27 lutego 2023

Autozapis do PPK coraz bliżej. Co robić? Oto trzy powody, dla których nie warto uciekać z PPK. Nawet jeśli nie wierzysz, że ten system dotrwa do Twojej emerytury

Autozapis do PPK coraz bliżej. Co robić? Oto trzy powody, dla których nie warto uciekać z PPK. Nawet jeśli nie wierzysz, że ten system dotrwa do Twojej emerytury

Minęły już cztery lata od uruchomienia Pracowniczych Planów Kapitałowych, czyli filara emerytur kapitałowych, który miał być nową, ulepszoną wersją OFE. System nie jest obowiązkowy, ale wypisanie się z niego wymaga podjęcia decyzji. Dla tych, którzy już są w PPK, nic się nie zmienia. Dla pozostałych właśnie nadchodzi czas automatycznego zapisu i ewentualnego ponownego zgłoszenia chęci rezygnacji z uczestnictwa w programie. W przeciwnym razie obejmie go autozapis do PPK. Czy opłaca się rezygnować? O tym kolejny poradnik w ramach cyklu edukacyjnego „Wyciskanie emerytury”, którego partnerem komercyjnym jest UNIQA TFI

Nie tak dawno wyliczałem, że nawet przy solidnych spadkach na GPW, z którymi mieliśmy niedawno do czynienia, inwestowanie w PPK daje pozytywne wyniki. Wynika to z faktu, że wkład pracownika w łączny kapitał to trochę ponad połowa gromadzonych na rachunku środków – resztę dokłada pracodawca i państwo. A zatem stopa zwrotu z zainwestowanego kapitału jest już na starcie niemal podwajana.

Zobacz również:

Gdyby zaktualizować tę symulację, to wyniki byłyby jeszcze lepsze, bo zarówno indeksy GPW, jak i obligacje skarbowe zyskiwały w ostatnim czasie na wartości. Podsumowując to ćwiczenie: założyłem, że 37-letni uczestnik przystąpił do PPK 1 stycznia 2020 r. i od tego czasu przekazuje minimalną składkę, czyli 2% swojej pensji, która w każdym miesiącu jest równa średniemu wynagrodzeniu.

Wyszło mi, że do końca stycznia na rachunku PPK uzbierał ponad 9100 zł, z czego wpłaty kapitału wyniosły 8740 zł – to daje 4% zysku przez trzy lata. Wpłaty pracownika stanowiły jednak tylko 51% (4440 zł), a więc stopa zwrotu ze środków własnych sięga 105% – to oznacza podwojenie zgromadzonego kapitału.

Co można z tymi pieniędzmi zrobić? Podstawowym celem Pracowniczych Planów Kapitałowych jest zbudowanie dodatkowego źródła dochodów na czas emerytury. W 2045 roku, gdy nasz modelowy uczestnik będzie kończył pracę zawodową, stopa zastąpienia, czyli stosunek wysokości emerytury z ZUS do pensji ma wynosić około 35-40%. Autozapis ma sprawić, żeby jak najwięcej osób odkładało w ten sposób pieniądze.

Sporo ludzi nie wierzy jednak w trwałość tego systemu emerytalnego. I trudno im się dziwić. OFE przetrwały 15 lat, zanim nie przejechał się po nich walec rządowej reformy, który skazał je na powolne wykrwawianie się. W 2013 r. rząd PO-PSL potrzebował doraźnie obniżyć wskaźnik zadłużenia, więc zabrał z OFE połowę środków – tych zainwestowanych w obligacje skarbowe.

Kto da gwarancję, że jakiś inny rząd przy najbliższej okazji nie położy łapy na naszych – według ustawy o PPK na 100% prywatnych – oszczędnościach? Czy to oznacza, że należy się trzymać od tego z daleka i wykorzystać zbliżający się autozapis do PPK, by „wylogować” się z systemu?

Autozapis do PPK nie taki straszny, jak go malują

Co ma zrobić osoba, która nie wierzy, że zgromadzone środki w ramach Pracowniczych Planów Kapitałowych dotrwają do jego emerytury? Wcale nie musi się wypisywać z systemu. Może skorzystać z niego w inny sposób. Oto trzy opcje na sięgnięcie po pieniądze z PPK.

1. Wkład własny na mieszkanie. Rząd ogłosił na początku lutego projekt ustawy, który zakłada wprowadzenie nowego produktu bankowego – Konta Mieszkaniowego z dopłatami od państwa. Ma on służyć wspieraniu obywali w zbieraniu pieniędzy na wkład własny do kredytu mieszkaniowego.

Politycy mają jednak w zwyczaju uchwalać nowe rozwiązania, które dublują rozwiązania już stosowane w innych przepisach. I podobnie jest w tym przypadku.

Każdy uczestnik PPK, który nie ukończył jeszcze 45 lat, może wypłacić nawet 100% zebranych środków na pokrycie wkładu własnego do kredytu hipotecznego – zarówno pod zakup mieszkania, jak i budowę domu.

Rząd mógłby upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, gdyby zamiast uruchamiać nowe dopłaty do Konta Mieszkaniowego, które nie przyniesie ulgi nikomu przez najbliższą dekadę, poluzował nieco zasady korzystania z kapitału zgromadzonego w PPK i te same dopłaty przelał na ten program.

Korzystanie ze środków z PPK na zakup mieszkania ma jeden warunek – przez kolejne 15 lat trzeba je do systemu oddać, a spłacanie tak zaciągniętego „długu” musi się zacząć najpóźniej na 5 lat po wypłacie środków.

2. Pieniądze na leczenie. Przepisy o Pracowniczych Planach Kapitałowych zezwalają także na wypłatę jednej czwartek zgromadzonych środków – i to bez konieczności zwrotu – w przypadku zapadnięcia na ciężką chorobę. Nikomu nie życzę, by musiał z tego wyjścia korzystać, jednak w życiu bywa różnie – i dobrze pamiętać, że taka opcja jest.

Kiedy można wyciągnąć środki? Gdy zachoruje sam uczestnik PPK, jego małżonek lub dziecko. Lista chorób, które ustawa uznaje za ciężkie, obejmuje m.in. takie schorzenia jak zapalenie opon mózgowych, padaczka, niewydolność nerek, zawał serca czy złośliwy nowotwór. Po pieniądze można sięgnąć także w przypadku utraty zdolności do pracy lub w przypadku niepełnosprawności. Tych pieniędzy nie trzeba do PPK zwracać.

3. Wypłata z rachunku. Środki z PPK można też zwyczajnie… wypłacić. W każdym momencie. Na czym polega haczyk? Od ewentualnego zysku należy zapłacić podatek dochodowy, wpłaty od państwa przepadają, a 30% wpłat od pracodawcy trafia do ZUS.

Resztę instytucja zarządzająca PPK przelewa na rachunek wskazany przez uczestnika. Można tak robić nawet co miesiąc. Wróćmy zatem do przykładu z początku artykułu.

Łączna wartość jednostek uczestnictwa w PPK w tym modelu wynosi na koniec stycznia 9115 zł. Gdyby ta osoba zdecydowała się wycofać swoje pieniądze, to – po odjęciu ok. 120 zł podatku, 970 zł dopłat od państwa i niecałego 1000 zł należnego ZUS-owi z dopłat pracodawcy – na jej konto bankowe wpłynęło by około 7025 zł. To w ujęciu netto około 60% więcej niż wpłaciła do systemu. Całkiem niezły deal.

Przeczytaj też: Czy ekstremalnie niskie wyceny polskich spółek giełdowych to życiowa okazja do inwestowania czy… ostatnia chwila do ucieczki z umierającego rynku? Jaka przyszłość PPK i OFE?

Autozapis do PPK jest dobrym pretekstem do tego, by dokonać przeglądu swoich finansów. Pracownicze Plany Kapitałowe, dzięki dopłatom od państwa i pracodawcy oraz niskim kosztom zarządzania, są niezwykle korzystnym sposobem na oszczędzanie. I wcale nie musi być to oszczędzanie na emeryturę.

Nawet jeśli nie wierzysz, że system przetrwa, to zastanów się, czy na złość babci warto przeziębiać sobie uszy – a jeśli ktoś rozdaje pieniądze, to może warto się po nie schylić, nawet jeśli wydasz je inaczej niż rozdający sobie zamierzył.

————————————

ZAPROSZENIE:

Jedną z opcji inwestowania długoterminowego są fundusze inwestycyjne TFI UNIQA – ta firma jest Partnerem cyklu edukacyjnego „Wyciskanie emerytury”. Zarządza m.in. funduszami zdefiniowanej daty w ramach programu PPK. W ofercie TFI UNIQA są też inne fundusze pozwalające łatwo i bezpiecznie (czyli poprzez firmę, która ma siedzibę w Polsce, ma polskojęzyczną obsługę i spełnia wszystkie standardy wyznaczone przez polskich regulatorów) zainwestować pieniądze na całym świecie.

Wśród funduszy, które mają niską opłatę za zarządzanie (0,5% w skali roku) są następujące fundusze: UNIQA SFIO Globalny Akcji, UNIQA FIO Ostrożnego Inwestowania, UNIQA SFIO Akcji Amerykańskich, UNIQA SFIO Akcji Europejskich ESG, UNIQA SFIO Amerykańskich Obligacji Korporacyjnych, UNIQA SFIO Globalnych Strategii Dłużnych oraz UNIQA FIO Akcji Rynków Wschodzących.

Te fundusze można kupić z tą niską opłatą za zarządzanie przez internet, w ramach programu „Tanie Oszczędzanie”, jak również w ramach konta IKZE (dodatkowo ulga w podatku PIT) lub konta IKE (dodatkowo brak podatku Belki). Przy zakupie internetowym nie płaci się też, rzecz jasna, żadnych opłat manipulacyjnych.

Zerknij też: Na stronie akcji edukacyjnej „Wyciskanie emerytury” znajdziesz ważne wieści dla Twojej przyszłości finansowej. Jak zbudować bezpieczeństwo finansowe? Czy można być rentierem jeszcze przed emeryturą? Jak lokować oszczędności?

Czytaj również: Fundusz kosztuje, ETF też. Opłaty mają ogromne znaczenie dla wyniku inwestycji. Co zrobić, żeby oszczędzanie było tanie?

Czytaj teżCzy inwestowanie w fundusze, które lokują pieniądze w akcje spółek działających odpowiedzialnie społecznie, może się opłacić?

Czytaj też: Jak wybrać fundusz inwestycyjny, który nie okaże się wielką pomyłką? Tak to robi sam Samcik

———————

Cykl edukacyjny „Wyciskanie emerytury”, którego częścią jest niniejsza publikacja, blog „Subiektywnie o Finansach” już czwarty rok prowadzi z UNIQA TFI, pośrednikiem w inwestowaniu pieniędzy na spełnianie marzeń i na emeryturę, oferującym m.in. tanie fundusze inwestycyjne w ramach programu „Tanie Oszczędzanie”.

Źródło zdjęcia: kadr z serialu HoodDocumentary; Kancelaria Premiera

Subscribe
Powiadom o
88 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Piotr
1 rok temu

Dwa szczegóły, które powodują że PPK nie błyszczy aż takim blaskiem, jak to napisał autor. Po pierwsze w obliczeniach autor pomija całkowicie podatek PIT od wpłaty pracodawcy. Bo o ile te 1,5% ląduje na koncie PPK i widać jak ładnie przyrasta kapitał (co nam autor tu pokazał), to w tym samym momencie, tu i teraz z wynagrodzenia uczestnika (ale już po cichu i bez fanfarów) jest odejmowany podatek PIT od tej wpłaty, który należałoby uwzględnić. A jeśli on wynosi w przypadku lepiej zarabiających 32%, to trudno powiedzieć że jest to mało istotny element jak oceniamy zwrot z inwestycji. Nie wiem… Czytaj więcej »

Admin
1 rok temu
Reply to  Piotr

Dzięki za uzupełnienie, te dwie rzeczy też warto wziąć pod uwagę jako „zmiękczacze” 🙂

Janek
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Jak widac Pan Samcik nie tylko dla banków lobbuje, ale teraz również dał się kupić przez obecny obóz władzy, szkoda, bo całkiem fajny dziennikarz z niego był

Admin
1 rok temu
Reply to  Janek

Przepraszam, ale ja jeszcze żyję ;-). Fakt, czasem się zastanawiam co to za życie teraz, ale…
Ten tekst akurat nie jest mój, ale uważam tak samo. A ta konstatacja to na podstawie jakiegoś szerszego badania czy tego jednego tekstu? :-). Nawet najgłupsza władza może mieć raz na jakiś czas dobry pomysł

Piotr
1 rok temu
Reply to  Piotr

Całkowicie się z Panem zgadzam, od razu pierwsze co rzuciło mi się w oczy to brak uwzględnienia w symulacjach i ich wynikach podatku dochodowego od wpłat pracodawcy. Natomiast, to nadal nie dyskwalifikuje PPK, a jedynie obniża „stopę zwrotu” jeśli tak to możemy nazwać. Wystarczy kilka prostych obliczeń. Załóżmy że wykonujemy zwrot z PPK bezpośrednio po tym jak te pieniądze pojawią się na koncie PPK (z reguły jakieś 3 tygodnie po wypłacie). Czyli pomijamy całkowicie kwestię Belki (bo nie ma zysku kapitałowego) oraz „dopłat” od państwa bo te są anulowane przy zwrocie. Nasz modelowy pracownik zarabia 7000zł brutto, czyli przez cały… Czytaj więcej »

Piotr
1 rok temu
Reply to  Piotr

Nigdzie nie napisałem że PPK nie ma sensu i że ten podatek PIT dyskwalifikuje PPK. Napisałem swój komentarz bo uważam, że bez uwzględnienia tego elementu artykuł jest po prostu nierzetelny i nie przystoi poważnemu i cenionemu portalowi o finansach :(. Irytuje mnie też nachalna propaganda ukrywająca pewne fakty. Stąd sprostowanie. Mając pełny obraz każdy może podjąć lepiej osadzoną w faktach decyzję czy rezygnować z PPK czy też nie. Im mniej ktoś zarabia tym większy ma to sens, co zresztą bardzo ładnie widać po tych obliczeniach. I oprócz wzrostu sensowności wraz ze spadkiem wynagrodzenia również tym większy ma PPK sens, im… Czytaj więcej »

Marek
1 rok temu
Reply to  Piotr

Ogólnie- im kto mniej zarabia, tym bardziej opłaca się PPK. A po przekroczeniu 2. progu lepiej iść w IKZE.

Konrad
1 rok temu
Reply to  Piotr

I ja właśnie tak się po to schylam. Niejako finansuje sobie tym ubezpieczenie pracownicze, kompensując potrącenie od pensji 😉

Warto jeszcze wspomnieć, że wpłaty na ppk są obowiązkowe od każdej wypłaty, więc jak mamy np. osobno płatne okresowe premie/nagrody/itd, to można się czasem schylić i dwa razy.

Admin
1 rok temu
Reply to  Konrad

A kręgosłup potem nie boli od tego ciągłego schylania? 😉

Tomek
1 rok temu
Reply to  Piotr

Równie dobrze można iść do pracodawcy z prośbą o podwyżkę – przecież te pieniądze są i tak z funduszu płac. Pracodawca nie kreuje nic ponadto co może wydać na wypłaty.

Marcin
1 rok temu
Reply to  Piotr

A jak to jest, że przy zwrocie wpłata własna nie jest opodatkowana ani ozusowana? Jeśli zarabiamy kwotę brutto, to od tego płacimy PIT oraz ZUS. Z powyższych wyliczeń wynika, że z kwoty brutto wpłaconej do PPK robi się kwota netto przy wypłacie. Czego nie rozumiem?

Ania
1 rok temu
Reply to  Piotr

Czy tylko mnie zdumiewa, że ludzie są zadowoleni z faktu, że dostaną 60,90zł/85.50zł miesięcznie absolutnie pomijając koszty dla pracodawcy: 105zł/225zł?

Alf/red/
1 rok temu
Reply to  Ania

Nie, nie tylko. Ale jesteśmy w mniejszości.
Powtarzam tu i tam: na każdą złotówkę Twojego „zysku” Morawiecki dostaje dwie, a płaci za to pracodawca (trzy zł).

qtrya
1 rok temu
Reply to  Piotr

Prawda, ale to i tak jest bardziej korzystne niż indywidualne wpłacanie tego 1,5% pensji do jakiegoś funduszu . Tam też wpłacasz opodatkowane już pieniądze,
No i te 32% „gość z drugiego progu” płaci tak czy inaczej, w ogólnym rozrachunku i tak dokładając w ten sposób do tego, który płaci 12% (19 już passe)

Madins
1 rok temu
Reply to  Piotr

Witam. Dziekuje za to co napisales. Tez staram sie uswiadamiac ludzi. Jestem pracodawca. Mam w ekipie pracownikow, ktorzy sa ze mna 25lat (1) 17lat(2) i paru od okolo dekady. Zdarzylo sie rowniez, paru takich, ktorym nie bylo sensu przedluzac umowy po pierwszych 3 miesiacach. Do czego daze? Ano do tego, ze dobrych pracownikow sie docenia, sam proponuje im podwyzki. Bilans przychodow i kosztow pracownika musi byc dodatni. Nikt nie bedzie zatrudnial pracownikow, ktorzy generuja straty. Wiec ta bajka, ze pracodawca doklada jest tak samo wiarygodna jak to, ze rzad doklada do PPK. Jaka jest prawda? Jesli pracownik zarabia 5000zl brutto… Czytaj więcej »

Admin
1 rok temu
Reply to  Madins

Bardzo „życiowy” komentarz, dzięki!

Mario
1 rok temu
Reply to  Madins

Jesli wladza tak martwi sie o przyszle problemy finansowe Polakow, to moga zmniejszyc podatki. Polacy odczuja wtedy realny wzrost.”

Z tego co się orientuję to podatek PIT został akurat zmniejszony z 18 do 12%, a dla młodych do 26 roku w ogóle zlikwidowany. Tak, wiem że inne podatki i opłaty w tym czasie wzrosły, ale PIT jest akurat podatkiem nakładanym na pracę i ewidentnie widocznym i odczuwalnym przez pracownika.

Z drugiej strony ile było przy tym płaczu, że samorządy mają przez to niższe przychody…

Piotr
1 rok temu
Reply to  Mario

Proszę nie żartować z tą obniżką. 21(12+9)% to więcej niż 17%. 9% to więcej niż 0% dla zarabiających najmniej (np. na pół etatu) – dawniej była niewielka, bo niewielka kwota wolna od zdrowotno-PITowego, teraz została zlikwidowana. A i tak tylko zobaczyliśmy zmniejszenie tego co się nazywa PIT, że spieprzyli totalnie Polski Wał. I dlatego na razie w połączeniu z kwotą „półwolną” sporo osób zobaczy niewielkie (de facto nieodczuwalne) obniżenie obciążenia. A przy tej inflacji to szybko kolejne osoby będą wpadały w 41% (32=9) opodatkowanie. Tak naprawdę to była największa w ostatnich latach podwyżka podatków, przy czym propaganda próbuje nam wmówić… Czytaj więcej »

Mario
1 rok temu
Reply to  Piotr

Ja o faktach a Pan o propagandzie, widzę tu mały problem z czytaniem ze zrozumieniem. Przecież wyraźnie napisałem o obniżce podatku PIT (temu chyba Pan nie zaprzeczy), wyraźnie też napisałem że wzrosły również inne opłaty i podatki (w tym m.in składka zdrowotna o której Pan pisze). Faktem łatwo weryfikowalnym jest również to, że wszystkie te zmiany wpłynęły dla większości pracowników na etacie na niewielką, ale jednak podwyżkę płacy netto. A osoby do 26 roku życia zyskały nawet więcej. Fakt czy propaganda? Poza tym wspomniałem też o związku przyczynowo-skutkowym. Mniejszy PIT = mniejsze wpływy do samorządów. Tak samo, większa składka zdrowotna… Czytaj więcej »

Piotr
1 rok temu
Reply to  Mario

Oczywiście że zaprzeczam że mamy obniżkę podatku (twierdzić inaczej może tylko ktoś kto powiela rządową propagandę – ale nie będę powtarzał tego co napisałem wcześniej). Faktycznie porozmawiajmy o faktach. To że z PITu wyjęto część zdrowotną, którą wcześniej tak nazwany podatek obejmował (pomijam tę relatywnie niedużą część nieodliczalną) i zaczęto nam wmawiać, że ta składka to nie podatek to nie znaczy że dzięki temu sprytnemu zabiegowi semantycznemu nagle podatki magicznie się obniżyły. Najbardziej jaskrawy przykład. Nie, nie tego „bogacza”, który płaci 41% (32+9) podatku. Zobaczmy to dla osoby bardzo słabo zarabiającej: Osoba, która zarobiła 8000 zł (dla uproszczenia pomijam inny… Czytaj więcej »

Piotr
1 rok temu
Reply to  Piotr

Nie wiem jak tu się edytuje komentarz. Drobna korekta. Zdrowotnego w 2022 w podanym przykładzie jest oczywiście 720 zł i wzrost podatków jest ponad 7-krotny. Reszta bez zmian.

Mario
1 rok temu
Reply to  Piotr

Poza tym nieprawdą jest że osoba zarabiająca rocznie 8000 zł zapłaci 720 złotych składki zdrowotnej. Proszę skorzystać z ogólnodostęnych kalkulatorów wynagrodzeń i poczytać o obniżce składki w sytuacji gdy przekracza ona wartość zaliczki na podatek od osób fizycznych.

Piotr
1 rok temu
Reply to  Mario

Chyba się poddam :(. Na koniec powiem tylko że chyba czytał Pan materiały sprzed Polskiego Wału, gdzie faktycznie składka zdrowotna była składnikiem PIT. Teraz się ją płaci niezależnie od tego czy się płaci PIT czy nie. I „Sky is the limit”. Ogólnodostępny kalkulator wynagrodzeń? Proszę bardzo (nie weryfikowałem szczegółowo poprawności ale na oko wygląda OK): https://zarobki.pracuj.pl/kalkulator-wynagrodzen/700-brutto Kwota 700 zł brutto to po odjęciu ZUS daje kwotę do opodatkowania PIT/oskładkowania nieco ponad 600 zł i ok. 7250 zł rocznie. Miesięczna składka zdrowotna to 54,36 czyli rocznie ponad 650 zł. Czyli przy 8000 rocznie będzie te 720 zł. To są fakty. Same… Czytaj więcej »

Mario
1 rok temu
Reply to  Piotr

Jednak z tą składką zdrowotną nie jest taka prosta sprawa, przykładowo ten kalkulator wyrzuca takie wartości: https://kalkulatory.gofin.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen-2022 Tak czy inaczej, my się tu spieramy o 100 czy 200 złotych zapłaconych bądź nie, ale proszę też pamiętać że z tej „stówy” wypłatę ma ta Pani która uczy dzieci, ten Pan co ściga przestępców czy ci Państwo którzy codziennie wyjeżdżają karetkami, wozami strażackimi by nieść pomoc innym. Nie traktujmy każdej złotówki którą nam państwo zabiera jako strzyżenia, dojenia, robienia w balona i tym podobnych. Świat bez podatków lub niskich podatków to niestety fikcja, chyba że mówimy o ludach prymitywnych lub państwach trzeciego… Czytaj więcej »

składka.PNG
Piotr
1 rok temu
Reply to  Mario

Zmienia Pan teraz zupełnie temat. Dyskusja taka miałaby sens (niezaleznie od tego że nie uważam że wysokie podatki sa dobre), gdyby miłościwie panujący wyszli na konferencję i powiedzieli: przeputaliśmy waszą dotychczasowa kasę, potrzebujemy kasy na „wypłatę ma ta Pani która uczy dzieci, ten Pan co ściga przestępców czy ci Państwo którzy codziennie wyjeżdżają karetkami, wozami strażackimi by nieść pomoc innym”. Dlatego podnosimy podatki. Ponieważ jesteśmy socjalistami to podnosimy bardziej tym którzy są bardziej zaradni. A ponieważ przy okazji jesteśmy nieudacznikami to najbiedniejsi dostaną rykoszetem. Można by wtedy dyskutować czy to racjonalnie wydawana kasa itp. Ale byłoby to uczciwe postawienie sprawy.… Czytaj więcej »

Mario
1 rok temu
Reply to  Piotr

Cały czas zarzuca mi tu Pan rządową propagandę nie odnosząc się do meritum, lub odnosząc się w sposób kuriozalny, żeby nie powiedzieć powielający propagandę… opozycyjną/antyrządową (tak, taka też istnieje). Od samego początku piszę jedynie o obniżce podatku PIT, nie podatków ogólnie. Pan ten fakt wypiera, cóż każdy może łatwo sprawdzić, wszyscy dostaliśmy już PIT’y od pracodawców, (podatek należny, poz.137 w rozliczeniu PIT-37). Potwierdziłem przecież wzrost innych obciążeń m.in składki zdrowotnej, Pan mi tu udowadnia coś z czym w ogóle nie polemizuję. Piszę o niewielkim wzroście pensji netto dla większości osób na umowie o pracę na skutek zmian podatkowych w 2022… Czytaj więcej »

Piotr
1 rok temu
Reply to  Mario

Powyżej ostania odpowiedź.Więcej szkoda psuć klawiaturę jeśli przykład „liczony na palcach” nie pomaga. Głos wołającego na puszczy …

Adam S.
1 rok temu
Reply to  Mario

Ja jestem w tych 20% i jestem dymany bez mydła. Ale cieszę się z waszego szczęścia.

Admin
1 rok temu
Reply to  Adam S.

O, jeden jedyny Polak, który cię cieszy, że innym się powodzi ;-))

Miki
1 rok temu
Reply to  Madins

Taki pracodawca jak Pan to do serca przyłóż. Ale niestety tacy zdarzają się tylko w internecie. Dlaczego pracodawcy w ofertach pracy nie podają zarobków? Bo często płacą więcej nowo zatrudnionym niż długoletnim pracownikom. Dlaczego pracodawca zakazuje pracownikom ujawniania swoich zarobków? Bo są duże dysproporcje w zarobkach niekoniecznie wynikające z różnicy w kompetencjach/zakresie obowiązków. W tym kraju jest tak, że podwyżkę dostaniesz tylko jak sobie ją wywalczysz. Pracodawca potrafi nawet udawać że nie wie co to inflacja i komplementować pracowników stwierdzeniami typu „nie ma ludzi nie do zastąpienia”. A na Twój zapis do PPK patrzy z fochem.

Mario
1 rok temu
Reply to  Piotr

Podatek od wpłat PPK pracodawcy, nieznacznie obniżający (dla niektórych) stopę zwrotu fo fakt ogólnie znany. Ale litości, podany przykład jest dokładnie pod założoną z góry tezę. Równie dobrze mogę podać inny, ktoś zarabiający 9 tys. zł – wpłata od pracodawcy 135 zł, od czego płaci 16,2 zł podatku. Państwo mu łaskawie dopłaca 20 zł, czyli na dopłacie jest nawet 3,8 zł do przodu, co miesiąc. W tym przypadku stopa zwrotu mu nie spada a nawet rośnie. Poza tym ktoś zarzucający autorowi propagandę (a nawet kłamstwo), powinien chyba wiedzieć że dla kogoś zarabiającego 12 tys. nie występuje podatek 32% od całej… Czytaj więcej »

Last edited 1 rok temu by Mario
Piotr
1 rok temu
Reply to  Mario

Tak, to był przykład pokazujący drugą stronę medalu, której autor zapomniał nam pokazać.Fakt ogólnie znany, ale w artykule go nie ma. Przypadek? Z zastrzeżeniem poniższego Pańskie obliczenia są OK, tylko to nie państwo mu dokłada te 3,8 tylko ten gość (jego pracodawca) który wpada w drugi próg podatkowy Jeżeli ktoś wpada w drugi próg podatkowy to płaci 32% od każdej dodatkowej złotówki którą zarobi/dostanie. Nawet jak mu się pobierze mniejszą zaliczkę. Podatki się płaci rocznie i należy to uwzględnić w skali roku, a nie że w styczniu nie zapłacę od PPK 32%. Na koniec dnia 32% jest od wszystkiego ponad… Czytaj więcej »

Last edited 1 rok temu by Piotr
Mario
1 rok temu
Reply to  Piotr

Chodzi o to, że w podanym przez Pana przykładzie człowieka zarabiającego 12 tys. jest też jednak pewna manipulacja, być może niezamierzona. Otóż nie płaci on 57,6 zł podatku od każdej wpłaty pracodawcy na PPK. Praktycznie przez 10 miesięcy w roku płaci on 21,6 zł podatku od każdych właconych 180 złotych. Dopiero w 2 ostatnich miesiącach podatek ten rośnie do 57,6 zł. W skali roku dla tego przykładu będzie to więc około 331 złotych zapłaconego podatku, od kwoty 2160 zł wpłaconej przez pracodawcę, czyli jakieś 15%. Przy zwrocie od państwa 240 zlotych taki człowiek jest w plecy 7,6 zł. miesięcznie czyli… Czytaj więcej »

Last edited 1 rok temu by Mario
Piotr
1 rok temu
Reply to  Mario

Nieprawda. Jeżeli ze standardowym wynagrodzeniem wpada w drugi (a tak naprawdę w trzeci próg bo realnie mamy trzy stawki podatkowe – 9%, 21% i 41%, no dobra jest jeszcze czwarta stawka dla elity 45% po przekroczeniu 1mln) to po wstąpieniu do PPK płaci PIT od każdej złotówki zapłaconej dodatkowo przez pracodawcę. Żeby było śmieszniej, to akurat chyba przez niedopatrzenie, od tej wpłaty pracodawcy na PPK wyjątkowo nie ma składki zdrowotnej i jest faktycznie 32% podatku. Chyba nie umiem tego napisać prościej niż wcześniej dlaczego. Ale spróbuję jeszcze raz „na palcach”. Przykładowy pracownik zarabia 120 tys zł (podstawa opodatkowania). Pomijamy dla… Czytaj więcej »

Mario
1 rok temu
Reply to  Piotr

Konsekwentnie brnie Pan w przykład pod założoną z góry tezę. Z jednej strony słusznie pisze Pan że nie da się wskazać która złotówka jak jest opodatkowana, ale z drugiej strony w podanym przykładzie mamy osobę której wynagrodzenie jest na granicy progu podatkowego i przychód z tytułu składek PPK pracodawcy jest jedyną kwotą która ten próg przekracza. Z tego wyciąga Pan że podatek PIT tej osoby od składek pracodawcy to 32% czyli 576 zł. Nie nazwę tego kłamstwem ale manipulacją już tak. W rzeczywistości, na paskach wypłaty tej osoby pozycja „podatek z tytułu wpłat pracodawcy do PPK” wyniesie tyle ile podałem… Czytaj więcej »

Piotr
1 rok temu
Reply to  Mario

Poddaję się. Jak liczby przeczą Pańskiej opinii to są „pod z góry założoną tezę”. Rozmawialiśmy o osobie, która wpada w 32% podatku? Proszę do moich wyliczeń wstawić dowolną kwotę powyżej 120 tys (nie 115 bo to jest poniżej progu i nie o tym rozmawiamy w tym momencie). Wynik będzie ten sam.
Dziękuję za polemikę, dalsza dyskusja nie ma sensu – matematyka jest tu nieubłagana i nie będzie inaczej (dopóki nie zmienimy przestrzeni i miary).

Last edited 1 rok temu by Piotr
Adrian
1 rok temu
Reply to  Piotr

Przy ostatnim artykule na temat PPK na SoF (14 listopad 2022) jak zwróciłem uwagę na brak wyliczeń dot. podatku i uwzględnieniu ich w analizie, to Pan Samcik uznał że nic to nie zmienia i zamknął dyskusję. Dobrze że pod tym artykułem zostawił pole do dopisania kilku niuansów, dzięki że ładnie to opisałeś.
PS. Mimo wszystkich minusów, dalej PPK się zwyczajnie opłaca 🙂

Admin
1 rok temu
Reply to  Adrian

Czyli wyszło na moje, że „to nic nie zmienia” przez pryzmat wniosku generalnego :-).
Tak czy siak, dzięki za merytoryczną i gęstą dyskusję – jak zwykle jesteście niesamowici!

Mario
1 rok temu
Reply to  Adrian

Jak zostało udowodnione w powyższych wpisach, wpływ podatku jest absolutnie marginalny i dla większości oszczędzających osób nie ma żadnego wpływu na stopę zwrotu. W tym sensie Pan Redaktor miał całkowitą rację.

Piotr
1 rok temu
Reply to  Mario

No nie do końca – udowodniono że jest grupa osób, dla której ten wpływ jest bardzo duży. Choć faktycznie dla większości – jest on zdecydowanie mniejszy, ale nie wiem czy nazwałbym go marginalnym. Wszystko zależy do której grupy podatkowej wpadasz.

Natomiast jak napisałem to w tym komentarzu – https://subiektywnieofinansach.pl/autozapis-sprawdz-kiedy-mozna-wyjac-pieniadze-z-ppk/#comment-150808 – oczywiście nie przekreśla to PPK, tylko trzeba sobie rzetelnie rozważyć za i przeciw. Im ktoś mniej zarabia tym większy ma to sens.

Stef
1 rok temu

Warto co roku, albo częściej wypłacać zgromadzone środki.

T-1000
1 rok temu

Niestety żadne PPK nie uchronią Polaków przed pewną katastrofą emerytalną.

Janek
1 rok temu
Reply to  T-1000

a tym bardziej przez kleptokracją obecnego rządu

Ryś58
1 rok temu
Reply to  Janek

Ustawę o PPK zawsze można zmienić mając większość we władzy ustawodawczej. Pozdrawiam. Ryś58

Admin
1 rok temu
Reply to  Ryś58

Dlatego warto trzymać palec na guziku z wypłatą. Zawsze zdąży się uciec

Tomek
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Zapomniał Pan o ustawach przepychanych przez całą ścieżkę legislacyjną w ciągu 24 godzin? Do czasu, do kiedy nie ma cywilizowanego Vacatio Legis oraz możliwości blokującej niekonstytucyjnych rozwiązań przez obywateli, do czasu rozstrzygnięcia konstytucyjności, to wiara w to, że polityk nas nie okradnie jest mało prawdopodobne. Dlatego PPK jest dobre dla tych co zarabiają w okolicy najniższej krajowej (mogą płacić 0.5% i mają małe szanse na podwyżkę) oraz ci co niedługo przejdą na emeryturę (czyli ich autozapis nie dotyczy), dla pozostałych jest to gra ryzykowna.

Admin
1 rok temu
Reply to  Tomek

Póki są wolne media i większość w Senacie ma opozycja, takiego ryzyka nie ma. Przeważnie wiemy, że coś jest w porządku obrad Sejmu i że może zostać w nocy przegłosowane. Potem przez miesiąc mieli to Senat, więc czasu na reakcję zawsze starczy

Tomek
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

A kto powiedział, że opozycja tego nie zrobi? Przecież przegłosowywali niekonstytucyjne rozwiązania ręka w rękę, czasami w związku z przekonaniami (np podczas ostatnich 3 lat). Czasem przegłosowywali, bo przepis ukryty w innej ustawie.

Admin
1 rok temu
Reply to  Tomek

Dlatego trzeba trzymać paluszek na guziku z napisem „exit”, ale dopóki nic się nie dzieje – nie naciskać

Mario
1 rok temu
Reply to  Tomek

Szach mat 😉

T-1000
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Pisowski reżim zawsze przegłosowuje Senat, to żadne zabezpieczenie.

Admin
1 rok temu
Reply to  T-1000

Tak, ale przez miesiąc można uciec z kasą

No Name
1 rok temu

Jednej czwartej w pkt. 2. Pan Redaktor też przepracowany 🙂
Mi ten art. raczej sugeruje tkwić w ZUS – jak upadnie, to i wszystko. A w zasadzie, to nie wiem czy nie będzie jak były zus-owiec mówił w jednym z wywiadów – i tak będzie obywatelska, zatem lepiej 'tu i teraz’. Jak ten scenariusz nawet nie będzie, to i tak jacyś następni pewnie będą gmerać przy tym….

Admin
1 rok temu
Reply to  No Name

ZUS nie upadnie, po prostu będzie wypłacał bezwartościowe pieniądze 😉

Jacek
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Wielkie osZUStwo.

Monika
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Dlaczego te z zusu będą bezwartosciowe a te z ppk nie? Bo tak to zabrzmiało.

Admin
1 rok temu
Reply to  Monika

Jak będą bezwartościowe to wszystkie. Ale te w PPK to są pieniądze rynkowe. ceny akcji przy wysokiej inflacji idą w górę…
https://subiektywnieofinansach.pl/turecka-gielda-hitem-inwestycyjnym-zeszlego-roku-czy-w-2023-r-powtorzy-sukces/
…więc częściowo bronią przed inflacją. W ZUS niby będzie waloryzacja, więc też może się coś uratuje 😉

Adam S.
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Nie dotyczy WIG20 a tam są inwestowane nasze pieniądze.

Admin
1 rok temu
Reply to  Adam S.

Tylko częściowo

Piotr
1 rok temu
Reply to  No Name

Obawiam się że ten scenariusz – urawniłowka i emerytura obywatelska to jest to w stronę czego szybko zmierzamy. A czy wówczas będzie miało znaczenie że pieniądze w PPK są prywatne czy się je włączy w system urawniłowkowy? To zależy co w kto wierzy. Jak dla mnie scenariusz w którym za jakiś czas emerytura z ZUS+OFE będzie poniżej minimum egzystencjalnego dla większości osób i państwo będzie dopłacało (cokolwiek to miałoby znaczyć) do tego minimum egzystencjalnego jest całkiem realna. A dla uczestników PPK będzie się patrzyło czy ZUS+OFE+PPK jest poniżej minimum. Więc dla większości – czy się będzie oszczędzało w PPK czy… Czytaj więcej »

Jacek
1 rok temu
Reply to  Piotr

No niestety – zapobiegliwi, którzy zadbają o wyższą emeryturę kosztem bieżącej konsumpcji utoną w morzu roszczeniowców użytych jako elektorat miłośników rozdawania cudzych pieniędzy.

Admin
1 rok temu
Reply to  Jacek

Też się tego obawiam. A polityków-populistów, żeby takim ulżyć, nigdy nie zabraknie

Radosław
1 rok temu

Czy bedac w PPE trzeba wypisywac sie z PPK?

Admin
1 rok temu
Reply to  Radosław

Jak w firmie jest PPE, to nie musi tam być PPK, więc nie trzeba się wypisywać

Kacper
1 rok temu

Jestem w PPK i nie zamierzam go opuszczać. To co, mnie najbardziej uwiera to zbyt duży udział akcji polskich. Z polską giełdą daleko nie zajedziemy, powinien być większy udział akcji zagranicznych. Reszta dla mnie jest OK.

Ja do PPK wpłaciłem 7600, pracodawca 5700, państwo niecały 1000. W sumie mam ok. 15000zł. Przez okres oszczędzania wartość jednostek wzrosła o 700 zł.

Henryk
1 rok temu
Reply to  Kacper

Szczęściarz! Brawo!
Ja mam w PPK zaledwie 4500zl, obecnie na minusie 40zł.
Zdradzisz, ile zarabiasz brutto miesięcznie? Tak około ?

jan.lew@protonmail.com
1 rok temu
Reply to  Kacper

a ja zmieniłem subfundusz na najmniej agresywny ” spokojne jutro”

someone
1 rok temu

Najlepszym, trwałym sposobem wypisania się z PPK jest „zapisanie się” do JDG.

Last edited 1 rok temu by someone
Admin
1 rok temu
Reply to  someone

To chroni również przed 32% + 9% podatku dochodowego 🙂

Matt
1 rok temu

Ja cały czas czekam z wypłatą na hossę na GPW, a także jak odsetki ładnie narosną no i kasa będzie potrzebna, wtedy nawet się nie zastanawiam, przycisk (bo taki mam na koncie ppk) wypłacania będzie aż gorący

Admin
1 rok temu
Reply to  Matt

W oczekiwaniu na tę hossę proszę podwoić wpłaty 😉

Adam S.
1 rok temu
Reply to  Matt

Mam ten sam plan 🙂

Tak lub Nie
1 rok temu

Nawet jeżeli znowu coś rząd proponuje czy zawsze to musi być takie pogmatwane? I staje się to mało wiarygodne. Najlepiej forsę konsumować na bieżąco. Bo jak nie zabierze je nowy przepis to inflacja .

Admin
1 rok temu
Reply to  Tak lub Nie

Nie zgodzę się z tym, poduszka finansowa musi być, bo inaczej przy pierwszym kryzysie wpada się w pożyczki i chwilówki i się bankrutuje. No i w dążeniu do rentierstwa też nie ma nic złego

Henryk
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Poduszka musi być !
Najwyżej włożą ją do grobu!

Admin
1 rok temu
Reply to  Henryk

Oj tam, od razu do grobu. Trochę optymizmu 😉

Joanna
1 rok temu

Płacę więcej podatku za to, niż wszystkie dopłaty razem wzięte. Wypisuję się

Tomasz
1 rok temu
Reply to  Joanna

A w jaki sposób Pani doszła do takich wniosków? Podatek od wpłaty (dopłaty?) pracodawcy nie może być wiekszy od tej wpłaty ponieważ stanowi jego część procentową (obecnie 12%). No i jest jeszcze ta mini dopłata od państwa.

Grzegorz
1 rok temu

Dla mnie , w momencie, gdy wpłaty od pracodawcy doliczane są do dochodu, a ja jestem na granicy drugiego progu to to PPK to strzał w kolano.
Nawet gdybym chciał odkładać tylko po to, żeby potem wypłacić całość w listopadzie a w grudniu dorzucić to do IKZE. Jak ktoś niżej napisał – to dobre dla mniej zarabiających. W moim wypadku tylko IKZE daje możliwość obniżenia progu jeszcze przez kilka lat.
Ale dla kogoś kto zaczyna pracę jest to całkiem dobry program.
W najgorszym wypadku, jak poczuje że ustawodawca/rząd/ruskie/ufo coś zamierza kombinować to kasę wypłaci i wpłaci na lokatę choćby.

Michał
1 rok temu

Nikt nie zwrócił uwagi na dwie rzeczy. Że wypłaty z PPK znacznie bardziej opłacają się kobietom niż mężczyznom.Dlaczego? Dlatego, że 30 proc. składki pracodawcy trafia do ZUS. A emerytura z ZUS jest obliczana tak, że uzbierane składki dzieli się przez oczekiwaną długość życia. Ale średnią, bez podziału na kobiety i mężczyzn. Tymczasem kobiety żyją średnio ok. 80 lat a mężczyźni 72 lata. Tak więc kobiety średnio wyciągnął ze składek ZUS znacznie więcej niż mężczyżni. Po drugie, średnie całkowite koszty PPK to ok. 1 proc. rocznie. Tymczasem wypłacając i inwestując ETF na akcje świata kosztów nie ma wogóle (tzn. są 0,2… Czytaj więcej »

Admin
1 rok temu
Reply to  Michał

O do diaska, chyba ma Pan rację!

Alf/red/
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Wydaje mi się, że między „trafia do ZUS” a „uzbierane składki” jest różnica. Te 30% owszem trafia do ZUS, ale nie w formie indywidualnych składek (na subkonto), ale do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, czyli wielkiego „niczyjego” worka. Tako rzecze ustawa o PPK. Czyli nie zwiększa to emerytury odpowiedniej osoby, a zmniejsza deficyt ZUS i dopłaty budżetowe.

Ania
1 rok temu
Reply to  Alf/red/

dziwne, ja widzę na wszystkich portalach informacyjnych jasno napisane, że trafiają na indywidualne konto w ZUS jako składka emerytalna. Można prosić o link do wspomnianej ustawy?

Last edited 1 rok temu by Ania
Alf/red/
1 rok temu
Reply to  Ania

Wszystkie ustawy są w Dzienniku Ustaw. Ta dyskutowana o pracowniczych planach kapitałowych ma: rok 2018 poz. 2215. A w niej Art. 83 i w nim: 3. Kwota, o której mowa w ust. 1: 1)pkt 1 – stanowi przychód Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Portale nie są dowodem, podejrzewam że mogą pisać „wartości domyślne” albo przepisują jeden od drugiego. Ktoś z czytających robił zwrot i może rzucić okiem na historię swojego subkonta?

EwaPower
1 rok temu

Istotą tragedii PPK jest to, że nie ma w ich ramach systemowego mechanizmu ochrony kapitału przed inflacją. PPK inwestują w WIG20, który od 15 lat jest na minusie. Mogą też inwestować w instrumenty dłużne, przy czym obecnie 10-latki dają ok 6% rocznie. Gdzie tu jest szansa na zysk ponad inflację?

Albert K.
1 rok temu

Pisowska propaganda i to z błędami merytorycznymi.

Admin
1 rok temu
Reply to  Albert K.

Który z argumentów jest nieprawdziwy? 😉

[…] Czy obecnie można znaleźć analogie do tamtego złotego okresu na GPW? Kilka by się znalazło. Po pierwsze pomimo dobrowolności przystępowania do PPK ten program ma szansę osiągnąć podobną skalę co OFE, pomimo wolniejszego startu. Co prawda w pierwszych trzech latach swojej działalności OFE zgromadziły aktywa w wysokości 32 mld zł, podczas gdy PPK doszły na razie do poziomu zaledwie 13 mld zł, to i tak liczba uczestników PPK rośnie (także dzięki autozapisowi tych, którzy na początku istnienia programu się z niego wypisali). […]

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu