiką, patrzy na listę ofert i roi sobie, że za każdym… Czytaj więcej »

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu