No i doczekaliśmy się wreszcie spadku cen samochodów. Przynajmniej tych używanych. Z danych Otomoto wynika, że auta sprzedawane z drugiej ręki są tańsze o mniej więcej 10% i dłużej czekają na nabywcę. Za ten trend odpowiada w największym stopniu wzrost liczby wystawianych na sprzedaż samochodów i obfity sezon wyprzedaży w salonach z nowymi samochodami
Dane przedstawione kilka dni temu przez popularną platformę ogłoszeniową Otomoto pokazują, że od początku 2024 r. liczba ogłoszeń opublikowanych w tym portalu osiąga rekordowe poziomy. W marcu było ich o 20% więcej niż w tym samym miesiącu rok temu. To przekłada się w pierwszym rzędzie na czas, który jest potrzebny do znalezienia chętnego do zakupu. On jest coraz dłuższy.
- Wymarzony moment, żeby inwestować w fundusze obligacji? Podcast z Pawłem Mizerskim [POWERED BY UNIQA TFI]
- Nowe funkcje terminali płatniczych. Jak biometria zmieni świat naszych zakupów? [POWERED BY FISERV]
- BaseModel.ai od BNP Paribas: najbardziej zaawansowana odsłona sztucznej inteligencji we współczesnej bankowości!? [POWERED BY BNP PARIBAS]
Z raportu Otomoto Insights wynika, że średni czas sprzedaży auta benzynowego wzrósł przez rok z 35 do 44 dni. W przypadku hybryd – z 46 do 49 dni. Najdłużej na nowych właścicieli czekają samochody elektryczne, których ogłoszenia są aktywne średnio 64 dni (bo też są to zwykle najdroższe auta, poza tym na tym rynku najwięcej się dzieje – by wspomnieć tylko o mocnych obniżkach cen Tesli).
Wzrost liczby wystawianych na sprzedaż samochodów to poniekąd skutek… wzrostu siły nabywczej polskich konsumentów. Nieco potaniał kredyt, a w salonach z nowymi samochodami jest coraz większa konkurencja (ostatni sezon wyprzedażowy obfitował w większe niż w poprzednich latach rabaty). Wiadomo, że samochody nowe i używane to inna para kaloszy – zupełnie różne segmenty rynku i inne segmenty cenowe. Ale mimo wszystko jest grupa osób, które zastanawiają się nad wyborem między samochodem nowym i używanym.
Obecni nabywcy nowych samochodów sprzedają te auta, które kupili trzy lata temu, „pompując” podaż na rynku wtórnym. A nie mogą ich sprzedawać po zbyt wysokich cenach, bo nie znajdą nabywców. Otomoto szacuje spadek cen używanych samochodów na 10% w skali roku, ale te dane nie odzwierciedlają w pełni sytuacji na rynku, bo opierają się na cenach z ogłoszeń (czyli ofertowych). Nie wiemy, czy zmienił się (wzrósł) przeciętny „rabat negocjacyjny”.
Ponad połowa (52,5%) samochodów wystawionych na Otomoto nie kosztuje więcej niż 50 000 zł. W raporcie wyliczono, że statystyczny Polak na samochód, który kosztowałby tyle, ile wynosi mediana ceny w danym województwie, musi pracować przez 197 dni – 0 19 mniej niż w roku ubiegłym. To oznacza, że auta używane są nie tylko nominalnie, ale też realnie tańsze niż rok temu (w przeliczeniu na czas pracy).
Zauważalny we wskaźnikach makroekonomicznych wzrost siły nabywczej Polaków doprowadził do wyższej przeciętnej kwoty kredytu zaciąganego na zakup samochodu. Średnia wartość pożyczek wzrosła o 7% w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym i wyniosła w okolicach 41 000 zł. Tyle przeciętny Polak kupujący samochód za pożyczone pieniądze średnio bierze z banku. Najczęstsza wysokość raty wynosi między 500 a 700 zł.
Prawdopodobnie spadek cen używanych aut nie potrwa długo. Wysoka podaż już spotyka się bowiem z coraz większym popytem. Jeśli sytuacja gospodarcza nagle się nie pogorszy, to wyższa wartość nabywcza jednak skłoni kupujących do akceptowania wyższych cen samochodów. Z drugiej strony z salonów samochodowych nadchodzą sygnały o tym, że spada wartość udzielanych przez dealerów rabatów na nówki-sztuki. Może to skierować więcej kupujących na rynek wtórny.
———————–
CHCESZ ZAPLANOWAĆ ZAMOŻNOŚĆ? PRZECZYTAJ KONIECZNIE! Myślisz, że nie masz szans na żywot rentiera? Że masz za mało oszczędności? Że za mało zarabiasz? Że nie umiał(a)byś dobrze ulokować pieniędzy, gdybyś je miał(a)? W tym e-booku pokazuję, że przy odrobinie konsekwencji, pomyślunku i, posiadając dobry plan, niemal każdy może zostać rentierem. Jak bezboleśnie oszczędzać, prosto inwestować i jak już teraz zaplanować swoje rentierstwo – o tym jest ten e-book. Praktyczne rady i wskazówki. Zapraszam do przeczytania – to prosty plan dla Twojej niezależności finansowej.
———————–
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, na początku roku 9,7% Polaków wyrażało chęć zakupu samochodu w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Liczba nowo rejestrowanych samochodów wzrosła o 27% w porównaniu do pierwszego kwartału 2023 r.
W ciągu pierwszych trzech miesięcy Polacy zarejestrowali 994 000 nowych pojazdów (z tego 64% stanowiły samochody używane, 22% – importowane, a 14% – fabrycznie nowe). Za aż 75% wszystkich rejestracji odpowiadają osoby prywatne, chociaż wśród nowych samochodów ich odsetek wynosił już tylko 33% (tutaj większość rynku stanowią firmy leasingowe i przedsiębiorcy).
Źródło zdjęcia tytułowego: Freepik