Zastanawiacie się, czy będzie można Was zmusić do zaszczepienia się na Covid-19? Formalnie szczepienie jest dobrowolne, ale niewykluczone, że bez potwierdzenia, iż jesteście „czyści”, nie będziecie mogli korzystać z niektórych usług. Singapore Airlines, jako pierwsza duża linia lotnicza, testuje „cyfrowy paszport” bez którego pasażerowie nie wejdą na pokład samolotu
W Polsce ruszył program szczepień na Covid-19 – na razie tylko testowo. Od jego powodzenia zależy powrót do normalności i ograniczenie kosztów kryzysu gospodarczego wywołanego lockdownami. W Wielkiej Brytanii już zapowiedzieli, że do lutego chcą zaszczepić 15 mln ludzi i znieść ograniczenia. Pytanie brzmi: czy ludzie będą chcieli się szczepić?
- Wymarzony moment, żeby inwestować w fundusze obligacji? Podcast z Pawłem Mizerskim [POWERED BY UNIQA TFI]
- Nowe funkcje terminali płatniczych. Jak biometria zmieni świat naszych zakupów? [POWERED BY FISERV]
- BaseModel.ai od BNP Paribas: najbardziej zaawansowana odsłona sztucznej inteligencji we współczesnej bankowości!? [POWERED BY BNP PARIBAS]
Długoterminowe skutki przyjęcia szczepionki na Covid-19 nie zostały, siłą rzeczy, zbadane. Raczej nie są gorsze, niż długoterminowe skutki zachorowania na Covid-19 (zniszczone płuca), ale to nie wszystkich przekonuje.
Czytaj też: Ta szczepionka to cud nowoczesnych technologii, po raz pierwszy nie zawiera wirusa, a jedynie jego kod genetyczny
Rząd już zapowiedział, że dla tych, którzy są zaszczepieni albo już przeszli Covid-19 będą różne preferencje – takich osób nie będą obowiązywały niektóre obostrzenia (np. prewencyjna kwarantanna, czy zakaz spotykania się z więcej, niż pięcioma osobami). Ale czy to wystarczy?
Niewykluczone, że do gry wejdą prywatne firmy z sektorów najbardziej dotkniętych kryzysem. W ich interesie jest jak najszybciej wrócić do normalnej działalności, a to można zrobić tylko we „współpracy” z klientami, którzy nie zarażają.
Całkiem możliwe, że to właśnie firmy będą wprowadzały – na własną rękę – systemu ograniczające dostęp do usług osobom bez potwierdzenia, że są „bezpieczne”. Jak to może wyglądać? Od dawna mówi się o „cyfrowych paszportach”, czyli dokumentach potwierdzających szczepienie, które miałyby być wejściówkami do samolotów, na koncerty, czy na stadiony.
Singapore Airlines testuje „cyfrowy paszport zdrowotny”
Technologia może być tu bardzo pomocna, bo trudno sobie wyobrazić, że będziemy chodzili po mieście z papierowym zaświadczeniem od lekarza. Systemy kontroli wejścia za pomocą QR kodów są znane i nie wymagają drogiej infrastruktury – wystarczą smartfony z aplikacjami czytającymi te QR kody.
Kto nie pamięta, jak to robili Chińczycy, by wytępić epidemię u siebie, niech przeczyta ten tekst. System był tak skuteczny, że bez „zielonego” statusu w obowiązkowej aplikacji smartfonowej nie było sensu nawet wychodzić z domu.
„Nową normalność” pokazała właśnie pierwsza duża linia lotnicza – Singapore Airlines. Rozpoczęła ona pilotażowo cyfrową weryfikację wyników testów na Covid-19 i informacji o szczepieniach pasażerów. Testy nowego procesu cyfrowej weryfikacji zdrowia są oparte na standardzie „Travel Pass”, opracowanym przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Transportu Lotniczego (IATA).
„Zapewni to klientom możliwość bezpiecznego przechowywania i prezentowania informacji związanych z testami Covid-19, a także ich status szczepień w przyszłości”
– pisze Singapore Airlines w komunikacie. Usługa ta jest na razie oferowana klientom na dwóch trasach – z Dżakarty i Kuala Lumpur do Singapuru. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to będzie tym rozwiązaniem objęta cała siatka połączeń Singapore Airlines.
Jak to wygląda? Otóż linie lotnicze sporządziły listę klinik medycznych, współpracujących z nimi w miastach „wylotowych”. W tych klinikach każdy nabywca biletu może przetestować się na Covid-19 (nie wiem czy linie lotnicze pokrywają koszt takiego testu – to z komunikatu nie wynika), zaś wynik testu będzie „wbijany” do specjalnej aplikacji w smartfonie lub – jeśli ktoś nie będzie chciał mieć aplikacji albo nie ma smartfona – na papierowy dokument.
Samo potwierdzenie wyniku testu będzie miało postać QR kodu. Podobnie, jak przy odprawie prezentujemy pracownikowi linii lotniczej cyfrowy lub papierowy bilet (z QR kodem), tak będziemy też pokazywać QR kod z wynikiem testu.
Niestety nie wiem jaka jest procedura na okoliczność, w której kupiłem bilet na samolot singapurskiego przewoźnika, a tuż przed wylotem otrzymałem pozytywny wynik testu na Covid-19. Czy linia oddaje wtedy pieniądze? Zamienia bilet na voucher? Prosi o przebukowanie biletu przez klienta (ale on przecież może mieć potrzebę podróży tu i teraz)?
Czytaj też: Każdy Polak dopłaci w podatkach do ratowania naszych linii lotniczych LOT. Czy warto dopłacać?
Czytaj też: Jakie jest ryzyko, że się zakazisz wsiadając do pociągu albo samolotu? I gdzie najlepiej usiąść?
W aplikacji linii lotniczej będą testy i szczepienia. Nie tylko na Covid-19?
Singapore Airlines planuje najpóźniej do lata 2021 r. zintegrować „cyfrowy paszport” z aplikacją mobilną SingaporeAir. No i oczywiście system QR kodów ma być rozbudowany o moduł potwierdzenia, że pasażer nie tylko na negatywny wynik testu na Covid-19, ale też że jest zaszczepiony na tę chorobę. W przyszłości „cyfrowy paszport” ma rejestrować też inne szczepienia wymagane w podróży do niektórych krajów.
Ponieważ rozwiązanie jest zgodne ze standardami IATA, jest całkiem możliwe, że powstanie też wspólna aplikacja, do której będziemy „wbijali” nasze wyniki testów i będą one honorowane przez wszystkie linie lotnicze na równych zasadach. Aplikacja będzie też mogła uwzględniać specyficzne wymogi niektórych państw, do których będziemy podróżowali. To będzie taka apka do zarządzania podróżami.
W Singapore Airlines uważają, że inwestycja w system „cyfrowych paszportów” im się szybko zwróci, bo w erze szczepień na Covid-19 klienci tej linii lotniczej będą jednymi z pierwszych, którzy skorzystają na otwarciu możliwości podróżowania. Władze linii obstawiają, że rządy ponownie otworzą granice, ale z wymogami dotyczącymi badań lub szczepień dla osób wjeżdżających.
ZOBACZ TEŻ NAJNOWSZE WIDEO: Problem z zakupami w internecie. Co robić?
Oczywiście już pojawiły się głosy krytyki, że rozwiązanie proponowane przez IATA i wdrażane przez singapurczyków może być wykorzystane w przyszłości do niecnych celów. Jeśli np. jakieś państwo nie będzie chciało przyjmować podróżnych bez wyższego wykształcenia, albo np. wysokich brunetów, to jakimż problemem będzie uzupełnienie „cyfrowego paszportu” o tego typu parametr?
Kiedyś, by podróżować, wystarczyło mieć pieniądze na bilet i ważny paszport wydany przez urzędników w swoim kraju. Krytycy „cyfrowego paszportu” obawiają się, że teraz zaczyna się era dodatkowych warunków, które trzeba będzie spełnić, by móc latać po świecie. I że te warunki są związane z parametrami wyjątkowo wrażliwymi (czyli zdrowiem). I że w podróżowaniu kończy się swoboda.
Jakie są jeszcze pomysły na „cyfrowy paszport”? Zapraszam do poczytania felietonu na temat innych koncepcji weryfikowania naszego zdrowia przez prywatnych usługodawców.
Czy walcząc z Covid-19 musimy poświęcić naszą prywatność? Zapraszam do poczytania bardzo ciekawej rozmowy z Katarzyną Szymielewicz z fundacji Panoptykon. A także do posłuchania jej w wersji podcastowej.
Poczytaj też o tym dlaczego nasze smartfony nie pomagają nam w walce z pandemią (czyli o tym dlaczego nie działa social tracking) oraz o nowych funkcjach w rządowej aplikacji do śledzenia kontaktów StopCovid ProteGo Safe.
—————-
ZAPRASZAMY DO POSŁUCHANIA PODCASTU!
W świątecznym odcinku podcastu „Finansowe sensacje tygodnia” Ekipa Samcika zabawiła się w Świętych Mikołajów, Gwiazdorów oraz Dziadków Mrozów i… przyznała przedstawicielom świata finansów – bankowcom, ubezpieczycielom, pośrednikom finansowym, fintechom, firmom inwestycyjnym, biurom maklerskim – prezenty oraz… rózgi, a nawet batogi (tak, tacy jesteśmy okrutni ;-)). Każdy z nas – Maciek Bednarek, Irek Sudak i Maciek Samcik – najpierw przyznał po trzy rózgi, a potem po kilka prezentów. Tylko Maciek Samcik miał więcej, niż trzy prezenty.
Zapraszamy do posłuchania! Żeby to zrobić, trzeba kliknąć ten link albo znaleźć „Finansowe sensacje tygodnia” na Spotify, Google Podcast, Apple Podcast lub innej platformie podcastowej (nasze podcasty są dostępne na ośmiu platformach).