5 września 2020

Zakupy w zagranicznym sklepie internetowym? Wyjazd do innego kraju? Jakiej karty użyć? Revolut? Curve? Bankowa debetówka? A może wszystko jedno?

Zakupy w zagranicznym sklepie internetowym? Wyjazd do innego kraju? Jakiej karty użyć? Revolut? Curve? Bankowa debetówka? A może wszystko jedno?
Współautor: Robert Sierant
46

Jest coraz więcej możliwości płacenia kartami za granicą w stacjonarnych lub internetowych sklepach bez ponoszenia kosztów przewalutowań. Wśród niebankowych aplikacji, oferujących tego typu usługi, rywalizują przede wszystkim dwie – Revolut oraz Curve. Ich działanie oparte jest na zupełnie innym modelu, ale sprawdziliśmy obie i porównaliśmy z kilkoma porządnymi kartami wielowalutowymi od banków. Jakie wnioski?

Rynek bezkosztowych płatności w obcych walutach zdominowała aplikacja Revolut, zaś coraz większym zainteresowaniem cieszy się Curve. Ale obudziły się również krajowe banki, które – nie chcąc tracić klientów – włączyły do swojej oferty karty wielowalutowe. Dzięki wszystkim tym rozwiązaniom możliwe są płatności w walutach obcych z minimalnym spreadem, po kursie zbliżonym do tego obowiązującego w NBP.

Zobacz również:

Postanowiliśmy sprawdzić stan gry i wybrać najtańszą w obecnym momencie kartę do płatności walutowych. Zanim wyłonimy zwycięzcę, dwa słowa o tym, kto stanie w ringu.

Revolut oferuje karty przedpłacone (pre-paid), czyli aby dokonać płatności konieczne jest doładowanie konta. Najłatwiejszym sposobem jest podanie w aplikacji danych innej karty płatniczej, np. bankowej. Piszemy, ile pieniędzy chcemy przelać do Revoluta, nasz rachunek zostanie obciążony, a konto Revolut doładowane w czasie rzeczywistym. W ten sposób Revoluta można doładowywać zarówno kartami debetowymi, jak również kredytowymi.

Jednak w przypadku tych drugich należy uważać na to, czy wystawca karty bankowej nie traktuje doładowania aplikacji Revolut jako operacji gotówkowej. Obecnie taka sytuacja występuje w przypadku kart kredytowych wydawanych przez Citi. Dlatego nie doładowuj Revoluta kredytówką wydaną przez ten bank – to dość kosztowna operacja. Inną opcją doładowania konta Revoluta jest przelew bankowy. Pieniądze są księgowane dopiero w kolejnym dniu roboczym.

Curve to niby konkurencja dla Revoluta, ale tak naprawdę to aplikacja, która działa na zupełnie innej zasadzie. Jest to bardziej rozwiązanie uzupełniające, niż zastępujące Revolut. W skrócie: polega na tym, że pod aplikację Curve podpina się inne karty (np. bankową kartę debetową, a nawet kilka naraz) i dokonując płatności kartą Curve można wybrać, która z kart ma zostać obciążona. Obciążenie następuje oczywiście po kursie stosowanym przez Curve, a nie przez polski bank. Do kraju trafia już operacja po przewalutowaniu. Curve działa więc jako „przedłużacz” i taki kantor walutowy „w drodze”.

Krajowe banki wydają również tzw. karty wielowalutowe, dla których stosowany jest kurs waluty zbliżony do średniego NBP. My używamy najczęściej kart wydanych przez mBank oraz Bank Pekao – to jedne z pierwszych banków, które jakością swoich kart zbliżyły się do tego, co oferują aplikacje pozabankowe.

Płatności wykonaliśmy w euro oraz koronach czeskich, czyli walucie wymagającej niekiedy  przewalutowania na euro (lub dolara amerykańskiego) przed przeliczeniem na polski złoty. Wyniki naszego eksperymentu przedstawiamy w poniższej minitabelce:

Data transakcji/waluta Revolut Curve Karta Pekao Karta mBank
3.VIII/CZK 0,168 zł 0,168 zł 0,168 zł 0,168 zł
5.VIII/EUR 4,39 zł 4,40 zł 4,42 zł 4,41 zł

Wnioski? W przypadku płatności dokonanych w koronie czeskiej (CZK) kurs obciążenia był praktycznie taki sam we wszystkich czterech przypadkach (różnice pojawiają się dopiero na… czwartym miejscu po przecinku). Nieznaczne różnice wystąpiły przy płatnościach w euro (EUR). Trzy grosze różnicy to również wartość relatywnie niewielka. Nawet dokonując płatności za 100 euro możemy się narazić na różnicę między najtańszą, a najdroższą opcję rzędu 3 zł.

Co zatem powinno decydować o wyborze karty do płatności w walutach obcych? Skoro nie kursy przeliczeniowe, to może koszt samej karty? Revolut jak i Curve w wersji podstawowej (wykorzystywanej najczęściej) są bezpłatne. Praktycznie nie można z nich jednak korzystać nie mając konta bankowego lub chociażby karty kredytowej. No i w obu przypadkach dobre kursy walut – dla wersji darmowej – są limitowane do określonych miesięcznych obrotów. Revolut ostatnio obniżył ten próg do 5.000 zł miesięcznie.

A jak jest w bankach? Tutaj z kolei problemem są prowizje za używanie karty. Wykorzystana do testu karta wielowalutowe Visa Świat Intensive, w okresie promocyjnym, jest bezpłatna. Następnie jej koszt to 10 zł miesięcznie. Dodatkowo pakiet konta Intensive kosztuje 49,50 zł, jeżeli nie spełni się określonych przez mBank warunków, czyli wpływu na konto wynoszącego minimum 7.000 zł miesięcznie lub posiadania aktywów w banku w kwocie minimum 100.000 zł.

Znacznie łatwiej spełnić warunki bezpłatności karty do bezspreadowych płatności zagranicznych w Banku Pekao. Tutaj wystarczy 500 zł wpływu w miesiącu oraz jedna transakcja kartą w miesiącu, by bank zwolnił z opłaty za konto oraz za kartę.

Jak widać, pozabankowe aplikacje nie oferują już wcale tańszych usług płatności wielowalutowych, niż najbardziej nowoczesne banki. Natomiast nie zawsze dostęp do karty jest darmowy. Jeśli nie zamierzamy miesięcznie wydawać więcej, niż kilka tysięcy złotych na płatności zagraniczne, to pozabankowe karty – zarówno Revolut, jak i Curve – mimo wszystko się bronią.

Zobacz też: Wyniki poprzedniego testu, który przeprowadziliśmy rok temu na większej liczbie pozabankowych kart i aplikacji

Nie jest żadną tajemnicą, że z jedną kartą w portfelu (lub podpiętą do smartfona) nie należy wychodzić z domu, a co dopiero wyjeżdżać za granicę. Minimum to dwie karty wydane przez różne banki lub instytucje finansowe, w dodatku najlepiej obsługiwane przez różne organizacje płatnicze (np. jedna karta od Visa, a druga od Mastercard).

Z kolei jeśli chodzi o płatności w internecie, to Revolut czasem ma kłopoty ze względu na to, że jest kartą pre-paid, zdarzają się sklepy internetowe, które nie pozwalają na płatności takimi kartami, bo np. honorują tylko karty kredytowe.

Najbezpieczniejszy pakiet do płatności walutowych to Revolut plus Curve oraz chociaż jedna karta debetowa wydana przez polski bank. W przypadku zamiaru korzystania z wypożyczalni samochodów lub rezerwacji hoteli warto również mieć w zapasie kredytówkę, gdyby np. któraś z opisanych kart nie zadziałała. To oczywiście wariant maksimum, którego realizacja oznacza, że jesteś wyjątkowym fanem nie tylko zakupów, ale i kart płatniczych.

_________________

POSŁUCHAJ PODCASTU „FINANSOWE SENSACJE TYGODNIA”

W najnowszym odcinku podcastu „Finansowe sensacje tygodnia” rozmawiamy o zdziwieniu klientów tym, jak bardzo banki zakręciły kurek z kredytami (jak to jest, że klient, który miał jeszcze pół roku temu możliwość wzięcia 100.000 zł, dziś nie może pożyczyć nawet 1.000 zł) i jak się w takiej sytuacji zachować. Sprawdzamy czy da się jeszcze sensownie zarobić na lokacie bankowej, zastanawiamy się co ukrywają przed nami telekomy oraz dlaczego bankomaty wypłacają nam coraz częściej wyłącznie „grube” banknoty. No i martwimy się losem największej polskiej sieci restauracji, która z powodu pandemii jest zagrożona bankructwem. Zapraszamy do posłuchania!

Rozpiska tematów:

01:02 – Dlaczego banki zakręciły kurek z kredytami i dlaczego nie mówią nam, dlaczego odprawiły nas z kwitkiem?
12:41 – Czy da się jeszcze sensownie zarobić na lokacie?
20:38 – Kto zjadł gigabajty danych i dlaczego telekom w tej sprawie chowa głowę w piasek?
25:41 – Już raz prawie zbankrutowali. Czy to może się powtórzyć? Jaka przyszłość stoi przed siecią restauracji Sphinx?
36:12 – Dlaczego bankomaty wydają tylko banknoty o wysokich nominałach?

Aby odsłuchać podcast kliknij tutaj, albo na baner poniżej:

Subscribe
Powiadom o
46 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Loki
4 lat temu

Do revoluta, czy curve porównywałbym bardziej Alior Kantor, który nie ma żadnych opłat za użytkowanie karty, czy prowadzenie konta.

Roberts
4 lat temu
Reply to  Loki

można, ciekawe jaki byłby przelicznik dla płatności np. w CZK kartą EUR z alior Kantora?

BdB
4 lat temu
Reply to  Roberts

Kantoru jeśli już. Pierw jednak trzeba te EUR kupić w kantorze, a to już dodatkowy spread.

Michał
4 lat temu
Reply to  BdB

No ale w sumie to można w kantorze Alioru kupić CZK za złotówki i zapłacić nimi

adre
4 lat temu
Reply to  Loki

„Przebojem” do tej kategorii próbuje też wejść Citi

RobertS
4 lat temu
Reply to  adre

no wreszcie, gdyż przeliczniki dla ich karty były wręcz dramatyczne, trzeba będzie przetestować to ich nowe konto

gosc
4 lat temu

Panie Macieju zastanawiają mnie zmiany w płatnościach kartami za zakupy w internecie wynikające z PSD2: Bank Pekao zmienia sposób płatności kartami w internecie. Do potwierdzania transakcji oprócz kodu z SMS-a potrzebny będzie e-PIN https://www.cashless.pl/8434-bank-pekao-e-pin-karty-online Z tego artykułu wynika, że wszystkie banki będą musiały wprowadzić podobne zmiany. Płacąc kartami Pekao i Millenium trzeba (oprócz podania danych karty ) zalogować się do bankowości internetowej i dodatkowo potwierdzić daną transakcję. – taki sposób przeprowadzania transakcji kartami znacznie je komplikuje i powoduje, że tracą na atrakcyjności w porównaniu z przelewami internetowymi, – moim zdaniem dane karty + kod 3D Secure to wystarczające zabezpieczenie, –… Czytaj więcej »

gosc
4 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Kolejny bank to wprowadził:
Duża zmiana dla użytkowników kart ING. Od dziś inaczej będą potwierdzać płatność w internecie
https://www.cashless.pl/8596-ing-karty-internet-potwierdzanie-aplikacja

RobertS
4 lat temu
Reply to  gosc

tak i to potwierdzanie płatności w aplikacji (a la 3D secure) jest dość upierdliwe, jednak jest na to „lekarstwo”, jeżeli karty te podepniemy pod curve to tylko dane tej karty podajemy w necie, dodatkowa autoryzacja w aplikacjach bankowych nie jest konieczna

Michal
4 lat temu

A co z karta getina visa? Tez wszystko idzie po kursie visa a zwolnienie z oplaty za konto to 1 transakcja w miesiacu

Cassandra
3 lat temu
Reply to  Michal

To jedna z nielicznych złotówkowych kart bezspreadowych w PLN i wedle regulaminu dot.to i kart debetowych i kredytowych Getin Visa…jedyny mankament karty debetowej getinu to prowizje za wypłaty z bankomatów za granicą….i tu kłania się korzystanie z karty Curve która tę prowizję Getinu pozwala ominąć…

BdB
4 lat temu

Banki mają jeszcze jedną wyższość: kursy organizacji niezależnie od dnia, podczas gdy zarówno w Curve, jak i w Revolucie w weekendy kursy są dużo mniej korzystne (w Revolut można to obejść kupując walutę zawczasu).

Co do fintechów. Curve bywa zawodne, bo to router i gdy więcej elementów po drodze to większe ryzyko wpadek. Z kolei Revolut potrafi zachowywać się nieprzewidywalnie, np. blokować znienacka konta, a polskiego supportu brak, do tego nadal bez gwarancji dla wpłaconych tam środków.

Romek
4 lat temu
Reply to  BdB

Revolut posiada gwarancję dla przechowywanych środków finansowych.

BdB
4 lat temu
Reply to  Romek

Nie posiada, nie opowiadaj bajek. Dopiero gdy będą bankiem zyskają gwarancje… Litwy mającej mniej mieszkańców niż Revolut ma klientów.

Jarosław
4 lat temu

Od 1 września Citi wchodzi z ofertą, która zmiecie te problemy. Jak tylko sprawdzę w praktyce to co piszą i się potwierdzą obietnice z rzeczywistością, od razu likwiduję nieuczciwego Revoluta!

Roberts
4 lat temu
Reply to  Jarosław

1.09 już był, pojawiła się jakaś ciekawa oferta z tego banku? płatność KK z Citi to spread 6%, najdrożej jak można sobie wyobrazić…

BdB
4 lat temu
Reply to  Roberts

@Roberts, chyba nie widziałeś tabeli Alior Banku… Tam jest spread 7,5%.

RobertS
4 lat temu
Reply to  BdB

z aliora korzystałem tylko z kart Alior Kantoru i ważne: jak chciałem zapłacić w EUR to karta w EUR, ale jak w „egzotycznej” walucie np. DKK lub CZK to najlepiej było zapłacić karta USD

BdB
4 lat temu
Reply to  RobertS

Dawno nieaktualne. Od ponad roku jest już tylko karta do konta w EUR jako wielowalutowa.

Jarek
4 lat temu

Właśnie wróciłem z Chorwacji. Do płatności używałem Twisto, czyli kursy MasterCard. Z bankomatu wypłacałem walutę Revolutem (na szczęście miesięczny limit równowartości 800 zł był wystarczający). Tam gdzie nie dało się płacić zbliżeniowo (nie mam fizycznej karty Twisto, tylko wirtualną podpięta pod Google Pay), używałem Curve z przekierowaniem na Twisto (waluta „spodniej” karty ustawiona na lokalną, w ten sposób przewalutowanie następowało po stronie Twisto, a nie Curve). Niestety Twisto się kończy, w darmowym planie będzie tylko karta wirtualna nawet bez Google Pay (do przeskoczenia dzięki Curve), a przewalutowanie będzie obciążone prowizją 3%). Po mojemu nadawać się to będzie wyłącznie do płatności… Czytaj więcej »

Roberts
4 lat temu
Reply to  Jarek

skoro masz Twisto oraz Curve to czy możesz spróbować spłacić Twisto kartą Curve pod którą jest podpięte Twisto? to będzie temat jednego z kolejnych teksów na SoF

Marek
4 lat temu
Reply to  Roberts

To brzmi jakby było żywcem wyjęte z filmu Tenet. 😀

Jarek
4 lat temu
Reply to  Roberts

Właśnie spróbowałem opłacić w ten sposób pojedynczą transakcję (bo rachunek za sierpień już zapłaciłem, swoją drogą kartą kredytową). Nie przeszło niestety. Wg Curve karta zwróciła insufficient funds, natomiast Twisto napisało „nie zezwalamy na korzystanie z karty Twisto w tym sklepie”. Ewidentnie wykrywają próbę opłacenia samych siebie, bo jak już wcześniej pisałem w standardowym scenariuszu Twisto pod Curve działa.

RobertS
4 lat temu
Reply to  Jarek

tak jak piszesz, również chciałem tak zrobić i się nie da więc jesteś kolejną osobą, która to potwierdza, musieli się jakoś zabezpieczyć

CJa
4 lat temu

Pominięcie Alior Kantoru, a właściwie wszystkich bankowych kantorów i nowych wielowalutowych rozwiązań banków daje fałszywy obraz. Sytuacja mocno się zmieniła.

RobertS
4 lat temu
Reply to  CJa

ciężko przeprowadzić test, w którym wykorzystane zostaną WSZYSTKIE dostępne na rynku karty i rozwiązania; porównanie dotyczyło głównie revoluta i curve, pozostałe karty były tylko dodatkiem, aby pokazać, że banki już „nie śpią” i również oferują karty (debetowe), które mają dobre kursy przeliczeniowe

CJa
4 lat temu
Reply to  RobertS

Tytułowe pytania są na tyle szerokie, że zasługują na szeroką odpowiedź, budzą apetyt czytelników. Inaczej nie powinny paść.

BdB
4 lat temu
Reply to  CJa

Nie do końca. W IKA trzeba wcześniej kupić EUR by móc płacić w innych walutach, a to już spread.

Alicja
4 lat temu

Wyrobiłam sobie combo konta walutowe + karta wielowalutowa w Pekao specjalnie do płacenia w internecie, po czym okazało się, że nie zapłacę nią za zakupy w amazonie (us, uk czy fr) ani nigdzie indziej, gdzie byłaby mi potrzebna, bo nie ma możliwości zapłacenia tą kartą bez podania kodu cvv. Od półtora roku karta leży nieużywana w szufladzie, na amazonie używam zwykłej debetówki z mBanku. Czy coś się w tej kwestii zmieniło?

RobertS
4 lat temu
Reply to  Alicja

czyli przepłacasz na spreadzie, dlaczego nie korzystasz z curve? możesz pod nią podpiąć kartę z pekao

Marcin
4 lat temu

I pojawiła się zapowiedź karty wielowalutowej związanej z Cinkciarz.pl – ciekawe, jak to będzie wyglądać w praktyce

RobertS
4 lat temu
Reply to  Marcin

będziemy testować, czy przypadkiem IKA lub/i cinkciarz nie oferowały już kiedyś kart płatniczych? ale były to prepaidy i musieli je wycofać (ludzie za bardzo z nimi kombinowali)?

Luke
4 lat temu

U mnie jak chce zasilić revoulta kartą z jest banku to też pobiera prowizję i to nie taka niską. Przelew ok, ale trzeba być przezornym.

Przemek
4 lat temu

Tak czy siak karty za granicą to jedno, a jeszcze trzeba uważać na bankomaty. I tak w tym roku zarówno w Chorwacji jak i na Malcie mogłem się łatwo zorientować, że sieci bankomatowe, jak np. Euronet, pobierają sobie dodatkowe opłaty za pobranie gotówki, nawet jeśli nasza karta ma być „super, z niskimi kosztami przewalutowania i bez prowizji na całym świecie”, podczas gdy faktycznie wyciągnięcie gotówki należy wykonać w bankomacie lokalnego banku, który „bankomatowego haraczu” już nam z konta nie pobierze.

Sylwia
4 lat temu

Ja nie mam wyboru zarabiam w funtach a wakacje spędzam w Polsce więc revolt najlepiej spełnia moje oczekiwania. Fakt że raczej gotówki staram się nie wypłacać a takie banki jak Pekao sobie od wypłaty w bankomacie 100zł tą kartą potrafią dodać opłatę ponad 17 zł. Nie sprawdzałam jeszcze tylko wypłat gotówki w sklepie czy nie są przypadkiem traktowane jako płatność kartą.

Izloda
4 lat temu

PL banki same nawymyślały… przepinanie rachunków, osobne rachunki, kurs trochę lepszy albo lepszy jak dokupisz usługę, IDIOTYZM. Dopiero niedawno „odkryły” iż cały ten bełkot tylko denerwuje i powoduje utratę Klienta. Podobno zielony oraz ten z trąbką rozliczają po kursie Visa i nie robię szumu? Mniejsza skarbonka też się obudziła? Myślę iż Curve jest tu najwygodniejsze, jeśli potrzebujesz użyć karty kredytowej, bo tą niszę PL banki nie zagospodarowały. Karty debetowe są obstawione usługami opisanymi usługami, iż koledzy z oferty mają nadal dziwne opłaty.

4 lat temu

Jeszcze niektóre karty kredytowe mają płatności przez kosztów przewalutowania.

Marcin
4 lat temu

Wydawane teraz przez Revoluta karty (VISA) , są już debetowe.

RobertS
4 lat temu
Reply to  Marcin

hmm, a jakie były wcześniej?

Łukasz
4 lat temu
Reply to  RobertS

Przedpłacone?

Marcin
4 lat temu
Reply to  RobertS

Prepaid

Łukasz
4 lat temu

Fajne porównanie, ale mam jedną uwagę, czysto „matematyczną”: wniosek, że przy CZK kurs był „praktycznie taki sam”, a przy EUR „wystąpiły nieznaczne różnice” jest naciągany. Przy takiej dokładności możemy powiedzieć tylko, że kurs CZK mieścił się pomiędzy 0.1675 a 0.1685, czyli kursy te mogły się różnić max o 0.60%. W przypadku EUR różnica między najdroższą a najtańszą opcją to 0.68%. Przy takiej prezentacji rzeczywiście widać, że różnica jest prawie żadna (co zresztą słusznie jest podkreślane w dalszej części artykułu), jednak przy prezentacji jedynie 3 cyfr znaczących wydaje się, karty różnie zachowują się dla różnych walut, bo kurs CZK mają taki sam, a kurs… Czytaj więcej »

Maq
4 lat temu

Żeby porównanie kursów byłoby obiektywne transakcja na wszystkich musiałaby by się odbyć dokładnie w tej samej chwili, kursy w Revolucie są w czasie rzeczywistym. Także jeden grosz to żadna różnica, bo dosłownie sekundę później kurs może się zmienić dokładnie o taką kwotę. W aplikacji ładnie widać jak kurs faluje.
Płacąc Curve można przynajmniej odwrócić ich przewalutowanie przerzucając transakcje na inną kartę walutową w radmach GBiT.

Dariusz
4 lat temu

Proszę nie polecać Revoluta. Zablokowano mi konto 20.08. Do teraz mimo kilkukrotne rozmow z konsultantami nie idblokowani konta. Na czacie nikt nie odbiera od 2.09. Na e-maila i masangera odpowiada bot. Zero kontaktu. Zablokowane płatności.
Wyglądajak piramida finansowa.

Screenshot_20200915-221321_Revolut.jpg

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu