25 listopada 2024

mBank znosi jedną z najgłupszych prowizji, jakie widziałem w życiu. Ale nie chce rozstawać się z „łatwymi pieniędzmi”

mBank znosi jedną z najgłupszych prowizji, jakie widziałem w życiu. Ale nie chce rozstawać się z „łatwymi pieniędzmi”

mBank przypomina w powiadomieniach push swoim klientom firmowym, że od początku grudnia nie będzie już pobierał opłaty za przelewy wewnętrzne, czyli w ramach mBanku. To jedna z najgłupszych i najdziwniejszych prowizji, jakie widziałem w życiu. Ale mBank nie chce się do końca pozbyć tych łatwych pieniędzy od przedsiębiorców

O tym, że przedsiębiorcy są traktowani w bankach niczym dojne krowy, wie każdy, kto przeczytał choć raz w życiu jakąś tabelę opłat i prowizji od A do Z. Usługi, które od lat są darmowe dla klientów indywidualnych, w ofertach dla firm są obłożone prowizjami. Słyszeliście kiedyś np. o tym, żeby płacić prowizję za niewykorzystanie limitu kredytowego w koncie? Klient indywidualny płaci tylko za pieniądze, które pożyczył. Klient firmowy płaci nawet za te, które tylko mógłby pożyczyć.

Zobacz również:

Klienci firmowi znacznie częściej płacą za prowadzenie rachunku oraz za możliwość korzystania z kart firmowych. Stosunkowo rzadko mają szansę korzystać z darmowych bankomatów w kraju i na całym świecie. Znacznie rzadziej dostają dobre oferty depozytowe (a w detaliczne obligacje skarbowe inwestować nie mogą). Owszem, banki w promocjach oferują darmowe konta firmowe, ale często tylko na rok lub dwa – potem następuje konwersja na „normalny” rachunek i klient firmowy zaczyna być dla banku dojną krową.

Chciwość banków z jednej strony jest niezrozumiała (bo klient firmowy zwykle ma znacznie wyższe obroty na koncie, generuje wyższe osady i ma większe zapotrzebowanie na produkty „uboczne”, jak leasing, faktoring czy kredyt obrotowy), a z drugiej strony – całkiem logicznie wytłumaczalna. O ile dla klienta indywidualnego z dochodem 5000 zł każde 5 zł prowizji jest widocznym obciążeniem, o tyle dla przedsiębiorcy mającego 50 000 zł dochodu taka opłata staje się niezauważalna.

Jedną z wyjątkowo nieuczciwych opłat jest – pobierana m.in. przez mBank – prowizja za przelew internetowy. Czy klient indywidualny w dzisiejszych czasach słyszał o tym, żeby płacić za to, że się sam obsługuje i wysyła pieniądze przez internet? Przelewy internetowe są już w standardzie darmowe. Ale nie dla firm. I nie w mBanku. Mając tam konto przedsiębiorca nie płaci tylko za przelewy pomiędzy własnymi kontami firmowymi. Jeśli chce wysłać pieniądze z własnego konta firmowego na własne konto osobiste, to płaci 1,5 zł.

Znajomy przedsiębiorca policzył mi, że w ramach tej opłaty w skali roku zostawia w mBanku 600 zł za „darmowe” konto – samo konto jest bowiem za free jeśli się zrobi z niego raz w miesiącu przelew do ZUS (w przeciwnym razie i ono może kosztować 19 zł miesięcznie, czyli 230 zł w skali roku). Do tego dochodzi 5-7 zł prowizji za kartę debetową (w skrajnym przypadku 81 zł rocznie). I opłata roczna za limit odnawialny – 3% za odnowienie i 3% za niewykorzystanie (w sumie 6% od 50 000 zł, czyli 3000 zł).

O to, żeby mBank coś zrobił z głupią opłatą za przelewanie pieniędzy w ramach własnego banku (z konta firmowego na osobiste) apelowałem już w „Subiektywnie o Finansach”. To jedna z najgłupszych prowizji, jakie znam. I wreszcie dotarła do mnie informacja, że to się wydarzy. Od 2 grudnia posiadacze pakietów mBiznes Konto oraz mBiznes Konto Standard nie będą już płacili 1,5 zł za przelewy wewnętrzne w ramach mBanku. Poza tym mBank „usztywnia” też opłatę za kartę płatniczą do konta – będzie kosztowała „na twardo” 5 zł miesięcznie. Nie będzie też prowizji za pierwszy przelew z konta oszczędnościowego.

Zmądrzeli? Poszli po rozum do głowy? Zrozumieli, że tracą przez swoją chciwość klientów firmowych? Może troszkę, ale chyba nie do końca. Bo jednocześnie na liście zmian w tabeli ofert jest zapowiedź wprowadzenia nowej odmiany konta firmowego – mBiznes Konto Proste. A tam co prawda 10 przelewów krajowych oraz 10 przelewów SEPA w euro za darmo, ale potem… znana i nielubiana opłata 1,5 zł za każdy kolejny przelew. Wygląda na to, że będzie dotyczyła zarówno przelewów wewnętrznych, jak i zewnętrznych.

Niby te 10 darmowych przelewów w pakiecie to sporo, ale jednak widać, że ludzie rzeźbiący taryfy opłat dla firm w mBanku nie mogą się odspawać od myśli o łatwych pieniądzach wynikających tylko z tego, że przedsiębiorca musi wykonywać więcej przelewów niż zwykły śmiertelnik – płaci faktury za zewnętrzne usługi, wykonuje co najmniej cztery przelewy podatkowe w miesiącu (jeśli zatrudnia ludzi: ZUS, VAT, PIT-4, PIT-5L, ewentualnie też PPK), płaci pensje ludziom.

Dawajcie znać w komentarzach czy istnieje w Polsce bank, który jest przyjazny dla przedsiębiorców na tyle, żeby mieć z nimi uczciwe relacje, a nie takie oparte na dojeniu pieniędzy za przelewy wewnętrzne, niewykorzystane saldo kredytowe albo inne tego typu rzeczy. Być może opłata za intensywnie używane konto w wysokości 10-15 zł miesięcznie, plus ewentualnie odsetki za korzystanie z kredytu w koncie bieżącym, karty kredytowej, czy przelewów międzynarodowych, to uczciwa cena za obsługę małej firmy? Jak uważacie? Podawajcie przykłady: robimy przegląd najgłupszych prowizji.

———————–

ZOBACZ WIDEOROZMOWY „SUBIEKTYWNIE O FINANSACH”:

Wyniki funduszy inwestujących pieniądze klientów w obligacje były niezłe od dobrych dwóch lat. Ale jakie będą przez kolejne dwa lata? Po wygranej Donalda Trumpa w wyborach trochę się zmieniło jeśli chodzi o prognozy dla inflacji i stóp procentowych. Czy warto jeszcze wsiadać ze swoimi pieniędzmi do tego pociągu?

Jeśli nie chcesz przegapić kolejnych rozmów z ekspertami, to koniecznie subskrybuj kanał „Subiektywnie o Finansach” na platformie Youtube. Proszę też zalajkuj nasze filmy i podziel się komentarzem pod nimi.

———————–

PodcastPOSŁUCHAJ „FINANSOWYCH SENSACJI TYGODNIA”:

>>> FST (238): Dlaczego po kiepskim 2023 r. polska gospodarka tak anemicznie zbiera się do wzrostu? Kiedy uruchomi się silnik inwestycji? Dlaczego słabnie silnik konsumpcji? Czego obawia się polski konsument? Dlaczego to, co widzimy w danych o stanie gospodarki, tak bardzo zaczęło rozjeżdżać się z tym, co czują i widzą ludzie w sklepach i na bazarkach? O strachach polskich konsumentów i nie tylko – Maciej Danielewicz rozmawia z Andrzejem Kubisiakiem z Polskiego Instytutu Ekonomicznego

>>> FST (239): Czy złoto stało się właśnie aktywem spekulacyjnym i czy to powinno zmienić nasz do niego stosunek? Jak wzrost cen złota wpływa na popyt producentów biżuterii i konsumentów? Czy możliwe jest, że powstanie złoto syntetyczne, które zmieni układ sił na rynku? Jakie są szanse na to, że powstanie waluta zabezpieczona rezerwami złota? Co się musi stać, żeby złoto znów spadło poniżej 2000 dolarów za uncję? O tym wszystkim Maciej Samcik rozmawia z Michałem Teklińskim, ekspertem Goldenmark i Goldsaver.pl.

>>> FST (240): ESG to nie tylko ekologia. Jak dziś wygląda inwestowanie ESG-style? Inwestowanie w ESG ostatnio jakby wychodziło z mody, bo trend ten zaczął być utożsamiany z wyłącznie ekologią albo z… ekościemą, czyli greenwashingiem. Ale teraz nadchodzi „oczyszczenie”. Odpowiedzialne inwestowanie zaczyna być postrzegane jako lokowanie w szeroki lifestyle, czyli takie życie, które nie wymaga wielkich poświęceń, ani ograniczeń, a jedynie wyłącza te aspekty, które drastycznie szkodzą nam i naszym dzieciom. Jak inwestują fundusze definiujące ESG w ten sposób? Rozmowa z Pawłem Mizerskim, szefem inwestycji i wiceprezesem w UNIQA TFI.

——————————-

ZAPISZ SIĘ NA NASZE NEWSLETTERY

>>> W każdy weekend sam Samcik podsumowuje tydzień wokół Twojego portfela. Co wydarzenia ostatnich dni oznaczają dla Twoich pieniędzy? Jakie powinieneś wyciągnąć wnioski dla oszczędności? Kliknij i się zapisz.

>>> Newsletter „Subiektywnie o Świ(e)cie i Technologiach” będziesz dostawać na swoją skrzynkę e-mail w każdy czwartek bladym świtem. Będzie to podsumowanie najważniejszych rzeczy, o których musisz wiedzieć ze świata wielkich finansów, banków centralnych, najpotężniejszych korporacji oraz nowych technologii. Kliknij i się zapisz.

——————————

zdjęcie tytułowe: Copilot Designer/mBank

Subscribe
Powiadom o
89 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Janusz
3 miesięcy temu

Dzień dobry Panie Macieju, w tekście wkradły się literówki i brak spacji: ” 0 000 zł dochodtaka opłata u staje się niezauważalna.”

Bankowiec
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

I to ma być usprawiedliwienie braku profesjonalizmu?

Mik
3 miesięcy temu

Propo prowizji polecam 7zl za przelew wewnątrzny internetowy pomiędzy kontami osobistym i oszczędnościowym w PEKAO, jedyny sposób uniknąć opłaty przelew w aplikacji

Yaro
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

żeby nie było tak miło – tylko jeden przelew miesięcznie jest za free a potem łupią 7 zł

Mark
3 miesięcy temu

Polecam się zainteresować ofertą Banku Gospodarstwa Krajowego i jego TOiP. mBank to pikuś.

IRR
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Przygotowałem dla Pana Redaktora profesjonalne podsumowanie wszystkich komentarzy i dodałem jeszcze co nieco 😉

Ranking Kont Firmowych – Listopad 2024 r.
https://moneteo.com/rankingi/konta-firmowe

Karol
3 miesięcy temu

A po co w ogóle mieć konto bankowe nazwane jako firmowe?
Czy od pewnego momentu trzeba

Konrad
3 miesięcy temu
Reply to  Karol

VAT-owcy muszą. Ściśle, VAT-owcy otrzymujący przelewy of innych polskich VAT-owcy. Z dochodami z zagranicy nie trzeba.

Tomasz
3 miesięcy temu
Reply to  Konrad

Będąc VATowcem przez 10 lat miałem tylko konto osobiste w mBanku. Natomiast przyszedł dzień, kiedy jeden z kontrahentow uparł się że będzie płacić Split Payment i wtedy niestety musiałem założyć konto firmowe. Puszczenie splita na konto osobiste skutkuje tym, że przelew wróci do Nadawcy.

Yaro
3 miesięcy temu
Reply to  Tomasz

doczytaj, że regulamin rachunku wskazuje, iż konto osobiste nie służy do rozliczeń firmowych i stanowi to podstawę do wypowiedzenia umowy rachunku bankowego; inna kwestia to zapisy swoje a życie swoje (w tym akurat zakresie)

Max
3 miesięcy temu

mBank .. i wszystko jasne
Dawno jak ten bank przestal.byc konkurencyjny a mam tam konto praktycznie od zawsze (zawsze mam.na mysli istnienie tego banku)

Darek
3 miesięcy temu

Nesbank

Ryszard
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Rachunek rozliczeniowy (jeden w PLN + walutowy) za free bezwarunkowo. Karta debetowa (wirtualna) takoż. Przelewy Elixir i SEPA również.

Kamil
3 miesięcy temu
Reply to  Ryszard

I konto oszczednościowe dla JDG na 7,1%. Do 100tys. i na 3 mies, ale podgryzają konkurencję:)

Darek
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

i to od 10 lat zero bezwarunkowe

Piotr
3 miesięcy temu
Reply to  Darek

Również polecam nesta. Mam tam konto osobiste od czasów gdy jeszcze nie nazywał się nest tylko bodaj Smart. Złego słowa nie powiem. Jeszcze praktycznie za nic nie zapłaciłem złotówki prowizji a używam je jako jedyne osobiste w Polsce ( jak wyjeżdżam to posiłkuje się revolutem). W każdym razie co mnie pozytywnie zaskoczyło- słuchają opinii klientów. Miałem tam kiedyś na koncie oszczędnościowym jakieś pieniądze i zapomniałem , że warunkiem fajnego oprocentowania był stały przychód co miesiąc. No a jednego miesiąca nie było tego przychodu. Więc dostałem od nich wiadomość: sorry, nie spełniłeś warunków, więc od dziś oprocentowanie zmienia się na zero.… Czytaj więcej »

Last edited 3 miesięcy temu by Piotr
Ola
3 miesięcy temu
Reply to  Darek

Również należę do grona zadowolonych klientów. Mam tam konto od lat (założone w banku Smart), zarówno osobiste jak i firmowe i wszystko co potrzebuje „na co dzień” jest darmowe. Jedyną negatywną zmianą, którą wprowadzili przez te lata była zmiana oprocentowania kont oszczędnościowych, wydaje mi się że na początku miałam „wibor + 0,5%”, następnie w kilku podejściach zmieniali na coraz mniej; nie zmienia to faktu że jako wierny klient mam podstawową ofertę na oszczędnościowym lepszą niż konta które da się obecnie założyć. Niby taka pierdoła, ale jednak miło się człowiekowi robi. Polecam zerknąć na toipy, tam jest wyszczególnione ile kto ma… Czytaj więcej »

Jacek
3 miesięcy temu
Reply to  Darek

Ja też jestem klientem Nestbanku i polecam ten bank. Darmowe konto i przelewy w kraju i UE. Karta i bankomaty też w cenie 0 zł. Już tak od kilku lat. Trochę tylko szkoda że zlikwidowali korzystne przewalutowania.

marek.mw
3 miesięcy temu
Reply to  Jacek

z bankomatami darmowymi już się chyba skończyło, tzn. zostały te z Euronetu, a kiedyś były wszystkie.

Marek
3 miesięcy temu

Wiele się nie zmieni: nowe konta „proste” i na „start” są dla klientów którzy nie posiadają konta na na dany NIP. Także dotychczasowi klienci (na koncie „standard”) jedyne co dostaną to brak opłaty za przelew wew. a wszystkie przelewy zew. Nadal z opłatą. Czyli nic ciekawego oszczędzi się 1.5 zł miesięcznie jak się jest dotychczasowym klientem.
Marketingowo zadziałali a wyszło jak zwykle.

Wojciech
3 miesięcy temu

Rekordowo nieprzyjazny jest Alior Bank – bankowość internetowa to dojenie klienta na masową skalę. Bezpłatna wersja jest bardzo ograniczona. A wersja, która ma możliwość posiadania import-u/eksport operacji z pliku kosztuje: 50 zł za wyższy pakiet bankowości internetowej plus dodatkowe 50 zł za moduł importu/eksportu plików. Pakiet Classic posiada dwoch użytkowników, wszystko inne jest dodatkowo płatne. Pekao jest dosyć przyjazne: przelewy wewnętrzne w segmencie mikro są bezpłatne bez limitu, podobnie 15 przelewów krajowych. Bankowość internetową można wybrać PekaoBiznes24 i zawiera import transakcji z pliku. Bezpłatne są też konta walutowe PKO BP ma dwa pakiety- pakiet konto firmowe premium jest darmowy przy… Czytaj więcej »

Jacek
3 miesięcy temu

To był kiedyś bank z fajną ofertą ale to jeszcze za prezesury Sławomira Lachowskiego a później to już niestety równia pochyła.

Przemek
3 miesięcy temu

Korzystałem z mBanku od kilkunastu lat. Od kilku lat miałem rachunek firmowy. Płaciłem te opłaty za przelewy zewnętrzne i wewnętrzne, ale w końcu powiedziałem dość. Od miesiąca u konkurencji, która żadnych opłat za przelewy nie pobiera. Dla mnie, w skali roku, oszczędność kilkuset złotych.

Last edited 3 miesięcy temu by Przemek
Paweł
3 miesięcy temu
Reply to  Przemek

Zrezygnowałem z mbanku po 20 latach

Marcin
3 miesięcy temu
Reply to  Przemek

Ja mam konto w mBanku i jak po dwóch latach zaczęli naliczać tą chora prowizje, dzwoniłem na infolinię, i likwidowali mi te opłaty na kolejne 2 lata

Grzegorz
3 miesięcy temu

Mi się kiedyś udało wynegocjować na czacie zniesienie tych opłat bezterminowo.

Paweł
3 miesięcy temu

Mam 2 firmowe w jest Nestbanku jedynie za co zapłaciłem od 2 lat to aktywacja karty i nic więcej wszystko za free

Last edited 3 miesięcy temu by Paweł
jac
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

„Nest Bank ewidentnie powinien się zareklamować w „Subiektywnie o Finansach” ” — a ja myślałem że SOF to obiektywny i niezależny portal a teraz widzę że to artykuły sponsorowane …

jac
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

no cóż, wszystko (włącznie z cytowanymi tu Pana słowami) wskazuje na to że nie oceniacie Banków i innych instytucji finansowych za ich ofertę tylko opisujecie to za co wam zapłacono.

Tomek
3 miesięcy temu

O proszę, akurat zdążyli, bo zacząłem się właśnie rozglądać za kontem firmowym w innym banku, po tym, jak zauważyłem, że za przelewy wewnętrzne zjadło mi w październiku prawie 15 zł…

Tomek
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Panie Macieju,

Serdecznie dziękuję za ten artykuł. Prowizję rzeczywiście wycofali od dzisiaj, a ja złożyłem szybką reklamację i zwrócili mi wszystkie opłaty za przelewy wewnętrzne od początku roku – prawie 100 zł. Nie jest to co prawda majątek, ale realne oszczędności, które zawdzięczam SoF. 🙂

Jaro
3 miesięcy temu

Drogi Panie, jest chodzi o kredyty to jest spora różnica pomiędzy kredytem w rachunku kredytowym jak np hipoteczny lub pożyczka , z którego zazwyczaj korzysta przeciętny Kowalski i płaci odsetki od kwoty uruchomionej i wykorzystanej a tym w rachunku bieżącym na działalnosc, z którego korzysta lub mógłby korzystać przedsiębiorca. Ten drugi kredyt ma to do siebie, że bank zgodnie z umową na okres jej trwania musi klientowi podstawić to finansowanie bez względu na to czy jest wykorzystane czy nie, utworzyć rezerwe i wpisać w bilans. To że firma nie wykorzystuje w pełni limitu, ok, ale limit na zapewniony przez cały… Czytaj więcej »

Alex
3 miesięcy temu
Reply to  Jaro

W indywidualnych kontach jest dokładnie tak samo. Mało tego, w karcie kredytowej bank też musi zabezpieczyć całą kwotę limitu, pomimo, że możesz jako klient wykorzystać tylko złotówkę. Dlatego wbrew pozorom bankom nie zależy wcale na dużych limitach kredytowych w rachunkach detalicznych, ale za to na mniejszych i dobrze wykorzystanych.
Stąd też często scoring kredytowy pozwala klientowi wziąć znaczną kwotę pożyczki, ale limity na LwR i KK ofertuje malutkie.

Zosia^69
3 miesięcy temu

Dziwne, ja raz w miesiącu przelewam jakąś kwotę wyższą na rachunek osobisty i z niego płacę sobie różne przelewy już za 0 PLN. Nie pamiętam kiedy coś zapłaciłem w mBanku, bankomat raz w miesiącu wypłacam BLIKiem 300 PLN za free, za nic nie płacę.

kris
3 miesięcy temu

Santander (ten co kiedyś był BZWBK) uchodzi chyba za drogi, ale w rzeczywistości rzadko kiedy jakąś prowizję tam zapłaciłem (szczególnie widzę dobrze wygląda konto dedykowane JDG „firmowe online”, którego nie było w ofercie, kiedy zakładałem swoje). Choć muszę przyznać, że ja korzystam z kont bankowych w bardzo ograniczonym zakresie (np. nigdy nie zadłużam się).
A na korzystaniu z prywatnego wychodzę nawet na plus (czasem zdarza mi się zapłacić za brak aktywności, ale to są takie drobne, że zwroty za używanie kart kredytowych to przewyższają), co jest dość miłe.

Jan
3 miesięcy temu

Alior – konto dla JDG jest OK, przez 10 lat nie zapłaciłem ani grosza PKO – konto dla spółek. Mają mega panel do zarządzania uprawnieniami i samodzielnym konfigurowaniem potwierdzania przelewów przez osoby uprawnione. Słabe jest to, że biorą niewielką prowizję od każdego przelewu przychodzącego na konto wirtualne, za przelew na konto główne nie biorą prowizji. Słaba jest apka na telefon, dopiero niedawno wprowadzili zlecanie przelewów, ale fanie się akceptuje przelewy zlecone przez księgową. Konto w marę tanie jak na konto firmowe. Myślę, że gdyby umożliwiono przenoszenie numerów kont do innych banków tak jak mają telekomy to oferta, by się bardzo… Czytaj więcej »

Jan
3 miesięcy temu

Witam
Polecam zapoznać się z ofertą Nestbank.
Mam tam już 3 lata darmowe konto firmowe.
Darmowe przelewy internetowe w Polsce, darmowe prowadzenie rachunku w PLN i EUR, darmowa karta firmowa i dostęp do bankomatów Euronet.
Gorzej z przelewami zagranicznymi sepa, czy depozytami.
Tutaj można na lokacie wywalczyć 3proc przy 3miesiecznej. Więc szału nie ma, ale coś tam kapie.
Pozdrawiam

Marcin
3 miesięcy temu

Owszem, mBanku na dwa lata przelewy były darmowe. Potem wchodziła ta głupia prowizja, ale jak się zadzwoniło i dobrze przeprowadziło rozmowę z konsultantem, prowizje tą usuwali na kolejne dwa lata.

Grzegorz
3 miesięcy temu

Czlowieku ,czy Ty dopiero teraz odjryles ustnienie bankow ? Oplaty ktire wymieniasz w tym za niewyjorzystany kredyt ustnieją od conajmniej 1995 r bo dawniej ju nie pamietam

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu