Szczepionka na grypę: czy jest sposób żeby ją zdobyć… za granicą?

Skoro szczepionka na grypę jest trudno dostępna w Polsce – i to się raczej nie zmieni – to może da się ją kupić w krajach bardziej rozwiniętych, do których dostawy są wielokrotnie wyższe? Trochę to nieeleganckie, żeby „podbierać” sąsiadom szczepionki, bo w końcu i dla nich może zabraknąć, ale wszystko, co nie jest zakazane, powinno być dozwolone.

I jest. We Frankfurcie nad Odrą, Zgorzelcu, czy w Czeskim Cieszynie są apteki wyspecjalizowane w obsłudze pacjentów z Polski. Strony internetowe są w języku polskim, polski personel jest pod telefonem, wyszukiwarka leków ma wersję polskojęzyczną i nawet konto do przelewów jest w polskim banku – tak żeby uniknąć niepotrzebnego zamieszania z przewalutowaniem. Działa nawet wysyłka leków na receptę pocztą (koszt przesyłki: 15 euro).

Przetestowałem działanie tego mechanizmu na własnej skórze przy zamawianiu pewnego leku (nie chodziło o szczepionkę na grypę), który lekarz przepisał mi na receptę, ale okazało się, że jest on niedostępny w Polsce. Pojechałem na granicę polsko-niemiecką i zakup poszedł jak po maśle.

Jak to działa? Bardzo prosto, jedyne co trzeba mieć, to polska, zwykła, papierowa recepta. Gdy już ją mamy, możemy pojechać osobiście do przygranicznej apteki i bez najmniejszych problemów odebrać lek (o ile będzie na stanie). Można też złożyć zamówienie przez internet, wysyłając skan recepty. Czy można w ten sposób zamówić szczepionkę na grypę? Tak, można. Szczepionka na grypę niczym się nie różni od  innych leków na receptę. Nie jest też objęta zakazem wywozu.