18 listopada 2019

Tortury emerytury, czyli dwie największe głupoty, które możesz dziś zrobić ze swoimi pieniędzmi. To kraj finansowych masochistów?

Tortury emerytury, czyli dwie największe głupoty, które możesz dziś zrobić ze swoimi pieniędzmi. To kraj finansowych masochistów?

Czasem odnoszę wrażenie, że Polska to kraj finansowych masochistów, uprawiających sport pod nazwą „tortury emerytury”. Masowo wypisujemy się z PPK, zanim jeszcze powąchaliśmy o co w tym chodzi – byle tylko nie „przytulić” pieniędzy, które mogłyby nam wpaść w prezencie. A na dokładkę jeszcze zrobimy na złość rządowi i nie zgodzimy się na pobranie opłaty przekształceniowej od „prywatyzacji” salda na OFE. To dwie najgłupsze rzeczy, które można dziś zrobić ze swoimi pieniędzmi przeznaczonymi na emeryturę

Już nawet szefowie ZUS nie kryją się z tym, że nie zamierzają nam wypłacać w przyszłości emerytur zgodnych z obietnicami zapisanymi na naszych kontach emerytalnych. Niezależnie od tego, jakie kwoty odprowadzasz do ZUS w ramach składek i niezależnie od tego, co ZUS pokazuje w wysyłanych ci raz na rok symulacjach – zapisz sobie w pamięci, że dostaniesz z ZUS jakąś emeryturę minimalną, odpowiednik obecnych 500 zł, a jak dobrze pójdzie – 1000 zł.

Zobacz również:

Ostatnio Gertruda Uścińska, prezes ZUS, bez ogródek oświadczyła, że według szacunków „firmy”, którą zarządza, w 2040 r. relacja przeciętnej emerytury do średnich zarobków spadnie poniżej 40%, a w 2060 r. będzie wynosić niecałe 30%. Z naciskiem na „niecałe”.

Nieco wcześniej, w innym wywiadzie, Uścińska podkreśliła, że ZUS ma 3 biliony złotych zobowiązań wobec przyszłych emerytów. A czy będzie pokrycie w składkach lub dotacjach ze Skarbu Państwa – czort jeden wie. A ja współczuję wszystkim, którzy wierzą, że państwo jakoś zorganizuje kasę na ich porządną emeryturę (a jest ich sporo).

Co można zrobić? Zabezpieczyć się na własną rękę. Polisą „emerytalną” mogą być dzieci wychowane na dobrych ludzi (pomogą na starość), zgromadzony przez lata majątek (nieruchomość, którą będzie można zamienić na rentę dożywotnią lub „miniratkę” w ramach tzw. odwróconej hipoteki) oraz oszczędności.

W tej ostatniej sprawie dzieją się (lub za chwilę zadzieją) dwie istotne rzeczy pierwsza to PPK, a druga – druga część rozbioru OFE. W każdej z tych spraw mamy prawo wyboru, a więc możemy w sumie zrobić dwie mądre rzeczy albo dwie głupoty. Z przerażeniem stwierdzam, że wielu moich znajomych wybiera opcję zrobienia podwójnej głupoty.

Czytaj też: Kiedy najlepiej przejść na emeryturę w 2023 roku?

Głupota roku: wypisywanie się z PPK „na wszelki wypadek”

Najpierw dwa słowa o PPK. Nie rozumiem, nie umiem pojąć toku rozumowania tych, którzy postanowili się z PPK wypisać. Moim zdaniem to jedna z większych głupot, które można zrobić ze swoimi oszczędnościami (także tymi przyszłymi).

O tym po co wymyślono Pracownicze Plany Kapitałowe oraz jak będą lokowane oszczędności pisałem w artykułach z cyklu „Wyciskanie emerytury”.W skrócie: od każdego tysiąca złotych twojej pensji brutto 20 zł będzie automatycznie odprowadzane na oszczędności (a więc trochę mniej zarabiasz). Do tych pieniędzy pracodawca dokłada 15 zł i jeszcze trochę (powiedzmy, że 2 zł miesięcznie) dorzucają urzędnicy z funduszy zarządzanych przez rząd. Wszystko to ląduje na rynku kapitałowym i jest inwestowane w celu wypracowania dodatkowej emerytury.

Na razie PPK są „instalowane” w firmach zatrudniających ponad 250 osób, ale od stycznia wejdą w życie w mniejszych firmach, a od lipca 2020 r. – w całkiem małych. Lecz tam, gdzie PPK już jest, podobno zdecydowana większość pracowników się wypisuje. Już na starcie, żeby tylko nie zarabiać 2% mniej.

Nie rozumiem dlaczego oni to robią. Jeśli do moich 20 zł ktoś dokłada prawie drugie tyle, to żeby nie wiem co się działo z inwestowaniem tych pieniędzy – chyba nie ma opcji, żebym na tym stracił. W każdej chwili można się wycofać, zabierając zdecydowaną większość wpłat (wszystkie swoje, 70% wpłat pracodawcy minus podatek od zysków z inwestowania). Więc po jaką cholerę ludzie wypisują się już teraz?

———————-

Nie przegap nowych tekstów z „Subiektywnie o finansach”zapisz się na mój newsletter i bądźmy w kontakcie!

———————-

Boisz się powtórki z PPK? OK, uciec zawsze zdążysz, ale najpierw zgarnij kasę od pracodawcy

Mówicie, że rząd może ukraść te pieniądze tak, jak zrobił z OFE? Jak dla mnie – mało prawdopodobne. Tak samo może ukraść kasę leżącą na depozytach. To nie jest część składki emerytalnej, jaką są pieniądze w OFE, tylko środki prywatne, nie „dotknięte” w żadnym momencie przez ZUS.

Czytaj też: Czas decyzji, czyli jakie ryzyko wiąże się z pozostaniem w PPK w twojej firmie?

A nawet gdyby rząd chciał zrobić skok, to kasę z PPK można w każdej chwili zabrać i cześć pieśni (z OFE zabrać nic nie można). Jeśli czegoś się obawiam, to powstania jakiegoś rejestru oszczędności emerytalnych i komunikatu z ZUS: „nie dostaniesz od nas emerytury minimalnej, bo widzimy, że sobie uzbierałeś w PPK i w innych miejscach”.

Mówicie, że te cwaniaki z funduszy przegrają całą kasę? Nie mogą, nawet gdyby bardzo chcieli. Jest ustawa, która mówi, jak tę kasę można lokować. A opłaty za zarządzanie są ustawione najniżej, jak się da (0,5% w skali roku). W dodatku każdy może zażądać, żeby jego pieniądze zostały przeniesione do subfunduszu inwestującego wyłącznie w obligacje.

Czytaj też: Zapisano cię do PPK i wciąż czujesz niepokój? Oto opcja, która pozwoli ci spać spokojnie

Znacie kogoś, kto świadomie i z premedytacją zrezygnował ze świadczenia 500+? Każdy mówi: „jak dają, to biorę”. W PPK jest tak samo: wkładasz 20 zł, a na koncie masz prawie 40 zł. Nawet jak z inwestowaniem tej kasy coś pójdzie nie tak, to w każdej chwili można wyjąć więcej, niż się włożyło.

A ludzie, zamiast dać temu szansę i poczekać chociaż z rok – a dopiero potem ewentualnie „zawinąć się” ze swoimi wpłatami i częścią kasy dopłaconej przez pracodawców – wypisują się już na starcie, jakby mieli cokolwiek do stracenia. Naprawdę ten kawałeczek pensji mniej do ręki tak boli? Nie ro-zu-miem.

To znaczy trochę rozumiem, bo wielu z nas z trudem dociąga do pierwszego. Ale z drugiej strony widziałem gdzieś badania – na własnej osobie je potwierdziłem – z których wynika, że każde gospodarstwo domowe 6-8% swoich dochodów „przepuszcza” na zbędne zakupy, które potem wyrzuca, albo w kąt rzuca.

Tych, którzy mają wątpliwości i lubią to ;-), zapraszam do obejrzenia zapisu webinarium, w którym szczerze opowiadam o wadach i zaletach PPK:

Czytaj też: Gotowi, do startu, PPK! Co podpisać na początek, a co przy zmianie pracy? Jak pogmerać w alokacji?

Likwidacja OFE: lepiej zapłacić haracz, niż dostać niesprawdzalną obietnicę

Ci sami ludzie, którzy wychodzą z PPK i pozbawiają się kasy, którą w przyszłości wpłaciłby im pracodawca, już teraz zapowiadają, że przy zapowiadanej na połowę przyszłego roku likwidacji OFE nie zgodzą się na haracz dla rządu w postaci opłaty przekształceniowej. Wolą, żeby pieniądze poleciały do ZUS, byle tylko nie dać wpływów budżetowych asom Mateusza Morawieckiego.

I znowu głupota. Likwidacja OFE polega na tym, że albo pieniądze, które jeszcze tam są, zostaną przeniesione na specjalne konta IKE i zaksięgowane jako „nasze” (a nie „publiczne”), albo trafią z powrotem do ZUS i zostaną zaksięgowane jako obietnica emerytalna. W pierwszym przypadku rząd pobierze 15% opłaty przekształceniowej, a w drugim – nie.

Te 15% to oczywiście haracz i rozbój w biały dzień. Rząd znalazł pretekst w postaci faktu, że wypłata emerytury z ZUS też jest przecież opodatkowana, więc on, przekazując nam pieniądze z OFE na IKE, nie może uprzywilejować ich odbiorców. Jest to wierutna świema, bo wystarczyłoby dodać jedną literkę i nazwać te konta transferowe jako IKZE i byłoby inaczej. W IKZE podatek jest odprowadzany na koniec. Dlaczego rząd wybrał IKE? Wiadomo, żeby wziąć trochę miliardów, których potrzebuje jak tlenu.

Ale mimo wszystko wolę „sprywatyzować” 85% moich pieniędzy w OFE (nawet jeśli i tak nie będę mógł ich z tego IKE ruszyć do 60-tki), niż wrzucić je do „czarnej dziury” z napisem ZUS. Ci, którzy chcą tak zrobić, żeby nie dać się rządowi „okraść”, postąpią moim zdaniem według zasady „na złość Mateuszowi odmrożę sobie uszy”. W OFE nie ma fortuny (średnio na głowę 10.000 zł), ale zawsze coś.

Czytaj więcej: ZUS czy nowe IKE? Zapłacić rządowi 15% za prywatyzację salda na OFE, czy zażądać przeniesienia 100% pieniędzy do ZUS? Liczymy!

———————-

Obawiasz się inflacji? Sprawdź „Okazjomat Samcikowy” – aktualizowane na bieżąco rankingi lokat, kont oszczędnościowych, a także zestawienie dostępnych dziś okazji bankowych (czyli 200 zł za konto, 300 zł za kartę…). I zacznij zarabiać:

>>>  Ranking najwyżej oprocentowanych depozytów

>>> Ranking kont oszczędnościowych. Gdzie zanieść pieniądze?

>>> Przegląd aktualnych promocji w bankach. Kto zapłaci ci kilka stówek?

———————-

Jesteś masochistą? To się zdarza, ale nie torturuj emerytury

Obie decyzje łącznie, czyli: a) udział w PPK, w którym średnio zarabiający Polak będzie gromadził 1200-1500 zł rocznie (plus ewentualne zyski z inwestowania) oraz b) „sprywatyzowanie” 85% pieniędzy w OFE, czyli statystycznie 8.500 zł dokładane jednorazowo do kapitału emerytalnego – to podstawa do budowania prywatnego kapitału emerytalnego.

Jasne, że niewystarczająca, ale – do cholery – dlaczego pozbawiać się takich dwóch prezentów? Jak ktoś jest masochistą, to niech sobie zrobi krzywdę w jakiś inny sposób, a nie na kapitale emerytalnym! Zastanówcie się, zanim zrobicie jedną z dwóch głupot, albo obie.

Obejrzyj też zapis webinarium o trzech ciekawych sposobach lokowania oszczędności w niepewnych czasach:

ilustracja tytułowa: kadr z filmu „Asterix i Obeliks w służbie jej Królewskiej Mości”

 

Subscribe
Powiadom o
165 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
TakaTam
5 lat temu

wszystko pięknie, ale jest już zmiana, że prtzy wypłacie z PPK płacimy podatek od calości a nie od wypracowanego zysku, więc nie jest tak kolorowo

TakaTam
5 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Kluczowe jest w ustawie, że mowa o podatku dochodowym a nie od zysków kapitałowych… „po uprzednim pomniejszeniu o należną kwotę podatku dochodowego od osób fizycznych,” fragment poniżej: USTAWA z dnia 4 października 2018 r. o pracowniczych planach kapitałowych[1]) (…) Art. 105. 1. Zwrot dokonywany na wniosek uczestnika PPK następuje w formie pieniężnej, w terminach określonych w statucie funduszu inwestycyjnego, statucie funduszu emerytalnego lub regulaminie ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego. 2. W przypadku zwrotu, o którym mowa w ust. 1, instytucja finansowa przekazuje ze środków zgromadzonych na rachunku PPK uczestnika PPK: 1) na rachunek bankowy wskazany przez ZUS, kwotę równą 30% środków pieniężnych… Czytaj więcej »

Lucas
5 lat temu
Reply to  TakaTam

W ustawie o PPK w artykule 114 jest informacja o zmianach wprowadzonych w ustawie o podatku dochodowym. Została tam wprowadzona definicja dochodu tyczącego się wypłaty środków z PPK przed osiągnięciem wieku emerytalnego bez podawania przyczyny. „Art. 30a. 1. Od uzyskanych dochodów (przychodów) pobiera się 19% zryczałtowany podatek dochodowy, z zastrzeżeniem art. 52a: … 11d) od dochodu uczestnika pracowniczego planu kapitałowego uzyskanego z tytułu zwrotu zgromadzonych środków dokonanego na podstawie art. 105 ustawy o pracowniczych planach kapitałowych; … 15. Dochód, o którym mowa w ust. 1 pkt 11d, stanowi kwota zwrotu z dokonanego odkupienia jednostek uczestnictwa lub umorzenia jednostek rozrachunkowych, pomniejszona o… Czytaj więcej »

TakaTam
5 lat temu
Reply to  Lucas

Dzięki, wszystko jasne!

Don Q.
5 lat temu
Reply to  TakaTam

„Kluczowe jest w ustawie, że mowa o podatku dochodowym a nie od zysków kapitałowych”
Kluczowe jest, że piszesz na tematy, które Cię przerastają.
Podatek od dochodów kapitałowych to także podatek dochodowy, do tego ujęty w tej samej ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, w której jest mowa o naszym zwykłym podatku wg skali (z progami) od dochodów np. z pracy…

I po co Ci to było? Publicznie potwornie się zbłaźniłaś… Następnym razem może po prostu się nie wypowiadaj na tematy, które są dla Ciebie za trudne…

TakaTam
5 lat temu
Reply to  Don Q.

Ojej ty tak na serio? Poczułeś sie już lepiej? Chyba smutny z ciebie człowiek…
Oczywiście ze mnie temat przerasta, jak większość osób które maja zapisać się do PPK i nie rozumieją całego tego natłoku i bałaganu. Dlatego fajnie że są tacy użytkownicy jak Lucas którzy umieją cos wytłumaczyć i wyprowadzić z błędu i szkoda że są takie trolle jak ty, którzy zamiast merytoryki wola inwektywy

Don Q. 🧛
5 lat temu
Reply to  TakaTam

„Oczywiście ze mnie temat przerasta”. Więc trzeba było napisać np.: „Szanowni Państwo, zupełnie się na tym nie znam, więc proszę o wytłumaczenie mi kwestii podatku od zwrotu środków z PPK. W ustawie jest mowa o podatku dochodowym, a nie od zysków kapitałowych, czy to oznacza, że podatek zostanie ponownie pobrany od całości wypłacanych środków, nie tylko od wypracowanego zysku?” Tymczasem wszyscy widzimy, że komentarz brzmiał jednoznacznie: „prtzy wypłacie z PPK płacimy podatek od calości a nie od wypracowanego zysku” W tej formie jest to niebezpieczne kłamstwo (owszem, podatek płaci się od całości środków, ale wcześniej, podatek od składki pracodawcy jako… Czytaj więcej »

adwokat diabła
4 lat temu
Reply to  Don Q. 🧛

Człowiek myślał, że ma rację, z trąd jego wypowiedz. W toku dyskusji wyszło, że jest w błędzie i się do tego przyznał.
Natomiast Ciebie trudno usprawiedliwić..
Mylić może się każdy. Dla chamstwa nie ma przyzwolenia.

Rafał
5 lat temu
Reply to  TakaTam

też poproszę o jakieś informacje

Don Q. 🧛
5 lat temu
Reply to  Rafał

Jakie informacje, to przecież zwykłe kłamstwo bezczelnego trolla.

Szczerze liczę na to, że nastąpią jeszcze czasy, gdy za swoją szkodliwą działalność płatne trolle antypisowskie zostaną zamknięte w obozach pracy. Razem z trollami pisowskimi. I tam się pozagryzają, co będzie jakimś rozwiązaniem problemu finansowania przez nas bandytów.

lwi
5 lat temu
Reply to  TakaTam

Chodzi o należną kwotę podatku. W praktyce będzie to tożsame z podatkiem od zysków. Wpłaty są przecież opodatkowane jeszcze zanim trafią do PPK.

Vroo
5 lat temu

Dla mnie kluczowe są dwa momenty:
– Zapowiedź rządu, że jeśli ktoś odkłada na emeryturę np. w IKE, a jego emerytura z ZUS wyjdzie niższa niż minimalna, państwo NIE będzie dopłacało, bo przecież sam odłożył.
– Zapowiedź utworzenia bazy kont emerytalnych, aby rząd wiedział ile każdy z nas odkłada.

Obie te rzeczy wskazują, że kiedyś nadejdzie ta chwila, że „prywatne” emerytury będą wliczane do państwowej z ZUS, a ten kto odkłada na własną emeryturę dopłaci się po prostu do wspólnej puli. Dlatego choć co roku odkładam prawie max na IKE i IKZE, w przyszłym się mocno zastanowię.

Vroo
5 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Jaka jest alternatywa, pokazują rosnące ceny nieruchomości – generalnie oszczędzanie poza „systemem emerytalnym”, do czasu oczywiście, zanim państwo uzna, że nasz cały majątek należy do systemu. 🙂

Moja dotychczasowa strategia dotycząca IKE była taka, żeby wycofać się, gdy zaczną majstrować. Ale właśnie zaczynają. Pytanie oczywiście, jeśli to połączenie z ZUS wejdzie, to w jakim momencie będzie można się z IKE wycofać, czy za jakiś czas np. mając 59 lat da się to sprzedać i odżałować podatek, ale jednocześnie nie stracić na emeryturze z ZUS?

Fabian
5 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Wygląda na to, ze najlepiej odkładać poza wszelkimi systemami kontrolowanymi przez władzę. Ale jak to zrobić? Przeciętny obywatel nie ma konta za granicą. Biorąc pod uwagę, że władza w RP reprezentuje tzw. „kulturę wschodnią” – z banku też mogą 'zajumać’…

Mateusz
5 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Dostajesz jak nie uzbierasz, a jak uzbieralas to baw się za swoje?
Już tak jest z „emeryturami” dla kobiet z 4 dzieci.
Taka historia: Moja babcia, 5 dzieci i jakaś nedzna emerytura która uzbierala ze swoich składek. Cała reszta „madek” z 4 dzieci dostaje najniższa za frajer. Moja babcia pyta:
Czy jej dzieci to zwierzęta, które nie wymagały opieki? Dlaczego ona do swojej emerytury na którą zapracowala nie dostanie 1100+? Nie dostaje bo była na tyle zaradna/pracowita i od zawsze pracowała na siebie?

Paradoks
5 lat temu
Reply to  Mateusz

Jeżeli tzw. zasady życia społecznego są tak poukładane, że premiują lenistwo, lekkomyślność, cwaniactwo i pęd do życia za cudza pracę, ciężko się dziwić, że większość ludzi się do tego akomoduje. Polecam uwagi Hayeka na ten temat w „Drodze do zniewolenia”, to po prostu jest wbudowane w ten system. Erozja religijnych systemów wartości, które premiowały psychologicznie pracowitość też tu nie pomaga. Oczywiście na dłuższą metę to się utrzymać nie może, pytanie tylko na co zdecydują się „elity”, kiedy im się żywiciele zbuntują. We Francji na razie wystarczają pały, pytanie jak długo, bo tłumienie protestów ulicznych to jedno, ale jeszcze trzeba do… Czytaj więcej »

Pawel
5 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Najlepiej odkładać poza systemem, a wsystemie tylko minimalny ZUS

Łukasz
5 lat temu
Reply to  Vroo

W sumie można prosić źródło, bo chyba mi to umkneło, a to ważna zapowiedź.

Adas
5 lat temu
Reply to  Vroo

nóż się otwiera w tym kaczym bardaku najlepiej żyć z 500+

Don Q.
5 lat temu
Reply to  Vroo

„Zapowiedź rządu, że jeśli ktoś odkłada na emeryturę np. w IKE, a jego emerytura z ZUS wyjdzie niższa niż minimalna, państwo NIE będzie dopłacało, bo przecież sam odłożył” „http://wyborcza.biz/biznes/7,147880,24862737,setki-tysiecy-polakow-straci-prawo-do-emerytury-minimalnej.html?disableRedirects=true” Gdzie w zalinkowanym artykule znajduje się informacja, że środki, które ktoś na swoim IKE sam odłożył zostaną uwzględnione przy wyliczaniu minimalnej emerytury? Ja widzę tylko tematykę OFE — chodzi o środki przeniesione z OFE (pochodzące ze składek emerytalnych płaconych przez pracodawcę) na tzw. „IKE” (w rzeczywistości nie będzie to przenoszenie, raczej zmian a nazwy, zresztą nie będzie to też IKE). Pod tym względem w temacie emerytury minimalnej nic się nie zmienia… Czytaj więcej »

Samozl0
4 lat temu
Reply to  Vroo

Problemem jest to, że nie mamy żadnych umów z ZUS.
A obietnice wiemy jak się spełniły w przypadku OFE.
Aby podobnych numerów nie było, każdy z nas powinien dostać osobną umowę.
Mając taka umowę, w razie czego można by pójść do sądu.
A tak, zawsze może się zebrać pewna liczba polityków, którzy przegłosują zamiany w ustawie.
W przypadku udzielnych umów, nie mogli by tego zrobić, bo to by oznaczało, że Polska nie respektuje prawa.

Don Q.
4 lat temu
Reply to  Samozl0

„Mając taka umowę, w razie czego można by pójść do sądu”

1. Przecież sądy tylko egzekwują prawo stanowione przez ustawodawcę, czyli polityków. Jeśli ci przegłosują nieważność takich umów lub jakichś ich zapisów, to nic Ci sąd nie pomoże.

2. Przecież sądy są częścią tego państwa i także są kontrolowane przez polityków (a jeśli jeszcze jakąś autonomię mają, to zapewne jest to przejściowe). Jeśli wytyczne polityków będą nakazywały rozstrzyganie takich spraw w sposób korzystny dla budżetu państwa, akceptując zmiany wprowadzone w tych umowach bez Twojej akceptacji, to sąd Ci nic nie pomoże.

Damian
4 lat temu
Reply to  Samozl0

Żeby coś takiego wprowadzić musi duża ilość osób się zbuntować/zaprotestować.Człowiek oszczędza na emeryturę niezależnie w którym programie a na drugi dzień się dowiaduje, że nie ma pieniędzy, albo pobiorą opłatę.Tusk zabrał 153 mld zł z OFE (PRZEGŁOSOWALI USTAWĘ W NOCY – na drugi dzień PO powiedział ludziom. A teraz PiS likwiduje OFE i chce zarobić 24 mld zł z opłaty przekształceniowej 15 %. PiS chwali się, ODDAJEMY (TYLKO DZIWNE DLACZEGO KLIENT NIE MOŻE TYCH PIENIĘDZY WZIAŚĆ TYLKO CZEKAĆ AŻ DO EMERYTURY) Dla mnie to jest chory Kraj

obatel
5 lat temu

Hmmm… Ciekawe, że w sondażach zaufania do polityków, poparcia rządu, te procenty są wyższe niż w partycypacji PPK. 😉 To jak to jest? Ufamy politykom, ale nie ufamy temu, co robią? Czy tylko ufamy 500+, bo to jest tu i teraz, a nie za 20-40 lat?

Piotr
5 lat temu

Trzeba być człowiekiem wielkiej wiary, żeby ufać naszemu państwu w tym temacie. W innych zresztą też. Patrząc na wzrost cen wszystkiego i dewaluacji oszczędności obawiam się że nawet dodatek pracodawcy tego nie pokryje. Zresztą, zgadzam się że rząd wymyśli jakiś sposób aby się do tej kasy dobrać. Zapewne przez odjecie ich od emerytury z ZUS. Temat mnie nie dotyczy (b2b) ale w pełni rozumiem ludzi.
Co do transferu z ofe – tu się zgadzam. Odzyskuje się trochę kasy, pytanie jakie będą opcje inwestowania, np wybór rodzaju funduszu w tym nowym ike

lwi
5 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Najlepiej zrobicie jeśli przestaniecie w kółko to powtarzać, bo faktycznie opinia publiczna przejdzie nad tym kiedyś do porządku dziennego. Lepiej chyba wymagać rozwiązań, to może i się znajdą. A partie polityczne powinni być świadome, że takie numery jak z 15% OFE, oznaczają koniec rządów.

Paradoks
5 lat temu

Ja nie rozumiem czego tu można nie rozumieć jeśli chodzi o PPK. Jedyne prawdziwe oszczędności to takie, które ukryjemy przed uzależnionym od kredytu ćpunem, zwanym dla hecy „państwem”. W perspektywie kolejnych 20 lat jest pewne, że wszystko to, co jest w zasięgu radaru państwa zostanie w jakiś sposób zagarnięte – czy znacjonalizowane, czy zdewaluowane inflacją, czy może „zaliczone” na poczet ZUS (np. odłożyłeś w PPK/IKE? Świetnie, o tyle mniej dostaniesz z ZUS, bo najpierw trzeba zadbać o tych, co nie odłożyli sami). Jak pamiętamy, nie ma takiej niegodziwości, której zadłużony rząd się nie dopuści, więc każde dodatkowe 2% które odłożę… Czytaj więcej »

Luk
5 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Czy jest potrzebna hiperinflacja? Sama inflacja też wystarczy, aby w ujęciu 10,20 i 40 lat zniszczyć oszczędności gotówkowe. Im dłuższa perspektywa, tym większe straty. Być może te osoby, które wycofują się z PPK, kupią np. metale szlachetne? 😉 Jednak zgoda, że od strony zysków z oszczędności gotówkowych, PPK opłacają się bardziej niż lokaty (brak podatku Belki, dopłaty państwa i pracodawcy).

Adas
5 lat temu
Reply to  Luk

z tą dopłatą to chyba na niekorzyść za dwadzieścia lat będzie ustawa że są to pieniądze publiczne i się umorzy – standardowy my kryminalistów

Don Q.
5 lat temu
Reply to  Adas

Dopłaty państwa są państwa, to akurat od początku jest jednoznaczne — robiąc przedwczesny zwrot tej części się nie dostaje.

Sosna
5 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Stąd właśnie pęd na nieruchomości. Nieruchomości mogą stanieć o 10, 30, 50% – ale nie stanieją do zera. No chyba, że nadejdzie rzeczywista wojna z bombardowaniami, lub przymusowe rozkułaczanie…

Paradoks
5 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Nie, nie piszemy o tym samym, Panie Redaktorze. Przez chowanie mam na myśli oszczędności albo w ogóle poza systemem bankowym (w dzisiejszej formie złodziejskim z natury i „doomed by design” dzięki systemowi rezerwy częściowej), albo przynajmniej w innej, dla odmiany cywilizowanej i szanującej własność prywatną i prawo legislacji, najlepiej jeszcze z jakąś sensowną piramidą demograficzną. Niektóre miejsca w Azji Południowo-Wschodniej na przykład, tak na początek. Jeżeli chodzi o te grosze „dopłat w prezencie”, które – jak jeszcze raz powtórzę, JAKO PODATNIK mam już dziś wypłacać SAM, choć czy kiedyś wyciągnę, to już tylko być może, to bądźmy poważni. Nawet gdybym… Czytaj więcej »

Paradoks
5 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Porównanie mocno niecelne. Czy Pan dostaje 500+ w formie obietnicy wypłaty tych środków za 20 lat, przy konieczności „założenia” dzisiaj jakiejś części tej kwoty, czy może jednak dostaje Pan je na konto dziś i to bez konieczności dodatkowego wkładu finansowego od siebie i w sumie z niewielkim wysiłkiem biurokratyczno-formalnym?

Naprawdę nie dostrzega Pan różnicy?

Paradoks
5 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Aha, i jeszcze jedno, bo można na to wszystko spojrzeć jeszcze z drugiej strony – casus kredytów frankowych pokazuje, że kompletnie nie opłaca się w Polsce być przewidującym i rozsądnym, a ryzyko, lekkomyślność i niefrasobliwość w kraju „sprawiedliwości społecznej” są dużo bardziej rentowne. Dlatego również lepiej (oficjalnie :D) nie odkładać nigdzie poza ZUS, a później wyruszyć na protesty z paragrafu „należymisie wincyj”.

Do takiego właśnie modelu społeczeństwa doprowadza walczący socjalizm.

Sean
5 lat temu
Reply to  Paradoks

@Paradoks: gdzie w zapłaceniu 2x tyle za nieruchomość, nerwach przez 30 lat i przykuciu do mieszkania jak chłop pańszczyźniany do roli masz „większą rentowność”? Ja wiem, że niektórzy lubią jak ich boli, ale z łaski swojej nie projektuj-że swoich fantazji na ludzi, którzy podpisywali umowy z wadami prawnymi.

Paradoks
5 lat temu
Reply to  Sean

A kto tu pisze o mieszkaniu, do tego jeszcze w kredycie?? Co ma piernik do wiatraka? Jak nie rozumiesz kontekstu wypowiedzi, to się wstrzymaj z wtrętami, mowa była o bezsensie samodzielnej analizy ryzyka w zbójeckim systemie prawnym.

Joanna
5 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Panie MAcieju, jakie dopłaty? Zgodziliśmy się chyba, że zapłacimy tyle podatku, że przynajmniej w części sami sobie te dopłaty fundujemy.

Przy pensji 2500 zł brutto będzie to 84 zł w skali roku, co oznacza, że z darowanych nam 240 zł rocznie dopłaty, sami sfinansowaliśmy ponad 30%. 4000 pensji brutto. Pensja netto to 2850 zł, składka liczona od pensji brutto 80 zł, plus 12 złotych podatku odciągane od pensji za składkę pracodawcy. W skali roku płacimy zatem 144 zł podatku, co w ponad 60% pokrywa „prezent” od Państwa.

Im więcej zarabiamy, tym bardziej możemy się nie łudzić, że coś „dostajemy”

Sebastian
5 lat temu

W mniejszych firmach gdzie właściciel/dyrektor finansowy na bieżąco analizuje koszty pracownicze wejście pracownika do PPK może wpływać na decyzję o nieprzyznaniu zwyczajowej corocznej (inflacyjnej) podwyżki. Oczywiście nieoficjalnie bo zgodnie z ustawą nie wolno tak czynić ale takie są realia w małych firmach. Zresztą pracownik sam z siebie bez sugestii pracodawcy może zrezygnować z PPK jeśli będzie się obawiał takiej decyzji pracodawcy. Odnośnie likwidacji OFE argumentem za przeniesieniem środków do ZUS jest hojna ustawowa waloryzacja środków którą IKE raczej nie są w stanie osiągnąć. Oczywiście argument ma sens przy założeniu że za te kilkadziesiąt lat ZUS będzie honorował swoje zobowiązania. Wydaje… Czytaj więcej »

Sosna
5 lat temu
Reply to  Sebastian

Poza tym, jako facet, masz jeszcze jeden argument: większe ryzyko niedożycia do emerytury, a w takim wypadku środki z IKE odziedziczy żona / dzieci (o ile je posiadasz). Dla bezdzietnej kobiety jest to argument na rzecz ZUS.

Don Q.
5 lat temu
Reply to  Sebastian

„ZUS jest hojna ustawowa waloryzacja środków którą IKE raczej nie są w stanie osiągnąć”
Bzdura. Nawet wg obecnych zasad waloryzacja czasem jest hojna, czasem nie jest — np. w 2014 r. wyniosła tylko 2%, choć na zwykłych lokatach można było zarobić 4%: https://www.ideabank.pl/ideabank2/doc/KP_Lokata_build_up201406017.pdf
Jaka waloryzacja będzie w przyszłości, to jeszcze nie wiemy, ale tak próbując typować długoterminowo nie ma chyba wątpliwości, czy bardziej, czy jednak mniej hojna…

Joanna
5 lat temu
Reply to  Sebastian

Boże, naprawdę są firmy, gdzie jest coroczna podwyżka Ciekawe, dlaczego nigdy do takiej nie trafiłam.

Jas
5 lat temu
Reply to  Sebastian

Czemu w mniejszych firmach analizuje się koszty pracownicze, a w innych nie? Po prostu cudów nie ma – rosną koszty pracy i pracownicy dostaną strzał in minus wcześniej czy później.

Chrystian
5 lat temu

Także sadze ze warto przytulić kasę z ofe bo mimo wszystko z ike ta kasa ma spore szanse odrobić rządowy haracz.oczywiście nie dziś,nie jutro Ale w ciągu kilku lat jest spora szansa.

Joanna
5 lat temu
Reply to  Chrystian

W jednej z wcześniejszych analiz p. Samcik policzył, ze to tak, jakby coroczny zysk pomniejszać o 1% i tak przez około 20 lat.

Marcin
5 lat temu

PPK ładnie wygląda dzisiaj. OFE też nie najgorzej wygladało. Ale okazuje się, że to, co łardnie wygląda. z czasem może nieźle zaśmierdzieć. Tam, gdzie umoczona jest „państwowa” kasa, jakiś udział, jakaś widzialna ręka władzy, zawsze kończy się – jak dotychczas – wyjściem obywatela na frajera. I nie widze powodu, dl aktórego nie miałoby sie tak wydarzyć w przypadku PPK. Jako prawie 50-latka, któremu przyszło płacić emeryturę na własncyh rodziców (umowa pokoleniowa) i na samego siebie (OFE, IKZE, trzeci filar, you name it) uważam, że nie stać mnie więcej na EKSPERYMENTY EMERYTALNE typu „państwo ci da”. A takim modelem jest również… Czytaj więcej »

Tomek
5 lat temu
Reply to  Marcin

Sznuję Cię mądry człowieku.

Paradoks
5 lat temu
Reply to  Marcin

Hear, hear.

obatel
5 lat temu
Reply to  Marcin

Odpowiadając na pytanie o inny podatek „z góry” – to exit tax. 😉

Dawid
5 lat temu
Reply to  Marcin

Ale PPK to nie jest model „państwo ci da”.

Don Q.
5 lat temu
Reply to  Dawid

Dlatego nie ma szans 😆

Emeryt za 30 lat
5 lat temu

Już teraz emeryci w Polsce wybierają rząd który ich faworyzuje. Za kilkadziesiąt lat emeryci wybiorą sobie partię, która da 20, 21 i 100 emeryturę. Do tego będzie zwolniona z podatku jeszcze emerytura obywatelska. ZUS to zwykły podatek z budżetu, rewaloryzuje składki lepiej, niż specjaliści z funduszy będą je pomnażać na giełdzie. A, że gospodarka tego nie udźwignie? Kogo to obchodzi… Znajdzie się partia, która obieca i rozda potrzebną kasę, czy to pożyczając, czy drukując… Demokracja jest piękna 🙂

Don Q.
5 lat temu

Ciii…. Już sobie wyobrażam następne wybory, gdy PO mówi: co, 13. i 14. emerytura?! Toż to kpina, brak szacunku dla emerytów, my damy 13., 14., 15. i 16.! Na co Lewica: a my dołożymy 17., 18. i 19.!

Łukasz
5 lat temu

Należy pamiętać, że od dokładanych przez pracodawcę 1,5% musimy odprowadzić jeszcze podatek. Zakładając że zarabia się przyzwoicie i wpada się w próg podatkowy to jeszcze 32% od tych 15PLN.
Tak więc od każdych 1000PLN (netto) odejmujemy sobie 20PLN + 0,32*15 = 24,8PLN
Inwestowane jest 35PLN. Jeśli się wycofujemy przed czasem to potrącane jest 30%. Czyli (przy założeniu że nie było zysku/strat) odzyskujemy 24,5PLN!!! Czyli ogólnie jesteśmy do tyłu zamiast być do przodu.
Oczywiście przy zarobkach w pierwszym progu trochę zyskujemy, ale raczej symbolicznie.

Olek
5 lat temu
Reply to  Łukasz

Potrącane jest 30% tylko z częsci pracodawcy, czyli z tych 15zł. Czyli odzyskujemy 20 + (70% * 15) = 30,5 PLN a więc mimo wszystko jesteśmy na plusie.

Łukasz
5 lat temu
Reply to  Olek

OK. To troszkę lepiej. Szału jednak nie ma. (zdecydowanie nie jest to drugie tyle)

Paradoks
5 lat temu
Reply to  Olek

Czyli za równowartość około 2 piw w knajpie mam się tym co miesiąc interesować i coś z tym ciągle robić, pisać jakieś wnioski i tego pilnować? Dzięki, taniej i zdrowiej mi będzie ewentualnie zrezygnować z tych 2 piw, a i więcej czasu zostanie na coś naprawdę pożytecznego. 😉

Kupię sobie za to w bonusie raz na dwa miesiące jakąś srebrną monetę. Spotkajmy się tu za dwie dekady i sprawdzimy, kto lepiej na tym wyszedł.

Robert
5 lat temu

Niestety, tak się dzieje,gdy zaufanie do państwa jest bliskie zeru.

Paweł
5 lat temu

OK, a jakieś rozwiązanie, które pozwoli budować alias IKE/ IKZE ale w produkcie zagranicznym – poza zasięgiem jaśnie panujących w Polsce?

Don Q.
5 lat temu
Reply to  Paweł

Ja zacząłem kupować zagraniczne akcje (dokładniej: na razie ETF) na zagranicznych rynkach, ale przez polski dom maklerski… Niby więc nie tylko firmy, które kupuję, ale też te papiery są poza Polską (nawet nie są zapisane na polskim Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych, a jego zagranicznych odpowiednikach), ale o wszystkim wiadomo… A nawet, gdybym nie kupował przez polski dom maklerski, tylko jakieś DeGiro czy Revoluta, to musiałbym podatek w Polsce odprowadzać, zeznanie składać, więc też by wszystko było administracji wiadome…

Sparti
5 lat temu
Reply to  Don Q.

Różnica jest taka, że płacisz dużo wyższe prowizje plus dywidendy są opodatkowane maksymalna stawką 30%. Wiec czytając jak wydlubujesz depozyty dla 1% więcej to dziwi taka rozrzutnosc 🙂
Z samym podejściem się zgadzam. Co miesiąc dokupuje papierów za niewielką w sumie kwotę.

Don Q.
5 lat temu
Reply to  Sparti

„płacisz dużo wyższe prowizje” — nie rozumiem, gdzie wyższe i od czego wyższe? W DeGiro i Revolut prowizje są chyba z zasady niskie, ja z zagranicy korzystam w DM BOŚ, gdzie prowizja transakcyjna wynosi 0,29%, czyli nawet mniej, niż ich 0,38% na polskim rynku (na notowane na GPW ETF to 0,25%, czyli podobnie), choć niestety na zagranicznych minimalna jest większa, co praktycznie uniemożliwia stosowanie świetnej strategii „co miesiąc dokupuje papierów za niewielką w sumie kwotę”. W każdym razie @Paweł pisał o ucieczce z oszczędnościami długoterminowymi za granicę, jak rozumiem z dwóch powodów: • by rządzący poprzez głupie rządzenie, dziwne regulacje,… Czytaj więcej »

Jurek
5 lat temu

A ja właśnie świadomie zrobię dokładnie na przekór Pana sugestiom. 1) Przeleje kasę do ZUS bo wszystkie waloryzację będą liczone od 100% a nie 85%. A każda partia chcąc wygrać następne (jakiekolwiek) wybory będzie dbać o emerytów bo to pewny, zdyscyplinowany i łatwy do sterowania elektorat. 2) Nie przystąpię do PPK bo nie chcę się za 5-10 lat denerwować, że znowu ktoś coś mi zabrał. Skoro da się załatwiać ustawy nocą to pewnie zabrać moje pieniądze też można. Pracuje w dużej fabryce na śląsku i większość ludzi się wypisuje. Sam odkładam na emeryturę i tu mam 100% pewności, że tą… Czytaj więcej »

obatel
5 lat temu
Reply to  Jurek

co do 1, to obawiam się, że ta waloryzacja na niewiele może się zdać, kiedy można nią dowolnie sterować… 😉

Robert
5 lat temu

Czytam komentarze i nie wiem co myśleć. Z jednej strony wydaje się, ze wszyscy mają świadomość że ZUS zbankrutuje i nic albo tylko bardzo małe kwoty dotaną, a z drugiej obawiają się, ze im cos z tego ZUSu odejmą jak sobie zaoszczędzą. Chyba czas się zdecydować czy ufamy w ZUS czy nie. Osobiście zgadzam się z Maciejem, że trzeba brać PPE i śledzić sytuację. Jak tylko pojaiwią się sygnały, że coś się szykuje to wypłata. Z likwidacją OFE to już trochę wiekszy problem bo praktycznie ruszyć tego nie można nawet po przekształceniu, Padał też argument o waloryzacji w ZUS. Pzecież… Czytaj więcej »

Paradoks
5 lat temu
Reply to  Robert

Nie ufamy ZUS w tym sensie, że spodziewamy się, że po tym systemie przejedzie walec i dla zwykłych ludzi (czyli poza „elitą-arystokracją” w togach i mundurach) zostanie tam urawniłowka w postaci emerytury obywatelskiej – bez względu na to, kto co tam dziś wkłada. O ile w ogóle Polska będzie jeszcze istnieć, to będzie opłacać w tej formie jakieś tam minimalne emerytury – i będzie na to wydawać – oprócz bieżących podatków – również to, co sobie kto w różnych „systemach alternatywnych” (IKE, IKZE, PPK i być może inne, co się jeszcze pojawią i znajdą dostawców), znajdujących się w zasięgu lepkich… Czytaj więcej »

Deku
5 lat temu

Pytnie mam o pkt 2, czyli OFE.
Nie mam IKE ani IKZE.
Co musze zrobić, żeby moja kasa z OFE tam przeszła a nie do ZUS?
Musze utworzyć jakieś konto? musze się gdzieś zgłosić, jakieś papiery powypełniać?

obatel
5 lat temu
Reply to  Deku

Dobre pytanie. Bo wydaje mi się, że nawet jeśli ktoś teraz ma IKE (a można mieć tylko jedno), po transferze będzie miał… dwa? 😉 Skoro pieniądze z OFE będą znaczone, to musi tak być…
Pytanie, czy te dwa konta IKE będą w tej samej instytucji, czy IKE-po-OFE będzie w dedykowanej instytucji?

Don Q.
5 lat temu
Reply to  obatel

@Deku, @obatel — to nie będzie prawdziwe IKE, a chyba PIKE („preferencyjne”); w każdym razie będzie w praktyce OFE ze zmienioną nazwą (i zmniejszone o 15%). W związku z tym oczywiście będzie można niezależnie mieć stare (prawdziwe) IKE. Jeśli ktoś posiada OFE, to ciągle będzie je posiadał (o ile nie wybierze wariantu „ZUS”), ale pod zmienioną nazwą, fakt posiadania wcześniej IKE nie ma z tym żadnego związku (no, prawie żadnego, jeśli komuś któreś z produktów IKE, IKZE, PPK, PIKE, a może nawet zwykłe TFI wylądują w jednej firmie, to pewnie będzie można je podglądać w ramach jednego panelu internetowego).

lwi
5 lat temu
Reply to  Deku

Nic nie będziesz musiał robić. Z grubsza będzie jak z PPK.

Jarosław
5 lat temu

Najbardziej mnie bulwersują stwierdzenia – „…Jeśli do moich 20 zł ktoś dokłada prawie drugie tyle, to żeby nie wiem co się działo z inwestowaniem tych pieniędzy – chyba nie ma opcji, żebym na tym stracił…” – to jest nic innego jak mentalność 500+, brać bez względu na to kto, w jaki sposób, i z której kieszeni najpierw te niecałe 20 zł mi wyciągnie – co to za ekonomia, która pomija skutki cenotwórcze cen towarów i usług choćby z powodu wzrostu kosztów pracy, a dokładanie przez „państwo” jest jeszcze bardziej iluzoryczne – jakoś autor raczy zapominać o takim prostym aspekcie, a… Czytaj więcej »

Radek
5 lat temu

Zostanie w PPK, bo pracodawca dopłaca, a dobrze jest żyć na czyjś koszt, jest z gruntu złe. Kolejny element służący demoralizacji społeczeństwa.
Jak możesz nie chcieć pieniędzy zabranych wrednemu kapitaliście? Musisz być głupi. Obrzydliwy wydźwięk artykułu.

Radek
5 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Niestety, ale na logikę tak to wygląda. To jest okradanie własnych dzieci/wnuków. I jeśli dziecko/wnuk pomagało teraz mając spore nadwyżki, to przestanie, gdyż po zniesnieniu limitu on będzie miał mniej, a emeryt więcej.
Państwo kolejny raz wcina się w relacje między ludzkie podkradając przy okazji sporo kasy dla siebie.

obatel
5 lat temu
Reply to  Radek

Chyba nie do końca jest tak, że pracodawca „da”… Po prostu kolejna podwyżka pensji będzie odpowiednio niższa….

Radek
5 lat temu
Reply to  obatel

Jeśli by była. Nie każdy ciągle zwiększa wydajność/kompetencje, żeby stale nagradzać go podwyżką. Ale to wszystko na marginesie.
Ja odnosiłem się głównie do tego fragmentu:
„Lecz tam, gdzie PPK już jest, podobno zdecydowana większość pracowników się wypisuje. (…) Nie rozumiem dlaczego oni to robią. Jeśli do moich 20 zł ktoś dokłada prawie drugie tyle,(…)” – obowiązkowy haracz od pracodawcy miałby być uzasadnieniem dla pozostania w PPK? kolejne dzielenie narodu

5 lat temu

Ja już od jakiegoś czasu próbuje przekonywać ludzi w komentarzach pod wpisami na temat PPK, że warto nawet co miesiąc wypłacać te pieniądze a i tak wyjdzie się na tym całkiem niezle, ale wszędzie widzę argumenty że to drugie OFE.
Ciekawe dlaczego ludzie w tym samym czasie nie boją a e inwestować w IKE i IKZE, gdzie ryzyko jest takie samo

Polaczek
5 lat temu
Reply to  Anatol

Ja próbowałem również tłumaczyć, ale szybko zrozumiałem, że to nie ma żadnego sensu. Wręcz zostałem jeszcze zaatakowany. Najlepszy był argument, że „przecież te fundusze mają stopy zwrotu rzędu 2%, a sama inflacja to 4%”…po prostu mnie wgięło w fotel i odpadłem…Zrozumiałem, że problem ze zrozumieniem tego leży zupełnie gdzie indziej. I to padło od osób, które mają wyższe wykształcenie, a nie prostych chłopów 🙂 Jednak obstawiam, że za około rok-dwa większość z tych mądrali jednak się zapisze i tak i będzie tyle % z tego korzystało ile zakładano.

E.G
5 lat temu

Tu nie chodzi o 20 zł składki a o brak jakiegokolwiek zaufania do rządzących . Polacy byli wielokrotnie okradani od wielu lat , zbierali pieniądze na mieszkania spółdzielcze , samochody na przedpłaty , oszczędności na starość, w razie choroby i wszystko przepadło , inflacja too zjadła . Potem było OFF , obiecywali przyszłym emerytom wczasy pod palmami , godne życie a widzą swoich rodziców i dziadków którzy po 30-35 latach pracy w PRL nie mają za co kupić leków. Została przekroczona bariera przyzwoitości, teraz żadne namowy , przekonywania , zachęcania nie będą skuteczne tym szczególnie tej władzy, która spokojnie przygląda… Czytaj więcej »

Sauk
5 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Ale inflacja będzie i to duża. Bo to jedyny sposób na zmniejszenie zadłużenia państwa.

Robert
5 lat temu

Nie należę do najmłodszej publiki Macieja (mam 59 lat), więc mam inne zapatrywania na powyższy temat: – do PPK nie należę z racji wieku (ale syna namówiłem na wpisanie się do PPK – ma 24 lata i sporo lat pracy przed sobą) w myśl zasady: brać póki dają, uciekać kiedy biją; – mam powyżej średniej na OFE i płacenie haraczu teraz nie ma dla mnie sensu – wolę do ZUS, przy całej niewierze do państwa – myślę, że pieniądze w ZUS (w przewidzianej średnio dla mnie długości życia) będą atrakcyjniej oprocentowane (rewaloryzowane) niż pieniądze w IKE. Te 85 % przez… Czytaj więcej »

Konrad
5 lat temu
Reply to  Robert

Błąd w rozumowaniu: od pieniędzy w ZUS też będzie pobrany haracz w postaci 17% PIT. Tyle że nastąpi to potem. Pytanie brzmi: Czy pieniądze w ZUSie będa pracować o tyle lepiej że odrobią wyższy haracz pobierany potem a nie teraz w postaci PIT a nie w postaci jednorazowego podatku od przeniesienia OFE->IKE

Piotr
5 lat temu
Reply to  Konrad

Nie ma błędu. Nikt z nas nie wie, ile będzie wynosił podatek od raczej niskich emerytur a ponadto kwota wolna od podatku też się zmieni w końcu

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu