4 września 2020

To już koniec przygody T-Mobile Usługi Bankowe. Kolejna marka bankowa do kasacji. Co czeka bankowych klientów sieci T-Mobile? Będzie trochę zmian

To już koniec przygody T-Mobile Usługi Bankowe. Kolejna marka bankowa do kasacji. Co czeka bankowych klientów sieci T-Mobile? Będzie trochę zmian

Po klientach Orange także abonenci T-Mobile będą musieli pożegnać się ze swoim „bankiem telekomowym”. Z końcem listopada zamknięte zostanie T-Mobile Usługi Bankowe, czyli wspólne przedsięwzięcie niemieckiego telekomu i Alior Banku. Co czeka klientów? I dlaczego sojusze banków z firmami telekomunikacyjnymi przechodzą do historii jako nieudane eksperymenty?

Sojusz T-Mobile oraz Alior Banku trwał od 2014 r. Pomysł był taki, żeby klienci przychodzący po smartfona i abonament telekomunikacyjny do T-Mobile nie tylko mogli od razu wziąć na miejscu kredyt na lepszy aparat, ale też żeby wchodzili na pokład nowego banku, który pozwoli wygodnie wykonywać codzienne operacje finansowe z poziomu smartfona.

Zobacz również:

Dużą zaletą miało być nie tylko zaoferowanie na miejscu nowoczesnej bankowości mobilnej, ale też możliwość wytłumaczenia klientowi, jak może aktywować płacenie dopiero co zakupionym smartfonem za zakupy w sklepach. To były czasy, gdy o Apple Pay, czy Google Pay nikt jeszcze nie słyszał i wydawało się, że to telekomy wprowadzą do Polski bankowość mobilną.

Jak się skończyło – wiemy. Choć każdy z telekomów ma kilkanaście milionów klientów, to okazało się, że sprzedawcy w POK-ach brzydzą się sprzedawaniem kont bankowych i produktów finansowych, zaś klienci nie mają wielkiej ochoty, by zamieniać swój „normalny” bank na taki, który jest tylko w smartfonie. A aktywowanie możliwości płacenia za zakupy przez smartfona stało się tak proste, że banki „telekomowe” przestały mieć w tej dziedzinie jakąkolwiek przewagę.

Najpierw wymiękł Orange, a teraz odpuszcza T-Mobile

Jako pierwszy wymiękł Orange, który w 2019 r. zamknął swoją współpracę z mBankiem pod marką Orange Finanse i oddał pozyskanych w ten sposób klientów do mBanku. Teraz na identyczny ruch zdecydował się T-Mobile, który właśnie ogłosił, że odetnie tlen swojemu bankowi 29 listopada 2020 r. Projekt trwał od 2014 r. T-Mobile Usługi Bankowe powstał po rebrandingu digitalnej marki Alior Sync (internetowego ramienia Alior Banku). Trzeci duży operator Play nigdy nie wierzył w banki telekomowe, więc nic nie musi zamykać, zaś Plus ma swój bank (działający pod marką Plus Bank), ale działa on w mikroskali.

Więcej o przyczynach fiaska tego typu projektów przeczytacie w tym artykule: Banki „telekomowe” się nie sprawdziły? Ogłosili koniec banku Orange Finanse! Co poszło nie tak? I czy inne telekomy też odpuszczą?

Co czeka klientów zamykanego T-Mobile Usługi Bankowe? Mówimy o ponad 410.000 klientów, którzy zostaną przeniesieni – razem ze swoimi kontami, depozytami, kredytami (jeśli ktoś miał), a także z kartami płatniczymi w smartfonach – do Alior Banku. W zasadzie już teraz obsługiwały ich systemy Aliora, ale w ramach oferty przygotowanej wspólnie z T-Mobile. Teraz to będzie standardowa oferta Aliora.

Warto poczytać? Szczegółowe informacje dotyczące likwidacji T-Mobile Usługi Bankowe i przeniesienia klientów do Alior Banku znajdziecie tutaj

Są dobre strony tej zmiany. Klienci T-Mobile Usługi Bankowe będą mogli załatwiać swoje sprawy w stacjonarnych placówkach Aliora (do tej pory nie mieli takiej opcji), a z drugiej – będą musieli przyzwyczaić się do aliorowskiej bankowości internetowej (Alior Online) i mobilnej (Alior Mobile). Czyli ją sobie ściągnąć i aktywować.

Jeśli chodzi o obsługę w oddziale, to nie radzę się przywiązywać do tej możliwości, bo będzie drogo, potwornie drogo. Przelew wewnętrzny będzie kosztował do 5 zł, a zewnętrzny zlecony w oddziale – do 10 zł (przez konsultanta telefonicznego 5-6 zł).

Numery kont mają być bez zmian, wszystkie listy odbiorców przelewów, historia rachunku i zlecenia stałe mają być bezkonfliktowo przeniesione. Ale skończą się tańsze i darmowe przelewy do T-Mobile – teraz za opłaty rachunków i innych usług dla operatora będzie się płacić prowizje za przelew tak, jakby szedł do innego banku (przez internet zwykle nadal za darmo, ale przez konsultanta telefonicznego już nie).

Zmiany prowizji? Jakieś mają być (wynikać mają z konsolidacji niektórych, specyficznych usług), ale co do zasady podstawowe warunki prowadzenia kont i użytkowania kart mają zostać – przynajmniej przez jakiś czas – bez zmian.

Przeczytaj też: Przez czyjąś pomyłkę z tabeli prowizji wypadła jedna pozycja. Ale czy przy naprawianiu błędu bank nie złamał prawa? Są wątpliwości

„Klienci T-Mobile, witajcie w Aliorze”. Co się zmieni w podstawowych prowizjach?

Jeśli ktoś ma konto Freemium, to ma je nadal za darmo, o ile obroty bezgotówkowe kartą wyniosą 200 zł miesięcznie (w przeciwnym razie będzie 6 zł prowizji za używanie karty), a jak ma konto Premium, to też będzie gratis, o ile obroty bezgotówkowe kartami klienta w skali miesiąca przekroczą 500 zł. W przeciwnym razie bank pobierze 18,9 zł za konto.

Dobra wiadomość: jeśli ktoś ma konto i kartę w T-Mobile Usługi Bankowe oraz jednocześnie np. kartę kredytową w Alior Banku, to po przeniesieniu wszystkich produktów do Aliora limity obrotów będzie można wypełniać dowolną kartą (a nie tą z banku T-Mobile). Będzie się też płaciło 30 gr. za SMS-y powiadamiające o transakcjach (nie są obowiązkowe).

Wypłaty w bankomatach Aliora pozostają darmowe, a w bankomatach Euronetu, Planet Cash i obcych banków – trzy wypłaty w miesiącu będą gratis, a czwarta i każda kolejna „zakosztują” już po 6 zł. Sprawdzenie w bankomacie salda rachunku będzie kosztowało złotówkę, zaś skorzystanie z wpłatomatu – 0,5% wartości wpłaty, lecz co najmniej 1 zł – z tym, że pierwsza wpłata w miesiącu jest za free.

Karty klientów T-Mobile będą mogły spokojnie „dożyć” końca okresu ważności, a potem zostaną wznowione już jako aliorowe, bez logotypu T-Mobile. No i wtedy mogą już zostać zmienione warunki cenowe – warto wtedy uważać i ewentualnie zmienić pakiet Freemium lub Premium na któreś z podstawowych kont osobistych oferowanych przez Alior.

Debet na kontach klientów T-Mobile po przeniesieniu do Aliora będzie kosztował 1% prowizji (minimum 30 zł) w pierwszym roku oraz 2% (minimum 50 zł) w kolejnych latach. Prowizja będzie oczywiście liczona od przyznanego limitu, a nie od wykorzystanego. Wydaje mi się, że to identyczne warunki cenowe, jak te dotychczasowe.

Lokaty i kredyty zostają do końca umów na dotychczasowych warunkach, ale wszelkie ich odnowienia i rolowanie zadzieje się już (nie)stety na warunkach podyktowanych przez Alior (niekoniecznie gorszych).

Tutaj: Wszystkie informacje o zmianach w produktach po przeniesieniu bankowych klientów T-Mobile do Aliora

Czytaj też: Nie lada zamieszanie. Pan Marek zamknął rachunek w jednym banku, a ten pobrał niedopłatę z rachunku w… drugim banku. Co się u nich wyrabia? To może lepiej, że będzie to połączenie?

Które usługi T-Mobile Usługi Bankowe przestaną klientom działać?

Zła wiadomość: po przeniesieniu usług do Aliora klienci T-Mobile nie będą już mogli korzystać z autodoładowania konta telefonicznego w T-Mobile oraz z usługi autospłat. Obie zostaną wyłączone. Warto uważać, bo rachunki za telefon i internet w T-Mobile przestaną się automatycznie spłacać. Jak ktoś nie zauważy – T-Mobile może go odciąć od usług.

Przestanie też działać autouzupełnianie salda pieniędzy na koncie oszczędnościowym (to taka fajna usługa dla oszczędzających drobne kwoty). Nie będzie można też już przystąpić do programu zwrotu drobnego procenta wydatków na zakupy zapłacone kartą płatniczą banku T-Mobile (dla starych klientów program jeszcze przez jakiś czas ma być utrzymany).

W połowie września klienci T-Mobile Usługi Bankowe dostaną informację o tym, jak przejść z dotychczasowej platformy bankowości internetowej i mobilnej na Alior Online i Alior Mobile. Trzeba będzie przede wszystkim znać dotychczasowe loginy i hasła, poza tym wszystko ma pójść z górki. Trzeba się będzie tylko przyzwyczaić do nowego wyglądu ekranu, na którym są prezentowane produkty.

Aha, ważna sprawa – bez zalogowania się do nowej bankowości mobilnej nie będzie działał BLIK. Jeśli ktoś przez bank T-Mobile korzystał z profilu zaufanego (i w ten sposób załatwiał sprawy w urzędach przez internet), to będzie musiał jeszcze raz założyć sobie profil zaufany na nowej platformie – dotychczasowy przestanie działać.

Wszystkie informacje o zmianach mają być zebrane w jednym pliku i wysłane klientom przez bank. Warto śledzić e-mail lub skrzynkę pocztową. Na razie niestety klienci poszukujący informacji o konkretnych zmianach prowizji są skazani na mozolną analizę tabeli prowizji Alior Banku. Od biura prasowego banku uzyskałem następującą wiadomość:

„Informacja zatytułowana „Wykaz zmian w dokumentach obowiązujących od 29 listopada 2020 r.” będzie wysyłany do wszystkich klientów T-Mobile Usługi Bankowe mailowo lub pocztą. Wkrótce będzie on dostępny także na stronie https://www.t-mobilebankowe.pl, na której znajdują się wszystkie informacje o zmianach związanych z połączeniem operacyjnym oddziału T-Mobile Usługi Bankowe z Alior Bankiem”

Zasadniczo zmiany nie są rewolucyjne, ale trochę ich będzie. Z czasem klientom zapewne opłaci się zapoznać bliżej z podstawową ofertą rachunków i kart w Alior Banku, bo ich pakiety Freemium i Premium zapewne będą coraz droższe (banki w ten sposób skłaniają klientów do przenoszenia się z kont będących tylko „w obsłudze” do aktualnych).

Prawdopodobnie na dłuższą metę aliorowa oferta będzie dla klientów T-Mobile droższa, niż dotychczasowa, bo operator walczył o klientów innych banków oferując w ramach T-Mobile Usługi Bankowe produkty w cenach jednych z najbardziej atrakcyjnych na rynku. A Alior, który ma w tym roku gigantyczne straty, będzie miał zapewne chęć trochę klientów T-Mobile „powyciskać” prowizjami. Pewnie nie od razu, ale…

Przeczytaj też: „Mogłem wyciągnąć 120 zł premii miesięcznie, teraz 70 zł będzie ciężko”. Alior Bank zmienia zasady moneyback dla przedsiębiorców

Bank plus telekom? Luka zaufania

Fakt, że telekom, który ma kilkanaście milionów klientów, zdołał utrzymać przy sobie mniej, niż pół miliona posiadaczy kont i kart w swoim banku „telekomowym” (było ich więcej, ale wykruszyli się po wprowadzeniu warunkowych opłat za konta i karty) to niezbity dowód tego, że telekomy nie radzą sobie najlepiej z zachęcaniem klientów do jednoczesnego korzystania z usług bankowych.

Z drugiej strony wygląda na to, że bank i telekom w takim układzie nie są w stanie zbudować takiego zaufania między sobą, by z pełną determinacją dążyć do zwiększenia skali biznesu. Zawsze jest spór: kto ma więcej płacić za pozyskanie klienta, kto ma więcej na nim zarabiać i kto jest odpowiedzialny za to, że klient jest nierentowny albo uciekł do konkurencji. Dlatego telekomy coraz częściej same zakładają sobie banki. Jest i inna opcja – że w bankach będziemy kupowali smartfony. Na taki innowacyjny pomysł wpadli ostatnio w BNP Paribas.

_______________________

POSŁUCHAJ NAJNOWSZEGO PODCASTU „FINANSOWE SENSACJE TYGODNIA”

W tym odcinku podcastu „Finansowe sensacje tygodnia” mówimy o pomysłach na bezpieczną szkołę w czasach pandemii (i ile by kosztowała, gdyby ktoś chciał za to zapłacić), o karach za nienoszenie maseczek i karach za karanie za nienoszenia maseczek (tak, tak!), o tym dlaczego niedługo będziesz musiał/a mieć trzy różne aplikacje do płacenia za autostrady i o tym dlaczego Alerty RCB za chwilę przestaną nas obchodzić. Zapraszamy!

Rozpiska podcastu:

01:05 – Witaj szkoło… w czasie pandemii! Kamery termowizyjne do „hurtowego” mierzenia temperatury, jednoosobowe ławki z przegrodami z pleksi, ozonowanie, lampy UV… Podpowiadamy rządowi, co powinien zrobić, żeby powrót do szkoły był bezpieczny.
15:35 – Nie nosisz maseczki? Kara. Nie obsługujesz klienta w sklepie, który nie ma maseczki? Za to też grozi kara, czyli Polacy w gąszczu absurdalnych antycovidowych przepisów…
24:18 – Dlaczego w Polsce nie ma jednego, spójnego systemu do automatycznych płatności za przejazd autostradami? Jest już aplikacja Autopay, ale rząd chce stworzyć swoją…
31:14 – Alerty RCB od lat ostrzegają nas przed zjawiskami zagrażającymi naszemu życiu i zdrowi. Tylko dlaczego przez alerty zaczyna przesączać się polityka i propaganda? I dlaczego takie podejście może się źle dla nas skończyć?

Żeby posłuchać kliknij poniższy banerek, a jeśli to nie zadziała, to wejdź w niniejszy link

Subscribe
Powiadom o
18 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Jacek
4 lat temu

Przyczyną klęski może być to, że kupno nawet najdroższego IPhone’a nie jest inwestycją takiego kalibru, że trzeba szukać jakiego super finansowania. Przy samochodach to nadal tanizna.

Beata
4 lat temu
Reply to  Jacek

No właśnie, banki samochodowe nadal istnieją. VWB obecnie w PL obsługuje tylko klientów biznesowych, podobnie chyba jak bank Fiata (FCA Group Bank Polska). Jest jeszcze Toyota Bank.
W sumie to chyba chodzi o to, po co masz płacić prowizje operatorowi zewnętrznemu, skoro możesz płacić nam.
Ale ponieważ świat idzie w kierunku abonamentów (nie kupujesz produktu, tylko abonament na niego), to i to się skończy.

Tom
4 lat temu

Co że zwrotami za zakupy? Od kilku lat dostaje co miesiąc 25pln jako 5% od zakupów na 500pln

Sosna
4 lat temu

Panie Redaktorze, w ostatnim akapicie stwierdził Pan, że „telekomy coraz częściej same zakładają sobie banki”.
Jako „dowód” podlinkował Pan własny artykuł sprzed… trzech lat, dotyczący… jednego telekomu, we… Francji.
Może jakaś aktualizacja, która pozwoliłaby uzasadnić postawioną tezę…? A może lepiej wreszcie darować sobie pustosłowie i klikbajty?

Łukasz
4 lat temu

Szkoda trochę. To był chyba jedyny bank z:
– auto-uzupełnianiem stanu konto (przerzucało pomiędzy rachunkiem bieżącym i oszczędnościowym tak by na bieżącym była kwota z podanych widełek)
– opcją karty kredytowej i debetowej gdzie wystarczyło dowolną z nich (lub kombinacją) wykręcić 200 czy 300zł miesięcznie i obydwie były darmowe (w jakiejś promocji ale było) (przy bliku i robieniem zakupów online zamiast w sklepie bardzo przydatną).

To gdzie teraz ? Zostać w Aliorze, czy gdzieś uciekać?

Adam
4 lat temu

Mam w AB i Tmobile konta ROR. W AB nie mam zgód marketingowych. W Tmobile mam zgody marketingowe.

Czy po przeniesieniu konta do AB, bank będzie mógł do mnie dzwonić z ofertami?

Michał
4 lat temu
Reply to  Adam

Ja mam konto w TMUB i Alior. Jakiś czas temu po wycofaniu zgód w TMUB automatycznie wycofało wszystkie zgody w Alior z automatu

Andrzej
4 lat temu

Jestem ciekaw, co będzie z promocją, która działała „do odwołania”. Nowi klienci do 6 mieś, a później przy posiadaniu KK dostawali do 25 zł zwrotu na konto.
Mnie się wydaje, że bardzo dużo osób trzyma konto w T -mobile właśnie dlatego.

Grzegorz
4 lat temu

Profil zaufany – nie trzeba zakładać nowego, wystarczy włączyć sposób autoryzacji na SMS lub posiadać eDowod. Mam profil założony przez Alior a już w Alior banku nie mam konta.

Patryk
4 lat temu

Co w przypadku gdy obecnie mam konta w obu instytucjach?

Rafał
4 lat temu

Co w przypadku gdy mam konto TMUB Freemium bez karty (traktuję je jako rachunek techniczny za 0 PLN) po przeniesieniu do Alior Banku. Czy nadal będzie bezpłatny ?

Anna
4 lat temu

A czy wiadomo coś o ewentualnych opłatach za karty walutowe?

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu