Rozpoczął się nowy rok akademicki, ale dotychczasowe problemy pozostały. Osoby z wyższym wykształceniem więcej zarabiają, ale przecież nawet darmowe studia „pożerają” setki tysięcy złotych. Czyli niskie zarobki nie wystarczą, aby studiować, ale warto studiować, aby więcej zarabiać. Jak wyjść z tego błędnego koła? Prześwietlam oferty preferencyjnych kredytów dla studentów last minute
- Pięć lat PPK. Ile zarobili ci, którzy na początku zaryzykowali? Gdzie (dzięki PPK i nie tylko) jesteśmy na drodze do dodatkowej emerytury? Słodko-gorzko [WYCISKANIE EMERYTURY BY UNIQA TFI]
- Ile złota w portfelu w obecnych czasach? Jaki udział powinien mieć żółty kruszec w naszych inwestycjach? Są nowe wyliczenia analityków [STAĆ CIĘ NA ZŁOTO BY GOLDSAVER]
- Zdjęcia w smartfonie: coraz częściej pierwszy krok do… zakupów. Czy pożyczki „na fotkę” będą hitem sezonu zakupowego? Bać się czy cieszyć? [BANKOWOŚĆ PRZYSZŁOŚCI BY VELOBANK]
Na koniec 2023 r. w Polsce kształciło się 1 245 200 studentów. Było to o 21 500 studentów więcej niż rok wcześniej, ale i tak znacznie mniej niż kilkanaście lat temu (np. w 2013 r. studentów w Polsce mieliśmy 1 549 877). Od kilku lat nie zmieniają się za to najpopularniejsze kierunki na polskich uczelniach, do których należą: informatyka, psychologia, zrządzanie, kierunek lekarski oraz prawo.
Wyzwania młodych ludzi
Dlaczego studiujemy? Studenci oczywiście wiążą nadzieję ze swoimi studiami i liczą na to, że wyższe wykształcenie przełoży się w przyszłości na wyższe zarobki. I zapewne mają rację, bo generalnie z różnych badań wynika, że osoby po studiach zarabiają więcej. Przykładowo Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń przeprowadzone przez firmę Sedlak&Sedlak w 2023 r. pokazało, że opłaca się posiadać wyższe wykształcenie (więcej pisał o tym Jakub Samcik w tym miejscu).
Oczywiście to od konkretnej osoby zależy, jak spożytkuje czas na studiach (można go przeznaczyć głównie na imprezowanie lub na zdobywanie doświadczenia i zawieranie znajomości). Generalnie zarobki – niezależnie od płci, chociaż u mężczyzn jest to bardziej widoczne – rosną wraz z zaliczaniem kolejnych szczebli edukacji.
Problem w tym, że całkowicie darmowe studia w Polsce to mit. Oczywiście są państwowe uczelnie, które nie pobierają czesnego (sam taką ukończyłem), ale to nie znaczy, że można nie wydać ani złotówki na proces kształcenia. Trzeba przecież gdzieś mieszkać, coś n siebie założyć, coś jeść, jakoś podróżować. Niestety ten koszt, który musi ponieść student lub jego rodzina, może być dla niektórych gospodarstw domowych zaporowy.
Weźmy najnowszą edycję raportu „Portfel Studenta” opublikowanego przez Związek Banków Polskich i Warszawski Instytut Bankowości (tutaj do poczytania dla chętnych). Jest tam analiza sytuacji finansowej przeciętnego polskiego studenta (w tym roku modelowym studentem jest student trzeciego roku ekonomii z Wrocławia). Co się okazuje? Jego miesięczne wydatki to… 3951 zł. Szczegóły na poniższym screenie:
Pięć lat studiów przełoży się na prawie 240 000 zł wydatków. Ponadto, średnie miesięczne koszty studentów rosną z roku na rok, co możecie zobaczyć na poniższym wykresie. Autorzy raportu twierdzą, że właśnie rozpoczął się ostatni rok akademicki, w którym symulacja zamknie się poniżej kwoty 4000 zł. Dla kontrastu – od stycznia 2025 r. płaca minimalna (brutto!) wyniesie 4666 zł.
Oczywiście trzeba zaznaczyć, że część tej kwoty to czesne (600 zł), których nie zapłacimy na studiach stacjonarnych. Z kolei niektórym studentom część wydatków zapewne pokryją rodzice, szczególnie jeżeli mieszkają blisko uczelni i odejdą koszty mieszkania itd. Zdecydowanie nie można jednak mówić o darmowych studiach.
Jak pogodzić wysoki koszt studiowania (nawet „bezpłatnego”) z trudną sytuacją materialną młodych ludzi? Co może zrobić świeżo upieczony maturzysta, który chce studiować, ale sytuacja finansowa mu na to nie pozwala? Strategie są różne. Może w ogóle zrezygnować z dalszej edukacji i wybrać „fach w ręku”. Może skorzystać z pomocy rodziny i ewentualnie „dorabiać” w weekendy. Może pójść do pracy i zdecydować się na studia niestacjonarne (czyli na weekendowy tryb zdobywania wiedzy). Są też różnego rodzaju stypendia socjalne lub naukowe.
Na rynku jest też opcja preferencyjnego finansowania zewnętrznego: kredyt studencki oraz kredyt na studia medyczne. Takie formy finansowania mogą być korzystne dla młodych ludzi, bo – w przeciwieństwie do standardowych kredytów – stosunkowo łatwo się od nich uwolnić. Cechuje je długa karencja, niskie odsetki czy możliwość umorzenia zobowiązania.
Studencki kredyt to inwestycja w siebie?
Kredyt studencki przeznaczony jest dla studentów dowolnych kierunków, którzy nie ukończyli 30. roku życia. W grę wchodzą studia dzienne, wieczorowe, a nawet zaoczne. Taki studencki kredyt mogą otrzymać nawet doktoranci. W ich przypadku granica wieku została przesunięta do 35. roku życia. Wniosek o taki kredyt można składać przez cały rok.
W przeciwieństwie do standardowych kredytów, studencki kredyt wypłacany jest w comiesięcznych transzach. Transz w ciągu roku jest 10 (w sierpniu i we wrześniu nie są wypłacane). W tym roku transza może wynieść od 400 do nawet 1000 zł. To oznacza, że student może otrzymać nawet 60 000 zł (maksymalnie przez 6 lat studiów), a doktorant nawet 40 000 zł (maksymalnie przez 4 lata studiów doktoranckich).
Najważniejszą zaletą kredytów dla studentów są korzystne warunki spłaty takiego zobowiązania. Po pierwsze, mamy do czynienia ze stosunkowo niskimi: oprocentowaniem i opłatami. Przykładowo w Pekao Banku S.A. oprocentowanie takiego kredytu jest równe sumie marży banku oraz 1,2 stopy redyskontowej weksli Narodowego Banku Polskiego, a prowizji od wypłacanych transz można uniknąć, zakładając konto osobiste.
Po drugie, kredytobiorca będzie zobowiązany do pokrycia jedynie połowy odsetek (pozostałą część spłaci Bank Gospodarstwa Krajowego), a spłata kredytu rozpoczyna się dopiero po dwóch latach od ukończenia studiów. Fundusz Kredytów Studenckich pokrywa odsetki w czasie studiów i 2-letniej karencji.
Po trzecie, kredyt będziemy spłacać niemal dwa razy dłużej niż go otrzymywaliśmy, gdyż liczba rat kredytu będzie dwukrotnością liczby otrzymanych transz. Po czwarte, najlepsi absolwenci oraz absolwenci w szczególnie trudnej sytuacji będą mogli wnioskować o umorzenie części lub całości tego kredytu. W tym momencie niewiele banków oferuje kredyt studencki. Jednym z tych, którzy postawili na studentów jest Bank Pekao. Jak mówi Piotr Gołąb, dyrektor Departamentu Produktów Kredytowych Klienta Indywidulanego w Pekao:
„Zdajemy sobie sprawę, że takie rozwiązania mogą mieć duże znaczenie dla osób, które chcą poświęcić się zdobywaniu wiedzy, ale nie zawsze mają na to wystarczające środki. Sam osobiście w czasach studenckich korzystałem z kredytu studenckiego i doceniam tę formę wsparcia studenta oraz bardzo korzystny plan spłaty kredytu po zakończeniu studiów. Inwestycja w kształcenie zawsze się opłaca, dlatego jako bank chcemy aktywnie wspierać studentów”.
Są pewne ograniczenia. Najważniejszym jest próg dochodowy, który w roku akademickim 2024/2025 wynosi 4000 zł na osobę w rodzinie. To może utrudnić zaciągnięcie takiego kredytu studentom, którzy nie mają rodzeństwa. Aczkolwiek próg dochodowy jest wysoki, więc duża część studentów się nań załapie. Będzie też wymagane poręczenie lub skorzystanie z poręczenia Banku Gospodarstwa Krajowego, które kosztuje 0,5% prowizji od każdej transzy kredytu.
——————
ZAPROSZENIE OD BANKU PEKAO S.A.:
Wszystkie osoby, w tym studenci szukający finansowania studiów, Bank Pekao zaprasza do zapoznania się z poradnikiem „Kredytowe ABC”. Z artykułów i filmów video można się dowiedzieć w jaki sposób wesprzeć finansowo realizację swoich celów i pasji, ale także co oznaczają pojęcia takie jak „zdolność kredytowa”, „RRSO” czy „historia kredytowa”. Przewodnik jest bezpłatny oraz dostępny online na stronie banku: Poradnik „Kredytowe ABC” od Banku Pekao dla młodych klientów.
——————
Preferencyjne kredyty na studia medyczne
Studenci kierunków lekarskich mają do wyboru również studencki kredyt na studia medyczne, który przyznawany jest na nieco innych warunkach. W tym przypadku środki musza być przeznaczone na pokrycie czesnego (w całości lub w części, w zależności od uczelni) i są wypłacane bezpośrednio na rachunek uczelni.
W tym przypadku musimy się pospieszyć, bo na złożenie wniosku mamy zaledwie 21 dni od rozpoczęcia semestru (czyli obecnie do 21 października). Do wzięcia jest nawet 22 000 zł za każdy semestr studiów, jeżeli rozpoczęliśmy je w tym lub w poprzednim roku akademickim. Wcześniej kwoty były niższe.
Studencki kredyt medyczny ma jeszcze dogodniejsze warunki spłaty. Karencja wynosi aż 12 lat, co oznacza, że taki student będzie zobowiązany spłacać kwotę dopiero po 12 latach od ukończenia studiów, gdy – miejmy nadzieje – będzie już dobrze zarabiającym lekarzem. Przez okres studiów i karencji odsetki spłaci za nas Fundusz Kredytowania Studiów Medycznych. Ten sam fundusz pomoże nam w samej spłacie i weźmie na siebie połowę odsetek. Przyszli lekarze będą mieli na spłatę kredytu aż 12 lat.
Jak łatwo policzyć, taki kredyt może wynieść nawet 264 000 zł, więc sama rata kapitałowa tego kredytu może być pewnym obciążeniem w przyszłości. Na szczęście w tym wypadku będzie można ubiegać się nawet o całkowite umorzenie takiego kredytu. Wystarczy przepracować 10 lat (w ciągu 12 lat od zakończenia studiów) w publicznym systemie ochrony zdrowia oraz uzyskać tytuł specjalisty w priorytetowej dziedzinie. Na liście priorytetowych specjalizacji obecnie jest 22 pozycji, w tym m. in.: psychiatria, pediatria czy chirurgia ogólna. Generalnie lekarzy brakuje, więc priorytetowych specjalizacji jest… dużo.
———————-
ZAPROSZENIE:
KREDYT STUDENCKI I NA STUDIA MEDYCZNE WEŹ W BANKU PEKAO
Kredyt studencki w Banku Pekao możesz wziąć na studia dzienne, wieczorowe, zaoczne, a nawet na doktoranckie. Żeby go otrzymać złóż w banku wniosek wraz z zaświadczeniem z uczelni potwierdzającym Twój status studenta. Za rozpatrzenie wniosku oraz za wcześniejszą spłatę kredytu, bank nie pobiera prowizji. Kredyt wypłacany jest maksymalnie przez 6 lat studiów magisterskich lub przez 4 lata studiów doktoranckich, maksymalnie 10 miesięcy w każdym roku akademickim (w sierpniu i we wrześniu transze nie są wypłacane).
W roku akademickim 2024/2025 można zawnioskować o transzę miesięczną w wysokości: 400, 600, 800 lub 1000 zł. Istnieje możliwość zawieszenia spłaty kredytu i odsetek na okres do 12 miesięcy w przypadku trudnej sytuacji materialnej. Jeżeli okaże się, że przyznana kwota kredytu jest niewystarczająca, student może zawnioskować o jej podwyższenie. Wszystkie szczegóły dotyczące kredytu studenckiego w Banku Pekao – pod tym linkiem.
Kredyt na studia medyczne w Banku Pekao może wziąć student płatnego kierunku lekarskiego na dowolnej polskiej uczelni (prywatnej, państwowej), jeśli studiuje w języku polskim. Wnioski o kredyt medyczny można składać przez 21 dni od rozpoczęcia każdego semestru. Studenci, którzy rozpoczynają studia w bieżącym roku akademickim 2024/2025, mogą otrzymać nawet 22 000 zł na każdy semestr nauki. O taką samą kwotę mogą wnioskować studenci, którzy rozpoczęli naukę w roku akademickim 2023/2024. Dla studentów wcześniejszych roczników maksymalna kwota transzy jest niższa.
Kredyt wypłacany jest przez cały okres studiów (maksymalnie 6 lat) w semestralnych transzach, bezpośrednio na rachunek uczelni, w której studiuje kredytobiorca (i idzie na pokrycie czesnego). Wniosek o kredyt można złożyć w każdym oddziale Banku Pekao. Trzeba załączyć zaświadczenie z uczelni, które potwierdza fakt studiowania na kierunku lekarskim i wysokość czesnego. Przy udzielaniu kredytu bank bada wiarygodność kredytową wnioskodawcy. Wszystkie szczegóły dotyczące preferencyjnego kredytu medycznego – znajdziesz pod tym linkiem.
Konto Przekorzystne dla Młodych. To konto w Banku Pekao, które jest bezpłatne do ukończenia 26 roku życia. Młodzi nie płacą za prowadzenie konta, obsługę karty do konta oraz mogą bezpłatnie wypłacać gotówkę ze wszystkich bankomatów w Polsce i za granicą. Teraz konto można otworzyć w promocji i otrzymać do 300 zł premii. Informacje o Koncie Przekorzystnym i aktualnej promocji znajdziesz tutaj.
——————
Niniejszy artykuł jest częścią akcji edukacyjnej, którą „Subiektywnie o Finansach” prowadzi wspólnie z Bankiem Pekao S.A.
Zdjęcie główne: Freepik