W którym mieście żyje się najlepiej? Tam, gdzie jest bezpiecznie, tam, gdzie nie ma problemu z dostępem do infrastruktury jak szkoły, przedszkola, przychodnie, sklepy, kina i teatry. Takim, w którym sprawnie działa komunikacja miejska, gdzie można oddychać czystym powietrzem, rozerwać się, a także pospacerować, bo jest dużo zieleni. Czy jest w Polsce takie miasto? Okazuje się, że… kilka się znajdzie
Niedawno światło dzienne ujrzał raport PZU Lokalnie, który próbuje odpowiedzieć. Co ciekawe, miejsca najbardziej atrakcyjne turystycznie albo największe wcale nie charakteryzują się najwyższą jakością życia. A tam, gdzie żyje się dobrze i wygodnie, nie zawsze jest drogo. Gdzie warto kupić mieszkanie? I czy ceny nieruchomości są wyższe tam, gdzie jakość życia jest wyższa?
- Masz psa albo kota? Ten bank ma dla Ciebie specjalną kartę. 400 zł na zachętę, darmowe wizyty u weterynarza, zniżki na zakupy karmy. Co Burek na to? [POWERED BY BNP PARIBAS BANK POLSKA]
- Wealth management: czerwony dywan i złote spinki czy ostatni bastion tradycyjnej bankowości? Znajdź siedem różnic [POWERED BY CITIBANK HANDLOWY]
- W którym polskim mieście żyje się najwygodniej, najbardziej komfortowo, najzdrowiej i najbezpieczniej? I czy mieszkania są tam droższe? [POWERED BY PZU]
W podkaście „Finansowe Sensacje Tygodnia” rozmawiam z Wiolą Łada-Szewczenko, dyrektorką Digital Marketingu i Badań w PZU, największej firmie ubezpieczeniowej, która brała udział w przygotowaniu badania, a to miało na celu zebranie ogromnych ilości danych opisujących to, jak nam się żyje w miastach. Raportów opisujących koszty lub jakość życia jest na rynku mnóstwo, ale zwykle koncentrują się na porównywaniu stolic z różnych krajów lub kilku największych miast w danym kraju.
Tymczasem PZU Lokalnie obejmuje 38 miast różnej wielkości, nie tylko metropolii. W sumie badanie objęło miasta, w których mieszka łącznie 11 mln Polaków, czyli niemal co trzeci. Poza tym autorzy starali się uwzględnić fakt, że w niektórych miastach sporo osób to nie stali mieszkańcy, lecz turyści. Dzielnice turystyczne bowiem często podbijają ceny i fałszują niektóre wskaźniki. Które miasta zostały najwyżej ocenione w raporcie PZU Lokalnie?
Maciej Samcik: Weźmy tego byka za rogi. Gdzie w Polsce żyje się najlepiej? Czy jest jedno miejsce, jedno miasto, w którym wszystko działa idealnie?
Wioletta Łada-Szewczenko: To zależy od bardzo wielu czynników, które można podzielić na cztery kluczowe obszary. Pierwszy to zdrowie. W tym obszarze oceniany był m.in. dostęp do opieki medycznej, bliskość szpitali i stacji pogotowia ratunkowego, oczywiście również przychodni. Ważne też są czynniki miękkie, które pomagają w utrzymaniu zdrowia, na przykład rekreacja. W tej kategorii najlepiej wypadły miasta takie jak Białystok, Olsztyn, Lublin, Koszalin czy Rzeszów.
Czyli miasta, które nie należą do największych metropolii. Ale to chyba nie dziwi, że właśnie w miastach średniej wielkości relatywnie łatwiej tak skalibrować ochronę zdrowia, żeby była blisko większości mieszkańców i żeby nie była ekstremalnie przeciążona.
Tak, ale oceniając jakość życia, należy także wziąć pod uwagę aspekty związane z dostępem do kultury i edukacji. Atrakcyjne miejsce to takie, w którym nie można się nudzić i które oferuje dostęp do kultury, rozrywki, możliwości rozwoju. A w tym aspekcie na czoło wysuwają się największe aglomeracje: Warszawa, Kraków, Poznań, Wrocław i Gdańsk. Miasta te mają szeroką ofertę kulturalną – dostęp do kin, teatrów, koncertów i placówek edukacyjnych z dużą koncentracją w bliskości do mieszkańców. Pod tym względem największe metropolie są bezkonkurencyjne.
A kwestia bezpieczeństwa? W jaki sposób badaliście, czy życie w danym miejscu jest bezpiecznie i czy ludzie nie muszą się bać złodziei i innych zagrożeń?
To trzeci ważny obszar, w którym ocenialiśmy miasta na podstawie policyjnych statystyk dotyczących przestępczości, liczby pożarów oraz aktów wandalizmu. Najbezpieczniejszym miastem okazał się Rybnik, a w czołówce są także Rzeszów, Opole, Białystok i Olsztyn. Nie da się ukryć, że zagęszczenie ludności wpływa na liczbę incydentów, zwłaszcza w dużych metropoliach. Tu po prostu działa statystyka.
Powtarzają się Białystok, Olsztyn, Rzeszów. Te same miasta, które zapewniają dobry dostęp do ochrony zdrowia i infrastrukturę ułatwiającą utrzymanie ciała i ducha w dobrej formie. Czwartym aspektem jest komfort życia. W jaki sposób go definiujecie?
Komfort życia to najbardziej złożony wskaźnik. Oceniliśmy w tej kategorii poziom wynagrodzeń, stopę bezrobocia, dostępność usług oraz ceny nieruchomości. Najwyższą ocenę w tym obszarze otrzymał Płock, a kolejne miejsca zajęły Katowice, Warszawa, Wałbrzych i Wrocław. Interesujące jest to, że komfort życia nie jest zjawiskiem zależnym od wielkości miasta – zarówno duże, jak i mniejsze miasta mogą oferować wysoki komfort życia.

Czy zaobserwowaliście korelację między cenami nieruchomości a jakością życia?
W badaniach ekonometrycznych nie stwierdziliśmy istotnego powiązania cen nieruchomości z jakością życia. Ceny mieszkań to często kwestia prestiżu danego miejsca, ale z drugiej strony wysoka rata kredytu hipotecznego może obniżyć realne możliwości korzystania z infrastruktury i usług. Co ważne, w Polsce są miasta, gdzie można kupić mieszkanie w rozsądnej cenie, co stanowi dobrą alternatywę wobec bardzo drogich lokalizacji. W rankingu można porównać ceny nieruchomości w różnych miastach z oceną jakości życia. Nasze badania pokazują, że dobrze można żyć nie tylko w wielkich metropoliach. Bardzo zależało nam na tym, aby pokazać jakość życia „po sąsiedzku”.
Jakie dane posłużyły do przygotowania raportu?
Pracowaliśmy na ponad 50 zmiennych pogrupowanych w cztery główne segmenty i zbudowaliśmy wokół nich modele ekonometryczne. Stawialiśmy na lokalność, dlatego mierzyliśmy jakość życia w obszarze ulicy czy kilometra, aby oddać rzeczywiste warunki życia mieszkańców, a nie tylko to, co wynika z danych makroekonomicznych.
Raport zainteresował zarówno mieszkańców, jak i władze miast. Cieszę się, że nie potwierdziła się hipoteza, iż to największe miasta są w każdej kategorii najbardziej „jakościowymi” miejscami do życia. Ujawniło się kilka miast spoza grupy największych metropolii, które mogą być atrakcyjnym miejscem do mieszkania. Ważne jest to, że raport pokazał obszary wymagające poprawy – np. w dostępności do ścieżek rowerowych czy bezpieczeństwie.
Czy będzie kontynuacja tego projektu?
Raport jest w fazie pilotażu, ale zainteresowanie jest ogromne. Chcielibyśmy go rozbudować, zweryfikować, dopracować i rozszerzyć o kolejne wskaźniki i miasta. Mamy nadzieję na dalszą współpracę ze Szkołą Główną Handlową i rozwój działań prewencyjnych związanych z wynikami raportu. Chcemy, aby Polacy zrozumieli, jak ważna jest ochrona ich miejsc życia, zwłaszcza w obliczu zdarzeń takich jak powodzie czy pożary. To pomaga budować świadomość ubezpieczeniową i skłania do planowania i ubezpieczania.
Czy coś Panią szczególnie zaskoczyło przy pracy nad raportem?
Nie tyle zaskoczyło, ile mnie ucieszyło, gdy porównałam dane dotyczące mojej okolicy z miejscami, w których mieszkają bliscy mi ludzie. Zdałam sobie sprawę, że mieszkam w miejscu o bardzo wysokiej jakości życia, co jest dla mnie bardzo budujące. Zachęcam wszystkich do odwiedzenia strony PZU i sprawdzenia raportu PZU lokalnie, abyście Państwo sami mogli przeanalizować jakość życia w swoich miejscowościach.
Dziękuję bardzo, mam nadzieję, że raport pomoże Polakom świadomie wybierać miejsca do życia.
————————————-
Wyniki rankingu jakości życia – PZU Lokalnie:
Pierwsze miejsce w rankingu zajęła Warszawa. Jej zalety to najwyższe zarobki w Polsce i sprawna komunikacja miejska, wysoki poziom zdrowia publicznego, bardzo dobra infrastruktura rowerowa i wysoka dostępność usług medycznych. Stolica oferuje również wyjątkowo szeroki dostęp do kultury i rozrywki.
Tuż za Warszawą uplasował się Lublin. Stolica Lubelszczyzny wyróżnia się bardzo dobrą dostępnością usług medycznych. Zapewnia mieszkańcom poczucie bezpieczeństwa, niskie koszty utrzymania i niski poziom hałasu. Trzecie miejsce w rankingu przypadło Olsztynowi. Przyczynił się do tego przede wszystkim świetny dostęp do opieki medycznej, wysoka jakość powietrza oraz niski poziom przestępczości i dobrze skalibrowana komunikacja miejska.
Tuż za podium uplasował się Rzeszów. Stolicę województwa podkarpackiego wyróżnia wyjątkowo wysoki poziom bezpieczeństwa. Rzeszów cechuje najniższy w Polsce poziom przestępczości, bardzo dobrze rozwinięta infrastruktura sportowa, publiczna opieka przedszkolna. Relatywnie niskie koszty utrzymania to również zaleta mieszkania w Rzeszowie.
Czytaj też w cyklu „Bezpieczny portfel z PZU”:
Przeczytaj też: Sezon rowerowy w pełni. Każdy już wie, że nie wsiadamy na rower bez kasku, ale trzeba mieć też dobre ubezpieczenie. Dobre, czyli jakie?
Nie przegap tego: Musi Cię być stać na bezpieczeństwo. Ubezpieczyć można wszystko, ale jakie ubezpieczenia powinny być bezwarunkowo elementem domowego budżetu?
Zobacz też poradnik: Ubezpieczenie życia, zdrowia i przyszłości: kiedy warto zapłacić, żeby je mieć? I za co warto zapłacić? O co zapytać agenta lub brokera?
Przeczytaj też ważny poradnik: Jakie usługi warto dorzucić do ubezpieczenia turystycznego, żeby w podróży wakacyjnej zapewnić sobie święty spokój? Prześwietlam opcje
Czytaj również: Z czego powinno się składać ubezpieczenie na zimowy wyjazd? Jaką ochronę zapewniają opcje „sportowe” i „narciarskie”?
Podcasty w ramach akcji „Bezpieczny Portfel z PZU” są też na Youtube:
————
Artykuł jest częścią cyklu edukacyjnego „Bezpieczny Portfel”, którego Partnerem merytorycznym i komercyjnym jest PZU

zdjęcie tytułowe: Pixabay






