24 lipca 2023

Nie tylko kredyty frankowe i WIBOR przed unijnym trybunałem TSUE. Czy kredytowana prowizja to też zło? I czy może przynieść nowe kłopoty bankowcom?

Nie tylko kredyty frankowe i WIBOR przed unijnym trybunałem TSUE. Czy kredytowana prowizja to też zło? I czy może przynieść nowe kłopoty bankowcom?

Nie tylko kredyty frankowe i nie tylko WIBOR trafiły przed unijny trybunał TSUE. Banki będą musiały bronić się też przed zarzutami o nieuczciwe praktyki związane z pobieranymi prowizjami kredytowymi. TSUE wypowie się o tym, czy kredytowana prowizja to zło. A co jeśli się okaże, że to jest zło?

Jak donosi mec. Jacek Szymański, jeden z prawników działających na rzecz frankowiczów, w TSUE jest już zapytanie, które może wywrócić do góry nogami rynek kredytów konsumenckich. Czy może się to skończyć falą procesów o unieważnienia umów takich pożyczek? Na to pytanie jeszcze nie da się odpowiedzieć, ale sprawa jest rzeczywiście dość gruba, przynajmniej na pierwszy rzut oka.

Zobacz również:

W czym problem? Otóż kredyty gotówkowe z reguły wiążą się z dwoma rodzajami kosztów – odsetkami i prowizją za udzielenie pożyczki (lub ewentualnie opłatą przygotowawczą). Te opłaty historycznie były wprowadzone, by wynagrodzić pośrednika, który ewentualnie „przyprowadził” klienta do banku. Bankowcy zarabiali więc na odsetkach, zaś pośrednik otrzymywał prowizję.

Z czasem zrobiło się jednak tak, że banki zaczęły rywalizować na oprocentowanie (w reklamach trzeba było pokazywać jak najniższe procenty), więc coraz większa część kosztów pożyczek gotówkowych była chowana w prowizjach. I stały się one równoprawnym zarobkiem banku. Opisywaliśmy w „Subiektywnie o Finansach” oferty banków proponujących kredyty z prowizją sięgającą 20% i więcej. To była istna patologia.

Najnowsza wersja ustawy antylichwiarskiej obejmuje już zarówno odsetki, jak i prowizje, ale był całkiem niekrótki czas, w którym ucieczka w prowizję pozwalała bankowi zarobić na kredycie w zasadzie nieograniczone pieniądze. Granicą była tylko fantazja prezesa banku oraz możliwości klienta.

Kredytowana prowizja w TSUE. Czy powinni tego zabronić?

Wysokie, nawet dwucyfrowe prowizje kredytowe to oczywiście miły akcent w szarym życiu bankiera, ale wymyślili oni sposób na to, by jeszcze boostować zarobek z tego tytułu – tym boosterem była prowizja kredytowana. Żeby klient nie musiał być smutny, płacąc z góry np. 20% wartości zaciąganej pożyczki, dawało się mu możliwość doliczenia tej kwoty do wartości kredytu.

Klient przychodził więc po 4000 zł, ale dostawał 5000 zł, z której to kwoty bank od razu pobierał 1000 zł prowizji. Wiadomo, że odsetki od wyższego kredytu są większe, więc zarobek na kredytowanej prowizji był podwójny. Klient dostawał do ręki 4000 zł, ale odsetki spłacał od 5000 zł. I ten mechanizm kwestionują prokonsumenccy prawnicy.

Pytanie, które krakowski sąd – na ich wniosek – zadał TSUE, brzmi tak: czy przepisy dyrektywy konsumenckiej sprzeciwiają się praktyce zamieszczania w umowach kredytowych postanowień przewidujących oprocentowanie nie tylko kwoty wypłaconej konsumentowi, ale i pozaodsetkowych kosztów kredytu, czyli prowizji i innych opłat, które nie są składnikiem wypłaconej klientowi kwoty kredytu, a które składają się na całość kwoty do zapłaty.

Kredytowana prowizja to zło? Sprawdzi to TSUE
Kredytowana prowizja to zło? Sprawdzi to TSUE

Jest i drugie pytanie: czy konsumencka dyrektywa Unii Europejskiej sprzeciwia się praktyce, by banki pokazywały oprocentowanie kredytu (procentowe i kwotowe) bez wyraźnego poinformowania klienta, iż podstawą tego wyliczenia nie jest kwota wypłacona klientowi, lecz znacznie większa.

Gdyby TSUE uznał, że taka sytuacja nie jest fair wobec klienta, to banki mogłyby mieć kłopoty. Oczywiście nie aż takie, jak w przypadku kredytów frankowych, bo kredyty hipoteczne mają jednak mniejszą wartość. Ale pewnie i tu pojawiłoby się pytanie,f czy takie umowy, w których klient płaci odsetki nie tylko od faktycznie wręczonej mu kwoty, lecz od znacznie większej, są w ogóle ważne.

Spodziewam się, że tutaj uzyskać sukces będzie prawnikom konsumenckim trudniej, bo – w odróżnieniu od kredytów frankowych – tutaj nie ma klauzul, które dowolnie kształtowałyby wysokość raty oraz wysokość zadłużenia. Trudniej byłoby też wykazać, że klienci nie mieli świadomości, w co się „bawią”. Ba, niektórzy z nich sami mogli prosić o to, by prowizja była kredytowana prowizji, bo przecież przychodzili do banku po pieniądze nie dlatego, że mają ich za dużo (i stać ich na płacone upfront prowizje).

Z drugiej strony można się zastanawiać czy mieszanie odsetek i kosztów pozaodsetkowych jest uczciwe. Jeśli klient płaci odsetki od kwoty, której w ogóle nie widział na oczy, to być może jest to sprzeczne z pojęciem odsetek od kredytu? Trochę to przypomina spread startowy w kredytach frankowych indeksowanych – klient otrzymywał pieniądze dopiero po ich przeliczeniu kursem uwzględniającym solidny spread będący zarobkiem banku.

No, ale przecież te prowizje były doliczane do kredytu, więc na koniec jednak stawały się kredytem. Nie można powiedzieć, że klient płacił odsetki od czegoś innego, niż kredyt. Po prostu w pewnym momencie następował szacher-macher i prowizja zamieniała się w kapitał kredytu.

„Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne)”

– tak mówi art. 385 Kodeksu cywilnego, definiujący abuzywność. Odpowiedź na pytanie czy fakt, że klient nie zapłacił prowizji z otrzymanych pieniędzy, lecz dostał je już po potrąceniu, ma znaczenie dla „dobrych obyczajów”? No i czy można powiedzieć, że takie warunki nie zostały z klientem „uzgodnione indywidualnie”? W niektórych przypadkach banki zapewne proponowały klientom zapłacenie prowizji w wersji nieskredytowanej, a klient składał oddzielny wniosek o ich skredytowanie.

Banki znów będą miały kłopot przez swoją kreatywność?

Z całą pewnością u podstaw mechanizmu kredytowanej prowizji stała chciwość banków. Uczciwy kredyt to taki, w którym klient dostaje do ręki kwotę i płaci umówione odsetki (najlepiej według stałej stopy procentowej). Ewentualne prowizje powinny trafiać bezpośrednio do rąk ewentualnych pośredników i być bezpośrednim rozliczeniem klienta z człowiekiem, który go do banku przyprowadził w celu dobicia dobrego dla wszystkich stron targu. I to się boleśnie wykrzaczyło.

W odróżnieniu od franków nie ma tu jednak ani płynnej kwoty kredytu, ani zależnej (przynajmniej teoretycznie) tylko od widzimisię banku wysokości raty. Skredytowane prowizje były dopisywane do kwoty kredytu, więc można się zastanawiać czy jest słuszny zarzut, iż klient płaci odsetki od czegoś innego, niż kredyt. Inna sprawa, że płaci odsetki od kwoty, której nie dostał do ręki. Pominięty został moment wręczenia klientowi tej „dodatkowej” kwoty na opłacenie prowizji. Trochę jak w kredycie frankowym zabrakło franków przy wypłacie.

Będzie ciekawa historia. Gdyby banki poległy byłaby to już kolejna sytuacja, w której banki muszą zwracać klientom pieniądze z tytułu kredytów gotówkowych. Od kilku lat w bankach nie stosuje się już tak wysokich prowizji, jak poprzednio, bo okazało się, że jeśli kredyt zostanie wcześniej spłacony (a duży procent kredytów konsumenckich jest spłacany przed terminem), to bank musi zwrócić część pobranych opłat – prowizji oraz składek ubezpieczeniowych (traci też część odsetek, których nie zdołał naliczyć, ale to akurat oczywiste).

Czytaj też: Czy ogłoszenie upadłości Getin Noble Banku może coś zmienić w postępowaniu frankowiczów z innych banków, stojących w sądowych kolejkach?

————

RANKING LOKAT – GDZIE DZIŚ DOSTANIESZ NAJLEPSZY PROCENT? 

Obawiasz się inflacji? Zastanawiasz się, co zrobić z pieniędzmi? Sprawdź „Okazjomat Samcikowy” – to aktualizowane na bieżąco rankingi lokat, kont oszczędnościowych, a także kont osobistych, rachunków firmowych i kart kredytowych. Wszystkie tabele znajdziesz w zakładce „Rankingi” w na stronie głównej www.subiektywnieofinansach.pl. Zacznij zarabiać w bankach!:

>>> Tutaj ranking najwyżej oprocentowanych depozytów

>>> Tutaj ranking najlepszych kont oszczędnościowych

————

POSŁUCHAJ NASZYCH PODCASTÓW:

Ekipa „Subiektywnie o Finansach” co środę publikuje nowy odcinek podcastu „Finansowe Sensacje Tygodnia” (w skrócie: FST). Rozmawiamy o tym, co nas zbulwersowało albo zaintrygowało w minionym tygodniu, i zapowiadamy przyszłe sensacje wokół naszych portfeli. Do tej pory ukazało się 150 odcinków podcastu, zaprosiliśmy też kilkudziesięciu gości.

Poza cotygodniowym podcastem możesz też posłuchać tekstów z „Subiektywnie o Finansach” czytanych przez ich autorów – w każdy piątek nowy odcinek. Ten cykl podcastowy nazywa się „Subiektywnie o Finansach do słuchania” (w skrócie: SDS)Wszystkie podcasty znajdziesz pod tym linkiem, a także na wszystkich popularnych platformach podcastowych w tym Spotify, Google Podcast, Apple Podcast, Overcast, Amazon Music, Castbox, Stitcher)

————

ZOBACZ NASZE WIDEOFELIETONY: 

Zasubskrybuj kanał „Subiektywnie o Finansach” na Youtubie – w każdym miesiącu nagrywamy co najmniej dwa gorące wideokomentarze albo wideoporadniki, a także zapisy webinarów poświęconych inwestowaniu.

zdjęcie tytułowe: Christian Dubovan/Unsplash

Subscribe
Powiadom o
85 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Alf
9 miesięcy temu

Dzień dobry. Nie jestem zbyt „oblatany w kredytach”, więc jeśli coś namieszam, to proszę o poprawienie. Odniosę się do kwestii doliczania prowizji do kapitału kredytu (pomijam część dotyczącą wysokości prowizji). Według mnie, to na zdrowy rozum (wiem, pojechałem…), to pytanie jest tylko, czy klient miał świadomość, że ma do zapłaty prowizję i że zostanie ona doliczona do kapitału kredytu, czy nie. Jeśli wiedział i miał wybór: zapłacić prowizję gotówką lub kredytem i z własnej woli wybrał kredyt, to wszystko jest w porządku. Prowizja jest zapłatą za usługę i jeśli chcę ją sfinansować z kredytu, to moja sprawa. Pytanie tylko, czy… Czytaj więcej »

RAFAL
9 miesięcy temu

Tsue wypowie się ,że wszystkie pożyczki ,kredyty są po 0 proc ,oczywiście najlepiej na 30- 40 lat . Jakiekolwiek pożytki z umowy kredytowej są ,,abuzywne ,, Jeżeli ktoś chce mieszkać we własnym mieszkaniu to po prostu ma do tego prawo . Nawet jak ma 25 – 30 lat i chce apartamentu lub willi to jest jego święte prawo człowieka . ,,Każdemu według potrzeb ,każdemu według możliwości .,, To kiedy to orzeczenie o ogólnie wiadomej treści ?

Jaroslaw
9 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Super:) jeszcze dodałbym żadna praca nie hańbi nawet ta w bankowym PR

RAFAL
9 miesięcy temu
Reply to  Jaroslaw

Żadne prawo nie hańbi ,nawet to najgłupsze i irracjonalne

Ppp
9 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Z drugiej strony oczywiste jest, że oszust nie powinien zarabiać na swoim oszustwie. „Kredyt za darmo” brzmi dziwnie, ale skoro kredytodawca był nieuczciwy, to jest to jak najbardziej w porządku – a nawet bym powiedział, że to najniższa możliwa kara.
A co do prowizji, to powinny być GODZIWE i pokrywać konkretne koszty na umiarkowanym poziomie, a nie „napompowane”. Czyli jakieś 2-3%, a nie 20%, o których wspominacie.
Klient, to nie dojna krowa, lecz CZŁOWIEK – należy go zatem szanować, a za brak tego szacunku (oszustwo jest tego objawem) pokornie ponosić wszelkie konsekwencje.
Pozdrawiam.

Tobiasz
9 miesięcy temu

Problem dopuszczalności kredytowania prowizji nie jest tak naprawdę nowy. Od kilku lat w sądach polskich zapadają (nawet prawomocnie) orzeczenia, które kwestionują taką praktykę. W uzasadnieniu tych orzeczeń wskazuje się, że praktyka kredytowania prowizji prowadzi do obejścia art. 36a u.k.k. Sankcją nie jest co do zasady kredyt darmowy (sądy tak orzekają, jeśli przy kredytowaniu prowizji nie pojawia się dodatkowo problem wadliwego wyliczenia RRSO), a jedynie oddalenie powództwa banku o zapłatę – bank musi wyliczyć od nowa saldo zadłużenia takiego kredytobiorcy.

Jacek
9 miesięcy temu
Reply to  Tobiasz

Skoro prowadzi do obejścia to narusza 36a, a jak narusza 36a to zgodnie z 45 sankcja kredytu darmowego. Powiedziałbym też, że kredytowanie prowizji w wielu wypadkach prowadzi też do naruszenia 30 ust 1 pkt 4 i 10 bo nie wiemy czy to koszt czy to kredyt w sytuacjach gdy wartość prowizji występuje tu i tu.

jsc
9 miesięcy temu
Reply to  Jacek

No i znalazłeś kruczek…

ObywatelRP
9 miesięcy temu

Ależ Bankom nie dzieje się żadna krzywda, politycy z jednej strony dowalają im „wakacjami kredytowymi” co jest czystym zagraniem pod publiczkę, a na tym samym spotkaniu z bankami uspokajają ich mówiąc, że za chwilę stworzą kolejny super program wsparcia kredytów hipotecznych i sobie na nim banki odbiją z nawiązką. Proszę was… banki i politycy – ręka rękę myje.

Michał
9 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Maja mnóstwo nowych kredytów których normalnie nikt by nje wziął. „Rynkowo” bank zarobi, w raczej mało kto skróci okres kredytowania bo beszie szkoda dopłaty wiec realnie pewny klient na 10 lat 🙂

Michał
9 miesięcy temu

Nadal bez problemu można znaleźć banki, które oczekują 10 czy 15% prowizji z tytułu udzielenia kredytu za przykładowe 4 tys 🙂

RAFAL
9 miesięcy temu
Reply to  Michał

Czy te banki nie wiedzą ,że Tsue nie będzie tolerować kapitalistycznej lichwy i zawsze ujmie się za niczego nieświadomym człowiekiem pełnym praw ( ale nie obowiazków)?

Zbyszek
9 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

Oczywiście, że wiedzą – ws kredytów pseudo-CHF sobie nawet ekspertyzę w 2015 zamówiły (pt. jak się wyślizgać od odpowiedzialności):

https://cars.wz.uw.edu.pl/pl/badania-i-ekspertyzy/ekspertyzy/53-13-mozliwosc-i-sposoby-eliminacji-z-obrotu-prawnego-postanowien-umownych-uznanych-przez-sad-ochrony-konkurencji-i-konsumentow-za-abuzywne-2015.html

W ekspertyzie wyszło, że muszą przestrzegać prawa… patrz jak się przejęli 😉

RAFAL
9 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

Bardzo brzydko te banki zrobiły i dlatego należą się wam darmowe domy i mieszkania . No ewentualnie możecie oddać tyle samo po 15 latach . : )

Zbyszek
9 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

A Ty bardziej płaczesz dlatego, że inni mają „lepiej”? Czy może bardziej płaczesz nad losem biednych banków? :⁠-⁠)

RAFAL
9 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

Najbardziej to mi się płakać chce nad absurdalnym prawem , wręcz szaleńczymi wyrokami . Totalną radykalizacją. Ze skrajności w skrajność . Od bandy do bandy . Zenuje i irytuje mnie po prostu brak jakiegokolwiek wyważenia . Ale przecież rozumiem ,że wy macie swoje racje i nie łudze sie przecież ,że mógłbym frankowiczów do czegoś przekonać . Cieszcie się z dotychczasowego obrotu sprawy i już . Pewnie też bym się cieszył na waszym miejscu . Ale warto zastanowić się tak po ludzku ,czy to rzeczywiście jest do końca ok .

Hieronim
9 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

Bardzo lubię wchodzić z tobą w polemiki. Owszem, to nie jest ok, bo darmowy kredyt to jest tylko połowa drogi. Sprawę powinno zakończyć wyprowadzenie w kajdankach odpowiedzialnych za celowe wprowadzenie do obrotu wadliwych umów.

RAFAL
9 miesięcy temu
Reply to  Hieronim

Z takimi irracjonalnymi propozycjami nie wdaje się w polemikę . Może powinniście dostać dożywotnie renty za krzywdy i siedziec na wiecznych wczasach . Złozcie takie pozwy .Myślę ,że przy tym czerwonym ,bolszewickim Tsue macie duże szanse .

Zbyszek
9 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

Może powinniście dostać dożywotnie renty za krzywdy i siedziec na wiecznych wczasach .

No ba,.. ja już sobie wzorem banków wpisałem, że przyszłe zwroty moich opłat od osła oraz odsetki ustawowe zasilą mój fundusz emerytalny 🙂

Zbyszek
9 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

BPH to raczej kitę odwinie zanim proces się skończy. Coś mi mówi, że wydmuszki są następne po Getinie pod topór.

Zbyszek
9 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

– absurdalnym prawem , wręcz szaleńczymi wyrokami Prawo nie jest absurdalne. To normalne regulacje prawne, takie same występują w USA oraz EU. To największe demokratyczne wolno-rynkowe organizmy. Przegadaliśmy to już na przykładzie afery VW, w przypadku pseudo-CHF zastosowanie mają te same regulacje prawne. Jesteśmy w tej sytuacji tylko i wyłącznie z jednego powodu. Brak jakiejkolwiek woli po stronie banków do pójścia na kompromis i negocjowanie uczciwych, partnerskich warunkach z konsumentami. Za każdym razem opiera się to o dyktat. Banki sukcesywnie odrzucały kolejne inicjatywy: – możliwość spłacania bezpośrednio w CHF (trzeba było ich zmusić dopiero ustawą) – przeliczenie kredytu po kursach… Czytaj więcej »

RAFAL
9 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

Już pisałem kto steruje w euro i akurat w Kalifornii . Absurdy są tam na porządku dziennym ( pisałem o karach za kradzież ) . Cieszcie się narazie i już . W rynkowych warunkach byłoby zupełnie inaczej . A chlipie ten kto chlipie ostatni .

Zbyszek
9 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

„Już pisałem kto steruje w euro i akurat w Kalifornii.”

Iluminaci??

Beata
9 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

Bardzo boli, że się Pan na „darmowe” nie załapał czy aż tak dobrze płacą banki od każdego wpisu?

Adam
9 miesięcy temu
Reply to  Beata

Beatko…
Grubo „pojechałaś” po Rafale !!!
Bardzo boli…
Wiem…
SRAWIEDLIWOŚĆ musi być po Waszej stronie !!!
po Was… choćby potop !!!
Ale to NIEWAŻNE…
Ważne, żebyście Wy mieli te domy, mieszkania… ZA DARMO !!!
Tu i Teraz !!!

Zbyszek
9 miesięcy temu
Reply to  Adam

A po czyjej stronie ma być sprawiedliwość, skoro nie po stronie poszkodowanego??

Są tylko dwie strony umowy bank i kredytobiorca, więc?? Może nad bankami mamy łzy lać??

Adam
9 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

Wy, kredytobiorcy jesteście poszkodowani ?
Wykaż mi to… CZARNO na BIAŁYM !!!!
I pisz DUŻYMI LITERAMI…
Po ponad 30-u latach pracy w Bankowości wzrok mi się pogorszył.
Moja okulistka podczas ostatniego badania stwierdziła:
„- Panie Adamie…Widzę, że od pewnego czasu cierpi Pan na STARCZOWZROCZNOŚĆ”
Przekładając to na „ludzki” język:
Na ulicy widzę tylko MŁODE i ŁADNE dziewczyny !!!
Wbrew pozorom …
Ten komentarz to nie jest clickbait…
Zbyszku, jesli wiesz o co chodzi…
A z Ciebie mam „bekę”

Zbyszek
9 miesięcy temu
Reply to  Adam

przeczytaj ten komentarz pod inną notką: https://subiektywnieofinansach.pl/upadlosc-getin-noble-banku-co-oznacza-dla-frankowiczow/#comment-165628

Jak masz problem z literami, to proponuję użyć opcji Zoom w przeglądarce internetowej. Pracujesz w IT, napewno temat ogarniesz – wierzę w Twoje skille.

RAFAL
9 miesięcy temu
Reply to  Adam

Do nich i tak nic nie dotrze . Właśnie brak zupełnie jakiegoś wyważenia . Uważają ,że należą im się darmowe domy bo bank zawyżał spredy . Szkoda dalszej dyskusji .

Beata
9 miesięcy temu
Reply to  Adam

Adasiu…. Biorąc po uwagę, że wpisy Rafała w kwestii jaka to wielka niesprawiedliwość dziejowa się stała, że kredyty frankowe są unieważniane pojawiają się na tym forum praktycznie na każdym kroku (również w tematach nie związanych bezpośrednio z kredytami frankowymi) to nie sądzę, bym „pojechała”. Dodając do tego, że wpisy tego Pana są często obraźliwe nawet myślę, że byłam „delikatna”. Nadal jednak jestem ciekawa odpowiedzi na moje pytanie czy to zwykła ludzką zawiść czy może jednak płatne wpisy (jeśli to drugie to ja bym zmieniła takiego pracownika, bo ten poziom „pracy” raczej do racji banków nie przekona a wręcz przeciwnie;) Równie… Czytaj więcej »

Adam
9 miesięcy temu
Reply to  Beata

Basiu… Kilkanaście lat temu… Wtedy, kiedy złożyłaś PODPIS pod kredytem frankowym… Zakładam, że byłaś świadoma wszystkich jego konsekwencji. W Polskim Prawie w tamtych czasach nie było wzmianki o jakichś KLAUZULACH ABUZYWNYCH !!! Banki w Polsce nie chciały udzielać tych kredytów… To PiS je do tego zmusił !!! Bank PEKO SA nie udzielił nigdy ani jednego takiego kredytu !!! Reasumując: Duży plus za Adasia… Tu trochę masz do poprawy: Moja mama mówi do mnie „- Adasieńku…”… A mam 50+ Z tego ponad 30 lat ciężkiej pracy… w bankowości !!! Z tą ciężką pracą… to bym aktualnie nie przesadzał.. Pracuję w IT…… Czytaj więcej »

RAFAL
9 miesięcy temu
Reply to  Beata

Żenujący wpis . Wymyśl coś nowego .

RAFAL
9 miesięcy temu
Reply to  Beata

Co też bezmyślnie wzięłaś kredyt i myślałaś ,że frank przez 30 lat będzie się osłabiał ?

jsc
9 miesięcy temu

Każdy normalny powinien się domyśleć, że prowizja zostanie wliczona w kapitał, ale że trzeba wykładać takie sprawy jak krowie jak na miedzy to znowu trzeba się spodziewać wygranej (…)cwanych gap(…).

Jaroslaw
9 miesięcy temu
Reply to  jsc

Czy jsc i Rafał nie piszą z tego samego ip ?

jsc
9 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Pan Redaktor ma czas na takie sprawy?

jsc
9 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Na prawdę chcę Pan przeznaczać ten pomnożony czas na jopienie się na rzeczy, które bardzo łatwo*, randomizować…

* Np. gdybym pisał komentarze z Tor Browser’a to mało, które byłyby z tego samego adresu.
Gdyby się uprzeć to byłyby adresy z krajów, z którymi nie mamy umów prokuratorskich.

Last edited 9 miesięcy temu by jsc
jsc
9 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Tylko po co się w tym grzebać skoro nawet amator może się z tym bawić?

RAFAL
9 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

To jedynie stosuje w lotto na małych kwotach . Że to nie jest abuzywne ? W tej umowie zupełnie nie ma równosci stron.

RAFAL
9 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Czy Jagna i Zbyszek nie piszą z tego samego IP ?

Jsc
9 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Wystarczy pisać z tel i wyłączy /włączyć wifi i już są różne IP ????

jsc
9 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Np. po to, aby móc czytać maile Dworczyka… czy inne rzeczy nie pomyśle miłościwie panującej DobrejZmiany.

Zbyszek
9 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Potwierdzam, nie jestem Jagną :⁠-⁠)

RAFAL
9 miesięcy temu
Reply to  jsc

Ale socjalistyczne prawo nie jest dla normalnych i przewidujących . Jedyne co przewidują to korzystne wyroki lewackich sędziów .

Zbyszek
9 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

Chlip, chlip :⁠-⁠)

RAFAL
9 miesięcy temu
Reply to  jsc

Dobre ,,cwane gapy ,, w punkt.

RAFAL
9 miesięcy temu

Tsue i dyrektywa 93/13 . Wszystko można pod to podpasowac . Kancelarie znów mają na czym żerować . Szablon i 10 proc od wygranej . Ale chat już niedługo ich również dosięgnie i zluzuje ich uśmiech na twarzach . Prawnicy już niebawem nie będą potrzebni . Chyba ,że ustawodawca wprowadzi obowiązek przybicia arcyważnej pieczątki za,, godziwe,, pieniądze .

jsc
9 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

Pieczątkę to trzeba od… notariusza.

RAFAL
9 miesięcy temu
Reply to  jsc

Też . Czyli droga otwarta do wszelkiego uwierzytelniania bez którego wartościowe rzeczy są po prostu śmieciem .

matt
9 miesięcy temu

Na wstępie podkreślę – nie jestem pracownikiem banku ani nie czerpię korzyści płynących z wciskania ludziom kredytów czy zupełnie niepotrzebnych im usług. Natomiast w ostatnim czasie jak grzyby po deszczu rosną „antybankowe” próby wyciągnięcia kasy. Sam brałem jakiś czas temu kredyt hipoteczny i nikt mi nie wciskał „kredytowanej prowizji” oczywiście zostałem poinformowany, że prowizja wynosi tyle i tyle i mogą ją skredytować jeśli ja tego chcę. Jak ktoś mówi ludziom, że są głupi to się obrażają, ale jak chodzi o o takie sprawy to nagle ludzie nie rozumieją, że prowizja powiększa koszt, że bank liczy odsetki od kwoty jaką wypłacił… Czytaj więcej »

jsc
9 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Po chryji z kartą podarunkową to czekam już na (…)cwane gapy(…) co nie wiedziały, że trzeba kupić bilet na pociąg.

jsc
9 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

PS. Wyobrażam sobie też pozwy na nieskasowane bilety… brak dowodu na skorzystanie usługi, ergo… Oddawać moje pieniądze! Złodzieje!

Davidddf
9 miesięcy temu
Reply to  jsc

To spróbuj pozwać kogoś za nie skasowany bilet [CENZURA-red] na razie są wyroki ktore obalają twoja emocjonalną i niezgodną z zasadami współżycia społecznego wizję świata – na co odpowiedasz zawsze może się trafić sędzia który musli inaczej i jeden wyrok, trzy worki, pięć wyroków obalających twoją tezę nic nie dowodzi. Pytanie na jakiej podstawie prawnej przewoźnik po wykonaniu usługi (np. wysłaniu pociągu na który miałeś bilet) miałby Ci cokolwiek zwracać nawet jak faktycznie nie skorzystałeś? Usługa została zrealizowana, co więcej u większości (wszystkich których znam) możesz zrezygnować z biletu przed wykonaniem usługi nie płacąc nic lub opłatę manipulacyjną. Chciałeś być… Czytaj więcej »

jsc
9 miesięcy temu
Reply to  Davidddf

Nie będę robił z siebie idioty… Mam swoją godność!!!

Davidddf
9 miesięcy temu
Reply to  jsc

Przecież już dawno zrobiłeś [CENZURA-red] oczekując darmowego używania telefonu na kartę bo ty założyłeś i maez numer ale nie dzwonisz więc należy Ci się. To poproś jakiegoś żula spod sklepu żeby przejechał się pociagiem z biletem i jak mu nie skasują to żeby poszedł walczyć o swoje. Moim zdaniem nie wygra ani przed przewoźnikiem ani przed sądem wbrew temu co ty twierdziłeś błędnie powyżej. [CENZURA-red] Sąd mówi, że nie mozna przywłaszczyć pieniędzy ty mówisz ale to tylko 5 wyroków, szósty może być inny więc to nic nie dowodzi a moim zdaniem można przywłaszczać pieniądze. A potem stwierdzasz, że z mojego… Czytaj więcej »

jsc
9 miesięcy temu
Reply to  Davidddf

Skoro nie rozmieniam szcunku do siebie na 500 złotych to mam to zrobić dla kilkunastu? To, że frankowicze na to idą to jeszcze zrozumiem, ale są pewne granice…

Davidddf
8 miesięcy temu
Reply to  jsc

Nie udawaj, że to kwestia szacunku kochanie. Nie masz za grosz szacunku, dałbyś się skubać sieciom jak im się podoba [CENZURA-red] Podczas gdy po drugiej stronie jest prawnik, prawdziwy facet który się szacuje, sieć próbowała mu podskoczyć to pokazał jej gdzie jej miejsce i co myśli o przywłaszczaniu jego środków. Potulny piesek którego jak się kopnie to przeprosi za niestosowanie regulaminu nie ma żadnego szacunku, a prawnik zmuszający korpo do działania zgodnego z prawem i swoją wolą jest człowiekiem pełnym szacunku. Nie zasłaniaj się szacunkiem do siebie, bo jakbyś za 5 zł mógł mi pokazać że się mylę to byś… Czytaj więcej »

David
8 miesięcy temu
Reply to  Davidddf

Mogliście nic nie publikować jak już wycieliscie kluczowy argument o tym, że żyjemy w Polsce w którym przypomniałem jak wyglądał lidl po wprowadzeniu promocji, że jak powiesz że bylo niedobre i przyniesiesz opakowanie. A jak wyglądał? Wygooglajcie sobie jak akurat nie byliście tam zrobić odcinek z kamerą wśród zwierząt. Ludzi zwracali całe koszyki zjedzonych zakupów mówiąc że niedobre po czym z marszu szli kupić drug raz to samo, warunki promocji były przestudiowanie przez każdą Grażynę i Janusza lepiej niż ich umowy frankowe. Żyjemy w Polsce tutaj jakby się dalo jeździć za darmo to ludzie by to robili. Więc nawet jak… Czytaj więcej »

David
8 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Oczywiście, przepraszam, przywołuje się do porządku.
Pozdrawiam.

jsc
9 miesięcy temu
Reply to  matt

(…)Nie dziwię się, że w sieciowych fast foodach ciepłe napoje są sprzedawane w kubkach informujących o ryzyku poparzenia.(…)
O ile wiem to poszło o praktykę gotowania kaw na wynos do wrzątku, aby dłużej nadawały się do spożycia… w sprawie, od której zaczęła się beka, doszło bodajże do bezpośredniego zagrożenia życia.

Last edited 9 miesięcy temu by jsc
Paweł
9 miesięcy temu

A jak do tego wszystkiego ma się RRSO? Bo ono chyba liczone jest razem z prowizją, o ile się nie mylę…

Artur
8 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Kredytowana składka ubezpieczeniowa wliczana jest do całkowitego kosztu kredytu i dlatego też wpływa na wysokość RRSO.

Mateusz
5 miesięcy temu

Dzień dobry, artykuł zdecydowanie miesza dwie kwestie, nie wyjaśnia o co chodzi i co jest problemem. Sprawa, która wylądowała w TSUE tyczy się naliczania odsetek od pozaodsetkowych kosztów kredytu/pożyczki. Samo kredytowanie składki ubezpieczeniowej oraz prowizji czy opłaty początkowej jest dozwolone. Nikt tego nie zabrania. Problemem jest tylko naliczanie odsetek od tych kosztów. Zgodnie z u. o k.k. odsetki można naliczać tylko od udostępnionego kapitału, a pozaodsetkowe koszty są kosztem samym w sobie i nie mogą być podstawą naliczania odsetek. W wyniku praktyki na naszym rynku każdy pożyczkobiorca przez doliczenie kosztów kredytu do podstawy naliczania odsetek musi w okresie spłaty zobowiązania… Czytaj więcej »

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu