Dla wykluczonych finansowo oraz dla tych, których nie stać na konto w banku prowadzone na standardowych warunkach – takim osobom miało służyć wprowadzenie Podstawowych Rachunków Płatniczych (PRP), które obowiązkowo musiał wprowadzić do oferty każdy bank. Postanowiłem sprawdzić, jak mają się PRP rok po debiucie i czy rzeczywiście przyczyniły się do zmniejszenia wykluczenia finansowego Polaków
Rachunek prowadzony bezwarunkowo za darmo, brak opłat za wydanie i korzystanie z karty debetowej, bezpłatne wpłaty i wypłaty gotówki w placówce banku oraz pięć wypłat z bankomatów (lub wpłat we wpłatomatach) w miesiącu za „zero” – to cechy Podstawowego Rachunku Płatniczego, który banki muszą oferować od 8 sierpnia 2018 r.
- Wymarzony moment, żeby inwestować w fundusze obligacji? Podcast z Pawłem Mizerskim [POWERED BY UNIQA TFI]
- Nowe funkcje terminali płatniczych. Jak biometria zmieni świat naszych zakupów? [POWERED BY FISERV]
- BaseModel.ai od BNP Paribas: najbardziej zaawansowana odsłona sztucznej inteligencji we współczesnej bankowości!? [POWERED BY BNP PARIBAS]
W ramach PRP za darmo, bez żadnych warunków i limitów jest też tzw. polecenie zapłaty, oraz zlecenie stałe. Bank może otworzyć taki rachunek tylko osobie, która w danym momencie nie ma konta w żadnym banku.
PRP to nie pomysł z polskiego legislacyjnego podwórka. Analogiczne przepisy, nakazujące bankom oferowanie darmowego konta, objęły wszystkie kraje Unii Europejskiej.
Po co? PRP miały m.in. na celu zmniejszenie wykluczenia finansowego. Szacuje się, że w Polsce konta w banku (lub SKOK-u) nie ma ok. 20% dorosłych Polaków, czyli mówimy o kilku milionach osób. Tym, co zniechęca ich do założenia rachunku w banku, są m.in. koszty prowadzenia rachunków na standardowych zasadach.
Przeczytaj też: Dobra zmiana? Ubezpieczyciele rezygnują z kłopotliwych wyłączeń: dopuszczą niedbalstwo, zapominalstwo, brak przeglądu i… alkohol
PRP – kula u nogi dla banków
„Trzeba, to wprowadzamy” – tak mógłbym skwitować podejście bankowców do obowiązku oferowania PRP. Nie widziałem przez ostatni rok ani jednej reklamy czy zachęty ze strony banków do zakładania PRP.
Kilka dni po ich wprowadzeniu przejrzałem strony internetowe, a zwłaszcza tabele opłat i prowizji dotyczące tych kont. Wnioski z tej analizy? W artykule sprzed roku napisałem, że „podawane przez banki informacje są wybrakowane, niespójne, niedopracowane, a nawet… niezgodne z prawem. Mam wrażenie, że banki szyły te konta na ostatnią chwilę”.
Jeśli ktoś chce dowiedzieć się, jakie błędy banki popełniły, zapraszam do przeczytania tego artykułu.
Dla banków PRP to kula u nogi, bo raczej trudno na tych kontach zarobić. Dlaczego? Posiadaczom PRP nie można oferować produktów kredytowych. Bankowcy mogą jedynie liczyć na to, że po jakimś czasie ktoś uzna, że podstawowy rachunek daje za mało i przesiądzie się na w pełni funkcjonalny rachunek.
Przeczytaj też: Przelew ekspresowy nie tylko w złotych, ale i w euro? Może już w tym roku! Co warto wiedzieć o „ekspresach”, żeby na pewno dotarły do celu?
Jeden rachunek otwierany miesięcznie
Poprosiłem banki o dane dotyczące liczby PRP otwartych w ciągu ostatniego roku, żeby sprawdzić jakie jest zainteresowanie. Bankowcy – co nie jest zaskoczeniem – określali je jako „niewielkie”, „znikome” czy „śladowe”. Co jednak ciekawe, są banki, które otworzyły kilka tysięcy PRP (w porównaniu ze standardowymi rachunkami nie jest to oszałamiający sukces), w niektórych można by je policzyć na placach obu rąk.
Jak z popularnością PRP jest w poszczególnych bankach? Bartłomiej Wasiuk, dyrektor wydziału rachunków bieżących Getin Noble Banku:
„Oferta podstawowego rachunku bankowego cieszy się znikomym zainteresowaniem Klientów. Z naszych obserwacji wynika, iż główne rachunki oferowane obecnie przez banki, w tym nasze flagowe konto Proste Zasady, zazwyczaj umożliwiają dostęp do szerszego wachlarza usług, przy zachowaniu relatywnie niskich lub nawet zerowych kosztów po stronie Klienta. Nie dziwi zatem fakt, iż zazwyczaj Klienci rezygnują z wyboru podstawowego rachunku bankowego, na rzecz szerszej, lecz równie przystępnej oferty”
Przemysław Przybylski, rzecznik prasowy banku Credit Agricole:
„Mówienie choćby o śladowym zainteresowaniu byłoby dużą przesadą, bo zainteresowania nie ma żadnego. W ostatnich miesiącach otwieraliśmy średnio jedno konto podstawowe w miesiącu. Klienci bez żadnych wątpliwości wolą otwierać nasze Konto dla Ciebie, które oferuje znacznie więcej funkcjonalności, a po spełnieniu minimalnych warunków także jest darmowe”
W Nest Banku zainteresowanie PRP też jest znikome – nie stanowi nawet 1% zakładanych kont. Citi Handlowy na koniec lipca 2019 r. prowadził… 13 takich rachunków. Bank Pocztowy na koniec czerwca prowadził 183 „Pocztowych Rachunków Podstawowych”, Bank Millennium otworzył ich kilkadziesiąt.
Ale kilka banków może pochwalić się lepszym wynikiem. Bank Pekao prowadzi kilkaset rachunków podstawowych, ING Bank ma ich ok. 1500, PKO BP – 1641. Rekordzistą jest Santander Bank, który na koniec czerwca prowadził „aż” 2583 PRP.
Przeczytaj też: UOKiK oficjalnie ogłosił: Idea Bank oszukiwał klientów przy sprzedaży obligacji GetBack. Co ta decyzja oznacza dla poszkodowanych?
Przeczytaj też: Kosztowna pomyłka na Allegro? Sprzedawca zapomniał dopisać jedno zero do ceny. Klient kliknął superokazję i… powstał megaproblem
PRP przyda się za granicą
Liczby podane przez banki w zestawieniu z celami, jakie miały realizować PRP, wyglądają dość komicznie. Ktoś powie, że to przykład tworzenia niepotrzebnych przepisów. Ale Arkadiusz Cempura, dyrektor departamentu bankowości codziennej w Euro Banku, proponuje spojrzeć na PRP nie tylko z pespektywy polskiego podwórka.
„Idea PRP była skonstruowana głównie z myślą o krajach Europy Zachodniej, w których raczej trudno o możliwość założenia całkowicie darmowego rachunku osobistego. Natomiast ten rodzaj rachunku może okazać się dobrym rozwiązaniem np. dla osób, które mają prawo pobytu na terenie UE, zaczynają pracę w kraju Wspólnoty i chcą mieć pewność, że na starcie nie będą musiały ponosić żadnych opłat za konto w banku. Po jakimś czasie i poznaniu oferty banków w danym kraju mogą podjąć świadomą decyzję o zmianie rachunku na inny”
Choć zainteresowanie PRP jest niewielkie, to chyba warto mieć w zasięgu darmowy rachunek, alternatywę dla płatnych kont.
Źródło zdjęcia: Pixabay.com