16 lipca 2020

Echa stadionów, czyli pechowy wyjazd na wyjątkowy mecz w czasie pandemii. Prawie wszystko zagrało, tylko wielki klub sfaulował. Gdzie jest chargeback? Sprawdzamy!

Echa stadionów, czyli pechowy wyjazd na wyjątkowy mecz w czasie pandemii. Prawie wszystko zagrało, tylko wielki klub sfaulował. Gdzie jest chargeback? Sprawdzamy!

Pan Filip zorganizował urodzinową wycieczkę-niespodziankę na mecz Interu Mediolan. Mecz przez pandemię w ostatniej chwili odwołany. A polscy kibice, którzy nań pojechali, przywieźli ze sobą pierwsze przypadki koronawirusa. W tym wszystkim jest nasz czytelnik, który od pięciu miesięcy mozolnie odzyskuje pieniądze za rezerwacje noclegów, samochodów, przelotów… ale najbardziej opornie idzie mu ze zwrotem kasy za sam bilet na mecz od słynnego klubu. Nawet chargeback nie zadziałał. Pomagamy!

Włochy, a dokładnie Lombardia, były w pierwszej fazie pandemii głównym ogniskiem koronawirusa w Europie. Nic dziwnego, że wiele osób odwoływało wycieczki w tamten rejon. Ale rozgrywki piłkarskie w wieku krajach trwały jeszcze długo, choć było wiadomo, że duże skupiska ludzi sprzyjają zakażeniom. „Guardian” podaje, że po derbach Manchesteru 8 marca zmarło na koronawirusa ponad 40 osób. Sporym ogniskiem nowych zakażeń był też mecz Liverpoolem z Atletico Madryt 11 marca (41 zakażonych).

Zobacz również:

Pod tym względem Włosi dużo szybciej poszli po rozum do głowy i odwołali mecze oraz imprezy masowe. Wydarzenia biegły niezwykle szybko, ich finansowe konsekwencje klienci odczuwają do dziś. Tak jak jeden z naszych czytelników.

Czytaj też: Przykra lekcja z first minute. Pan Sebastian nie dostanie pełnego zwrotu pieniędzy za wycieczkę. Był zbyt przezorny. Czy pomoże Unia Europejska?

Podróż, która się nie odbyła, czyli wyprawa na mecz Inter Mediolan – Sampdoria Genua

Zgłosił się do nas pan Filip, który zaplanował wycieczkę-niespodziankę dla swojego kolegi na mecz Inter Mediolan – Sampdoria Genua zaplanowany na 23 lutego. Mecz wyjątkowy co najmniej z dwóch powodów. Po pierwsze był odwołany jako jeden z pierwszych we Włoszech z powodu rozwoju epidemii koronawirusa (ostatecznie rozegrany 21 czerwca,  Inter wygrał 2:1). Po drugie, wielu polskich kibiców wybierało się na ten mecz, a niektórzy ruszyli do Włoch zanim zapadła decyzja o odwołaniu (to był czas ferii m.in. na Mazowszu).

Między nimi była grupa nastolatków, dla których była to nagroda za wygranie turnieju piłkarskiego na orliku. O ile młodzież nie miała problemów zdrowotnych po tej eskapadzie, to po powrocie do domu zarazili rodziców, a ojciec jednego z piłkarzy trafił do szpitala w Lublinie w ciężkim stanie. Pod tym względem pan Filip może dziękować losowi, że jego wyjazd nie doszedł do skutku. A było tak:

„Zaraz przed wybuchem pandemii kupiłem bilety dla czterech osób na mecz piłkarski Serie A, który miał się odbyć na stadionie w Mediolanie. Chwilę później jasne już było, że z tego meczu nic nie będzie. Generalnie nie był to mój jedyny zakup, który nie doszedł do skutku – w związku z tym wjazdem opłaciłem noclegi na booking.com, były też bilety lotnicze w różnych liniach, czy samochody z wypożyczalni. Z każdej z tych instytucji dostałem albo pełny zwrot pieniędzy, albo voucher, albo obietnicę że pieniądze wrócą na moje konto najpóźniej do 180 dni od wydarzenia. Z wyjątkiem organizatorów meczu”

Pan Filip należy do tej grupy osób, którym nie przeszkadza długie, 180-dniowe oczekiwanie na pieniądze – grunt, że jest promesa zwrotu. Nasz czytelnik nawet nie musiał na tym etapie korzystać z chargebacku. Jednak z meczem było inaczej.

Czytaj też: Zapłaciłeś za wycieczkę kartą, ale biuro podróży nie chce oddać pieniędzy, oferuje voucher. Czy możesz domagać się kasy korzystając z procedury chargeback? Sprawdzamy!

Czytaj też: Planujesz bezpieczne wakacje na odludziu? Uważaj na „wirtualne pensjonaty”! W tym roku może nas czekać wysyp fałszywych ofert!

———————

Nie przegap nowych tekstów z „Subiektywnie o finansach” i korzystaj ze specjalnych porad Macieja Samcika na kryzysowe czasy – zapisz się na newsletter i bądźmy w kontakcie!

———————

Co to takiego jest ten chargeback? O, to coś dla mnie!

Pan Filip narzeka na pomeczową „obsługę klienta” przez Inter Mediolan i ogólnie na relacje klubu z kibicami – przynajmniej tymi z zagranicy.

„W tym przypadku nie da się złożyć wniosku o zwrot pieniędzy, nikt nigdy się ze mną w tej kwestii nie skontaktował, nie dostałem żadnego maila o chociażby odwołaniu tego meczu. Z klubem piłkarskim Inter Mediolan nie da się skontaktować na Facebooku, ponieważ ma zablokowaną możliwość wysyłki wiadomości, jest formularz kontaktowy na stronie, ale nikt na niego nie odpowiada, infolinia klubowa nie działa, a sama transakcja była oznaczona, jako wykonana przez jakiegoś pośrednika finansowego, a nie bezpośrednio przez klub. 160 euro za cztery bilety po prostu wyparowało…

Wtedy pan Filip zaczął drążyć jakie ma jeszcze możliwości na odzyskanie prawie 700 zł. Zaczął od „odrobienia lekcji” i sprawdził co to takiego jest ten chargeback.

„Moja historia wpisywała się idealnie w jego założenia: zapłaciłem za towar/usługę ale jej nie otrzymałem, próbowałem się kontaktować z usługodawcą, ale bezskutecznie, więc śmiało mogę zgłosić się do banku po zwrot pieniędzy. Tyle w teorii. W praktyce 20 marca złożyłem reklamację do Alior Banku poprzez serwis transakcyjny online”

Bank ze względu na stopień skomplikowania sprawy przesuwał termin odpowiedzi, aż w końcu – pod koniec maja – odpisał, że akceptant płatności się nie odzywa, a reklamacja jest już zamknięta. Pan Filip wiarę w chargeback utracił tak szybko, jak ją zyskał.

 „Wiele banków reklamuje bezpieczeństwo swoich transakcji kartowych przez procedurę chargeback – że jeśli cokolwiek się stanie można użyć tej procedury i pieniądze zawsze wrócą na konto. Pomimo zakupu biletu w jednym z największych klubów świata Inter Mediolan przez ich bezpośrednią stronę, ja nie otrzymałem zwrotu. Jakie bank ma obowiązki w takiej sytuacji? Czy tak wolno? Będę wdzięczny za pochylenie się nad tym tematem. Myślę, że w obecnej chwili tysiące Polaków i Waszych czytelników może mieć podobne rozterki po wielu anulacjach w obliczu koronawirusa i taka informacja by im się przydała”

Czytaj też: All Inclusive w tym roku „odwołane”? Limity miejsc na basenach, rezerwacje na plaży, kolejki do baru, jedzenie w porcjach. Lista „nowości” w hotelach w te wakacje

Czytaj też: „Nową normalność” i stopniowe „odmrażanie” gospodarki zapowiada premier Mateusz Morawiecki. Jak będzie wyglądała? Oto największe zmiany, które nas czekają

———————

ZOBACZ I SKORZYSTAJ: Ranking najwyżej oprocentowanych i promocyjnych lokat bankowych. Kliknij i zarezerwuj dla siebie najwyższe możliwe oprocentowanie!

———————

Niespodziewane nawrócenie banku. Kto za nim stoi?

To prawda – spływa do nas coraz więcej takich historii. A każdy przypadek jest inny – trudno wrzucać je do jednego wora z napisem „ochrona nie działa”. Wracając do pana Filipa, czekał on na odpowiedź banku do 7 lipca i gdy nie dostał pieniędzy odezwał się do nas, a my odezwaliśmy się do Alior Banku z pytaniem, czy można zmobilizować Inter Mediolan żeby grał bez fauli?

Bank odpowiedział standardowo: że przyjrzy się sprawie i że bez zniesienia tajemnicy bankowej nic więcej powiedzieć nie może. I gdy zaczęliśmy szykować procedurę odkręcania tajemnicy, odezwał się do nas pan Filip, że dostał od banku nową, dwuznaczną wiadomość.

„Czytam w niej, że bank, zrobił wszystko co powinien w sprawie chargebacku i w zasadzie to nie ma sobie nic do zarzucenia. Ale pomimo, że reklamacja została zamknięta, bank jednak zwraca mi 160 euro! Jeśli przyczyniliście się do tego zwrotu – to bardzo dziękuję”

Cieszymy się, że z pomyślnego zakończenia, niezależnie od tego, czy po pięciu miesiącach bank sam doszedł do wniosku, że źle zrobił nie angażując się w sprawę pana Filipa, czy też był tym nasz niewielki udział. Pan Filip ma i tak więcej szczęścia, niż klienci linii lotniczych, w których w odzyskiwanie kasy za pomocą chargeback nie pomagają ani prośby, ani groźby. W tym przypadku Inter Mediolan (lub też pośrednik finansowy) chcieli podjąć dialog i 700 zł jest z powrotem na koncie czytelnika.

—————————-

POSŁUCHAJ PODCASTU „FINANSOWE SENSACJE TYGODNIA”:

O RYNKACH PO WIRUSIE

W tym odcinku podcastu „Finansowe sensacje tygodnia” naszym gościem jest jeden z najbardziej doświadczonych w Polsce analityków rynku kapitałowego – Wojciech Białek. Opowiada o tym jak widzi przyszłość naszych portfeli w najbliższych latach, miesiącach, a nawet dziesięcioleciach.  Przepraszamy za niską jakość nagrania, z przyczyn „społeczno-dystansowych” nagrywaliśmy przez internet i niestety akurat z łączami nie było w tym czasie najlepiej. Aby posłuchać wejdź w ten link

O TYM JAK NIE ZWARIOWAĆ OD PRACY ZDALNEJ
W kolejnym odcinku podcastu „Finansowe sensacje tygodnia” gościnią jest Katarzyna Januszkiewicz, psycholog i specjalista ds. organizacji i zarządzania. Bada m.in. zmiany zachowań ludzi w związku ze zmianami organizacji ich pracy. Maciek Bednarek pytał ją przede wszystkim o pracę zdalną i jej wpływ na nasze życie oraz portfele. Aby posłuchać wejdź w ten link
—————————-

źródło zdjęcia: PixaBay

Subscribe
Powiadom o
8 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Michal
4 lat temu

Panie Irku, a co z obowiązkami banku w takiej sytuacji?
Bo trudno za każdym razem pisać do SoF w takiej sprawie 🙂
Muszą zwracać czy nie?

Admin
4 lat temu
Reply to  Michal

Rozkminiamy to, bo w zasadzie tak, „ale”.

gosc
4 lat temu

Czy chargeback działa w czasie pandemii? Koronawirus ujawnił kryzys usługi
https://www.cashless.pl/8140-chargeback-koronawirus

Przymrozek
4 lat temu

Kiedyś Intercity odrzuciło mi skargę na kasjerkę z powodu „braku możliwości skontaktowania się [z kasjerką] z powodu urlopu”. Widzicie podobieństwa? Przecież to są kpiny, które powinny być przedmiotem dochodzenia przez organ kontrolny.

bLd
4 lat temu

Nie rozumiem. Klub się nie odzywał, więc Alior odrzucił reklamację? A to chargeback nie działa w drugą stronę? Składasz do banku reklamacje, bank kontaktuje się ze sprzedawcą i jeśli ten nie jest w stanie uargumentować swojej pozycji, to bank zwraca pieniądze? Tutaj sprzedawca nie uargumentował swojej pozycji bo w ogóle się nie odezwał, więc z automatu pan Filip powinien dostać pieniądze.

Adam
4 lat temu
Reply to  bLd

Bank kontaktuje się z agentem rozliczeniowym a ten ze sprzedawcą. Reszta jak najbardziej ok.

gosc
4 lat temu

Ryanair zrealizuje 90 proc. zwrotów za bilety do końca lipca. Jak odzyskać pieniądze?
https://next.gazeta.pl/next/7,173953,26133686,ryanair-zrealizuje-90-proc-zwrotow-do-konca-lipca-jak-odzyskac.html

4 lat temu

Śmiech na sali. Nieprofesjonalne zachowanie klubu. Pewnie zbiera kasę na trasfery.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu